Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część V

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pinkieee

Ja wiem tyle co wyczytalam na internecie gdzie ciemna jesien ma ciemne wlosy, oprawe i oczy. A ciepla jesien juz idzie w jasniejsze odcienie i rudosci. Wiem ze jest to generalnie bardzo duze uproszczenie dla laikow, ale dlatego szukalam pomiedzy ciemna jesienia a ciemna zima.
Jaka różnica jest miedzy ciepla i ciemna jesienia? Jesli obie sa cieple a nie rozrozniaja ich wlosy, oczy? Co jest tym wyznacznikiem ktory u mnie pokazuje na ciepla a nie ciemna jesien?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I to są powielane głupoty, które często nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości Z wyglądu można odczytać moim zdaniem tylko tonację (ciepła/zimna) - chociaż nie zawsze, i poziom klarowności (zgaszone typy urody mają często matową cerę, słabo odbijają światło, typy czystsze na odwrót), i tyle. Kolor włosów i oczu nie powie Ci, którym jesteś podtypem, to zbyt złożona sprawa.
Ciemna Jesień jest na pograniczu z Zimą. Z tego, co zauważyłam, ma dość neutralny koloryt cery, często jest różowawo-koralowy, ale nie ma w sobie tego światła, które mają Wiosny. No i przede wszystkim odcienie są chłodniejsze, mają większą domieszkę chłodnawego fioletu. Kolory Ciepłej Jesieni, można powiedzieć mienią się na złoto, mają dużą koncentrację żółtego ciepłego pigmentu, wpadającego lekko w brąz. Coś na pograniczu złota i brązu, ściślej mówiąc (Cerę osób będących Ciepłymi Jesieniami też tak można scharakteryzować i nie ma znaczenia, czy karnacja jest względnie jasna, czy ciemna). Są dość przytulne w ogólnym odbiorze. Typowy październikowy krajobraz to właśnie krajobraz Prawdziwej Jesieni. Ciemna Jesień jest już mniej jednoznacznie ciepła. Mnóstwo kolorów jest blisko czerni, ale widać jednocześnie, że to wciąż mocno przyciemniona zieleń, granat, itp. I nie są tak przytulne w odbiorze, są bardziej tajemnicze.

[Pinkieee]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89037114]I to są powielane głupoty, które często nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości Z wyglądu można odczytać moim zdaniem tylko tonację (ciepła/zimna) - chociaż nie zawsze, i poziom klarowności (zgaszone typy urody mają często matową cerę, słabo odbijają światło, typy czystsze na odwrót), i tyle. Kolor włosów i oczu nie powie Ci, którym jesteś podtypem, to zbyt złożona sprawa.
Ciemna Jesień jest na pograniczu z Zimą. Z tego, co zauważyłam, ma dość neutralny koloryt cery, często jest różowawo-koralowy, ale nie ma w sobie tego światła, które mają Wiosny. No i przede wszystkim odcienie są chłodniejsze, mają większą domieszkę chłodnawego fioletu. Kolory Ciepłej Jesieni, można powiedzieć mienią się na złoto, mają dużą koncentrację żółtego ciepłego pigmentu, wpadającego lekko w brąz. Coś na pograniczu złota i brązu, ściślej mówiąc (Cerę osób będących Ciepłymi Jesieniami też tak można scharakteryzować i nie ma znaczenia, czy karnacja jest względnie jasna, czy ciemna). Są dość przytulne w ogólnym odbiorze. Typowy październikowy krajobraz to właśnie krajobraz Prawdziwej Jesieni. Ciemna Jesień jest już mniej jednoznacznie ciepła. Mnóstwo kolorów jest blisko czerni, ale widać jednocześnie, że to wciąż mocno przyciemniona zieleń, granat, itp. I nie są tak przytulne w odbiorze, są bardziej tajemnicze.[/QUOTE]Takie wytlumaczenie to ja rozumiem a jak to jest z czystoscia koloru u jesieni? Ciepla jesien jest chyba czysta czy jednak zgaszona?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pinkieee

