Mamusie styczniowe 2020 cz.2

[martuniaaa25]

Napisane przez Rose08

Dzięki, a jaki macie inhalator?

Ja mam Sanity, nie przebierałam za bardzo bo prosto od lekarza jechałam po inhalator ale jest w porządku.

[milawo]

Kombinezon dostalam ale on jest gruby wiec na pewno jezzczd chwile poczeka.
Bardziej mysle czy ponczo do auta kupic. Chociaz z drugiej strony my tyle jezdzimy ze nie wiem czy sie teraz przyda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Słodkaaa]

Hej Dziewczyny,

Kopę lat

Nie mam czasu sie tu udzielać. Choć ciagle obiecują sobie ze ze postaram się.
Hanulka jest hmm dosyć absorbująca. Tym bardziej, ze w dzień mało już spi najczęściej dwie drzemki po pol h. I tyle. A wieczorem jak ona już spi to i ja padam na twarz.
Spi już we własnym łóżeczku (spaliśmy razem). Choć ze mną w pokoju
Je coraz więcej stałych posiłków, a coraz mniej mleka. Zarówno mm jak i piersi

Mamy dwa zeby dolne, ale przebija się już góra. Także lada dzień.

Odkąd zaczęłyśmy chodzić na zajęcia WWR zdecydowanie zaczęła się lepiej ruszać. Dzisiaj już przybiera pozycje do czworakowania, a porusza się z prędkością światła jak żołnierz - czołgając się

Rośnie jak na drożdżach. Nosimy już rozmiar 80. Wydawało mi sie ze na zimę już zrobione zapasy (śpiwór, kombinezon etc), a jesCze domowilam ubranek z reserved i przymierzam się do Sinsay (bluzy etc).
Wazy prawie 9,5 kg i ma 76 cm.

Jestemy już po jednym przeziębieniu. Na szczęście trwało kilka dni i mloda już śmiga. Kupiliśmy przy tej okazji nebulizator.

Wy już gotowe na zimę? Jestem ciekawa waszych wyborów do wózka i kombinezonu
Ja postawiłam na śpiworek do wózka od Beztroskiej, oraz kombinezon.

Kiedy to pisałam, oczywiście obudziła się z drugiej tego dnia drzemki - spała 15 minut.

Idę nadrabiać zaległości - może dowiem się co u was słychac.





Pozdrowionka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jarzyniuchna]

Napisane przez Słodkaaa

Hej Dziewczyny,

Kopę lat

Nie mam czasu sie tu udzielać. Choć ciagle obiecują sobie ze ze postaram się.
Hanulka jest hmm dosyć absorbująca. Tym bardziej, ze w dzień mało już spi najczęściej dwie drzemki po pol h. I tyle. A wieczorem jak ona już spi to i ja padam na twarz.
Spi już we własnym łóżeczku (spaliśmy razem). Choć ze mną w pokoju
Je coraz więcej stałych posiłków, a coraz mniej mleka. Zarówno mm jak i piersi

Mamy dwa zeby dolne, ale przebija się już góra. Także lada dzień.

Odkąd zaczęłyśmy chodzić na zajęcia WWR zdecydowanie zaczęła się lepiej ruszać. Dzisiaj już przybiera pozycje do czworakowania, a porusza się z prędkością światła jak żołnierz - czołgając się

Rośnie jak na drożdżach. Nosimy już rozmiar 80. Wydawało mi sie ze na zimę już zrobione zapasy (śpiwór, kombinezon etc), a jesCze domowilam ubranek z reserved i przymierzam się do Sinsay (bluzy etc).
Wazy prawie 9,5 kg i ma 76 cm.

Jestemy już po jednym przeziębieniu. Na szczęście trwało kilka dni i mloda już śmiga. Kupiliśmy przy tej okazji nebulizator.

Wy już gotowe na zimę? Jestem ciekawa waszych wyborów do wózka i kombinezonu
Ja postawiłam na śpiworek do wózka od Beztroskiej, oraz kombinezon.

Kiedy to pisałam, oczywiście obudziła się z drugiej tego dnia drzemki - spała 15 minut.

