Nie chcę młodszego chłopaka, czy to takie dziwne?

[morning_coffee]

Dziewczyny, pytanie jak w tytule. Skończę w tym roku 31 lat, jestem sama i bez związków na koncie. Koleżanki chyba tak chcą, żebym kogoś miała, że próbują mnie poznawać i swatać z kolegami/znajomymi, którzy są młodsi ode mnie. Nie mówię o jakiejś kolosalnej różnicy, rzędu 3-5 lat. Może to się komuś wyda dziwne, ale ja zdecydowanie chciałabym mieć kogoś w swoim wieku albo jakoś niewiele starszego. Wiem, że jest sporo związków/małżeństw, gdzie ona jest starsza np. o rok czy dwa albo i więcej. Ale jednak zdecydowanie częściej albo są równolatkami albo on jest ciut starszy. I jeśli już, to ja też bym tak chciała. Nie wiem dlaczego, wydaje mi się, że dziwnie czułabym się mając męża młodszego od siebie. Czy też tak macie/miałyście, czy wybrzydzam?

[Pani_Robot]

W życiu nie ma się co oglądać na innych. Nikt przecież Twojego życia za Ciebie nie przeżyje. Umawiaj się z tymi, których uważasz za optymalnych Jedna kobieta będzie gustowała w 10 lat młodszych, druga w 10 lat starszych, trzecia w równolatkach, a czwartej będzie obojętnie.

[morning_coffee]

Dziękuję Ci bardzo za ten wpis, mam identyczne podejście do sprawy jak Ty. Niestety mam w otoczeniu i w rodzinie ludzi, którzy często uważają za dziwne, że ktoś ma odmienne zdanie i chce układać sobie życie po swojemu. Ale w tej sprawie jestem uparta, przecież nie pozwolę nikomu wybrać mi męża wątek założyłam z czystej ciekawości, chciałam poznać zdanie forumowiczek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NocnaWiedma]

Każdy ma swoje preferencje jeśli chodzi o wiek, ale także każdego może życie zaskoczyć i spodobać się ktoś kto wymyka się tym wszystkim naszym założeniom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Każdy może mieć wymaganie jakie chce, niemniej jednak twoje wydaje mi się dziwne, bo za różnicą wieku rzędu 3-5 lat właściwie nic konkretnego nie idzie i nie widzę sensu nakładania na siebie takich ograniczeń.

[morning_coffee]

Napisane przez NocnaWiedma

Każdy ma swoje preferencje jeśli chodzi o wiek, ale także każdego może życie zaskoczyć i spodobać się ktoś kto wymyka się tym wszystkim naszym założeniom.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie, bywa tak. Tylko to raczej w sytuacji, kiedy ludzie po prostu gdzieś tam się poznają i od razu pojawia się porozumienie, chemia. Jak ktoś chce poznać ze sobą dwie osoby, to raczej najpierw ci ludzie starają się dowiedzieć czegoś o sobie i zdecydować, czy w ogóle chcą się poznać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;89125406]Każdy może mieć wymaganie jakie chce, niemniej jednak twoje wydaje mi się dziwne, bo za różnicą wieku rzędu 3-5 lat właściwie nic konkretnego nie idzie i nie widzę sensu nakładania na siebie takich ograniczeń.[/QUOTE]Chodziło mi nie tyle o samą różnicę, czy to rok czy 4 lata, ale bardziej o sam fakt, że raczej nie chciałabym mieć nikogo młodszego od siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

To jest twoje życzę i twoje preferencje, twoje wybory. Tym bardziej, że nie są jakieś nieosiągalne, czy zdziwaczałe.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez morning_coffee

Dziewczyny, pytanie jak w tytule. Skończę w tym roku 31 lat, jestem sama i bez związków na koncie. Koleżanki chyba tak chcą, żebym kogoś miała, że próbują mnie poznawać i swatać z kolegami/znajomymi, którzy są młodsi ode mnie. Nie mówię o jakiejś kolosalnej różnicy, rzędu 3-5 lat. Może to się komuś wyda dziwne, ale ja zdecydowanie chciałabym mieć kogoś w swoim wieku albo jakoś niewiele starszego. Wiem, że jest sporo związków/małżeństw, gdzie ona jest starsza np. o rok czy dwa albo i więcej. Ale jednak zdecydowanie częściej albo są równolatkami albo on jest ciut starszy. I jeśli już, to ja też bym tak chciała. Nie wiem dlaczego, wydaje mi się, że dziwnie czułabym się mając męża młodszego od siebie. Czy też tak macie/miałyście, czy wybrzydzam?

Ja mam dokładnie tak samo teoretycznie te 3 lata różnicy na tym etapie już nie robią, ale po prostu nie chcę i już. Pewnie jakbym kogoś poznała na żywo, nie wiedząc ile ma lat i by zaiskrzyło, to bym machnęła na to ręką (zresztą raz tak zrobiłam), ale jak mogę wybierać, to chcę starszego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[linaya]

Wcale Ci się nie dziwię. Też nie chciałabym młodszego, bo gustuję w starszych.


Ale to Twoje wybory i Twoje życie, nie musisz się nikomu z tego tłumaczyć. Przecież to Ty będziesz z tym kimś w związku, a nie koleżanki.

[mamonkey]

Dla mnie nie ma znaczenia wiek, a dojrzałość. Może być ktoś parę lat młodszy ode mnie, ale naprawdę dojrzały, a i 10 lat starszy z mentalnością dzieciaka. Co innego w wieku nastu lat, ale tak po trzydziestce, to spokojnie można znaleźć ogarniętego, młodszego od siebie faceta. Utarło się, że przy różnicy wieku to właśnie mężczyzna powinien być starszy, ale do mnie to nie przemawia, zawracam uwagę na inne cechy partnera.
Jednak jeśli dla Ciebie to coś tak istotnego, Twoja sprawa i nikomu nic do tego.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez morning_coffee

Dziękuję Ci bardzo za ten wpis, mam identyczne podejście do sprawy jak Ty. Niestety mam w otoczeniu i w rodzinie ludzi, którzy często uważają za dziwne, że ktoś ma odmienne zdanie i chce układać sobie życie po swojemu. Ale w tej sprawie jestem uparta, przecież nie pozwolę nikomu wybrać mi męża wątek założyłam z czystej ciekawości, chciałam poznać zdanie forumowiczek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To może zweryfikuj, czy warto takie osoby mieć w otoczeniu, skoro próbują ci coś narzucać i sprawiają, że czujesz się gorzej. Jesteś dorosła, masz prawo żyć tak jak chcesz i nikomu nie powinnaś się z tego tłumaczyć.

[93c415117c97e4de5dd6a9da4f68eac238056681_62f82d1ce6160]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;89125406]Każdy może mieć wymaganie jakie chce, niemniej jednak twoje wydaje mi się dziwne, bo za różnicą wieku rzędu 3-5 lat właściwie nic konkretnego nie idzie i nie widzę sensu nakładania na siebie takich ograniczeń.[/QUOTE]
Dokładnie. W punkt.


Nie jeden 28-latek jest dojrzalszy niż 33-latek. Dla mnie Twoje podejście jest bardzo dziwne, bez obrazy. Wyobraź sobie, że znajdziesz kogoś z kim będziesz się znakomicie dogadywać, a potem się dowiesz, że ma 30, a nie 31 lat. I co? Skasujesz go, bo brakuje mu roku do spełnienia kryterium kluczowego? Nie ma to sensu.

[Milagros_90]

Napisane przez mamonkey

Dla mnie nie ma znaczenia wiek, a dojrzałość. Może być ktoś parę lat młodszy ode mnie, ale naprawdę dojrzały, a i 10 lat starszy z mentalnością dzieciaka. Co innego w wieku nastu lat, ale tak po trzydziestce, to spokojnie można znaleźć ogarniętego, młodszego od siebie faceta. Utarło się, że przy różnicy wieku to właśnie mężczyzna powinien być starszy, ale do mnie to nie przemawia, zawracam uwagę na inne cechy partnera.
Jednak jeśli dla Ciebie to coś tak istotnego, Twoja sprawa i nikomu nic do tego.

Uważam tak samo. Zwłaszcza jeśli mówimy o różnicy rzędu 2-3 lata - to w wieku 32 lat nie robi mi różnicy, czy partner byłby dwa lata młodszy, w moim wieku czy dwa lata starszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Suze]

Masz prawo mieć wymagania, jakie chcesz. Ja też bym nie chciała mieć młodszego partnera.

[Krystal_26]

Dokładnie, za szybko szufladkujesz ludzi i to jest niefajne. W tym wieku nawet ciężko na oko ocenić, czy ktoś jest trochę młodszy czy trochę starszy. Jak poznasz kogoś z kim masz podobne poglądy, z kim zaiskrzy, a potem się dowiesz, że jest trochę młodszy to co wtedy?

[awia]

Biorąc pod uwagę że nigdy nie byłaś w związku to śmiem twierdzić, że nie wiesz, czego chcesz.

Ale, zapytam: dlaczego chcesz starszego partnera?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Midziak]

Ja bym nie miała nic przeciw 2-3 lata młodszemu o ile reprezentowałby po prostu odpowiedni poziom dojrzałości. Co nie zmienia faktu, że masz swoje preferencje i tyle, nawet jeżeli sie na tym przejedziesz to twoja sprawa i twoje życie.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez awia

Biorąc pod uwagę że nigdy nie byłaś w związku to śmiem twierdzić, że nie wiesz, czego chcesz.

Ale, zapytam: dlaczego chcesz starszego partnera?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pytanie nie do mnie, ale odpowiem, dlaczego ja nie chcę - jestem najstarsza z rodzeństwa i młodszy facet kojarzy mi się głównie z młodszym bratem, a nie z partnerem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ryba147]

Jak dla mnie to brzmi o tyle dziwnie, że wiek nie jest żadnym widocznym kryterium. To raczej świadczy o brzydkim szufladkowaniu i ocenianiu ludzi z góry. Można np się kłócić czy chęć posiadania wysokiego faceta jest okej, ale to jest cechą która widać. Natomiast nigdy nie będziesz w stanie ocenić jaki kto ma wiek, gość mógłby Cię nawet okłamać ze jest 3 lata starszy s ty nie miałabyś żadnej fizycznej możliwości żeby to sprawdzić. Przecież nie będzie przez to głośniej jadł, szybciej się męczył ani nic. Każda preferencja dotyczącą wyglądu albo zachowania innej osoby jest do zrozumienia, natomiast taka która dotyczy tego czy ktoś jest pół roku starszy albo młodszy jest ciężka do zrozumienia

[this_witch]

Każdy może mieć preferencje jakie sobie wymyśli, to jasne, nie ma w tym nic złego. Dla mnie to jednak o tyle dziwne, że tworzy jakieś "sztuczne" granice, no bo mając 31 lat, co za różnica czy będziesz miała faceta 30letniego czy 32letniego? Bycie młodszym parę miesięcy już go kategorycznie skreśla? A co jeśli pod innymi względami byłby idealny? To samo myślę o kobietach, które mają np bardzo specyficzne wymagania co do wzrostu faceta, dla mnie to trochę robienie sobie pod górkę, miłość to nie matematyka.

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez this_witch

Każdy może mieć preferencje jakie sobie wymyśli, to jasne, nie ma w tym nic złego. Dla mnie to jednak o tyle dziwne, że tworzy jakieś "sztuczne" granice, no bo mając 31 lat, co za różnica czy będziesz miała faceta 30letniego czy 32letniego? Bycie młodszym parę miesięcy już go kategorycznie skreśla? A co jeśli pod innymi względami byłby idealny? To samo myślę o kobietach, które mają np bardzo specyficzne wymagania co do wzrostu faceta, dla mnie to trochę robienie sobie pod górkę, miłość to nie matematyka.

Ja napisałam wyżej - jeśli będzie idealny, to nie mam z tym problemu ale jeśli szukam, to szukam wśród starszych.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Eloyolo]

Ale ty autorko w ogole chcesz zwiazku czy nie?

[czekooczekolada]

Jak byłam nastolatką to tez nie chciałam młodszego, ale miałam jednego takiego. A na dzień dzisiejszy nie robiłoby mi to różnicy, większość 27 latków wygląda na starszych odemnie ta wizualna granica w pewnym czasie się zaciera i nie widać tej różnicy wieku, choć nie wiem jak mentalnie, bo nie mam za często styczności z takimi młodymi chłopakami.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Eloyolo

Ale ty autorko w ogole chcesz zwiazku czy nie?

Dobre pytanie. Bo ja odniosłam wrażenie, że autorce jakoś szczególnie na tym nie zależy. Raczej w stylu -jak będzie to fajnie, jak nie to też spoko. A tutaj i w jej otoczeniu chyba dużo osób zakłada, że ona tego partnera chce znaleźć, więc stąd próby swatania czy namawianie do zmniejszenia wymogów. Na jej miejscu nauczyłabym się po prostu asertywności, bo dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane.

[chacaos]

Tak, jest to dla mnie dziwne, jeśli wyznacznikiem jest wyłącznie rocznik w dowodzie, a nie idą za nim żadne realne różnice (charakter, wygląd, pozycja). W niektórych miejscach na świecie trzeba by chyba uciąć nogę i liczyć słoje, co by przypadkiem nie skończyć w małżeństwie z młodszym o 2 lata. :P

Oczywiście można mieć fetysz na punkcie starzej wyglądających facetów, ale u Ciebie to wygląda na kwestię kulturową (porównanie do znajomych związków i ,,dziwnie bym się czuła''). Koleżankom pewnie łatwiej znaleźć singli do swatania Cię w młodszym wieku - dlaczego w ogóle próbują Ci szukać faceta, skoro nie chcesz, żeby ktoś Ci układał życie? Narzekasz im często, prosiłaś o to sama?

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

dla mnie to dziwne, bo tak małe różnice w takim wieku są nie do zweryfikowania bez spojrzenia w dowód, to sztuczne ograniczenie, no ale co kto lubi.

[v-x-n]

Też nigdy nie chciałam mieć młodszego partnera, a skończyłam z młodszym o 12 lat. Jak poprosił mnie o numer, to popukalam się w czoło i powiedziałam, że nie, bo jest za młody.

Wyszło tak, że zaczęliśmy rozmawiać, okazało się, że świetnie się dogadujemy. Nie ma między nami żadnej różnicy na poziomie emocjonalnym czy mentalnym. Ekonomicznym w sumie też nie, bo on bardzo szybko poszedł do pracy, ja raczej późno. Do tej pory "przeszkadza" mi różnica wieku ("przeszkadza", bo wolałabym, żebysmy byli w zbliżonym przedziale), ale jest to mój najlepszy, najbardziej dojrzały związek, pełen wsparcia, zaufania i zrozumienia.

Do rzeczy - oczywiście masz prawo mieć swoje preferencje. Możesz odrzucać ludzi z jakiegokolwiek powodu. Miej jednak świadomość, że możesz stracić szansę na poznanie kogoś naprawdę wyjątkowego jeżeli będziesz sztywno trzymać się swoich zasad.

[morning_coffee]

Co do pytania czy w ogóle chcę być w związku - Leany ma rację, nie szukam na siłę, ale gdyby się zdarzyło, byłoby fajnie. Nie oceniam ludzi z góry. To, że nie chciałabym z kimś być, nie znaczy, że to nie jest wartościowa i mądra osoba. Podobnie jak ktoś wcześniej napisał, gdybym się z wzajemnością w kimś zakochała, a potem okazałoby się, że jest np. dwa lata młodszy, pewnie bym przymknęła oko, ale jak już miałabym specjalnie się z kimś poznać wolałabym rówieśnika lub niewiele starszego. I nie marudzę nikomu i nie proszę, znajomi zwyczajnie wiedzą, że jestem sama i chyba po prostu życzą mi w życiu miłości

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Ogólnie po przeczytaniu Waszych odpowiedzi widzę, że mam praktycznie identyczne podejście jak Medousa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99]

dla mnie to dodatkowo dziwne, bo o dokladnym wieku kazdego z moich chlopakow dowiadywalam sie raczej pozniej niz wczesniej. jakos tak to wychodzilo zazwyczaj wtedy kiedy zblizaly sie ich urodziny, a wtedy to juz zwykle randkowalismy na calego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Antoiineette]

Mnie to nie dziwi, mam tak samo. Każdy ma prawo do swoich preferencji. Też nie chciałabym być starsza od partnera, na szczęście jestem sporo młodsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz