Klinika Eskulap w Bielsku Białej

[Marina123]

Cześć dziewczyny
Nie wiem czy ktoś jest z moich okolic, ale mam pytanie co do kliniki Eskulap w Bielsku Białej? Rodził tam któraś? jakie są opinie?
Ja przegrzebałam fora internetowe i zdania są podzielone, ale większość jest pozytywnych.
Będę wdzięczna za każdą opinię.

[majka2089]

Ja też będę wdzięczna za jakieś informacje dot kliniki Eskulap.
Zdania moich koleżanek są podzielone, ogólnie są zachwycone opieką itd ale martwi mnie to że wypuszczają tak wcześnie po porodzie. Mojej koleżance po cesarce dali morfine i wypuścili zaraz na 2gi dzień rodziła 2 lata temu może teraz się coś zmieniło? Jak długo teraz trzymią po cesarce?
Poza tym martwi mnie tez to, że skoro tak szybko wypuszczają to w domu może okazac sie ze dziecko ma żółtaczke, bo zwykle żółtaczka pojawia się w 3/4 dobie i trzeba z powrotem zabierać go do szpitala prawda to?

[taszkin]

Z relacji znajomych rodzących:
-opieka na bardzo wysokim poziomie, aż nie chce się wychodzić ale właśnie, wyganiają szybko
-klinika nie dopuści by kobieta się męczyła, zaraz pojawia się anestezjolog z wachlarzem propozycji
-brak patologii noworodków w placówce (ale nie znam nikogo, kto by tam rodził i był zmuszony przewozić dziecko w razie komplikacji, więc nie wiem jak to się odbywa),

[Ingrid80]

Fajnie, że powstał ten wątek Przydałby mi się rok temu, kiedu zastanawiałam się, gdzie urodzić córkę. Miałam wielki dylemat, ponieważ z powodów osobistych byłam zdecydowana na cesarkę. Po wizycie w Eskulapie 1,5 mies przed terminem moje wątpliwości się rozwiały i podjęłam decyzję: rodzę w Eskulapie przez cc. Tej decyzji nie żałowałam ani chwili. Pełny profesjaonlizm, miłe pielęgniarki co jest ważne, porada laktacyjna, środki przeciwbólowe na życzenie itd. Jedynym mankamentem był fkat że moja cesarka odbyła się w piątek więc leżałam tam przez weekend i była bardzo mała obsada lekarska, natomiast wszystkie obowiązkowe konsultacje i badania dziecka się odbyły. Było podejrzenie niskiej saturacji dziecka, więc mała spędziła parę godzin podłączona do specjalistycznej aparatury, która znajduje się na wyposażeniu kliniki i mała zrobione wszystkie niebędne badania krwi włacznie z grupą krwi ponieważ był konflikt serologiczny. Zostałam wypisana po 2 dniach ale dopiero gdy upewniono się, że wyniki dziecka są bardzo dobre. Ja czułam się świetnie i również chciałam juz iść do domu. Z czystym sumieniem polecam
Jeśli chodzi o żółtaczkę, to dziecko jest naświetlane na miejscu.

Dodam, że na cesarkę nikt mnie nie namawiał (a takie kążą opinie) wręcz dr Biernacki mi odradzał, ale po rozmowie o moim problemie nie robił przeszkód.

[Marina123]

Napisane przez Ingrid80

Fajnie, że powstał ten wątek Przydałby mi się rok temu, kiedu zastanawiałam się, gdzie urodzić córkę. Miałam wielki dylemat, ponieważ z powodów osobistych byłam zdecydowana na cesarkę. Po wizycie w Eskulapie 1,5 mies przed terminem moje wątpliwości się rozwiały i podjęłam decyzję: rodzę w Eskulapie przez cc. Tej decyzji nie żałowałam ani chwili. Pełny profesjaonlizm, miłe pielęgniarki co jest ważne, porada laktacyjna, środki przeciwbólowe na życzenie itd. Jedynym mankamentem był fkat że moja cesarka odbyła się w piątek więc leżałam tam przez weekend i była bardzo mała obsada lekarska, natomiast wszystkie obowiązkowe konsultacje i badania dziecka się odbyły. Było podejrzenie niskiej saturacji dziecka, więc mała spędziła parę godzin podłączona do specjalistycznej aparatury, która znajduje się na wyposażeniu kliniki i mała zrobione wszystkie niebędne badania krwi włacznie z grupą krwi ponieważ był konflikt serologiczny. Zostałam wypisana po 2 dniach ale dopiero gdy upewniono się, że wyniki dziecka są bardzo dobre. Ja czułam się świetnie i również chciałam juz iść do domu. Z czystym sumieniem polecam
Jeśli chodzi o żółtaczkę, to dziecko jest naświetlane na miejscu.

