2014-12-18, 10:10 | #1231 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Ciężko określić problem czasami niektórych rzeczy się nie przeskoczy. Musisz jakoś sama poeksperymentować. Może spróbój robić to sama w wannie. Chwila odprężenia włącz sobie ulubioną muzykę i się po prostu nie zadręczaj. Głowa do góry bo wiesz kobietko nie takie świat zna dramaty.
|
2014-12-19, 16:34 | #1232 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 799
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
Połowa seksu jest w głowie.. |
|
2014-12-26, 20:30 | #1233 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 1
|
Problem z orgazmem, seksem i odczuwaniem przyjemności.
Witam wizażanki.
Jestem dziewczyną. Chłopaka mam od prawie dwóch lat, seks uprawiamy od roku. Ja mam 18, on 20 lat. Kiedyś uprawialiśmy seks dosyć rzadko, powiedzmy raz w miesiącu, raz na półtora. Od jakoś trzech miesięcy zaczęliśmy trochę częściej, powiedzmy raz w tygodniu, raz na dwa tygodnie. TŻ nie narzekał, ja natomiast trochę tak, ponieważ chciałam nieco częściej... W "międzyczasie" bardzo często wspólna masturbacja (on zajmował się sobą, a ja sobą). Przejdę do sedna... Kiedyś (kiedyś! z jakieś półtora roku temu) mój TŻ potrafił doprowadzić mnie do orgazmu (potrafię dojść tylko pieszcząc łechtaczkę), a potem... nie. To wyglądało tak, że ja dotykałam łechtaczki, a on zajmował się... nazwę to... resztą Ani razu nie doszłam w trakcie seksu, owszem, jest bardzo przyjemnie, ale dla mnie to za mało. Ponadto nie podnieca mnie gra wstępna... Albo inaczej: nabieram ogromnej ochoty, podnieca mnie, kiedy zaczyna mnie dotykać, ale jak już przychodzi np. do całowania po szyi to jakoś cały mój entuzjazm trochę przygasa. Jest przyjemnie, ale jakoś, nie wiem, nie robi to na mnie wrażenia? Jakaś dziwna chyba jestem. Często mu mówię, żeby już to pominął... Pisałam, kiedy się kochamy jest bardzo przyjemnie, ale dla mnie za mało. Po jakichś 20 minutach stosunku ochota przechodzi mi całkowicie i mówię mu, by już skończył. Potem chce, żebym i ja skończyła, ale mówię - kompletnie nie mam na to ochoty. Kiedyś, teraz z resztą też, bardzo dużo się masturbowałam, może za bardzo przyzwyczaiłam się do swojego dotyku? Co kilka sekund zmieniam np. nacisk na łechtaczkę czy coś, jakbym miała tak jemu mówić co i kiedy ma zmieniać to też bym nie doszła, bo bym nie mogła się skupić - a naprawdę, gdy już chcę dojść, to muszę zastygnąć w bezruchu na dobre kilkanaście minut No i nie wiem co zrobić... TŻ uważa, że rozwiązaniem będzie zrezygnowanie z masturbacji, ale to tworzy pewne błędne koło. Poza tym już kilka razy tak próbowałam i nic to nie dawało. Ja uważam, że na to nie ma zbytnio rady, ponieważ tak jest już od dawna. Pewnie to ma jakiś wpływ, ale mam problemy hormonalne - chociaż popęd mam cały czas taki sam, przygasa tylko przy moich, jakby to nazwać, "nawrotach depresji". Nie bierzemy tabletek. Co robić? :< Co jest ze mną nie tak? Edytowane przez Farba22 Czas edycji: 2014-12-26 o 21:20 |
2014-12-28, 13:55 | #1234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wawalove
Wiadomości: 5 468
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
A mi tak przyszło do głowy ostatnio, od niedawna współżyję ale oczywiście orgazmu brak, nawet nie mogę dojść pomagając sobie stymulacją Ł, ale kiedyś pamiętam X lat temu osiągnęłam JEDEN RAZ orgazm pochwowy za pomocą masturbacji łechtaczki
Jak to możliwe, i czy to znaczy że kiedyś dojdę do tego żeby mieć O z facetem? I czy czytałyście dziewczyny jakieś książki a propo seksu i orgazmu? Seks jest w głowie więc czy książki Wam coś pomogły? Mam wrażenie, że każda by chciała mieć O ale tak naprawdę nikt nie wie jak sobie pomóc. |
2015-01-02, 15:09 | #1235 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 171
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Jak sprawdzają się te żele na łechtaczkę które mają niby przyspieszać i polepszać orgazm? Coś typu Pasante Female Stimulating (linka nie podam żeby nie było spamu, ale jest całkiem niedrogi).
|
2015-01-04, 17:07 | #1236 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4
|
Dziewczyna i jej orgazm pomoc
Witam jestem z dziewczyna dwa lata, zycie seksualne zaczelismy w te wakacje, najpierw bylo ciezko bo ja czesto bolalo to jak wchodze itp, ale do rzeczy gdy staram sie jej lechtaczke piescic paluszkie wszystko jest super milo gdy nagle mowi mi ze juz niedlugo "jest za zakretem" i tak jest za tym zakretem i nic, mowi ze po tym traci ochote na seks i cokolwiek. Dodam ze przy tym pieszczeniu chodzi jak szalona i widac ze jej sie to bardzo podoba, lecz chcialbym zeby osiagnełą swoj pierwszy orgazm. Moze ktos pomoc wytlumaczyc o co chodzi z tym brakiem checi, moze ktos juz tak miał ? Dziekuje za pomoc
|
2015-01-04, 17:22 | #1237 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Dziewczyna i jej orgazm pomoc
Cytat:
Czy dbasz o to, żeby to miejsce było odpowiednio nawilżone? Próbowałeś zdziałać tam coś ustami?
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać." Maks Somow 04.02.2015 rok - Inżynier
|
|
2015-01-04, 17:29 | #1238 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Dziewczyna i jej orgazm pomoc
a próbowałeś zamiast palcem, językiem. I to nie tylko łechtaczkę?
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2015-01-04, 17:51 | #1239 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dziewczyna i jej orgazm pomoc
miejsce jeest bardzo nawilzone gdy to robie i to wlasnie z tego powodu jest jeszcze bardziej mokra.
Językiem oczywscie probowalem, lecz ostatnio jak chcialem go uzyc dziewczyna mowila ze woli wlasnie gdy to robię palcem, wiec sam nie wiem jak to juz jest ;/ Pieszcze nie tylko lechtaczke, skupiam sie na calej waginie oraz ciele. |
2015-01-04, 17:57 | #1240 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Dziewczyna i jej orgazm pomoc
Ja mam chyba tak jak twoja dziewczyna
Uwielbiam jak mój Tż pieści mnie palcem, dochodzę zawsze i od razu po wielkim wow mam zwiotczenie całego ciała i staje się niedotykalska. Mój facet się z tym oswoił i daje mi kilka chwil na dojście do siebie, a potem można działać dalej.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
2015-01-04, 18:37 | #1241 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dziewczyna i jej orgazm pomoc
Własnie Ty dochodzisz a ona nie mowi ze jest za zakretem i nie ma orgazmy pozniej jakos traci ochote na seks ;/ tez tak mialas czy od razu dostalas orgazmu gdy Twoj facet Cie piescil ?
|
2015-01-05, 12:22 | #1242 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Co to ten zakręt?
|
2015-01-05, 17:44 | #1243 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać." Maks Somow 04.02.2015 rok - Inżynier
|
2015-01-06, 00:51 | #1244 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Dziewczyna i jej orgazm pomoc
Cytat:
A może twoja dziewczyna sama stopuje dojście? Ile macie lat? Pamiętam, że jak ja zaczynałam takie zabawy, to bałam się dojść, bo to było dziwne uczucie i miałam wrażenie, że im bardziej mi przyjemnie, to tym bardziej chce mi się.... siusiu
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
2015-01-07, 17:19 | #1245 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 57
|
Zbyt mało przyjemności z seksu
Moja historia z seksem zaczęła się dwa miesiące po moich 18-stych urodzinach. Miałam swój pierwszy raz z pierwszym chłopakiem. Na początku wiele razy miałam problem, gdyż podczas seksu wciąż chciało mi się siku. Po jakimś czasie uczucie te minęło, lecz oprócz orgazmu łechtaczkowego nie mogłam osiągnąć nic poza tym.
Jestem teraz w szczęśliwym związku z doświadczonym mężczyzną, dość starszym ode mnie. Widać, że facet się stara mi dogodzić na wszelkie sposoby. Stymuluje łechtaczkę, pochwę, piersi. Niestety bez skutku, oprócz orgazmów łechtaczkowych (które zresztą osiągam często z trudem) nie mam nic. Dotykanie moich piersi również nie przynosi mi dużego podniecenia, uczucie można porównać do głaskania i ugniatania uda (jest przyjemnie, ale nie doprowadziłoby mnie to do rozkoszy). Wiem, że każda kobieta jest inna, ale strasznie mnie to frustruje. Bardzo chciałabym osiągać dobre orgazmy ponieważ uwielbiam się kochać i seks sporo dla mnie znaczy. Czy to minie, czy jestem skazana na porażkę? Czasami myślę, czy aby zwykły seks mnie zadowoli, czy powinnam szukać rad w tym wątku... Kiedy oglądam filmy pornograficzne to czuję ogromne podniecenie, szczególnie gdy jest to takie wolne i namiętne zbliżenie. Gdy dochodzi do zbliżenia z moim facetem, czuję się dobrze i czuję przyjemność, ale taką, po której nie miałabym siły wstać z łóżka (jeśli wiecie o co chodzi ) Próbowałam ponosić kuleczki geishy, ale chyba to nie dla mnie (wcale ich w środku nie czuję, a są standardowej wielkości... dodam, że nie jestem bardzo rozciągnięta, bo za każdym razem gdy on we mnie wchodzi to trochę czuję ból). W grze wstępnej partner robi mi minetkę, ale ona też nie doprowadza mnie do szczytowania, bardziej palce (choć potrafiłam dojść). Nie potrafię dojść dwa razy pod rząd (tzn. dojdę raz, później już raczej nie da rady). Jeśli chodzi o seks analny... Jest dla mnie bardzo przyjemny, choć nie potrafię się przygotować tak, żeby nie bolało. No i zawsze myślę o nim jako dodatek (stymulacja łechtaczki, pochwy i odbytu). Chyba coś ze mną nie tak... Na pewno swój udział mają w tym antydepresanty, choć na wiosnę tamtego roku mimo ich brania potrafiłam dojść bez problemu... |
2015-01-07, 17:27 | #1246 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 323
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Witam, mój problem polega na tym, iż nie mogę zaspokoić swojego TŻ oralnie. Nie wiadomo jaką techniką, szybkością czy mocą po prostu nie może dojść mimo, iż czuje, że jest na granicy orgazmu Próbuję już od kilku miesięcy i raz mi się tylko udało i nie wiem czego mogę jeszcze spróbować
|
2015-01-10, 13:24 | #1247 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 6
|
Intymny problem i pytanie: jakie kobiety wolą mężczyźni?
Przychodzę z takim pytaniem, które pozornie skierowane jest do mężczyzn, ale myślę, że kobiety też mogą mieć sporo do powiedzenia.
Całkiem niedawno zaczęłam ze swoim chłopakiem współżycie. Nie jesteśmy doświadczeni w tych sprawach, bo ja wcześniej miałam jednego partnera, który zadowalał mnie jedynie oralnie i sprawiało mi to przyjemność. Mój chłopak ma podobne "doświadczenia", gdyż z poprzednimi dziewczynami także zadowalał się w ten sposób. Jednak jest pewien problem, bo gdy on robi mi minetkę to nie odczuwam żadnej przyjemności. Nie wiem czy on robi coś inaczej, czy ja nie mam czucia, czy w czym leży problem. Natomiast w czasie stosunku czuje lekką przyjemność, ale nie jest to na razie to, czego bym chciała. Chłopak się trochę denerwuje, że nie może mnie zadowolić, ma też kompleks, bo jego członek do dużych nie należy, ale może są jakieś pozycje, które dałyby nam większą przyjemność? Dopiero zaczynamy, więc nie mamy dużego doświadczenia, wszystko jest dla nas nowe, świeże i próbujemy, ale z tego co rozmawiamy to chłopak mówi, że on jest zadowolony, że mu dobrze.. czuje i odczuwa przyjemność jak go dotykam, zaspokajam oralnie czy się kochamy, ale ja mam problem, bo jeżeli czuje przyjemność to tylko w czasie stosunku, ale ta przyjemność jest mniejsza niż w przypadku, gdy wkłada on w moją pochwę palce i szybko nimi porusza. Widzę, że trochę go to frustruję, że nie może sprawić mi takiej przyjemności, jakiej oczekuje i ja i on, stąd moje pytanie: czy mężczyźni wolą kobiety takie, które łatwo zaspokoić, czy te, którym przychodzi to trudniej? czy to w ogóle w moim przypadku kwestia tego, że jesteśmy początkujący ? Bardzo proszę o wyrozumiałość i niewyśmiewanie mojego problemu, bo naprawdę boję się, że to może nas poróżnić i się rozstaniemy, a zależy mi na nim. |
2015-01-10, 14:04 | #1248 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Intymny problem i pytanie: jakie kobiety wolą mężczyźni?
Cytat:
a tak na serio: ty chcesz od razu mieć orgazmy i być mistrzynią seksu? |
|
2015-01-10, 17:32 | #1249 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Skoro to normalne to okej ;D Mistrzynią od razu nie chce być, ale nim spróbowałam to myślałam, że będzie to bardziej przyjemne niż teraz czuję, ale no z czasem pewnie będzie lepiej ;D
|
2015-01-10, 21:33 | #1250 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Jestem ze swoim Tż od 2,5 roku ponad, kochamy się, jest moim pierwszym, początkowo osiągałam orgmzy, potem było z tym coraz gorzej, zmieniłam tabletki, odczuwam coraz większą przyjemność, ale nadal bez orgazmu. Podczas stosunku ostatnio poczułam, ze już na prawdę niewiele brakuje, dawno nie byłam tak blisko (brałam poprzednie tabsy ok roku, a teraz od 2 miesięcy mam inne i jest lepiej ale nadal bez O ). Sam Tż powiedział mi "po", że czuł jak byłam bardzo blisko, ale dalej to nie było to...nadal mi trochę brakuję, chociaż odczuwam to bardziej, jest jakby bliżej, łatwiej mi dojść, ale podczas stosunku nadal nie dochodzę ( a ta sytuacja miała miejsce jakoś w ostatni lub dzień po okresie). Czy jest jakiś związek w osiągnięciu orgazmu a okresie ? Czy w pobliżu okresu jest jakoś łatwiej a wtedy już z górki ? Po zmianie tabsów odczułam zmianę, że jest lepiej, łatwiej mi dojść (podczas minetki) ale podczas stosunku jeszcze nie udało mi się dojść ... Póki co dostrzegłam w jakiej pozycji jest mi łatwiej dojść, Tż już to wie, wtedy wyszła ta akcja...ale póki co nadal nic...może wtedy się spięłam, że chcę dojść (albo to, że raz już po minetce miałam orgazm, więc drugi raz byłoby trudno mi dojść). Ale potem też w tej pozycji nie dochodziłam....nie wiem juz co robić Poradźcie coś
__________________
06.06.2012 25.12.2017 17.08.2019 Edytowane przez kizdaM Czas edycji: 2015-01-10 o 21:36 |
2015-01-12, 11:36 | #1251 | |
Moderator
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 900
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2015-01-12, 21:54 | #1252 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Muszę się pochwalić: dziś przeżyłam swój pierwszy orgazm!
|
2015-01-12, 22:18 | #1253 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Gratuluję ! Jak wrażenia ?
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać." Maks Somow 04.02.2015 rok - Inżynier
|
2015-01-12, 22:40 | #1254 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Dziękuję BOSKO! Przyjemne uczucie ciepła, a nawet gorąca na całym ciele i .... nie potrafię opisać dokładnie xD Ale po, zrobiłam się niedotykalska, jak facet i nie miałam ochoty na nic tylko leżeć i się cieszyć jak głupi do sera Dochodziłam do siebie bardzo długo, zwłaszcza dłoń która długo mrowiła i nie miałam w niej czucia (to normalne?) xD
|
2015-01-12, 22:42 | #1255 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 427
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Cytat:
__________________
"Chciałem się pozbierać, ale rozsypywałem się w takich miejscach, do których nie chcę wracać." Maks Somow 04.02.2015 rok - Inżynier
|
|
2015-01-13, 08:44 | #1256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: z ogródka
Wiadomości: 4 468
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
|
2015-01-19, 20:52 | #1257 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 699
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
I ja mam problem z orgazmem. Doszłam tylko raz w życiu, w dodatku podczas masturbacji. Z moim facetem jestem od ponad roku, od 6 miesięcy uprawiamy seks. W ciągu tych 6 miesięcy naprawdę wiele razy byłam blisko i czułam, że zaraz TO może nastąpić, a tu nagle klapa. Podniecenie spadło poniżej zera. Kocham mojego faceta i bardzo chciałabym z nim dojść. Sama nie wiem czego to problem. Dodam, że nie mam jakiegoś mega parcia na orgazm i nie skupiam się tylko na tym.
__________________
Miłego dnia |
2015-01-19, 22:39 | #1258 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2 768
|
Dot.: Brak orgazmu, problemy z orgazmem - wątek zbiorczy
Żeby to było takie łatwe
__________________
06.06.2012 25.12.2017 17.08.2019 |
2015-01-26, 19:06 | #1259 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 5
|
Dot.: mam problem z osiągnieciem orgazmu...
Bardzo bardzo proszę o wypełnienie anonimowej ankiety, która ma posłużyć do celów naukowych https://docs.google.com/forms/d/1FUN...KBmes/viewform
Dziękuję serdecznie za poświęcony czas na wypełnienie ankiety |
2015-01-28, 20:50 | #1260 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3
|
Seks - tak to ma wyglądać?
Witajcie Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewna sprawa i mam nadzieję że coś doradzicie/rozwiejecie moje wątpliwośći. Zacznę od tego,że mam 21 lat, mój facet 29. Jesteśmy ze sobą oficjalnie 4 miesiące,ale 10 miesięcy temu to wszystko się zaczęło. Mój mężczyzna ma bogatą przeszłość seksualną, ja byłam dziewicą. Gdy zaczęliśmy być razem delikatnie mi sugerował,że jest już doświadczony i ma duże potrzeby i chciał znać moje stanowisko w tej sprawie. Domyślam się,że myślał że skoro tak długo jak na dzisiejsze czasy standardy jestem 'nienaruszona' ,nie tak szybko będę chciała to zrobić.
Sęk w tym,że od dawna myślę o seksie,oglądam filmiki i już dawno chciałam to zrobić ale czekałam na kogoś z kim będę (jest to mój pierwszy związek) , komu będzie na mnie zależeć i mi na nim i do kogo będę coś czuć. Cieszę się,że zaczęliśmy współżyć ale nie do końca jestem przekonana że to tak powinno wyglądać. Już przy pierwszym razie pieściłam go oralnie, i żeby nie było,nie mam z tym problemu ale mam wrażenie że on stara się mniej niż ja. Wszystko idzie zawsze bardzo szybko, minetka w jego wykonaniu to kilka sekund ;o potem ja zaczynam go pieścić oralnie,trwa to może z pół minuty i następuje stosunek,który trwa może minutę ? Ledwo przestaje mnie boleć a to już koniec. Mówi że bardzo go podniecam i że odzwyczaił się od seksu ( od rozstania z eks,przez ostatni rok tego nie robil). Myślicie że to własnie kwestia odzwyczajenia się? Czy to minie? Nie chcę mu mówić że to za krótko i dlaczego tak skoro sama jestem w tym temacie nowicujszką i w zasadzie wyszłoby że sama nic nie umiem a wymagam. Czy on po prostu musi się znów wprawić a ja zacząć mówić czego chcę? Co więcej,mimo że na razie nie odczwam z seksu ŻADNEJ przyjemności mam ochotę robić to bardzo często,kręci mnie to. Edytowane przez niekompatybilna99 Czas edycji: 2015-01-28 o 20:52 |
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:16.