Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - luźne wnioski, część 4.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89249129]Tak a propos posilkow, to pamietam, jak w szkole potrzebujace dzieci chodzily na tzw. "bulke i mleko" (czyli po prostu sniadanie) i na obiady. Tzn. obiady byly tez dla chetnych za oplata (i to byly tanie obiady), ale potrzebujacy nie placili. Naucyzciele tez chetnie jedli te obiady. Zatrudnione byly 2 kucharki i pomocnicy. wydaje mi sie ze taka pomoc pt. Jedzenie dla dzieci potrzebujacych w szkole to byla bardzo dobra forma pomocy. Trafiala prosto do dzieci. A nie np. na papierosy rodzicom, tak jak zasilki moga trafic.

Dzieci nie sa winne temu jakich maja rodzicow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Ja pamiętam, że było coś takiego u mnie na wsi, że w jednej wsiowej restauracji dzieci dostawały obiady, za które płaciła gmina.
Czy dorośli to nie wiem, bo chodziłam do podstawówki i pamiętam tylko, że jedna dziewczyna z klasy na te obiady chodziła.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez robcia

Ale czemu bierzesz pod uwage tylko Polakow nierobów i kobiety z dziecmi dla przeciwwagi? Skrajności? Moze ktos mi powie do jakiego kraju wjezdzasz ,bez bófora w postaci obozu dla uchodzców i dostajesz pesel a co za tym idzie ,praktycznie takie same prawa jak obywatele tego kraju?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Polacy od 2004r. tak wjezdżają do niemal każdego kraju w UE.
znam sporo Polaków, ktorzy pobiorają zasiłki niemieckie - zgodnie z prawem Niemiec (akurat tam przysługuje Kindergeld z tego co wiem na dzieci- jeśli co najmniej jeden rodzic pracuje w Niemczech)
Fakt - Polacy nie są uchodźcami - na szczęście. Ale mam nadzieję, że status uchodźcy nie czyni z człowieka kogoś gorszego...

Ale - może jaj mam inne podejście do Ukrańców, bo u nas sporo było jeszcze przed wojną - pracujących i wielu z ich ściągneło rodziny - żony, dzieci i matki - emerytki.
i niestety w moim otoczeniu najbardziej na Ukraińców najeżdzają osoby 'z zawodu bezrobotne", ktore np. potrafią jojczeć, że oni im prace zabierają.
Taki Ukrainiec Schrodingera

Zresztą... sporo Ukraińców wraca do UA, głownie dlatego, że wynajem jest 'strasznie drogi".

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89249129]Tak a propos posilkow, to pamietam, jak w szkole potrzebujace dzieci chodzily na tzw. "bulke i mleko" (czyli po prostu sniadanie) i na obiady. Tzn. obiady byly tez dla chetnych za oplata (i to byly tanie obiady), ale potrzebujacy nie placili. Naucyzciele tez chetnie jedli te obiady. Zatrudnione byly 2 kucharki i pomocnicy. wydaje mi sie ze taka pomoc pt. Jedzenie dla dzieci potrzebujacych w szkole to byla bardzo dobra forma pomocy. Trafiala prosto do dzieci. A nie np. na papierosy rodzicom, tak jak zasilki moga trafic.

Dzieci nie sa winne temu jakich maja rodzicow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Cały czas to jest - obiady dla osób uprawnionych z tyt. gorszej syt. materialnej finansuje MOPS. I MOPS po 2 miesiącach finansowania obiadów dla Uchodzców potem tez już rozpatruje ich indywidualne syt. materialną - i jesli Ukrainiec jest 'za bogaty' to musi placić za obiady.

[Lumimi]

Mnie w Ukraińcach wkurza jedna rzecz: jak mówią do mnie po ukraińsku i dziwią się że ja nie rozumiem, a jak ja mówię coś po polsku to oni że niepanimaje Dla mnie ukraiński to język totalnie nie podobny do polskiego. Z rosyjskiego, słowackiego czy czerskiego to przynajmniej jakieś słowa brzmią podobnie a ukraiński to dla mnie czarna magią. A dość często zdarza mi się że przychodzi do mnie do pracy Ukrainiec mówi do mnie po ukraińsku, jak nie możemy się dogadać do zaczyna powoli mówić po ukraińsku a jak dalej nie możemy to wręcz się irytuję że nie rozumiem.

Dziwi mnie jak ktoś mówi że ukraiński jest podobny do polskiego.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89249160]Polacy od 2004r. tak wjezdżają do niemal każdego kraju w UE.
znam sporo Polaków, ktorzy pobiorają zasiłki niemieckie - zgodnie z prawem Niemiec (akurat tam przysługuje Kindergeld z tego co wiem na dzieci- jeśli co najmniej jeden rodzic pracuje w Niemczech)
Fakt - Polacy nie są uchodźcami - na szczęście. Ale mam nadzieję, że status uchodźcy nie czyni z człowieka kogoś gorszego...

Ale - może jaj mam inne podejście do Ukrańców, bo u nas sporo było jeszcze przed wojną - pracujących i wielu z ich ściągneło rodziny - żony, dzieci i matki - emerytki.
i niestety w moim otoczeniu najbardziej na Ukraińców najeżdzają osoby 'z zawodu bezrobotne", ktore np. potrafią jojczeć, że oni im prace zabierają.
Taki Ukrainiec Schrodingera
[/QUOTE]

Ukraińcy, którzy wjechali od wybuchu tej wojny nie mają statusu uchodźcy. Funkcjonują na przepisach z ustawy, którą PiS wypuścił jakoś w marcu. Do statusu uchodźcy są wręcz zniechęcani, bo ze statusem uchodźcy nie można pracować.
U mnie największe narzekanie na Ukraińców i pomoc im widzę u tych, którzy mają z nimi najmniejszą styczność.

[Natuś-77]

Napisane przez britnay

Nigdy nie słyszałam o obiadach z Mopsu. Tego chyba w ogóle nie ma- wymyśliłaś sobie. Wiesz ile kosztowałoby wynajęcie kucharek, pomieszczenia, zakup sprzętu? Nigdy też nie słyszałam o jakiś extra opałach itp. Dziewczyny wklejcie linki, podajcie żródła tych informacji. Zasilki celowe?- źródło proszę.
Moim zdaniem, emerytom, którzy mają poniżej 2000zł powinni otrzymywać pomoc.

Oczywiście że są takie "usługi", między innymi szkoły mają podpisane umowy z, Mopsem i wydają posiłki dla dzieci i ich rodzin.
To samo dotyczy się opału.
Szwagier jest pracownikiem Gopsu w gminie wiejskiej więc najeździ się do podopiecznych w trudnym zresztą terenie. Ok 3-4% rodzin nie ma, wyplacanych do ręki zasiłków 500+, bo wszystko by się rozeszło. Mają za to bony do miejscowych sklepów z dzieci wysyłane są na półkolonie, kolonie. Miały też zakupione tablety do nauki zdalnej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Lumimi

Mnie w Ukraińcach wkurza jedna rzecz: jak mówią do mnie po ukraińsku i dziwią się że ja nie rozumiem, a jak ja mówię coś po polsku to oni że niepanimaje Dla mnie ukraiński to język totalnie nie podobny do polskiego. Z rosyjskiego, słowackiego czy czerskiego to przynajmniej jakieś słowa brzmią podobnie a ukraiński to dla mnie czarna magią. A dość często zdarza mi się że przychodzi do mnie do pracy Ukrainiec mówi do mnie po ukraińsku, jak nie możemy się dogadać do zaczyna powoli mówić po ukraińsku a jak dalej nie możemy to wręcz się irytuję że nie rozumiem.

Dziwi mnie jak ktoś mówi że ukraiński jest podobny do polskiego.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Bo jest podobny.
Mi się o wiele łatwiej dogadać z Ukraińcami, niż z Czechami.
Tylko przy porozumieniu się z Ukraińcami bardzo pomocne są słowa, które kiedyś w polskim był używane powszechnie, a teraz odchodzą albo już odeszły. Taka staropolszczyzna. Wiele słów, które już praktycznie odeszły z polskiego, ale zachowały się jeszcze w gwarach jest tak samo albo z niewielkimi różnicami.
W ogóle znajomość gwary ułatwia życie i zrozumienie innych języków.
No i przydaje się wiedzieć, które literki generalnie się w europejskich językach wymieniają. Że w tym samym słowie w różnych językach może być albo W, albo B, itp.
A Czesi w mowie potocznej mają więcej słów z niemieckiego, niż mi się kiedyś wydawało. Np. jak z nimi pracowałam, to Polacy mówili "ano", a Czesi "ja"

[robcia]

Ja nie mam problemu z Ukraincami ,dogaduje sie na migi lub z translatorem, częściowo po rosyjsku. U nas sa rodziny ,ktore mieszkaly jeszcze przed wybuchem wojny i tak szczerze ,to własnie kobitka od nich sie wkurzala ,ze oni dostaja wszystko ot tak ,na co ona musiala ciezko zapracowac .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No właśnie wcześniej potrafili się doliczyć tylko tych posiadających zezwolenia na pobyt.
Też nie rozumiem, jak to jest, że przechodzą na granicy przez kontrolę paszportową i dalej nie wiadomo, ilu ich wjechało. Myślę, że może nie ma żadnej centralnej bazy, gdzie rejestruje się wjazdy i wyjazdy Co jest byłoby dziwne biorąc pod uwagę, że to jest zewnętrzna granica UE.
Pesel może ułatwić o tyle, że jak idzie taka osoba do pracy, to pesel pojawia się w ZUS i urzędzie skarbowym. Jak przyjechała z dziećmi, ma je na swoim ubezpieczeniu, to można założyć, że też są w Polsce.
No i pesel to już musi być w jakiejś centralnej bazie z peselami.
Jedyne, z czym może być problem, to ludzie, którzy wjechali, a nie pracują, nie pobierają zasiłków, nie mają konta, nie mają samochodu, nie mają zameldowania, bo tych to może faktycznie ciężko oszacować, czy zostali, czy pojechali na zachód.
Ale do czasu wojny to nie potrafili nawet doliczyć się tych, którzy pracują, nie wiem dlaczego.

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Lumimi

Mnie w Ukraińcach wkurza jedna rzecz: jak mówią do mnie po ukraińsku i dziwią się że ja nie rozumiem, a jak ja mówię coś po polsku to oni że niepanimaje Dla mnie ukraiński to język totalnie nie podobny do polskiego. Z rosyjskiego, słowackiego czy czerskiego to przynajmniej jakieś słowa brzmią podobnie a ukraiński to dla mnie czarna magią. A dość często zdarza mi się że przychodzi do mnie do pracy Ukrainiec mówi do mnie po ukraińsku, jak nie możemy się dogadać do zaczyna powoli mówić po ukraińsku a jak dalej nie możemy to wręcz się irytuję że nie rozumiem.

Dziwi mnie jak ktoś mówi że ukraiński jest podobny do polskiego.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

To jest naprawde malo mozliwe, bo wiekszosc slow w jezyku ukrainskim ma polskie pochodzenie. Nie pamietam dokladnie ile, ale zdaje sie ze 80%.
Ja ucze sie rosyjskiego, moja nauczycielka jest Ukrainka i mowi tez po ukrainsku. Jak probuje powiedziec cos po rosyjsku czego nie umiem powiedziec i tak mimowolnie bezwiednie ''rusyfikuje'' jakies polskie slowo, to wlasnie wychodzi cos, co ona zna po ukrainsku, ale co po rosyjsku nic nie znaczy.

Jak ktos mowi janipanimaju, to mowi po rosyjsku, bo po ukrainsku to by bylo janierozumiju.

Ale to zawsze sprowadza sie do tego, czy ludzie chca sie ze soba porozumiec tak naprawde.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez robcia

Ja nie mam problemu z Ukraincami ,dogaduje sie na migi lub z translatorem, częściowo po rosyjsku. U nas sa rodziny ,ktore mieszkaly jeszcze przed wybuchem wojny i tak szczerze ,to własnie kobitka od nich sie wkurzala ,ze oni dostaja wszystko ot tak ,na co ona musiala ciezko zapracowac .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No niby nie masz problemu z Ukraincami, ale jednak siejesz ferment.
Zazdrosc, ze ktos cos ma latwiej czy szybciej, nie jest dobrym doradca (mowie tez o tej kobiecinie). Nikt specjalnie nie pcha swojego kraju na wojne. Nie wybrali sobie tego. No a ze empatia jest wieksza i ludzie staraja sie ulatwic Ukraincom start, to nic tylko sie cieszyc.

[gryx82]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

O! To tak można?! I nie było głosów oburzenia, że to zamach na obywatelskie swobody?

[4d032753774d1a68efa6ccfc57dfedd4115cfe72_6584d22253d76]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Trafna uwaga, ja juz tak od jakichs dwoch lat zastanawiam sie, kogo my wybieramy na politykow (w roznych krajach, nie tylko w Polsce), bo mam wrazenie, ze dopoki jakis system jest na zasadzie
''jesli a, to b
jesli c, to d''
dopoty wszystko dziala. Ale jakby cos mialo byc juz troche bardziej skomplikowane, 4 mozliwe polaczenia np., to juz polityka nie moze sobie z tym problemem poradzic, juz jest albo niemozliwe, albo nielogiczne.
Wszystko musi byc sztywne i lopatologiczne.

Czy to naprawde sa ludzie z wyzszym wyksztalceniem na tych stanowiskach? Przeciez zwykly Kowalski na codzien radzi sobie calkiem niezle z tysiacami zmiennych, ktore musi ulozyc w jakies logiczne systemy.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89249172]Ukraińcy, którzy wjechali od wybuchu tej wojny nie mają statusu uchodźcy. Funkcjonują na przepisach z ustawy, którą PiS wypuścił jakoś w marcu. Do statusu uchodźcy są wręcz zniechęcani, bo ze statusem uchodźcy nie można pracować.
U mnie największe narzekanie na Ukraińców i pomoc im widzę u tych, którzy mają z nimi najmniejszą styczność.[/QUOTE] o kurczaki, serio? przyznaje, ze nie widziałam, bo sluzbowo to ciągle piszemy i mówimy o "uchodźcach z Ukrainy" - na podstawie tej ustawy Ustawa z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/Do...WDU20220000583 (juz 7 zmian było, wątpie czy to ktos przeczytałam w całości i 'przyswoił'
No ale rozumiem, ze to taka nazwa potoczna w takim razie.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez robcia

Ja nie mam problemu z Ukraincami ,dogaduje sie na migi lub z translatorem, częściowo po rosyjsku. U nas sa rodziny ,ktore mieszkaly jeszcze przed wybuchem wojny i tak szczerze ,to własnie kobitka od nich sie wkurzala ,ze oni dostaja wszystko ot tak ,na co ona musiala ciezko zapracowac .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hm... to chyba podobnie o Polakach zagranicą - nikt cie tak mocno nie obsmaruje i ''obsobaczy' jak inni rodacy zagranicą

też sie dogaduję z Ukraincami, ale ja sie uczyłam rosyjskiego, więc coś mi sie tam przypomina, troche translatora, itd.

[robcia]

[1=4d032753774d1a68efa6ccf c57dfedd4115cfe72_6584d22 253d76;89249259]No niby nie masz problemu z Ukraincami, ale jednak siejesz ferment.
Zazdrosc, ze ktos cos ma latwiej czy szybciej, nie jest dobrym doradca (mowie tez o tej kobiecinie). Nikt specjalnie nie pcha swojego kraju na wojne. Nie wybrali sobie tego. No a ze empatia jest wieksza i ludzie staraja sie ulatwic Ukraincom start, to nic tylko sie cieszyc.[/QUOTE]Nie sieje fermentu ale tez nie jestem optymistka w tym wzgledzie . Sama udzielalam pomocy i niczego nikomu nie zazdroszcze ale tez nie mam klapek na oczach i nie eszystko mi sie podoba . Czy wobec tego nie moge wyrazic swoich obaw ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez gryx82

Niech mi ktoś wytłumaczy to wariactwo z cenami węgla, skoro "mamy go na 200 lat" (cytat z prezydenta Dudy)

No bo tym co go wydobywają w Polsce trzeba godnie zapłacić, nie chcą pracowac za miskę ryżu. a ten z Rosji to tańszy był chyba, nie?

Ale... moze nasz łaskawy rzad go pozwoli samemu sobie wydobywac, tak jak zbierac chrust (tylko bedzie trzeba usypac w kopczyk i potem zaplacic po jego zmierzeniu państwu za łaskawość... wczoraj doczytalam, że ten chrust co go tak mozna sobie zbierac to wszak nie za darmo!
ciekawe czy jak go spalę w ognisku w lesie to tez powinnam płacić...?


A co do uciekinierów z Ukrainy to tez mam różne 'niewesołe' refleksje, np. takie że ci uciekinierzy z lutego/marca bardziej ogarniecie, wykształlceni, pracowici to albo przejechali na zachód (i tam robotę znaleźli, albo u nas juz siedzą (niedawno mi ktoś ze Wschodu cos naprawiał w domu, polscy hydraulicy wszak już siedzą w Niemczach czy Francji), albo wrocili do Kijowa i okolic. W Polsce zostanie spora cześć 'zasiłkowiczów" pewnie.

Z tym, że jak dla mnie to niezależnie od kraju pochodzenia władza powinna swoimi pomocami motywować takich lubiacych niepracować do pracy. A nie ze Ukrainiec to won do siebie, a Polskiej 'szlachcie' to dajmy podwyzke plusów. Ksenofobia nie jest ok.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89249269]o kurczaki, serio? przyznaje, ze nie widziałam, bo sluzbowo to ciągle piszemy i mówimy o "uchodźcach z Ukrainy" - na podstawie tej ustawy Ustawa z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/Do...WDU20220000583 (juz 7 zmian było, wątpie czy to ktos przeczytałam w całości i 'przyswoił'
No ale rozumiem, ze to taka nazwa potoczna w takim razie.[/QUOTE]

Serio. O nich tylko potocznie mówi się uchodźcy, dla wygody i szybkiego ogarnięcia, że wjechali po wybuchu wojny na Ukrainie.
O samym statusie uchodźcy to mówi ustawa z 2003. Tzn ta ustawa na pewno, a czy nie ma jakichś dodatkowych z tym tematem to nie wiem.

Ja sobie wszelkie ustawy otwieram na komputerze, funkcja ctrl+f i szukam po kluczowych słowach

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89249275]hm... to chyba podobnie o Polakach zagranicą - nikt cie tak mocno nie obsmaruje i ''obsobaczy' jak inni rodacy zagranicą

też sie dogaduję z Ukraincami, ale ja sie uczyłam rosyjskiego, więc coś mi sie tam przypomina, troche translatora, itd.[/QUOTE]

Ja się nie uczyłam. W ogóle w moim z grubsza rówieśników znam tylko dwie osoby, które się uczyły, a do czasu pandemii z połowie z nich zdarzyło się być na urlopie na Ukrainie i się dogadać.

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

U mnie też cos takiego było. Nie wiem, jak z punktami noclegowymi, ale cała rejestracja, jakieś zasiłki, nadawanie peseli znacznie sprawniej szło na wsiach. Ale tak już w sumie wcześniej było, jak musiałam ostatnim razem wyrobić dowód, to jechałam do jakiegoś urzędu gminy na wsi, bo było szybciej i sprawniej. W mieście samo siedzenie w kolejce potrwałoby z 2 godziny albo i dłużej. W czasie pandemii jeszcze sobie wymyślili, że wizytę trzeba umówić wcześniej, a najbliższe wolne terminy za 3 tygodnie. A na wsi sobie weszłam, załatwiłam i wyszłam.

[Natuś-77]

Napisane przez gryx82

Ty się śmiej, ale w TVPiS nic mnie już nie zdziwi...

Mnie dziwi, że każda ostrożna w swoim "hurraoptymizmie" opinia to od razu hejt i "ruska onuca" (i nie chciałbym zgłębiać tematu, bo przemyślenia i obserwacje mam... umiarkowanie optymistyczne, o).


Mimo mojego szacunku do Wałęsy, nie sposób się z Tobą nie zgodzić.

Niech mi ktoś wytłumaczy to wariactwo z cenami węgla, skoro "mamy go na 200 lat" (cytat z prezydenta Dudy)


O! To tak można?! I nie było głosów oburzenia, że to zamach na obywatelskie swobody?

Co ludzie są często zamroczeni alkoholem lub innymi używkami lub po prostu nie ogarniają życiowych tematów, więc po psioczą i wyjścia nie mają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez robcia

Ale czemu bierzesz pod uwage tylko Polakow nierobów i kobiety z dziecmi dla przeciwwagi? Skrajności? Moze ktos mi powie do jakiego kraju wjezdzasz ,bez bófora w postaci obozu dla uchodzców i dostajesz pesel a co za tym idzie ,praktycznie takie same prawa jak obywatele tego kraju?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do... większości krajów UE?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[e36b38c1b02253f65e484b4d30ebb09d9d5f8578_646d4571ebe9e]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;89249153]Ja pamiętam, że było coś takiego u mnie na wsi, że w jednej wsiowej restauracji dzieci dostawały obiady, za które płaciła gmina.
Czy dorośli to nie wiem, bo chodziłam do podstawówki i pamiętam tylko, że jedna dziewczyna z klasy na te obiady chodziła.[/QUOTE]U mnie było to zorganizowane koło jednej ze szkół. Miasteczko ok 20k mieszkańców. Działało to tak, że normalnie zarabiający mogli dzieciom obiady wykupić, sporo dzieci dostawało "kartki" z mopsu, bo rodzice mało zarabiali i albo jadły na miejscu albo zabierały do domu. Starsze osoby też widziałam, jak te obiady brały, raczej też jako zapomogę. Jedzenie było kantyniane, ale całkiem smaczne, dobrze wspominam te czasy xD

Edit. Widzę, że wypadłam jak Filip z konopii, bo temat już dawno się zmienił, sorry

Tematu pieniędzy za staż małżeński chyba nawet nie skomentuję, to jest tak absurdalne, że nie wiem co napisać.

A odnośnie polityki uchodźczej... Cóż, jaki pis jest każdy widzi, rozpieprzają wszystko czego się dotkną. Dlaczego ktokolwiek miałby założyć, że w sprawie uchodźców nagle ich duch swiety oświeci i będą działać mądrze i z rozwagą? Serio ktoś się tego spodziewał?

A Polacy to pierwszy do kręcenia i ciągnięcia kasy od innych państw. Pracowałam dobre kilka lat w DE w firmie zajmującej się m.in. pomocą w uzyskaniu Kindergeldu. Paaanie, jakie przekręty tam szły to głowa mała. Oszustwa najgorszego sortu, a jeszcze jacy dumni z siebie, że wiecej ełro dostajo od somsiada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U

[stotek]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Hahaha tego to nawet Ty nie byłabyś w stanie wymyślić

Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

O nieeeeeeee, człowiek się nie hajtal przez 10 lat i masz, kase dostanie tyle lat później. :0

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Pusheen_]

Patryczek znowu dał czadu, tzn. Jak zwykle godnie nas reprezentuje w parlamencie...

Tym razem w dresie .

Na wzburzone reakcje internautów co do braku stosowności takiego stroju w danym miejscu, złamaniu zasad dress code'u odparł, że to są garniturowe spodnie na gumce, a nie żaden dres.

I nasz bohater oczywiście pędził z domu i po prostu wyszedł w tym co miał na sobie i to wszystko w interesie Polski (w sensie, że tak się pędził)

No to będzie bohaterem...Ale memów.

Już jest.image-12-edited-1.jpgO81Cwqv5eWUDcrgSX.jpg

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka