Ślub od pierwszego wejrzenia - program TVN - cześć II

[kroofka]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87876887]To nie jest odpowiedz na pytanie [/QUOTE]

Można, ale ryzykuje się lepę w dziób ) Leżący nie odda, więc kopanie jest niehumanitarne.

[Natka_a]

[QUOTE=kroofka;8787660

Chcę wierzyć, ze Adam wyssał sobie te chore teksty z palca (czy czegoś tam:P) ale bez trudu umiem sobie wyobrazić, ze Mosak bierze go na bok po nagraniu i zachęca do hmm... odwagi? kroku naprzód? przełamania lodów? Może powiedział: "Adam, musicie przełamać lody", a Adam zrozumiał: daj jej obciągnąć [/QUOTE]


Ja tak do końca nie wierzę, że wszystko wyssał z palca. Coś tam się musiało zadziać poza kamerami, bo Adam chyba jest w stanie przewidzieć konsekwencje swojego wpisu, jeżeli to jest nieprawda.
Mogła to być rozmowa tak skonstruowana przez Mosaka, że Adam sam sobie dopowiedział te wulgarne słowa i dlatego tak dobrze je zapamiętał.
Jakby ktoś powiedział: "przechodź tylko na właściwym świetle", to jest wielce prawdopodobne że zapamięta się ten przekaz jako:"przechodź tylko na zielonym świetle".

Jak już ktoś pisał wcześniej, dla mnie też w tej aferze może być ziarenko prawdy, ale tego się już raczej nie dowiemy.

[CauseImHappy]

Napisane przez kroofka

Może powiedział: "Adam, musicie przełamać lody", a Adam zrozumiał: daj jej obciągnąć

Hahahahahaha wygralaaaaaas


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87876887]To nie jest odpowiedz na pytanie [/QUOTE]

Uważam to za przesadę po prostu Bywają jeszcze mniej bystrzy od niego.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Markowianka

Uważam to za przesadę po prostu Bywają jeszcze mniej bystrzy od niego.

Aha. Skoro sa mniej bystrzy to o nim juz nie mozna napisac, ze nie jest bystry.

Zawsze znajdzie sie taki który okaże sie głupszy od głupka (to nie o Adamie). Wiec nigdy nie mozna używać tego powiedzonka.


Padały tutaj gorsze epitety o nim i jakoś nikt nic nie napisal.

[sublips]

Napisane przez Natka_a

Ja tak do końca nie wierzę, że wszystko wyssał z palca. Coś tam się musiało zadziać poza kamerami, bo Adam chyba jest w stanie przewidzieć konsekwencje swojego wpisu, jeżeli to jest nieprawda.
Mogła to być rozmowa tak skonstruowana przez Mosaka, że Adam sam sobie dopowiedział te wulgarne słowa i dlatego tak dobrze je zapamiętał.
Jakby ktoś powiedział: "przechodź tylko na właściwym świetle", to jest wielce prawdopodobne że zapamięta się ten przekaz jako:"przechodź tylko na zielonym świetle".
Chodzi mi o to, że w dialogu (czy monologu) mogły pojawić się takie sugestie, których nie dało się inaczej odebrać, a nie musiały być wypowiedziane wprost.
Weźmy jeszcze pod uwagę, że Mosak w swoim "oświadczeniu" na fb delikatnie daje nam do zrozumienia, że jest 3 ekspertów. Dla mnie to jest odwrócenie uwagi, bo chyba mało osób miałoby dylemat, kto z tej trojki pasuje do słów Adama.
Jak już ktoś pisał wcześniej, dla mnie też w tej aferze jest ziarenko prawdy, a może nawet i więcej, ale tego się już raczej nie dowiemy.

Przypominam zakulisowe nagranie Durczoka i jego język , po którym facet i tak jeszcze nie był skończony. Uważam, owszem, że ktoś z produkcji mógł powiedzieć coś w takim stylu, ale nie "ekspert".