Dodam, że na cesarkę nikt mnie nie namawiał (a takie kążą opinie) wręcz dr Biernacki mi odradzał, ale po rozmowie o moim problemie nie robił przeszkód.

Ja jestem dopiero w 10 tygodniu ale pochodzę z okolic Żywca więc zdecydowałam rodzić w Bielsku. Słyszałam, że w Żywieckiej Rzeźni czyli Szpitalu w Żywcu nie jest najlepiej i raczej znajome mi odradzały. Wiec został Szpital Wojewódzki w Bielsku lub Eskulap. Coraz bardziej przekonuje się co do Eskulapa.


A wiesz może do kogo można chodzić w ciąży z tamtejszych ginów? Do końca grudnia przeprowadzam się z Częstochowy do moich okolic i zmieniam lekarza. I mam dylemat. Myślę, że skoro wybrałabym Eskulapa warto chodzić do gina właśnie tam. Niestety nie znam żadnego. Masz może kogoś godnego polecenia?

[Ingrid80]

Tutaj będę mniej pomocna, ponieważ byłam u dr Biernackiego tylko na tej jednej obowiązkowej wizycie ale był bardzo miły i w internecie cieszy się dobrą opinią.

[kuroikaze]

ja rodziłam w esculapie
to ze wypuszczaja 48 godzin po cesarce to nie takie straszne, ja tesknilam do domu, jak cos jest nie tak to przeciez mozna zostac.
(na wyspach dzieczyny czesto sa tylko kulka godzin w szpitalu)
Chodzilam do dr Biernackiego i dr Kawulok.
a najwazniejsze jest to ze znieczulenie jest tam na porzadku dziennym i nie kosztuje 1000 zł

[taszkin]

Napisane przez Marina123

Wiec został Szpital Wojewódzki w Bielsku lub Eskulap. Coraz bardziej przekonuje się co do Eskulapa.

Nie wiem nic o rzeźni z Żywcu, ale wiem, że Wojewódzki w Bielsku to nie najlepszy wybór. Chociaż, może przez kilka lat coś się tam zmieniło. Jednak z opinii znajomych, rodziny i własnej (mieszkam niemal obok) zebranych przez kilka lat mam nieciekawy obraz w głowie. Nie chciałabym nikogo oskarżać, na pewno pracują tam dobrzy lekarze i pielęgniarki czy położne, ale tak to jest z opiniami, że powstają na bazie własnych i cudzych doświadczeń, a te nie są za ciekawe

[coralady]

Witam!

Trafiłam na wątek przypadkiem,moze to znak? Mam termin na początek kwietnia i także zastanawiałam się nad kliniką Eskulap,bo im bliżej porodu tym bardziej sie obawiam,choć na początku miałam plan iśc rodzić do zwykłego szpitala.Wyszłam z założenia,że poboli,ale urodze jak miliony kobiet Teraz to już nie jestem taka odważna!

Tez bardzo interesuja mnie opinie kobiet które rodziły w Eskulapie,a zwłszcza te które rodziły ostatnio.Z tego co wiem trochę się zmieniło od czasu kiedy rodziła moja szwagierka ponad 2 lata temu.

Pozdrawiam przyszłe mamusie

[ice woman]

Oj szkoda ze ten wątek tak póżno powstał. Ja też chciałąm rodzić w Esculapie ale po rozmowach z położną zrezygnowałam. Napewno jest tam super opieka, extra znieczulenie itd ale jakoś ja sie bym bała. Nie daj Bóg coś sie stanie i trzeba przewozić. Ja zdecydowałam sie rodzić w Wojewódzkim i miło wspominam. Trafiłam na fajna położną, miałam osobną sale i nawet mąż mógł zostać całą noc ze mną. A naprawde nie zapłaciłam ani grosza. Miałam Sn i położna naprawde mi pomagała.
Ja urodziłam 2 tyg po terminie i tydzień po terminie miałam sie zgłosić do szpitala i na początku zgłosiłam sie na wyspiańskiego, ale uciekłam stamtąd po zbadaniu przez lekarza Krasnodębskiego- ordynatora. Która wpadła w jego sidła wie o czym mówie.
Poszłam do wojewódzkiego i naprawde nie załuje. Różne są opinie ale tez różni są ludzie i to tez dużo zalezy napewno na jaką zmiane personelu sie trafii.

[karol111]

Witam. Ja mam termin na kwiecień i też miałam do tej pory w planach rodzić w Eskulapie. Pierwszy poród miałam bardzo ciężki, dziecko ważyło ponad 4kg i postanowiłam, że teraz muszę rodzić ze znieczuleniem. Dużo osób chwali sobie Eskulap więc po cichu sobie planowałam tam urodzić. Niestety albo i nawet dobrze wylądowałam na parę dni w klinice UJ w Krk i tam popytałam położną o Eskulap. Co prawda nie słyszała o nich ale zapytała mnie jedną rzecz.Czy mają dobry oddział neonatologii? Wiemy wszyscy,że jak coś pójdzie nie tak to ważne są pierwsze minuty a w Bielsku podobno przewożą dziecko do wojewódzkiego jak jest coś poważniejszego. Powiedziała: nie ważne piękne sale, znieczulenia,wszelkie wygody, najważniejsze jest dziecko. Święte słowa. Teraz już sama nie wiem gdzie chcę rodzić. Czy może w Krk gdzie mają trzeci stopień oddziału dla noworodków i też dają znieczulenie pomimo tego,że jakoś mi nie przypadła ta klinika do gustu. Fakt jest taki, że leżałam z kobietą która urodziła w 25tyg ciąży, dzidzia ważyła nie całe 80dkg i miała już prawie 10 dni. Muszą tam mieć naprawdę super sprzęt dla takich maluszków.

[Ingrid80]

Co prawda to prawda, ale czy z wojewódzkiego nie przewożą przypadkiwm na OIOM do Pediatryka???

[kuroikaze]

u mnie był problem z dzieckiem przy porodzie, spadające tetno, obwinięcie pępowiną, mały pchał sie na świat twarzą do przodu i mimo zmiany lekarzy wszystko poszło sprawnie, nikt nie zwlekał z decyzją o cc. bylismy o wszystkim informowani na bieżąco. zauwazylam calkiem inne podejscie do kobiet w ciazy niz wtedy kiedy chodziłam do szpitalnej przychodni.
ja tez słyszałam o tym ze w razie czego noworodka trzeba przewozic do wojewodzkiego i rożne inne dziwne rzeczy, dziewczyny jak macie watpliwosci to umowicie sie na jedną wizytę. lekarz Wam wszystko wyjaśni.

[agacia_cz]

odkopuję temat
jestem zdecydowana na poród właśnie w tej klinice tylko potrzebuję informacji

[kuroikaze]

Napisane przez agacia_cz

odkopuję temat
jestem zdecydowana na poród właśnie w tej klinice tylko potrzebuję informacji

Ale jakich informacji potrzebujesz?

[agacia_cz]

jak na razie ogólnych jak to się wszystko odbywa, co trzeba zabrać ze sobą do szpitala, czy są jakieś dodatkowe koszty poza tymi 490zł, czy po cc trzeba zgłosić się do kliniki na zdjęcie szwów
będę bardzo wdzięczna za odp

[kuroikaze]

Ja rodziłam ponad 2,5 roku temu.
Dostałam nakaz od anestezjologa że jak zaczne rodzić mam do niego dzwonić (byłam w klinice ok 3 nad ranem, więc nie dzwoniłam za co dostałam mały ochrzan )
Generalnie to przyjęli, wypisali papiery, badali, oglądali, założyli kroplówkę.
Lekarze się interesowali, uspokajali, czułam się dobrze pod ich opieką.
Cały czas byłam informowana o tym co się dzieję, kiedy będę mogła dostać znieczulenie (i nawet gdzie teraz jest anestezjolog i za ile dojedzie )
Nie chodziłam do szkoły rodzenia, położne pomagały oddychac przy skurczach (ja miałam bardzo bolesne)
i jak pisałam wyżej lekarze szybko reagowali na problem z dzieckiem.
Ja jak najbardziej polecam. Nie czułam się jak kolejna co zaraz urodzi, tylko jak człowiek który czuje, boli go i za moment zobaczy swoje pierwsze dziecko.


Co zabrać ze sobą, dostałam taka karteczkę przy ostatniej wizycie u lekarza, to napewno
Brałam tylko potrzebne rzeczy i nie było ich dużo.
Dla dziecka tylko ubrania i pampersy na wyjście, (dokładnie nie pamiętam, ale wiem że wtedy dla dziecka na pobyt w szpitalu nie brałam nic)


Jak ja szłam rodzić to poród kosztował 200 zł i 200 zł wcześniejsza wizyta u ginekologa i anestezjologa.
(czyli mówiło sie ze 400, ale ja chodziłam przez całą ciąże tam do ginekologa, więc dla mnei te 200 zł to jak wizyta)

Chodzi o to, że przed porodem musisz zaliczyć wizytę u gin. i anestezjologa, podpisać papiery na zgodę o znieczulenie.
Anestezjolog jest wspaniały (zresztą jak reszta ekipy) pytać, pytać i pytać a wszystko powiedzą

Zadnych późniejszych kosztów, za ściąganie szwów nie płaciłam oczywiście (tak, trzeba się zgłosić )

Więc nie wiem czy coś sie zmieniło (oprócz ceny) ale naprawdę lepiej zapytać tam, pomoga i doradzą
Kiedy rodzisz? skąd jesteś? (tzn czy masz daleko )

[agacia_cz]

dzięki za odp umówiłam sie na wizytę na 2.01 termin mam gdzies na koniec stycznia początek lutego, pytam już teraz co trzeba zabrac bo chciałabym do końca roku mieć już wszystko skompletowane
też nie chodzę do szkoły rodzenia - z lenistwa
a jestem z okolic tychów więc mam do kliniki jakieś 50km ale myślę że warto dojechać

[taszkin]

Napisane przez agacia_cz

dzięki za odp umówiłam sie na wizytę na 2.01 termin mam gdzies na koniec stycznia początek lutego, pytam już teraz co trzeba zabrac bo chciałabym do końca roku mieć już wszystko skompletowane
też nie chodzę do szkoły rodzenia - z lenistwa
a jestem z okolic tychów więc mam do kliniki jakieś 50km ale myślę że warto dojechać

Ja niedawno usłyszałam (ale to nie potwierdzona informacja, od rodzącej niedawno mamy czekającej ze mną w poczekalni do gina), że teraz w eskulapie znacznie poprawiła się sytuacja jeśli chodzi o sprzęt (patologia noworodków) i mają wszystko na miejscu. Nie wiem ile w tym prawdy, a chętnie bym się dowiedziała jak to tam jest. Choć pewnie wyląduję na Wyspianskiego

[agacia_cz]

2 stycznia chętnie zdam relację

[kuroikaze]

Agacia powodzenia

ja dojeżdzałam 30 km

[gabiG4]

ja również bardzo miło wspominam pobyt w klinice. Drugi bobas ( o ile będzie ) to też w tej klinice rodziłam w styczniu i nie wiem jak jest jeśli chodzi o sprzęt ale przy porodzie był obecny neonatolog (specjalista od patologii noworodkowej)

[agacia_cz]

dziękuję za wsparcie mojej decyzji

[cottonpuma]

Dziewczyny, ponoć obecnie całkowity koszt porodu bez komplikacji itp to 590zł... na stronie internetowej piszą tysiąc razy,że zabiegi refunduje NFZ. no jak to w końcu jest?

[agacia_cz]

Napisane przez cottonpuma

Dziewczyny, ponoć obecnie całkowity koszt porodu bez komplikacji itp to 590zł... na stronie internetowej piszą tysiąc razy,że zabiegi refunduje NFZ. no jak to w końcu jest?

mi powiedzieli 470 zł wizytę mam w poniedziałek
poród pokrywa NFZ my płacimy za wizytę u gina usg i inne badania odbywające się na tej wizycie przed porodem dokładniejszych info udzielę po 2.01

[ewelinka2210]

No i jak Agacia? Jak Twoja wiedza po wizycie? Daj znać

[agacia_cz]

Napisane przez ewelinka2210

No i jak Agacia? Jak Twoja wiedza po wizycie? Daj znać

ogólnie jestem zadowolona personel prze sympatyczny a jeśli chodzi o koszt to:
sn 416zł
cc 490zł
w tym jest badanie +usg
wszystko z znieczuleniem żadnych kosztów dodatkowych nie będzie

[taszkin]

Napisane przez agacia_cz

ogólnie jestem zadowolona personel prze sympatyczny a jeśli chodzi o koszt to:
sn 416zł
cc 490zł
w tym jest badanie +usg
wszystko z znieczuleniem żadnych kosztów dodatkowych nie będzie

Dzięki
a nie mówili Ci może ile dni po cc, ile po sn trzymają w szpitalu? A jak z tym sprzętem (patologia noworodków)?

[agacia_cz]

48h chyba że jest potrzeba wiecej i mam się nie martwić o maleństwo bo są w stanie mu zapewnić opiekę na najwyższym poziomie

[kropka_83]

Witam dziewczyny. Jestem w 7 tyg ciąży pochodzę z Żywca i tez zastanawiam się nad porodem w Eskulapie. Nie jestem przekonana do państwowych szpitali, a przede wszystkim do Żywieckiego :/ Bardzo proszę o opinie dziewczyn które tam rodziły, jaka jest opieka w czasie porodu i po czy można liczyć na pomoc przy dziecku, i po jakim czasie puszczają do domu? Z góry dziękuje za pomoc