Duży kompleks. - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-05-07, 14:55   #301
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Taki, jak napisałam wcześniej. Nie oglądam swojego cellulitu pod prysznicem, nie mam tam lustra. Nie oglądam go jeśli nie muszę, nie chodzę po domu w samych majtkach/spodenkach odsłaniających go i tak samo mam w wychodzeniem do ludzi. Nie muszę, to nie pokazuję.
No to co to ma do mojego przykładu? Pisałam o problemie z pokazywaniem swojej wady publicznie, a nie po prostu z pokazywaniem jej samej sobie. Ty takiego problemu nie masz, autorka ma.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 15:05   #302
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
No to co to ma do mojego przykładu? Pisałam o problemie z pokazywaniem swojej wady publicznie, a nie po prostu z pokazywaniem jej samej sobie. Ty takiego problemu nie masz, autorka ma.
Napisałaś, że nie miałabym problemu z pokazaniem ud publicznie. Miałabym. Cały czas mam. Nie lubię ich pokazywać ani sobie, ani innym. Tak jak autorka.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 15:10   #303
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Napisałaś, że nie miałabym problemu z pokazaniem ud publicznie. Miałabym. Cały czas mam. Nie lubię ich pokazywać ani sobie, ani innym. Tak jak autorka.
Musisz isc na terapie
Wywalic tysiace i wtedy napewno poczujesz sie lepiej bedziesz mogla swiecic przykladem ze cellulit jest piekny
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 15:34   #304
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Napisałaś, że nie miałabym problemu z pokazaniem ud publicznie. Miałabym. Cały czas mam. Nie lubię ich pokazywać ani sobie, ani innym. Tak jak autorka.
Nie, nie jak autorka. Tak bardzo próbujesz przekonać mnie, że się mylę, że nie słuchasz nawet, co autorka mówi. A ona mówi cały czas o wstydzie:

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy u mnie to takie straszne ze wstydze sie pokazac naga lub znajomym w stroju kapielowym...jesli sie nie ma takich cech to latwo sobie tlumaczyc..ze tylko cycki, tylko jestes brzydka a nie malo wartosciowa. To Twoje zdanie i zdrowe podejscie. Ludzie tak nie uwazaja zawsze i oceniaja przez pryzmat atrakcyjnosci czy chcemy czy nie. Nawet nieswiadomie.
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86788964]Musisz isc na terapie
Wywalic tysiace i wtedy napewno poczujesz sie lepiej bedziesz mogla swiecic przykladem ze cellulit jest piekny[/QUOTE]

Zamiast szydzić, może odpowiedz mi na pytanie, które pominęłaś milczeniem: czym według ciebie jest wstyd, jeśli moja definicja jest błędna?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 15:44   #305
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Duży kompleks.

Ja też pisałam o wstydzie, to stwierdziłaś że to co czuję to nie wstyd
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 16:28   #306
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Nie, nie jak autorka. Tak bardzo próbujesz przekonać mnie, że się mylę, że nie słuchasz nawet, co autorka mówi. A ona mówi cały czas o wstydzie:





Zamiast szydzić, może odpowiedz mi na pytanie, które pominęłaś milczeniem: czym według ciebie jest wstyd, jeśli moja definicja jest błędna?
Moim zdaniem wstyd to gleboka definicja
Mozesz sie wstydzic np rozebrac nie dlatego ze myslisz ze jestes brzydki ale dlatego ze tak cie wychowano ze pewnie rzeczy sie zaslania
Np kobiety nie ida do ginekologa bo sie wstydza pokazac wagine obcemu czlowiekowi czy myslisz ze wstydza sie bo mysla ze sa gorsze od innych kobiet albo ze ginekolog bedzie nimi gardzil?
Mozna sie wstydzic wielu rzeczy ale nie jest to rownoznaczne z tym że myślimy o sobie źle i źle się oceniamy
Są rzeczy obiektywnie brzydkie w danej kulturze i ja mogę zrozumieć że ktoś nie chce ich pokazywać albo chce je skorygować Ty natomiast próbujesz na siłę przekonać ludzi że ich obiektywne odczucia są czymś złym i chęć korekty tych wad ktore im przeszkadzaja jest czymś negatywnym
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 16:32   #307
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Nie twierdzę, że masz nie nosić wypchanego stanika. Mówię tylko, że powinnaś robić to z wyboru, a nie z wyimaginowanej konieczności.



Gdzie ja komuś coś wpycham? Cały czas udowadniam tylko swoją tezę, że wstyd (lęk przed byciem ocenioną jako gorszą) opiera się na błędnym przekonaniu, a błędne przekonania nie są dobrym powodem do tak poważnego zabiegu. Nigdzie nie twierdzę, że nie powinno się poprawiać swojego wyglądu, że wady należy akceptować, tylko że te wady w żaden sposób nie świadczą o naszej wartości. A skoro nie świadczą o naszej wartości, to pragnienie poprawienia swojej wartości nie powinno być motywacją do poprawienia wady. Czy to jest taka kontrowersyjna teza? Powtórzę jeszcze raz:





A jaki miałabyś z tym problem? Przecież pisałaś wcześniej, że nie chodzi o to, że inni twój cellulit widzą, tylko że ty go widzisz. A ty swój cellulit widujesz codziennie pod prysznicem, więc to powinien być podobny poziom dyskomfortu.
Co z ta wartoscią? Ja straam się patrzeć calosciowo na siebie i wiem , ze ten jedyny by mnie zaakceptowal pewnie z płaskimi cyckami i sztucznymi. BO to jedna czesc mnie, Nie dowalam sobie, bo wiem,ze natura nie jest i nigdy nie była sprawiedliwa. Podobam się nawet ogolnie ludziom, i po prostu mam pewien potecjal urodowy, który chciałabym wykorzystać poprawiając to i owo. I napisałam o największej zmorze wymagającej największej interwencji.
Jest cos takiego jak dysmorfofobia co kobietom się wydaje ze sa brzydkie, doszukują wad i totypowo podlega leczeniu terapeutycznemu. Nawet jest przeciwskazaniem do operacji. Ja tak nie mam. Mam jasne wymiary, które będą zrozumiale przez chirurgow, a psycholog tez wie...ze wygląd ma związek z samopoczuciem. Ja rozumiem, ze można osiagnac stan wewnętrznego zadowolenia i wywalenia na wszystko i wszystkich opinie. To pomocne. Ale jak swiat istniał ludzie dazyli do piekna. To może normalna sprawa. Jak pisałam nie jest to u mnie jakos skrajnie neurotyczne czy wyimaginowane.
Czesciej się malujemy, by coś zakryc niż podkreslic. Ubieramy zatykając masywne uda, czy odstający brzuch zamiast podkreslac tylko co ładne. Wolimy się podobać niż narazac na komentarze. Kobiety przejmują się odprysnietym lakierem albo krostą...Plaskie piersi są trochę większym odstępstwem. Rozumiem , ze terapia może pomoc nabrać dystansu, ale nie sądze ze dla kogos dla kogo wazna jest atrakcyjność uzna ,ze mam gdzieś: nie maluje się, nie stroje, nie poprawiam. Jestem to jestem. Jeśli ktoś patrzy na estetykę to patrzy. Tak jak w mieszkaniu jedni mogą zyc w bałaganie z PRL a inni cenia czystość i estetykę.
Tak jak pisałam moim największym hamulcem jest strach przed operacja i powikłaniami. Nie zabije się z powodu piersi., Ale gdybym miała czułabym się seksowniejsza, ladniejsza i bardziej swobodna.

Edytowane przez dekko27
Czas edycji: 2019-05-07 o 16:48
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-05-07, 16:43   #308
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
Dot.: Duży kompleks.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86789184]Moim zdaniem wstyd to gleboka definicja
Mozesz sie wstydzic np rozebrac nie dlatego ze myslisz ze jestes brzydki ale dlatego ze tak cie wychowano ze pewnie rzeczy sie zaslania
Np kobiety nie ida do ginekologa bo sie wstydza pokazac wagine obcemu czlowiekowi czy myslisz ze wstydza sie bo mysla ze sa gorsze od innych kobiet albo ze ginekolog bedzie nimi gardzil?
Mozna sie wstydzic wielu rzeczy ale nie jest to rownoznaczne z tym że myślimy o sobie źle i źle się oceniamy
Są rzeczy obiektywnie brzydkie w danej kulturze i ja mogę zrozumieć że ktoś nie chce ich pokazywać albo chce je skorygować Ty natomiast próbujesz na siłę przekonać ludzi że ich obiektywne odczucia są czymś złym i chęć korekty tych wad ktore im przeszkadzaja jest czymś negatywnym[/QUOTE]

Dokladnie, zyjemy w pewnej kulturze i tak już jest ze to nie jest ładne.....Co innego jak czegos nie można zmienić to terapia ok, albo ktoś przesadza , wymyśla ( to tez często się zdarza) ale ja np . posiadając ładne żeby i nos nie będę mowic komus by akceptowal swój brzydki i miał gorszy wygląd tylko dlatego ,ze się taki urodzil.
Bo nie tylko wybrancy maja prawo i dostep do piękna..
Mogę pracować nad lękiem przed pokazaniem się bez stanika a potem mogę pracować nad lękiem przed przyznaniem się,ze mam zrobione cycki....albo w ogole teraz mogę pracować nad być może wyimaginowanym lękiem przed operacją.
Emocje emocjami a wyglad wyglądem..
Gdyby to było u mnie mega neurotyczne o pozyczke bym wziela na te cycki. Rozwazam poki co, ale gdyby nie strach orzed operacja to czemu bym miała się wahać?
Koszt tez duzy, ale to inwestycja na cale zycie..

Edytowane przez dekko27
Czas edycji: 2019-05-07 o 16:50
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 16:51   #309
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Dokladnie, zyjemy w pewnej kulturze i tak już jest ze to nie jest ładne.....Co innego jak czegos nie można zmienić to terapia ok, albo ktoś przesadza , wymyśla ( to tez często się zdarza) ale ja np . posiadając ładne żeby i nos nie będę mowic komus by akceptowal swój brzydki i miał gorszy wygląd tylko dlatego ,ze się taki urodzil.
Bo nie tylko wybrancy maja prawo i dostep do piękna..
Mogę pracować nad lękiem przed pokazaniem się bez stanika a potem mogę pracować nad lękiem przed przyznaniem się,ze mam zrobione cycki....albo w ogole teraz mogę pracować nad być może wyimaginowanym lękiem przed operacją.
Emocje emocjami a wyglad wygladem
Dokładnie
Jak już pisałam moja corka miala brzydki nos ,przyszla do mnie z tym problemem i ja zdecydowalam ze nie bede jej wmawiac ze jest inaczej bo nos jest garbaty i duży i obiektywnie nie dodaje jej urody
Jski sens mialoby zaprzeczanie ze duzy nos u drobnej kobiety i krzywy zab sa brzydkie skoro sa
Gdyby nigdy mi o tym problemie nie wspominała to ja tez bym nic jej nie powiedziala ,nie sugerowalabym jej zmiany bo to jej prywatne odczucia i decyzja
Ja jĂ☠ kocham z duzym i malym nosem tak samo ale jak moze cos zrobic ze soba zeby wygladac lepiej i nie jest to wymyslony bzdet to niech robi,ma moje blogoslawienstwo i Moje wsparcie
Nie będę jej wysyłać do psychiatry jeśli widzę że nos jest rzeczywiście garbaty i duży a zęby krzywe

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-05-07 o 16:53
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 17:01   #310
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
Dot.: Duży kompleks.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86789232]Dokładnie
Jak już pisałam moja corka miala brzydki nos ,przyszla do mnie z tym problemem i ja zdecydowalam ze nie bede jej wmawiac ze jest inaczej bo nos jest garbaty i duży i obiektywnie nie dodaje jej urody
Jski sens mialoby zaprzeczanie ze duzy nos u drobnej kobiety i krzywy zab sa brzydkie skoro sa
Gdyby nigdy mi o tym problemie nie wspominała to ja tez bym nic jej nie powiedziala ,nie sugerowalabym jej zmiany bo to jej prywatne odczucia i decyzja
Ja jĂâ˜☠ kocham z duzym i malym nosem tak samo ale jak moze cos zrobic ze soba zeby wygladac lepiej i nie jest to wymyslony bzdet to niech robi,ma moje blogoslawienstwo i Moje wsparcie
Nie będę jej wysyłać do psychiatry jeśli widzę że nos jest rzeczywiście garbaty i duży a zęby krzywe[/QUOTE]
Dokladnie...nie tworzmy swiata oderwanego od rzeczywistości. Praca nad emocjami nie wyklucza pracy nad wyglądem. Operacje nie są jakiś czyms chyba strasznym,ze nikt nawet jak ma wskazania nie powinien ich robic i nie wyznaczają granicy...Z reszta tu nie chodzi o ryzyko zdrowotne , tylko o niezdrowe emocje. Jakbym miała male piersi i bym narzekala albo plakala w poduszke to rozumiem psychologa ale to estetyczna sprawa...
Dla mnie to kwestia bardziej podjęcia decyzji niż jakas neurotyczny mega problem. na codzien b. wkurzaja mnie wlosy bo je pokazuje caly czas
Rozumiem Twoja corke i Twoje podejście. Ona nie boi się operacji?Nie wiem co jest b. skomplikowane nos czy piersi.....
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-07, 17:32   #311
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Dokladnie...nie tworzmy swiata oderwanego od rzeczywistości. Praca nad emocjami nie wyklucza pracy nad wyglądem. Operacje nie są jakiś czyms chyba strasznym,ze nikt nawet jak ma wskazania nie powinien ich robic i nie wyznaczają granicy...Z reszta tu nie chodzi o ryzyko zdrowotne , tylko o niezdrowe emocje. Jakbym miała male piersi i bym narzekala albo plakala w poduszke to rozumiem psychologa ale to estetyczna sprawa...
Dla mnie to kwestia bardziej podjęcia decyzji niż jakas neurotyczny mega problem. na codzien b. wkurzaja mnie wlosy bo je pokazuje caly czas
Rozumiem Twoja corke i Twoje podejście. Ona nie boi się operacji?Nie wiem co jest b. skomplikowane nos czy piersi.....
Ona jest juz po operacji zrobiła nos w 2017 roku
Jej nowy nos jest poprostu perfekcyjny ,super dopasowany do jej urody
Czy się bała?no bała się trochę ale chęć zmiany tego nosa była silniejsza niż strach przed narkoza i ewentualnymi konsekwencjami (poprawka była darmowa jeśli byłaby potrzebna)
Zrobilysmy naprawdę dobra robotę w szukaniu chirurga który ma duze doświadczenie i kwalifikacje ,wyczucie estetyki podobne do naszego,specjalizuje się w nosach a nie we wszystkim .cena była dosyć duża ale myślę że warto zapłacić więcej w końcu to nasze ciało i nie ma co oszczędzać .poniewaz mieszkamy w uk spedzilysmy godziny na studiowaniu forum realself z opisami i zdjeciami osob ktore u tego doktora sie operowaly
Jeżeli Ty mieszkasz za granicą to też tam polecam zajrzec (są tam opisy lekarzy z całego świata
Jeśli mieszkasz w Polsce to polecam zajrzec na forum
"Beauty w polsce" tu rowniez znajdziesz duzo opini I zdjec pacjetek po i przed operacja
Powikłania się zdarzają to prawda ale ja wychodzę z założenia że kto nie próbuje ten nic nie ma .
Co do narkozy to dzisiaj maja już bardzo nowoczesne narkozy które są bardzo precyzyjnie dawkowane i nie dają skutków ubocznych .będziesz ok tylko wybierz kogoś z dużym doświadczeniem kto robi dużo operacji i wie co robi

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-05-07 o 17:35
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-08, 14:32   #312
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja też pisałam o wstydzie, to stwierdziłaś że to co czuję to nie wstyd
Bo to nie jest wstyd. Serio, ja sobie tego nie wymyśliłam. Jak ci się np nie podobają buty, które masz na sobie, to nie jest wstyd. Jeśli uważasz, że noszenie takich butów źle o tobie świadczy, to jest wstyd.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86789184]Moim zdaniem wstyd to gleboka definicja
Mozesz sie wstydzic np rozebrac nie dlatego ze myslisz ze jestes brzydki ale dlatego ze tak cie wychowano ze pewnie rzeczy sie zaslania
Np kobiety nie ida do ginekologa bo sie wstydza pokazac wagine obcemu czlowiekowi czy myslisz ze wstydza sie bo mysla ze sa gorsze od innych kobiet albo ze ginekolog bedzie nimi gardzil?[/QUOTE]

Nie. Wstydzą się, bo nauczono je, że pokazanie innym swojej nagości to złamanie społecznej zasady. I nauczono je, że złamanie społecznej zasady grozi ostracyzmem, wyśmiewaniem, brakiem szacunku, pogardą. Wstyd jest lękiem przed tym, że ktoś nas "nakryje" na tym grzechu, i że otrzymamy zasłużoną karę.

I nie, wstyd nie opiera się na świadomym myśleniu. Możesz czuć się gorsza, i wcale tak nie myśleć. To, skąd biorą się twoje emocje, i to skąd myślisz, że się biorą, to dwie różne rzeczy. Dlatego mamy całą gałąź nauki zwaną psychologią.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86789184]Mozna sie wstydzic wielu rzeczy ale nie jest to rownoznaczne z tym że myślimy o sobie źle i źle się oceniamy [/QUOTE]

I znowu mówisz tylko, czym wstyd nie jest. A ja pytam, czym jest.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86789184]
Są rzeczy obiektywnie brzydkie w danej kulturze i ja mogę zrozumieć że ktoś nie chce ich pokazywać albo chce je skorygować Ty natomiast próbujesz na siłę przekonać ludzi że ich obiektywne odczucia są czymś złym i chęć korekty tych wad ktore im przeszkadzaja jest czymś negatywnym[/QUOTE]

Czy gdyby twoja córka wstydziła się wyjść z domu bez gorsetu, i chciała usunąć sobie dolne żebra, żeby mieć seksowne wcięcie w talii, też byś tak do tego podchodziła?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-08, 15:20   #313
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
Czy gdyby twoja córka wstydziła się wyjść z domu bez gorsetu, i chciała usunąć sobie dolne żebra, żeby mieć seksowne wcięcie w talii, też byś tak do tego podchodziła?
Nie bo zebra ma każdy i to nie jest normalne wycinać żebra dla wąskiej talii
Zaproponowalabym jej siłownię żeby popracować nad wąską talia albo niech chodzi w gorsecie i tyle
Myślę że twoje porównanie jest bezsensowne,nosa nie da się wycwiczyc Tak samo biustu
Prosty nos i biust u kobiety jest zupełnie naturalny u większości ludzi ,brak żeber nie jest
Ale gdyby sama uzbierała na tą operację j nadal przy tym obstawala to niech robi jej życie jej wybory


Nie widzę różnicy między podejściem elvegirl do cellulitu A dekko27 do jej biustu jest to dokładnie taka sama sytuacja
Obydwie nie lubią jakiejś części ciała i nie chcą jej pokazywać bo uważają że to nie jest atrakcyjny widok zarówno dla nich jak i dla otoczenia
Nie wiem dlaczego uparlas się że tylko dekko27 ma niezdrowe podejście Skoro elvegirl ma dokładnie takie samo ?
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 13:21   #314
karaluszex
Przyczajenie
 
Avatar karaluszex
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 24
Dot.: Duży kompleks.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86792654]Nie bo zebra ma każdy i to nie jest normalne wycinać żebra dla wąskiej talii
Zaproponowalabym jej siłownię żeby popracować nad wąską talia albo niech chodzi w gorsecie i tyle
Myślę że twoje porównanie jest bezsensowne,nosa nie da się wycwiczyc Tak samo biustu
Prosty nos i biust u kobiety jest zupełnie naturalny u większości ludzi ,brak żeber nie jest
Ale gdyby sama uzbierała na tą operację j nadal przy tym obstawala to niech robi jej życie jej wybory


Nie widzę różnicy między podejściem elvegirl do cellulitu A dekko27 do jej biustu jest to dokładnie taka sama sytuacja
Obydwie nie lubią jakiejś części ciała i nie chcą jej pokazywać bo uważają że to nie jest atrakcyjny widok zarówno dla nich jak i dla otoczenia
Nie wiem dlaczego uparlas się że tylko dekko27 ma niezdrowe podejście Skoro elvegirl ma dokładnie takie samo ?[/QUOTE]
Teoretycznie każda ingerencja w ciało jest nienaturalna. Tylko czy to znaczy, że jest zła? Po to takie rzeczy wymyślono, żeby można było swój wygląd skorygować i nic w tym złego nie ma.
Druga sprawa, że jak ktoś ma ogólnie skopaną samoocenę to po operacjach za wiele może się nie zmienić.
karaluszex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 16:24   #315
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Duży kompleks.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86792654]Nie bo zebra ma każdy i to nie jest normalne wycinać żebra dla wąskiej talii
Zaproponowalabym jej siłownię żeby popracować nad wąską talia albo niech chodzi w gorsecie i tyle
[/QUOTE]

A ja ci na to odpowiem twoimi własnymi słowami:

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86789184]
Są rzeczy obiektywnie brzydkie w danej kulturze i ja mogę zrozumieć że ktoś nie chce ich pokazywać albo chce je skorygować Ty natomiast próbujesz na siłę przekonać ludzi że ich obiektywne odczucia są czymś złym i chęć korekty tych wad ktore im przeszkadzaja jest czymś negatywnym[/QUOTE]

Dla ciebie wycinanie żeber nie jest normalne. Dla mnie zaszywanie pod gruczołami mlecznymi kawałków silikonu niczym się od tego nie różni. To jest sztuczna modyfikacja swojego ciała, żeby wyglądało zgodnie z kanonami urody. Więc dlaczego chęć poprawienia cycków jest ok, a chęć poprawienia talii już nie? Wygląda na to, że to ty decydujesz, które uczucia na temat wyglądu są uzasadnione, a które nie, tylko na podstawie własnych preferencji estetycznych.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86792654]

Nie widzę różnicy między podejściem elvegirl do cellulitu A dekko27 do jej biustu jest to dokładnie taka sama sytuacja
Obydwie nie lubią jakiejś części ciała i nie chcą jej pokazywać bo uważają że to nie jest atrakcyjny widok zarówno dla nich jak i dla otoczenia
Nie wiem dlaczego uparlas się że tylko dekko27 ma niezdrowe podejście Skoro elvegirl ma dokładnie takie samo ?[/QUOTE]

Nie ma. Gdyby z dnia na dzień płaskie piersi stały się czymś normalnym i atrakcyjnym (dla innych), autorka byłaby zachwycona i z ulgą zrzuciła pushupy. Ale gdyby cellulit stał się atrakcyjny dla innych, dla Elve nic by to nie zmieniło, bo ją nadal by brzydził. Elve zasłania uda, żeby nie musieć oglądać swojego cellulitu. Autorka zasłania brak piersi, żeby inni nie ocenili jej negatywnie.

Nadal czekam na odpowiedź na pytanie, czym według ciebie jest wstyd i w czym moja definicja jest błędna.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 16:45   #316
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość
A ja ci na to odpowiem twoimi własnymi słowami:



Dla ciebie wycinanie żeber nie jest normalne. Dla mnie zaszywanie pod gruczołami mlecznymi kawałków silikonu niczym się od tego nie różni. To jest sztuczna modyfikacja swojego ciała, żeby wyglądało zgodnie z kanonami urody. Więc dlaczego chęć poprawienia cycków jest ok, a chęć poprawienia talii już nie? Wygląda na to, że to ty decydujesz, które uczucia na temat wyglądu są uzasadnione, a które nie, tylko na podstawie własnych preferencji estetycznych.



Nie ma. Gdyby z dnia na dzień płaskie piersi stały się czymś normalnym i atrakcyjnym (dla innych), autorka byłaby zachwycona i z ulgą zrzuciła pushupy. Ale gdyby cellulit stał się atrakcyjny dla innych, dla Elve nic by to nie zmieniło, bo ją nadal by brzydził. Elve zasłania uda, żeby nie musieć oglądać swojego cellulitu. Autorka zasłania brak piersi, żeby inni nie ocenili jej negatywnie.

Nadal czekam na odpowiedź na pytanie, czym według ciebie jest wstyd i w czym moja definicja jest błędna.
A skąd Ty wiesz co elvegirl by zrobiła?
autorka jasno napisała że JEJ się te piersi nie podobają
Napisałam Ci już że talie można wycwiczyc a biust nie to raz a dwa że jakby się uparła to niech robi
Implanty biustu w momencie kiedy nie masz biustu w ogóle to nie jest coś co robi twój wygląd zgodny z kanonami urody tylko cos co sprawia że twój wygląd staje się zgodny z tym co przeciętna kobieta ma dane w naturze(dlatego.ludzie ktorzy poddają się zmianie płci robia operację biustu żeby wyglądać bardziej kobieco bo biust kojarzy się z kobieta a nie płaska klatka piersiowa -nie jest to niczym dziwnym czy nienormalnym że kobieta chce mieć trzeciorzedowe cechy seksualne które identyfikuja ją z dana plcia),tak jak np osoba która straciła rękę chce mieć protezę ręki aby wyglądać tak i funkcjonowac jak wiekszosc ludzi w społeczeństwie
W naturze raczej nie wiele kobiet rodzi się z mniejszą ilością żeber lub rogami na glowie więc robienie czegoś co jest ogólnie nie naturalne jak np tatuowanie gałek ocznych czy rozcinanie języka na pół budzi moje naturalne obiekcje bo nie jest to naturalny wyglad u czlowieka
Nie jestem więc zwolennikiem nienaturalnie wygladajacych modyfikacji ciała (sobie nic odbiegającego od normy bym nie zrobila)ale to co inni chcą robić że swoim ciałem zostawiam ich sumieniu dlatego probowalabym przekonac corke aby tego nie robila ale jeśli by to mialo sprawic ze bedzie szczesliwsza i spełniona to niech robi ona z tym zyc będzie nie ja.
Ty za to bardzo agresywnie i negatywnie wypowiadasz się o operacjach plastycznych próbujesz ludzi którzy się na nie zdecydowali wpedzac w kompleksy swoją natarczywa walka o zaakceptowanie naturalnego wyglądu
Zostań naturalną,idź do psychologa walczyć że swoimi kompleksami i uprzedzeniami a innym ludziom daj żyć i podejmowac decyzje takie jakie im pasują zgodnie z ich wizja piękna

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-05-09 o 18:33
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 16:55   #317
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Duży kompleks.

Ja szczerze nie widzę nic agresywnego czy negatywnego w wypowiedziach Caudefemoralis, a idę robić nos, napompowałam się Restylane i Botoksem jak poduszka na igły i czuję się jak milion dolarów. Ona po prostu kwestionuje pewne przekonania, skąd pochodzą i dlaczego. Za to ty i dekko07 przybieracie dość silną postawę defensywną - właściwie nie rozumiem dlaczego. Może dlatego, że bierzecie jej kwestionowanie jako krytycyzm, jakoś tak bardzo "do siebie", a ona chyba pragnie dyskusji na trochę bardziej, hm, abstrakcyjnym poziomie. Cóż, nie każdy to lubi. Nigdzie nie widzę żeby Caudefemoralis mówiła ludziom że nie powinni poddawać się operacjom.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 17:11   #318
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ja szczerze nie widzę nic agresywnego czy negatywnego w wypowiedziach Caudefemoralis, a idę robić nos, napompowałam się Restylane i Botoksem jak poduszka na igły i czuję się jak milion dolarów. Ona po prostu kwestionuje pewne przekonania, skąd pochodzą i dlaczego. Za to ty i dekko07 przybieracie dość silną postawę defensywną - właściwie nie rozumiem dlaczego. Może dlatego, że bierzecie jej kwestionowanie jako krytycyzm, jakoś tak bardzo "do siebie", a ona chyba pragnie dyskusji na trochę bardziej, hm, abstrakcyjnym poziomie. Cóż, nie każdy to lubi. Nigdzie nie widzę żeby Caudefemoralis mówiła ludziom że nie powinni poddawać się operacjom.
"No ale czym różni się wypychanie piersi od spodu przez implanty, od wypychania piersi do góry przez watę w staniku? Część tego, co wygląda jak twój biust, jest twoim biustem, a reszta to "proteza", nieważne jak dobrze ukryta. Nie próbuję cie tutaj obrazić, chodzi mi tylko o fakty—możesz nazywać protezę nosa swoim nosem, ale w praktyce on nim nie jest."
Dla mnie to jest bezczelne co ona tu wypisuję i te jej forsowanie do chodzenia na terapie kiedy problem jest ewidentny ,zero biustu a nie chec powiększenia biustu z rozmiaru C do H
Trochę zrozumienia dla innych a nie wciskanie jej jedynie słusznego poglądu w chamski sposób
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 17:22   #319
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Duży kompleks.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86796831]"No ale czym różni się wypychanie piersi od spodu przez implanty, od wypychania piersi do góry przez watę w staniku? Część tego, co wygląda jak twój biust, jest twoim biustem, a reszta to "proteza", nieważne jak dobrze ukryta. Nie próbuję cie tutaj obrazić, chodzi mi tylko o fakty—możesz nazywać protezę nosa swoim nosem, ale w praktyce on nim nie jest."
Dla mnie to jest bezczelne co ona tu wypisuję i te jej forsowanie do chodzenia na terapie kiedy problem jest ewidentny ,zero biustu a nie chec powiększenia biustu z rozmiaru C do H [/QUOTE]

No ale dlaczego bezczelne czy chamskie? Na logikę, a nie na emocje - to jest proteza. Takie są fakty. Nikomu nie przekażesz genów na duże piersi jeśli piersi są sztuczne. Ja nikomu nie przekażę genów na piękny nos nawet jeśli chirurg zrobi cudowną robotę, bo ten nos nie będzie "oryginałem", a tworem ludzkiej ręki. I pewnie, możemy czuć że te protezy / zmienione części ciała są "nasze", bo są, ale np. przed mammografią raczej powinno się powiedzieć, czy piersi są naturalne czy nie. W ciele tkwi sztuczny obiekt. Implanty to atrapa, licówki to atrapa, wypełniacze to atrapa. Co w tym obraźliwego?

A propozycje terapii dla autorki wynikały nie z tego, że pragnie operacji biustu, a z tego, jak intensywnie wstyd z powodu małego biustu wpływa na jej życie.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-05-09, 17:50   #320
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
No ale dlaczego bezczelne czy chamskie? Na logikę, a nie na emocje - to jest proteza. Takie są fakty. Nikomu nie przekażesz genów na duże piersi jeśli piersi są sztuczne. Ja nikomu nie przekażę genów na piękny nos nawet jeśli chirurg zrobi cudowną robotę, bo ten nos nie będzie "oryginałem", a tworem ludzkiej ręki. I pewnie, możemy czuć że te protezy / zmienione części ciała są "nasze", bo są, ale np. przed mammografią raczej powinno się powiedzieć, czy piersi są naturalne czy nie. W ciele tkwi sztuczny obiekt. Implanty to atrapa, licówki to atrapa, wypełniacze to atrapa. Co w tym obraźliwego?

A propozycje terapii dla autorki wynikały nie z tego, że pragnie operacji biustu, a z tego, jak intensywnie wstyd z powodu małego biustu wpływa na jej życie.
Ona pragnie biustu dla siebie z powodu tego ze jej się brak biustu u siebie i kobiety ogolnie nie podoba, wstydzi się tego tak jak elvegirl wstydzi się cellulitu, nie potrzebna jej terapia, potrzebny jej biust

Implanty są moimi piersiami są schowane pod miesniem gruczolem i skóra, są częścią mnie a nie atrapą ,mogę nimi karmić moje dziecko ,twój nowy nos będzie pełnił taka sama funkcję jak ten garbaty nos który masz teraz po co więc to zmieniasz ?bo chcesz lepiej wyglądać ?ona tez chce lepirj wygladac co w tym zlego ?
Ty nie ukrywasz swojego nosa no pewnie bo jak byś to niby miała robić?chodzic w burce?

Ciekawe czy miałaby taki tupet powiedzieć osobie która urodziła się bez nogi że jej nowa noga na ktorej chodzi to tylko atrapa i nigdy nie będzie wyglądała tak pięknie jak jej naturalna noga i lepiej żeby poszła na terapie zaakceptowała życie bez nogi tak jak radzi autorce życie bez biustu

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-05-09 o 18:15
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 19:02   #321
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Duży kompleks.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86796984]
Implanty są moimi piersiami są schowane pod miesniem gruczolem i skóra, są częścią mnie a nie atrapą ,mogę nimi karmić moje dziecko[/quote]

Ty masz piersi, a pod nimi masz wszczepiony sztuczny przedmiot, wyprodukowany w fabryce, który podnosi i uwydatnia twój gruczoł mleczny. Ten przedmiot co ileś tam lat musi być wymieniany na nowy, bo materiał ulega degradacji. Materiał którego twoje ciało nie wyprodukowało.

Cytat:
twój nowy nos będzie pełnił taka sama funkcję jak ten garbaty nos który masz teraz po co więc to zmieniasz ?bo chcesz lepiej wyglądać ?ona tez chce lepirj wygladac co w tym zlego ?
Twierdzisz że Caudefemoralis jest agresywna, a tym czasem to ty stajesz się z każdą wypowiedzią bardziej nieprzyjemna. Po pierwsze - struktura kostna mojego nosa jest bardzo ładna, nie jest ani odrobinkę garbaty. To nos twojej córki był garbaty, nie mój. Ale wyraźnie poczułaś że musisz mi dowalić (pudło zresztą), bo ośmieliłam się stwierdzić fakt że implanty to sztuczne twory.

Tak, zmieniam bo chcę ładniej wyglądać. Nie boję się tego co pomyślą o mnie ludzie czy jak osądzą mój nos, nie boję się tego że partner mnie nie zaakceptuje czy nie uzna za piękną z obecnym nosem, nie zakrywam nosa, nie chowam się przed zdjęciami, nie wstydzę się wychodzić z domu, nie stroniłam od chodzenia z facetami. Tutaj leży kluczowa różnica między motywacją moją a autorki.

Cytat:
Ty nie ukrywasz swojego nosa no pewnie bo jak byś to niby miała robić?chodzic w burce?
Nie czuję potrzeby ukrywania go w żaden sposób.

Cytat:
Ciekawe czy miałaby taki tupet powiedzieć osobie która urodziła się bez nogi że jej nowa noga na ktorej chodzi to tylko atrapa i nigdy nie będzie wyglądała tak pięknie jak jej naturalna noga i lepiej żeby poszła na terapie zaakceptowała życie bez nogi tak jak radzi autorce życie bez biustu
Caudefemoralis nigdzie nie powiedziała, że sztuczna część ciała nigdy nie będzie taka piękna jak prawdziwa. Nigdzie. Natomiast tak, osoba z protezą nogi ma protezę nogi. Ludzie nie rodzą się z robotycznymi, tytanowymi nogami. To też jest faktem. Koleżanka miała brzydkie zęby, zrobiła licówki. Ma teraz piękne licówki. To nie jej prawdziwe zęby, ale wyglądają pięknie. Co tu ma tupet do rzeczy? Co w tym obraźliwego?
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 19:10   #322
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ty masz piersi, a pod nimi masz wszczepiony sztuczny przedmiot, wyprodukowany w fabryce, który podnosi i uwydatnia twój gruczoł mleczny. Ten przedmiot co ileś tam lat musi być wymieniany na nowy, bo materiał ulega degradacji. Materiał którego twoje ciało nie wyprodukowało.



Tak, zmieniam bo chcę ładniej wyglądać. Nie boję się tego co pomyślą o mnie ludzie czy jak osądzą mój nos, nie boję się tego że partner mnie nie zaakceptuje czy nie uzna za piękną z obecnym nosem, nie zakrywam nosa, nie chowam się przed zdjęciami, nie wstydzę się wychodzić z domu, nie stroniłam od chodzenia z facetami. Tutaj leży kluczowa różnica między motywacją moją a autorki.



Nie czuję potrzeby ukrywania go w żaden sposób.


Nie wiem jak wygląda Twój nos, ale skoro nie jest jakos skrajnie nieładny to nie możesz tego porównać z moimi piersiami. Ja nie mam idealnej wagi , idealnych nog czy wlosow i tez się nie wstydzę, a chce mieć ładniejsze. To mnie krepuje bo znacznie odbiega od normy...jest pewnego rodzaju skrajnosćia. Nie wiem czy chętnie bys robila sobie zdjęcia z oku jakbys miała największego garba jakiego widzialas u ludzi.
Poza tym nie mialabys możliwości ukrycia, ja mam do czasu....plazy i intymnych momentow.




---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ja szczerze nie widzę nic agresywnego czy negatywnego w wypowiedziach Caudefemoralis, a idę robić nos, napompowałam się Restylane i Botoksem jak poduszka na igły i czuję się jak milion dolarów. Ona po prostu kwestionuje pewne przekonania, skąd pochodzą i dlaczego. Za to ty i dekko07 przybieracie dość silną postawę defensywną - właściwie nie rozumiem dlaczego. Może dlatego, że bierzecie jej kwestionowanie jako krytycyzm, jakoś tak bardzo "do siebie", a ona chyba pragnie dyskusji na trochę bardziej, hm, abstrakcyjnym poziomie. Cóż, nie każdy to lubi. Nigdzie nie widzę żeby Caudefemoralis mówiła ludziom że nie powinni poddawać się operacjom.
Ja rozumiem jej przekaz i doceniam, ale nie uważam by moje myslenie było jakos mega neurotyczne i niezdrowe. Nie jest idealne, ale nawet myslac rozsądniej marze o piersiach. Po prostu jest pewna roznica miedzy 'akceptuje moje ciało' a 'podobam się sobie".Terapia nie da mi poczucia piękna biustu -chyba ze mnie tak zahipnotyzują i będę zyla w innej rzeczywistości....Ja nie chce upiekszyc piersi, tylko je mieć. To nie to samo, co kobieta ma biust B i tworzy kompleksy z niczego.

Edytowane przez dekko27
Czas edycji: 2019-05-09 o 19:19
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 19:16   #323
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ty masz piersi, a pod nimi masz wszczepiony sztuczny przedmiot, wyprodukowany w fabryce, który podnosi i uwydatnia twój gruczoł mleczny. Ten przedmiot co ileś tam lat musi być wymieniany na nowy, bo materiał ulega degradacji. Materiał którego twoje ciało nie wyprodukowało.



Twierdzisz że Caudefemoralis jest agresywna, a tym czasem to ty stajesz się z każdą wypowiedzią bardziej nieprzyjemna. Po pierwsze - struktura kostna mojego nosa jest bardzo ładna, nie jest ani odrobinkę garbaty. To nos twojej córki był garbaty, nie mój. Ale wyraźnie poczułaś że musisz mi dowalić (pudło zresztą), bo ośmieliłam się stwierdzić fakt że implanty to sztuczne twory.

Tak, zmieniam bo chcę ładniej wyglądać. Nie boję się tego co pomyślą o mnie ludzie czy jak osądzą mój nos, nie boję się tego że partner mnie nie zaakceptuje czy nie uzna za piękną z obecnym nosem, nie zakrywam nosa, nie chowam się przed zdjęciami, nie wstydzę się wychodzić z domu, nie stroniłam od chodzenia z facetami. Tutaj leży kluczowa różnica między motywacją moją a autorki.



Nie czuję potrzeby ukrywania go w żaden sposób.



Caudefemoralis nigdzie nie powiedziała, że sztuczna część ciała nigdy nie będzie taka piękna jak prawdziwa. Nigdzie. Natomiast tak, osoba z protezą nogi ma protezę nogi. Ludzie nie rodzą się z robotycznymi, tytanowymi nogami. To też jest faktem. Koleżanka miała brzydkie zęby, zrobiła licówki. Ma teraz piękne licówki. To nie jej prawdziwe zęby, ale wyglądają pięknie. Co tu ma tupet do rzeczy? Co w tym obraźliwego?
Nie chciałam Ci dowalic ,założyłam że jeśli chcesz zmienić nos to pewnie ma garba więc najzwyczajniej w swiecie pomylilam bo nie wiedziałam że ludzie z piękna struktura nosa chcą go operować .sorry
Twój nos po operacji będzie częścią ciebie nie proteza sztucznym tworem
Tak samo moje piersi są moimi piersiami ,owszem są uwypuklone przez implanty ale nie są proteza ,nie ściągam ich na noc tak jak npsztuczna szczeke są częścią mnie ,nie widzę w tym nic corobiloby mnie gorsza od kobiet z naturalnymi piersiami
Autorka tak samo jak ty chce być piękniejsza dla siebie,jej partner ja akceptowal nie chce tych piersi robić po to żeby ktoś ja akceptowal czy pokochał, nie wiem dlaczego wy dwie a szczególnie Ty która sama chce coś poprawić tak negujesz jej chęć zmiany czegoś w sobie i uwazasz ze jej motywy sa zle
Jej motywy sa jak najbardziej logiczne.nie ma biustu a inne kobiety mają dlatego pragnie go mieć.brak biustu powoduje u niej frustrację która zniknie po tym jak ten biust zostanie poprawiony
Dlaczego za wszelką cenę chcecie jej wciskać wizyty u psychologa skoro jej wada jest reslna nie wymydlonym bzdetem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-09, 19:38   #324
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Duży kompleks.

Nos nie musi mieć brzydkiej struktury kostnej żeby nie być idealny. Część chrzęstna mojego nosa jest zbyt okrągła.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86797273]nie widzę w tym nic corobiloby mnie gorsza od kobiet z naturalnymi piersiami[/quote]

A czy ktokolwiek pisze że jesteś gorsza? Nikt. Ja też nie jestem gorsza od kobiet z naturalnie pięknymi nosami czy długimi nogami.

Cytat:
Autorka tak samo jak ty chce być piękniejsza dla siebie
Autorka sama pisze że wstydzi się przed innymi, unika basenu, kąpieli w wakacje. To nie to samo co "chcę być piękna dla siebie".

Cytat:
nie wiem dlaczego wy dwie a szczególnie Ty która sama chce coś poprawić tak negujesz jej chęć zmiany czegoś w sobie i uwazasz ze jej motywy sa zle
Ależ niech sobie poprawia. Mój pierwszy wpis w tym wątku, zacytuję, to:

Cóż, ja jestem za tym że jeśli coś cię męczy, to warto poprawić. Chirurgia plastyczna jest jak najbardziej dla ludzi, jest na tyle bezpieczna że warto - o ile idziesz do renomowanego chirurga.


Natomiast tak, uważam że poziom wstydu autorki i jego wpływu na jakość jej życia wydaje się problematyczny.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-10, 06:43   #325
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Nos nie musi mieć brzydkiej struktury kostnej żeby nie być idealny. Część chrzęstna mojego nosa jest zbyt okrągła.



A czy ktokolwiek pisze że jesteś gorsza? Nikt. Ja też nie jestem gorsza od kobiet z naturalnie pięknymi nosami czy długimi nogami.



Autorka sama pisze że wstydzi się przed innymi, unika basenu, kąpieli w wakacje. To nie to samo co "chcę być piękna dla siebie".



Ależ niech sobie poprawia. Mój pierwszy wpis w tym wątku, zacytuję, to:

Cóż, ja jestem za tym że jeśli coś cię męczy, to warto poprawić. Chirurgia plastyczna jest jak najbardziej dla ludzi, jest na tyle bezpieczna że warto - o ile idziesz do renomowanego chirurga.


Natomiast tak, uważam że poziom wstydu autorki i jego wpływu na jakość jej życia wydaje się problematyczny.

Ona pierdyliard razy już napisała, ze chce być piękna dla siebie.
A wy nie, dalej heja wciskać kobiecie, że sama nie wie co myśli, Wy wiecie lepiej i ona wymaga terapi.

Bo posłużyla się językiem potocznym i pewien komplet negatywnych myśli stawarzajacych jej dyskomfort, określiła jako wstyd.
I o to akcja. Słowo wstyd się pojawiło, kobieta koniecznie wymaga terapi.

W ogóle jestem pełna podziwu, ze jej się jeszcze w ogóle chce tu gadać.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-10, 12:41   #326
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Nos nie musi mieć brzydkiej struktury kostnej żeby nie być idealny. Część chrzęstna mojego nosa jest zbyt okrągła.



A czy ktokolwiek pisze że jesteś gorsza? Nikt. Ja też nie jestem gorsza od kobiet z naturalnie pięknymi nosami czy długimi nogami.



Autorka sama pisze że wstydzi się przed innymi, unika basenu, kąpieli w wakacje. To nie to samo co "chcę być piękna dla siebie".



Ależ niech sobie poprawia. Mój pierwszy wpis w tym wątku, zacytuję, to:

Cóż, ja jestem za tym że jeśli coś cię męczy, to warto poprawić. Chirurgia plastyczna jest jak najbardziej dla ludzi, jest na tyle bezpieczna że warto - o ile idziesz do renomowanego chirurga.


Natomiast tak, uważam że poziom wstydu autorki i jego wpływu na jakość jej życia wydaje się problematyczny.
Widzisz...dla mnie jest roznica miedzy poprawieniem dobrego nosa na lepszy a stworzeniem biustu ktorego nie ma
Jezeli twoj nos jest troszke grubszy,nie garbaty nie rzucajacy sie w oczy to oczywiscie ze nie czujesz tego "wstydu"przed pokazywaniem go poniewaz wiekszosc ludzi nie zwraca uwagi na takie male detale jak zaokraglona koncowka nosa
Jak wiesz moja corka miala garbaty nos nie urodziła się z takim nosem -został uszkodzony podczas uprawiania sportu w dzieciństwie, później zooperowany (prostowanie przegrody)I w wyniku tych akcji powstał garb.
Moja córka nie lubiła tego nosa z profilu szczególnie,nie chciała żeby jej robić zdjęcia z profilu,zawsze zwracala uwage na innych ludzi nosy w tv w zyciu,zawsze o tym gadalysmy i widzialam ze jej to przeszkadza,ze sie wstydzi tego nosa i jest nieszczęśliwa
Miała(I ma ) chłopaka który ja kocha twierdzi że nawet nie zauważył tego garba na jej nosie ale JEJ ten garb przeszkadzał, psul jej wygląd w jej oczach
Więc zrobiła operację nie była na żadnych konsultacjach u psychiatry ,nos był garbaty to nie byl zaden wymysl z jej strony
Tak samo autorka nie ma biustu ,i nie ważne że jej chłopak ja akceptowal ona tego biustu nie akceptuje i źle się z tym czuje,"wstydzi sie"pokazywać coś co w jej mniemaniu jest brzydkie,co w tym takiego nienaturalnego, wymagającego ingerencji psychologa?
Wyobraź sobie że masz coś czarnego miedzy zębami i tak chodzisz cały dzień uśmiechając się do ludzi później wracasz do domu patrzysz w lustro i czujesz swego rodzaju wstyd ,głupio ci ,wiesz o czym piszę to nie jest coś co się leczy to naturalne uczucie
Ja też nie lubię pokazywać rzeczy które uważam za brzydkie ,większość ludzi tak właśnie się czuje,np pewnych ubrań które noszę w domu nigdy nie nalozylabym wychodzac z domu bo uwazam ze wiek juz nie ten albo ze za krótkie czy zbyt obcisłe, nie jestem idealna,w domu nie mam z tym problemu ale do ludzi tak bym nie wyszla(Chyba że by był pożar to of course bym wyszła jakby co ;-)
Przecież jej "wstyd",Nie osiąga jakiś patologicznych rozmiarów, nie unika wychodzenia z domu,kontaktów z ludzi w ogóle,nie płacze z tego powodu calymi dniami,nie ma mysli samobójczych,nie twierdzi że jej zycie sie calkowicie odmieni po operacji ,że zacznie być pożądaną przez tlumy itp
Wez sie zastanow na chlodno co naprawde jest tak dziwnego ze kobieta bez biustu(cechy typowo kobiecej)czuje sie niejako wybrakowana ?
Ja ja rozumiem dla mnie biust łączy się z kobiecością i jako kobieta rozumiem chęć posiadania biustu bardziej niż chęć zooperowania okrągłej końcówki nosa
Życzę Ci powodzenia w twojej operacji ,oby spełniła twoje oczekiwania

Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Czas edycji: 2019-05-10 o 12:55
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-11, 10:32   #327
crippled
Wtajemniczenie
 
Avatar crippled
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 829
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez patrycjapatib Pokaż wiadomość
Prosze o linka

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1232491
__________________
crippled jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-11, 12:28   #328
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
Ja szczerze nie widzę nic agresywnego czy negatywnego w wypowiedziach Caudefemoralis, a idę robić nos, napompowałam się Restylane i Botoksem jak poduszka na igły i czuję się jak milion dolarów. Ona po prostu kwestionuje pewne przekonania, skąd pochodzą i dlaczego. Za to ty i dekko07 przybieracie dość silną postawę defensywną - właściwie nie rozumiem dlaczego. Może dlatego, że bierzecie jej kwestionowanie jako krytycyzm, jakoś tak bardzo "do siebie", a ona chyba pragnie dyskusji na trochę bardziej, hm, abstrakcyjnym poziomie. Cóż, nie każdy to lubi. Nigdzie nie widzę żeby Caudefemoralis mówiła ludziom że nie powinni poddawać się operacjom.

Ruda, dziękuję Często na tym forum słyszę, że jestem agresywna i próbuję ludziom wciskać na siłę swoje poglądy (które przedstawiane są w jakiejś absurdalnej wersji). Zastawiam się, czy ludzie tutaj nie są po prostu przyzwyczajeni do wymiany argumentów, czy coś faktycznie jest nie tak z moim sposobem wypowiedzi.


[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86796725]A skąd Ty wiesz co elvegirl by zrobiła?[/QUOTE]

Bo to wynika z jej wypowiedzi.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86796725]
Napisałam Ci już że talie można wycwiczyc[/QUOTE]
Nie, można ją wyszczuplić, ale poniżej pewnego anatomicznego limitu nie zejdziesz.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86796725]
Implanty biustu w momencie kiedy nie masz biustu w ogóle to nie jest coś co robi twój wygląd zgodny z kanonami urody tylko cos co sprawia że twój wygląd staje się zgodny z tym co przeciętna kobieta ma dane w naturze(dlatego.ludzie ktorzy poddają się zmianie płci robia operację biustu żeby wyglądać bardziej kobieco bo biust kojarzy się z kobieta a nie płaska klatka piersiowa -nie jest to niczym dziwnym czy nienormalnym że kobieta chce mieć trzeciorzedowe cechy seksualne które identyfikuja ją z dana plcia),tak jak np osoba która straciła rękę chce mieć protezę ręki aby wyglądać tak i funkcjonowac jak wiekszosc ludzi w społeczeństwie
[/QUOTE]

Najpierw twierdzisz, że jeśli ktoś chce się sobie bardziej podobać, to jest to wystarczająco dobra motywacja do modyfikacji wyglądu. A jak podałam ci przykład pewnej modyfikacji, to okazało się, że "podobanie się sobie" nie wystarczy. Nagle zaczynasz mówić coś o normalności, o tym, jak wyglądają inni, większość.

I to mi się w tej dyskusji nie podoba. Z jednej strony motywacja autorki jest ok, bo niby ona chce tylko się sobie podobać, i to nie ma nic wspólnego ze wstydem. A z drugiej podajesz argumenty, dlaczego wstyd w sytuacji autorki jest normalny. Skaczesz między jednym stanowiskiem a drugim, byle uniknąć wniosków wynikających z twoich własnych argumentów.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86799338]
Przecież jej "wstyd",Nie osiąga jakiś patologicznych rozmiarów, nie unika wychodzenia z domu,kontaktów z ludzi w ogóle[/QUOTE]

Autorka nie jest w stanie pokazać się nikomu z widoczną wadą. Nie potrafi sobie wyobrazić wyjścia między ludzi jako płaska kobieta. Tylko pushupy pozwalają jej prowadzić normalne życie. Jak dla mnie to jest mocno patologiczny wstyd, tylko łatwy do ukrycia przez większość czasu.

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;86799338]
Wez sie zastanow na chlodno co naprawde jest tak dziwnego ze kobieta bez biustu(cechy typowo kobiecej)czuje sie niejako wybrakowana ?
[/QUOTE]

Nie ma w tym nic dziwnego, skoro otoczenia nam to wmawia. Ale to nie jest prawda. Nie ma nic złego w nieposiadaniu biustu, w wyglądaniu inaczej niż inni. Czy gdyby autorka czuła się wybrakowana, bo były chłopak wpędził ją w kompleksy, to uznałabyś operację za dobry wybór? To dlaczego wpędzenie w kompleksy przez otoczenie jest już dobrą motywacją?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Ona pierdyliard razy już napisała, ze chce być piękna dla siebie.
A wy nie, dalej heja wciskać kobiecie, że sama nie wie co myśli, Wy wiecie lepiej i ona wymaga terapi.

Bo posłużyla się językiem potocznym i pewien komplet negatywnych myśli stawarzajacych jej dyskomfort, określiła jako wstyd.
I o to akcja. Słowo wstyd się pojawiło, kobieta koniecznie wymaga terapi.
Nie, nie chodzi o samo słowo "wstyd". Dyskomfort, który autorka opisuje, wskazuje na niskie poczucie własnej wartości. I nie, niekoniecznie wymaga terapii. Ale terapia dałaby jej wiele korzyści, które jej zdaniem może dać jej tylko operacja.

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Ja rozumiem jej przekaz i doceniam, ale nie uważam by moje myslenie było jakos mega neurotyczne i niezdrowe. Nie jest idealne, ale nawet myslac rozsądniej marze o piersiach. Po prostu jest pewna roznica miedzy 'akceptuje moje ciało' a 'podobam się sobie".Terapia nie da mi poczucia piękna biustu -chyba ze mnie tak zahipnotyzują i będę zyla w innej rzeczywistości....Ja nie chce upiekszyc piersi, tylko je mieć. To nie to samo, co kobieta ma biust B i tworzy kompleksy z niczego.
Ale popatrz, o czym ty piszesz. Chcesz czuć się swobodnie na plaży. Dlaczego nie możesz czuć się swobodnie, dopóki nie będziesz miała piersi? Co stoi na przeszkodzie?
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-17, 16:58   #329
dekko27
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 532
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez Caudofemoralis Pokaż wiadomość

Ruda, dziękuję Często na tym forum słyszę, że jestem agresywna i próbuję ludziom wciskać na siłę swoje poglądy (które przedstawiane są w jakiejś absurdalnej wersji). Zastawiam się, czy ludzie tutaj nie są po prostu przyzwyczajeni do wymiany argumentów, czy coś faktycznie jest nie tak z moim sposobem wypowiedzi.




Bo to wynika z jej wypowiedzi.


Nie, można ją wyszczuplić, ale poniżej pewnego anatomicznego limitu nie zejdziesz.



Najpierw twierdzisz, że jeśli ktoś chce się sobie bardziej podobać, to jest to wystarczająco dobra motywacja do modyfikacji wyglądu. A jak podałam ci przykład pewnej modyfikacji, to okazało się, że "podobanie się sobie" nie wystarczy. Nagle zaczynasz mówić coś o normalności, o tym, jak wyglądają inni, większość.

I to mi się w tej dyskusji nie podoba. Z jednej strony motywacja autorki jest ok, bo niby ona chce tylko się sobie podobać, i to nie ma nic wspólnego ze wstydem. A z drugiej podajesz argumenty, dlaczego wstyd w sytuacji autorki jest normalny. Skaczesz między jednym stanowiskiem a drugim, byle uniknąć wniosków wynikających z twoich własnych argumentów.



Autorka nie jest w stanie pokazać się nikomu z widoczną wadą. Nie potrafi sobie wyobrazić wyjścia między ludzi jako płaska kobieta. Tylko pushupy pozwalają jej prowadzić normalne życie. Jak dla mnie to jest mocno patologiczny wstyd, tylko łatwy do ukrycia przez większość czasu.



Nie ma w tym nic dziwnego, skoro otoczenia nam to wmawia. Ale to nie jest prawda. Nie ma nic złego w nieposiadaniu biustu, w wyglądaniu inaczej niż inni. Czy gdyby autorka czuła się wybrakowana, bo były chłopak wpędził ją w kompleksy, to uznałabyś operację za dobry wybór? To dlaczego wpędzenie w kompleksy przez otoczenie jest już dobrą motywacją?



Nie, nie chodzi o samo słowo "wstyd". Dyskomfort, który autorka opisuje, wskazuje na niskie poczucie własnej wartości. I nie, niekoniecznie wymaga terapii. Ale terapia dałaby jej wiele korzyści, które jej zdaniem może dać jej tylko operacja.



Ale popatrz, o czym ty piszesz. Chcesz czuć się swobodnie na plaży. Dlaczego nie możesz czuć się swobodnie, dopóki nie będziesz miała piersi? Co stoi na przeszkodzie?
Mam wrazenie, ze rozmawiamy na gornolotnym poziomie. Jak to co? Nie mam części ciala uważanej z aatrybut kobiecości....Nie można jednych kompleksow wrzucać do jednego worka. Rozdwojonych koncowek i kruchych paznokci z brakiem biustu.
Stoi na przeszkodzie to z jakim powodow gole nogi latem, prasuje koszule, czyszcze buty. Sa jakies normy społeczne.OK na cycki nie mam wpływu ale lenistwo tez jest ludzkie, niechlujstwo tez.
Zazwyczaj jak nie musi nie chce być społecznym niechlujem...tak jak nie chce być brzydki (jak nie musi) Wiadomo ze wielu wad nie można ukryć.
Otoczenie nie tylko wymaga ode mnie jakiegoś wyglądu, jakies kultury, jakiego zachowania . Ciezko być calkiem wolnym. Wyjdziesz z włosami pod pachami ? Z tlusta glową? To tez można powiedzieć ,ze nie jest naturalne. Możesz mieć depresje i problemy z higieną...Możesz mieć zly dzień lub skonczyc Ci się żyletk, szampon, popsuc żelazko.. Ale tak nie robimy, bo czegos wymaga dana moda i normy. 30 lat temu zarośnięte pachy były modne. Piersi zawsze były ważne u kobiety...
Tak samo ludzie maja problem z chorobami skory. Zyjemy w społeczeństwie, w dodatku nie jakos super tolaranycyjnym i swiadomym (moje zdanie). Można mieć mniej lub więcej wywalone ale to nie jest latwe. To TY masz wyjątkowe podejście, nie spoleczenstwo.

Edytowane przez dekko27
Czas edycji: 2019-05-17 o 17:12
dekko27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-05-18, 17:21   #330
Caudofemoralis
Tęczowa Jaszczurka
 
Avatar Caudofemoralis
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 911
Dot.: Duży kompleks.

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Mam wrazenie, ze rozmawiamy na gornolotnym poziomie. Jak to co? Nie mam części ciala uważanej z aatrybut kobiecości....Nie można jednych kompleksow wrzucać do jednego worka. Rozdwojonych koncowek i kruchych paznokci z brakiem biustu.
Stoi na przeszkodzie to z jakim powodow gole nogi latem, prasuje koszule, czyszcze buty. Sa jakies normy społeczne.OK na cycki nie mam wpływu ale lenistwo tez jest ludzkie, niechlujstwo tez.
Zazwyczaj jak nie musi nie chce być społecznym niechlujem...tak jak nie chce być brzydki (jak nie musi) Wiadomo ze wielu wad nie można ukryć.
Otoczenie nie tylko wymaga ode mnie jakiegoś wyglądu, jakies kultury, jakiego zachowania . Ciezko być calkiem wolnym. Wyjdziesz z włosami pod pachami ? Z tlusta glową? To tez można powiedzieć ,ze nie jest naturalne. Możesz mieć depresje i problemy z higieną...Możesz mieć zly dzień lub skonczyc Ci się żyletk, szampon, popsuc żelazko.. Ale tak nie robimy, bo czegos wymaga dana moda i normy. 30 lat temu zarośnięte pachy były modne. Piersi zawsze były ważne u kobiety...
Zrównujesz tutaj płaskie piersi (czyli cechę osobniczą, na którą nie ma się wpływu) z brakiem higieny i zaniedbaniem. Wyglądanie schludnie jest normą społeczną (pokazuje, że traktujesz swoje otoczenie poważnie), ale wyglądanie atrakcyjnie już nie. Spotykasz pewnie codziennie na ulicy mnóstwo kobiet, które są w jakiś sposób nieatrakcyjne, "niekobiece"—mogą mieć wąskie biodra, szeroką szczękę, brak talii, słabo zarysowane pośladki, wąskie usta. Co o nich myślisz? Jak je traktujesz? Tak samo, jakby były brudne i śmierdzące? Bo nie zrobiły wszystkiego, co możliwe, żeby prezentować się atrakcyjnie?

Cytat:
Napisane przez dekko27 Pokaż wiadomość
Tak samo ludzie maja problem z chorobami skory. Zyjemy w społeczeństwie, w dodatku nie jakos super tolaranycyjnym i swiadomym (moje zdanie). Można mieć mniej lub więcej wywalone ale to nie jest latwe. To TY masz wyjątkowe podejście, nie spoleczenstwo.
Wiem, że trudno ci w tym momencie w to uwierzyć, ale społeczeństwo w większości ma wywalone na to, jak ty wyglądasz. Nie jesteś już nastolatką, twoje otoczenie nie składa się już w większości z dzieciaków, którzy leczą własne kompleksy i podnoszą swój status wśród kolegów przez nabijanie się z innych. Kiedy ja sama byłam zakompleksiona, wydawało mi się, że wszyscy mnie oceniają na każdym kroku i komentują po cichu między sobą. Ale gdy zaczęłam leczyć kompleksy i podniosłam głowę, przestałam unikać spojrzeń innych, okazało się, że nikt tak naprawdę na mnie nie patrzy. Bo niby czemu? Jestem częścią tłumu. A mam szerokie ramiona i maleńki biust, który na mojej klacie wygląda wręcz śmiesznie, więc w teorii powinnam się wyróżniać.

Powtórzę jeszcze raz, że nie mam na celu odwodzić cię od operacji. Chciałam ci tylko pokazać, że to nie piersi są twoim problemem. Gdybyś wyleczyła kompleksy, mogłabyś czuć się swobodnie nago czy na plaży, być może nawet nauczyłabyś się czuć się atrakcyjnie, wiedząc, że ludzie mają różne gusta i dla wielu twój brak cycków to kompletnie pomijalna wada (tak jak dla ciebie np brak szerokich ramion u mężczyzny). Mogłabyś zakładać pushup na specjalne okazje, ale nie czułabyś przymusu, by robić to codziennie. Byłabyś dużo szczęśliwsza, i to wszystko bez operacji. Oczywiście, operację nadal mogłabyś sobie zrobić, ale już na spokojnie, bez fałszywej presji, bez konieczności.
Caudofemoralis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-18 15:03:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.