Śmieszne wpisy z naszych pamiętników

[atka83]

Dzisiaj sprzątając w swojej szufladzie natknełam się na swoje dwa kalendarze "Szalonego Małolata",noi zaczełam sobie czytać,co tam kiedyś mądrego pisałam. Szczerze mówiąc uśmiałam się nieżle jakie ja tam bzdury pisałam.
Wpadłam,więc na pomysł aby założyć taki wątek,z naszymi śmiesznymi wpisami z pamiętników/kalendarzy.Nie wiem,czy to dobry pomysł,czy wizażanki nie będą kręcić nosem,że nie chcą ujawiniać takich wpisów,ale co tam zaryzykuje.

No to ja zaczynam od sowich wpisów,ktore mnie rozśmieszyły:

1.Jeszcze 3 tygodnie wakacje,chociaż tyle.Znów zacznie się ganianie za chłopakami,którzy przezywają,albo zabierają coś z piórnika,a także zaczną się uwagi w dzienniczku.

2.Bardzo żałuje,że dzisiaj do szkoły.Znowu będziemy musieli szybko wstawać.Szkoda,że bude nie spalono.Mogli by zaspać,albo żeby były zaspy na dwa metry,a także prądu zabrakło.

3.Bardzo kocham Leonardo Di Caprio,ponieważ jest przepiękny,diablesko przystojny i bardzo wspaniale gra swoje role.My z koleżanką zbieramy o nim wszystko(naklejki,widoków ki,wycinki)Bardzo bym chciała do niego napisać,ale jest pewien problem on mi nawet nie odpisze.

4.Z moją koleżanką Natalią zrobiłyśmy coś szalonego.Chustałysmy się do podbitki,a potem wrzeszczałyśmy jak najgłośniej to był odlot.

5.Moim największym marzeniem jest mieć jakiegoś ładnego blondyna,który by nie miał nałagów(narkotyki) Miał niebieskie oczy bez kolczyków w uszach,pępku itp Włosy blond,ale oczywiście krótkie.

C.D.N

[Ef-fka]

3.Bardzo kocham Leonardo Di Caprio,ponieważ jest przepiękny,diablesko przystojny i bardzo wspaniale gra swoje role.My z koleżanką zbieramy o nim wszystko(naklejki,widoków ki,wycinki)Bardzo bym chciała do niego napisać,ale jest pewien problem on mi nawet nie odpisze.


5.Moim największym marzeniem jest mieć jakiegoś ładnego blondyna,który by nie miał nałagów(narkotyki) Miał niebieskie oczy bez kolczyków w uszach,pępku itp Włosy blond,ale oczywiście krótkie.

Rewelacja, oplułam monitor, Leo mnie rozłożył na łopatki. Aż załuję, że sama nie pisałam pamiętnika kiedy miałam te naście lat, szkodaaaaa.

[patrycja1801]

świetne!
obiecuję, że wpiszę coś od siebie, ale najpierw muszę się włamać do mojego pamiętnika, bo zgubiłam kluczyk wieeeki temu U mnie też pewnie znajdą się takie złote myśli jak u Ciebie

[aleksandra_119]

dobre, dobre... Widze, że nie byłam osamotniona w mej miłosci do Leo Zyłam nawet w przekonaniu, że zostane jego zona . Musze odnalezc moj pamietnik. Pamietam, ze pisalam w nim podobne rzeczy. Notowałam np. co mial danego dnia ubrane chlopak, w ktorym bylam smiertelnie zakochana aż wstyd

[grin_ajz]

hihih i jak marzenia o blondynie bez kolczykow i nalogow? spelnilo sie?

pamietnik to fajna sprawa...ja tez mam w swoim starym w wiekszosci wzdychanie do chlopakow ktorzy mi sie podobali oraz wyklinanie na szkole

[Darin]

Ja znalazłam mniej ambitny wpis "10 listopada 1993 - Beata P****** jest gupia" -----> miałam 9 lat więc wybaczam sobie tego orta

[*~An!@~*]

Kiedyś się kochałam w Billu z Tokio Hotel i napisałam to:

1) "I love you Bill! You're sexy, sweet, cool! Od dziś jestem panią Kaulitz! Czyli jestem żoną Billa! Hehe...to tylko marzenia! Nie do spełnienia! Ale ja go bardzo koffam!"

Sikaaaam po prostu!
To tyle jeśli chodzi o Billa
Ale to nie koniec ! Teraz kilka fragmentów, które napisałam jak byłam w piątej klasie podstawówki.

2) "Mój humorek jest taki sobie! Ostatnio Marcin nie odpisuje na moje SMSy. Troszkę mi smutno...Martwię się, że już mnie nie lubi. Za to Niedźwiadek cały czas spoglądał na mój balkon i się uśmiechał!"

3) "Dziś było bosko! Wyszłam z Karoliną na dwór! Misio (przypowiedź: Misio to Marcin ) i Piotrek szli do sklepu, a by niby do Żabki (specjanie żeby ich spotkać). Natknęłyśmy się na nich! Misio patrzył mi się prosto w oczy i uśmiechał się. Ja też się na niego gapiłam! Ale jestem szczęśliwa!"

Trzymajcie mnie, bo padnę .
Mam ochotę wyrzucić ten pamiętnik, bo aż wstyd mi za siebie, że takie głupoty pisałam !

[miu miu]

Świetny wątek! Punkt o Leo jest super ("Bardzo bym chciała do niego napisać,ale jest pewien problem on mi nawet nie odpisze")

[atka83]

To się ciesze,że że ten wątek się przyjął Zaraz napisze dalej moje boskie wpiski

Napisane przez grin_ajz

hihih i jak marzenia o blondynie bez kolczykow i nalogow? spelnilo sie?

A wiesz,wprawdzie mój były nie blondynem-był brunetem,bez żadnych kolczyków noiii mial niebieskie oczy.Szczerze wam napisze,że do dzisiaj mam fioła na punkcie niebieskich oczów u facetów

Napisane przez aleksandra_119

dobre, dobre... Widze, że nie byłam osamotniona w mej miłosci do Leo Zyłam nawet w przekonaniu, że zostane jego zona . Musze odnalezc moj pamietnik. Pamietam, ze pisalam w nim podobne rzeczy. Notowałam np. co mial danego dnia ubrane chlopak, w ktorym bylam smiertelnie zakochana aż wstyd

Oh takk boski Leuś,był przezemnie uwielbiany.Niedość,że miałam mnóstwo plakatów na ścianie,to w tym kalendarzu na każde stronie jest wklejony wycinek z Leo. Witaj w klubie zakochanych w Leo

Napisane przez Darin

Ja znalazłam mniej ambitny wpis "10 listopada 1993 - Beata P****** jest gupia" -----> miałam 9 lat więc wybaczam sobie tego orta

Noo,ja swoje koleżanki też nieźle wyzywałam,zaraz taki jeden wpis przytocze.



No to lecimy dalej w moimi wpisami:

1.Jest w moim życiu coś co wydaje mi się piękne, wspaniałe, niepowtarzalne, kochane,najlepsze.Mój ukochany Leusiek.

2.Moje zdanie jest takie:dziewczyny są istnymi dzi...tak jak zespół Spice Girls.A o chłopakach to największe niechluje,pijacy,ciągną pety,niewychowani,przezyw ają,klną jak szewc.

3.Mój kolega ma na imie Dawid.Pare tygodni temu zerwał ze swoją dziewczyną Natalią.Noi właśnie moja koleżanka Kaska namawia mnie,abym z nim chodziła,ale nie wiem czy się zgodzić.On prawie ciągle przychodzi po mnie żebym wyszła,zaczepia mnie w szkole,ale nie zwracam na niego uwagi.Gdy ja go widze,to się odwracam.

4.Moją rodzinke bardzo lubie,ale czasami jej odwala.Ostatnio,czyli pare dni temu w moim pokoju było moje łóżku popsute noi przyszedł mój brat aby go naprawić.Wtedy zaczął mnie gilgać i niechcąco uderzylam go w jaja i on uderzył mnie w głowe.Mnie to strasznie bolało,ale nic nie powiedzialam mamie,bo napewno byłaby po stronie brachola.

5.Nie mam chłopaka,więc nie napisze nic o intymności w sobote.Nawet chciałabym mieć chłopaka na wzór:Leonardo Di Caprio,Bartek Wrona.

[miu miu]

Napisane przez atka83

1.Jest w moim życiu coś co wydaje mi się piękne, wspaniałe, niepowtarzalne, kochane,najlepsze.Mój ukochany Leusiek.


5.Nie mam chłopaka,więc nienapisze nic o intymności w sobote.Nawet chciałabymmieć chłopaka na wzór:Leonardo Di Caprio,Bartek Wrona.

Te są boskie Dzięki atka za założenie tego tematu i poprawienie mojego dzisiejszego - bardzo kiepskiego - humoru

[agness86]

Wątek elegancki Bardzo żałuję, że spaliłam mój "pamiętnik" w piecu u babci po tym jak brat go dorwał i zaczął szantażować Było by śmiesznie Jedyny cytat, który z niego pamiętam to: X... to imię kojarzy mi się z błogością

[Różowy Strachulec]

Napisane przez miu miu

Dzięki atka za założenie tego tematu i poprawienie mojego dzisiejszego - bardzo kiepskiego - humoru

Dołączam się do podziękowań
Pamiętnika z takiego okresu nie posiadam, ale za to kiedyś z koleżanką i jej bratem "prowadziliśmy audycje radiowe" - tzn nagrywaliśmy na kasety Tytuł cyklu to "Pół godziny dla dzieci z psiej rodziny"; w każdej audycji była lista przebojów, gimnastyka, słuchowiska etc. Kasety na (nie)szczęście gdzieś przepadły

[Darin]

Napisane przez Darin

Ja znalazłam mniej ambitny wpis "10 listopada 1993 - Beata P****** jest gupia" -----> miałam 9 lat więc wybaczam sobie tego orta

A kilka stron dalej "Beata jest głupia (tu już poprawna forma ) i śmierdzi kiełbasą"



Atka i co napisałaś do Leo ?

[Justynka1710]

Tak się śmiałam, że prawie monitor oplułam herbatą
atka jesteś wielka
Jak poszukam moje pamiętniki (mam ich kilka)
to napewno coś napiszę, a teraz musze w jakiś sposób zakończyć mój atak śmiechu

[gofimi]

A gdy ja pisałam pamiętnik to nie był sms-ów, Leonarda. To bardzo stare dzieje. Mam 31 l. Jak gdzieś wygrzebię to coś napiszę. Jak poprzednio czytałam to miałam mieszane uczucia: na przemian śmiech i zawstydzenie, że byłam taka naiwna. Ale fajnie jest poczytać i powspominać stare dzieje. Pamiętam nawet, że chciałam być projektantem mody i nawet powklejałam kilka swoich projektów. Ale niestety nie spełniło się.

[*~An!@~*]

Napisane przez Darin

A kilka stron dalej "Beata jest głupia (tu już poprawna forma ) i śmierdzi kiełbasą"



Atka i co napisałaś do Leo ?

Litooości!

Napisane przez gofimi

A gdy ja pisałam pamiętnik to nie był sms-ów, Leonarda. To bardzo stare dzieje. Mam 31 l. Jak gdzieś wygrzebię to coś napiszę. Jak poprzednio czytałam to miałam mieszane uczucia: na przemian śmiech i zawstydzenie, że byłam taka naiwna. Ale fajnie jest poczytać i powspominać stare dzieje. Pamiętam nawet, że chciałam być projektantem mody i nawet powklejałam kilka swoich projektów. Ale niestety nie spełniło się.

Też o tym marzyłam ! Projektowałam ubrania, wyobrażałam sobie, że ludzie je podziwiają . Do dziś mam kilka rysunków i śmiać mi się chcę jak je widzę. To było jakieś pięć lat temu ...Prawde mówiąc to do dziś marzę o byciu projektantką mody , ale to się raczej nie spełni, bo nie mam ciekawych pomysłów na ubrania .

[Justynka1710]

śmierdzi kiełbasą....
błaaaagaaaaaaam
jesteście boskie

[Scarlet_17]

szczególnie wpis o Leo Kiedyś cyztałam z koleżanką mój pamiętnik z podstawówki i tez nieźle się uśmiałyśmy,musze go poszukać i napewno coś znajdę i napisze

[*~An!@~*]

Napisane przez Justynka1710

śmierdzi kiełbasą....
błaaaagaaaaaaam
jesteście boskie

Popieram, popieram !

A ten tekst z kiełbachą...

[pink69]

Wygrzebałam pamiętnik z czasów gdy miałam 12,13 lat

Przeważa w nim słowo "cool" i "lejby"

1." Dziś kończe pisanie tego głupiego pamiętnika.ahahaha dzisiaj Prima Aprilis ale jajca"

2."Dzisiaj egzamin.Mam dziurę w rajtuzach!Jest ogromna.Pogodziłam się z M.T."

3."Dzisiaj dzien Dziecka,więc byłam na szejku i lodzie z polewą za 1,99zł."

4."Hehehe czytamy dialog na role na polskim a ja jestem lodziarzem Hi hi"

5."Dzisiaj było Boże Ciało,a Piotrek się do mnie przyczepił i łaził za mną..Chyba mu się podobam.Podobam się jeszcze: R,M i M ! Wiem to.Aha i chyba jeszcze T"

6."Okres dojrzewania.W okresie dojrzewania są duże zmiany.Czasem się wkurzam na cały świat.Inne dziewczyny z klasy moga się zamykać w kiblu a ja jeszcze nie..P.S. Ale mi piersi urosły!!!!Są duże,serio!!"

7." "o nieee" <-- tak zacznę mówić " litości

8."Sorry,że tyle nie pisałam.Już chodzę z Czarkiem.Dzisiaj ognisko i kiełbaski" (z kolonii)

[Justynka1710]

Napisane przez *~An!@~*

Popieram, popieram !

A ten tekst z kiełbachą...

hehehehe...
Zaaraz dorwę moj pamiętnik, będzie się z czego pośmiać

[*~An!@~*]

Aaa! Znalazłam pamiętnik z pierwszej klasy podstawówki ! No cóż. Wypowiedzi ambitne nie były (a moja ortografia wołała o pomstę do nieba) .

1) "Bawiłam sie z ciociom. Byłam w jarze. Byłam w suhym basenie. Było fajnie" .

2) "Byłam na polu. Padał deszcz. Było fajnie."

3) "Bawiłam się z pauliną. Jeździłam na roweże"

4) "Bawilam się z Pauliną. Byłam u pauliny. Było fajnie."

Więcej nie będę pisać, bo nic ciekawego. Ja patrzę na te wszystkie błędy ortograficzne to mi się słabo robi ! I nie mogę się połapać o co chodzi z tym suchym basenem ?!

[Kalex]

Napisane przez Różowy Strachulec

Dołączam się do podziękowań
Pamiętnika z takiego okresu nie posiadam, ale za to kiedyś z koleżanką i jej bratem "prowadziliśmy audycje radiowe" - tzn nagrywaliśmy na kasety Tytuł cyklu to "Pół godziny dla dzieci z psiej rodziny"; w każdej audycji była lista przebojów, gimnastyka, słuchowiska etc. Kasety na (nie)szczęście gdzieś przepadły

też jak byłam mała to nagrywałam audycje radiowe
brałam jakieś kasety i nagrywałam się na nich - śpiewałam, puszczałam muzyke, czytała bajki, przedstawiałam informacje i ... kiedyś nagrałam się (nieświadomie,że to jakaś "ważna" kaseta) na kasecie mojej cioci, na której była muzyka do walców wiedeńskich, które uwielbiała
i tak pewnego razu ciocia włącza sobie walce wiedeńskie,a tu leci bajka o czerwonym kapturku

druga sprawa = ja co prawda nie kochałam się w Leo DiCaprio, ale za to moim boższyczem był Nick Carter z BSB do dziś po tej miłości pozostała pewiem ślad - w mojej szafie wisi kartka z grudnia 83 z dnia moich urodzin - moi rodzice zostawili tą kartkę na pamiatkę i później ja ją przykleiłam w szafie no i.... jak byłam szaleńczo zakochana w Nicku to... napisałam na tej kartce czerwonym mazakiem I LOVE NICK do dziś ten napis pozostał, ostatnio zauważył go mój TŻ jak się szykowałam do wyjścia i dostał szaleńczego napadu śmiechu
no coż....ja wtedy miałam 15-16 lat i NICK był moją wielką miłością, oczywiście chciałam zostać jego dziewczyną i żoną ....

[Darin]

Kalex muszę cie rozczarować - Nick był mój

[*~An!@~*]

Napisane przez Kalex

też jak byłam mała to nagrywałam audycje radiowe
brałam jakieś kasety i nagrywałam się na nich - śpiewałam, puszczałam muzyke, czytała bajki, przedstawiałam informacje i ... kiedyś nagrałam się (nieświadomie,że to jakaś "ważna" kaseta) na kasecie mojej cioci, na której była muzyka do walców wiedeńskich, które uwielbiała
i tak pewnego razu ciocia włącza sobie walce wiedeńskie,a tu leci bajka o czerwonym kapturku

Hihihihi .
Ja też brałam kasety i robiłam audycje radiowe . Nawet mam jedną kasetę do dziś , na której śpiewam "Panie dobry jak chleb. Bądź uwielbiony od swego kościoła..." etc. Robiłam nawet prognozę pogody . Do dziś zapadł mi w pamięci tekst "W Ameryce będą burze z pierunami" .

[Różowy Strachulec]

Napisane przez Kalex

też jak byłam mała to nagrywałam audycje radiowe
brałam jakieś kasety i nagrywałam się na nich - śpiewałam, puszczałam muzyke, czytała bajki, przedstawiałam informacje i ... kiedyś nagrałam się (nieświadomie,że to jakaś "ważna" kaseta) na kasecie mojej cioci, na której była muzyka do walców wiedeńskich, które uwielbiała
i tak pewnego razu ciocia włącza sobie walce wiedeńskie,a tu leci bajka o czerwonym kapturku

ale za to w jakim wykonaniu

Napisane przez *~An!@~*

Hihihihi .
Ja też brałam kasety i robiłam audycje radiowe . Nawet mam jedną kasetę do dziś , na której śpiewam "Panie dobry jak chleb. Bądź uwielbiony od swego kościoła..." etc. Robiłam nawet prognozę pogody . Do dziś zapadł mi w pamięci tekst "W Ameryce będą burze z pierunami" .

taka prognoza by się w mojej audycji przydała
ja za to pamiętam fragment gimnastyki: "a teraz robimy przewroty: w przód i w tył, w przód i w tył, w przód i w tył" przerw w komendach na rzeczywiste zrobienie przewrotów oczywiście nie przewidziano

[agness86]

O mój BożeZnalazłam Kalendarz super nastolatki 1999/2000...
"Sprawa z ananasami wyszła na jaw i była draka. x jest na mnie zła i mówi, że chcę się do niej upodobnić, ale to mi się nie uda i, że nie zdobędę X. Myli się"

"Powiedziałam na wójka "szczerbaty" i musiałam do wieczora siedzieć u siebie w pokoju"

"Realizuję plan co do choroby. Spijam z lodówki wszystko co zimne. Chyba mi się uda."- inteligencja ponad wszystko

"Była u mnie x, zostałyśmy przyjaciółkami. Ale ona jest głupia"

"W kinie kopałyśmy x i y i było super. Film był do d..."

Reszty to nawet mi się pisać nie chce bo, aż wstyd

[*~An!@~*]

Napisane przez Różowy Strachulec

taka prognoza by się w mojej audycji przydała
ja za to pamiętam fragment gimnastyki: "a teraz robimy przewroty: w przód i w tył, w przód i w tył, w przód i w tył" przerw w komendach na rzeczywiste zrobienie przewrotów oczywiście nie przewidziano

No tak . Zdarza się .

[cattt]

Napisane przez atka83

4.Z moją koleżanką Natalią zrobiłyśmy coś szalonego.Chustałysmy się do podbitki,a potem wrzeszczałyśmy jak najgłośniej to był odlot.

faktycznie odlot

[cattt]

Napisane przez agness86

O mój BożeZnalazłam Kalendarz super nastolatki 1999/2000...
"Sprawa z ananasami wyszła na jaw i była draka. x jest na mnie zła i mówi, że chcę się do niej upodobnić, ale to mi się nie uda i, że nie zdobędę X. Myli się"

"Powiedziałam na wójka "szczerbaty" i musiałam do wieczora siedzieć u siebie w pokoju"

"Realizuję plan co do choroby. Spijam z lodówki wszystko co zimne. Chyba mi się uda."- inteligencja ponad wszystko

"Była u mnie x, zostałyśmy przyjaciółkami. Ale ona jest głupia"

"W kinie kopałyśmy x i y i było super. Film był do d..."

Reszty to nawet mi się pisać nie chce bo, aż wstyd

ała mój brzuuuuuch