Seriale cz. IV

[inezina]

Napisane przez katte25

Oglądam Karppi i momentami ma wrażenie jakbym oglądała Most nad Sundem

Też oglądam Karppi, jest podobieństwo mi lżej się ogląda niż Most nad Sundem. Oba mi się podobają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[larkus]

My zabraliśmy się na drugi sezon Hinterland. Jest nieźle. Lubię głównego bohatera - ja w ogóle mam słabość do męskiego smutku w literaturze i w filmie. Troszkę tylko przeszkadza mi motyw dzieci praktycznie w każdym odcinku.

[katte25]

Napisane przez inezina

Też oglądam Karppi, jest podobieństwo mi lżej się ogląda niż Most nad Sundem. Oba mi się podobają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie główna bohaterka bardziej irytuje w Karppi, wszędzie sama

[-mimbla-]

Napisane przez katte25

Mnie główna bohaterka bardziej irytuje w Karppi, wszędzie sama

Mnie się dużo bardziej podobała Saga
Ta w Karpii jest taka śliczna na twarzy, że jakoś nie mogę jej traktować poważnie
Saga była piękna, ale miała charakter, a ta jest jakaś taka rozmemłana

[Naomi21]

Skończyłam "Ostre przedmioty" i nie zmieniłam zdania na temat tego serialu. Zrealizowany na wysokim poziomie, wspaniały aktorsko, ale mnie nie oczarował Odcinki były jakieś rozwleczone i przez to nudne, a zakończenie mnie w sumie rozbawiło Nikt mi nie wmówi, że drobna dziewczynka jest w stanie wyrywać zęby I dużo niedokończonych wątków, właściwie nie wiadomo po co były, bo niczego nie wnosiły i nie zostały wyjaśnione. Spodziewałam się czegoś więcej.

[Jon_Snow]

Ja obejrzałam finałowy odcinek Domu z papieru i muszę ochłonąć zanim zacznę coś nowego przez cały odcinek siedziałam jak na szpilkach, tyle emocji mam nadzieję, że nie zepsują tego trzecim sezonem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez Jon_Snow

Ja obejrzałam finałowy odcinek Domu z papieru i muszę ochłonąć zanim zacznę coś nowego przez cały odcinek siedziałam jak na szpilkach, tyle emocji mam nadzieję, że nie zepsują tego trzecim sezonem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

hej, jaki tytuł ma 1 odcinek 2 sezonu, bo mi znajduje odcinki z pierwszego sezonu. Na filmwebie również nie ma dat wypuszczenia odcinków. Na pewno 2 sezon oglądałaś?

[ewel86]

Dziewczyny ja oglądam the affair i nie rozumiem dlaczego on jest pokazywany z dwóch stron.

[PinkVanille]

Napisane przez beatiska

hej, jaki tytuł ma 1 odcinek 2 sezonu, bo mi znajduje odcinki z pierwszego sezonu. Na filmwebie również nie ma dat wypuszczenia odcinków. Na pewno 2 sezon oglądałaś?

Był tylko 1 sezon, który w Polsce Netflix podzielił na 2 części.

Napisane przez ewel86

Dziewczyny ja oglądam the affair i nie rozumiem dlaczego on jest pokazywany z dwóch stron.

To jest najmocniejszy punkt tego serialu świetnie oddane jak tą samą sytuację inaczej widzą różne osoby. Świetny pomysł, to mi się najbardziej podobało.

[megamag]

Napisane przez -mimbla-

Mnie się dużo bardziej podobała Saga
Ta w Karpii jest taka śliczna na twarzy, że jakoś nie mogę jej traktować poważnie
Saga była piękna, ale miała charakter, a ta jest jakaś taka rozmemłana

A mnie się właśnie w Karpii podobały postacie, bo były takie prawdziwsze, mniej przekombinowane. Sama Karpii miała takie prawdziwe problemy, w sense owdowiała, została sama z dziećmi, córka jej się buntowała. Saga jest intrygująca i się sprawdza jako bohaterka, ale też trochę przekombinowana momentami. Chociaż ona mi akurat pasowała, w Moście nad Sundem wkurzał mnie za to Martin. Trochę taki koleś z problemami z tyłka. Był taki motyw jak zdradził żonę, a potem powiedział, że w sumie to nie wie dlaczego. Był trochę jak duże dziecko. Ale generalnie to myślę, że seriale na bardzo podobnym poziomie.

Ostatnio pocisnęłam troszkę seriali w tym klimacie. Z mniej znanych polecam islandzki W pułapce. Obejrzałam też Jordskott i też mi się podobał, choć był specyficzny, bo to bardziej fantasy niż kryminał, pewnie podobałby mi się bardziej, gdybym się lepiej orientowała w skandynawskiej mitologii.

Obejrzałam też brytyjski serial kryminalny The Loch, ujdzie, ale nie tak dobry jak te skandynawskie. Zaczęłam też Cormoran Strike, ale wytrwałam tylko kilka odcinków. Taki shit naciągany firmowany nazwiskiem Rowling.

[Naomi21]

Napisane przez PinkVanille

To jest najmocniejszy punkt tego serialu świetnie oddane jak tą samą sytuację inaczej widzą różne osoby. Świetny pomysł, to mi się najbardziej podobało.

Później stopniowo zaczęli odchodzić od tego, w 4 sezonie tylko fragmenty się pokrywały, szkoda

Obejrzałam wczoraj pierwszy odcinek "Castle Rock" i podobał mi się. Będę oglądała dalej. Chociaż nie wiem czy to jakaś rekomendacja, bo serial musi być naprawdę beznadziejny, żebym zrezygnowała z oglądania w połowie (tak miałam np. z "Revenge" i "Riverdale", no nie dałam rady).

[ifublackorwhite]

Ja oglądam teraz nowy sezon Wentworth, to takie poważniejsze Orange is the new black, polecam Ktoś ogląda

[PinkVanille]

Napisane przez Naomi21

Później stopniowo zaczęli odchodzić od tego, w 4 sezonie tylko fragmenty się pokrywały, szkoda

To prawda, szkoda.
Ale mi 4 sezon w sumie się nie podobał, dużo mam zarzutów, ale to wcześniej już pisałam

Napisane przez Naomi21

Obejrzałam wczoraj pierwszy odcinek "Castle Rock" i podobał mi się. Będę oglądała dalej

Z czasem robi się jeszcze ciekawiej. Im dalej tym lepiej - za mną 8 odcinków. Dobry serial

Skończyłam Aquariusa i jestem 2 sezonem troszeczkę zawiedziona. Sprawa zabójstwa żony Polańskiego przez sektę Mansona pokazana bardzo pobieżnie, a sam Manson mam wrażenie jakby trochę wybielony - no nie wiem. Tu w serialu taki z niego hipis bardziej, a kiedyś na studiach oglądałam dokument i tam przedstawiali go nieco groźniej. Ciekawe jak Tarantino to pokaże
No i główny bohater serialu Hodiak jakiś taki wkurzający się zrobił w tym sezonie. Odcinki były nierówne - czasem było napięcie, a czasem nuda i dłużyzny. Trochę 2 sezon był męczący. W sumie rozumiem dlaczego nie będzie 3 sezonu.

[-mimbla-]

Napisane przez ifublackorwhite

Ja oglądam teraz nowy sezon Wentworth, to takie poważniejsze Orange is the new black, polecam Ktoś ogląda

Ja oglądam, ale coraz słabsze te nowe sezony

[ifublackorwhite]

Napisane przez -mimbla-

Ja oglądam, ale coraz słabsze te nowe sezony

Nie jest tak źle, mnie całkiem wkręcił, bałam się, że po śmierci głównej aktorki nie będzie już to samo.

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

Napisane przez ifublackorwhite

Ja oglądam teraz nowy sezon Wentworth, to takie poważniejsze Orange is the new black, polecam Ktoś ogląda

Oglądam i nadal bardzo mi się podoba. Tylko ciężko o napisy (nawet nie chodzi mi o polskie, tylko o angielskie), trzeba długo czekać aż pojawią się w sieci po premierze danego odcinka. Dlatego 4 ostatnie obejrzałam "na słuch".

Napisane przez PinkVanille

To prawda, szkoda.
Ale mi 4 sezon w sumie się nie podobał, dużo mam zarzutów, ale to wcześniej już pisałam



Z czasem robi się jeszcze ciekawiej. Im dalej tym lepiej - za mną 8 odcinków. Dobry serial

Skończyłam Aquariusa i jestem 2 sezonem troszeczkę zawiedziona. Sprawa zabójstwa żony Polańskiego przez sektę Mansona pokazana bardzo pobieżnie, a sam Manson mam wrażenie jakby trochę wybielony - no nie wiem. Tu w serialu taki z niego hipis bardziej, a kiedyś na studiach oglądałam dokument i tam przedstawiali go nieco groźniej. Ciekawe jak Tarantino to pokaże
No i główny bohater serialu Hodiak jakiś taki wkurzający się zrobił w tym sezonie. Odcinki były nierówne - czasem było napięcie, a czasem nuda i dłużyzny. Trochę 2 sezon był męczący. W sumie rozumiem dlaczego nie będzie 3 sezonu.

Też jestem po 8 odcinku i mimo wielu nawiązań do uniwersum Kinga, jakoś zwyczajnie mnie nudzi. Czekam tylko na wątki z Billem Skarsgardem - jak myślisz, kim jest postać przez niego grana?

[ifublackorwhite]

[1=d7fba8122b22c594085f089 b68451cf83595ae2d_5dcc990 2596ab;85797946]Oglądam i nadal bardzo mi się podoba. Tylko ciężko o napisy (nawet nie chodzi mi o polskie, tylko o angielskie), trzeba długo czekać aż pojawią się w sieci po premierze danego odcinka. Dlatego 4 ostatnie obejrzałam "na słuch". [/QUOTE]
Tak, właśnie ciężko z napisami. Szkoda, że na Netflixie albo HBOGo nie ma Też mi się właśnie podoba, bałam się że w 6 sezonie będzie wiało nudą, a tymczasem jest wręcz odwrotnie

[inezina]

Castel Rock, po pierwszym odcinku bardzo mnie zaciekawił, obecnie mam jeden do nadrobienia ale zaczął mnie nudzić i zrobiłam sobie przerwę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PinkVanille]

[1=d7fba8122b22c594085f089 b68451cf83595ae2d_5dcc990 2596ab;85797946]
Też jestem po 8 odcinku i mimo wielu nawiązań do uniwersum Kinga, jakoś zwyczajnie mnie nudzi. Czekam tylko na wątki z Billem Skarsgardem - jak myślisz, kim jest postać przez niego grana?[/QUOTE]


Właśnie w polskim tłumaczeniu jest, że jest to na podstawie prozy Stephena Kinga tymczasem są to zaczerpnięte tylko miejsca i bohaterowie z twórczości Kinga więc nie jest to do końca na podstawie prozy Kinga, bardziej inspirowane jego twórczością, ale mi bardzo się podoba.

Co do postaci granej przez Skarsgarda to mam jakieś teorie, ale na razie trudno coś konkretniejszego wywnioskować. Natomiast po 8 odc. zastanawiam się czy Castle Rock to nie jest miasto duchów A Ty co myślisz?

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

Napisane przez PinkVanille

Właśnie w polskim tłumaczeniu jest, że jest to na podstawie prozy Stephena Kinga tymczasem są to zaczerpnięte tylko miejsca i bohaterowie z twórczości Kinga więc nie jest to do końca na podstawie prozy Kinga, bardziej inspirowane jego twórczością, ale mi bardzo się podoba.

Co do postaci granej przez Skarsgarda to mam jakieś teorie, ale na razie trudno coś konkretniejszego wywnioskować. Natomiast po 8 odc. zastanawiam się czy Castle Rock to nie jest miasto duchów A Ty co myślisz?

Ciekawa teoria, ale jak wytłumaczyć obecność Henry'ego, jego matki, tych wszystkich policjantów, syna głównego bohatera?
Na Filmwebie podczytałam, że to jakaś personifikacja ludzkiej, ciemnej natury. W końcu każdy pod jego wpływem (poza Henrym) popełnia zbrodnię lub czyni sobie krzywdę. W 8 odcinku wystarczyły tylko jego obrazy, żeby to świeżo wprowadzone małżeństwo wpadło w morderczy szał.

[PinkVanille]

[1=d7fba8122b22c594085f089 b68451cf83595ae2d_5dcc990 2596ab;85799651]Ciekawa teoria, ale jak wytłumaczyć obecność Henry'ego, jego matki, tych wszystkich policjantów, syna głównego bohatera?
Na Filmwebie podczytałam, że to jakaś personifikacja ludzkiej, ciemnej natury. W końcu każdy pod jego wpływem (poza Henrym) popełnia zbrodnię lub czyni sobie krzywdę. W 8 odcinku wystarczyły tylko jego obrazy, żeby to świeżo wprowadzone małżeństwo wpadło w morderczy szał.[/QUOTE]

Co do teorii z Filmwebu to taka oczywista oczywistość jeśli chodzi o prozę Kinga - to często zło przybiera jakąś postać. Jeśli chodzi o Skarsgarda to ja rozważam czy to nie jest jakieś alter ego(złe) Henrego - jest taka scena, gdzie Henry orientuje się, że na obrazie sprzed lat Skarsgard ma taki sam sweter jak on kiedy był dzieckiem. Henry zaginął jako dziecko, nie wiadomo co się z nim działo, a w tym samym czasie mniej więcej Skarsgard został zamknięty w celi.
Rozważam jeszcze, że Skarsgard to jakaś wersja ojca Henrego Taką teorię można wysnuć na podstawie zachowania matki Henrego.

Natomiast luźny pomysł o mieście duchów wziął mi się po tej scenie kiedy Skarsgard powiedział do Molly, że umarła w lesie.

Zaczęłam oglądać Katedrę w Barcelonie. Książki nie czytałam, niestety. Serial całkiem przyjemnie się ogląda, choć miejscami jest przewidywalny. Klimaty w stylu Filarów ziemi, a ja lubię takie historie.

[megamag]

Jak lubicie mroczne kryminały, to koniecznie obejrzyjcie czeski serial Pustkowie. Świetny.

[inezina]

Napisane przez megamag

Jak lubicie mroczne kryminały, to koniecznie obejrzyjcie czeski serial Pustkowie. Świetny.

Jestem w trakcie, bardzo fajny ale ciężko mi idzie oglądanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d7fba8122b22c594085f089b68451cf83595ae2d_5dcc9902596ab]

Napisane przez PinkVanille

Co do teorii z Filmwebu to taka oczywista oczywistość jeśli chodzi o prozę Kinga - to często zło przybiera jakąś postać. Jeśli chodzi o Skarsgarda to ja rozważam czy to nie jest jakieś alter ego(złe) Henrego - jest taka scena, gdzie Henry orientuje się, że na obrazie sprzed lat Skarsgard ma taki sam sweter jak on kiedy był dzieckiem. Henry zaginął jako dziecko, nie wiadomo co się z nim działo, a w tym samym czasie mniej więcej Skarsgard został zamknięty w celi.
Rozważam jeszcze, że Skarsgard to jakaś wersja ojca Henrego Taką teorię można wysnuć na podstawie zachowania matki Henrego.

Natomiast luźny pomysł o mieście duchów wziął mi się po tej scenie kiedy Skarsgard powiedział do Molly, że umarła w lesie.

Zaczęłam oglądać Katedrę w Barcelonie. Książki nie czytałam, niestety. Serial całkiem przyjemnie się ogląda, choć miejscami jest przewidywalny. Klimaty w stylu Filarów ziemi, a ja lubię takie historie.

I to mnie właśnie zastanawia - co z tym swetrem i co się działo przez te 11 dni. I czym jest ten głos Boga, o którym mówi ojciec Henry'ego?

[-mimbla-]

Napisane przez megamag

Jak lubicie mroczne kryminały, to koniecznie obejrzyjcie czeski serial Pustkowie. Świetny.

Dobry jest - to fakt, widziałam porównania z naszym Belfrem. Ale Pustkowie wg mnie lepsze. Smutno mi tylko było jak były negatywne polskie akcenty

[larkus]

U nas na tapecie aktualnie dwa seriale: Hinterland i Ostre przedmioty.
Ten pierwszy podoba mi się bardzo, drugi - zdecydowanie mniej.

[P0m]

Napisane przez -mimbla-

Dobry jest - to fakt, widziałam porównania z naszym Belfrem. Ale Pustkowie wg mnie lepsze. Smutno mi tylko było jak były negatywne polskie akcenty

Pustkowie oglądałam dawno i mogę nie pamiętać, jakie były te negatywne polskie akcenty? kompletnie nic nie zwróciło mojej uwagi pod tym kątem, albo nie pamiętam. Bo ogólnie akcenty kojarzę, ale nie jakoś negatywnie

[PinkVanille]

Napisane przez P0m

Pustkowie oglądałam dawno i mogę nie pamiętać, jakie były te negatywne polskie akcenty? kompletnie nic nie zwróciło mojej uwagi pod tym kątem, albo nie pamiętam. Bo ogólnie akcenty kojarzę, ale nie jakoś negatywnie

Dokładnie. Nie było negatywnie W żaden sposób Polska czy Polacy nie zostali tam negatywnie pokazani.
Pustina to świetny serial, co najwyżej szkoda, że my nie potrafimy nakręcić tak klimatycznego serialu.

[megamag]

Cała ta rzeczywistość była taka ogólnie negatywna. Szaro, smętnie, małe miasteczko bez perspektyw, poprawczak. Polskie elementy nie były tam jakoś bardziej negatywne niż inne. (Wkurzało mnie za to, jak polscy aktorzy wypowiadali kwestie. Tak nienaturalnie, jakby to było czytane z kartki. Nie zdziwiłabym się, gdyby to dograli potem w studio i dlatego tak dziwnie wyszło).

[-mimbla-]

Oglądałam ten serial (Pustkowie) dawno temu - wtedy, jak pierwszy raz była tu o nim mowa, więc nie pamiętam kto się jak nazywa.
Wszystkie postaci pochodzenia polskiego w tym serialu były negatywne, wredne, zepsute O to mi chodziło. Coś mi się ćmi, że były jakieś sprzątaczki i ojciec jakiegoś chłopaka był z Polski.
Oczywiście - nie jest to nic ważnego, ale jakoś tak mi smutno mi było
Inną sprawą jest to, że cały serial był w takiej konwencji