Ludzie i zachowania, które nas dziwią+ot, część 59

[patiasym]

Napisane przez Limonka2738

Ziomuś, czytaj zanim wyskoczysz z agresją.

To do tego co sól kupował?

[Limonka2738]

Napisane przez WhiteCherry

jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby ktoś olał moją prośbę o przepuszczenie z jedną/dwiema rzeczami

Mi również.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Limonka2738

A pytasz?

Ja się staram przepuszczać, ale czasem nie widzę, bo jestem zajęta właśnie rozpakowaniem produktów i ułożenie na taśmie, żeby miało ręce i nogi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak mnie ktoś spyta, a mnie się jakoś strasznie nie spieszy, to też przepuszczam.
Ale nie robię tego z zasady, bo właśnie - popatrzę, że ktoś za mną ma jedną rzecz w ręku, a za nim będzie koszyk z 50 rzeczami..

[Limonka2738]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87534257]Jak mnie ktoś spyta, a mnie się jakoś strasznie nie spieszy, to też przepuszczam.
Ale nie robię tego z zasady, bo właśnie - popatrzę, że ktoś za mną ma jedną rzecz w ręku, a za nim będzie koszyk z 50 rzeczami..[/QUOTE]Dlatego pytam "Pan na tylko te piwa?" I jak potwierdzi, to przepuszczam.

Ale też, przepuszcza powiedzmy dwie osoby, ale no trzeciej już nie przepuszczę, bez przesady, ja też kiedyś muszę wyjść z tego sklepu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pani_Mada]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87534257]Jak mnie ktoś spyta, a mnie się jakoś strasznie nie spieszy, to też przepuszczam.
Ale nie robię tego z zasady, bo właśnie - popatrzę, że ktoś za mną ma jedną rzecz w ręku, a za nim będzie koszyk z 50 rzeczami..[/QUOTE]

mi się zdarzyło kilka razy, że ludzie dziękowali, ale odmawiali, bo im się wcale nie śpieszyło.
a raz facet nawet mi powiedział, że woli poczekać, bo innym wypadku będzie musiał szybciej wracać do żony do sklepu i oglądać przez kolejną godzinę 2 identyczne bluzki. i sobie celowo wybrał najdłuższą kolejkę
(gdy jeszcze byłam nadgorliwa i patrzyłam sama czy kogoś przepuścić)

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Pani_Mada

mi się zdarzyło kilka razy, że ludzie dziękowali, ale odmawiali, bo im się wcale nie śpieszyło.
a raz facet nawet mi powiedział, że woli poczekać, bo innym wypadku będzie musiał szybciej wracać do żony do sklepu i oglądać przez kolejną godzinę 2 identyczne bluzki. i sobie celowo wybrał najdłuższą kolejkę
(gdy jeszcze byłam nadgorliwa i patrzyłam sama czy kogoś przepuścić)

Ja tak miewałam często, jak siedziałam cały dzień (któryś z kolei) z dzieckiem w domu (bo np. był chory i nie mogliśmy wychodzić). To wtedy jak TŻ przychodził, to robiłam najdłuższe zakupy świata w Biedronce i nikt mnie nie musiał przepuszczać.

[natalia_t]

Mnie dziwi i smuci, jacy ludzie potrafią być mili i kulturalni, gdy chcą coś ugrać, i jak zmieniają się o 180 stopni w pionie i w poziomie, gdy jednak okazuje się, że się nie da. Tak jakby ta kultura i uprzejmość to był dla nich tak wielki wysiłek, że niedocenione i niepotrzebnie wykrzesane powoduje tak wielką frustrację, którą trzeba wyładować z pięciokrotną siłą. Już nieraz dla jednej osoby w ciągu dwóch minut byłam zarówno złociutka, kochana, droga, jak i uparta, bezczelna, wredna.

[kasztanka3]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;87534233]Raz jedna pani poprosiła mnie o przepuszczenie, bo ona ma tylko brokuła. No ok, jak tylko brokuła, to idź pani, ja i moje dwa jogurty i woda poczekamy. Pani przeszła przede mnie i z wiklinowego koszyka pieknie zakrytego bawełniana torba zaczęła wyciągać resztę swoich zakupów wkurzyłam sie i przeszłam przed nią [/QUOTE]

Ubilabym

Napisane przez natalia_t

Mnie dziwi i smuci, jacy ludzie potrafią być mili i kulturalni, gdy chcą coś ugrać, i jak zmieniają się o 180 stopni w pionie i w poziomie, gdy jednak okazuje się, że się nie da. Tak jakby ta kultura i uprzejmość to był dla nich tak wielki wysiłek, że niedocenione i niepotrzebnie wykrzesane powoduje tak wielką frustrację, którą trzeba wyładować z pięciokrotną siłą. Już nieraz dla jednej osoby w ciągu dwóch minut byłam zarówno złociutka, kochana, droga, jak i uparta, bezczelna, wredna.

Mnie tez to dziwi, jednak dobre maniery to dla tak wielu osob jakas abstrakcja

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[tinkerver2]

Dziwi mnie moja siostra. To już tak typowa MADKA, że nie mogę. Ja nie utrzymuje z nią kontaktu, ale reszta mojej rodziny tak.
I muszę wam powiedziec, że nawet moja babka, która jakby mogła to by moja siostre do grona świętych zaliczyła, odmawia wizyt u niej. Wczoraj gadała z moją mamą przez telefon (mama ma problemy ze słuchem i ma bardzo głośny mikrofon w telefonie), jako, że jesteśmy w hotelu, to siedziałam obok. Moja siostra zaczęła jej robić awanturę, że jak dziecko się urodziło, to jak dziecku wycierała tylek, to rozmazala kupę. Tak (nomen omen) z dupy, po pół roku, sobie przypomniała, że jak moja mama przewijała jej nowonarodzone dziecko, a ona leżała po cesarce, to moja mama rozmazala dziecku gó*no na dupie.
I zaczęła się drzeć, że w ogóle nie pomaga, że ona jest samotna, że powinna do niej przyjeżdżać, pomoc w sprzątaniu, gotowaniu, opiece nad dzieckiem. Moja mama mówi, że mogłaby przyjeżdżać, ale po pierwsze od tego jest jej mąż (a mąż ma podobno początki depresji, bo nie radzi sobie z obowiązkami... Które polegają na pójściu do pracy i zrobieniu zakupów, bo z tego co mówila siostra w ogóle nie zajmuje się dzieckiem ani domem, a czasem na weekend jeździ do rodziców, bo się musi wyspać ), a po drugie ona za jej mężem nie przepada, ani on za nią (taki trochę nieogar, np. Zapomina umówić dziecko do lekarza, podaje zły termin, tak jak pisałam wcześniej - nie zajmuje się dzieckiem, nie wykapie, nie przewinie, nie uśpi, ucieka do rodziców). Na co moja siostra... Ze przeciez może przyjechać, posprzątać, i jechać do domu (120 km), nikt jej nie każe z nim przebywać
Kojarzycie te memy, że kobiety przy porodzie rodzą też mózg? No to chyba moja siostra urodziła.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Twoja siostra jest prawdziwym ewenementem.

[tinkerver2]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87535663]Twoja siostra jest prawdziwym ewenementem.[/QUOTE]Ja w ogóle nie czaje co jej się stało. Znaczy, zawsze była... Ehm... TĘPA DZIDA
Ale po porodzie to się TAAAAAAK powiększyło, że nie wiem.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

[Limonka2738]

Napisane przez tinkerver2

Ja w ogóle nie czaje co jej się stało. Znaczy, zawsze była... Ehm... TĘPA DZIDA
Ale po porodzie to się TAAAAAAK powiększyło, że nie wiem.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Bo jej część szarych komórek obumarło w ciąży I połogu. Ale luz, odrosną.

To nie żart.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ridja devojka]

To jest tak absurdalne zachowanie że aż ciężko skomentować. To chyba taki roszczeniowy typ ze wszystko jej się należy. A mąż chyba wybitnie niedopasowany jak na tak wymagająca laskę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87535663]Twoja siostra jest prawdziwym ewenementem.[/QUOTE]

Cala rodzina jest i szczerze wspolczuje.

[7ccce98bd1fb37e774261cb8463420b8c7814618_5eb735f295b28]

Dziwi mnie to, ze w watku o minimalizmie pierwsze co mi sie wyswietlilo to dyskusje, co fajnego mozna kupic na aliexpress

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

A mnie zdziwił watek dotyczący obchodzenia dnia mężczyzny w pracy. Dla mnie to sztuczno- infantylne, podobnie jak dzień kobiet

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Tepsa]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;87535883]A mnie zdziwił watek dotyczący obchodzenia dnia mężczyzny w pracy. Dla mnie to sztuczno- infantylne, podobnie jak dzień kobiet

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Pamiętaj że jest dzień mężczyzny i dzień chłopaka 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Tepsa

Pamiętaj że jest dzień mężczyzny i dzień chłopaka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Acha

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[patiasym]

Czy mam się temu dziwić? Przypadek?
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/...za-straty.html

[edan84]

Napisane przez patiasym

Czy mam się temu dziwić? Przypadek?
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/...za-straty.html

Na pewno Kaczyński się włamał. Bo przecież domy, a szczególnie wille wcale nie padają łupem włamywaczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez edan84

Na pewno Kaczyński się włamał. Bo przecież domy, a szczególnie wille wcale nie padają łupem włamywaczy

Wiesz, to włamanie do domu Tokarczuk, to się odnosi do praktyk które w tej chwili mają miejsce. Ja oczywiście o nic nikogo nie oskarżam, żeby było jasne, ale tego rodzaju wydarzenie, niezależnie od tego, czy jest to głupi żart, czy coś poważniejszego, nie powinno mieć miejsca.
https://tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,...11.html?h=132e

[edan84]

Napisane przez patiasym

Wiesz, to włamanie do domu Tokarczuk, to się odnosi do praktyk które w tej chwili mają miejsce. Ja oczywiście o nic nikogo nie oskarżam, żeby było jasne, ale tego rodzaju wydarzenie, niezależnie od tego, czy jest to głupi żart, czy coś poważniejszego, nie powinno mieć miejsca.
https://tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,...11.html?h=132e

Aha, czyli Kaczyński kazał swoim siepaczom się włamać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:39 ----------

Ostatnio nie mogę znaleźć zegarka, to pewnie Kaczynski go ukradł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez edan84

Aha, czyli Kaczyński kazał swoim siepaczom się włamać

Tak, do sztabu PiS w 2010. Żeby mógł potem Tuska o to oskarżać. A jeżeli chodzi o Kaczyńskiego to o zegarek się nie bój, chyba że dla PiS pracujesz - ale uważaj, bo skończysz jak agent Tomek.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Na szczęście mój zegarek wczoraj był na swoim miejscu. No ale on nie jest wart milijony

[mawik0]

Napisane przez Limonka2738

Dlatego pytam "Pan na tylko te piwa?" I jak potwierdzi, to przepuszczam.

Ale też, przepuszcza powiedzmy dwie osoby, ale no trzeciej już nie przepuszczę, bez przesady, ja też kiedyś muszę wyjść z tego sklepu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez natalia_t

Mnie dziwi i smuci, jacy ludzie potrafią być mili i kulturalni, gdy chcą coś ugrać, i jak zmieniają się o 180 stopni w pionie i w poziomie, gdy jednak okazuje się, że się nie da. Tak jakby ta kultura i uprzejmość to był dla nich tak wielki wysiłek, że niedocenione i niepotrzebnie wykrzesane powoduje tak wielką frustrację, którą trzeba wyładować z pięciokrotną siłą. Już nieraz dla jednej osoby w ciągu dwóch minut byłam zarówno złociutka, kochana, droga, jak i uparta, bezczelna, wredna.

Miałam kiedyś dokładnie taką sytuację w kolejce do lekarza. Byłam jeszcze na studiach. Specjalnie wstałam wcześnie rano, żeby przyjechać do przychodni i wziąć "wczesny" numerek. Byłam w kolejce, a za mną była nieco starsza dziewczyna, która mnie uprzejmie poprosiła, żeby ją przepuścić, bo ona tylko po receptę i śpieszy się do pracy. Miałam zajęcia na późniejszą godzinę,więc ok zgodziłam się. Dziewczyna weszła do gabinetu, a w tym czasie przyszła babka na oko 50-latka i też mnie prosi,żeby ją przepuścić, bo ja studentka, to pewnie mam dużo czasu, a ona się śpieszy do pracy. Grzecznie odpowiedziałam, że nie, bo już przepuściłam jedną osobę. Pani z wyraźnym fochem stwierdziła, że jestem nieempatyczna, niegrzeczna, niekulturalna i na pewno kłamię. Jak tamta dziewczyna wyszła i podziękowała za przepuszczenie, pani spiekła buraka, ale nie usłyszałam żadnego "przepraszam".

Napisane przez Tepsa

Pamiętaj że jest dzień mężczyzny i dzień chłopaka 🤦

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopiero niedawno się dowiedziałam, że oprócz Dnia Kobiet jest Dzień Dziewczynki, a oprócz Dnia Chłopaka, Dzień Mężczyzne. I oczywiście w szkole wszystko obchodzimy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ja raz miałam mega mega krępującą sytuację. Miałam wtedy małe dziecko, czekałam w kolejce do lekarza, który się sporo spóźniał. Zadzwoniłam do taty (bo był wtedy z synem) i mówiłam mu, co tam ma robić z dzieckiem, zanim wrócę. Usłyszał to pan z kolejki i mnie przepuścił. I jak już przyszła lekarka, to moja wizyta trwała chyba ze 3 razy dłużej niż standardowa, bo lekarka odebrała telefon.. Myślałam, że ja się spalę ze wstydu, jak wyszłam z gabinetu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

Napisane przez mawik0

Dopiero niedawno się dowiedziałam, że oprócz Dnia Kobiet jest Dzień Dziewczynki, a oprócz Dnia Chłopaka, Dzień Mężczyzne. I oczywiście w szkole wszystko obchodzimy

A Dzień Nauczycielki i Dzień Nauczyciela też są osobno?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez patiasym

A Dzień Nauczycielki i Dzień Nauczyciela też są osobno?

Jest Dzień Edukacji Narodowej, który z nieznanych mi przyczyna jest dniem wolnym od nauki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patiasym]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87536779]Jest Dzień Edukacji Narodowej, który z nieznanych mi przyczyna jest dniem wolnym od nauki.[/QUOTE]Ale potocznie mówi się też na to święto Dzień Nauczyciela. To powinien być i Dzień Nauczycielki, nie?

Kolejne zdziwko: taki list podobno znaleźli w skrzynce wszyscy mieszkańcy pewnej żyrardowskiej parafii, którzy odmówili kolędy