2016-02-27, 10:15 | #31 | |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Al wraca do domu, nikogo nie ma, jest tylko kartka gdzie Peggy napisała coś na kształt: "Pojechałam do mamusi, obiad na stole." Na stole puszka z zupą Campbell A co do półtorarocznego dziecka i sprzątania... Ono raczej zrozumieniem się nie wykaże, może spróbuj jakiejś formy zabawy? U mojego syna w pokoju był taki bajzel, że dosłownie brodziło się w klamotach po kolana. A czasem trzeba było napierać siłą na drzwi, żeby wejść. Kiedyś wpadłam na pomysł, by tę drobnicę z podłogi zebrać za pomocą szufelki. Takiej z kompletu szufelka-zmiotka. Syn wziął ode mnie szufelkę i oznajmił, że sam się będzie bawił w spychacz. No, ale trochę starszy był. A teraz jest największym pedantem w rodzinie. |
|
2016-02-27, 11:15 | #32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Uff zabrałam się dziś za sprzątanie umyłam łazienkę, poodkurzałam, umyłam podłogi i nastawiłam w końcu tą pościel. A teraz piję kawę i odpoczywam
Czy macie jakiś sprawdzony środek na kurz? Bo ostatnio powycierałam kurze i w zasadzie następnego dnia znów powinnam :/ i jak widzę, że to nie przynosi żadnego efektu to mi się nie chce tego robić. Edytowane przez mrofka89 Czas edycji: 2016-02-27 o 11:30 |
2016-02-27, 11:40 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 659
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ustaw pudełko czy kosz na zabawki i powiedz dziecku, ze jest to kosz do gry i żeby trafiało zabawkami tak jak piłką do kosza.
|
2016-02-27, 13:13 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Dziś porządek
Odkurzacz i mop, zmywanie - to czego nienawidzę zrobione no i ubrania w szfce - nie żebym układała ale przynajmniej ich nie widzę
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2016-02-27, 15:17 | #35 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Ale przynajmniej wszystkie moje ciuchy są w szafie. Odkąd mam kota pozbyłam się nawyku zostawiania ich na fotelu - były niemiłosiernie zakłaczone. Wrzucenie ich do szafy wymaga mniej wysiłku niż czyszczenie z sierści |
|
2016-02-27, 16:45 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
wymyłam i naolejowałam tą cholerną kuchnię. Wyszorowałam tez mase rzeczy, między innymi piekarnik, bo tyle o tym pisałayście że aż przyjrzłam się swojemu. Ogólnie, caly dzień łaże i coś sprzatam, piorę, czyszczę, ścieram.
Upiekłam tez wielkie drożdzówy, ugotowalam gar zupy. Mam dosć. :/ A przydaloby się jeszcze podłoge w kuchni umyć. :/
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2016-02-27, 17:26 | #37 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja się dziś lenię, tylko obiad ugotowałam.
|
2016-02-27, 19:12 | #39 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Pocieszam się myślą, że zrobię generalne porządki po remoncie łazienki... Około czerwca. A tak serio, to muszę się zmobilizować i nieco ogarnąć, aby nie wstydzić się przed moją panią od mycia okien, bo chcę ją zamówić na początek marca. Niby nie mamy syfu, ale ciągle jest nieład - tu coś odłożone "na chwilę" i leży tak od tygodnia, tam koty coś przeniosły (skarpet pod kanapami, krzesłami itd. już nawet nie liczę). Ale ostatnio wyszorowałam piekarnik. ---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ---------- Mogę odkurzać 2 razy dziennie (nieraz to zresztą robię, TŻ również często odkurza - przy kotach musimy), ale jak mam umyć podłogę, to aż mi się odechciewa żyć. Nie cierpię. |
|
2016-02-27, 21:09 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 230
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
posprzątałam dopołudnia potem przyjechała rodzinka i zaczęło się biady, deser, kolacja jeszcze gofry zrobiłam na drogę i właśnie pojechali a mieszkanie wygląda gorzej niż ranorobota głupiego
|
2016-02-27, 23:17 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ok, wyrobiłam się ze wszystkim poza podłogami, które dałam radę tylko zamieść ;/ Ogólnie nie przepadam za ich myciem, ale dziś po prostu nie miałam siły.
|
2016-02-28, 08:02 | #42 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
My mamy w końcu względnie czysto - dzieci nie ma
Tylko oczywiście to co wiecznie zasyfione to zasyfione. Do tego wiem, że muszę umyć kafelki w łazience bo mi dzieciarnia je pomalowała kredkami (łatwo zmywalnymi), ale mi się nie chce, nabieram mocy, ewentualnie czekam aż się na męża wkurzę tak że zacznę sprzątać wszystko z nerwów |
2016-02-28, 08:35 | #43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 463
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja się właśnie patrzę na stertę garów które nie mieszczą się w zlewie i są porozstawiane na całym blacie i chce mi się płakać... Pożegnałam się z marzeniem o kupnie zmywarki wraz z zakupem samochodu skarbonki...
Jak ja nienawidze myć garów... |
2016-02-28, 10:11 | #44 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Jakbym miała za mało rzeczy na blacie... Dostawiłam jeszcze młynek do kawy, bo kupiłam ziarnistą. No, ale aromat świeżo zmielonej kawy - bezcenny.
|
2016-03-01, 09:05 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Brawo JA!
