Jak urządzić małe mieszkanie?

[Lexie]

Jako młoda dorabiająca się para zdecydowaliśmy się z TŻtem na zakup małego mieszkania (40 metrów). Dzieci nie planujemy, więc uznaliśmy, że na najbliższe kilka lat mały metraż będzie dla nas wystarczający.

Wytypowaliśmy sobie małe mieszkanko na przedmieściach , z niedużym ogródkiem, z widokiem na łąkę i rzeczkę.

Teraz zastanawiamy się jak je urządzić żeby było wygodne, funkcjonalne i ładne, możemy jeszcze przesuwać ścianki i coś zmieniać. Może macie jakieś ciekawe pomysły na małą przestrzeń? Może widzicie jakieś błędy w naszych pomysłach (to pierwsze co urządzamy, więc mogą się pojawić)?

Załączam plany, z wymiarami i bez, jeśli ktoś by miał ochotę się pobawić i porysować.

Załączam też dwa nasze pomysły (czyli moją radosną twórczość w photoshopie, starałam się rysować zgodnie z wymiarami ale mogą być drobne różnice), różnią się niewiele, tylko koncepcją na stół w kuchni i ustawieniem szafek w łazience.

W obu z nich ścianka w przedpokoju jest przesunięta kosztem sypialni, żeby zmieścić szafę. Zależało nam na 2 sporych szafach żeby nie musieć kombinować gdzie upchać wszystkie rzeczy.

Wersja pierwsza zakłada normalny stół, rozkładany. Druga zakłada połączenie stołu z blatem roboczym/wyspą, tzn można by ten obiekt wykorzystywać na oba sposoby. Osobiście jestem raczej zwolenniczką pierwszej opcji, TŻ bardziej drugiej, ale to ja gotuję i spędzam czas w kuchni więc uważam że powinnam mieć tu więcej do powiedzenia

Jeśli chodzi o łazienkę, zastanawiamy się tylko nad ustawieniem szafki z pralką i półkami pod sufit nad pralką, oraz umywalką obok. Tu nie mam typów w sumie, oba ustawienia wydają mi się okej.

Wszystkie okna w mieszkaniu są narożne, wysokie jak drzwi balkonowe, jedno z nich się zawsze otwiera. Liczymy się z tym, że w imię większej ustawności pomieszczeń dwa z nich zostaną zastawione i nie będziemy przez nie wychodzić (w kuchni rozważamy legowisko psa w tym kącie, w sypialni prawdopodobnie łóżko przyblokuje drzwi - zależy nam by zachować wyjście z salonu bo tam jest nieduży taras z zejściem na trawnik).

Musimy gdzieś zmieścić posłania 2 psów, jedno duże o długości ok 100-120 cm, drugie mniejsze ok. 60-70 cm.

Zależy mi też na w miarę wygodnej kuchni, tu gdzie teraz mieszkam prawie nie mam blatu i nie podoba mi się to

Kolejna sprawa to styl mieszkania. Mnie podobają się wystroje przytulne, nie nadmiernie nowoczesne - wolę jakieś lekko (!) rustykalne, niż mega nowoczesne proste bryły. Z kolei TŻ woli nowoczesność i argumentuje, że to najlepsze do małego mieszkania. Czy faktycznie inne style będą przytłaczać na małym metrażu?
Kolorystykę bym wybrała raczej jasną, białe drzwi i listwy, ściany może jasnoszare? Złamana biel? Beż?

No i niestety wykańczać musimy ekonomicznie, bo kredyt bierzemy z MdM, a to niestety oznacza kredyt TYLKO na samo mieszkanie. Na wykończenie trzeba albo kredyt gotówkowy (wiadomo, że chcemy tego uniknąć), albo mieć zaoszczędzone.

[Gomra]

podoba mi się kuchnia z bardziej odsuniętym stołem.

Co do stylu mieszkania, skoro chcesz iść w jasne kolory to może skandynawska surowinza? np. biel przełamana zielenią? teraz jest to bardzo modne, i jest bardzo wszelaki wybór w każdym sklepie meblowym.

W kuchni powinien być stół osobny moim zdaniem. Zawsze wygodniej kiedy przyjdą goście. No i nie zabierze Ci to blatu.
Ja nie dawno jak meblowałam kuchnie, to właśnie patrzyłam by było dużo blatu i osobny stół, i szafki narożnikowe koniecznie, ponieważ one najwięcej mieszcz. Jednak trzeba się zastanowić nad tym, by wybrać jak najlepsze zamykanie, bo niektóre mechanizmy szybko się psują.

Co do łazienki - wybrałabym przysznico wanne

Duże rozsuwane szafy to jest też to co ja lubię najbardziej mega pakowne i wygodne.
Niestety trzeba je składac w mieszkaniu, więc musicie to wziąść też pod uwagę..

[Cato]

Ja mam małe mieszkanie, 47 m kwadratowych, niedawno wykańczane, jak posprzątam to mogę zrobić trochę zdjęć Mam 2 pokoje: sypialnię i pokój dzienny z aneksem kuchennym odgrodzonym barkiem, 2 duże szafy zabudowane do sufitu - jedna na korytarzu, druga w sypialni, mam też w łazience dużą szafkę nad pralką. Jeśli chodzi o styl to wolę raczej ciemne kolory, ale wiadomo że w małym mieszkaniu nie można z tym przesadzić.

[Lexie]

Właśnie nie wiem czy skandynawski styl mi pasuje. Szaleję za prowansalskim albo angielskim, ale one właśnie mogą być przytłaczające na małej przestrzeni... Ale też są jasne Dlatego rozważam zastosowanie jakichś elementów, ale bez przeginki Wiejskiej rezydencji tam nie zrobię

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Napisane przez Cato

Ja mam małe mieszkanie, 47 m kwadratowych, niedawno wykańczane, jak posprzątam to mogę zrobić trochę zdjęć Mam 2 pokoje: sypialnię i pokój dzienny z aneksem kuchennym odgrodzonym barkiem, 2 duże szafy zabudowane do sufitu - jedna na korytarzu, druga w sypialni, mam też w łazience dużą szafkę nad pralką. Jeśli chodzi o styl to wolę raczej ciemne kolory, ale wiadomo że w małym mieszkaniu nie można z tym przesadzić.

Chętnie popatrzę

My akurat z TŻtem co do jasnych kolorów się zgadzamy. Tyle, że mnie się podobają bardziej takie lekko rustykalne rzeczy - angielskie sofy z falbanką na dole , blaty kuchenne drewniane lub stylizowane na drewniane , biele, szarości, beże, zielenie, błękity.

[Gomra]

Napisane przez lexie

Właśnie nie wiem czy skandynawski styl mi pasuje. Szaleję za prowansalskim albo angielskim, ale one właśnie mogą być przytłaczające na małej przestrzeni... Ale też są jasne Dlatego rozważam zastosowanie jakichś elementów, ale bez przeginki Wiejskiej rezydencji tam nie zrobię

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------



Chętnie popatrzę

My akurat z TŻtem co do jasnych kolorów się zgadzamy. Tyle, że mnie się podobają bardziej takie lekko rustykalne rzeczy - angielskie sofy z falbanką na dole , blaty kuchenne drewniane lub stylizowane na drewniane , biele, szarości, beże, zielenie, błękity.

Białe meble kuchenne z drewnianymi blatami <3
oj marzy mi się coś takiego, ale póki co to przez najbliższe kilka lat musze przemęczyć się z tym co wymyśliłam dwa lata temu.

My mamy ciemno brązowe blaty, dół mebli jest w kolorze kakaowym, a góra jest kremowa.

[Cato]

Znalazłam zdjęcia robione świeżo po wprowadzeniu się

[Lexie]

Napisane przez Gomra

Białe meble kuchenne z drewnianymi blatami <3

O tak, właśnie!

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Napisane przez Cato

Znalazłam zdjęcia robione świeżo po wprowadzeniu się

Fajnie, bardzo nowocześnie Mojemu TŻtowi pewnie by się spodobało, nie pokażę mu, bo już go prawie przekonałam do kuchennych szafek w takim stylu: http://static.cuponation.pl/images/m...ia_1174624.jpg

[melleczka]

To mieszkanko wcale małe nie jest Wg mnie bardzo fajnie sobie to wymyśliłaś I zdecydowanie osobny stół!
Widzę, że konflikt jak u mnie - ja jestem za lekko rustykalnym, skandynawskim stylem, mąż lubi nowoczesność Ale powoli dochodzimy do kompromisu
Ja jestem zakochana w kuchni z Ikei LIDINGO z drewnianym blatem

[Gomra]

Napisane przez lexie

O tak, właśnie!