Takie wytlumaczenie to ja rozumiem a jak to jest z czystoscia koloru u jesieni? Ciepla jesien jest chyba czysta czy jednak zgaszona?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystkie Jesienie są raczej zgaszone, najmniej Ciemna, jako że ma domieszkę zimowej kolorystyki. Część kolorów jest dość intensywna, żywa, część jest w bardziej widocznie przytłumiona.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89036578]To ciekawe. Wrzuć zdjęcia, może one zmienią dotychczasową perspektywę Twojej urody.
Ja mam dość ostry, trójkątny kształt ust jak się przyjrzeć i jak zrobię sobie makijaż z użyciem czerwonej konturówki, to to widać. Znałam osobę, która ma również oryginalny kształt ust, bo ma usta w kształcie serca. Jak się malowała ciemnoczerwoną szminką, to to było bardzo widać. Mnie się bardzo pełne usta właśnie niezbyt podobają, wolę mniej pełne, ale za to o nietypowym kształcie. Akurat to w sobie lubię, więc chętnie podkreślam. Chociaż nie w każdym kolorze ten kształt ust widać, jak np. mam różowe usta, to robi się bardziej łagodny i podkreśla bardziej ten młodzieńczy aspekt w mojej urodzie. Z kolei czerwone i ciemniejsze kolory podkreślają bardziej ten dramatyzm w mojej urodzie (jestem czysto dramatyczna). Lubię każdy z tych efektów, z czego ten pierwszy jakoś naturalniej pasuje za dnia, a ten drugi wieczorową porą.
Ty, z tego co widzę, masz faktycznie wąskie, ale za to o regularnym kształcie, ładnie wyrysowane. Widzę Cię w zgaszonych różach. Może jednak będziesz bardziej Latem?
Ps. Wrzuciłam parę zdjęć, żeby zobrazować te różnice w odbiorze mojej twarzy.[/QUOTE]

Najbardziej podoba mi się ten świecący róż, to taki kolor, że mało komu by pasował, a Tobie w nim bardzo dobrze.

Zgadzam się w temacie ust. Dla mnie węższe wargi wyglądają tak samo dobrze pomalowane szminką, chociaż im mocniejszy jej odcień, tym bardziej efekt może być retro. Ale to jest tylko kwestia obecnie panującej mody na bardzo duże usta, a wobec mód warto jednak być trochę krytycznym.

Napisane przez Pinkieee

Ale co z moim ukochanym rozem och chyba musze sie pozegnac. Jak zlapie kiedys swiatlo to wrzuce zdjecie w marynarce rozwej bardziej stonowanej brudnej, powiecie co myślicie Poluje na jakas fajna brazowa lub bordowa czapke ale nic totalnie znalezc nie moge... jak zyc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może inny odcień, bo temu z czapki to bliżej do jasnej wiosny. Szminka bardzo fajna.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Najbardziej podoba mi się ten świecący róż, to taki kolor, że mało komu by pasował, a Tobie w nim bardzo dobrze.

Zgadzam się w temacie ust. Dla mnie węższe wargi wyglądają tak samo dobrze pomalowane szminką, chociaż im mocniejszy jej odcień, tym bardziej efekt może być retro. Ale to jest tylko kwestia obecnie panującej mody na bardzo duże usta, a wobec mód warto jednak być trochę krytycznym.




Może inny odcień, bo temu z czapki to bliżej do jasnej wiosny. Szminka bardzo fajna.

Dziękuję Masz rację, ten kolor jest wręcz ekstremalny. To ten:
https://www.maccosmetics.pl/product/...mmotion_Motion
No właśnie przez tę modę na powiększanie ust nie bardzo podobają mi się takie pełne, jakie często występują u ciemnoskórych osób. Po prostu jak coś się zbanalizuje, to przestaje być atrakcyjne. Mnie, oprócz takich bardziej nietypowych, podobają się takie usta, jakie często mają DC - stosunkowo wąskie, ale bardzo symetryczne i komponujące się z resztą twarzy. Takie, które ani nie giną, ani są na pierwszym planie. Może dlatego DC wyglądają zazwyczaj bardzo elegancko w czerwonej szmince. Diane Kruger właśnie takie ma:
https://pl.pinterest.com/pin/465489311495851263/
https://pl.pinterest.com/pin/465489311495277855/
https://pl.pinterest.com/pin/465489311492121695/
https://pl.pinterest.com/pin/465489311492121692/

[Lojra]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89037114]I to są powielane głupoty, które często nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości Z wyglądu można odczytać moim zdaniem tylko tonację (ciepła/zimna) - chociaż nie zawsze, i poziom klarowności (zgaszone typy urody mają często matową cerę, słabo odbijają światło, typy czystsze na odwrót), i tyle. Kolor włosów i oczu nie powie Ci, którym jesteś podtypem, to zbyt złożona sprawa.
Ciemna Jesień jest na pograniczu z Zimą. Z tego, co zauważyłam, ma dość neutralny koloryt cery, często jest różowawo-koralowy, ale nie ma w sobie tego światła, które mają Wiosny. No i przede wszystkim odcienie są chłodniejsze, mają większą domieszkę chłodnawego fioletu. Kolory Ciepłej Jesieni, można powiedzieć mienią się na złoto, mają dużą koncentrację żółtego ciepłego pigmentu, wpadającego lekko w brąz. Coś na pograniczu złota i brązu, ściślej mówiąc (Cerę osób będących Ciepłymi Jesieniami też tak można scharakteryzować i nie ma znaczenia, czy karnacja jest względnie jasna, czy ciemna). Są dość przytulne w ogólnym odbiorze. Typowy październikowy krajobraz to właśnie krajobraz Prawdziwej Jesieni. Ciemna Jesień jest już mniej jednoznacznie ciepła. Mnóstwo kolorów jest blisko czerni, ale widać jednocześnie, że to wciąż mocno przyciemniona zieleń, granat, itp. I nie są tak przytulne w odbiorze, są bardziej tajemnicze.[/QUOTE]Bardzo fajne i pomocne są krajobrazy dla poszczególnych typów kolorystycznych, np. te na twoim profilu na Pinterest, dodatkowo jest to super inspiracja do łączenia kolorów w stylizacjach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Lojra

