Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach. - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2007-08-08, 20:20   #781
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Nat, muszę wypróbować cierpliwość "kujonka"

Ja, z tym, że w innej Sephorze, byłam zdecydowana na kupno cieni Chane czwórekl, ale facet był tak namolny (idiotycznie się czułam, gdy ochroniarz wgapił się jak się maluję), że w końcu ich nie kupiłam A myślę, że nie jestem jedyna z takim podejściem do sprawy
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-08, 20:58   #782
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez d'ou vient le vent Pokaż wiadomość
Sytuacja nie tyle bulwersujaca, co zabawna.
Sephora w Galerii Lodzkiej.
Bohaterem byl mlody "ochroniarz" - blond wloski przydlugie + kujonkowate okularki.
Lazil za mna jak pies mimo ze bylo w sklepie jeszcze kilka osob. Nie zdarza sie to pierwszy raz. W pewnym momencie postanowilam byc lekko wredna i to ja zaczelam lazic za nim. On dwa kroczki, ja tez dwa. On zwrot w druga strone i zmyka, ja zanim Normalnie chyba sie troche dziwnie poczul i postanowil mnie wziac na "przetrzymanie" i sterczal jakies 5 minut przy polce z meskimi - ja sie nie dalam i obwachalam wszystkie moje ulubione meskie wonie z tej poleczki potem jeszcze troche polazilam za nim i wyszlam.
I teraz, rozumialambym takie glupie zachowanie z jego strony gdyby koles byl zupelnie nowy i nie do konca zalapal co i jak ale on tam pracuje juz kilka miesiecy. Generalnie wystarczy jak sobie kogos upatrzy - reszta moze kieszenie napychac bo koles i tak nie zwroci na to uwagi

Nat


Nat, ależ mnie rozbawiłaś na noc. Zabawna z Ciebie kobitka i z charakterkiem. Tak trzymać.
Chciałabym widzieć minę tego gościa, za którym chodziłaś.

E, chyba nie warto tak sie przejmować.
Mnie zawsze obsługują Panie, gdy chodzi o kolorówkę. One robia mi makijaż, a ja pytam ich co sadzą o moich zakupach ze sklepu odziezowego lub o nowych...koralach W ogóle nie zwracam uwagi na ochroniarzy, czy na niemiłe i namolne osoby z personelu, jesli takowe są.

Edytowane przez 2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f
Czas edycji: 2007-08-08 o 21:09
2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-08, 21:14   #783
E
Zakorzenienie
 
Avatar E
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 8 227
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;4962343]
Nat, ależ mnie rozbawiłaś na noc. Zabawna z Ciebie kobitka i z charakterkiem. Tak trzymać.
Chciałabym widzieć minę tego gościa, za którym chodziłaś.

E, chyba nie warto tak sie przejmować.
Mnie zawsze obsługują Panie, gdy chodzi o kolorówkę. One robia mi makijaż, a ja pytam ich co sadzą o moich zakupach ze sklepu odziezowego lub o nowych...koralach W ogóle nie zwracam uwagi na ochroniarzy, czy na niemiłe i namolne osoby z personelu, jesli takowe są.[/QUOTE]

Przejmować???
A w życiu
Mogę coś kupić, gdy atmosfera jest ok, lub nie - gdy ktoś za mną łazi i się wgapia Ja na tym nie tracę przecież
__________________
Poglądy trzeba mieć tak ciasne,
By cenić zdanie tylko własne.
Na ciasne łby. Jan Sztaudynger
E jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 11:29   #784
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Czy może mnie coś zbulwersować nie w perfumerii a w mojej własnej pracy?
Przyszła klientka, mówię jej "proszę sobie usiąść, to potrwa ok. 15 minut" - a ona stoi mi nad głową i gapi mi sie w dekolt ludzie są naprawdę niereformowalni.
Jeszcze faceta bym zrozumiała, ale tak....
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 11:33   #785
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Margot - wspolczuje. Ale pociesz sie, ze moze patrzy z zazdroscia
Ja dzis walcze z opracowaniem dla pewnej baby - nawrzucala mi tego z 50 stron i nie moge sie obrobic.

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 11:36   #786
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Może i tak, w każdym razie jest to wybitnie denerwujące, a w sposób bardziej ... powiedzmy... asertywny... nie wypada mi zareagować.
Opracowania współczuje, niestety czasem się nam robota wali na głowę w najmniej odpowiednim momencie
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 11:38   #787
groszek75
Zakorzenienie
 
Avatar groszek75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: w ramionach MJ
Wiadomości: 68 920
GG do groszek75
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Czy może mnie coś zbulwersować nie w perfumerii a w mojej własnej pracy?
Przyszła klientka, mówię jej "proszę sobie usiąść, to potrwa ok. 15 minut" - a ona stoi mi nad głową i gapi mi sie w dekolt ludzie są naprawdę niereformowalni.
Jeszcze faceta bym zrozumiała, ale tak....
może jej sie spodobałaś
__________________
Psy to cud życia

Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ...

-Żyj!- krzyknęła Miłość
-Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996)


Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi
groszek75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-08-10, 12:09   #788
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez groszek75 Pokaż wiadomość
może jej sie spodobałaś
Niestety bez wzajemności
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-10, 13:07   #789
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Nat, bardzo słuszna reakcja. W Gliwickich Douglasach sama mam czasem ochotę za kimś połazić.

Natomiast nigdy nie zdarza mi się to w Sephorze. Czy tam w ogóle jest ochrona? Ostatnio byłam kilka raz w Zabrzu i nic, jedna babka kogoś maluje, druga układa na półkach, trzecia stoi przy ladzie i z kimś gada. Zero reakcji.

Za to wczoraj miałam okazję zobaczyć totalną chamówę. Stoimy sobie grzecznie z BasiąO84 i zapoznajemy ze Sweet Darling, gdy wpada do środka pani lat ok. 45, rusza prosto do półki z Diorami i Chanelami, chwyta flakon (dokładnie wiedziała co brać, ani moment się nie zastanawiała), odsuwa włosy, lekko przechyla głowę i stojąc tyłem do obsługi robi psik, psik, psik z jednej strony szyi, po czym przyla się w drugą stronę i znów na szyję pod włosy psik, psik, psik. Odkłada flaszkę. Zerka na nas. I wychodzi.
Jeszcze nie widziałam takich jaj. Normalie mnie przytkało. Myślałam, że takie akcje do domena nastolatek na przerwie albo po lekcjach, w drodze do domu.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-11, 12:34   #790
dziewczynka87
Rozeznanie
 
Avatar dziewczynka87
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 605
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Nie będę orginalna
Mnie denerwują w perfumeriach takie zachowania, jak
- małolaty wpadające tylko skorzystać z okazji do wypsikania się od góry do dołu kilkoma zapachami naraz
- pogardliwe spojrzenia ekspedientek, które stwierdzają najwidoczniej, że i tak nic nie kupię (co jest często błędne)
- no i chodzący krok w krok za mną ochroniarz... (ale to wybaczam - taka praca)

Edytowane przez dziewczynka87
Czas edycji: 2007-08-11 o 12:35 Powód: błąd stylistyczny
dziewczynka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 11:59   #791
Mariola:)
Przyczajenie
 
Avatar Mariola:)
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Niemodlin
Wiadomości: 13
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

moze ktos juz o tym tu wspomnial ale mnie denerwuje pare rzeczy
- gdy Pani ekspedientka na sile mi doradza, choc ja wiem itak czego chce lub nie chce, strasznie mnie to irytuje, gdy ktos na sile chce mi cos wcisnac
- kiedy ekspedientka lazi za mna w sklepie i patrzy na rece, z takiego sklepu odrazu wychodze
- dzieciaki wpadajace cala gromada i marzaca sie czym po padnie, chociaz itak nie maja zamiaru nic kupic bo nie maja tyle kasy
- absolutnie straszna rzecza jest czasami stan testerow!!! raz w galeri centrum otworzylam szminke (tester) ktora byla polamana zgnieciona i co najciekawsze.... bylo na niej strasznie duzo wlosow!!!!
nie mam pojecia co ludzie robia z tymi kosmetykami
i nie chce wiedziec gdzie poprzednia osoba sie nia smarowala
Mariola:) jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-12, 12:07   #792
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez Mariola:) Pokaż wiadomość
- absolutnie straszna rzecza jest czasami stan testerow!!! raz w galeri centrum otworzylam szminke (tester) ktora byla polamana zgnieciona i co najciekawsze.... bylo na niej strasznie duzo wlosow!!!!
nie mam pojecia co ludzie robia z tymi kosmetykami
i nie chce wiedziec gdzie poprzednia osoba sie nia smarowala
O to to to !!!! Ohydka - mnie zastanaia tylko co zrobilby przedstawiciel firmy gdyby zobaczyl taka PREZENTACJE swoich produktow Obrzydzenie bierze.

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 16:09   #793
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

A mnie w perfumerii zbulwersowal moj TZ. Raz ze do niej wszedl z wlasnej woli to jeszcze chcial mi cos kupic. COKOLWIEK. Zna moja obsesje i nie toleruje jej, zawsze grymasi, kiedy szukam nowego zapachu. A wczoraj chcial mnie bardzo uszczesliwic, kazal wachac, co tylko chce (glownie z racji tego, ze mialam niedawno urodziny, a on mial bdb humor). A ja z opadnieta szczeka chodzilam miedzy polkami, wiedzac, ze i tak nic nie kupie, bo czekam na to, czego jeszcze nie maja
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 20:27   #794
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Za to wczoraj miałam okazję zobaczyć totalną chamówę. Stoimy sobie grzecznie z BasiąO84 i zapoznajemy ze Sweet Darling, gdy wpada do środka pani lat ok. 45, rusza prosto do półki z Diorami i Chanelami, chwyta flakon (dokładnie wiedziała co brać, ani moment się nie zastanawiała), odsuwa włosy, lekko przechyla głowę i stojąc tyłem do obsługi robi psik, psik, psik z jednej strony szyi, po czym przyla się w drugą stronę i znów na szyję pod włosy psik, psik, psik. Odkłada flaszkę. Zerka na nas. I wychodzi.
Jeszcze nie widziałam takich jaj. Normalie mnie przytkało. Myślałam, że takie akcje do domena nastolatek na przerwie albo po lekcjach, w drodze do domu.
Może wybiegła na chwilę z pracy żeby przetestować perfumy o jakich słyszała wiele dobrego i to właśnie szybko zrobiła? Czemu od razu zakładacie "totalną chamówę"? Może nie miała czasu na długie zastanawianie się. Szybkie testowanie i może jutro wróci po cały produkt?
A nawet jeśli nie, to co z tego?
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 22:26   #795
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez aaricia8 Pokaż wiadomość
Może wybiegła na chwilę z pracy żeby przetestować perfumy o jakich słyszała wiele dobrego i to właśnie szybko zrobiła? Czemu od razu zakładacie "totalną chamówę"? Może nie miała czasu na długie zastanawianie się. Szybkie testowanie i może jutro wróci po cały produkt?
A nawet jeśli nie, to co z tego?
Też masz takie zwyczaje? Czy bronisz kogoś kogo nie widziałaś w akcji ot tak, z dobroci serca?

A to z tego, że do perfumowania (w sensie używania) służą flaszki stojące w domu na półce. Te w perfumerii służą do testów.

Poza tym... Ja nie zakładam, ja tam byłam.
Pani nie szukała flaszki, pani wiedziała, gdzie ona stoi. W takim razie nie był to pierwszy taki "test". Po 2 jeśli ktoś cywilizowany przychodzi do perfumerii na testy, raczej nie chowa się przed sprzedawcą. Po 3 nie wychodzi widząc, że ktoś to jednak zobaczył. Po 4 psika żeby poznać zapach, nie zlewa się nim. Gdybym ja tak potestowała np. Angela padłabym zaraz za wyjściem z perfumerii. Nikt normalny nie leje na siebie czegoś czego nie zna. Jeśli zna, to nie przyszła na testy tylko by się wyperfumować. Amen.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 22:52   #796
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Poza tym... Ja nie zakładam, ja tam byłam.
Pani nie szukała flaszki, pani wiedziała, gdzie ona stoi. W takim razie nie był to pierwszy taki "test". Po 2 jeśli ktoś cywilizowany przychodzi do perfumerii na testy, raczej nie chowa się przed sprzedawcą. Po 3 nie wychodzi widząc, że ktoś to jednak zobaczył. Po 4 psika żeby poznać zapach, nie zlewa się nim. Gdybym ja tak potestowała np. Angela padłabym zaraz za wyjściem z perfumerii. Nikt normalny nie leje na siebie czegoś czego nie zna. Jeśli zna, to nie przyszła na testy tylko by się wyperfumować. Amen.
Cóż... Nie sposób nie zauważyć logiki tych wywodów...


Nie wiem, czy powinnam się przyznawać, ale moja bezczelność zaczyna przekraczać wszelkie granice.

Podczas mojej dzisiejszej wizyty w Sephorze w SCC uparcie towarzyszył mi pewien uśmiechnięty ochroniarz. Chodziłam sobie wzdłuż półek, a on za mną. Wzięłam podkład, a ponieważ miałam ręce pełne reklamówek i toreb, nie bardzo mi było z nim wygodnie. Miałam jednak wielką ochotę na przetestowanie aniołkowych ogródków, z których znam tylko Le Lys. Podchodzę do półki z perfumami, pan za mną, spoglądam na niego badawczo, a on, oczywiście, miły uśmiech.
Doszłam do wniosku, że może mi się przydać:
- Skoro był pan uprzejmy mi tak długo towarzyszyć, może zechce pan potrzymać to przez chwilkę? - i łup mu w ręce naręcze toreb.
Był tak zaskoczony, że nic nie powiedział. A ja z wolnymi rękami obwąchałam, co chciałam, podziękowałam ładnie i już zamierzałam mu ów balast zabrać. Na co on ze swym dyżurnym uśmiechem:
- To ja potrzymam, a pani spokojnie zapłaci.



I teraz nie wiem, czy myślał, że zwieję z tym podkładem nie płacąc, czy może rzeczywiście uznał, że taka obładowana mogę mieć kłopot z wyciągnięciem portfela...

W każdym razie, mimo że nie lubię jak ciągnie się za mną namolny ochroniarz, ten mi nie przeszkadzał. Chyba nowy był w tej robocie...
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-12, 22:58   #797
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

O rany to było urocze ze strony pana ochroniarza Na pewno nie należało to do jego obowiązków- a tu jeszcze na koniec własna inicjatywa, żeby Ci jeszcze bardziej życie ułatwić
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 07:13   #798
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Na co on ze swym dyżurnym uśmiechem:
- To ja potrzymam, a pani spokojnie zapłaci.



I teraz nie wiem, czy myślał, że zwieję z tym podkładem nie płacąc, czy może rzeczywiście uznał, że taka obładowana mogę mieć kłopot z wyciągnięciem portfela...
A może po prostu miał poczucie humoru i postanowił kontynuować zabawę?

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
W każdym razie, mimo że nie lubię jak ciągnie się za mną namolny ochroniarz, ten mi nie przeszkadzał. Chyba nowy był w tej robocie...
Taki młody, szczupły, wysoki brunet? Taki za mną tam łaził w sobotę.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 07:18   #799
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Sabbath, rzeczywiście Twoja bezczelność nie zna granic super historia
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-08-13, 10:32   #800
odszczepieniec
Raczkowanie
 
Avatar odszczepieniec
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: warszafsko
Wiadomości: 347
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

a mi zdarza sie, ze nawet przy drobnych zakupach(!) w sephorze nie dostaje probek, poniewaz "probki dostaje sie przy zakupach za min x zl".

odnosnie profesjonalizmu obslugi- urocza pani w S. wklepywala sobie beztrosko cene w swoj komputerek...pedzelkiem do powiek, ktory wlasnie kupowalam! i to strona do malowania! dodatkowo zsunela sie ta plastikowa oslonka z wlosia, wiec miziala po monitorku golym, uginajacym sie pod naciskiem wlosiem-coz to musiala byc za niedogodnosc!!!!
oczywiscie bylam w trampkach i podrzednej koszulinie, wiec nie smialam nawet zwrocic uwagi- wszak bylam zapewne klientem nizszej kategorii. poza tym, szkoda nerwow- pedzelek zdezynfekowalam w domu.

innym razem juz mniej urocza pani w Marinound(?) czy Douglasie( C.H Arkadia) zakomunikowala, ze nie zaprezentuje mi korektora na wew. stronie mojego nadgarstka, poniewaz... "brzydzi sie tych żyłek". a ja chcialam tylko sprawdzic czy korektor poradzi sobie z sincami (wszak żyłki tez sa sine). ostatecznie pani wklepala mi korektor pod oczy (czego chcialam uniknac, bo nie lubie mazac sie czyms, czym bawilo sie 100 osob przede mna) a po skonczonej 'operacji" tak ostro dezynfekowala sobie dlonie jakims plynem, ze az zaczelam sie zastanawiac czy aby na pewno nie jestem tredowata.

no coz, najwyrazniej w polsce wciaz musze wygladac jak lalunia, zebym bez stresu w ogole mogla odwiedzac takie miejsca.
__________________
Uroda kobiety to rodzaj władzy.
odszczepieniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 11:38   #801
Kasiulka22
Zakorzenienie
 
Avatar Kasiulka22
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Dziewczyny to są szczyty, słów mi brak. Mnie jeszcze nikt tak podle nie potraktował!!!

I zgadzam się z Kropką... potrafiący się zachować człowiek tak nie postępuje, nawet jeśli ktoś chce przetestować zapach globalnie myślę że 2-3 psiki mu na to pozwolą. Kwestia wyczucia, co jest właściwe a co nie, kulturalny człowiek doskonale zna te granice.
Kasiulka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 12:43   #802
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Nat, bardzo słuszna reakcja. W Gliwickich Douglasach sama mam czasem ochotę za kimś połazić.

Natomiast nigdy nie zdarza mi się to w Sephorze. Czy tam w ogóle jest ochrona? Ostatnio byłam kilka raz w Zabrzu i nic, jedna babka kogoś maluje, druga układa na półkach, trzecia stoi przy ladzie i z kimś gada. Zero reakcji.

Za to wczoraj miałam okazję zobaczyć totalną chamówę. Stoimy sobie grzecznie z BasiąO84 i zapoznajemy ze Sweet Darling, gdy wpada do środka pani lat ok. 45, rusza prosto do półki z Diorami i Chanelami, chwyta flakon (dokładnie wiedziała co brać, ani moment się nie zastanawiała), odsuwa włosy, lekko przechyla głowę i stojąc tyłem do obsługi robi psik, psik, psik z jednej strony szyi, po czym przyla się w drugą stronę i znów na szyję pod włosy psik, psik, psik. Odkłada flaszkę. Zerka na nas. I wychodzi.
Jeszcze nie widziałam takich jaj. Normalie mnie przytkało. Myślałam, że takie akcje do domena nastolatek na przerwie albo po lekcjach, w drodze do domu.

Niech zgadne: czy psikala sie Jadore i Mademoiselle?
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 12:56   #803
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A może po prostu miał poczucie humoru i postanowił kontynuować zabawę?
Pewnie tak. Poczucie humoru i dobry dzień.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Taki młody, szczupły, wysoki brunet? Taki za mną tam łaził w sobotę.
Oni są tam chyba wszyscy młodzi, szczupli i wysocy. A dodatkowo większość to bruneci. A więc tak: młody, wysoki brunet. Uśmiechnięty taki...

Odszczepieniec - Dlaczego pozwalasz chamom (wybaczcie, ale jakże inaczej to określić?) na takie rzeczy?!

W przypadku pędzelka po prostu powiedziałabym, że poproszę inny egzemplarz, bo ten właśnie pani ubrudziła. Gdyby zaś ktokolwiek usiłował wklepywać mi coś w gębę chybabym mu rączki połamała! Nie mówiąc już to "brzydzeniu się" żyłek. Tu prosi się rozmowa z kierowniczką sklepu i wyjaśnienie jej, że ekspedientka, która brzydzi się klientów powinna zajmować się myciem podłogi we własnym domu.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 13:00   #804
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Niech zgadne: czy psikala sie Jadore i Mademoiselle?
Czym to nie wiem, widziałam tylko że z tamtego regału. Stałam dwie półki dalej. Pewnie, gdybym się przyjrzała zauważyłabym czym, ale w za dużym byłam szoku, żeby na to zwrócić większą uwagę.

_______________-

W sobotę ubawiły mnie małolaty w Super Pharm. Psikały na ręce sztuka po sztuce, co stało. Jedna woda - nadgarstek, druga - góra ręki, trzecia - wnętrze dłoni ( tu już mnie zabiła), potem to samo na drugiej, a potem resztę napsikały na to co tam wlały wcześniej. Oczywiście każda porcja została skrupularnie wtarta drugą ręką.
Były pewnie siebie, nie czuły się wcale zażenowane cyrkiem, który robiły, ale ich teksty wskazywały na kompletną ignorancję i zero znajomości tematu. W domu pewnie stało Być Może, bo na widok flaszki Ultraviolett jedna parsknęła: "a co to k... jest"? Po czym nastąpiła salwa śmiechu z "idiotycznej" butelki.

Zajechałam tam w drodze z zoo, muszę powiedzieć, że szympansy były mądrzejsze.
__________________

"Masz świra to go hoduj."



kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 13:09   #805
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Czym to nie wiem, widziałam tylko że z tamtego regału. Stałam dwie półki dalej. Pewnie, gdybym się przyjrzała zauważyłabym czym, ale w za dużym byłam szoku, żeby na to zwrócić większą uwagę.

_______________-

W sobotę ubawiły mnie małolaty w Super Pharm. Psikały na ręce sztuka po sztuce, co stało. Jedna woda - nadgarstek, druga - góra ręki, trzecia - wnętrze dłoni ( tu już mnie zabiła), potem to samo na drugiej, a potem resztę napsikały na to co tam wlały wcześniej. Oczywiście każda porcja została skrupularnie wtarta drugą ręką.
Były pewnie siebie, nie czuły się wcale zażenowane cyrkiem, który robiły, ale ich teksty wskazywały na kompletną ignorancję i zero znajomości tematu. W domu pewnie stało Być Może, bo na widok flaszki Ultraviolett jedna parsknęła: "a co to k... jest"? Po czym nastąpiła salwa śmiechu z "idiotycznej" butelki.

Zajechałam tam w drodze z zoo, muszę powiedzieć, że szympansy były mądrzejsze.
Komentarz mnie rozwalił... rewelacyjne podsumowanie.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 13:40   #806
SpanishMyszka
Zakorzenienie
 
Avatar SpanishMyszka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez Sabbath Pokaż wiadomość
Odszczepieniec - Dlaczego pozwalasz chamom (wybaczcie, ale jakże inaczej to określić?) na takie rzeczy?!

W przypadku pędzelka po prostu powiedziałabym, że poproszę inny egzemplarz, bo ten właśnie pani ubrudziła. Gdyby zaś ktokolwiek usiłował wklepywać mi coś w gębę chybabym mu rączki połamała! Nie mówiąc już to "brzydzeniu się" żyłek. Tu prosi się rozmowa z kierowniczką sklepu i wyjaśnienie jej, że ekspedientka, która brzydzi się klientów powinna zajmować się myciem podłogi we własnym domu.
Zgadzam się całkowicie z Sabbath

Odszczepieniec, nie ma znaczenia czy jestes w trampkach, czy nago, jesteś klientem i w związku z tym masz przecież jakieś prawa !
Jeżeli ekspedientka obraża cię i zachowuje się niestosownie, powinnaś natychmiast zareagować i zwrócic jej uwagę, w końcu "klient ma zawsze rację" A tak na poważnie, to trzeba się odezwać - nigdy więcej nie pozwól sobie na takie akcje ! I nie musisz wcale być wystrojona i wyglądać jak lalunia żeby należał ci się szacunek
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart...
So long...
I can feel it tearing me apart..."

SpanishMyszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 14:14   #807
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Raaaaaany-bo ,,się brzydzi żyłek":O
Rany trzymajcie mnie, bo strzelę jej placka normalnie
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 14:18   #808
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez SpanishMyszka Pokaż wiadomość
Zgadzam się całkowicie z Sabbath

Odszczepieniec, nie ma znaczenia czy jestes w trampkach, czy nago, jesteś klientem i w związku z tym masz przecież jakieś prawa !
Pójdę dalej: jesteś wolnym człowiekiem i masz jakieś prawa.


Cytat:
Napisane przez SpanishMyszka Pokaż wiadomość
Jeżeli ekspedientka obraża cię i zachowuje się niestosownie, powinnaś natychmiast zareagować i zwrócic jej uwagę, w końcu "klient ma zawsze rację" A tak na poważnie, to trzeba się odezwać - nigdy więcej nie pozwól sobie na takie akcje ! I nie musisz wcale być wystrojona i wyglądać jak lalunia żeby należał ci się szacunek
Też jestem zwolenniczką odzywania się w takich sytuacjach. Dlaczegóż mamy fundować dobre samopoczucie takim... osobom?

A co do wyglądu: nie ma chyba człowieka, który wygląda gorzej, niż ja (przynajmniej wedle "obcinki" pań w Sephorach), a jednak i próbki dostaję i obsługiwana jestem przeważnie grzecznie. Myślę, że to dlatego, że po prostu widać, że wiem, że mi się to należy jak psu micha (jak mawia nasz ex wicepremier). I Wam też.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 14:39   #809
odszczepieniec
Raczkowanie
 
Avatar odszczepieniec
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: warszafsko
Wiadomości: 347
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

spanishmyszko no niby tak, ale same wiecie, ze ekspedientki jednak selekcjonuja klientele.
ja mam 25 lat a wygladam na 20-letnia smarkule-zwlaszcza wtedy,gdy zaloze trampki i jeansy. w zwiazku z tym potencjalnie jestem panienka, ktora przychodzi tylko sie wypryskac, umalowac i nazbierac darmowych probek, bo absolutnie nie stac jej na kupno czegos wiecej niz tylko malego pedzelka. no a oczywiscie wtedy ona nie musi juz byc szczegolnie uprzejma czy mila.
__________________
Uroda kobiety to rodzaj władzy.
odszczepieniec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-08-13, 14:42   #810
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Zachowania, które bulwersują Was w perfumeriach.

Cytat:
Napisane przez odszczepieniec Pokaż wiadomość
a mi zdarza sie, ze nawet przy drobnych zakupach(!) w sephorze nie dostaje probek, poniewaz "probki dostaje sie przy zakupach za min x zl".

odnosnie profesjonalizmu obslugi- urocza pani w S. wklepywala sobie beztrosko cene w swoj komputerek...pedzelkiem do powiek, ktory wlasnie kupowalam! i to strona do malowania! dodatkowo zsunela sie ta plastikowa oslonka z wlosia, wiec miziala po monitorku golym, uginajacym sie pod naciskiem wlosiem-coz to musiala byc za niedogodnosc!!!!
oczywiscie bylam w trampkach i podrzednej koszulinie, wiec nie smialam nawet zwrocic uwagi- wszak bylam zapewne klientem nizszej kategorii. poza tym, szkoda nerwow- pedzelek zdezynfekowalam w domu.

innym razem juz mniej urocza pani w Marinound(?) czy Douglasie( C.H Arkadia) zakomunikowala, ze nie zaprezentuje mi korektora na wew. stronie mojego nadgarstka, poniewaz... "brzydzi sie tych żyłek". a ja chcialam tylko sprawdzic czy korektor poradzi sobie z sincami (wszak żyłki tez sa sine). ostatecznie pani wklepala mi korektor pod oczy (czego chcialam uniknac, bo nie lubie mazac sie czyms, czym bawilo sie 100 osob przede mna) a po skonczonej 'operacji" tak ostro dezynfekowala sobie dlonie jakims plynem, ze az zaczelam sie zastanawiac czy aby na pewno nie jestem tredowata.

no coz, najwyrazniej w polsce wciaz musze wygladac jak lalunia, zebym bez stresu w ogole mogla odwiedzac takie miejsca.
Chamstwo i buractwo, nie da się tego inaczej nazwać.

Poza tym: nie krępuj się upominać o swoje niezależnie od tego jak wyglądasz. Przecież to jakaś paranoja: dawać sobie prawo do "objechania" idiotki która na to ze wszech miar zasługuje tylko jeśli jest się odpowiednio "wylansowanym".
Pani od żyłek powinna pracować w podziemnym magazynie, a nie z ludźmi, skoro przeszkadza jej fakt, że... mają żyłki. Mój boże, jakie to strrrrrrrraszne!!! Ona pewnie nie ma... A może nie ma tej smutnej świadomości?... Spało się na biologii?
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-02-18 23:15:40


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:39.