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------



Fajnie, bardzo nowocześnie Mojemu TŻtowi pewnie by się spodobało, nie pokażę mu, bo już go prawie przekonałam do kuchennych szafek w takim stylu: http://static.cuponation.pl/images/m...ia_1174624.jpg

o też takie i sie marzą

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

zosia cudny ma na swoim blogu czesto zdjęcia z tłem swojej kuchni właśnie białej z drewnianymi blatami, coś pięknego - http://www.makecookingeasier.pl/
obczaj sobie.

[moee]

Napisane przez lexie

My akurat z TŻtem co do jasnych kolorów się zgadzamy.

Lepiej stół zamiast wyspy , będziesz miała w ten sposób większy , niezawalony po środku salon z kuchnią

Tylko jasne kolory , sama mam dużooo bieli (meble) /przełamane jaśniutko szarym ( kanapa,dodatki,). Podłoga u mnie to gres biały 60x60 polerowany ciągnący się przez hol, salon i kuchnie-zaszalałam . Jak ktoś wchodzi to jest wow - właśnie na biel i to że jest tak jasne mieszkanie . Co do blatu w kuchni drewnianego - jak najbardziej tak! wcale nie jest problematyczny , jak można niekiedy poczytać opinie negatywne, używam rok i dalej jak nowy ( troszkę ściemniał od olejowania tylko). Mam w kuchni białe meble i blat gruby dębowy 8 cm - wygląda obłędnie

Ładne to twoje mieszkanko, i super pomysł z szafami - na prawdę się przydają

[Lexie]

Napisane przez melleczka

To mieszkanko wcale małe nie jest Wg mnie bardzo fajnie sobie to wymyśliłaś I zdecydowanie osobny stół!

Cieszę się, że uważasz... Bo nam absolutnie każdy z rodziny jak dotąd powiedział, że fajnie że kupujemy, ale to mieszkanie jest za małe To samo koleżanki mojej mamy w pracy jak się pochwaliła... Ich podejście zmienia dopiero informacja, że jest 90 metrów ogródka

Osobiście uważam, że nie jest duże, ale dla nas jest wystarczające - jest nas tylko dwoje w końcu, psy aż tak wiele miejsca nie zajmują - tyle co na legowisko
Chętnie byśmy kupili większe, ale sytuacja finansowa jest jaka jest i nie chcemy więcej płacić niż teraz za wynajem. Z tym mieszkaniem rata nam wychodzi ok. 1050-1100 zl, plus czynsz, więc tyle mniej więcej co płacimy obecnie.

Widzę, że konflikt jak u mnie - ja jestem za lekko rustykalnym, skandynawskim stylem, mąż lubi nowoczesność Ale powoli dochodzimy do kompromisu
Ja jestem zakochana w kuchni z Ikei LIDINGO z drewnianym blatem

To nie te które wyżej wkleiłam?

Zastanawiam się nad kuchnią z ikei, ciekawe czy udałoby się jakoś ją sensownie tam wpasować.
Bo chcieliśmy tam mieć trochę szafek pod sufit, a sam sufit jest wyżej niż standardowo, tzn mieszkania tam są wyższe o chyba 20 czy 30 cm od standardu. Więc może się skończyć kuchnią na wymiar.
Ciekawe też jakie są koszta

[melleczka]

Napisane przez lexie

Cieszę się, że uważasz... Bo nam absolutnie każdy z rodziny jak dotąd powiedział, że fajnie że kupujemy, ale to mieszkanie jest za małe To samo koleżanki mojej mamy w pracy jak się pochwaliła... Ich podejście zmienia dopiero informacja, że jest 90 metrów ogródka

Osobiście uważam, że nie jest duże, ale dla nas jest wystarczające - jest nas tylko dwoje w końcu, psy aż tak wiele miejsca nie zajmują - tyle co na legowisko
Chętnie byśmy kupili większe, ale sytuacja finansowa jest jaka jest i nie chcemy więcej płacić niż teraz za wynajem. Z tym mieszkaniem rata nam wychodzi ok. 1050-1100 zl, plus czynsz, więc tyle mniej więcej co płacimy obecnie.



To nie te które wyżej wkleiłam?

Zastanawiam się nad kuchnią z ikei, ciekawe czy udałoby się jakoś ją sensownie tam wpasować.
Bo chcieliśmy tam mieć trochę szafek pod sufit, a sam sufit jest wyżej niż standardowo, tzn mieszkania tam są wyższe o chyba 20 czy 30 cm od standardu. Więc może się skończyć kuchnią na wymiar.
Ciekawe też jakie są koszta

Macie 40m salonu to naprawdę dużo My teraz urządzamy poddasze o powierzchni ok. 75mkw, w tym mamy 3 pokoje, łazienkę i salon z kuchnią o pow. ok. 30mkw. Dochodzą skosy Ale wg mnie wystarczająco

Tak to ta kuchnia Niestety te fronty wychodzą bardzo, bardzo drogo. Ja sądzę, że będziemy robić tą kuchnię na wymiar na wzór tej z Ikei i wyjdzie taniej. Ewentualnie tańsze, a podobne są fronty STAT

[Lexie]

Napisane przez Gomra

zosia cudny ma na swoim blogu czesto zdjęcia z tłem swojej kuchni właśnie białej z drewnianymi blatami, coś pięknego - http://www.makecookingeasier.pl/
obczaj sobie.

Nawet ma takie kafelki cegiełkowe, jakie mi się podobają (a na które TŻ się krzywi ).
http://www.makecookingeasier.pl/na-s...a-i-gruszkami/

Napisane przez moee

Lepiej stół zamiast wyspy , będziesz miała w ten sposób większy , niezawalony po środku salon z kuchnią

Tylko jasne kolory , sama mam dużooo bieli (meble) /przełamane jaśniutko szarym ( kanapa,dodatki,). Podłoga u mnie to gres biały 60x60 polerowany ciągnący się przez hol, salon i kuchnie-zaszalałam . Jak ktoś wchodzi to jest wow - właśnie na biel i to że jest tak jasne mieszkanie . Co do blatu w kuchni drewnianego - jak najbardziej tak! wcale nie jest problematyczny , jak można niekiedy poczytać opinie negatywne, używam rok i dalej jak nowy ( troszkę ściemniał od olejowania tylko). Mam w kuchni białe meble i blat gruby dębowy 8 cm - wygląda obłędnie

Ładne to twoje mieszkanko, i super pomysł z szafami - na prawdę się przydają

Gres nie jest zimny? Zawsze chodzę boso
Myślałam o panelach imitujących deski (niestety na drewno raczej nas nie będzie stać, chyba że będzie jakiś nagły przypływ gotówki ), jasnych albo trochę ciemniejszych, żeby nie wszystko było takie zupełnie białe.

[Lexie]

Napisane przez melleczka

Macie 40m salonu to naprawdę dużo My teraz urządzamy poddasze o powierzchni ok. 75mkw, w tym mamy 3 pokoje, łazienkę i salon z kuchnią o pow. ok. 30mkw. Dochodzą skosy Ale wg mnie wystarczająco

Oj nie nie, to pewnie moja wina że nie ma listy pomieszczeń, ale całe mieszkanie ma 40 metrów, a salon z kuchnią mają raptem 20 Tam obok tych 40 metrów jest tez powierzchnia samego pokoju z aneksem.

Czyli jednak małe mieszkanie
Dopiszę to chyba w pierwszym poście

A co do kuchni, to też się zastanawiam czy nie wyszło by taniej na wymiar, moja mama ma swoją ulubioną firmę od kuchni, z Zamościa Ciekawe za ile oni by zrobili, bo robią naprawdę ładnie.

[melleczka]

Napisane przez lexie

Oj nie nie, to pewnie moja wina że nie ma listy pomieszczeń, ale całe mieszkanie ma 40 metrów, a salon z kuchnią mają raptem 20 Tam obok tych 40 metrów jest tez powierzchnia samego pokoju z aneksem.

Czyli jednak małe mieszkanie
Dopiszę to chyba w pierwszym poście

A co do kuchni, to też się zastanawiam czy nie wyszło by taniej na wymiar, moja mama ma swoją ulubioną firmę od kuchni, z Zamościa Ciekawe za ile oni by zrobili, bo robią naprawdę ładnie.

Oj no to mój błąd To faktycznie mieszkanko nieduże, ale bez przesady Da się to sensownie rozmieścić
Dalej utrzymuję żebyś walczyła o osobny stół My wybraliśmy rozkładany LIATORP z krzesłami INGOLF Kiedyś stanie w naszej mini jadalni

[moee]

Napisane przez lexie

Nawet ma takie kafelki cegiełkowe, jakie mi się podobają (a na które TŻ się krzywi ).
http://www.makecookingeasier.pl/na-s...a-i-gruszkami/



Gres nie jest zimny? Zawsze chodzę boso
Myślałam o panelach imitujących deski (niestety na drewno raczej nas nie będzie stać, chyba że będzie jakiś nagły przypływ gotówki ), jasnych albo trochę ciemniejszych, żeby nie wszystko było takie zupełnie białe.

Też się tego bałam , ale .. latem nie jest - zimą centralne ogrzewanie idzie w podłodze więc mam cieplutki- znajomi się pytają czy to ogrzewanie podłogowe Bosa stopa i nic zimna

Lexi nie ma co się żyłować - wiadomo że wykończenie kosztuje drogo, ja bym podeszła do paneli w ten sposób że za kilka lat jak już się opatrzę to sobie zmienię i wcale nie będzie szkoda walniesz sobie porządne panele jak się odbijecie od worka bez dna na początku .

Kuchnia ikea to koszt 14-20 tyś z porządniejszymi frontami - mówię tu o kuchni około 3,5 metra . Wiadomo że wchodzi w to jakie szafki, jakie szuflady etc.

Blat drewniany lepiej szukać poza Warszawą- ja chciałam w jednej długości bez łączeń ( 3.5 metra - znalazłam firmę z gór . Która policzyła mi z dowozem do Warszawy połowę mniej praktycznie niż co mi liczyli w Wawie za cieńszy blat i krótszy i nie z dębu jak będziesz zabudowywać szafy to się odezwij do mnie- dam ci namiar na firmę która mi policzyła mniej o 1000 za szafę niż firmy w salonach ( a szafa na prawdę super ) Tyle że ja chciałam lustra,możesz zobaczyć też jak wyglądają białe drzwi, białe listwy do jasno szarego

[Lexie]

Napisane przez melleczka

Oj no to mój błąd To faktycznie mieszkanko nieduże, ale bez przesady Da się to sensownie rozmieścić
Dalej utrzymuję żebyś walczyła o osobny stół My wybraliśmy rozkładany LIATORP z krzesłami INGOLF Kiedyś stanie w naszej mini jadalni

Myślę, że akurat ze stołem TŻ nie będzie się za bardzo upierał, jako że to ja zazwyczaj wykonuję wszelkie prace kuchenne. Więc najważniejsze żeby mi było wygodnie

Fajny ten stół i krzesła
Przy okazji wpadł mi w oko stolik z tej serii, ale raz że za duży dla nas, a dwa, że drogi

[Lexie]

Napisane przez moee

Też się tego bałam , ale .. latem nie jest - zimą centralne ogrzewanie idzie w podłodze więc mam cieplutki- znajomi się pytają czy to ogrzewanie podłogowe Bosa stopa i nic zimna

A, to sprytne bardzo U moich rodziców tak wyszło w przedpokoju, też gres i też ogrzewanie akurat tam idzie. Koty tam ciągle śpią

Lexi nie ma co się żyłować - wiadomo że wykończenie kosztuje drogo, ja bym podeszła do paneli w ten sposób że za kilka lat jak już się opatrzę to sobie zmienię i wcale nie będzie szkoda walniesz sobie porządne panele jak się odbijecie od worka bez dna na początku .

Prawda, szczególnie że panele łatwo zdjąć i zmienić.
Wykończenie nie byłoby aż tak problematyczne gdyby się dało na nie wziąć kredyt, bo zdolność byśmy mieli, no ale z MdM nie ma szans Za to państwo nam daje ok. 20 tys na wkład własny, kredyt mniejszy, odsetki mniejsze, więc chyba warto.

Kuchnia ikea to koszt 14-20 tyś z porządniejszymi frontami - mówię tu o kuchni około 3,5 metra . Wiadomo że wchodzi w to jakie szafki, jakie szuflady etc.

To mam wrażenie, że można zrobić gdzie indziej i wyjdzie taniej.

Blat drewniany lepiej szukać poza Warszawą- ja chciałam w jednej długości bez łączeń ( 3.5 metra - znalazłam firmę z gór . Która policzyła mi z dowozem do Warszawy połowę mniej praktycznie niż co mi liczyli w Wawie za cieńszy blat i krótszy i nie z dębu jak będziesz zabudowywać szafy to się odezwij do mnie- dam ci namiar na firmę która mi policzyła mniej o 1000 za szafę niż firmy w salonach ( a szafa na prawdę super )

Będziemy zabudowywać pewnie Na pewno w przedpokoju, a w sypialni - jeszcze nie wiemy Też mamy fajna formę, tzn moi rodzice mają Ale jest też droga, więc nie wiem czy się na nich zdecydujemy.