Idę nadrabiać zaległości - może dowiem się co u was słychac.





Pozdrowionka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja również dostałam skierowanie na wwr, ale kompletnie nie wiem co z tym zrobić. Udac sie do poradni psychologiczno-pedagogicznej? Na czym taka terapia polega u niemowlaka?
U nas z powodu obniżonego napięcia i doktor mowi, ze maly za mało gaworzy ( mowi ciagle "gu, ga, ba, ma". Swoją drogą Wasze co mówią Wasze pociechy?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagJa123]

Napisane przez jarzyniuchna

Ja również dostałam skierowanie na wwr, ale kompletnie nie wiem co z tym zrobić. Udac sie do poradni psychologiczno-pedagogicznej? Na czym taka terapia polega u niemowlaka?
U nas z powodu obniżonego napięcia i doktor mowi, ze maly za mało gaworzy ( mowi ciagle "gu, ga, ba, ma". Swoją drogą Wasze co mówią Wasze pociechy?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hmm to rzeczywiście tak mało? Znajomej dziecko 10mcy nie mówiło NIC - tylko aaaaaaa, poszli do neurologopedy, okazało sje, że wędzidełka do podcięcia. Podcieli i na następny dzień nagle zaczęło się bababa ale u Was wydaje mi sie, że to całkiem nieźle.

Moja to bardzo gaduła. Mama, baba, Dada, tata, czasem wyjdzie jakieś lala, nie. Generalnie kombinuje i czasem różne cuda wychodzą 🙈

[jarzyniuchna]

Napisane przez MagJa123

Hmm to rzeczywiście tak mało? Znajomej dziecko 10mcy nie mówiło NIC - tylko aaaaaaa, poszli do neurologopedy, okazało sje, że wędzidełka do podcięcia. Podcieli i na następny dzień nagle zaczęło się bababa ale u Was wydaje mi sie, że to całkiem nieźle.

Moja to bardzo gaduła. Mama, baba, Dada, tata, czasem wyjdzie jakieś lala, nie. Generalnie kombinuje i czasem różne cuda wychodzą

I jeszcze mi zarzuciła tekstem, że wokalizuje jak 3 miesięczne niemowlę. Owszem na wizycie nie wypadł najlepiej, bo był śpiący i raczej marudzil niz mowil ale zapewinilam ją, ze potrafi i często wypowiada te sylaby.
Cóż, mam wrażenie, ze jak dziecko nie idzie książkowo z rozwojem, to wedlug lekarzy od razu cos musi byc z dzieckiem nie tak...
Tylko potrafią rodzica zdołować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Słodkaaa]

Napisane przez jarzyniuchna

Ja również dostałam skierowanie na wwr, ale kompletnie nie wiem co z tym zrobić. Udac sie do poradni psychologiczno-pedagogicznej? Na czym taka terapia polega u niemowlaka?
U nas z powodu obniżonego napięcia i doktor mowi, ze maly za mało gaworzy ( mowi ciagle "gu, ga, ba, ma". Swoją drogą Wasze co mówią Wasze pociechy?)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak. Idz do poradni. Często na ich stronach www jest formularz który należy wypełnić.
Zbiera się potem zespół który urzeka czy dziecko w ich opinii należy się wspieranie. Idziesz potem z pozytywna opinia do wybranej placówki i oni już układają wam zajęcia w oparciu o orzeczenie zespołu z poradni.

My mamy fizjoterapie.
Możesz mieć WWR na różne aspekty - fizjo, logopedę, psychologa, terapeutę si...

Hania mówi mama tata baba, dziadzia, baubau (pies), nie, No i swoje esperanto


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Inevera123]

Mój okruszek nie dość, że jak na siebie zjadł multum na śniadanie, to jeszcze miał drzemkę 2,5 godziny. Szok! No i wczoraj w końcu uznała, że siedzenie jednak jest fajne i tak sobie siedzi i się bawi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[verna_]

Nasz mały to gaduła i mówi mama, tata, baba, dada, am, mniam, nie, ej i różne swoje brz, psz, sz i inne których nie rozumiem
Mojej znajomej roczniak prawie nic nie mówi i nigdzie go nie skierowano. W każdym razie jeśli masz skierowanie to skorzystaj, zawsze lepiej sprawdzić i skorzystać z bezpłatnej pomocy

[Skarpeciara12]

Napisane przez Rose08

Dzięki, a jaki macie inhalator?

