Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - luźne wnioski, część 4.

[_Bumblebee_]

Napisane przez lulka19

Ona ma rocznikowo 15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla sądu nie istnieje coś takiego jak "rocznikowo". Albo ma ukończone albo nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez lulka19

Ona ma rocznikowo 15

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Co nie zmienia faktu, że na tych zdjęciach wygląda tak co najmniej 10 lat starzej.

[marianna144]

Napisane przez Natuś-77

Mnie przerażają ceny🥴


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

mnie tez-zwłaszcza opału

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

Ja mieszkam co prawda za granicą ale słyszę od rodziny na bieżąco, że jest im coraz ciężej. Opłaty i ceny za wszystko rosną, a pieniądz jest nic nie warty. Coraz więcej słyszę o tym, że ludzie chodzą do caritasów czy po zasiłki chociaż na opał, bo nie stać ich, żeby kupić ten opał samemu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rysia16]

Moja mama choć zarzekała się, że ona już nic nie chce mieć wspólnego z hodowaniem zwierząt i uprawieniem pola, tak z ojcem uznali, że w sumie mają miejsce na kury, a i domowy ogródek się rozrósł To tak z przymrużeniem oka, ale skoro mają miejsce i chęć to czemu nie. Kury zjedzą resztki i trochę paszy, a jajka wiosną latem i jesienią noszą równo, akurat dla paru osób będzie.
No ale mnie jako osobę wchodzącą w dorosłość przerażają ceny, sytuacja z wynajmem (bo do mojej mieściny wracać nie zamierzam)... jeszcze nie mam "prawdziwej" pracy, studia dopiero kończę i jakoś się obawiam tego startu.

[hayir]

Napisane przez Rysia16

Moja mama choć zarzekała się, że ona już nic nie chce mieć wspólnego z hodowaniem zwierząt i uprawieniem pola, tak z ojcem uznali, że w sumie mają miejsce na kury, a i domowy ogródek się rozrósł To tak z przymrużeniem oka, ale skoro mają miejsce i chęć to czemu nie. Kury zjedzą resztki i trochę paszy, a jajka wiosną latem i jesienią noszą równo, akurat dla paru osób będzie.
No ale mnie jako osobę wchodzącą w dorosłość przerażają ceny, sytuacja z wynajmem (bo do mojej mieściny wracać nie zamierzam)... jeszcze nie mam "prawdziwej" pracy, studia dopiero kończę i jakoś się obawiam tego startu.

Mam takie same obawy co Ty. Został mi jeszcze rok mgr i naprawdę ceny najmu to katastrofa

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Znowu media wyciągnęły Janukowycza z piwnicy... ciekawe co to oznacza

"Wiktor Janukowycz, prorosyjski były prezydent Ukrainy, w swoim najnowszym oświadczeniu oskarżył Polskę o chęć zajęcia części terytorium naszego wschodniego sąsiada. Polityk namawia także w swoim liście Ukraińców, aby nie ulegali Zachodowi i negocjowali z Rosją"


Ja przejeżdżałam przez tereny wiejskie ostatnio i jest dużo więcej namiotów foliowych i upraw "ogrodowych" niż normalnie. Ci, co mają rodzinę i 'dojscia' do wsi to jakoś czady kryzysu przetrwają.
Gorzej z Afryką itp.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Jak slysze Janukowycz, to wlos mi sie na glowie jezy.
Gdyby ten typ mial rzadzic Ukraina czy jakas czescia jej (zajeta przez Rosjan), to by bylo dla Ukraincow najwieksze upokorzenie i Putin to wie. I mysle ze taki byl od poczatku plan. Zajac Ukraine i postawic Janukowycza na czele rzadu.

Na szczescie plan calkowitego zajecia Ukrainy nie wypalil.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

W ogóle w ostatnich dniach media (polskie przynajmniej) wydaje mi się, ze kreują znów taki klimaty jakby Ukraina miala przegrywać. Chociażby reportaż Marcina Wyrwala- korespondenta z onetu, ale nie tylko. Ciekawe czy to nie odpowiedź ukraińskiej propagandy na te naciski politykow Niemiec, Francji na "pokój" ( I z USA też niektorych) i pewnie do powrotu do business as usulal - żeby znów obudzić opinie publiczną jak po Buczy czy tym razem naprawdę...
Bo opinia publiczna chyba wszędzie poza UA się 'znudzila' i uśpiła, martwi się już jedynie własnym ubożejącym garnkiem.

A tymczasem w Marupolu odkrywają coraz to nowe składowiska gnijących dziesiątek zwłok w piwnicach, których nikt nawet nie chce sprzatac. To już całkowita Katastrofa sanitarna.
"Trzy dni temu doradca mera poinformował, że w piwnicy jednego z zawalonych bloków znaleziono ponad 200 ciał w zaawansowanym stanie rozkładu.
Według niego w związku z tym, że miejscowi mieszkańcy odmówili udziału w zbieraniu i pakowaniu ciał ofiar, rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych opuściło miejsce prac. "Ciała zabitych zostały na miejscu, przez częściowo rozebrane gruzy odór czuć prawie na całym osiedlu" — opisał Andriuszczenko"

I w Sewirodoniecku może być wkrótce podobnie ( chociaż stamtąd ludzie podobno pouciekali a ci 'protosyjscy' niby zostali wywiezieni do Rosji.

[DaisyMerollin]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89237898]W ogóle w ostatnich dniach media (polskie przynajmniej) wydaje mi się, ze kreują znów taki klimaty jakby Ukraina miala przegrywać. Chociażby reportaż Marcina Wyrwala- korespondenta z onetu, ale nie tylko. Ciekawe czy to nie odpowiedź ukraińskiej propagandy na te naciski politykow Niemiec, Francji na "pokój" ( I z USA też niektorych) i pewnie do powrotu do business as usulal - żeby znów obudzić opinie publiczną jak po Buczy czy tym razem naprawdę...
Bo opinia publiczna chyba wszędzie poza UA się 'znudzila' i uśpiła, martwi się już jedynie własnym ubożejącym garnkiem.

A tymczasem w Marupolu odkrywają coraz to nowe składowiska gnijących dziesiątek zwłok w piwnicach, których nikt nawet nie chce sprzatac. To już całkowita Katastrofa sanitarna.
"Trzy dni temu doradca mera poinformował, że w piwnicy jednego z zawalonych bloków znaleziono ponad 200 ciał w zaawansowanym stanie rozkładu.
Według niego w związku z tym, że miejscowi mieszkańcy odmówili udziału w zbieraniu i pakowaniu ciał ofiar, rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych opuściło miejsce prac. "Ciała zabitych zostały na miejscu, przez częściowo rozebrane gruzy odór czuć prawie na całym osiedlu" — opisał Andriuszczenko"

I w Sewirodoniecku może być wkrótce podobnie ( chociaż stamtąd ludzie podobno pouciekali a ci 'protosyjscy' niby zostali wywiezieni do Rosji.[/QUOTE]

A będzie tylko cieplej i coraz gorzej. Sanitarnie katastrofa, ale szczerze? Też bym miała opory ze sprzątaniem zwłok.. Przerażające to jest.

[tinque]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89235532]Naprawde sie tak czujecie? W sensie ze naprawde trzeba walczyc o to zeby miec co do garnka wlozyc i za co kupic buty na zime?

Pytam serio. Ja wiem, ze jest bardzo ciezko, zwlaszcza osobom ktorym raty kredytu poszybowaly do gory. Ale nie wszyscy maja kredyt ze zmiennym oprocentowaniem (i nie wszystkim tak poszybowalo). Pytam tak ogolnie. Czy ktos, komu akurat rata kredytu sie nie podwoila, musi w Polsce walczyc o to, zeby przezyc, zeby miec co do garnka wlozyc?[/QUOTE]Muszę się wypowiedzieć, jako osoba która weszła w dorosłość dosłownie chwilę przed covidem.
Czuję ogromną niepewność, nie wiem co wydarzy się za miesiąc, dwa, co za rok. Ceny wszystkiego ostatni drastycznie wzrosły. Rata kredytu rośnie z miesiąca na miesiąc i mimo że jestem w stanie spokojnie splacac 2 razy tyle, przeraża mnie ta sytuacja. Do tego dochodzi sytuacja z wojną, uchodźcy, których widuję bardzo często i wszechobecne rozdawnictwo.
Czuję że coś mnie ominęło. Znajomi, którzy weszli w dorosłość kilka lat wcześniej na spokojnie odłożyli na wkład, kupili mieszkanie i mieli możliwość skorzystać trochę z życia, pojeździć na zagraniczne wakacje.
Jak zaczęłam lepiej zarabiać to wprowadzili lockdown, jak w końcu odłożyłam na wkład, zaczęli zwiększać stopy. Czuję że moje pokolenie jest najbardziej przegrane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pusheen_]

Napisane przez tinque

Muszę się wypowiedzieć, jako osoba która weszła w dorosłość dosłownie chwilę przed covidem.
Czuję ogromną niepewność, nie wiem co wydarzy się za miesiąc, dwa, co za rok. Ceny wszystkiego ostatni drastycznie wzrosły. Rata kredytu rośnie z miesiąca na miesiąc i mimo że jestem w stanie spokojnie splacac 2 razy tyle, przeraża mnie ta sytuacja. Do tego dochodzi sytuacja z wojną, uchodźcy, których widuję bardzo często i wszechobecne rozdawnictwo.
Czuję że coś mnie ominęło. Znajomi, którzy weszli w dorosłość kilka lat wcześniej na spokojnie odłożyli na wkład, kupili mieszkanie i mieli możliwość skorzystać trochę z życia, pojeździć na zagraniczne wakacje.
Jak zaczęłam lepiej zarabiać to wprowadzili lockdown, jak w końcu odłożyłam na wkład, zaczęli zwiększać stopy. Czuję że moje pokolenie jest najbardziej przegrane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Można zapytać ile masz lat?

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

[kocia_lapka]

Napisane przez tinque

jak w końcu odłożyłam na wkład, zaczęli zwiększać stopy. Czuję że moje pokolenie jest najbardziej przegrane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale przecież podwyżki/obniżki stóp procentowych będą jeszcze co najmniej kilkukrotnie w ciągu całego okresu kredytowego. Tak samo ciężko mają osoby, które wzięły kredyt 2 czy 10 lat temu.

[Alassska]

Napisane przez kocia_lapka

Ale przecież podwyżki/obniżki stóp procentowych będą jeszcze co najmniej kilkukrotnie w ciągu całego okresu kredytowego. Tak samo ciężko mają osoby, które wzięły kredyt 2 czy 10 lat temu.

2 to jeszcze się zgodzę, ale te, co wzęły 10 lat temu, to mają te kredyty dużo, dużo niższe, bo 10 lat temu ceny mieszkań były zupełnie inne. Poza tym spłaciły już sporo kapitału i wyższe odsetki płacą teraz od jeszcze niższej kwoty. Najbardzej wzrost stóp procentowych dotyka nowych kredytobiorców, ze względu na wyższe kwoty kredytu i to, że kapitał prawie jeszcze nie ruszony.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[_Bumblebee_]

Jedyny plus jaki widzę w tym wszystkim to taki, że może poprzez zastój w mieszkaniach i budowach domów stanieje choć trochę budowlanka. Chciałem sobie pobudować parę rzeczy na działce typu składzik na drewno czy jakąś małą narzędziownię ale ceny materiałów są totalnie z kosmosu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez DaisyMerollin

A będzie tylko cieplej i coraz gorzej. Sanitarnie katastrofa, ale szczerze? Też bym miała opory ze sprzątaniem zwłok.. Przerażające to jest.

no ja absolutnie nie mam 'pretensji' do mieszkanców , że sprzatać zwlok nie chcieli, pewnie nawet im nie zaoferowali ochrony dostatecznej do tego To raczej okupant jak tak chciał zająć to miasto powinien posprzątać. A tymczasem sprowadził do miasta... kadyrowców, którzy juz pomagają wywozic wyroby metalowe do Rosji


Bumblebee - to chyba tak nie działa, ze jak się mat. budowlane nie sprzedają to nastepuje 'wyprzedaż" i obniżka cen...
Zwlaszcza ze to sie nie psuje, a pewnie branża ma nadzieję na przyszłe zapotrzebowanie na odbudowy

[_Bumblebee_]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89238972]
Bumblebee - to chyba tak nie działa, ze jak się mat. budowlane nie sprzedają to nastepuje 'wyprzedaż" i obniżka cen...
Zwlaszcza ze to sie nie psuje, a pewnie branża ma nadzieję na przyszłe zapotrzebowanie na odbudowy[/QUOTE]

Zależy jak duża będzie zapaść w budowlance. Tzn. ja wiem, że ceny materiałów nie były podniesione od tak sobie tylko złożyło się na to wiele czynników, ale jeśli zrobi się totalny zastój na budowach to być może nie będą mieli wyjścia i ceny trochę polecą w dół. Zobaczymy.
P.S. Duża ciężarówka przesianej ziemi już podobno 800zl, a jeszcze nawet rok temu spokojnie za 500zl szło zamówić...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez tinque

Muszę się wypowiedzieć, jako osoba która weszła w dorosłość dosłownie chwilę przed covidem.
Czuję ogromną niepewność, nie wiem co wydarzy się za miesiąc, dwa, co za rok. Ceny wszystkiego ostatni drastycznie wzrosły. Rata kredytu rośnie z miesiąca na miesiąc i mimo że jestem w stanie spokojnie splacac 2 razy tyle, przeraża mnie ta sytuacja. Do tego dochodzi sytuacja z wojną, uchodźcy, których widuję bardzo często i wszechobecne rozdawnictwo.
Czuję że coś mnie ominęło. Znajomi, którzy weszli w dorosłość kilka lat wcześniej na spokojnie odłożyli na wkład, kupili mieszkanie i mieli możliwość skorzystać trochę z życia, pojeździć na zagraniczne wakacje.
Jak zaczęłam lepiej zarabiać to wprowadzili lockdown, jak w końcu odłożyłam na wkład, zaczęli zwiększać stopy. Czuję że moje pokolenie jest najbardziej przegrane.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szczerze nie znam ani jednej osoby, która kupiła mieszkanie w wieku +- 22 lat.

Napisane przez _Bumblebee_

Jedyny plus jaki widzę w tym wszystkim to taki, że może poprzez zastój w mieszkaniach i budowach domów stanieje choć trochę budowlanka. Chciałem sobie pobudować parę rzeczy na działce typu składzik na drewno czy jakąś małą narzędziownię ale ceny materiałów są totalnie z kosmosu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jakoś wątpię.
Jak ruszy odbudowa Ukrainy, to się zacznie ssanie w budowlance, a to obniżeniu cen nie sprzyja.
Trudno mi też sobie wyobrazić spadek cen materiałów chociażby ze względu na ceny paliwa.
Poza tym myślę, że jeśli ktoś na początku roku ruszył z jakimś remontem albo budową, to bardziej będzie chciał to dociągnąć do końca, niż wstrzymywać. Koszty kosztami, ale gdzieś mieszkać trzeba. Nie siedzę w tej branży, ale wydaje mi się, że zawieszenie czy anulowanie jakieś umowy z firmą budowlaną, która była zaciągnięta na prace na dwa lata czy więcej to chyba nie takie hop-siup.

[_Bumblebee_]

Tzn. ja też wątpię ale żyję nadzieją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez _Bumblebee_

Tzn. ja też wątpię ale żyję nadzieją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat kończę remont i widzę, że w samym tym roku niektóre rzeczy podrożały już trzy razy

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

a jeszcze taka ciekawostka z disiejszego proanka- rozmowy Ławrowa z francuskim dziennikarzem
https://www.wprost.pl/polityka/10734...-sumieniu.html