[melleczka]

Napisane przez lexie

Myślę, że akurat ze stołem TŻ nie będzie się za bardzo upierał, jako że to ja zazwyczaj wykonuję wszelkie prace kuchenne. Więc najważniejsze żeby mi było wygodnie

Fajny ten stół i krzesła
Przy okazji wpadł mi w oko stolik z tej serii, ale raz że za duży dla nas, a dwa, że drogi

Też mi się ten stolik podoba, ale jest za drogi Dlatego albo przemalujemy naszego ciemnego Lacka na biały, albo kupimy szarobrązowy HEMNES

Co do paneli to ja się zgadzam. Wolę położyć panele za 40zł/m2 i przynajmniej jak się zniszczą za kilka lat to mi nie będzie szkoda. A teraz panele są tak piękne, że wyglądają jak drewno Nie wydałabym 5 razy tyle na podłogę drewnianą

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Ja ostatnio oglądałam w Ikei LIDINGO i kuchnia prosta może 4mb (bez zakrętów i szafek narożnych), ze sprzętami AGD kosztowała prawie 23tys No way My mamy założone na kuchnię max 15tys

[Gomra]

Lexie akurat mi te kafelki Zosi zupełnie się nie podobają, właśnie patrzyłam nawet ostatnio że ma takie "brzydkie" kafelki do tak ładnej kuchni, ale to rzecz gustu oczywiście a o tym się nie dyskutuje

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Ikea jest droga w takich meblach, nie ma sensu tam iść po meble do kuchni kiedy chce się zaoszczędzić. Teraz białe meble dostaniesz niemal wszędzie, czasem na zamówienie więc trzeba poczekać z 2 tyg, ale sama sobie wybierasz co i jak.

A blaty u stolarza, bez problemu zrobi drewniane i to dużo taniej niż ze sklepu.

[Lexie]

Napisane przez melleczka

Też mi się ten stolik podoba, ale jest za drogi Dlatego albo przemalujemy naszego ciemnego Lacka na biały, albo kupimy szarobrązowy HEMNES

Co do paneli to ja się zgadzam. Wolę położyć panele za 40zł/m2 i przynajmniej jak się zniszczą za kilka lat to mi nie będzie szkoda. A teraz panele są tak piękne, że wyglądają jak drewno Nie wydałabym 5 razy tyle na podłogę drewnianą

Ja ostatnio oglądałam w Ikei LIDINGO i kuchnia prosta może 4mb (bez zakrętów i szafek narożnych), ze sprzętami AGD kosztowała prawie 23tys No way My mamy założone na kuchnię max 15tys

Oj, drogo bardzo. Szczególnie jak to nie jest duża kuchnia, to dla nas za dużo kasy Pewnie też będziemy się starali taniej, pewnie też sami położymy panele i będziemy malować

Napisane przez Gomra

Lexie akurat mi te kafelki Zosi zupełnie się nie podobają, właśnie patrzyłam nawet ostatnio że ma takie "brzydkie" kafelki do tak ładnej kuchni, ale to rzecz gustu oczywiście a o tym się nie dyskutuje

U mnie pewnie nie przejdą bo TŻ darzy je wybitnym wstrętem

[Gomra]

Acha, teraz nawet mi się wspomniało - szwagier nie dawno wykańczał dom.
Jesienią. I właśnie (przez przypadek, i sami nie wiedzą) zamówili meble w stylu angielskim. Mają w sumie sporo tych mebli. (szafka cargo, 4 narozniki, wnęki do zabudowy, sporo normalnych szafek itp) A kolor ciemny brąz wszystkich mebli. Blaty takie parapetowe pcv. Brzydkie, ale takie sie im podoba to to ich sprawa.
Oni za te meble dali 8 tys. na wymiar robione wszystko z ontażem, oczywiście meble sa z płyt a nie zdrewna.
Ale są tłoczone, z szybkami jak u Zosi, no normlanie angielska kuchnia w brązowym wydaniu.
Kolor mogli wybrać od bieli po czerń, tak więc bez problemu się da to tanio zrobić, trzeba tylko dobry wzór znależć.

[Cato]

Ja zdecydowanie polecam meble na wymiar od stolarza, najlepiej jak sobie sami zrobicie mniej więcej projekt, ile szafek, mniej więcej jakiej wielkości, ile półek w środku, większość firm robi za darmo pomiary i wycenę na miejscu, albo wycenę projektu wysłanego mailem, najlepiej posprawdzać kilka firm, bo różnice w cenie naprawdę są duże.

Co do paneli to też ceny są bardzo różne, ja zwiedziłam chyba wszystkie sklepy w Krakowie i znalazłam w promocji resztkę desek bambusowych, które nie wyszły dużo drożej od paneli, a akurat wystarczyło na moją podłogę. Warto też poszukać zniżek w gazetkach sklepów budowlanych i w internecie, przy wykańczaniu mieszkania każdy grosz się liczy.

[Lexie]

Mam ochotę na drewniane blaty, tylko się boję że się będą niszczyć... Muszę popatrzeć ile takie kosztują.

[Elfia4]

Oglądając to mieszkanie pomyślałam o tobie Lexie i o stylu, który ci się podoba. Może przyda się inspiracja ze Skandynawii, ale z dużym dodatkiem inspiracji, o których wspominałaś: http://www.alvhemmakleri.se/hem-till...4469055/bilder

[iceflower]

lexie kupując mieszkanie na parterze z ogródkiem pamiętaj o jednej rzeczy - doinwestuj w alarm, bo złodzieje lubią się niestety włamywać do takich mieszkań. Wiem z autopsji, bo długo mieszkałam nad takim mieszkaniem, dużo włamań było do sąsiadów.

Styl retro/angielski nie do końca moja bajka, ale jedna rzecz mi się w nim podoba najbardziej - białe listwy przypodłogowe, do tego np. ciemna podłoga i szare ściany. Jeżeli macie rozbieżną wizję co do stylu mieszkania to możecie przy odrobinie wyczucia spróbować połączyć oba style. Eklektycznie mieszkania są super, chociaż trudniejsze do urządzenia.

Co do opcji wyspa-stół, to ogólnie zawsze jestem za wyspą, ale u as to średnio się komponuje. Może to i to? Mała wyspa i stół po jej drugiej stronie?

[Elfia4]

Napisane przez iceflower

lexie kupując mieszkanie na parterze z ogródkiem pamiętaj o jednej rzeczy - doinwestuj w alarm, bo złodzieje lubią się niestety włamywać do takich mieszkań. Wiem z autopsji, bo długo mieszkałam nad takim mieszkaniem, dużo włamań było do sąsiadów.

Styl retro/angielski nie do końca moja bajka, ale jedna rzecz mi się w nim podoba najbardziej - białe listwy przypodłogowe, do tego np. ciemna podłoga i szare ściany. Jeżeli macie rozbieżną wizję co do stylu mieszkania to możecie przy odrobinie wyczucia spróbować połączyć oba style. Eklektycznie mieszkania są super, chociaż trudniejsze do urządzenia.

Co do opcji wyspa-stół, to ogólnie zawsze jestem za wyspą, ale u as to średnio się komponuje. Może to i to? Mała wyspa i stół po jej drugiej stronie?

Uwielbiam je Podobnie jak szare ściany. Remontując pokój wiedziałam, że tych dwóch rzeczy nie może u mnie zabraknąć i do tej pory nie wyobrażam sobie innych listew, niż białe.

[Lexie]

Napisane przez Elfia4

Oglądając to mieszkanie pomyślałam o tobie Lexie i o stylu, który ci się podoba. Może przyda się inspiracja ze Skandynawii, ale z dużym dodatkiem inspiracji, o których wspominałaś: http://www.alvhemmakleri.se/hem-till...4469055/bilder

Fajne całkiem I też małe. Tylko dla mnie tam jest za mało miejsc do przechowywania, z jedną szafą bym się chyba pochlastała A tam ta szafa na dodatek taka pustawa

Napisane przez iceflower

lexie kupując mieszkanie na parterze z ogródkiem pamiętaj o jednej rzeczy - doinwestuj w alarm, bo złodzieje lubią się niestety włamywać do takich mieszkań. Wiem z autopsji, bo długo mieszkałam nad takim mieszkaniem, dużo włamań było do sąsiadów.

Na pewno będziemy mieć alarm bo nie dość, że mieszkanie z ogródkiem, to jeszcze ten ogródek jest na samym końcu osiedla, niewidoczny od wewnątrz, od strony klatki.

Co do opcji wyspa-stół, to ogólnie zawsze jestem za wyspą, ale u as to średnio się komponuje. Może to i to? Mała wyspa i stół po jej drugiej stronie?