Bardzo fajne i pomocne są krajobrazy dla poszczególnych typów kolorystycznych, np. te na twoim profilu na Pinterest, dodatkowo jest to super inspiracja do łączenia kolorów w stylizacjach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję Właśnie po to je utworzyłam, żeby lepiej było widać te różnice i żeby uświadomić ludziom, że typy kolorystyczne to nie jest abstrakcja i mają przełożenie na naturę.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Ech, żeby się nie okazało, się nowa strona Grety to "klon" getthelook nie zatwierdzono moich ostatnich komentarzy, chociaż nie było w nich nic kontrowersyjnego: ani krytyki jej typologii czy typowań, ani niczego, tylko opinia i pytanie na temat czyichś E. Dziwni ludzie.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89041993]Ech, żeby się nie okazało, się nowa strona Grety to "klon" getthelook nie zatwierdzono moich ostatnich komentarzy, chociaż nie było w nich nic kontrowersyjnego: ani krytyki jej typologii czy typowań, ani niczego, tylko opinia i pytanie na temat czyichś E. Dziwni ludzie.[/QUOTE]


Przeczytałam regulamin i jest tam mowa tylko u korzystaniu ze strony jako Usługobiorca poprzez korzystanie z Formularza kontaktowego czyli tak jakby punktem wyjścia jest analiza u Olgi. Czyli dopiero jak kupiłaś usługę, to możesz się na jej temat wypowiadać (o ile to dobrze rozumiem).


Z kolei w uniwersum Kibbe jest drama spowodowana tym, że Kibbe zagroził pozwem jednej klientce, która jest niezadowolona z usługi u niego i o tym opowiada (w innej wersji poskarżyła się komuś i ten ktoś to upublicznił). Parę osób pisze, że ta klientka jest zaburzona i zbyt mocno wkręcona w systemy stylistyczne, od których oczekuje, że zmienią jej życie, a jej działanie wynika z tego, że dostała od Kibbe inną "diagnozę" niż oczekiwała.

Pojawiła się też opinia, że grożenie pozwami to normalna praktyka Kibbe, ale wydaje mi się to mocno przesadzone, biorąc pod uwagę, ile osób korzysta z jego systemu zarabiając na tym i nikt z nich nie wspominał, że DK podjął jakiekolwiek kroki wobec nich (poza pisaniem w swojej grupie FB, że jego praca jest przeinaczana i źle rozumiana). Więc dlaczego miałby robić coś takiego wobec klientów tylko dlatego, że gdzieś piszą, że nie są zadowoleni.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Przeczytałam regulamin i jest tam mowa tylko u korzystaniu ze strony jako Usługobiorca poprzez korzystanie z Formularza kontaktowego czyli tak jakby punktem wyjścia jest analiza u Olgi. Czyli dopiero jak kupiłaś usługę, to możesz się na jej temat wypowiadać (o ile to dobrze rozumiem).


Z kolei w uniwersum Kibbe jest drama spowodowana tym, że Kibbe zagroził pozwem jednej klientce, która jest niezadowolona z usługi u niego i o tym opowiada (w innej wersji poskarżyła się komuś i ten ktoś to upublicznił). Parę osób pisze, że ta klientka jest zaburzona i zbyt mocno wkręcona w systemy stylistyczne, od których oczekuje, że zmienią jej życie, a jej działanie wynika z tego, że dostała od Kibbe inną "diagnozę" niż oczekiwała.

Pojawiła się też opinia, że grożenie pozwami to normalna praktyka Kibbe, ale wydaje mi się to mocno przesadzone, biorąc pod uwagę, ile osób korzysta z jego systemu zarabiając na tym i nikt z nich nie wspominał, że DK podjął jakiekolwiek kroki wobec nich (poza pisaniem w swojej grupie FB, że jego praca jest przeinaczana i źle rozumiana). Więc dlaczego miałby robić coś takiego wobec klientów tylko dlatego, że gdzieś piszą, że nie są zadowoleni.

