Wrześniówki 2017 - 💗 część 6 💗

[Madzialenka12344321]

Napisane przez marttb

Czy Wasze dzieci tez maja taka manie rozbierania się?

Tak

U mnie bluzeczka i majtki. Spodnie i skarpety szybko ściąga. Chyba, że jesteśmy poza domem. To tylko skarpety zdejmuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

U nas nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[madzieeek]

U nas też nie

Byliśmy na bilansie - 16.5 kg, 96 cm. I wszystko w normie.
Ostatnio była jedną ciezka noc - wyszły mu dolne "piątki". Czekamy jeszcze na górę.
Mamy jeszcze jedno zaległe szczepienie (6w1 z 18 miesiąca) przez to, że musiał brać leki, ale w tym tygodniu odstawiamy, więc zaraz nadrobimy. A potem chce szczepić na meningokoki - szczepiła któraś z Was?
Trochę żałuję, że nie mogliśmy wcześniej, bo dla dzieci między 12 a 24 miesiącem jest w Krakowie program darmowych szczepień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja ubieram Zosie z 10 razy dziennie jak nie wiecej. Non stop rozbiera sie do golasa. Już ciesze sie jak chodzi chociaz w koszulce i majtkach.

[agnieszka_kak]

Moja tez sie rozbiera, chodzi w koszulce bez majtek i rozklada nogi szeroko :|

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[juka_juka]

U nas był etap, że nie chciała się ubrać i biegała wokół stołu. Trwało to może z tydzień. Teraz po kąpieli gania na golasa ile chce, w końcu przynosi pizame gdy zmarznie😁Nie ma teraz żadnego problemu. Gdy się czymś pobrudzi odrazu ściąga i szuka czystego ubranka. Generalnie ostatnio jest totalnie bezproblemowa. Żadnych histerii, współpracuje bez problemu. Spacer za rękę, gdy jedzie samochód odrazu schodzi na bok albo chce na ręce. W sklepie płaci pani, robi papa i dziękuję. Słodziak😍

[Lucia23]

Napisane przez madzieeek

U nas też nie

Byliśmy na bilansie - 16.5 kg, 96 cm. I wszystko w normie.
Ostatnio była jedną ciezka noc - wyszły mu dolne "piątki". Czekamy jeszcze na górę.
Mamy jeszcze jedno zaległe szczepienie (6w1 z 18 miesiąca) przez to, że musiał brać leki, ale w tym tygodniu odstawiamy, więc zaraz nadrobimy. A potem chce szczepić na meningokoki - szczepiła któraś z Was?
Trochę żałuję, że nie mogliśmy wcześniej, bo dla dzieci między 12 a 24 miesiącem jest w Krakowie program darmowych szczepień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy pierwsza dawkę za sobą. Jeszcze jedna dawka nas czeka bo szczepimy tylko przeciw typowi B

[marttb]

czesc ciotki! Mama mówi ze jak bede tak rósł i wyrosne z gondoli to nim zaczne siadac samodzielnie skoncza sie mi spacery

[Lucia23]

Marta faktycznie duży ten twój chłopczyk no ale jak waży juz 8 kg to nie ma co się dziwić. Moja ma prawie rok a waży coś ok 9 kg

[marttb]

Napisane przez Lucia23

Marta faktycznie duży ten twój chłopczyk no ale jak waży juz 8 kg to nie ma co się dziwić. Moja ma prawie rok a waży coś ok 9 kg

tak, tydzien temu mial 8,3kg

[madzieeek]

Ooo, ale kawaler! Ile on już ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ania_mala]

Sliczny synuś MartaMój waży troszkę ponad 9kg. Za tydzień skończy pół roku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez madzieeek

Ooo, ale kawaler! Ile on już ma?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3,5msc

Coraz bardziej mi żal że ten czas tak leci, już więcej nie będę miała takiego malucha zresztą cięzko powiedziec malucha... cięzko sie go nosi juz

[Madzialenka12344321]

Marta oooo faktycznie lada chwila wyrośnie.

Madziek ale masz kawalera. Brawo za bilans.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Ale duży

My mamy teraz problemy ze snem, budzi się z płaczem, zaczyna biegać po domu, wczoraj jadł jabłko o 1 w nocy nie wiem czy tak przeżywa rozlake z tatą, czy to ostatnia trójka która jest na horyzoncie. Przy poprzednich zębach nie było takich akcji...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

juka - tak Zosia też jak sie pobrudzi od razu sie rozbiera, jak chce siku też rozbiera się do golasa, jak wracamy do domu skadkolwiek, tez rozbiera sie do golasa. Zawsze jest powod zeby sie rozebrac.
Najbardziej lubie gdy ją o cokolwiek pytam czemu cos zrobila?. a ona no bo... no bo.... i kombinuje co by tu za gadkę walnąć matce. Tak, mówi do mnie czasem 'matka' jak zachowam się nie po jej myśli albo próbuje swoje rozrabiactwo zwalić na mnie. Moja mama pyta ją kto wybrudzil narożnik? A ta od razu 'matka' potem walnie gadke w stylu'oj matka,matka cos ty narobiła, nie dobra matka'.

poli - mielismy taki etap nocek z Zosią, całkiem nie dawno. Ona bardziej dawała mi w kość jak Artur

[poli230]

Marta, może to też przez rodzeństwo, takie zachowanie, przeżywa to wszystko nocą. Wczoraj i dziś dawałam mu lek przeciwbólowy nawet, to chociaż 3h spokojnie pospal, bo teraz znów miałam koncert. Też gorzej z nim, niż z Młodą.

Dobra jest Zosia mój na pytanie, dlaczego coś zrobił, nie odpowiada nigdy a co do rozbiera is to każe się przebierać jedynie jak się obleje.

Czy wszyscy już odpieluchowani ? Wiem, że Jurek jeszcze nie, a dziewczynki już wszystkie? Ja wiem, że mój synek doskonale rozumie gdzie trzeba robić, ale sam z tego siebie nie usiądzie ja nocnik ani sedes. Ja nie namawiam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Haha Zosia niezła 🙈Moja też odpowiada boo😁I jak coś nabroi to odrazu przybiega i mówi kocham. Poli u nas też takie noce się zdarzają. Rozbudzi się i np 2 godz próbuje zasnąć a nie może. Nie płacze ale po prostu nie śpi i chodzi po domu. Dobrze ze rzadko się to zdarza. Odzwyczailam się od wstawania i potem jestem zombi😉

[Madzialenka12344321]

Poli, Marta jak urodził się Jaś, to Maja okaz zdrowia non stop chorowała. Dosłownie non stop.

Poli ja już nie pamiętam co to pieluchy. Gładko poszło. Ale nie ma co na siłę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

Hello!
Jeszcze co do kombinezonów, to już chciałam Emilce kupić nowy z Lidla, ale coś mnie natchnęło, żeby sprawdzić ten z zeszłego roku. No i wyobraźcie sobie, że pasuje. Rozmiar 74/80 z Lidla. Nieźle kopnięta rozmiarówka
Madzieek, wow, jaki Jurek duży chłopak. Ja ostatnio warzylam Emi na naszej wadze i ma 12,6 kg. i jest ok. 1 kg lżejsza od Marty w jej wieku. Tak w ogóle, to muszę się w końcu wybrać na ten bilans. Jeszcze nie byliśmy.

Co do rozbierania, to na szczęście nie ma takiej zajawki. Jedynie jak przyjdziemy z podwórka, to się rozbiera.

Marta, jaki duży chłopiec Słodziak Niezła aparatka Ci rośnie

Współczuję nocek. U nas (tfu tfu) looz totalny. Obie córy śpiące królewny. Zarwana nocka trafia się raz na baaardo długo. Nawet teraz jak młodej rosną piątki, to jakby ich nie było na szczęście. Jakoś tak bezobjawowo przechodzi.

Poli, nasza Emi jeszcze w pieluchach śmiga. Niby w żłobku siedzi normalnie na nocniku, a w domu nie chce. Wczoraj na chwilę zdjęłam jej pampka, a ta widać że wstrzymywała i nie chciała zrobić. W końcu zapytałam czy chce pampersa i od razu się zgodziła. Poczekam jeszcze jakiś czas. Jakoś tym razem mi się za bardzo nie spieszy z tym odpieluchowaniem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Madzialenka12344321]

Aniołek o kurcze, to faktycznie niezła rozmiarowka. Ale rok temu też w nim chodziła?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[aniolekKB]

W zeszłym roku mało nosiła, ale pamiętałam, że był duży.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poli230]

Madzialenka, wiem, że u Was już dawno bez pieluch.

Ja mam dość tego jak wszyscy dookoła pytają mojego syna, kiedy będzie robił siku do nocnika i że wstyd nosić pieluszkę.

Jak jest mąż to jest lepiej, choć noce nadal ciężkie. Ada wstaje tylko raz na karmienie, ale ten rzuca się po łóżku jak szalony, oczywiście do nas przychodzi już przed północą, albo zasypia od razu u nas.

Dopadło mnie zmęczenie, chyba jak mąż wrócił to po prostu zeszła ze mnie cała energia i nie ogarniam tego świata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

poli - ja zawsze mowilam ze Zosia nie jest jeszcze gotowa i jak będzie to będzie, zmuszac jej nie będę. Generalnie głównie rodzina mega męża wiecznie poruszala temat przy kazdym spotkaniu od momentu zblizania sie do 1,5 roku. Poza tym nic innego ich nie interesowało.

[madzieeek]

U nas też parę osób w rodzinie jest "niezdrowo zainteresowanych" odpieluchowaniem. Każdemu mówię: Spokojnie, do przedszkola zdążymy -trochę to niektórych porusza, ale ogólnie jest już cisza, nikt nic nie mówi więcej
Przeczytałam gdzieś też, że takim umownym punktem "granicznym" na pozbycie się pieluch jest ostatnie lato przed trzecimi urodzinami - zgodnie z tą teorią (która bardzo mi się podoba) mamy jeszcze sporo czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Po tym jak ostatnio chwalilam moje dziecko, mamy teraz bardzo ciężki czas. Małej zdarzały się gorsze noce ale rzadko. Teraz jest jakaś tragedia a ja nie wiem co jest tego przyczyną. Potrafi w nocy obudzić się i nie spać dwie godz.Budzi się i to nie jest płacz. To jest krzyk i pisk jakby ja ze skóry obdzierali.Probuje uspokoić i przytulić to jest jeszcze gorzej. Po czym pada i śpi do 9.Drzemki nie ma skoro tak późno wstała, wieczorem jest problem z zaśnięciem bo jest przemeczona.A są też takie dni i te są ostatnio bardzo często, śpi normalnie cała noc, budzi się w okolicach

6 i tak samo pisk i krzyk. Dzisiaj znowu taki dzień. Na drzemke pewnie też nie pójdzie. Nie mam pomysłu co to może być. Nigdy nie miała problemów ze snem, odkąd skończyla rok przesypiala całe noce a teraz takie cyrki.Nie jest przebodzcowana,mąż cały czas w domu, nie powinna mieć żadnych lęków. W ciągu dnia naprawdę jest grzeczna. Budzi wszystkich dookoła a potem słucham komentarze od sasiadow. Obok małej pokoju pokój ma 6 latka. I się nie wysypia, bo normalnie do przedszkola wstaje 1,5 godz później. Przez to moje dziecko ma opinie niegrzecznego dziecka, bo jak śmie budzić inne dziecko🙄Wiem że to denerwuje, bo nas budzą sąsiedzi z góry. Ale taki urok bloku..

[marttb]

juka - to chyba taki etap, nie wiem czy pamietacie ale kiedyś nawet pytalam czy jakos w tych okolicach nie ma jakiegoś regresu sennego.
U nas jest tak że mamy np 2 dobre noce i dwie zle, chociaz reguly nie ma. Dziś jedynie postekiwala przez sen. O 6:30 obudzila sie z płaczem że 'Bastek zabrał mi, Bastek oddaj' (to mój najmlodszy brat).
Ale przerabialisny już mase nocy z okropnym rykiem i rzucaniem sie po łóżku, najgorzej ze człowiek przez sen to też taki rozdrażniony.
Generalnie chyba przez zmiane czasu juz nie będziemy wstawac o 7 a wcześniej.

Co do sąsiadow, to też mi teksty, dzieci płaczą, nawet grzeczne (). Jednak faktycznie w bloku to sąsiedzi słysza wiecej bo nas tez kiedys sasiadka zaczepila i pytala co Zosia ma taki dzisiaj marudny dzień

[madzieeek]

Juka poczytaj o lękach nocnych, np. tutaj:
https://www.wymagajace.pl/zanim-wezw...ekach-nocnych/
Bo tak mi to wygląda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[juka_juka]

Madziek dzięki. Też myślałam że to to, bo o tym czytałam. tylko kilka aspektów nie pasuje. U niej te histerie są zazwyczaj między 2 a 4, ale zazwyczaj wlasmie w okolicach 6. I jest w stu procentach obudzona, świadoma, odpowiada na pytania. To wygląda u niej tak, jakby ktoś ją nagle obudził i wtedy wpada w przerażenie. Jak zaśnie, to śpi spokojnie tak że czasem zachodze do niej i patrzę czy wszystko ok. A potem nagle histeria. Być może jest coś, co ja przestraszyło i idreagowuje ale nie mam pomysłu co...

[juka_juka]

Marta no tak. Płacz jest zarezerwowany chyba tylko dla noworodka🙄

---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

I jeszcze jedno mi nie pasuje. Ona te histerie doskonale pamięta. Gdy ja pytamy czemu tak bardzo płakała to odpowiada chcialam tata.. Mąż jest cały czas w domu od 2 miesięcy. Możliwe że nadal przeżywa że go nie było tak długo? 🤔