Tzn stół przylegający do wyspy? Musiałabym zobaczyć czy to by się mieściło jakoś sensownie, żeby było miejsce między szafkami i wyspą, i między stołem a ścianą. Kiedyś marzyłam o wyspie, ale teraz sama nie wiem czy powinnam się przy niej upierać przy takim metrażu, mam wrażenie że może zagracić bardzo.

Jak suwam mebelkami po moim rysunku to wyspa i stół nie bardzo się mieszczą, więc chyba tak nie da rady

[dorka1980]

Wybrałabym opcję z oddzielnym stołem (więcej możliwości ustawienia),
lodówkę maksymalnie dosunęła do okna (zawsze to 10cm blatu więcej a ten kawalątek ściany do czego?)

zmywarkę zamontował najbliżej zlewu (czasami cos trzeba wylać z talerza do zlewu, zgarnąć do śmieci i po co taki kapiący przenosić 2m dalej?tak jest poręcznie-sama dostałam taką radę i jestem z niej zadowolona)

unikała szafek narożnych (jedna starczy, a ten zakręt meblowy przy wejściu bym usunęła), szafki narożne może są pojemne, ale bardzo niewygodne; wygodę zapewniają specjalne kosze, ale porządne są drogie nawet 1tys za system. No i taki kosz raczej nie wypełnia wnętrza szafki w 100%, musi mieć miejsce do suwania, więc summa summarum zmniejsza pojemność szafki...

szafa w przedpokoju nie jest za głęboka? skoro ta za drzwiami ma 58cm to kolejna w granicach 60-65cm wystarczy. Zbyt głęboka może być niewygodna i niewykorzystana. A tyle szaf wam wystarczy

a łóżko w sypialni nie zmieści się "nogami do okna" to tez dałoby więcej przestrzeni i wygodniejsze otwieranie okien

z moimi rodzicami mieszkałam w 45m (2 pokoje) i to jest sporo miejsca, gdyby moja mama nie była takim chomikiem to mieszkanie byłoby naprawdę przestronne także nie ma co się martwić

natomiast w stylu poparłabym Twojego partnera

[moee]

Napisane przez lexie

A, to sprytne bardzo U moich rodziców tak wyszło w przedpokoju, też gres i też ogrzewanie akurat tam idzie. Koty tam ciągle śpią

Ja mam praktycznie po całości ciepłe, w miejscach mało uczęszczanych po kątach zimniejsza - ale to nam akurat nie przeszkadza Jedno miejsce przy wejściu do sypialni jest nagrzane najbardziej i właśnie też to ulubione miejsce mojego kota

Napisane przez lexie

Prawda, szczególnie że panele łatwo zdjąć i zmienić.
Wykończenie nie byłoby aż tak problematyczne gdyby się dało na nie wziąć kredyt, bo zdolność byśmy mieli, no ale z MdM nie ma szans Za to państwo nam daje ok. 20 tys na wkład własny, kredyt mniejszy, odsetki mniejsze, więc chyba warto.

Ze swojej strony polecam ci panele firmy Tarkett - pioniera paneli podłogowych . Nie dość że są bardzo proste , klasę wytrzymałości mają duża to nie ma problemu żadnego przy nakładaniu ,a i wygląd/ kolory mają super do tego są tanie .
Córa moja zażyczyła sobie u siebie w pokoju panele, nie chciała drewna ( bo jej się może znudzi i będzie chciała inne za jakiś czas - wybrała sobie szare (http://www.partner-panele.pl/105719/...na-pod-krzeslo) Znajomi nas namówili żebyśmy sami kładli bo prosto - i pierwszy raz kładliśmy sami - faktycznie jak klocuszki , prosto, łatwo i bez problematycznie


Co do kredytu nie brałam nigdy takiego ze zniżkami etc. Brzmi rozsądnie .

Napisane przez lexie

To mam wrażenie, że można zrobić gdzie indziej i wyjdzie taniej.

Też mi się tak wydaje . Ludzie po poprostu kupują w Ikea żeby mieć na już - od ręki bez czekania etc

Napisane przez lexie

Będziemy zabudowywać pewnie Na pewno w przedpokoju, a w sypialni - jeszcze nie wiemy Też mamy fajna formę, tzn moi rodzice mają Ale jest też droga, więc nie wiem czy się na nich zdecydujemy.

Jak coś to daj znać Zorientujesz się w tej firmie co ja robiłam - wycena, pomiar w domu jest za darmo . Szafy zabudowane to jednak dużo estetyczniej wygląda+wykorzystany każdy kawałek , aż po sufit