Aa, rozumiem. To by wiele wyjaśniało. Ale dlaczego Maria usunęła komentarz, w którym sugerowałam w jakim makijażu bym ją widziała zestawionym z ostatnim strojem, to tego już nie rozumiem. Nie powiedziałam nic obraźliwego ani krytycznego pod jej adresem. Dziwne. Jeżeli się jej podobała, mogła po prostu odpowiedzieć, zamiast uciekać się do czegoś takiego.
A co tego drugiego przypadku, o którym wspomniałaś, to myślę, że może być tak, że jakieś grono fanatyczek DK rozpuściło te pogłoski, żeby uciszyć tamtą osobę. Nie mam pojęcia, w jaki sposób się wypowiadała, ale sugerowanie jej chorób psychicznych to już cios poniżej pasa. Nie mówiąc o tym, jakie jest to krzywdzące i obraźliwe dla osób które faktycznie z czymś takim się zmagają.
A są gdzieś jakieś wypowiedzi tej osoby?

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89042265]Aa, rozumiem. To by wiele wyjaśniało. Ale dlaczego Maria usunęła komentarz, w którym sugerowałam w jakim makijażu bym ją widziała zestawionym z ostatnim strojem, to tego już nie rozumiem. Nie powiedziałam nic obraźliwego ani krytycznego pod jej adresem. Dziwne. Jeżeli się jej podobała, mogła po prostu odpowiedzieć, zamiast uciekać się do czegoś takiego.[/QUOTE]

Maria z Ubieraj się klasycznie? Nie śledzę jej za bardzo. Może generalnie nie przyjmuje rad dotyczących jej wyglądu?


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89042265]A co tego drugiego przypadku, o którym wspomniałaś, to myślę, że może być tak, że jakieś grono fanatyczek DK rozpuściło te pogłoski, żeby uciszyć tamtą osobę. Nie mam pojęcia, w jaki sposób się wypowiadała, ale sugerowanie jej chorób psychicznych to już cios poniżej pasa. Nie mówiąc o tym, jakie jest to krzywdzące i obraźliwe dla osób które faktycznie z czymś takim się zmagają.
A są gdzieś jakieś wypowiedzi tej osoby?[/QUOTE]

Chyba głównie na Strictly Kibbe. Na Reddicie jest wątek KLIK, ale nie ma tam szczegółów co to za wypowiedzi były.


Wrzuciłam do albumu kieckę ze zdjęcia na dole. Zostawić? Oczywiście nie mam pomysłu, jak ją zestawić bo na pewno nie z tymi rajstopami 15 DEN ze zdjęcia. Zastanawiam się ostatnio nad grubymi rajstopami, które imitują efekt cienkich. Może to by rozwiązało mój problem z kolorem tej części garderoby na zimę.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Maria z Ubieraj się klasycznie? Nie śledzę jej za bardzo. Może generalnie nie przyjmuje rad dotyczących jej wyglądu?




Chyba głównie na Strictly Kibbe. Na Reddicie jest wątek KLIK, ale nie ma tam szczegółów co to za wypowiedzi były.


Wrzuciłam do albumu kieckę ze zdjęcia na dole. Zostawić? Oczywiście nie mam pomysłu, jak ją zestawić bo na pewno nie z tymi rajstopami 15 DEN ze zdjęcia. Zastanawiam się ostatnio nad grubymi rajstopami, które imitują efekt cienkich. Może to by rozwiązało mój problem z kolorem tej części garderoby na zimę.

Tak jest.
No tak, ale wtedy powinna sprawiedliwie kasować wszystkie takie komentarze, a nie robić wyjątek dla niektórych
Uff, komentarz przywrócony, na szczęście
Sukienka ciekawa. Zestawilabym ją z grafitowymi rajstopami, ale już buty dokupiłabym w tym samym kolorze, co sukienka.
Przeczytałam wątek. Mam wrażenie, że niektórzy ludzie po prostu muszą żyć w fanatyzmie. Religia przeżywa kryzys, więc ludzie scedowali tę potrzebę ślepej wiary na sprzeciw wobec szczepionek, niektórzy na weganizm, a inni na tak zdawałoby się, "niepoważne" i w sumie rozrywkowe rzeczy jak typologie sylwetek, typów urody i tak dalej. Kibbe najwyraźniej ma w sobie coś z guru sekty, skoro jakakolwiek krytyka jest tak odnierana. A przy tym to musi być bardzo charakterystyczny człowiek, skoro ma swoich wyznawców. Typologia Grety też się nieco ociera o ideologię (w niczym nie ujmując jej zalet).

[03a25f57c1c12b64185d06c737e7e94991ae1a10_6577a308dca3f]

Dzisiaj bardzo ciekawe stories u Osobistej Stylistki - @martagalka. Pod każdym podtypem lata zebrała zdjęcia „prawdziwych” kobiet po profesjonalnej analizie zawsze mi czegoś takiego brakowało, ze zdjęciami Polek. Czekam na inne typy.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Chimay, sukienka sama w sobie wydaje mi się jakas taka naturalowa, ale na zdjęciu zaskakująco dobrze leży Fajnie z butami. A rajstopy udające cienkie rzeczywiście mogłyby mieć potencjał.

Wrzuciłam sukienkę, którą zamierzam nosić do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=03a25f57c1c12b64185d06c 737e7e94991ae1a10_6577a30 8dca3f;89042580]Dzisiaj bardzo ciekawe stories u Osobistej Stylistki - @martagalka. Pod każdym podtypem lata zebrała zdjęcia „prawdziwych” kobiet po profesjonalnej analizie zawsze mi czegoś takiego brakowało, ze zdjęciami Polek. Czekam na inne typy.[/QUOTE]
Jej się chyba pomyliła brunetka z szatynką w przypadku Chłodnego Lata. Bo jeżeli miała na myśli, że patrząc na nie mamy wątpliwości, czy to jeszcze są włosy blond, czy już brązowe, to tak, zgadzam się, ale wtedy mówimy "szatynka". Brunetki to osoby o czarnych włosach.
Bardziej dobrze, że zrobiła takie zestawienie, przynajmniej się człowiek nie będzie fiksować na podobieństwie do gwiazd show-biznesu.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89042916]Jej się chyba pomyliła brunetka z szatynką w przypadku Chłodnego Lata. Bo jeżeli miała na myśli, że patrząc na nie mamy wątpliwości, czy to jeszcze są włosy blond, czy już brązowe, to tak, zgadzam się, ale wtedy mówimy "szatynka". Brunetki to osoby o czarnych włosach.
Bardziej dobrze, że zrobiła takie zestawienie, przynajmniej się człowiek nie będzie fiksować na podobieństwie do gwiazd show-biznesu.[/QUOTE]Mylenie brunetek z szatynkami jest nagminne, mam wrażenie, że dla większości ludzi szatynka i brunetka to to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89042960]Mylenie brunetek z szatynkami jest nagminne, mam wrażenie, że dla większości ludzi szatynka i brunetka to to samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
To prawda, nawet w artykułach urodowych to się pojawia.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89042286]Tak jest.
Sukienka ciekawa. Zestawilabym ją z grafitowymi rajstopami, ale już buty dokupiłabym w tym samym kolorze, co sukienka.[/QUOTE]

Dzięki Dokupowania butów w x kolorach chcę właśnie uniknąć (nawet jakby był wybór takich kolorów wśród obuwia, którego w praktyce nie ma). Mam 3 pary czarnych, jedne brązowe i jedne zielono-szare i to mi musi wystarczyć.

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89042286]
Przeczytałam wątek. Mam wrażenie, że niektórzy ludzie po prostu muszą żyć w fanatyzmie. Religia przeżywa kryzys, więc ludzie scedowali tę potrzebę ślepej wiary na sprzeciw wobec szczepionek, niektórzy na weganizm, a inni na tak zdawałoby się, "niepoważne" i w sumie rozrywkowe rzeczy jak typologie sylwetek, typów urody i tak dalej. Kibbe najwyraźniej ma w sobie coś z guru sekty, skoro jakakolwiek krytyka jest tak odnierana. A przy tym to musi być bardzo charakterystyczny człowiek, skoro ma swoich wyznawców. Typologia Grety też się nieco ociera o ideologię (w niczym nie ujmując jej zalet).[/QUOTE]

Nie wydaje mi się, żeby to była "wina" Kibbe. Sama tematyka tylko pozornie jest rozrywkowa i niepoważna, w gruncie rzeczy jednak traktuje o tym, czym jest dla nas nasze ciało, jak je postrzegamy i jak sądzimy/chcemy, żeby postrzegał je świat.
Ostatnio dużo widzę na redditowych wątkach próśb o typowanie z zaznaczeniem, że osoba ma zaburzenia postrzegania własnego ciała. Czytałam też już parę dyskusji na temat tego, czy analizy są dla takich osób pomocne czy raczej szkodliwe. Ludzie mają rózne doświadczenia, jedni piszą, że system Kibbe pomógł im zrozumieć, że każde ciało jest atrakcyjne na swój indywidualny sposób, ale są tacy, którzy uważają, że Kibbe dyskryminuje konkretne typy albo że są one dyskryminowane w dyskusjach.

W ogóle to jest dość fascynujące, jak różne jest postrzeganie konkretnych typów i rodzajów urody w różnych częściach świata i t często widać na redditowych wątkach.

[1=03a25f57c1c12b64185d06c 737e7e94991ae1a10_6577a30 8dca3f;89042580]Dzisiaj bardzo ciekawe stories u Osobistej Stylistki - @martagalka. Pod każdym podtypem lata zebrała zdjęcia „prawdziwych” kobiet po profesjonalnej analizie zawsze mi czegoś takiego brakowało, ze zdjęciami Polek. Czekam na inne typy.[/QUOTE]

Jak weszłam na jej profil, to już było niedostępne. Dlatego ja nie bardzo lubię stories i reels na Insta, bo odbieram to jako presję bycia na bieżąco, czego bardzo nie lubię.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89042612]Chimay, sukienka sama w sobie wydaje mi się jakas taka naturalowa, ale na zdjęciu zaskakująco dobrze leży Fajnie z butami. A rajstopy udające cienkie rzeczywiście mogłyby mieć potencjał.[/QUOTE]

Dla mnie się właśnie od razu wpisywała w mój typ kiecki czyli nietaliowana mini, tylko te rękawy średnio mi się widziały, ale chyba nie szpecą, a zresztą zawsze można je odpruć.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89042612]Wrzuciłam sukienkę, którą zamierzam nosić do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Podoba mi się. Przez ten retro vibe traci swój klasyczny charakter, który Tobie nie służy.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez chimay

Nie wydaje mi się, żeby to była "wina" Kibbe. Sama tematyka tylko pozornie jest rozrywkowa i niepoważna, w gruncie rzeczy jednak traktuje o tym, czym jest dla nas nasze ciało, jak je postrzegamy i jak sądzimy/chcemy, żeby postrzegał je świat.

Też uwazam, ze to nie jest taki lekki temat i właśnie ludzie z różnymi zaburzeniami, kompleksami mogą śmiertelnie poważnie do tego podchodzic.

Napisane przez chimay

Dla mnie się właśnie od razu wpisywała w mój typ kiecki czyli nietaliowana mini, tylko te rękawy średnio mi się widziały, ale chyba nie szpecą, a zresztą zawsze można je odpruć.

Nie, rękawy zbytnio nie przeszkadzają.

Napisane przez chimay

Podoba mi się. Przez ten retro vibe traci swój klasyczny charakter, który Tobie nie służy.

Dzięki, tez mi się podoba. Wreszcie elegancka kiecka biurowa, która mam wrażenie nie robi ze mnie matrony. Jeśli uda mi się znaleźć lepsze światło, to może jeszcze zamieszczę jedno zdjęcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Dzięki Dokupowania butów w x kolorach chcę właśnie uniknąć (nawet jakby był wybór takich kolorów wśród obuwia, którego w praktyce nie ma). Mam 3 pary czarnych, jedne brązowe i jedne zielono-szare i to mi musi wystarczyć.



Nie wydaje mi się, żeby to była "wina" Kibbe. Sama tematyka tylko pozornie jest rozrywkowa i niepoważna, w gruncie rzeczy jednak traktuje o tym, czym jest dla nas nasze ciało, jak je postrzegamy i jak sądzimy/chcemy, żeby postrzegał je świat.
Ostatnio dużo widzę na redditowych wątkach próśb o typowanie z zaznaczeniem, że osoba ma zaburzenia postrzegania własnego ciała. Czytałam też już parę dyskusji na temat tego, czy analizy są dla takich osób pomocne czy raczej szkodliwe. Ludzie mają rózne doświadczenia, jedni piszą, że system Kibbe pomógł im zrozumieć, że każde ciało jest atrakcyjne na swój indywidualny sposób, ale są tacy, którzy uważają, że Kibbe dyskryminuje konkretne typy albo że są one dyskryminowane w dyskusjach.

W ogóle to jest dość fascynujące, jak różne jest postrzeganie konkretnych typów i rodzajów urody w różnych częściach świata i t często widać na redditowych wątkach.



Jak weszłam na jej profil, to już było niedostępne. Dlatego ja nie bardzo lubię stories i reels na Insta, bo odbieram to jako presję bycia na bieżąco, czego bardzo nie lubię.



Dla mnie się właśnie od razu wpisywała w mój typ kiecki czyli nietaliowana mini, tylko te rękawy średnio mi się widziały, ale chyba nie szpecą, a zresztą zawsze można je odpruć.



Podoba mi się. Przez ten retro vibe traci swój klasyczny charakter, który Tobie nie służy.

Masz rację, nie zwróciłam na to uwagi. Ja, przy całej swojej fascynacji różnymi typologiami, mam jednak wobec nich dystans i dozę krytycyzmu. Na pewno nie jest to jednak remedium na wszystkie kompleksy i wątpliwości związane z postrzeganiem siebie. Ciekawe, czy jest tak jak piszesz, że DK teoretycznie wielbi wszystkie ciała, a w rzeczywistości ma swoich faworytów i typy które najmniej lubi.
Myślę, że te osoby powinny najpierw skorzystać z pomocy specjalisty, zanim wezmą się za swój wizerunek zewnętrzny. A jeśli nie chcą, to ludzie komentujący powinni zachować maksymalnie dużo taktu i powściągliwości. Niestety, najgorzej jest jak chce się jakąś osobę obrazić, zarzucając jej chorobę psychiczną. Tak jak pisałam, pojęcia nie mają jaka to jest dyskryminacja osób mających faktycznie jakieś zaburzenia.
W ak też to niestety obserwuję, lekkie dyskryminowanie Lat kosztem Zim (przy czym zawsze stosuje się skrót myślowy pt. Zima-brunetka, do której pasują wszystkie kolory). Potem się trudno dziwić, że dziewczyna o zgaszonej kolorystyce czuje się wyblakła i nijaka i chce dodawać sobie animuszu farbując się na intensywny kolor czy mocniej malując.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89043152] Ciekawe, czy jest tak jak piszesz, że DK teoretycznie wielbi wszystkie ciała, a w rzeczywistości ma swoich faworytów i typy które najmniej lubi.[/QUOTE]

To chyba można ocenić tylko będąc w jego grupie.


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89043152]Myślę, że te osoby powinny najpierw skorzystać z pomocy specjalisty, zanim wezmą się za swój wizerunek zewnętrzny. A jeśli nie chcą, to ludzie komentujący powinni zachować maksymalnie dużo taktu i powściągliwości. Niestety, najgorzej jest jak chce się jakąś osobę obrazić, zarzucając jej chorobę psychiczną. Tak jak pisałam, pojęcia nie mają jaka to jest dyskryminacja osób mających faktycznie jakieś zaburzenia.[/QUOTE]

Wydaje mi się, że niezależnie od taktu i powściągliwości, zawsze znajdzie się ktoś, kto może się obrazić. Tutaj na przykład ciekawa dyskusja nt powszechnego w Australii wizerunku opalonej, wysportowanej surferki z punktu widzenia typu z przewagą yin KLIK. Też się tam niektórzy poczuli obrażeni.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Jak weszłam na jej profil, to już było niedostępne. Dlatego ja nie bardzo lubię stories i reels na Insta, bo odbieram to jako presję bycia na bieżąco, czego bardzo nie lubię.

Zapomniałam się do tego odnieść też się łapię na tym, że męczy mnie to ciągłe odtwarzanie relacji na IG. Jeszcze jak coś mnie zainteresuje, to chętnie oglądam, ale trzeba oddzielać ziarno od plew. Generalnie wolę te miejsca i na IG, i na YT, gdzie panuje raczej kameralna atmosfera i można coś z nich wynieść. Nie obserwuję żadnej Youtuberki urodowej z wielkim zasięgami typu Maxineczka czy RLM (chociaż tę drugą czasem oglądam), jak dla mnie to już są bardziej awatary niż indywidualni ludzie no i bardziej bizneswoman niż prawdziwe pasjonatki makijażu, mimo że wybiły się na tej właśnie tematyce. Jeżeli chodzi o makijaż, mnie bardziej interesują miejsca, gdzie się prezentuje techniki sprzed lat, trendy retro, no bo ileż można oglądać te sztuczne rzęsy i konturowanie, które zmienia twarz nie do poznania?

[Pani_Robot]

Czytałam tak wyrywkowo, co do relacji, to nie to samo co relsy (rolki). Relsy zapisuja sie automatycznie w dziale relsów, natomiast relacje mozna zapisac, te u Marty Gałki są pod kołeczkiem - bank twarzy Influencerzy zawsze te wartościowe relacje zapisują.
Sama obserwuje tylko creme de la creme, czyli to, co mnie interesuje, a i tak bywa, że np danego dnia nie mam ochoty na ciekawostki medyczne, czy polityczne, a innego dnia modowe, czy promocjowe. Musiałam przystopować, bo zżerało mnie FOMO. Obserwuje minimum 100 super wartosciowcyh profili, więc musiałabym na relacjach spędzać godzinę i dałoby się, gdyby to nie była taka informacyjna, skondensowana bomba.

Z oglądania przypadkowych relsów jednak... dowiedziałam się o świetnych kontach modowych, gdzie dziewczyny pokazuja stylizowanie np różnych baz na wieczór kontra dzień. Oczywiście nie ma tam mowy o AK, ale zasady dobierania faktur, krojów, dodatków, czy z czym łączyć dany kolor.

[elektro_lit]

[1=03a25f57c1c12b64185d06c 737e7e94991ae1a10_6577a30 8dca3f;89042580]Dzisiaj bardzo ciekawe stories u Osobistej Stylistki - @martagalka. Pod każdym podtypem lata zebrała zdjęcia „prawdziwych” kobiet po profesjonalnej analizie zawsze mi czegoś takiego brakowało, ze zdjęciami Polek. Czekam na inne typy.[/QUOTE]

Ale czad, dzięki za info! Czekam na wiosnę

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez Pani_Robot

Czytałam tak wyrywkowo, co do relacji, to nie to samo co relsy (rolki). Relsy zapisuja sie automatycznie w dziale relsów, natomiast relacje mozna zapisac, te u Marty Gałki są pod kołeczkiem - bank twarzy Influencerzy zawsze te wartościowe relacje zapisują.
Sama obserwuje tylko creme de la creme, czyli to, co mnie interesuje, a i tak bywa, że np danego dnia nie mam ochoty na ciekawostki medyczne, czy polityczne, a innego dnia modowe, czy promocjowe. Musiałam przystopować, bo zżerało mnie FOMO. Obserwuje minimum 100 super wartosciowcyh profili, więc musiałabym na relacjach spędzać godzinę i dałoby się, gdyby to nie była taka informacyjna, skondensowana bomba.

Z oglądania przypadkowych relsów jednak... dowiedziałam się o świetnych kontach modowych, gdzie dziewczyny pokazuja stylizowanie np różnych baz na wieczór kontra dzień. Oczywiście nie ma tam mowy o AK, ale zasady dobierania faktur, krojów, dodatków, czy z czym łączyć dany kolor.

To ja chyba nie mam FOMO, bo mnie coś ostatnio odrzuca od IG Co jakiś czas robię czystkę w obserwowanych kontach i staram się usuwać te, z których praktycznie nie korzystam.

[chimay]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89043737]Nie obserwuję żadnej Youtuberki urodowej z wielkim zasięgami typu Maxineczka czy RLM (chociaż tę drugą czasem oglądam), jak dla mnie to już są bardziej awatary niż indywidualni ludzie no i bardziej bizneswoman niż prawdziwe pasjonatki makijażu, mimo że wybiły się na tej właśnie tematyce. Jeżeli chodzi o makijaż, mnie bardziej interesują miejsca, gdzie się prezentuje techniki sprzed lat, trendy retro, no bo ileż można oglądać te sztuczne rzęsy i konturowanie, które zmienia twarz nie do poznania?[/QUOTE]

Ja subskrybuję Wayne'a Gossa, ale on nie przyjmuje bezkrytycznie każdego trendu i prowadzi kanał od lat tak samo (co dla mnie jest zaletą).

Napisane przez Pani_Robot

Czytałam tak wyrywkowo, co do relacji, to nie to samo co relsy (rolki). Relsy zapisuja sie automatycznie w dziale relsów, natomiast relacje mozna zapisac, te u Marty Gałki są pod kołeczkiem - bank twarzy Influencerzy zawsze te wartościowe relacje zapisują.

Nie wiedziałam, dzięki


[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89044358]To ja chyba nie mam FOMO, bo mnie coś ostatnio odrzuca od IG Co jakiś czas robię czystkę w obserwowanych kontach i staram się usuwać te, z których praktycznie nie korzystam.[/QUOTE]

FOMO może dotyczyć różnych mediów. Mnie Insta tak średnio kręci, coś tam sobie pooglądam, ale nie poświęcam na to więcej niż 20 minut dziennie. O wiele bardziej wolę YT, z tym że często leci mi w tle, więc potencjał uzależnienia jest tu mniejszy, bo jednocześnie robię różne inne rzeczy.
Za to na pewno za dużo czasu poświęcałam na Wizaż i ostatnio to ukróciłam.

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez chimay

Ja subskrybuję Wayne'a Gossa, ale on nie przyjmuje bezkrytycznie każdego trendu i prowadzi kanał od lat tak samo (co dla mnie jest zaletą).



Nie wiedziałam, dzięki




FOMO może dotyczyć różnych mediów. Mnie Insta tak średnio kręci, coś tam sobie pooglądam, ale nie poświęcam na to więcej niż 20 minut dziennie. O wiele bardziej wolę YT, z tym że często leci mi w tle, więc potencjał uzależnienia jest tu mniejszy, bo jednocześnie robię różne inne rzeczy.
Za to na pewno za dużo czasu poświęcałam na Wizaż i ostatnio to ukróciłam.

Ja właśnie też.
Lisa Eldridge, z tego co wiem, też jest za to chwalona.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Rozbawiło mnie to .

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;89044478]Rozbawiło mnie to .[/QUOTE]
Ja nie do końca rozumiem tego dzielenia ludzi na pokolenie takie czy owakie i robienie na tej podstawie jakichś uogólnień

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

[1=7b876ccefd4157b39b86852 d237c1fcdcf44b9c3_6485007 1d5e54;89044526]Ja nie do końca rozumiem tego dzielenia ludzi na pokolenie takie czy owakie i robienie na tej podstawie jakichś uogólnień[/QUOTE]

A mnie sie wydaje, ze to po prostu sytuacja stara jak swiat - pewnie sporo osob z naszego pokolenia patrzy krzywo na aktualny powrot mody 90's.

Moja siostrzenica (16 lat) od ok. roku kupuje rzeczy, ktore byly modne jak ja bylam w liceum - spodnie dzwony z rozcieciami na dole, biodrówki, te male torebki na ramie a'la Paris Hilton, bielizniane/satynowe topy - dostaje ciarek na sam widok - ale takie sa znowu trendy, na ktore jest podatna.

Wiem tez, ze panie o te 10-15 lat starsze ode mnie, nie moga zniesc z kolei 80's... i tak to sie kreci.

Swoja droga, biodrówki to bylo zuo dla figury i wygody, wedlug mnie, więc utożsamiłam sie z tym memem jako że całe liceum je nosiłam.