Mój chłopak mnie nie kocha :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-04-24, 11:43   #1
joan8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 77

Mój chłopak mnie nie kocha :(


Dziewczyny, piszę tutaj, ponieważ jest mi niesamowicie smutno i zupełnie nie potrafię poradzić sobie z tą sytuacją. Czuję bezradność i bezsilność, no a przede wszystkim wielki smutek.

Jestem z moim chłopakiem od kilku miesięcy. On na początku bardzo się o mnie starał. Wypatrzył sobie mnie w pracy i pewnego dnia po prostu do mnie napisał i poprosił o spotkanie. Bardzo zabiegał o moje względy - dużo pisał, proponował wspólne wyjścia, chciał spędzać ze mną czas, mówił mi, że jestem cudowna, niesamowicie piękna, że czuje się w moim towarzystwie onieśmielony, że nie może uwierzyć, że jest z kimś takim jak ja. Że nigdy dla nikogo nie starał się być tak dobry, ciepły i wyrozumiały jak dla mnie. Byliśmy razem na urlopie, na którym wyznał mi, że "czuje do mnie dużo". I rzeczywiście otaczał mnie czułością, opieką, zainteresowaniem.

Jednak w ostatnich tygodniach coś się zmieniło Może to być związane z tym, że zaczął nową pracę, jest przemęczony i ciągle zdenerwowany. Ja bardzo zaangażowałam się w ten związek. Okazywałam mu dużo czułości, ciepła, zrozumienia, starałam się go we wszystkim wspierać i pokazywałam, jak bardzo mi na nim zależy. On zaczął się ode mnie oddalać. Stał się jakiś.. oschły, nieprzyjemny, niemiły, w pewnym sensie role się odwróciły - ja prosiłam go o spotkania, ja do niego dzwoniłam itd.

Wczoraj nastąpił punkt kulminacyjny. Widzieliśmy się na chwilę w pracy. Mówiłam mu, że źle się czuję, bo boli mnie głowa i brzuch, bo dostałam okresu. Zapytałam, czy mnie przytuli. On na to: "mogę". Zapytałam go: "chcesz czy możesz?", a on: "MOGĘ". I dodał, że teraz nie ma za bardzo ochoty, żeby się przytulać i że nie zawsze ma na wszystko ochotę. Tak, jakby robił mi łaskę, że w ogóle mnie przytula. Powiedziałam mu, że takie zachowanie nie jest przyjemne. A on, że musi iść pracować. Po chwili napisał mi wiadomość na messengerze, że "musimy porozmawiać, na spokojnie". Zaczęłam pytać, czy chce zakończyć nasz związek. On omijał moje pytania. W tej rozmowie na messengerze wyznałam mu, że go kocham. A on odpowiedział mi, że: "Tylko że ja Ciebie nie kocham. Nie dostaniesz ode mnie tego, czego chcesz i tego, czego potrzebujesz". Potem dodał jeszcze, że ja nic nie rozumiem, że robię sobie krzywdę, że strasznie trudno mu się ze mną rozmawia, że dzisiaj już na pewno nie chce ze mną gadać itd. I napisał: "kończę tę rozmowę. Cześć". Ja potem mu jeszcze mówiłam, że mimo wszystkiego, co usłyszałam, chciałabym dalej spróbować z nim być, że włożyłam dużo siły, czasu, energii w ten związek i nie chcę, żeby zostało to zaprzepaszczone, ale on już nic na to nie odpowiedział. I ogólnie od tej pory się do mnie nie odzywa.

Nie wiem zupełnie na czym stoję. Nie wiem czy te słowa oznaczały zerwanie ani co powinnam dalej robić. W każdym razie zabolało mnie bardzo, jak wyznał, że mnie nie kocha Nie, żebym była tym bardzo zaskoczona. Już ze 2 tygodnie temu powiedział mi, że "on ma 34 lata i już nie ma tak, żeby kogoś bardzo potrzebował. I że może powinnam znaleźć sobie kogoś, kto będzie mnie potrzebował równie mocno. I że on w sumie lepiej radzi sobie sam niż z kimkolwiek innym". Nie wiem też, co takiego się zmieniło, bo ja cały czas jestem taka sama. Nie wiem dlaczego na początku mnie uwielbiał, a po pewnym czasie zaczął mną pomiatać i stał się nieprzyjemny
joan8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 11:48   #2
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

No napisał, że Cie nie kocha i za bardzo Cię nie potrzebuje, co tu jeszcze więcej rozkminiać? Wszystko jest jasne. Zakończ to.
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 11:48   #3
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez joan8 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, piszę tutaj, ponieważ jest mi niesamowicie smutno i zupełnie nie potrafię poradzić sobie z tą sytuacją. Czuję bezradność i bezsilność, no a przede wszystkim wielki smutek.

Jestem z moim chłopakiem od kilku miesięcy. On na początku bardzo się o mnie starał. Wypatrzył sobie mnie w pracy i pewnego dnia po prostu do mnie napisał i poprosił o spotkanie. Bardzo zabiegał o moje względy - dużo pisał, proponował wspólne wyjścia, chciał spędzać ze mną czas, mówił mi, że jestem cudowna, niesamowicie piękna, że czuje się w moim towarzystwie onieśmielony, że nie może uwierzyć, że jest z kimś takim jak ja. Że nigdy dla nikogo nie starał się być tak dobry, ciepły i wyrozumiały jak dla mnie. Byliśmy razem na urlopie, na którym wyznał mi, że "czuje do mnie dużo". I rzeczywiście otaczał mnie czułością, opieką, zainteresowaniem.

Jednak w ostatnich tygodniach coś się zmieniło Może to być związane z tym, że zaczął nową pracę, jest przemęczony i ciągle zdenerwowany. Ja bardzo zaangażowałam się w ten związek. Okazywałam mu dużo czułości, ciepła, zrozumienia, starałam się go we wszystkim wspierać i pokazywałam, jak bardzo mi na nim zależy. On zaczął się ode mnie oddalać. Stał się jakiś.. oschły, nieprzyjemny, niemiły, w pewnym sensie role się odwróciły - ja prosiłam go o spotkania, ja do niego dzwoniłam itd.

Wczoraj nastąpił punkt kulminacyjny. Widzieliśmy się na chwilę w pracy. Mówiłam mu, że źle się czuję, bo boli mnie głowa i brzuch, bo dostałam okresu. Zapytałam, czy mnie przytuli. On na to: "mogę". Zapytałam go: "chcesz czy możesz?", a on: "MOGĘ". I dodał, że teraz nie ma za bardzo ochoty, żeby się przytulać i że nie zawsze ma na wszystko ochotę. Tak, jakby robił mi łaskę, że w ogóle mnie przytula. Powiedziałam mu, że takie zachowanie nie jest przyjemne. A on, że musi iść pracować. Po chwili napisał mi wiadomość na messengerze, że "musimy porozmawiać, na spokojnie". Zaczęłam pytać, czy chce zakończyć nasz związek. On omijał moje pytania. W tej rozmowie na messengerze wyznałam mu, że go kocham. A on odpowiedział mi, że: "Tylko że ja Ciebie nie kocham. Nie dostaniesz ode mnie tego, czego chcesz i tego, czego potrzebujesz". Potem dodał jeszcze, że ja nic nie rozumiem, że robię sobie krzywdę, że strasznie trudno mu się ze mną rozmawia, że dzisiaj już na pewno nie chce ze mną gadać itd. I napisał: "kończę tę rozmowę. Cześć". Ja potem mu jeszcze mówiłam, że mimo wszystkiego, co usłyszałam, chciałabym dalej spróbować z nim być, że włożyłam dużo siły, czasu, energii w ten związek i nie chcę, żeby zostało to zaprzepaszczone, ale on już nic na to nie odpowiedział. I ogólnie od tej pory się do mnie nie odzywa.

Nie wiem zupełnie na czym stoję. Nie wiem czy te słowa oznaczały zerwanie ani co powinnam dalej robić. W każdym razie zabolało mnie bardzo, jak wyznał, że mnie nie kocha Nie, żebym była tym bardzo zaskoczona. Już ze 2 tygodnie temu powiedział mi, że "on ma 34 lata i już nie ma tak, żeby kogoś bardzo potrzebował. I że może powinnam znaleźć sobie kogoś, kto będzie mnie potrzebował równie mocno. I że on w sumie lepiej radzi sobie sam niż z kimkolwiek innym". Nie wiem też, co takiego się zmieniło, bo ja cały czas jestem taka sama. Nie wiem dlaczego na początku mnie uwielbiał, a po pewnym czasie zaczął mną pomiatać i stał się nieprzyjemny
Jak to nie wiesz na czym stoisz? Facet Ci jasno i wyraźnie zakomunikował, że Cię nie kocha i od niego nie dostaniesz tego, czego potrzebujesz. Po prostu nie ten facet. Przykre, bardzo, ale czas się z tym pogodzić. Zauroczenie Tobą mu przeszło i nie przerodziło się w miłość.
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 11:53   #4
Stylinska
Raczkowanie
 
Avatar Stylinska
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 157
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Po prostu to nie ten jedyny. Szukaj dalej.
Stylinska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 11:54   #5
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez joan8 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, piszę tutaj, ponieważ jest mi niesamowicie smutno i zupełnie nie potrafię poradzić sobie z tą sytuacją. Czuję bezradność i bezsilność, no a przede wszystkim wielki smutek.

Jestem z moim chłopakiem od kilku miesięcy. On na początku bardzo się o mnie starał. Wypatrzył sobie mnie w pracy i pewnego dnia po prostu do mnie napisał i poprosił o spotkanie. Bardzo zabiegał o moje względy - dużo pisał, proponował wspólne wyjścia, chciał spędzać ze mną czas, mówił mi, że jestem cudowna, niesamowicie piękna, że czuje się w moim towarzystwie onieśmielony, że nie może uwierzyć, że jest z kimś takim jak ja. Że nigdy dla nikogo nie starał się być tak dobry, ciepły i wyrozumiały jak dla mnie. Byliśmy razem na urlopie, na którym wyznał mi, że "czuje do mnie dużo". I rzeczywiście otaczał mnie czułością, opieką, zainteresowaniem.

Jednak w ostatnich tygodniach coś się zmieniło Może to być związane z tym, że zaczął nową pracę, jest przemęczony i ciągle zdenerwowany. Ja bardzo zaangażowałam się w ten związek. Okazywałam mu dużo czułości, ciepła, zrozumienia, starałam się go we wszystkim wspierać i pokazywałam, jak bardzo mi na nim zależy. On zaczął się ode mnie oddalać. Stał się jakiś.. oschły, nieprzyjemny, niemiły, w pewnym sensie role się odwróciły - ja prosiłam go o spotkania, ja do niego dzwoniłam itd.

Wczoraj nastąpił punkt kulminacyjny. Widzieliśmy się na chwilę w pracy. Mówiłam mu, że źle się czuję, bo boli mnie głowa i brzuch, bo dostałam okresu. Zapytałam, czy mnie przytuli. On na to: "mogę". Zapytałam go: "chcesz czy możesz?", a on: "MOGĘ". I dodał, że teraz nie ma za bardzo ochoty, żeby się przytulać i że nie zawsze ma na wszystko ochotę. Tak, jakby robił mi łaskę, że w ogóle mnie przytula. Powiedziałam mu, że takie zachowanie nie jest przyjemne. A on, że musi iść pracować. Po chwili napisał mi wiadomość na messengerze, że "musimy porozmawiać, na spokojnie". Zaczęłam pytać, czy chce zakończyć nasz związek. On omijał moje pytania. W tej rozmowie na messengerze wyznałam mu, że go kocham. A on odpowiedział mi, że: "Tylko że ja Ciebie nie kocham. Nie dostaniesz ode mnie tego, czego chcesz i tego, czego potrzebujesz". Potem dodał jeszcze, że ja nic nie rozumiem, że robię sobie krzywdę, że strasznie trudno mu się ze mną rozmawia, że dzisiaj już na pewno nie chce ze mną gadać itd. I napisał: "kończę tę rozmowę. Cześć". Ja potem mu jeszcze mówiłam, że mimo wszystkiego, co usłyszałam, chciałabym dalej spróbować z nim być, że włożyłam dużo siły, czasu, energii w ten związek i nie chcę, żeby zostało to zaprzepaszczone, ale on już nic na to nie odpowiedział. I ogólnie od tej pory się do mnie nie odzywa.

Nie wiem zupełnie na czym stoję. Nie wiem czy te słowa oznaczały zerwanie ani co powinnam dalej robić. W każdym razie zabolało mnie bardzo, jak wyznał, że mnie nie kocha Nie, żebym była tym bardzo zaskoczona. Już ze 2 tygodnie temu powiedział mi, że "on ma 34 lata i już nie ma tak, żeby kogoś bardzo potrzebował. I że może powinnam znaleźć sobie kogoś, kto będzie mnie potrzebował równie mocno. I że on w sumie lepiej radzi sobie sam niż z kimkolwiek innym". Nie wiem też, co takiego się zmieniło, bo ja cały czas jestem taka sama. Nie wiem dlaczego na początku mnie uwielbiał, a po pewnym czasie zaczął mną pomiatać i stał się nieprzyjemny
Opcji jest kilka, ale skoro zmieniło się to razem ze zmianą pracy to podejrzewałabym, że poznał kogoś nowego i się zauroczył. Nie jest to pewne, ale za bardzo to się zgrało czasowo. Bardzo mi przykro autorko, bo zobaczyć takie słowa to musiał być cios. Poza tym facet nie zachował się w porządku, bo zamiast porozmawiać to wolał napisać. Będzie Ci teraz ciężko, ale musisz o nim zapomnieć. Z czasem będzie łatwiej.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:13   #6
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 266
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

To przykre, że spotkało cię coś takiego, ale przynajmniej wiesz na czym stoisz. Jak facet mówi, że nie kocha, to znaczy, że nie kocha.
Trochę nie rozumiem dlaczego traktujesz ten związek jak uprawę roli- włożyłaś w to dużo pracy i wysiłku, więc nie odpuścisz dopóki nie zbierzesz plonów. Ale mężczyzna to nie pszenica i to nie działa w ten sposób.

Naprawdę chcesz być z kimś, kto wprost ci mówi, że cię nie kocha i nie chce spędzać z tobą czasu? Dlaczego?
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:15   #7
Cytokina
Interleukina Druga
 
Avatar Cytokina
 
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 811
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Minęło kilka miesięcy zauroczenia i zakochania, które niestety z jego strony nie przerodziły się w miłość. Nic konkretnego nie musiało się stać, nic nie musiało się zmienić. Po prostu skończył się emocjonalny haj, a zaczęła codzienność związku i stabilizacja. Mu najwidoczniej stabilizacja z tobą nie odpowiada i nie ma w tym niczyjej winy. Po prostu do siebie nie pasujecie.
Cytokina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-04-24, 12:23   #8
joan8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 77
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Wykluczam opcję, że kogoś poznał. On zaczął tę nową pracę w innym dziale naszej firmy po prostu, więc wątpię, żeby romansował "na moich oczach" z inną kobietą. Zresztą on ma teraz tyle spraw na głowie - dwa etaty, ciężko chorego tatę, że nie miałby czasu na spotykanie się z nikim innym. Każdą wolną chwilę spędzał właściwie ze mną.
joan8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:30   #9
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

On cię nie kocha, nie jesteście już razem i nie jest już twoim chłopakiem. Jasno ci to zakomunikował.
BTW jaka to praca, w której można się przytulać, itd?

Cytat:
Napisane przez TakaSamaInna Pokaż wiadomość
Poza tym facet nie zachował się w porządku, bo zamiast porozmawiać to wolał napisać. Będzie Ci teraz ciężko, ale musisz o nim zapomnieć. Z czasem będzie łatwiej.
Przecież on chciał rozmawiać, to autorka wolała pisać.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:34   #10
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

piszesz ze nie wiesz na czym stoisz
moim zdaniem on juz jasniej tego powiedziec nie mogl,nie kocha cie,nic z tego nie bedzie to jest to na czym stoisz
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:35   #11
joan8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 77
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

A dlaczego? Dlatego, że bardzo mi na nim zależy, mocno się w to zaangażowałam i po prostu bardzo mi go teraz brakuje No i do tej pory (może wyłączając ostatnie dwa tygodnie) naprawdę postrzegałam nasz związek jako coś pięknego i udanego. Poza tym pracujemy razem, a ja nie wiem jak mam się zachowywać w jego obecności. Nie będę w stanie zupełnie się do niego odciąć i zdystansować, bo będziemy się widywać.
joan8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-24, 12:35   #12
AnnaZa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 15
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Daj sobie spokój
AnnaZa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:40   #13
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez joan8 Pokaż wiadomość
A dlaczego? Dlatego, że bardzo mi na nim zależy, mocno się w to zaangażowałam i po prostu bardzo mi go teraz brakuje No i do tej pory (może wyłączając ostatnie dwa tygodnie) naprawdę postrzegałam nasz związek jako coś pięknego i udanego. Poza tym pracujemy razem, a ja nie wiem jak mam się zachowywać w jego obecności. Nie będę w stanie zupełnie się do niego odciąć i zdystansować, bo będziemy się widywać.
no trudno zaangazowalas sie a on nie.jak masz sie zachowywac?
normalnie z kultura i bez zbednych scen.
czesc na korytarzu i tyle.
takie zycie,nie da sie kogosc zmusic zeby cie kochal
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:40   #14
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 904
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;83142656]On cię nie kocha, nie jesteście już razem i nie jest już twoim chłopakiem. Jasno ci to zakomunikował.
BTW jaka to praca, w której można się przytulać, itd?



Przecież on chciał rozmawiać, to autorka wolała pisać.[/QUOTE]

A nie było tak, że się spotkali w 4 oczy, chciała by ją przytulił, poszedł pracować i potem napisał do niej? Lepiej by było porozmawiać po pracy.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 12:52   #15
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez TakaSamaInna Pokaż wiadomość
A nie było tak, że się spotkali w 4 oczy, chciała by ją przytulił, poszedł pracować i potem napisał do niej? Lepiej by było porozmawiać po pracy.
No ale napisał jej przecież, że chce porozmawiać. I omijał pytania, czyli nie chciał o tym pisać.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 13:02   #16
joan8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 77
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Dodam może jeszcze tylko, że dwa tygodnie temu mieliśmy taką dużą, poważną kłótnię. Już wtedy zapytałam go wprost, w cztery oczy "czy chce się rozstać?" i odpowiedział, że "nie, nie planuje". Zaznaczył co prawda, że "może nie jest po prostu w stanie dać mi tego, czego ja potrzebuję", ale powiedział, że chce ze mną być. A teraz po dwóch tygodniach nagle uznaje, że nie?
joan8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 13:07   #17
valeera
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 179
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Jak się kogos kocha to nie mowi się o byciu niezdolnym do zapewnienia czegoś, tylko stara sie to zapewnic najlepiej jak sie potrafi... Chyba ze wymagasz wilii z basenem i dziecka na ten tychmiast.

Niestety z tej mąki chleba nie bedzie, minął etap zakochania i facet uznał ze to nie to.

Btw co to za praca w ktorej mozna się przytulać? Miałam kiedys "w robocie" taką parę i nie jest to sytuacja komfortowa dla nikogo

Tutaj akurat się nie dziwie ze nie chciał spełnić Twojej prośby sam z siebie. Moze w pewnym momencie zaczęłaś go przytłaczać i wymagałaś zbyt wiele uwagi?
valeera jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 13:08   #18
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez joan8 Pokaż wiadomość
Dodam może jeszcze tylko, że dwa tygodnie temu mieliśmy taką dużą, poważną kłótnię. Już wtedy zapytałam go wprost, w cztery oczy "czy chce się rozstać?" i odpowiedział, że "nie, nie planuje". Zaznaczył co prawda, że "może nie jest po prostu w stanie dać mi tego, czego ja potrzebuję", ale powiedział, że chce ze mną być. A teraz po dwóch tygodniach nagle uznaje, że nie?
Może przemyślał sprawę i dojrzał do tej decyzji.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 13:09   #19
mirabelka3690
Zakorzenienie
 
Avatar mirabelka3690
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Przecież on Ci jasno powiedział, że Cie nie kocha. Czego tu jeszcze nie rozumiesz? Chciałabyś dalej z nim być?
Załóżmy, że zmienia zdanie. Mówi "ok, mogę do Ciebie wrócić ale na nic więcej nie licz". Dobrze by Ci było ze świadomością, że sypiasz z człowiekiem który Cię nie kocha i tylko się męczy w takim układzie?
Facet się wypalił i tyle, nie zaiskrzyło między wami i lepiej że to wyszło teraz niż za kilka lat.
__________________
Pole dance
3 l oddane
mirabelka3690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-04-24, 13:34   #20
sowaa5
Zakorzenienie
 
Avatar sowaa5
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 3 543
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez joan8 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, piszę tutaj, ponieważ jest mi niesamowicie smutno i zupełnie nie potrafię poradzić sobie z tą sytuacją. Czuję bezradność i bezsilność, no a przede wszystkim wielki smutek.

Jestem z moim chłopakiem od kilku miesięcy. On na początku bardzo się o mnie starał. Wypatrzył sobie mnie w pracy i pewnego dnia po prostu do mnie napisał i poprosił o spotkanie. Bardzo zabiegał o moje względy - dużo pisał, proponował wspólne wyjścia, chciał spędzać ze mną czas, mówił mi, że jestem cudowna, niesamowicie piękna, że czuje się w moim towarzystwie onieśmielony, że nie może uwierzyć, że jest z kimś takim jak ja. Że nigdy dla nikogo nie starał się być tak dobry, ciepły i wyrozumiały jak dla mnie. Byliśmy razem na urlopie, na którym wyznał mi, że "czuje do mnie dużo". I rzeczywiście otaczał mnie czułością, opieką, zainteresowaniem.

Jednak w ostatnich tygodniach coś się zmieniło Może to być związane z tym, że zaczął nową pracę, jest przemęczony i ciągle zdenerwowany. Ja bardzo zaangażowałam się w ten związek. Okazywałam mu dużo czułości, ciepła, zrozumienia, starałam się go we wszystkim wspierać i pokazywałam, jak bardzo mi na nim zależy. On zaczął się ode mnie oddalać. Stał się jakiś.. oschły, nieprzyjemny, niemiły, w pewnym sensie role się odwróciły - ja prosiłam go o spotkania, ja do niego dzwoniłam itd.

Wczoraj nastąpił punkt kulminacyjny. Widzieliśmy się na chwilę w pracy. Mówiłam mu, że źle się czuję, bo boli mnie głowa i brzuch, bo dostałam okresu. Zapytałam, czy mnie przytuli. On na to: "mogę". Zapytałam go: "chcesz czy możesz?", a on: "MOGĘ". I dodał, że teraz nie ma za bardzo ochoty, żeby się przytulać i że nie zawsze ma na wszystko ochotę. Tak, jakby robił mi łaskę, że w ogóle mnie przytula. Powiedziałam mu, że takie zachowanie nie jest przyjemne. A on, że musi iść pracować. Po chwili napisał mi wiadomość na messengerze, że "musimy porozmawiać, na spokojnie". Zaczęłam pytać, czy chce zakończyć nasz związek. On omijał moje pytania. W tej rozmowie na messengerze wyznałam mu, że go kocham. A on odpowiedział mi, że: "Tylko że ja Ciebie nie kocham. Nie dostaniesz ode mnie tego, czego chcesz i tego, czego potrzebujesz". Potem dodał jeszcze, że ja nic nie rozumiem, że robię sobie krzywdę, że strasznie trudno mu się ze mną rozmawia, że dzisiaj już na pewno nie chce ze mną gadać itd. I napisał: "kończę tę rozmowę. Cześć". Ja potem mu jeszcze mówiłam, że mimo wszystkiego, co usłyszałam, chciałabym dalej spróbować z nim być, że włożyłam dużo siły, czasu, energii w ten związek i nie chcę, żeby zostało to zaprzepaszczone, ale on już nic na to nie odpowiedział. I ogólnie od tej pory się do mnie nie odzywa.

Nie wiem zupełnie na czym stoję. Nie wiem czy te słowa oznaczały zerwanie ani co powinnam dalej robić. W każdym razie zabolało mnie bardzo, jak wyznał, że mnie nie kocha Nie, żebym była tym bardzo zaskoczona. Już ze 2 tygodnie temu powiedział mi, że "on ma 34 lata i już nie ma tak, żeby kogoś bardzo potrzebował. I że może powinnam znaleźć sobie kogoś, kto będzie mnie potrzebował równie mocno. I że on w sumie lepiej radzi sobie sam niż z kimkolwiek innym". Nie wiem też, co takiego się zmieniło, bo ja cały czas jestem taka sama. Nie wiem dlaczego na początku mnie uwielbiał, a po pewnym czasie zaczął mną pomiatać i stał się nieprzyjemny

Bardzo Ci współczuje
Nie pisz do niego, odetnij się. Może on zrozumie, może ma gorszy czas. Zajmij się swoim życiem. WIEM że to trudne, ale to jedyny sposób. Nie analizuj.
ile masz lat?
sowaa5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 13:34   #21
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 252
GG do limonka1983
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Albo sytuacja rodzinna albo zmęczenie dwoma etatami albo odkochanie się albo wszystko razem. Nie każda relacja jest długotrwała i nie ma w tym niczyjej winy. Mnie jedynie ta historia utwierdza w przekonaniu, że nie powinno się romansować w miejscu pracy, bo potem właśnie człowiek nie wie jak się zachować. Znam małżeństwo, które rozwiodło się, gdyż nie mieli okazji od siebie odpocząć. W domu razem, w pracy razem. Nawet jak się pokłócili w domu, w pracy musieli razem pracować. Nie polecam.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 13:40   #22
joan8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 77
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez sowaa5 Pokaż wiadomość
Bardzo Ci współczuje
Nie pisz do niego, odetnij się. Może on zrozumie, może ma gorszy czas. Zajmij się swoim życiem. WIEM że to trudne, ale to jedyny sposób. Nie analizuj.
ile masz lat?
Mam 24 lata
joan8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 13:45   #23
queenDelicate
Przyczajenie
 
Avatar queenDelicate
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 20
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Byłam w tej samej sytuacji, ja wyznałam miłość, on powiedział, że już kiedyś kochał i to co do mnie czuje to nie jest "to". Mimo to byłam głupia i trwałam przy nim jeszcze parę miesięcy aż sam mnie rzucił.
Także moja rada jest taka, nie utrzymuj z nim kontaktu, postaraj się zapomnieć, bo jego uczucia do Ciebie się nie zmienią. Pewnie Cię lubi i może mu zależeć, ale jego uczucia nie są tak silne jak Twoje.
Będzie ciężko, ale obiecuję że potem będzie lepiej
queenDelicate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 14:15   #24
arancia94
Nie jestem z rocznika 94
 
Avatar arancia94
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 106
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Nie ma sensu już tego ciągnąć. On powiedział Ci wprost, że Cię nie kocha. Odetnij się od niego, zajmij się swoimi sprawami i nie wywieraj na nim presji, bo to nic nie da. Niestety uczuć innych osób nie zmienimy.
arancia94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 14:50   #25
fralla
Raczkowanie
 
Avatar fralla
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 150
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

No wiec Autorko powinnas przestac go nazywac chlopakiem i szukac szczescia gdzie indziej Bardzo przykra sytuacja, trzymaj się.
fralla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 15:27   #26
joan8
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 77
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

A dzisiaj jeszcze wypisuje do mnie jak się czuję i zupełnie nie wiem, co mu na to odpowiedzieć
joan8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 15:29   #27
mirabelka3690
Zakorzenienie
 
Avatar mirabelka3690
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Tu i ówdzie
Wiadomości: 5 535
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez joan8 Pokaż wiadomość
A dzisiaj jeszcze wypisuje do mnie jak się czuję i zupełnie nie wiem, co mu na to odpowiedzieć
Nic.
__________________
Pole dance
3 l oddane
mirabelka3690 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 15:34   #28
panna_indygo
Raczkowanie
 
Avatar panna_indygo
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 39
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Niestety, nie da się nikogo na siłę zmusić do uczucia, danie mu więcej czasu też raczej nic nie pomoże. Albo się kogoś kocha i to wie, że chce się z nim być, albo to tylko przekładanie w czasie tego co i tak ma nastąpić - rozstania. Po drugie w związku muszą dawać dwie osoby, chcesz tylko Ty okazywać mu uczucie, czułość, dzwonić, proponować spotkania, a od niego nie otrzymywać w zamian nic?
__________________
Nie chcę pod koniec życia stwierdzić, że przeżyłam tylko jego długość. Chcę przeżyć też pełną jego szerokość. - Diane Ackerman
panna_indygo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 15:36   #29
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Cytat:
Napisane przez joan8 Pokaż wiadomość
A dzisiaj jeszcze wypisuje do mnie jak się czuję i zupełnie nie wiem, co mu na to odpowiedzieć
Nic nie odpowiadaj.
ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-04-24, 15:40   #30
3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 1 555
Dot.: Mój chłopak mnie nie kocha :(

Treść usunięta
3d8bff70f80d7c90d7fb1886fcde1de8ca56be25_65a543ff917fd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-04-26 10:42:48


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:50.