[invisible_01]

Napisane przez Natka_a

Ja tak do końca nie wierzę, że wszystko wyssał z palca. Coś tam się musiało zadziać poza kamerami, bo Adam chyba jest w stanie przewidzieć konsekwencje swojego wpisu, jeżeli to jest nieprawda.
Mogła to być rozmowa tak skonstruowana przez Mosaka, że Adam sam sobie dopowiedział te wulgarne słowa i dlatego tak dobrze je zapamiętał.
Jakby ktoś powiedział: "przechodź tylko na właściwym świetle", to jest wielce prawdopodobne że zapamięta się ten przekaz jako:"przechodź tylko na zielonym świetle".
Chodzi mi o to, że w dialogu (czy monologu) mogły pojawić się takie sugestie, których nie dało się inaczej odebrać, a nie musiały być wypowiedziane wprost.
Weźmy jeszcze pod uwagę, że Mosak w swoim "oświadczeniu" na fb delikatnie daje nam do zrozumienia, że jest 3 ekspertów. Dla mnie to jest odwrócenie uwagi, bo chyba mało osób miałoby dylemat, kto z tej trojki pasuje do słów Adama.
Jak już ktoś pisał wcześniej, dla mnie też w tej aferze jest ziarenko prawdy, a może nawet i więcej, ale tego się już raczej nie dowiemy.

No właśnie Adam chyba nie umiał przewidzieć konsekwencji. On się średnio wydaje myśleć przyszłościowo i perspektywicznie, raczej u niego co w głowie to na języku. Jeśli chcesz wypowiedzieć wojnę tak wielkiej stacji i coś jej zarzucać, to nie wtedy, kiedy pokazałeś się w tym programie z jak najgorszej strony. Asia jest kulturalna, miła i ona faktycznie gdyby zdradziła sekrety produkcji to na pewno zrobiłaby to tak, że mnóstwo osób by jej uwierzyło, a TVN nie groził pozwem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Markowianka]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87876956]Aha. Skoro sa mniej bystrzy to o nim juz nie mozna napisac, ze nie jest bystry.

Zawsze znajdzie sie taki który okaże sie głupszy od głupka (to nie o Adamie). Wiec nigdy nie mozna używać tego powiedzonka.


Padały tutaj gorsze epitety o nim i jakoś nikt nic nie napisal.[/QUOTE]

No mi się nie spodobało

BTW, Krzysiu się uruchomił u Mosaka:
Piotr i w tym momencie pokazałeś właśnie wielkie serducho i za to bardzo szanuję w jaki sposób pięknie ukazałeś ten post.. Przeszedłem przez hejt związany z programem jak każdy uczestnik. Nie grożono Mi co prawda ( chyba, że taksówkarz, któremu podczas kręcenia programu wybiłem szybę jak ubliżał Paulinie ale się delikatnie pan wycofał i w dalszym ciągu mija mnie szerokim łukiem.) innym tak z tego nawet co pamiętam w edycji 2 bodajże Grzesiek bądź Marcin stali się ofiarami takimi jak Adam. Nie rozumiem dlaczego bycie fajnym psełdocelebrytom sprawia uśmiech i zabawę pod ich postami jeśli ktoś ubliża innemu uczestnikowi.. Kółko wzajemnej adoracji rodzinki kolegów z programu, która sztucznie pompuje obraz siebie i swoich relacji a nie zwraca uwagi na poziom zachowania higieny pod swoimi postami dotyczących hejtu i nienawiści jest obrzydliwym zachowaniem.. Program jest eksperymentem i nikt nikogo nie zmusza i jest do dobrowolny wybór co w życiu po tym eksperymencie chce się robić więc pozostaje życzyć sukcesów i powodzenia.. Bycie wolnym i bezpiecznym to bycie sobą.. A jeśli koledzy z programu nie widzą problemu i chcą pisać bądź podkręcać hejt z miłą chęcią przekaże i odniosę się jak to jest być w kółku wzajemnej adoracji może wtedy przestaną błaznować i wiele osób ujrzy światło dzienne napompowanego świata złudzeń psełdocelebrytów. #stophejt #żyjcieszczęśliwie

[kroofka]

Napisane przez Markowianka

No mi się nie spodobało

BTW, Krzysiu się uruchomił u Mosaka:
Piotr i w tym momencie pokazałeś właśnie wielkie serducho i za to bardzo szanuję w jaki sposób pięknie ukazałeś ten post.. Przeszedłem przez hejt związany z programem jak każdy uczestnik. Nie grożono Mi co prawda ( chyba, że taksówkarz, któremu podczas kręcenia programu wybiłem szybę jak ubliżał Paulinie ale się delikatnie pan wycofał i w dalszym ciągu mija mnie szerokim łukiem.) innym tak z tego nawet co pamiętam w edycji 2 bodajże Grzesiek bądź Marcin stali się ofiarami takimi jak Adam. Nie rozumiem dlaczego bycie fajnym psełdocelebrytom sprawia uśmiech i zabawę pod ich postami jeśli ktoś ubliża innemu uczestnikowi.. Kółko wzajemnej adoracji rodzinki kolegów z programu, która sztucznie pompuje obraz siebie i swoich relacji a nie zwraca uwagi na poziom zachowania higieny pod swoimi postami dotyczących hejtu i nienawiści jest obrzydliwym zachowaniem.. Program jest eksperymentem i nikt nikogo nie zmusza i jest do dobrowolny wybór co w życiu po tym eksperymencie chce się robić więc pozostaje życzyć sukcesów i powodzenia.. Bycie wolnym i bezpiecznym to bycie sobą.. A jeśli koledzy z programu nie widzą problemu i chcą pisać bądź podkręcać hejt z miłą chęcią przekaże i odniosę się jak to jest być w kółku wzajemnej adoracji może wtedy przestaną błaznować i wiele osób ujrzy światło dzienne napompowanego świata złudzeń psełdocelebrytów. #stophejt #żyjcieszczęśliwie

No pięknie, tyle tekstu, a ja nie mam pojęcia, co chciał przekazać. A czytać drugi raz mi się nie chce :P

[Markowianka]

Napisane przez kroofka

No pięknie, tyle tekstu, a ja nie mam pojęcia, co chciał przekazać. A czytać drugi raz mi się nie chce :P

W skrócie, że hejt po ŚoPW był i będzie, a grupa ślubnej rodziny jest fałszywa wobec swoich członków i zarazem nienawistna wobec reszty uczestników.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Teraz hejt na grupie na FB kieruje się także przeciw osobom, które apelowały o niehejtowanie Adama

"Napisze coś pokrótce, przestańcie do mnie wypisywać jako że jestem Adamem nie mam nic wspólnego z Adamem nie jesteśmy rodziną nie jesteśmy spokrewnieni, zostałam zaatakowana wiadomościami prywatnymi od członków tej grupy część osób wręcz mnie zastrasza 🙊😅 że za to co zrobiłam Asi moje dziecko powinno umrzeć 😳 (rozumiem że chodzi o dziecko Adama a nie moje? ) Nieważne nie zostawię tak tej sprawy. Tak się składa że jestem prawnikiem a nawet mimo że to pomyłka to nie odpuszczę takiego zachowania. Może Was to nauczy aby uważać co się piszę. To że moje posty publiczne na fb kończą się na którymś tam dniu maja nie oznacza że jestem Adamowym trolem. Broniłam go tylko dlatego że zawsze bronię słabszych, cóż może to zboczenie zawodowe 🤷 nie zachował się w porządku to nie podlega dyskusji ale nie pozwolę sobie na obrażanie, zastraszanie, nawet w momencie kiedy napisałam komus że nie jestem Adamem przeczytałam "umrzyj suko, niech twój mąż też zdechnie kim trzeba być aby bronić takiego śmiecia"."

Wklejam, może komuś coś da do myślenia chociaż nasza grupa raczej trzyma poziom.

[annav22]

To jet chore też ogladam rózne programy, jednych uczestników wiadomo sie lubi innych nie, ale to co sie teraz w temacie Adama dzieje to jedna GRUBA przesada. Ludzie zachowuja się jakby on nie wiem im samym połowę rodziny zabił, to jet momentami naprawdę przerażajace. Aż sie nie chce w to brnać, bo serio niedobrze się robi.

Ta laska dalej pisze w komentarzach że każą jej udowadniac ze nie jest Adamem, wysłyac swoje fotki etc. A ogólnie że go popiera życzą jej starsznych rzeczy, now pale się nie mieści.

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Ja nigdy nie komentowałam takim osobom profili.

Tylko tutaj cos tam komentuje. Ale wypisywanie komuś pod fotkami albo na priv. Dla mnie żenada

[Markowianka]

Napisane przez annav22

To jet chore też ogladam rózne programy, jednych uczestników wiadomo sie lubi innych nie, ale to co sie teraz w temacie Adama dzieje to jedna GRUBA przesada. Ludzie zachowuja się jakby on nie wiem im samym połowę rodziny zabił, to jet momentami naprawdę przerażajace. Aż sie nie chce w to brnać, bo serio niedobrze się robi.

Ta laska dalej pisze w komentarzach że każą jej udowadniac ze nie jest Adamem, wysłyac swoje fotki etc. A ogólnie że go popiera życzą jej starsznych rzeczy, now pale się nie mieści.

Adam niczym nowy Breivik
Tragedia :-(

BTW, teraz ludzie porównali wnętrza mieszkania ze zdjęć Irminy i wyszło, że były robione na tym mieszkaniu, gdzie było kręcone. Te same meble, zdjęcia na regale, lampa... Teraz wiszą na ścianie zdjęcia Irminki, Adasia i starszego dzieciaka... zresztą zdjęcia dzieciaka mogły być i wcześniej, bo on miał tam cała kolekcję, a dopiero siostra wyjaśniała Asi kto jest kim na tych fotkach. Ciekawe czyje w końcu to mieszkanie No chyba, że fotoszopy pracują

Irmina pisała na Fejsie "Przekonał mnie tym, że jest inteligentny, samodzielny, zaradny, potrafi gotować dla drugiej osoby, nie "chleje" jak wszyscy uważają, nie szukał młodej do imprezowania, nie czyta brawogirl ale raczej poważne książki, ubiera się jak mu wygodnie i z klasą sądząc po ilości koszul w szafie, dziewczyny nie złapie za rękę ale kobietą zajmuje się tak że każda może zazdrościć, nie tęskni za byłą i ma swoją rodzinę co świadczy o tym że nie jest nastolatkiem... ah te sklejone wątki w TV..."

Pisownia zgodna z oryginałem. Pośmiałam się

[Ellen_Ripley]

Napisane przez hawananana

Moim zdaniem na calej lini zawinili specjalisci wybierajac go do tego programu. Jest jaki jest, nigdy nie powinien byc dopuszczony - co to za psycholodzy, ktorzy tego nie wylapali?

Dobre pytanie. Ten chłopak to się nawet na portal randkowy niezbyt nadaje. Aż tak dobrze kłamał ekspertom? Czy po prostu został dopuszczony dla hecy?

[schaboszczak]

Napisane przez Ellen_Ripley

Dobre pytanie. Ten chłopak to się nawet na portal randkowy niezbyt nadaje. Aż tak dobrze kłamał ekspertom? Czy po prostu został dopuszczony dla hecy?

Wlasnie sie dziwilam jak na tej pogadance na lawce w parku Mosak mu wywalał, ze moze ma nieprzepracowana przeszlosc. No przeciez teoretycznie to jego zadaniem bylo wylapanie i odsianie lub odpowiednie pokierowanie takich osob.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ellen_Ripley]

Napisane przez schaboszczak

Wlasnie sie dziwilam jak na tej pogadance na lawce w parku Mosak mu wywalał, ze moze ma nieprzepracowana przeszlosc. No przeciez teoretycznie to jego zadaniem bylo wylapanie i odsianie lub odpowiednie pokierowanie takich osob.

Z całym szacunkiem dla "gusta i guściki", ale ekspertom powinien był dać do myślenia już sam styl ubierania się tego pana. Można się ubierać modnie, ale jeżeli ktoś pozuje na wręcz gimnazjalistę, to... Potencjalna małżonka od razu mu się nie spodobała - no za stara jest dziewczyna dla niego, za poważna (czytaj: nudna).


Podziwiam Asię, pełna optymizmu i obstawiam, że pociągnie ten związek tym optymizmem, natomiast wybaczcie: ja między nimi nie widzę chemii seksualnej. Kumplowską, że potrafią się z Wojtkiem pośmiać, cieszyć życiem - jak najbardziej. Może siostra mnie aż tak zasugerowała (stwierdziła, że na mur beton on nie jest heteroseksualny), ale też jakoś nie czuję tego, aby był do końca w zgodzie ze sobą. Co wcale nie znaczy, że związek nie wypali i nie będzie super.

[Markowianka]

Napisane przez Ellen_Ripley

Z całym szacunkiem dla "gusta i guściki", ale ekspertom powinien był dać do myślenia już sam styl ubierania się tego pana. Można się ubierać modnie, ale jeżeli ktoś pozuje na wręcz gimnazjalistę, to... Potencjalna małżonka od razu mu się nie spodobała - no za stara jest dziewczyna dla niego, za poważna (czytaj: nudna).


Podziwiam Asię, pełna optymizmu i obstawiam, że pociągnie ten związek tym optymizmem, natomiast wybaczcie: ja między nimi nie widzę chemii seksualnej. Kumplowską, że potrafią się z Wojtkiem pośmiać, cieszyć życiem - jak najbardziej. Może siostra mnie aż tak zasugerowała (stwierdziła, że na mur beton on nie jest heteroseksualny), ale też jakoś nie czuję tego, aby był do końca w zgodzie ze sobą. Co wcale nie znaczy, że związek nie wypali i nie będzie super.

Sami mówili w wywiadzie dla pomponika, że nie było motyli w brzuchu i Wojtek twierdzi, że już za starzy są na to (ta jasne ). Jednak nie każda para jest zbudowana na chemii i wiele trwa całkiem udanie, związki zbudowane na przyjaźni są trwalsze wg statystyk

[siarka40]

Obejrzałam z opóźnieniem finał, poczytałam Wasze komentarze i kipię wręcz od satysfakcji - bo teraz wszyscy zachwyceni relacją Oliwii i Łukasza, a ja to pisałam już wcześniej, gdy gromy padały pod ich adresem. Przecież było od razu widać, że im dobrze jest razem, a te żarciki wynikały ze swobody w relacji. Wiadomo, nie każdy w ogóle lubi tego typu żarty (ale to chyba oczywiste), niemniej dla mnie one świadczyły nie o złośliwości, ale właśnie pozytywnych emocjach między Oliwią a Łukaszem. I wyszło na moje .

Napisane przez Ellen_Ripley

Podziwiam Asię, pełna optymizmu i obstawiam, że pociągnie ten związek tym optymizmem, natomiast wybaczcie: ja między nimi nie widzę chemii seksualnej. Kumplowską, że potrafią się z Wojtkiem pośmiać, cieszyć życiem - jak najbardziej. Może siostra mnie aż tak zasugerowała (stwierdziła, że na mur beton on nie jest heteroseksualny), ale też jakoś nie czuję tego, aby był do końca w zgodzie ze sobą. Co wcale nie znaczy, że związek nie wypali i nie będzie super.

*Agnieszkę
Ale tak, zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Zresztą takie miałam wrażenie od początku - że fajna kumpelska relacja.

Co do Adama, to NIE WIERZĘ, aby któryś z ekspertów radę ubrał w tak ordynarne słowa. Za to skłonna jestem uwierzyć, że Adam coś opacznie zinterpretował (albo nadinterpretował - to przełamanie lodów brzmi bardzo prawdopodobnie).