Pytanie nie do mnie, ale my mamy vitammy aura z allegro jeden z najtanszych, jak sie zepsuje to nie bedzie zal kasy a wg mnie jest ok, daje rade

I zdecydowałam się jednak kupic kombinezon, bo jednak w domu ciagle zakladam malej legginsy a nie wyobrazam sobie zakladac jej zima rajstop i grubych spodni
A do wózka odpuszczam sobie te spiworki itp, jakos szkoda mi kasy bo rok temu kupilam spiworek do gondoli i mialam poczucie wywalenia pieniedzy w bloto, przy nizszych temperaturach koc na nogi powinien dac rade


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rose08]

Napisane przez Skarpeciara12

Pytanie nie do mnie, ale my mamy vitammy aura z allegro jeden z najtanszych, jak sie zepsuje to nie bedzie zal kasy a wg mnie jest ok, daje rade

I zdecydowałam się jednak kupic kombinezon, bo jednak w domu ciagle zakladam malej legginsy a nie wyobrazam sobie zakladac jej zima rajstop i grubych spodni
A do wózka odpuszczam sobie te spiworki itp, jakos szkoda mi kasy bo rok temu kupilam spiworek do gondoli i mialam poczucie wywalenia pieniedzy w bloto, przy nizszych temperaturach koc na nogi powinien dac rade


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dziękuję. Dzis kupilismy z microlife. Niestety mala dostaje spazmów jak tylko zbliżam maseczkę do twarzy. Jakieś rady?

Ja kupilam spiwor bo u nas koc sie nie sprawdza. Córka od razu go rozkopuje wiec trzeba sie zatrzymywac co pare krokow i poprawiać, osobiscie doprowadza mnie to do szalu 🙈

Co do mowienia, to mam wrazenie ze my gdzies w tyle stawki ,🙉 mama, baba, czasem papa a tak to glownie jakoes dźwięki typu piski lub "aaaaaaaaaa" itd. W sumie nie pomyślałabym ze to cos dziwnego na jej wiek, ale jak widze ze wasze dzieci tyle mowia to zaczynam sie trochę martwić 😳

[Skarpeciara12]

Z tym nie pomogę, bo moja to chce tą maseczkę zjeść od razu jak chce przyłożyć, wiec mam problem w druga strone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rose08]

Napisane przez Skarpeciara12

Z tym nie pomogę, bo moja to chce tą maseczkę zjeść od razu jak chce przyłożyć, wiec mam problem w druga strone


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak nie urok to... 🙈

[verna_]

Rose jedne dzieci mówią inne rozwijają się bardziej ruchowo Mój na przykład w dziewiątym miesiącu zaczął raczkować, a po ukończeniu siadać.. Co w ogóle wasze dzieci robią teraz ruchowo?

[milawo]

Napisane przez verna_

Rose jedne dzieci mówią inne rozwijają się bardziej ruchowo Mój na przykład w dziewiątym miesiącu zaczął raczkować, a po ukończeniu siadać.. Co w ogóle wasze dzieci robią teraz ruchowo?

Moja dzis konczy 10 miesiecy.
Nie raczkuje. Pelza.
Siada sama i kleczy bez podparcia.
Wstaje przy meblach i w lozeczku.
W lozeczku potrafi zrobic pare krokow.
Jak stoi to oczywiscie musi puszczac jedna reke
Niestety wczoraj i dzis masakra z humorem. Dalej zab sie nie przebil.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Napisane przez verna_

Rose jedne dzieci mówią inne rozwijają się bardziej ruchowo Mój na przykład w dziewiątym miesiącu zaczął raczkować, a po ukończeniu siadać.. Co w ogóle wasze dzieci robią teraz ruchowo?

