2021-01-06, 15:08 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Sytuacja może wydawać się kurozalna, zważywszy na to, że jestem dorosła - mam 19 lat. Poznałam niecały miesiąc temu przez komunikator internetowy pewnego chłopaka (kilka lat starszego ode mnie). Piszemy ze sobą codziennie, dobrze się dogadujemy. Chłopak chciałby się ze mną spotkać, a jak łatwo się domyślić, mieszkamy w innych miastach. Nie są to jednak dwa krańce Polski, dzieli nas nieco ponad 200 km. On nie chce przyjechać do mnie, mimo że o tym wspominałam, wolałby, żebym ja przyjechała do niego. On mieszka sam, ja z rodzicami i tu jest problem. Bardzo chciałabym do niego przyjechać, ale nie jest to łatwe do zrealizowania. Nie wiem, co mam powiedzieć moim rodzicom, żeby pozwolili mi do niego jechać. Jeszcze o nic ich nie pytałam, ale jestem niemalże pewna, że moja matka pomyśli, że oszalałam i się nie zgodzi, żebym jechała do kogoś, kogo nigdy nie widziałam, do innego miasta. Moja matka jest bardzo przewrażliwiona, mam nawet problem, żeby wrócić po północy do domu albo wyjść do klubu. Chłopak dzisiaj spytał mnie, kiedy w końcu do niego przyjadę i szczerze nie wiedziałam, co mam mu odpowiedzieć. "Bardzo chcę przyjechać, ale matka mnie nie puści"? Przecież to brzmi tak głupio, że aż mi wstyd. Próbowałam jakoś wyminąć odpowiedź i się obraził. Powiedział, że okay, skoro tak, to nie wracajmy do tego tematu. Bardzo zdenerwowałam się tą sytuacją. Naprawdę chciałabym przyjechać, ale nie wiem, jak to rozegrać. Pomocy.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-06, 15:34 | #2 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Po niecałym miesiącu internetowej znajomości on pyta kiedy WRESZCIE do niego przyjedziesz?
Poza tym, równie dobrze on może do Ciebie przyjechać. Taka sama droga. Gdybym widziała taką naiwność u mojej teoretycznej córki też bym jej nie pozwoliła.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! Edytowane przez Mijanou Czas edycji: 2021-01-06 o 15:36
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2021-01-06, 15:47 | #3 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
Potrzebuję trzeźwej oceny sytuacji przez kogoś bardziej doświadczonego. Mnie właśnie zastanawiało, czy miesiąc internetowej znajomości to długo czy nie. Zastanawiałam się też, czy nie jestem zbyt zachowawcza, że może przesadzam z tym, że tak nie mogę się zdecydować z tym spotkaniem. Pierwszy raz mam taką sytuację, że ktoś z internetu chce się ze mną spotkać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-06, 15:50 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Jechać 200 km do mieszkania obcego faceta? Piszesz poważnie??
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-06, 15:52 | #5 | |
demoralizator
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 316
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
Taka dorosła że mamę trzeba pytać o pozwolenie. |
|
2021-01-06, 15:59 | #6 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cóż 20kilkuletni człowiek mieszkający sam, czyli samodzielnie utrzymujący się, mógłby być na tyle dojrzały żeby nie bać przyjechac i również zapoznać się z rodzicami 19 letniej dziewczyny. Od tego jeszcze ludzie sie nie pobierają. Wie że nie jesteś starszą biznesłumen z własną chatą.