[invisible_01]

Napisane przez siarka40

Obejrzałam z opóźnieniem finał, poczytałam Wasze komentarze i kipię wręcz od satysfakcji - bo teraz wszyscy zachwyceni relacją Oliwii i Łukasza, a ja to pisałam już wcześniej, gdy gromy padały pod ich adresem. Przecież było od razu widać, że im dobrze jest razem, a te żarciki wynikały ze swobody w relacji. Wiadomo, nie każdy w ogóle lubi tego typu żarty (ale to chyba oczywiste), niemniej dla mnie one świadczyły nie o złośliwości, ale właśnie pozytywnych emocjach między Oliwią a Łukaszem. I wyszło na moje .


*Agnieszkę
Ale tak, zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Zresztą takie miałam wrażenie od początku - że fajna kumpelska relacja.

Co do Adama, to NIE WIERZĘ, aby któryś z ekspertów radę ubrał w tak ordynarne słowa. Za to skłonna jestem uwierzyć, że Adam coś opacznie zinterpretował (albo nadinterpretował - to przełamanie lodów brzmi bardzo prawdopodobnie).

Ale chyba większość z nas od początku pisała, że Łukasz jest Oliwią zauroczony i że mu te żarciki pasują. Krytyka była taka, że parę z nas nie chciałoby mieć Oliwii za koleżanki. Nie sądzę, aby choć jedna osoba na tym wątku uważała, że związek Łukasza i Oliwii nie ma szans. Finałowy odcinek mojego zdania o Oliwii nie zmienił, ale to, że zostali razem, nie podlegało w ogóle dyskusji.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[smerfetk_a]

Napisane przez siarka40

Obejrzałam z opóźnieniem finał, poczytałam Wasze komentarze i kipię wręcz od satysfakcji - bo teraz wszyscy zachwyceni relacją Oliwii i Łukasza, a ja to pisałam już wcześniej, gdy gromy padały pod ich adresem. Przecież było od razu widać, że im dobrze jest razem, a te żarciki wynikały ze swobody w relacji. Wiadomo, nie każdy w ogóle lubi tego typu żarty (ale to chyba oczywiste), niemniej dla mnie one świadczyły nie o złośliwości, ale właśnie pozytywnych emocjach między Oliwią a Łukaszem. I wyszło na moje .





*Agnieszkę

Ale tak, zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Zresztą takie miałam wrażenie od początku - że fajna kumpelska relacja.



Co do Adama, to NIE WIERZĘ, aby któryś z ekspertów radę ubrał w tak ordynarne słowa. Za to skłonna jestem uwierzyć, że Adam coś opacznie zinterpretował (albo nadinterpretował - to przełamanie lodów brzmi bardzo prawdopodobnie).

Tak, ja też cały czas pisałam że fajna relacja


Co do Agi z Wojtkiem - wg mnie na jakiejś chemii daleko się "nie zajedzie". Ważniejsze jest podobne podejście do życia i dogadywanie się. Fajnie jak jest ale nie jest najważniejsza

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

[siarka40]

Napisane przez invisible_01

Nie sądzę, aby choć jedna osoba na tym wątku uważała, że związek Łukasza i Oliwii nie ma szans. Finałowy odcinek mojego zdania o Oliwii nie zmienił, ale to, że zostali razem, nie podlegało w ogóle dyskusji.

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2690

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2691

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2693

[invisible_01]

Napisane przez siarka40

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2690

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2691

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=2693

No dobra, fakt, było tak pisane, ale Twój post zabrzmiał, jakby niemalże każdy poza Tobą uważał, że Łukasz i Oliwia nie mają szans. A ja z tego co widziałam, to jednak większość była pewna, że oni na pewno będą na tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Dla mnie to powiedzenie „przeciwności sie przyciągają” to o kant to jest dobre na początku związku, poznajemy sie, jest o czym rozmawiać itd. Ale życie dwóch charakterów to trud dla mnie.
Jedna osoba musi z czegos rezygnować na rzecz drugiej. I tak w koło. Raz jeden rezygnuje, raz drugi.
Dobrze jak ludzie maja swoje pasje ale dobrze aby większość rzeczy łączyła niz dzieliła.

[siarka40]

Napisane przez invisible_01

No dobra, fakt, było tak pisane, ale Twój post zabrzmiał, jakby niemalże każdy poza Tobą uważał, że Łukasz i Oliwia nie mają szans.

Zauważ, że Ty teraz zrobiłaś to samo, tylko w drugą stronę .
Wypowiedź okrasiłam brzydalem, nie oczekiwałam medalu .
Chodziło mi o to, że ton wypowiedzi pod adresem tej dwójki zmienił się diametralnie w tym wątku, po finale.

[Naomi21]

Napisane przez smerfetk_a

Co do Agi z Wojtkiem - wg mnie na jakiejś chemii daleko się "nie zajedzie". Ważniejsze jest podobne podejście do życia i dogadywanie się. Fajnie jak jest ale nie jest najważniejsza

Wysłane z mojego Mi 9 Lite przy użyciu Tapatalka

A ja uważam, że i to, i to jest ważne. Można spotkać osobę, przy której ma się motylki i jest chemia, a dodatkowo świetnie się dogadujecie. Osobiście nie zdecydowałabym się na związek bez chemii. I nieprawda, że po 30 nie ma motylków (to a propos słów Wojtka)

Co nie znaczy, że im się nie uda, są pary od początku funkcjonujące bez większych emocji i często dobrze im się wiedzie. Wg mnie coś tracą, ale to ich życie, nie moje.

W programie chyba tylko dwie pary miały chemię, czyli Paulina i Krzysiek i oczywiście Oliwia i Łukasz. Nawet u Anity i Adriana jej nie widziałam

[invisible_01]

Szkoda, że Asia i Wojtek dołączyli do kółeczka wzajemnej toksycznej adoracji. Ania wezwała do dołączenia Oliwię i Łukasza, ale mam nadzieję, że nie skorzystają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[annav22]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

I to był prawdziwy hit aż się fajnie wspomina takie kwiatki

[invisible_01]

Napisane przez siarka40

Zauważ, że Ty teraz zrobiłaś to samo, tylko w drugą stronę .
Wypowiedź okrasiłam brzydalem, nie oczekiwałam medalu .
Chodziło mi o to, że ton wypowiedzi pod adresem tej dwójki zmienił się diametralnie w tym wątku, po finale.

Oki, rozumiem Ja nadal obstaję przy tym, że gdyby nie ich wzajemna uroda to ten związek by tak nie płynął, ale to może mój ból dupy, że ja nie jestem taka ładna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez Naomi21

A ja uważam, że i to, i to jest ważne. Można spotkać osobę, przy której ma się motylki i jest chemia, a dodatkowo świetnie się dogadujecie. Osobiście nie zdecydowałabym się na związek bez chemii. I nieprawda, że po 30 nie ma motylków (to a propos słów Wojtka)

Co nie znaczy, że im się nie uda, są pary od początku funkcjonujące bez większych emocji i często dobrze im się wiedzie. Wg mnie coś tracą, ale to ich życie, nie moje.

W programie chyba tylko dwie pary miały chemię, czyli Paulina i Krzysiek i oczywiście Oliwia i Łukasz. Nawet u Anity i Adriana jej nie widziałam

Jedno z najbardziej udanych malzenstw jakie znam (30 lat razem juz) tworza ludzie, ktorzy po prostu po pierwszym spotkaniu umowili sie, ze zaloza rodzine. Wierze, ze tak sie da, osobiscie tak nie umiem, motylki przyjda i przemina, ale musze przejsc ten etap, zeby kogos kochac, a przy odrobinie staran da sie go w kazdym momencie choc na chwile reaktywowac. Wiec zgadzam sie z Toba, duzo traca. Mocno trzymam za nich kciuki, ze slow Wojtka wynikalo, ze tez potrzebuje etapu motylkow, wiwc mam nadzieje, ze nie wplynie to na ich relacje.