Wczoraj zmogłam lenistwo i zamiast po treningu jak zwykle posadzić tyłek na kanapie i nie wstać, to ja : - wstawiłam pranie ręczników i nawet jest powieszone - odkurzyłam cały dom - zmyłam podłogi w łazienkach, korytarzu i kuchni i jeszcze wywlekłam z piwnicy pakę z rzeczami końskimi do wystawienia na ALL. Plan ich sprzedania powzięłam jakieś...4-5 lat temui od tamtej pory o tym ciągle myślę Dziś mam plan je posegregować i częściowo oprać.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2016-03-01, 09:09 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
pranie z niedzieli wczoraj wylądowało na krześle
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
2016-03-01, 09:58 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
A u mnie tak:
- zrobiłam od niedzieli 4 prania, co zdjęłam z suszarki to włożyłam do szafy, - zapakowałam worek ubrań do odrzucenia, - ułożyłam porozwalane ubrania, które już były w szafie, - poprawiłam uporządkowanie w szufladzie z podręcznymi rzeczami, które są przy drzwiach (smycze, torebki, smakołyki psowe, rolki do czyszczenia ubrań itp), dorzuciłam więcej przegródek, - próbowałam zmyć klej z szyb, ale niestety poległam. Nie zrobiłam, a by się przydało: - odkurzanie i mycie podłogi (zrobi dziś mąż, bo ma wolne), - wstawienie naczyń do zmywarki (j.w.), - starcie kurzy, - posprzątanie blatu. Dziś po powrocie do domu zbiorę pranie, które było wywieszone wieczorem i pochowam no i pewnie te dwie pozycje z powyższej listy się uda zrealizować. Chciałabym też ogarnąć choć kilka pudeł z "niewiadomoczym" i jakoś to posegregować i powkładać do nowych szafek, które jeszcze stoją puste ale... się boję toż to praca niewykonalna, a jeszcze wszystko zakurzone, a ja mam uczulenie zdycham jak coś z tych pudeł wyciągam
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" Edytowane przez tenebra Czas edycji: 2016-03-01 o 10:00 |
2016-03-01, 14:49 | #48 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Odkurzyłam. Wyczyściłam filtr z odkurzacza - już go nie było widać. Poszłam po karmę dla kota, który uznaje tylko świeże mięso i 2 rodzaje saszetek z Rossmana. I wyszłam z szamponem, który mi wcale potrzebny nie jest, ale za to ładnie pachniał. Timotei z jagodami goji.
|
2016-03-01, 15:04 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
czekają mnie wiosenne porządki - przerzucenie szafy, schowków, porządek w papierach, na półkach, w kosmetykach... odkładam to od tygodnia
|
2016-03-01, 15:08 | #50 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
U mnie w domu stało się coś okropnego. Mieliśmy przemalować ściany w kuchni. TYLKO w kuchni, kuchnię mamy małą, ścian niewiele do malowania w niej. Tiaaa. Efekt jest taki, że w całym mieszkaniu jest totalna rozpierducha, rzeczy z kuchni wszędzie plus znienacka malowanie rozrosło się na kolejny pokój.... Bosze, w ten sposób wylądowałam w środku tego, czego nienawidzę, czyli prawie remontu. Z perspektywą, że będą ja musiała po tym posprzątać. ratunku....
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2016-03-01, 15:39 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
|
|
2016-03-01, 15:40 | #52 |
lokalna gwiazda
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 804
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Ja mam tyle do ogarnięcia w domu, że powinnam przygotować harmonogram prac. A nawet tego mi się nie chce.
Nie wiem, jak logistycznie zorganizować położenie paneli podłogowych w największym pokoju. W pokoju jest: meblościanka długa na 3m, wysoka na 4,35 stół i 4 krzesła dwuosobowa kanapa stolik kawowy Stolik i kanapa na wylocie, bo kanapę chcę większą, a stolik mniejszy. Krzesła pójdą do sypialni, stół do syna. Od biedy 2 części meblościanki można dać do przedpokoju, ale nie całość. Może któraś z was spotkała się z podobną sytuacją? I coś podpowie. |
2016-03-01, 16:18 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
U nas się kroi malowanie salonu. Chciałabym to zrobić przed wielkanocą.Tego roku. Jedyna nadzieja to to, że się pozabijamy albo rozwiedziemy na etapie wyboru koloru.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2016-03-01, 16:24 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
mnie czeka przeprowadzka.... jezu. już mnie boli na myśl o pakowaniu, sprzątaniu, noszeniu i układaniu wszystkiego
|
2016-03-01, 16:43 | #55 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 518
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Ciekawe czy jest ktoś kto lubi remonty (oczywiście wyłączając z tego etap cieszenia oczu efektem końcowym) |
|
2016-03-01, 17:31 | #56 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Akurat szukam stolika Ale nie w tym miejscu kraju ---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Ja lubię Chociaż wolę w jednym pomieszczeniu, a nie rozpierdziel w całym mieszkaniu. |
|
2016-03-01, 20:30 | #57 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Właśnie siadłam przed chwilą. Plecy mnie bolą. doszło do tego, że w szale malowanie i zmian wypieprzyliśmy drapak koci. teraz muszę coś kupić nowego kotom.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
2016-03-01, 20:40 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
zakonna, mówię Ci, wino ja dziś nic nie posprzątałam może jutro |
|
2016-03-01, 20:43 | #59 | |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Cytat:
Już sobie wypatrzyłam na allegro super drapak, tyle, że drogi strasznie. A ten stary to już był okropny, okłaczony i rozklekotany. Dobrze, że poszedł do śmieci.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
|
2016-03-01, 20:43 | #60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 5 490
|
Dot.: Wieczny bałagan w domu - cz.2
Współczuje z całego serca remontów!!!
Ja dzisiaj zmusiłam się tylko do zapakowania zmywarki i właśnie się pierze oraz do zapakowania pralki, której włączenie zlece mężusiowi jutro ☺ |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:36.