Ale, ''co gorsza'', nie, nie poszedłby z tobą wtedy do łóżka już na pewno więc mu się ''nie opyla''. Wygląda to na to, że jemu się nie chce dupy ruszyć, nie chce mu się wydawać kasy na bilet (nawet jakby ci zaproponował pokrycie kosztów to niewiele zmienia) i finalnie oczekuje że 19latka sama zwali mu się na kwadrat, po to żeby mógł się z tobą obściskiwać. Opcjonalnie by przyjechał spotkać się na mieście i wziął nocleg w hotelu (gdzie do jego pokoju również moglibyście pójść) ale teraz nie bardzo. Także wychodzi na to że wyrwał Cię niezły cwaniak i obrażając się na Ciebie tylko wyświadczyłby Ci przysługę. Nie wspomnę już o tym że obrażanie się na dziewczynę to bardzo standardowa manipulacja żebyś szybciej zmiękła. Także myśl bo zabujałaś się i wyłączyły ci wszelkie odruchy dbania o własne bezpieczeństwo. Cytat:
Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2021-01-06 o 16:00 |
|
2021-01-06, 16:00 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Moim zdaniem, pojechanie do niego bez mówienia o tym najbliższym byłoby skrajnie nieodpowiedzialne, a jak powiem rodzicom, to mi na pewno nie pozwolą.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-06, 16:03 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Mam corke 23letnia i ogolnie nie mam i nie mialam nigdy problemu z poznawaniem nowych ludzi przez nia
Gdybys mnie zapytala powiedziałabym: zapros go do nas. To niebezpieczne jechac do kogos kogo nie znasz ,a co jesli zrobi ci krzywde,nie wiesz jakim jest człowiekiem, moze cie zgwałcić a nawet zabic,moze porwac do burdelu itp Ja wiem ze to moze brzmi ekstremalnie niestety rozne rzeczy sie zdarzają Pierwsze spotkania powinny moim zdaniem odbywac sie na neutralnym gruncie (jakis spacer ,restauracja itp) rozumiem jednak ze jest zima no i covid wiec trudno o jakies sensowne wyjście czy rozrywki) dlatego uwazam ze to on jako mezczyzna powinien przyjechac do ciebie i jesli ty po spotkaniu z nim- w miejscu neutralnym np w parku i rozmowie zadecydujesz ze jest ok - mozesz zaprosic go do domu On jesli jest w porzadku facetem i ma szczere zamiary powinien zrozumieć twoje obawy i nasze(rodzicow) obawy i przyjechać do ciebie poznac ciebie i nas chodzby tylko na dzien dobry i pozniej zadecydujesz co dalej ,czy rozwijac ta znajomość czy zakonczyc. Nie podoba mi sie ze on na ciebie tak napiera Badz ostrożna |
2021-01-06, 16:04 | #9 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ---------- [1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88413869]Mam corke 23letnia i ogolnie nie mam i nie mialam nigdy problemu z poznawaniem nowych ludzi przez nia Gdybys mnie zapytala powiedziałabym: zapros go do nas. To niebezpieczne jechac do kogos kogo nie znasz ,a co jesli zrobi ci krzywde,nie wiesz jakim jest człowiekiem, moze cie zgwałcić a nawet zabic,moze porwac do burdelu itp Ja wiem ze to moze brzmi ekstremalnie niestety rozne rzeczy sie zdarzają Pierwsze spotkania powinny moim zdaniem odbywac sie na neutralnym gruncie (jakis spacer ,restauracja itp) rozumiem jednak ze jest zima no i covid wiec trudno o jakies sensowne wyjście czy rozrywki) dlatego uwazam ze to on jako mezczyzna powinien przyjechac do ciebie i jesli ty po spotkaniu z nim- w miejscu neutralnym np w parku i rozmowie zadecydujesz ze jest ok - mozesz zaprosic go do domu On jesli jest w porzadku facetem i ma szczere zamiary powinien zrozumieć twoje obawy i nasze(rodzicow) obawy i przyjechać do ciebie poznac ciebie i nas chodzby tylko na dzien dobry i pozniej zadecydujesz co dalej ,czy rozwijac ta znajomość czy zakonczyc. Nie podoba mi sie ze on na ciebie tak napiera Badz ostrożna[/QUOTE] dokładnie tak, w pełni się zgadzam. |
|
2021-01-06, 16:10 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Nigdzie nie jedź. Dziewczyny wyżej napisały wszystko.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-01-06, 16:12 | #11 |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88413869]Mam corke 23letnia i ogolnie nie mam i nie mialam nigdy problemu z poznawaniem nowych ludzi przez nia
Gdybys mnie zapytala powiedziałabym: zapros go do nas. To niebezpieczne jechac do kogos kogo nie znasz ,a co jesli zrobi ci krzywde,nie wiesz jakim jest człowiekiem, moze cie zgwałcić a nawet zabic,moze porwac do burdelu itp Ja wiem ze to moze brzmi ekstremalnie niestety rozne rzeczy sie zdarzają Pierwsze spotkania powinny moim zdaniem odbywac sie na neutralnym gruncie (jakis spacer ,restauracja itp) rozumiem jednak ze jest zima no i covid wiec trudno o jakies sensowne wyjście czy rozrywki) dlatego uwazam ze to on jako mezczyzna powinien przyjechac do ciebie i jesli ty po spotkaniu z nim- w miejscu neutralnym np w parku i rozmowie zadecydujesz ze jest ok - mozesz zaprosic go do domu On jesli jest w porzadku facetem i ma szczere zamiary powinien zrozumieć twoje obawy i nasze(rodzicow) obawy i przyjechać do ciebie poznac ciebie i nas chodzby tylko na dzien dobry i pozniej zadecydujesz co dalej ,czy rozwijac ta znajomość czy zakonczyc. Nie podoba mi sie ze on na ciebie tak napiera Badz ostrożna[/QUOTE] W punkt.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2021-01-06, 16:13 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
No i to pokazuje, że 19 lat to jednak jeszcze jest się mało doświadczonym życiowo. Będąc w Twoim wieku, pewnie miałabym podobne dylematy. Mając teraz 28 lat, na pewno nie zdecydowałabym się jechać do obcego miasta do w zasadzie obcego człowieka (miesiąc internetowej znajomości...). Może za dużo naczytałam się kryminalnych historii, ale jechanie tam to byłoby naprawdę kuszenie losu. Jeśli on nie chce przyjechać do Ciebie i tak się przed tym wzbrania, to już brzmi to podejrzanie.
|
2021-01-06, 16:16 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
|
2021-01-06, 16:18 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
po co sie oferujesz ze ty pojedziesz? niech on przyjedzie.
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2021-01-06, 16:24 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz Ale wiadomo, że i dużo różnych psycholi chodzi po świecie.
|
2021-01-06, 16:31 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 095
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Wszystko już zostało napisane. Nie jedź, bo to niebezpieczne. Niech on przyjedzie do ciebie, albo spotkajcie się w połowie.
Tylko w dzisiejszych czasach niespecjalnie jest gdzie.
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
2021-01-06, 16:35 | #17 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
|
2021-01-06, 16:43 | #18 |
Interleukina Druga
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cóż, jesteś dorosła, nie musisz mieć zgody rodziców żeby do niego jechać.
Możesz ich poinformować o swoich planach, oni wyrażą swoje zapewne negatywne zdanie, ale ty nie musisz ich słuchać. Niemniej: według mnie to mężczyzna powinien do Ciebie przyjechać. Jeśli ma własny samochód - tym bardziej, na taką odległość to może pojechać i wrócić tego samego dnia na spokojnie. Jeśli nie - i tak może wsiąść w pociąg/autobus rano, a nocnym wrócić. A czasu wcale nie musicie spędzać siedząc w domu, ale poznać się na neutralnym gruncie, na mieście. Wiem, że równouprawnienie, ale trzeźwo myśląc: samotna podróż jest bezpieczniejsza dla mężczyzny, to mężczyzna będzie bezpieczniejszy w obcym mieście z obcą osobą niż kobieta, skoro pracuje to ma większe środki i mniej podróż odczuje, skoro jest w pełni samodzielny i niezależny to nie musi brać pod uwagę zdania rodziców. Jeśli jednak zdecydujesz się jechać do niego to absolutnie nie nocuj u niego. Będziesz z w sumie obcym mężczyzną (bo wiesz teraz o nim tylko to co sam ci powiedział) w obcym mieście i jeszcze nocując w obcym mieszkaniu - ani to rozsądne ani bezpieczne. Nawet jeśli nie jest dziwakiem, świrem czy psychopatą to możecie sobie zwyczajnie nie podpasować na żywo i wtedy utkniesz w jego mieszkaniu do następnego transportu, co może być zwyczajnie mało przyjemne i niezręczne. Zorganizuj sobie nocleg w jakimś hotelu, spotkajcie się na mieście. I zgadzam się z poprzedniczkami: najprawdopodobniej nie odpowiada mu towarzystwo rodziców za ścianą, bo planuje seks. Jeśli ma w pełni czyste intencje i chce oglądać serial trzymając się za rączki albo prowadzić długie rozmowy wpatrując się tobie w oczy znad świec to rodzice nie będą w tym przeszkadzać. Albo mu nie zależy na tyle żeby się gdzieś fatygować. |
2021-01-06, 16:54 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Dziewczyny, dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jak to dobrze czasem poradzić się kogoś mądrzejszego i bardziej doświadczonego. Sama czułam, że z tym pojechaniem do niego to kiepski pomysł, ale chyba już zbajerował i zmanipulował mnie na tyle, że miałam wyrzuty sumienia, kiedy próbowałam mu odmawiać, gdy on zapraszał...
Macie rację, że gdyby mu tak faktycznie zależało, to by sam przyjechał do mnie. Ja mu próbowałam to proponować, ale on mówił, żebym ja do niego przyjechała i nawet za bardzo się nie tłumaczył, czemu on do mnie nie może przyjechać. Nie wiem, czy chodzi mu o seks. Kiedy mi coś sugerował, ja mu powiedziałam wprost, że nie jestem zainteresowana przygodnym seksem. I odpowiedział, że okay, przecież nie będzie mnie na nic namawiać. Zresztą mówiłam mu, że nie miałam nigdy chłopaka. Ale tak sobie myślę, łącząc fakty z tym, że nie chce przyjechać do mnie... Może on mimo wszystko liczy, że jednak mnie na miejscu zbajeruje i namówi na seks? Nie wiem. Z drugiej strony, po co miałby miesiąc nagabywać mnie dla samego seksu, jak mógłby w internecie, grając w otwarte karty, znaleźć dziewczynę na ons w kilka dni? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-01-06, 17:01 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
|
|
2021-01-06, 17:06 | #21 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
Poza tym, wbrew pozorom, facet 25+ (ile on ma naprawdę lat?) nie znajdzie tak łatwo nastolatki na ons. Facet brzmi jak creep. Pomyśl, że jadąc do niego, będziesz zdana na jego łaskę i nie-łaskę. Powiedzmy że wbijasz do niego w sobotnie popołudnie, a po jakimś czasie on zacznie startować do ciebie z łapami, i będzie miał gdzieś twoje protesty? Co zrobisz? weźmiesz swój bagaż i pójdziesz w głuchą noc spacerować po obcym mieście? Normalny facet by cię nie namawiał na przyjazd, tylko sam ruszyłby 4 litery. No i oczywiście, że on liczy na seks. Myślisz, że co on chce w tym swoim mieszkaniu z tobą robić, grać w bierki? |
|
2021-01-06, 17:11 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88414084]
Poza tym, wbrew pozorom, facet 25+ (ile on ma naprawdę lat?) nie znajdzie tak łatwo nastolatki na ons.[/QUOTE] Ma 24 lata. Trochę starszy, ale to nie jest jakaś duża różnica wieku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez noicojamamzrobic Czas edycji: 2021-01-06 o 17:20 |
2021-01-06, 17:17 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
[1=1ce31337bafe4ce50f62519 e721d2985132c01a5_6111b3a 307338;88414084]
Poza tym, wbrew pozorom, facet 25+ (ile on ma naprawdę lat?) nie znajdzie tak łatwo nastolatki na ons. [/QUOTE] Zwłaszcza teraz, gdy wszystkie kluby pozamykane i tam sobie nie powyrywa |
2021-01-06, 17:23 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Domyślam się, że te wszystkie weź nie jedź, bo to niebezpieczne, on Cię może zgwałcić porwać potraktujesz jak ble ble i wypuścisz drugim uchem, bo to samo Ci rodzice nawijają i co oni wiedzą, przesada.
Tak więc już pomijając niebezpieczeństwo weź siądź i pomyśl: - to on jest mężczyzną - to on jest starszy - to on utrzymuje się samodzielnie - to on mieszka samodzielnie i przed nikim nie musi się tłumaczyć gdzie wybywa Czyli to jemu jest 100 razy łatwiej i bezpieczniej przyjechać do Ciebie, żeby się zapoznać. Widocznie zapoznawać się nie chce. Taki stary koniu dobrze wie jaki to dla Ciebie problem, wie, że to niedorzeczne naciskać na spotkanie po tak krótkim czasie, gdyby serio mu zależało, to pozwoliłby znajomości spokojnie się rozwijać i rozumiałby Twoje jak najbardziej słuszne obawy przed przyjazdem (młoda dziewczyna sama w obcym mieście z obcym facetem), rozumiałby Twoje trudności (kasa na wyjazd, rodzice). No i on rozumie, ale ma to w pompie. Ocknij się. Jeśli ktoś chce kogoś jedynie wykorzystać to tak to właśnie wygląda, wyrąbane ile trudności i obaw ma druga osoba, nie uda się z Tobą, to ma kolejne. Chodzi tylko o seks, nie łudź się, że Cie szanuje i chce czegoś innego. Radzę go zablokować, dla własnego dobra. |
2021-01-06, 17:28 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
W kontaktach o podłożu romantycznym wiadomo, że wcześniej, czy później dochodzi do czegoś, ale nie trzeba o tym mówić od razu, a już szczególnie przed pierwszym spotkaniem. To takie niesmaczne zaklepywanie tematu, zamiast skupić się na po prostu poznawaniu się (i tutaj przecież wiadomo, że może być różnie). Jeżeli facet od razu lub bardzo szybko zaczyna o to podpytywać, to dawaj sobie spokój, bo najczęściej świadczy o o szukaniu szybkiej znajomości. I nieważne, że Ty tego nie chcesz. Taki gość przytaknie, że "okej", a i tak będzie "wiedział swoje".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-01-06 o 17:30 |
|
2021-01-06, 17:29 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Gdyby mu na Tobie zależało, to by sam do Ciebie chętnie przyjechał. Widocznie nie bardzo mu zależy skoro dupy sam ruszyć nie chce tylko stroi fochy i oczekuje, żeby młodziutka dziewczyna zasuwała do nieznajomego poznanego w necie. Pewnie zaproponował Tobie nocowanko? Nie bądź głupia i nigdzie nie jedź.
Edytowane przez wlosomaniaczkaaa Czas edycji: 2021-01-06 o 17:30 |
2021-01-06, 17:51 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 114
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-01-06, 17:55 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Nie jesteś dzieckiem. Masz z kimś kontakt od mega niedawna, a już częste nawiązywanie do seksu i niby nie rozumiałaś o co chodzi? Jeżeli się kogoś nie zna, to temat seksu jest dość ryzykowny. Koleś pewnie myśli, że Cię w końcu namówi, bo widzi Twoją niekonsekwencję - mówisz nie, a mimo to dalej z nim piszesz.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-01-06, 18:06 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 646
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Cytat:
Ten facet chce cię wykorzystać - koniec. Widzi jaka jesteś naiwna i wierzy, że cię urobi jak się spotkacie. Utnij tę znajomość, nic dobrego nie będzie z kontaktów z tym typem. Jeśli wydaje ci się to zbyt drastyczne, to przynajmniej powiedz mu jasno i stanowczo, że nie masz żadnego zamiaru do niego przyjeżdżać. Wtedy sam straci zainteresowanie. |
|
2021-01-06, 18:15 | #30 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Co ja mam powiedzieć rodzicom?
Facetowi chodzi o seks i to jednorazowy. Jak sobie wyobrażasz dalsze podtrzymywanie znajomości? Po wizycie u niego, wsadzi Cię w pekasesa lub pociąg i tyle go zobaczysz.
Otrząśnij się i zakończ tą internetową pseudoznajomość. Zbędne jest się narażać na jakieś przykre przygody, a dwa - naprawdę szkoda Twojego czasu, przecież to w ogóle nie rokuje na przyszłość. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:46.