|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2007-06-08, 22:52 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
koszt pielęgnacji cery problematycznej
Po kolejnej wycieczce do apteki zaczęłam się zastanawiać, ile łącznie miesięcznie wydaję na pielegnację mojej tlustej, trądzikowej, nadwrażliwej, alergicznej, z rumieniem i sklonnością do zapychania skóry. Co tu dużo mówić... sporo, zwłaszcza biorąc pod uwage to, że jako studentce wszystkie te kosmetyki fundują rodzice...
Zeszły miesiąc - kupiłam Differin i Zineryt (ok.90zł) Dzisiaj - Rosex, Acnederm, Dalacin T i Duac (145zł) Dodatkowe wydatki comiesięczne - żele, kremy, toniki, płyny micelarne, szampony do ŁZS (oczywiście także bardzo "tanie"), żele do mycia i balsamy do skóry alergicznej (również "tanie"). Celowo pomijam kosmetyki kolorowe, itp. jako te, których nie kupuję w kółko ani nie potrzebuję do normalnego funkcjonowania. Mozna się załamać A jak to wygląda u was? |
2007-06-09, 08:00 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 736
|
Dot.: koszt pielęgnacji cery problematycznej
Używasz tch specyfików jednocześnie? Bo wydaje mi się, że jest ich troszkę za dużo i za szybko je zmieniasz. Każda cera musi mieć czas, żeby się przyzwyczaić do kosmetyku - i wtedy możesz zobaczysz, czy faktycznie działa. Alergiczna buzia nie lubi częstych zmian - wiem coś o tym. No i używając wielu kosmetyków ciężko znaleźć winowajcę.
Ja mam bardzo mało specyfików do pielęgnacji twarzy - i mimo, że mam skórę bardzo delikatną i alergiczną udało mi się znaleźć kosmetyki, które jej nie podrażniają. Nie tylko apteczne środki są dobre - ale niewątpliwie są drogie. Może ograniczenie ilości kosmetyków będzie dobrym pomysłem? A byłaś u dermatologa? |
2007-06-09, 09:05 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: koszt pielęgnacji cery problematycznej
Na samym początku maja dostałam Differin i Zineryt. Miały więc 5 tygodni, żeby zadziałać... a nie zadziałały nawet w minimalnym stopniu dlatego dermatolog mi zmieniła całkiem pielęgnację (to wszystko są leki na receptę). Znam zasadę jak najmniejszej ilości kosmetyków. No ale żel do twarzy, potem tonik albo micel, a rano jeszcze krem i dochodzą kolejne koszty.
Wiem, że nie tylko apteczne kosmetyki są dobre, bo filtry Avenu mnie uczulily i zapchały wszystkie pory, jakie są na twarzy, a teraz mam zwykły krem Daxa do cery naczynkowej i bardzo go sobie chwalę Edytowane przez rocki Czas edycji: 2012-10-23 o 11:46 |
2007-06-09, 11:52 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 3 355
|
Dot.: koszt pielęgnacji cery problematycznej
U mnie koszt leczenia to co miesiąc od ok. 160 do ok. 300zł. (liczę razem leki i prywatne wizyty). Wiadomo raz mnie, raz więcej. Dodatkowo jeszcze kosmetyki- tutaj różnie bo raz potrzebuję tylko czegoś do lekkiego nawilżenia itd., innym razem kupuję filt, więc też trochę na to idzie.
Teraz już moja cera jest już jakby "po", więc leki dermatologiczne póki co odstawione, ale czekają mnie jeszcze glikole (jeden juz miałam) każdy po 150zł. Podsumowując na moją cerę idzie dośc dużo kasy, ale jak mus to mus Teraz coś się pogorszyła, więc szukam czegoś niezapychającego do nawilżenia to pewnie też się trochę wykosztuję. ale co zrobić taka cera |
2007-06-09, 13:13 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 229
|
Dot.: koszt pielęgnacji cery problematycznej
To ja może z ciekawości zrobię kosztorys:
żel do mycia ok. 10 zł termalka Iwostinu ok. 20 zł filtr ok. 50 zł Vitella Ictamo ok. 10 zł Diroseal ok. 60 zł tonik aspirynowy hmmm ok. 5 zł serum z witaminą C z BU 15 zł oliwka HiPP ok. 10 zł No, ale to są te kosmetyki, które używam i wiadomo, ze nie wszystko muszę kupić co miesiąc No, więc w sumie w miesiąciu przeznaczam na to około 70 zł (filtr i zawsze coś się skończy). Myślę, że to i tak dużo patrząc na to, że się jeszcze uczę i będę zarabiać jak dobrze pójdzie dopiero za 8 lat... Cerę mam naczynkową z rumieniem (!) i na tym opieram się pielngnując ją. Strefa T zanieczyszczona, z zaskórnikami, wiec stąd tonik aspirynowy, który radzi sobie z tym Może jakieś sugestie co do mojej pielngnacji?
__________________
moja wymiana -nowe botki z tandemu rozmiar 38! |
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:45.