'Opadają liście, czas snuje się mgliście...' -JESIEŃ

[_hiver_]

Napisane przez Nimfa20Melman

U mnie dzisiaj o 8.00 były 4*, później 10, ale zimny wręcz wiatr i będąc w parku pierwszy raz dzisiaj lekko zmarzłam

Ciekawe czy przymrozek będzie.

Śnieżkę zabieliło

My dopiero lekko zmarzliśmy wracając po zmroku, ale nie byliśmy w lesie z psem z powodu akcji szczepionek dla lisów, tylko nad wodą. Po południu niespodziewanie zaświeciło słońce (miało być tylko rano) i było całkiem ciepło, bo bezwietrznie, wyższa odczuwalna temperatura około 13-14 st. Jest jeszcze na drzewach sporo kolorów i udało mi się zrobić zdjęcia tych na niebie.

[MeIike]

Napisane przez _hiver_

Nie przeszkadza mi, że wcześniej robi się ciemno, wolę to niż słońce do g.21, może dlatego, że mam duże okna do podłogi od zachodu i słoneczne pokoje, zimą wystarcza mi światła
Dziś nie ma słońca, ale 12 st. i nie pada, ja na antybiotyku, ale może wybiorę się na krótki spacer do lasu, żeby poinhalować się powietrzem o zapachu sosen 🌲🌲🌲🍁

Zdrowia!
Od kiedy pracuję z domu to szczerze mówiąc ciemności o 16.00 też mi nie przeszkadzają aż tak bardzo. No chyba że idę biegać wieczorem, to wtedy już kompletnie zero motywacji

[magbeth]

Hiver, pieknie

U nas tez ciagle jesień, ale u mnie śnieg jest raczej rzadko, taki klimat Rano lekkie przymrozki, ale w ciagu dnia spokojnie miedzy 8 a 12 stopni.

[_hiver_]

Napisane przez MeIike

Zdrowia!
Od kiedy pracuję z domu to szczerze mówiąc ciemności o 16.00 też mi nie przeszkadzają aż tak bardzo. No chyba że idę biegać wieczorem, to wtedy już kompletnie zero motywacji

Dziękuję, wreszcie wyraźna poprawa
Podziwiam chęć biegania w ogóle o tej porze roku z racji temperatury.

Napisane przez magbeth

Hiver, pieknie

U nas tez ciagle jesień, ale u mnie śnieg jest raczej rzadko, taki klimat Rano lekkie przymrozki, ale w ciagu dnia spokojnie miedzy 8 a 12 stopni.

Dziękuję, rzeczywiście macie jeszcze jesień, dużo złoto-brązowych liści na drzewach, u nas gałęzie pustoszeją.
Też dziś około 10 st.

Ostatnio staramy się częściej jeździć za miasto dotlenić, bo mieszkamy w centrum miasta i bywa smog; w mieszkaniu oczyszczacz powietrza.

[Triszuniek]

Mnie chyba przewiało albo zmoczyło, ale automatycznie zrobiłam test na covid bo coraz więcej się słyszy o kolejny przypadkach..

[khloe]

Dzisiaj, dokładnie po pół roku wyrzuciłam z balkonu moje pelargonie.

Co prawda miały jeszcze trochę kwiatów ale mi się kłóciły z wystrojem. Bo mam trochę wystroju jesiennego, w sklepie już święta a te pelargonie takie...letnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MeIike]

Napisane przez khloe

Dzisiaj, dokładnie po pół roku wyrzuciłam z balkonu moje pelargonie.

Co prawda miały jeszcze trochę kwiatów ale mi się kłóciły z wystrojem. Bo mam trochę wystroju jesiennego, w sklepie już święta a te pelargonie takie...letnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też mam jeszcze kwitnące pelargonie. Oprócz tego petunię, portulakę i jeszcze jeden, którego nazwy nie pamiętam
Szkoda mi wyrzucać bo są jeszcze ładne
No ale tak długo to ja kwiatów na balkonie jeszcze nie miałam. Zwykle druga połowa października, a te już wszystko zrzucały a liście robiły się takie brunatne. W tym roku inaczej

[Nimfa20Melman]

Napisane przez khloe

Dzisiaj, dokładnie po pół roku wyrzuciłam z balkonu moje pelargonie.

Co prawda miały jeszcze trochę kwiatów ale mi się kłóciły z wystrojem. Bo mam trochę wystroju jesiennego, w sklepie już święta a te pelargonie takie...letnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez MeIike

Ja też mam jeszcze kwitnące pelargonie. Oprócz tego petunię, portulakę i jeszcze jeden, którego nazwy nie pamiętam
Szkoda mi wyrzucać bo są jeszcze ładne
No ale tak długo to ja kwiatów na balkonie jeszcze nie miałam. Zwykle druga połowa października, a te już wszystko zrzucały a liście robiły się takie brunatne. W tym roku inaczej

Jak macie te stojące to zabierajcie do domu normalnie na parapet, bo one są wieloletnie i będą na kolejne lata. Tylko nie mogą zmarznąć.

Moje od października już w domu i kwitną jak latem. Siałam je w styczniu chyba. Też miałam się ich pozbyć, ale pomyślałam sobie, że jak urodzę to nie będę miała czasu, a może i chęci sadzić kwiatów, a poza tym dość sporo bym musiała na nie wydać, więc dałam im szansę

Tylko nie będą już na balkonie na parapecie, bo jak płatki opadają to strasznie śmiecą i ubrania się od nich barwią jak się na nie usiądzie

A teraz mamy ciepłą jesień, więc te kwiaty się trzymają. W Jeleniej widziałam jeszcze na balkonach surfinie chyba w stanie idealnym.

[khloe]

Ja wyrzucam, bo nie mam gdzie składować, poza tym raz się na to pokusilam i niestety kwiaty z zeszłego roku nie kwitły tak ładnie jak te "świeże"🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nimfa20Melman]

Napisane przez khloe

Ja wyrzucam, bo nie mam gdzie składować, poza tym raz się na to pokusilam i niestety kwiaty z zeszłego roku nie kwitły tak ładnie jak te "świeże"🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O, a ja dwie przez okres zimowy dość zaniedbałam, dopiero w marcu się za nie wzięłam. Liście miały bardzo blade, ale po wystawieniu na balkon kwitły o wiele lepiej niż w roku poprzednim Kwiat na kwiecie i kwitną dalej

[MeIike]

Ja podobnie, nie mam gdzie składować tego w domu

Ale niektórzy rzeczywiście tak robią, w tym moja sąsiadka - na zimę wystawia swoje pelargonie na okna na klatce schodowej i tak zimują. Przetrwać przetrwają, ale zauważyłam że kwiaty i liście na nowych pędach które wyrastają ze zdrewniałych łodyg z zeszłego roku są dość marne, jest ich sporo, ale są małe i jakieś takie przykurczone... Ja wolę jednak co roku kupować nowe.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Jak wiecie za nieco ponad miesiąc zniknie forum wizaż. Zapraszamy na discorda ogólnego: https://discord.gg/d92Ua9MB Wiadomo, że to nie to samo, ale już część z nas się tam przeniosła, powstają nowe kategorie i tematy.