"Ławrow na temat zdrowia Putina
Pod koniec wywiadu szef rosyjskiego MSZ został zapytany o plotki na temat zdrowia Putina. – Prezydent Władimir Putin codziennie pojawia się publicznie. Możecie oglądać go na ekranach, czytać oraz słuchać jego wystąpień. Nie wydaje mi się, żeby przytomni na umyśle ludzie mogli dostrzec w jego osobie jakieś oznaki choroby. Pozostawiam tę kwestię sumieniu osób, które rozsiewają takie plotki mimo codziennych okazji do upewnienia się kto jak wygląda – odpowiedział Siergiej Ławrow."

jak to mój ulubiony komentator pisze 'Don't believe anything until the Kremlin denies it"

[_Bumblebee_]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89239026]Ja akurat kończę remont i widzę, że w samym tym roku niektóre rzeczy podrożały już trzy razy [/QUOTE]Mi się zachciało domku letniskowego. Budżet przekroczyłem dwukrotnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Z takich ciekawostek, to Niemcy ostatnio wreczyli Indiom ''pieniadze/pomoc na ochrone klimatyczna'', chcieli w ten sposob polepszyc swoje stosunki z Indiami i maja jakas taka unie klimatyczna, ucza Indii jak dbac o srodowisko, bo u nich degradacja srodowiska juz zaczyna byc widoczna.
Jesli mnie pamiec nie myli, to bylo 10 miliardow Euro.
Co zrobily Indie? Staly sie teraz najwiekszym importerem rosyjskiego gazu. Ktory otrzymuja po niskiej cenie. No co, gaz lepszy dla klimatu niz wegiel.

W ogole w Niemczech coraz ciekawiej. Kanclerz jest po prostu nieobecny, z roznych stron (tez politycznych) padaja glosy, ze nalezy spelnic obietnice pomocy Ukrainie, oddac Polsce obiecane czolgi itd. (w ogole to tez jest spoko sprawa, Polska oddala czolgi Ukrainie, a teraz Polske zostawili bez czolgow kiedy przed kaliningradem stoja rosyjskie wojska, luzik), a kanclerza ni widu ni slychu. Teraz Macron i Scholz sobie pogadali z Putinem i mam wrazenie ze jeszcze bardziej wlaczyla sie im taktyka przeczekania. Nie wierzylam w to, ale oni chyba naprawde beda probowali wrocic do business as usual. Jeszcze trzeba bedzie ominac innych koalicjantow, ktorzy z Rosja nie chca miec nic wspolnego (zieloni), ale jakos sie to uda, z ktorejs strony.

W ogole w Niemczech tez rosna ceny, ale ludzie nie rozumieja, ze ceny spozywki w Niemczech nadal sa bardzo niskie, dlugo nie rosly i Niemcy sa w naprawde uprzywilejowanej sytuacji i korzystali z tej sytuacji latami. No ceny sa wyzsze, ale kurde bez przesady.
Problem jest z kosztami ogrzewania i pradu (chociaz mi osobiscie prad wzrosl o 60 € na rok, wiec tez w granicach rozsadku). Koszta ogrzewania to moze byc nawet 1000 € wiecej i to faktycznie jest straszne.
Ciagle tylko slysze o tym, ze trzeba odciazyc osoby o najnizszym dochodzie (czyli w zasadzie bezrobotnych, bo pensja minimalna tez jest ciagle podwyzszana, niedlugo to bedzie 12 € na godzine). I to ma zatrzymac inflacje?
No ogolnie dziwnie mi sie tu ostatnio zyje. Nie ze zle. Wiadomo kazdy ma swoje problemy. Ale dziwnie, nie moge sluchac narzekania. Ale co zrobic jak ludzie nie rozumieja w jak uprzywilejowanej sytuacji jest wielu z nich.

[_Bumblebee_]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89239136]Z takich ciekawostek, to Niemcy ostatnio wreczyli Indiom ''pieniadze/pomoc na ochrone klimatyczna'', chcieli w ten sposob polepszyc swoje stosunki z Indiami i maja jakas taka unie klimatyczna, ucza Indii jak dbac o srodowisko, bo u nich degradacja srodowiska juz zaczyna byc widoczna.
Jesli mnie pamiec nie myli, to bylo 10 miliardow Euro.
Co zrobily Indie? Staly sie teraz najwiekszym importerem rosyjskiego gazu. Ktory otrzymuja po niskiej cenie. No co, gaz lepszy dla klimatu niz wegiel.

W ogole w Niemczech coraz ciekawiej. Kanclerz jest po prostu nieobecny, z roznych stron (tez politycznych) padaja glosy, ze nalezy spelnic obietnice pomocy Ukrainie, oddac Polsce obiecane czolgi itd. (w ogole to tez jest spoko sprawa, Polska oddala czolgi Ukrainie, a teraz Polske zostawili bez czolgow kiedy przed kaliningradem stoja rosyjskie wojska, luzik), a kanclerza ni widu ni slychu. Teraz Macron i Scholz sobie pogadali z Putinem i mam wrazenie ze jeszcze bardziej wlaczyla sie im taktyka przeczekania. Nie wierzylam w to, ale oni chyba naprawde beda probowali wrocic do business as usual. Jeszcze trzeba bedzie ominac innych koalicjantow, ktorzy z Rosja nie chca miec nic wspolnego (zieloni), ale jakos sie to uda, z ktorejs strony.

W ogole w Niemczech tez rosna ceny, ale ludzie nie rozumieja, ze ceny spozywki w Niemczech nadal sa bardzo niskie, dlugo nie rosly i Niemcy sa w naprawde uprzywilejowanej sytuacji i korzystali z tej sytuacji latami. No ceny sa wyzsze, ale kurde bez przesady.
Problem jest z kosztami ogrzewania i pradu (chociaz mi osobiscie prad wzrosl o 60 � na rok, wiec tez w granicach rozsadku). Koszta ogrzewania to moze byc nawet 1000 � wiecej i to faktycznie jest straszne.
Ciagle tylko slysze o tym, ze trzeba odciazyc osoby o najnizszym dochodzie (czyli w zasadzie bezrobotnych, bo pensja minimalna tez jest ciagle podwyzszana, niedlugo to bedzie 12 � na godzine). I to ma zatrzymac inflacje?
No ogolnie dziwnie mi sie tu ostatnio zyje. Nie ze zle. Wiadomo kazdy ma swoje problemy. Ale dziwnie, nie moge sluchac narzekania. Ale co zrobic jak ludzie nie rozumieja w jak uprzywilejowanej sytuacji jest wielu z nich.[/QUOTE]No ale to zawsze znajdzie się ktoś mniej uprzywilejowany, więc ja się nie dziwię, że narzekają. Równie dobrze w Polsce też nikt nie powinien narzekać bo w Bangladeszu ludzie mają jeszcze gorzej.
Niemcy po II WŚ bardzo szybko wrócili do wysokiej stopy życiowej, więc dla nich takie perturbacje jakie mamy teraz to jest problem i ja to rozumiem. Może i są uprzywilejowani ale to też nie wzięło się z powietrza tylko z prowadzenia przez dziesiątki lat bardzo dobrej gospodarki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Kazdy troche narzeka, wiadomo. I chyba kazdy moze powiedziec, ze ktos tam ma gorzej. Ale jednak warto czasem zrozumiec, ze jest sie w pozycji uprzywilejowanej, i nie robic z siebie poszkodowanego. Chodzi mi po prostu o sposob przedstawiania tego, nadmierne narzekanie niektorych. Wrazenie, ze czegos im ubywa, bo tyle pomocy Ukrainie, podczas gdy Niemcy nie wywiazuja sie z wiekszosci obietnic i to, ze maka jest drozsza, to nie dlatego, ze cos tam oddali Ukrainie. Moze mam taki kryzys wartosci, ale dziwnie mi sie tego wszystkiego slucha, stoimy u wrot kryzysu humanitarnego, glod grozi wielu miejscom na swiecie, a tymczasem zamiast debatowac nad tym, jak temu zapobiec, co mozna zrobic, to w telewizji widze godzinne debaty jak ludziom pomoc, bo maka podrozala o 28%. Krotki przerywnik na to, ze w Ukrainie ludzie gloduja, a potem znowu powrot do tego, jak spoleczenstwu jest zle, bo makaron jest drozszy, a olej ciezko dostac. Jak to wyglada?

I przy tym zaznaczam, ze sytuacja w Niemczech jest o wiele lepsza niz w Polsce, sila nabywcza jest wyzsza, nie bylo takich podwyzek stop procentowych. Nie bylo takich wydatkow na uchodzcow z Ukrainy.

Nie wiem czy pamietacie, byl taki film Bez Granic z Angelina Jolie. Pierwsza scena, gala charytatywna, ktorej zorganizowanie pochlonelo chyba wiecej pieniedzy niz na niej zebrano. Krewetki, szampany, drogie sukienki. Tak sie czasem ostatnio czuje.

[cava]

Napisane przez _Bumblebee_

No ale to zawsze znajdzie się ktoś mniej uprzywilejowany, więc ja się nie dziwię, że narzekają. Równie dobrze w Polsce też nikt nie powinien narzekać bo w Bangladeszu ludzie mają jeszcze gorzej.
Niemcy po II WŚ bardzo szybko wrócili do wysokiej stopy życiowej, więc dla nich takie perturbacje jakie mamy teraz to jest problem i ja to rozumiem. Może i są uprzywilejowani ale to też nie wzięło się z powietrza tylko z prowadzenia przez dziesiątki lat bardzo dobrej gospodarki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale problem z Niemcami i francją narasta , i musi być naprawdę już powazny skoro USA już sobie odpuściło gadki z nimi i zdecydowało że Polska głównie i kraje sasiadujące (czechy chyba? w perspektywie Ukraina kiedyś) ma być głownym hubem dla sił zbrojnych NATO na Europę.
Dobrze i niedobrze, plus że w planie jest takie wyszkolenie, dozbrojenie i wzmocnienie niezależnej siły polskiej armii, zeby za jakąs dekade była w stanie samodzielnie stwic odpór ewentualnej agresji ze wschodu.
minusem, ze to w ogóle powala zachodniej europie połozyc lache na kwestie zabezpieczenia Europy ze strony wschodniej.


Gospodarczo to tez moze miec duży wplyw na politykę i sojusze państw nadbałtyckich i może być przyczynkiem do rozpadu UE, bo nasze interesy kompletnie przestaną być zbieżne z interesami państw za Odrą.
Niestety czuje tu krecią robotę ruskich.



Tam oś bezpieczeństwa moze stanowic Francja ze swoim atomem. nasza gwarancją zostanie wtedy tylko USA. Które jest daleko.


Polska powinna szybko postawić elektrownie jądrowe, nie tylko żeby zabezpieczyć się energetycznie, ale zeby był realny powód dla Niemiec, żeby za wszelką cenę chronić pokój na terenie Polski. Wiatry wieją u nas ze wschodu na zachód. By mieli Niemcy duży powód wzmacniać wschodnią flankę UE.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Hmm cava nie wiem czy masz racje z tym rozpadem UE. Akurat dzisiaj parlament (po zapowiedzi kanclerza 3 miesiace temu) zgodzil sie na umieszczenie w ichniej konstytucji zapisu o ekstra-budzecie na dozbrojenie. Beda kupowac dozbrojenie za 100 miliardow euro.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Bo Niemcom i Francji to chyba nie za bardzo jest na rękę, żeby wojna na Ukrainie skończyła się z najbardziej pozytywnym wynikiem.

Swoją drogą ciekawe, co by było, gdyby Ukraina faktycznie weszła do Unii. Ilu miałaby posłów w PE i jak wpłynęłoby to na układy różnych państw tam.

Tak na szybko licząc gdyby Ukraina miała tylu europosłów, co Polska, to razem nasza część Europy zaczęłaby mieć więcej, niż Francja i Niemcy razem.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Ja mysle ze po prostu kanclerz jest bardzo na tym skoncentrowany, zeby sie bron boze nie pogorszyl stan zycia w Niemczech w wyniku wojny czy sankcji, bo wie, ze jak tak bedzie, to juz nikt go w Niemczech nie wybierze na druga kadencje.