Moj coraz smielej chodzi przy meblach, czasami opiera sie tylko pupa i pleckami np w rogu kanapy a rece ma swobodne i np klaszcze. I od dwoch dni cwiczy rownowage i probuje sie puszczac dobrze, ze pieluszka na pupie to amortyzuje upadki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Rose08]

Napisane przez verna_

Rose jedne dzieci mówią inne rozwijają się bardziej ruchowo Mój na przykład w dziewiątym miesiącu zaczął raczkować, a po ukończeniu siadać.. Co w ogóle wasze dzieci robią teraz ruchowo?

Moja siedzi, pelza, tydzien temu zaczela raczkowac ale zwykle robi tak parę krokow i dalej już pełza. Wspina sie jak ma jakies przeszkody typu poduszka, ale nie wstaje 🤷

[Słodkaaa]

Napisane przez verna_

Rose jedne dzieci mówią inne rozwijają się bardziej ruchowo Mój na przykład w dziewiątym miesiącu zaczął raczkować, a po ukończeniu siadać.. Co w ogóle wasze dzieci robią teraz ruchowo?

Hania jest w tyle jeżeli chodzi o rozwój ruchowy, min dlatego zakwalifikowała się i chodzimy od początku września na WWR.

Na ta chwile: pełza od kilku dni (czołga się), wstaje na do pozycji czworaczej, ale jeszcze nie posuwa się do przodu, próbuje wdrapywać się na przeszkody, na razie bez skutku. Nie siedzi, posadzona utrzymuje chwile pozycje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martuniaaa25]

Napisane przez Rose08

Dziękuję. Dzis kupilismy z microlife. Niestety mala dostaje spazmów jak tylko zbliżam maseczkę do twarzy. Jakieś rady?

Ja kupilam spiwor bo u nas koc sie nie sprawdza. Córka od razu go rozkopuje wiec trzeba sie zatrzymywac co pare krokow i poprawiać, osobiscie doprowadza mnie to do szalu 🙈

Co do mowienia, to mam wrazenie ze my gdzies w tyle stawki ,🙉 mama, baba, czasem papa a tak to glownie jakoes dźwięki typu piski lub "aaaaaaaaaa" itd. W sumie nie pomyślałabym ze to cos dziwnego na jej wiek, ale jak widze ze wasze dzieci tyle mowia to zaczynam sie trochę martwić 😳

Ja też bym nie pomyślała że to coś dziwnego dalej tak nie myślę, naprawdę się nie przejmuj na dziadzia to chyba jeszcze sporo poczekamy przecież to bardzo trudne słowo.
Co do inhalacji to chyba musi się przyzwyczaić moja jak była malutka co byłyśmy w szpitalu to była histeria, tragedia chciało mi się płakać nie wyrabiałam się z inhalacjami a lekarze wiadomo luz, potem się przyzwyczaiła. Ostatnio jak była przeziębiona to na nowo ryk na początku jak już tylko ten dźwięk usłyszała albo jak zobaczyła maskę w ręce i kilka razy i znów się przyzwyczaiła. Tata ją też próbował zagadywać, śpiewał odwracał uwagę a potem już było spoko.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez miniminiv

Moj coraz smielej chodzi przy meblach, czasami opiera sie tylko pupa i pleckami np w rogu kanapy a rece ma swobodne i np klaszcze. I od dwoch dni cwiczy rownowage i probuje sie puszczac dobrze, ze pieluszka na pupie to amortyzuje upadki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przy okazji upadków-masakra moja siada sama i siedzi ale czasem traci równowagę i ryp jeżeli to jest w kojcu to luz,na macie ryczy no ale spoko, drżę za to jak walnie na kafelkach a jak będzie chodzić to już w ogóle nie wiem jak ją uchronić, czasem to sekundy 😕

[Inevera123]

Napisane przez martuniaaa25

Ja też bym nie pomyślała że to coś dziwnego dalej tak nie myślę, naprawdę się nie przejmuj na dziadzia to chyba jeszcze sporo poczekamy przecież to bardzo trudne słowo.
Co do inhalacji to chyba musi się przyzwyczaić moja jak była malutka co byłyśmy w szpitalu to była histeria, tragedia chciało mi się płakać nie wyrabiałam się z inhalacjami a lekarze wiadomo luz, potem się przyzwyczaiła. Ostatnio jak była przeziębiona to na nowo ryk na początku jak już tylko ten dźwięk usłyszała albo jak zobaczyła maskę w ręce i kilka razy i znów się przyzwyczaiła. Tata ją też próbował zagadywać, śpiewał odwracał uwagę a potem już było spoko.

---------- Dopisano o 11:10 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



Przy okazji upadków-masakra moja siada sama i siedzi ale czasem traci równowagę i ryp jeżeli to jest w kojcu to luz,na macie ryczy no ale spoko, drżę za to jak walnie na kafelkach a jak będzie chodzić to już w ogóle nie wiem jak ją uchronić, czasem to sekundy

Nauczy się upadać i będzie dobrze. Bardzo ważne jest nauczenie dziecka schodzenia tyłem a nie na główkę. U mnie przy starszych to były ciągłe wrzaski: tyłem! i szybko się nauczyli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagJa123]

U nas ruchowo zastój, cały czas tylko pełzanie tyłem i dookoła, do przodu nie czai. Posadzona siedzi bardzo ładnie, ale sama nie siada. Już mnie to męczy. Skończyła właśnie 9 mcy. Gada tyle, że jej się nie zamyka buzia. Idziemy w tym tygodniu do fizjo, mysle, że słaby ma ten brzuch, coś może podziałamy. Zazdroszczę wam przemieszczania się w przód.

[miniminiv]

Musza sie nauczyc upadkow, asekuracji.
moj jest raczej ostrozny, jak stoi przy czyms i chce juz usiasc albo odejsc to najpierw kuca, dotyka jedna raczka podlogi i dopiero puszcza druga raczke.
No a teraz probuje ustac
Co do „mowienia” to jakos w tym tygodniu sie rozgadal, ale wcale jakos nie panikowalam wczesniej. Na wszystko jest czas, a chlopcy pozniej zaczynaja mowic.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[netkaa00]

U nas mała raczkuje i siada już od prawie dwóch miesięcy, staje przy meblach tez już od dawna, ale za to co do mówienia to nie bardzo. Każde dziecko inaczej, na każdego przyjdzie pora

Dziewczyny odkąd mała jest taka bardzo mobilna zastanawiam się dla niej nad kojcem do zabawy, co o tym myślicie? Chciałabym czasem w spokoju przygotować sobie posiłek czy iść do toalety nie martwiąc się, ze zrobi sobie krzywdę. Obawiam się, ze może być duży bunt ale chodzi mi o jej bezpieczeństwo. Nie chce zamykać jej tam na całe dnie, tylko w razie potrzeby - przygotowanie posiłków, wyjście do toalety.

Przy okazji czym wasze maluszki teraz najchętniej się bawią? Mojej żadna zabawka nie pasuje już mi ręce opadają, nie wiem co jej kupić żeby zajęła się chociaż z 15 minut.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martuniaaa25]

Napisane przez netkaa00

U nas mała raczkuje i siada już od prawie dwóch miesięcy, staje przy meblach tez już od dawna, ale za to co do mówienia to nie bardzo. Każde dziecko inaczej, na każdego przyjdzie pora

Dziewczyny odkąd mała jest taka bardzo mobilna zastanawiam się dla niej nad kojcem do zabawy, co o tym myślicie? Chciałabym czasem w spokoju przygotować sobie posiłek czy iść do toalety nie martwiąc się, ze zrobi sobie krzywdę. Obawiam się, ze może być duży bunt ale chodzi mi o jej bezpieczeństwo. Nie chce zamykać jej tam na całe dnie, tylko w razie potrzeby - przygotowanie posiłków, wyjście do toalety.

Przy okazji czym wasze maluszki teraz najchętniej się bawią? Mojej żadna zabawka nie pasuje już mi ręce opadają, nie wiem co jej kupić żeby zajęła się chociaż z 15 minut.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam kojec już dłuższy czas i nie wyobrażam sobie nie mieć. W sumie to dopóki mała nie usiadła to byłam spokojna nawet jak była na macie ale teraz cały czas się boję że gdzieś walnie głową.

[MagJa123]

U nas zdecydowanie najdłużej zajmuje się książkami, reszta wszystko na chwilę i wyrzuca. Przesuwanki z akademii mądrego dziecka, małe pucie, mamy też takie cienkie kartonowe z wierszami Brzechwy i je bardzo lubi. W sumie wszystko byle dała radę łapać i przekładać strony

[Skarpeciara12]

Napisane przez netkaa00

U nas mała raczkuje i siada już od prawie dwóch miesięcy, staje przy meblach tez już od dawna, ale za to co do mówienia to nie bardzo. Każde dziecko inaczej, na każdego przyjdzie pora

Dziewczyny odkąd mała jest taka bardzo mobilna zastanawiam się dla niej nad kojcem do zabawy, co o tym myślicie? Chciałabym czasem w spokoju przygotować sobie posiłek czy iść do toalety nie martwiąc się, ze zrobi sobie krzywdę. Obawiam się, ze może być duży bunt ale chodzi mi o jej bezpieczeństwo. Nie chce zamykać jej tam na całe dnie, tylko w razie potrzeby - przygotowanie posiłków, wyjście do toalety.

Przy okazji czym wasze maluszki teraz najchętniej się bawią? Mojej żadna zabawka nie pasuje już mi ręce opadają, nie wiem co jej kupić żeby zajęła się chociaż z 15 minut.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas hitem jest to

https://m.ceneo.pl/85112343;pla?se=Y...CABEgJgpPD_BwE

Dziecka nie ma przez godzine


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[milawo]

Napisane przez MagJa123

U nas zdecydowanie najdłużej zajmuje się książkami, reszta wszystko na chwilę i wyrzuca. Przesuwanki z akademii mądrego dziecka, małe pucie, mamy też takie cienkie kartonowe z wierszami Brzechwy i je bardzo lubi. W sumie wszystko byle dała radę łapać i przekładać strony

I nie bierze ich do buzi?
Tez mam kilka z akademii ale musze z nia ogladac bo inaczej jak tylko sie odwroce to jest w buzi.

Kojec moim zdaniem jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MagJa123]

Napisane przez milawo

I nie bierze ich do buzi?
Tez mam kilka z akademii ale musze z nia ogladac bo inaczej jak tylko sie odwroce to jest w buzi.

Kojec moim zdaniem jest ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tych kartonowych za bardzo nie, czasem próbuje, ale zaraz przestaje. Mocno gryzie takie zwykłe, papierowe 🤦a tak jak leży na plecach to trzyma książkę rękoma i nogami i tak sobie ogląda i gada do siebie, tu dobrze się sprawdzają te cienkie z wierszami, bo jak spadają to nie robią krzywdy 🙈 a jak na brzuchu to przerzuca strony, skrobię obrazki palcami, w tych przesuwankach próbuje ruszać elementami. Wyciąganie wszystkich książek po kolei z pudełka też super zabawa

[Inevera123]

Ja jestem przeciwniczką kojca. Ale ja od lat żyję z pałętającymi się pod nogami dziećmi, czego bym nie robiła

Moja książki obgryza. Lubi bawić się zwierzątkami z arki Noego, lubi też mulę z Ikei. I Duplo. Ale dla niej zabawki służą do wkładania do buzi. Taki czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[netkaa00]

Napisane przez Inevera123

Ja jestem przeciwniczką kojca. Ale ja od lat żyję z pałętającymi się pod nogami dziećmi, czego bym nie robiła

Moja książki obgryza. Lubi bawić się zwierzątkami z arki Noego, lubi też mulę z Ikei. I Duplo. Ale dla niej zabawki służą do wkładania do buzi. Taki czas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No moja tez ciagle paletą mi się pod nogami, ale wspina się już na moje nogi, boje się, ze upadnie. Nie jestem w stanie nic zrobić bez niej, ciagle za mną raczkuje i jest przy mojej nodze. A nie lubie gdy paletą się podczas przygotowywania czegoś do jedzenia w kuchni, boje się, ze spadnie na nią nóż czy wrzątek... nigdy nie wiadomo, a ja lubie wyolbrzymiać..


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz