Marzenia niedługo spełnimy i II kreseczki zobaczymy! Część VI

[Qazsew]

stypi anuszka vrenth jak miło czytać takie posty
gr8ania wychodz z ukrycia
A moja mała dziewczynka w kwietniu skończy 2 latka

[aassiiaa1988]

Napisane przez stypi_89

Jena jak ten czas szybko leci

to może i ja się pochwalę po kolejnych 1.5 rocznych staraniach jesteśmy w 11 tc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję

Wysłane z mojego MAR-LX1A przy użyciu Tapatalka

[Anuszka9]

Jak tam Wasze samopoczucie??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[stypi_89]

Napisane przez Anuszka9

Jak tam Wasze samopoczucie??

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

U mnie średnio niestety początek był ciężki, teraz musi być lepiej mąż miesiąc temu zerwał więzadła w kolanie i rzepce. Miał operację i teraz muszę wszystko ogarniać sama także muszę być w pełni sił, bo przy dwulatce nie ma łatwo najgorsze, że odwołują nam wizyty lekarskie ja nie byłam już ponad miesiąc i nawet nie wiem, kiedy będzie znowu przyjmował. Mąż miał mieć konsultacje ortopedyczna, bo ma ortezę, która po miesiącu powinna mieć przestawiony kąt. Teraz znaleźliśmy prywatnie. Wiadomo kolejne wydatki, no ale co zrobić także na razie cały czas mamy pod górkę, ale wierzę, że niedługo to się zmieni i będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Vrenth]

Napisane przez Anuszka9

Jak tam Wasze samopoczucie??

U mnie w miarę. Na początku miałam trochę anemii, więc się borykałam z braniem żelaza. Do tego planowałam iść na zwolnienie dopiero koło 3 trymestru a poszłam na początku 2 - jakoś w połowie lutego. Właśnie przez to, że wszystko mnie męczy. W sumie jak się wirus pojawił to wyszło na dobre. Poza tym nie mam wielu efektów ubocznych poza tym, że się nie mogę wyspać. Ale tu nawet magiczne ciążowe poduszki by nie pomogły - młody jest obecnie wybitnie nocnym stworzeniem i jak tylko się położę to zaczyna imprezę. Niestety w nocy to samo - jak tylko się obrócę to się budzi. Ale przez pół dnia potrafi spać spokojnie i się nie ruszy. I ma w nosie kofeinę albo cukier. Ale na szczęście na obu prenatalnych ułożył się ładnie, więc nie było problemu żeby go zmierzyć.

A tak, to mnie wkurza, że muszę wyprawkę zamawiać przez internet. W sumie ostatnio to, że w ogóle muszę. Ubranka, wózek i fotelik są (w ubrankach drobne braki, dokupię przy okazji), został milion drobnych rzeczy. Po trzech godzinach oglądania różnych sklepów w poszukiwaniu kocyków nie mogłam na nie więcej patrzeć

[Anuszka9]

Napisane przez stypi_89

U mnie średnio niestety początek był ciężki, teraz musi być lepiej mąż miesiąc temu zerwał więzadła w kolanie i rzepce. Miał operację i teraz muszę wszystko ogarniać sama także muszę być w pełni sił, bo przy dwulatce nie ma łatwo najgorsze, że odwołują nam wizyty lekarskie ja nie byłam już ponad miesiąc i nawet nie wiem, kiedy będzie znowu przyjmował. Mąż miał mieć konsultacje ortopedyczna, bo ma ortezę, która po miesiącu powinna mieć przestawiony kąt. Teraz znaleźliśmy prywatnie. Wiadomo kolejne wydatki, no ale co zrobić także na razie cały czas mamy pod górkę, ale wierzę, że niedługo to się zmieni i będzie już tylko lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ojej to się nazbierało ja miałam wizytę pod koniec marca, kolejną mam 30.04 o ile się odbędzie . Który masz tc?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[stypi_89]

Napisane przez Vrenth

U mnie w miarę. Na początku miałam trochę anemii, więc się borykałam z braniem żelaza. Do tego planowałam iść na zwolnienie dopiero koło 3 trymestru a poszłam na początku 2 - jakoś w połowie lutego. Właśnie przez to, że wszystko mnie męczy. W sumie jak się wirus pojawił to wyszło na dobre. Poza tym nie mam wielu efektów ubocznych poza tym, że się nie mogę wyspać. Ale tu nawet magiczne ciążowe poduszki by nie pomogły - młody jest obecnie wybitnie nocnym stworzeniem i jak tylko się położę to zaczyna imprezę. Niestety w nocy to samo - jak tylko się obrócę to się budzi. Ale przez pół dnia potrafi spać spokojnie i się nie ruszy. I ma w nosie kofeinę albo cukier. Ale na szczęście na obu prenatalnych ułożył się ładnie, więc nie było problemu żeby go zmierzyć.

A tak, to mnie wkurza, że muszę wyprawkę zamawiać przez internet. W sumie ostatnio to, że w ogóle muszę. Ubranka, wózek i fotelik są (w ubrankach drobne braki, dokupię przy okazji), został milion drobnych rzeczy. Po trzech godzinach oglądania różnych sklepów w poszukiwaniu kocyków nie mogłam na nie więcej patrzeć

Ja planowałam pracować do czerwca, a przez tą pandemię mój lekarza zabronił mi pracować i wysłał na L4, bo u mnie ryzyko, ponieważ pracuje w spedycji. Kierowcy wracają z za granicy no więc od miesiąca siedzę już w domu 🤦☠♀️

Napisane przez Anuszka9

Ojej to się nazbierało ja miałam wizytę pod koniec marca, kolejną mam 30.04 o ile się odbędzie . Który masz tc?

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

U mnie jutro 20 TC ale problem jest taki, że mój lekarz teraz nie przyjmuje ze względu na sytuację i nie wiem kiedy będę miała połówkowe wszystko odbywa się telefonicznie mówiła że mam dzwonić po świętach i zobaczymy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz