Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów Cz. VIII

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez kaguya

Dobra, jednak wolę pisać tu. Na zapuszczaniu, podejrzewam, dziewczyny zapuszczają włosy do podłogi albo kolan, to nie dla mnie

Baaardzo długie włosy to nie dla mnie. Nie pasowałyby mi no i nie byłyby wygodne :P Ja swoje zapuszczanie kończę, gdy włosy będą chociaż w większości zakrywać cyc Już w zasadzie niewiele mi do tego celu zostało. A jak zrobię keratynowe prostowanie, to włosy będą trochę dłuższe, bo będą w końcu dociążone. Od czasu rozjaśnienia prawie nigdy takie nie są, choćbym nie wiem, ile masek i innych mazi na nie nakładała. Nawet olejowanie wymięka.

[201607040946]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5942095 6]Baaardzo długie włosy to nie dla mnie. Nie pasowałyby mi no i nie byłyby wygodne :P Ja swoje zapuszczanie kończę, gdy włosy będą chociaż w większości zakrywać cyc Już w zasadzie niewiele mi do tego celu zostało. A jak zrobię keratynowe prostowanie, to włosy będą trochę dłuższe, bo będą w końcu dociążone. Od czasu rozjaśnienia prawie nigdy takie nie są, choćbym nie wiem, ile masek i innych mazi na nie nakładała. Nawet olejowanie wymięka.[/QUOTE]

imho włosy MOGĄ być za długie, nawet jeśli są zadbane i zdrowe. Zauważyłam, że wiele dziewczyn w tamtym wątku chce takie do pupy. Mnie takie posty wcale nie motywują

[martaakow]

Napisane przez I ona

Witaj,
Jeśli masz odrost sięgający do uszów po 10msc zapuszczania to wcale nie jest on mały.

Dokładnie. Ja zapuszczam trochę ponad 14 miesięcy i mam odrost tuż za uszy. A włosy mi rosną szybko.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez kaguya

imho włosy MOGĄ być za długie, nawet jeśli są zadbane i zdrowe. Zauważyłam, że wiele dziewczyn w tamtym wątku chce takie do pupy. Mnie takie posty wcale nie motywują

Też tak myślę i nie do końca rozumiem aż taką manię zapuszczania. Ja co prawda też chcę mieć znów długie włosy, ale nie za wszelką cenę i nie zapuszczam ile wlezie. No i nie chcę być chodzącym płaszczem włosów

[ally5]

Napisane przez weegirl

ja bym trochę poczekała- słońce powinno rozjaśnić i ocieplić kolor naturalek i możliwe, że kontrast nie będzie zbyt widoczny

Chyba tak właśnie zrobię tylko tego słońca ostatnio u mnie niewiele...

Napisane przez I ona

ally5
Witaj, powodzenia ☺ Nie przejmuj się aż tak bardzo delikatną różnicą odcieni, zapewne nikt oprócz Ciebie tego nie zauważa ☺

całkiem możliwe, bo ja czasem wręcz wypatruję w lustrze czy widać odrosty w odrostach fajne jest to, że można obserwować jak szybko rosną włosy

Ja zapuszczam do pasa, nie wiem czy dotrwam. Robię to tylko dlatego, że nigdy w życiu nie miałam tak długich włosów i po prostu chce zobaczyć jak to jest moja długość zawsze oscylowała w okolicach ramion. Jak już (o ile w ogóle) uda mi się je zapuścić to na pewno zetnę do łopatek, bo taka długość jak mam właśnie teraz jest chyba optymalna - nie są krótkie, ale tez nie za długie

[BloodyRedRose]

doskonale rozumiem niepraktyczność długich włosów, bo miałam kiedyś takie do tyłka a teraz mam krótkie i jest ogromna różnica w wygodzie pielęgnacji...
ale moim celem są jak najdłuższe, nawet do tyłka - jak będą mnie męczyć, zawsze mogę podciąć, ale póki co chcę żeby chociaż za ramiona wyszły... a im to idzie opornie...
robię przerwę od jantara na rzecz olejku rycynowego na skórę głowy. niektórym dał podobno niezłe efekty. ale chyba będę się musiała pogodzić z przeciętnym przyrostem i tak sobie cierpliwie czekać, aż w ogóle da się te włosy związać...

[201607040946]

Ja nie mówię o niepraktyczności, tylko o estetyce

[Efkakam]

Mnie się włosy do tyłka i dłuższe ekstremalnie nie podobają. Z mojego punktu widzenia takie włosy wyglądają, jak jakiś organiczny twór, albo produkt organizmu, a nie element podkreślający kobiecą urodę (bez urazy, Dziewczyny )

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez Efkakam

Mnie się włosy do tyłka i dłuższe ekstremalnie nie podobają. Z mojego punktu widzenia takie włosy wyglądają, jak jakiś organiczny twór, albo produkt organizmu, a nie element podkreślający kobiecą urodę (bez urazy, Dziewczyny )

Ja też tak sądzę, dlatego u mnie takie za cycek to max, a tak ogólnie u innych to do talii

Najgorzej wg mnie wyglądają tak dłuuugie włosy, kiedy są obcięte na prosto. Wyglądają wtedy bardzo ciężko i przytłaczająco.

[201607040946]

Długie są piękne, ale za długie już nie, choć rozumiem, że niektórym mogą się podobać

[martaakow]

Próbowałam sobie wycieniować delikatnie włosy metodą na kucyki. Wyszły mi oczywiście ordynarne schody. Z 40 minut kombinowałam i gunwo. Chciałam, żeby fale mi się pięknie układały na delikatnie pocieniowanych włosach, to mam - kupę na głowie.
Zaraz umyję włosy i zobaczę, jak po myciu się to ułoży, ale nie spodziewam się rewelacji.

[201607040946]

Ja siedzę z olejem na głowie, bo muszę dociążyć włosy. Został mi tylko sezamowy i kokosowy ale słonecznikowy też się sprawdził.

[I ona]

Napisane przez martaakow

Próbowałam sobie wycieniować delikatnie włosy metodą na kucyki. Wyszły mi oczywiście ordynarne schody. Z 40 minut kombinowałam i gunwo. Chciałam, żeby fale mi się pięknie układały na delikatnie pocieniowanych włosach, to mam - kupę na głowie.
Zaraz umyję włosy i zobaczę, jak po myciu się to ułoży, ale nie spodziewam się rewelacji.

Podziwiam za odwagę

[martaakow]

Napisane przez I ona

Podziwiam za odwagę

Ja kiedyś wszystko sobie sama na głowie potrafiłam zrobić - podciąć, wycieniować, obciąć z długich na krótkie.
I jakoś się chyba odumiałam Bo kiedyś mi to ładnie wychodziło, a teraz niespecjalnie.
Trudno, będę nosić fale może. Na wesele i tak kręcę włosy, to nie będzie widać. A później może podetnę jakoś więcej, żeby to wyrównać.

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez martaakow

Próbowałam sobie wycieniować delikatnie włosy metodą na kucyki. Wyszły mi oczywiście ordynarne schody. Z 40 minut kombinowałam i gunwo. Chciałam, żeby fale mi się pięknie układały na delikatnie pocieniowanych włosach, to mam - kupę na głowie.
Zaraz umyję włosy i zobaczę, jak po myciu się to ułoży, ale nie spodziewam się rewelacji.

Jeśli nie boisz się dalszych eksperymentów, to tutaj masz instrukcję, jak sobie wycieniować włosy. Da się wykonać samemu, bo próbowałam http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...nstruktaz.html

Ale nie wiem, co we mnie wstąpiło, żeby podjąć się tej metody kucykowej, też mi wyszło okropnie i ze skutkami tego będę się męczyć jeszcze dłuższy czas. Tzn. niby jak się to przerzuci do tył, to jest nawet równo, ale włosy z przodu są dużo krótsze niż te z tyłu. No i straciły sporo na objętości. Więcej nic nie cieniuję tylko podcinam w U, żeby wyglądać jak normalny człowiek, a nie czupiradło

[martaakow]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5953572 1]Jeśli nie boisz się dalszych eksperymentów, to tutaj masz instrukcję, jak sobie wycieniować włosy. Da się wykonać samemu, bo próbowałam http://kokardka-mysi.blogspot.com/20...nstruktaz.html

Ale nie wiem, co we mnie wstąpiło, żeby podjąć się tej metody kucykowej, też mi wyszło okropnie i ze skutkami tego będę się męczyć jeszcze dłuższy czas. Tzn. niby jak się to przerzuci do tył, to jest nawet równo, ale włosy z przodu są dużo krótsze niż te z tyłu. No i straciły sporo na objętości. Więcej nic nie cieniuję tylko podcinam w U, żeby wyglądać jak normalny człowiek, a nie czupiradło [/QUOTE]

Dzięki, ale chyba sobie odpuszczę dalsze eksperymenty, bo zaraz skończę z włosami tuż za ucho.

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Napisane przez kaguya

Długie są piękne, ale za długie już nie, choć rozumiem, że niektórym mogą się podobać

Mam takie samo zdanie

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Wykonałam keratynowe prostowanie i jestem bardzo zadowolona Włosy co prawda nie są proste niczym druty, ale są wygładzone i nie ma już problemu z puchem i wywijaniem się gdzie popadnie. No i są wyraźnie odżywione Dodam, że produkt okazał się być bardzo wydajny, bo starczy mi pewnie jeszcze na jakieś 3-4 zabiegi, tylko że nakładałam go nie na całość, a jedynie na rozjaśnioną część, włosy mam cienkie i niezbyt gęste (ale też nie całkiem rzadkie). Żałuję, że od razu nie wpadłam na taki pomysł

[201607040946]

[1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;5957172 1]Wykonałam keratynowe prostowanie i jestem bardzo zadowolona Włosy co prawda nie są proste niczym druty, ale są wygładzone i nie ma już problemu z puchem i wywijaniem się gdzie popadnie. No i są wyraźnie odżywione Dodam, że produkt okazał się być bardzo wydajny, bo starczy mi pewnie jeszcze na jakieś 3-4 zabiegi, tylko że nakładałam go nie na całość, a jedynie na rozjaśnioną część, włosy mam cienkie i niezbyt gęste (ale też nie całkiem rzadkie). Żałuję, że od razu nie wpadłam na taki pomysł[/QUOTE]

A więcej szczegółów? ja boję się, że mocno stracą na objętości, bo i tak są rzadkie

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Napisane przez kaguya

A więcej szczegółów? ja boję się, że mocno stracą na objętości, bo i tak są rzadkie

U mnie nie straciły na objętości, jedynie zostały wygładzone. Końce były lekko przesuszone, bo suszyłam je gorącym nawiewem (inaczej pokryte preparatem chyba nigdy by nie wyschły) i prostowałam kilka razy prostownicą każde pasmo. Suchość szybko zniknęła, ogarnęłam ją poprzez wtarcie w końce mikroskopijnej ilości oliwki Babydream. Swoją drogą chyba będę to praktykować częściej, aby przedłużyć żywotność końcówek.


Włosy mają się świetnie i nawet przy dzisiejszym dużym wietrze nie są spuszone, postrączkowane.
Wyglądają zdrowo, zupełnie jakbym nie skatowała ich farbami i rozjaśniaczem Preparat, jakiego użyłam to Kativa, zapłaciłam 45 zł na allegro z przesyłką. Nakładałam go oszczędnie, ale tak, żeby pokryć każde pasmo. I nie używałam do tego dołączonego pędzelka, bo uznałam, że to zbędne pierdzielenie się i pewnie zużyłabym więcej produktu. Nakładałam rękoma, przejeżdżając po kilkanaście razy po każdym paśmie.

Podobno szampony z SLS wypłukują keratynę, więc zakupiłam też do mycia szampon Babydream (jest teraz w promocji). Efekt ma się utrzymać 2 miesiące, ale ponoć przy odpowiedniej pielęgnacji trzyma się dłużej.

Ja osobiście polecam

[Elle88dw]

A ja nie polecam keratynowego prostowania - za pierwszym razem efekt był świetny, za drugim myślałam, że się zapłaczę! Włosy w ogóle nie chciały wyschnąć, a jak już udało mi się zakończyć zabieg w efekcie miałam suche, śmierdzące siano. Brrrr...,

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Może się przeproteinowały? Ja szczerze jestem zadziwiona, że moje nielubiące protein włosy tak pozytywnie zareagowały. A jakim preparatem robiłaś?

[Elle88dw]

Za pierwszym razem Chocochocco i było ok, za tym drugim razem Encanto. Może faktycznie przeproteinowanie, choć nie używałam wcześniej protein, no ale moje włosy ich też nie lubią. Albo po prostu trafiłam na wadliwy egzemplarz. Nie mniej - strasznie się zraziłam i już nie kombinuję

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

Możliwe też, że trafiłaś na rozcieńczone wodą odlewki i stąd takie reakcje

[ggiirrll10]

U mnie 22 miesiące mijają.
Ostatnio zakupiłam gencjanę i próbuję ochłodzić mój kolor włosów, zobaczymy czy coś z tego wyjdzie

[Callen]

Zastanawiałam się nad keratynowym prostowaniem ale boję się że włosy będą mi się szybciej przetłuszczać bo obciążone odżywką (nakładam od połowy włosów) przetłuszczają się 2 razy szybciej czyli po pół dnia jest smalec

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

cholera a u mnie dzisiaj 14 miesięcy bez farby Prawie to przegapiłam

[Callen]

Annulka21 Ja już nie liczę ile nie wiem kiedy dokładnie farbowałam ostatni raz

[Efkakam]

Ja też nie wiem. Nawet swojej włosowej rocznicy opić nie mogłam

[2cfaa0a5c37026ea4ab814c74c2acc8bc9bbc2c1]

U mnie za tydzień już rok i 3 miesiące, a mój odrost wcale nie jest jakiś pokaźny w porównaniu do waszych