Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-05-31, 09:41   #1
Paulo567
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 1

Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu


Ona 19 lat ja 25. Jesteśmy razem od roku. Przez ten rok uprawialiśmy seks jakieś 10-15 razy. Jak łatwo policzyć to jakoś raz na miesiac. Mówiła że ona nie potrzebuje więcej i tyle jej wystarczy. Staram się rozmawiać, mówię proszę że potrzebuję więcej i to zawsze kończy się kłótnia. Twierdzi że dla niej wystarczy że się do mnie poprzytula a seksu nie potrzebuje. Czy to normalne że młodej zdrowej dziewczynie wystarczy raz na miesiac? Nawet mówiłem zeby do lekarza czy seksuologa poszła i tylko kłótnia.
Już naprawdę nie wiem, zastanawiam się poważnie nad tym żebyśmy się rozstali I każde z nas poszło w swoją stronę.
Paulo567 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 11:57   #2
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Dla mnie w tej sytuacji zostaje tylko rozstanie. Nie dość, że jesteście niedopasowani seksualnie, to dziewczyna zamiast wyjaśnić problem, albo spróbować iść do lekarza, reaguje agresywnie. Po co Ci to? Ja też kiedyś byłam w takim związku. Z tym, że to facet nie chciał seksu, a ja musiałam się prosić. Wytrzymałam niecałe pół roku.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 12:11   #3
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Ale to nie jest problem. Są ludzie aseksualni albo z bardzo niskim libido i nie jest to żaden powód do leczenia, żeby z tym od razu chodzić do lekarza. Nie dziwię się, że dziewczyna się wścieka na ciągłe podejmowanie tematu, bo ile razy ma powtarzać, że taka potrzeba u niej nie występuje. Co ona ma z tym zrobić? Udawać, że ma ochotę? A może to ty autorze pójdziesz do lekarza, żeby sobie libido obniżyć? Bo zarówno twoje jak i jej potrzeby są całkowicie normalne.
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 12:25   #4
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez road_rage Pokaż wiadomość
Ale to nie jest problem. Są ludzie aseksualni albo z bardzo niskim libido i nie jest to żaden powód do leczenia, żeby z tym od razu chodzić do lekarza. Nie dziwię się, że dziewczyna się wścieka na ciągłe podejmowanie tematu, bo ile razy ma powtarzać, że taka potrzeba u niej nie występuje. Co ona ma z tym zrobić? Udawać, że ma ochotę? A może to ty autorze pójdziesz do lekarza, żeby sobie libido obniżyć? Bo zarówno twoje jak i jej potrzeby są całkowicie normalne.
Dokładnie.
Po prostu jesteście w tej sferze niedopasowani. I tak, dziewczyna może być w pełni zdrowa i zwyczajnie mieć inne potrzeby.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 13:01   #5
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez road_rage Pokaż wiadomość
Ale to nie jest problem. Są ludzie aseksualni albo z bardzo niskim libido i nie jest to żaden powód do leczenia, żeby z tym od razu chodzić do lekarza. Nie dziwię się, że dziewczyna się wścieka na ciągłe podejmowanie tematu, bo ile razy ma powtarzać, że taka potrzeba u niej nie występuje. Co ona ma z tym zrobić? Udawać, że ma ochotę? A może to ty autorze pójdziesz do lekarza, żeby sobie libido obniżyć? Bo zarówno twoje jak i jej potrzeby są całkowicie normalne.
Tylko w takiej sytuacji mówi się, że jest się osobą aseksualną i nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany, a nie unika się rozmów i doprowadza tylko do kłótni. Poza tym przy takim mocnym niedopasowaniu, oni powinni się rozstać. A nie, że facet będzie przez resztę życia sfrustrowany i w imię niewiadomo czego ma to znosić, bo tak. Rok związku to krótki staż, nie mają dzieci, kredytu. On może znaleźć sobie partnerkę, która seks lubi. A ona może znaleźć kogoś, komu wystarczy seks raz na rok. Po co mają siedzieć i męczyć sobie tyłki nawzajem?

Edytowane przez Miss_Suze
Czas edycji: 2023-05-31 o 13:02
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 13:04   #6
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Tylko w takiej sytuacji mówi się, że jest się osobą aseksualną i nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany, a nie unika się rozmów i doprowadza tylko do kłótni. Poza tym przy takim mocnym niedopasowaniu, oni powinni się rozstać. A nie, że facet będzie przez resztę życia sfrustrowany i w imię niewiadomo czego ma to znosić, bo tak.
Ale nie wiadomo, czy jest aseksualna, czy ma po prostu niskie libido. Rozstanie jak najbardziej, ale też nie zrzucaj na jedną stronę, bo być może to autor ją atakował ciągle lekarzami, kiedy z nią może być wszystko w porządku. Też bym się wkurzała, jakbym miała po prostu niskie libido, a ktoś by mi wmawiał choroby.
Najlepszym wyjściem będzie tu rozstanie, ale z niczyjej winy - ot, są niedopasowani w kwestii ważnej dla autora. I nie ma w tym nic złego, takie rzeczy się zdarzają.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 13:08   #7
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Higurashi Pokaż wiadomość
Ale nie wiadomo, czy jest aseksualna, czy ma po prostu niskie libido. Rozstanie jak najbardziej, ale też nie zrzucaj na jedną stronę, bo być może to autor ją atakował ciągle lekarzami, kiedy z nią może być wszystko w porządku. Też bym się wkurzała, jakbym miała po prostu niskie libido, a ktoś by mi wmawiał choroby.
Najlepszym wyjściem będzie tu rozstanie, ale z niczyjej winy - ot, są niedopasowani w kwestii ważnej dla autora. I nie ma w tym nic złego, takie rzeczy się zdarzają.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
No właśnie niewiadomo, bo skąd mamy mieć to info skoro dziewczyna nawet nie ma zamiaru mu powiedzieć o co chodzi? Nie twierdzę, że to ona zawiniła, bo nie ma ochoty na seks. Zawiniła tym, że nie jest w stanie zwyczajnie porozmawiać z autorem. Nie wiem też po co jakieś rozstrzyganie 'czyja to wina'. To związek roczny, a nie rozwód z orzekaniem o winie.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-05-31, 13:13   #8
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
No właśnie niewiadomo, bo skąd mamy mieć to info skoro dziewczyna nawet nie ma zamiaru mu powiedzieć o co chodzi? Nie twierdzę, że to ona zawiniła, bo nie ma ochoty na seks. Zawiniła tym, że nie jest w stanie zwyczajnie porozmawiać z autorem. Nie wiem też po co jakieś rozstrzyganie 'czyja to wina'. To związek roczny, a nie rozwód z orzekaniem o winie.
No to właśnie o tym piszę. A Ty w poście założyłaś, że to dziewczyna nie poinformowała autora, że jest aseksualna (nie musi być). Odniosłam się do tego, że jej reakcja mogła wynikać z poczucia bycia zaatakowaną.

Niedopasowanie się zdarza, oboje są młodzi, mają szansę odnaleźć się w związkach, gdzie potrzeby wszystkich będą spełnione. Nie ma co się męczyć.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 14:50   #9
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Tylko w takiej sytuacji mówi się, że jest się osobą aseksualną i nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany, a nie unika się rozmów i doprowadza tylko do kłótni. Poza tym przy takim mocnym niedopasowaniu, oni powinni się rozstać. A nie, że facet będzie przez resztę życia sfrustrowany i w imię niewiadomo czego ma to znosić, bo tak. Rok związku to krótki staż, nie mają dzieci, kredytu. On może znaleźć sobie partnerkę, która seks lubi. A ona może znaleźć kogoś, komu wystarczy seks raz na rok. Po co mają siedzieć i męczyć sobie tyłki nawzajem?
Czy ja twierdzę, że mają sobie męczyć tyłki? To już ich decyzja co z tym zrobią, ale nadal dziewczyna tutaj nic złego tutaj nie robi. Ona już się określiła, że nie chce uprawiać tyle seksu co autor i jest to absolutnie wystarczająca informacja. Poza tym ona ma dopiero 19 lat. Może nawet jeszcze nie wiedzieć czy jest aseksualna ani co lubi, a co za tym idzie nie zrobi autorowi szczegółowego sprawozdania o swoich preferencjach :P
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 16:54   #10
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Higurashi Pokaż wiadomość
No to właśnie o tym piszę. A Ty w poście założyłaś, że to dziewczyna nie poinformowała autora, że jest aseksualna (nie musi być). Odniosłam się do tego, że jej reakcja mogła wynikać z poczucia bycia zaatakowaną.

Niedopasowanie się zdarza, oboje są młodzi, mają szansę odnaleźć się w związkach, gdzie potrzeby wszystkich będą spełnione. Nie ma co się męczyć.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Z aseksualnością to był przykład. Chodzi o to, że nie wytłumaczyła autorowi skąd u niej takie nikłe potrzeby seksualne.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:53 ----------

Cytat:
Napisane przez road_rage Pokaż wiadomość
Czy ja twierdzę, że mają sobie męczyć tyłki? To już ich decyzja co z tym zrobią, ale nadal dziewczyna tutaj nic złego tutaj nie robi. Ona już się określiła, że nie chce uprawiać tyle seksu co autor i jest to absolutnie wystarczająca informacja. Poza tym ona ma dopiero 19 lat. Może nawet jeszcze nie wiedzieć czy jest aseksualna ani co lubi, a co za tym idzie nie zrobi autorowi szczegółowego sprawozdania o swoich preferencjach :P
No jak dziewczyna nawet rozmawiać nie potrafi to raczej nigdy się nie dowie, co lubi.

Także moim zdaniem autorze, nie ma co ciągnąć tego związku.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 17:57   #11
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

No ale przecież już rozmawiali i mu powiedziała tyle co na ten moment wie. Ja się jej nie dziwię, że ona nie chce więcej rozmawiać jaj jej facet ciągle truje o tym samym. Jego gadanina nie zwiększy jej potrzeb seksualnych. To jest dokładnie taka sama sytuacja jakby ona zaczęła gnębić jego, żeby się ogarnął i poszedł do seksuologa, bo _dla niej_ on chce za często. Bo z jakiego właściwie powodu to ona mu się powinna tłumaczyć dlaczego ma libido takie a nie inne, a on jej już nie?
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-05-31, 18:59   #12
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Tylko w takiej sytuacji mówi się, że jest się osobą aseksualną i nie ma co liczyć na jakiekolwiek zmiany, a nie unika się rozmów i doprowadza tylko do kłótni.

CO? Autor sam pisze, że dziewczyna mówiła, że tyle jej wystarczy. No to jakie unikanie rozmów? Jak autor jest dzbanem, który chce ją wysyłać do seksuologa, bo ma mniejsze potrzeby od niego to nie dziwię się, że dochodzi do kłótni.



Potrzeba seksu raz w miesiącu nie jest też równoznaczna z aseksualnością.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 19:25   #13
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez road_rage Pokaż wiadomość
Bo z jakiego właściwie powodu to ona mu się powinna tłumaczyć dlaczego ma libido takie a nie inne, a on jej już nie?
Ty tak serio? W zdrowym związku ludzie ze sobą rozmawiają, po prostu. I to nie jest żadne tłumaczenie się, a reagowanie na emocje i potrzeby drugiej osoby, którą niby kochamy. Powinno rozmawiać się o seksie, czego potrzebujemy, co lubimy, jakie są nasze granice. Dotyczy to obu płci, a nie tylko kobiety Nie wiem jak można ze sobą uprawiać seks, ale o nim nie rozmawiać?

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89594812]CO? Autor sam pisze, że dziewczyna mówiła, że tyle jej wystarczy. No to jakie unikanie rozmów? Jak autor jest dzbanem, który chce ją wysyłać do seksuologa, bo ma mniejsze potrzeby od niego to nie dziwię się, że dochodzi do kłótni.



Potrzeba seksu raz w miesiącu nie jest też równoznaczna z aseksualnością.[/QUOTE]

Nie twierdzę, że laska jest aseksualna.

Miło słyszeć, że dzbanem jest osoba, która chce rozwiązać problem. Słowa 'pójdźmy do seksuologa' to nie synonim 'jesteś nienormalna, idź się leczyć'. Autor zauważył, że są niedopasowani względem libido, zamiast się rozstawać szuka innych rozwiązań.

Jestem niemal pewna, że gdyby to kobieta przyszła tutaj z problemem, że jej facetowi chce się raz na miesiąc, zamiast rozmawiać z nią o tym to ten by robił kłótnie, to narracja byłaby już tutaj nieco inna
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 19:37   #14
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Ty tak serio? W zdrowym związku ludzie ze sobą rozmawiają, po prostu. I to nie jest żadne tłumaczenie się, a reagowanie na emocje i potrzeby drugiej osoby, którą niby kochamy. Powinno rozmawiać się o seksie, czego potrzebujemy, co lubimy, jakie są nasze granice. Dotyczy to obu płci, a nie tylko kobiety Nie wiem jak można ze sobą uprawiać seks, ale o nim nie rozmawiać?
Nadal nie rozumiem czego ty się właściwie czepiasz. Przecież już rozmawiali, więc ile można? Znają nawzajem swoje potrzeby i to nie brak rozmowy jest tutaj problemem. Ciekawe czy sama tez byłabyś taka chętna do rozmowy z facetem, który ci fąfnasty raz zawraca gitare rozmową na już omówiony temat.

Cytat:
Nie twierdzę, że laska jest aseksualna.

Miło słyszeć, że dzbanem jest osoba, która chce rozwiązać problem. Słowa 'pójdźmy do seksuologa' to nie synonim 'jesteś nienormalna, idź się leczyć'. Autor zauważył, że są niedopasowani względem libido, zamiast się rozstawać szuka innych rozwiązań.

Jestem niemal pewna, że gdyby to kobieta przyszła tutaj z problemem, że jej facetowi chce się raz na miesiąc, zamiast rozmawiać z nią o tym to ten by robił kłótnie, to narracja byłaby już tutaj nieco inna
Nie powiedział "pójdźmy do seksuologa", tylko chciał wysłać ją _samą_, chociaż nic jej nie dolega. Tak, to jest podejście godne dzbana. Wg niego jego potrzeby są ważniejsze, a ona jest do naprawy. Kobiecie z analogicznym problemem powiedziałabym dokładnie to samo.
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-31, 19:48   #15
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Paulo567 Pokaż wiadomość
Ona 19 lat ja 25. Jesteśmy razem od roku. Przez ten rok uprawialiśmy seks jakieś 10-15 razy. Jak łatwo policzyć to jakoś raz na miesiac. Mówiła że ona nie potrzebuje więcej i tyle jej wystarczy. Staram się rozmawiać, mówię proszę że potrzebuję więcej i to zawsze kończy się kłótnia. Twierdzi że dla niej wystarczy że się do mnie poprzytula a seksu nie potrzebuje. Czy to normalne że młodej zdrowej dziewczynie wystarczy raz na miesiac? Nawet mówiłem zeby do lekarza czy seksuologa poszła i tylko kłótnia.
Już naprawdę nie wiem, zastanawiam się poważnie nad tym żebyśmy się rozstali I każde z nas poszło w swoją stronę.
Raczej normalne. Ja tak nie mam, ale mam na prawdę dużo koleżanek, które nie potrzebują seksu i przez to raczej nie mają facetów, a nawet jak się jakiś zakręci to ucieka jeśli nie dostaje tego co potrzebuje. Ludzie są różni. Ja np. jak byłam młoda to mogłam i po 3 razy dziennie i miałam tego serdecznie dosyć, było to wyczerpujące. Teraz już jestem w średnim wieku i moje libido wynosi praktycznie zero, dlatego też jakoś nie poszukuję związku za bardzo już. A jakbym szukała to też bym w takim związku raczej oczekiwała przytulanek i czułości niż stricte seksu. Nie myślę, że coś się da za bardzo z tym zrobić - po prostu poszukać lepiej dopasowanego seksualnie partnera i tyle.
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-01, 06:32   #16
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

To młoda dziewczyna ,moze jestes jej pierwszym partnerem ,może potrzebuje wiecej czasu żeby te potrzeby w pełni sie rozwineły? Ona mi przypomina mnie w wieku 16 lat ,chetnie sie przytulałam i glaskałam ale seksu nie potrzebowalam , to przyszło później .Nie piszesz jaki ten wasz seks jest ,czy ona w ogole go inicjuje , czy jest jej dobrze czy nie i zwyczajnie go nie chce.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2023-06-01 o 08:11
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-02, 18:20   #17
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Jak powiedział seksuolog Michał Pozdał - nie ma oziębłych kobiet (fizycznie zdrowych), są tylko kiepscy kochankowie.

Do seksuologa idzie para i pracuje para. Autor zamiast coś zmienić, żeby jej się tego seksu zachciało - poznać jej ciało, sprawić, by miała z tego niesamowitą przyjemność, opowiada o swoich wymaganiach Wcale się nie dziwię, że dziewczyna się irytuje. Jeśli nie ma poważnych problemów hormonalnych lub źle dobranej antykoncepcji hormonalnej, to po prostu seks z autorem nie jest dla niej atrakcyjny.

Też miałam partnerów, z którymi mogłam raz na miesiąc i w trakcie zastanawiałam się, czy wyjęłam pranie, aż trafiłam na faceta, który słucha, pyta, rozmawia, daje mi absolutne poczucie bezpieczeństwa. Jest ukierunkowany na moją przyjemność i niespodzianka - nagle mogę codziennie, dwa razy dziennie też. Nie było narracji JA, JA, JA chcę więcej, JA lubię tak, obowiązkowo zrób MI loda, tylko "poszukamy twojego punktu G".

Świetnym przykładem zakutego łba jest mój były. W łóżku najgorszy kochanek jakiego miałam. Wszystkie jego partnerki unikały zbliżeń. Co Pan z tym zrobił? Wyrobił sobie pogląd, że kobiety po prostu nie lubią seksu

Autorze czy w jakikolwiek sposób szukasz jak sprawić jej przyjemność? Dokształcasz się? Czy może rozmowy polegają na "ja chcę więcej, Ty się dostosuj"? Bo to nie są rozmowy o seksie, ani dialog. To Twój monolog, który nie ma nic wspólnego z wysłuchaniem drugiej strony.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-02, 22:38   #18
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Jak powiedział seksuolog Michał Pozdał - nie ma oziębłych kobiet (fizycznie zdrowych), są tylko kiepscy kochankowie.

Do seksuologa idzie para i pracuje para. Autor zamiast coś zmienić, żeby jej się tego seksu zachciało - poznać jej ciało, sprawić, by miała z tego niesamowitą przyjemność, opowiada o swoich wymaganiach Wcale się nie dziwię, że dziewczyna się irytuje. Jeśli nie ma poważnych problemów hormonalnych lub źle dobranej antykoncepcji hormonalnej, to po prostu seks z autorem nie jest dla niej atrakcyjny.

Też miałam partnerów, z którymi mogłam raz na miesiąc i w trakcie zastanawiałam się, czy wyjęłam pranie, aż trafiłam na faceta, który słucha, pyta, rozmawia, daje mi absolutne poczucie bezpieczeństwa. Jest ukierunkowany na moją przyjemność i niespodzianka - nagle mogę codziennie, dwa razy dziennie też. Nie było narracji JA, JA, JA chcę więcej, JA lubię tak, obowiązkowo zrób MI loda, tylko "poszukamy twojego punktu G".

Świetnym przykładem zakutego łba jest mój były. W łóżku najgorszy kochanek jakiego miałam. Wszystkie jego partnerki unikały zbliżeń. Co Pan z tym zrobił? Wyrobił sobie pogląd, że kobiety po prostu nie lubią seksu

Autorze czy w jakikolwiek sposób szukasz jak sprawić jej przyjemność? Dokształcasz się? Czy może rozmowy polegają na "ja chcę więcej, Ty się dostosuj"? Bo to nie są rozmowy o seksie, ani dialog. To Twój monolog, który nie ma nic wspólnego z wysłuchaniem drugiej strony.
Bardzo krzywdząca teza.

Autor nic nie napisał, w jaki sposób inicjuje seks. A ty z góry założyłaś, że to musi wyglądać na zasadzie, że ni z gruchy ni z pietruchy on ściąga majtosy jej przed twarzą i zarzuca tekst z tabalugi 'zrób mi loda'. Na jakiej podstawie?

Zacznę od tego, że to jest bzdura z tymi kiepskimi kochankami. Istnieją ludzie aseksualni lub z bardzo niskim libido. I nawet Bóg seksu nic na ich popęd by nie poradził.

Jednak zakładając, że Twoje przemyślenia są prawdziwe to moim zdaniem to bardziej źle mówi o jego dziewczynie, niż o facecie. Z tego względu, że dziewczyna na siłę tkwi w związku z braku laku, gdzie seks jej nie satysfakcjonuje. A poza tym nie potrafi jawnie określać sama swoich potrzeb nie inicjując rozmowy. Przypominam, że mowa tutaj o dorosłej kobiecie, a nie o dziecku, z którego trzeba wyduszać co mu siedzi w głowie, nikt nie ma szklanej kuli.

Pamiętajmy też, że dbanie o drugą stronę dotyczy obu płci. A póki co to wymagane jest od autora, aby się dokształcał, wróżył z tarota co jego kobieta lubi (oczywiście ironia), no i wywijał cudy na kiju domyślając się z próżni, co jego kobietę może zachęcić do seksu (a być może taka rzecz nie istnieje). A tymczasem jego partnerkę na nic więcej nie stać niż tylko 'nie chcę seksu, bo nie' i zero chęci podjęcia rozmowy odnośnie tego, co można z tym zrobić lub o ewentualnym rozstaniu nie męcząc sobie wzajemnie tyłków.

Dlatego uważam, że nie ma czym się chwalić, że ty miałaś partnerów gdzie robienie prania było bardziej ekscytujące niż seks, a teraz wyśmiewasz ich na babskim forum. Nie trafili Ci się tacy faceci, tylko sama takich wybrałaś. Tak samo wybrałaś drogę 'po co rozmawiać o tym co lubię i czego oczekuję w łóżku, lepiej pomyśleć o praniu i czekać, aż się trafi sam lepszy kochanek'.

Dziwi mnie niezmiernie, jakie tutaj padły odpowiedzi. Jeszcze takie nieco związane z szkalowaniem mężczyzn i hipokryzją.

Edytowane przez Miss_Suze
Czas edycji: 2023-06-02 o 22:41
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-02, 22:46   #19
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89594848]Raczej normalne. Ja tak nie mam, ale mam na prawdę dużo koleżanek, które nie potrzebują seksu i przez to raczej nie mają facetów, a nawet jak się jakiś zakręci to ucieka jeśli nie dostaje tego co potrzebuje. Ludzie są różni. Ja np. jak byłam młoda to mogłam i po 3 razy dziennie i miałam tego serdecznie dosyć, było to wyczerpujące. Teraz już jestem w średnim wieku i moje libido wynosi praktycznie zero, dlatego też jakoś nie poszukuję związku za bardzo już. A jakbym szukała to też bym w takim związku raczej oczekiwała przytulanek i czułości niż stricte seksu. Nie myślę, że coś się da za bardzo z tym zrobić - po prostu poszukać lepiej dopasowanego seksualnie partnera i tyle.[/QUOTE]Oczywiście że normalne. Grunt by obydwojgu pasowało. Jeżeli nie to rozstanie. Chociaż wydaje mi się że jednak tak małe potrzeby seksualne nie są aż tak częste bo jednak co innego raz na tydzień a co innego raz na miesiąc dlatego wielu osobom może wydawać się że może to być związane z problemami zdrowotnymi. Tylko że to już dziewczyna sama czuje czy powinna się zbadać. Myślę że warto zawsze dla samej siebie ale autor do niczego jej nie zmusi. Mówię o takich podstawowych badaniach. Czasem nawet drobne rzeczy obniżaja libido. No oni jednak są niedopasowani. Zwłaszcza gdy to rok związku i są problemy.

Ja akurat mam duże libido często nawet zmęczona poza jakimś ogromnym padnięciem czy gdy mam bardzo zly nastroj mogłabym codziennie lub prawie codziennie choćby parę razy w tygodniu ale mam też momenty cyklu gdzie miałabym ochotę bardziej na przykład przed okresem lub w okres gdy przestaję boleć ale jednak krew jest trochę odpychajaca dla nas przy seksie więc zazwyczaj ograniczamy się do dotykania się. Też nie wyobrażam sobie związku z partnerem gdzie nasze potrzeby byłyby zupełnie różne.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Jak powiedział seksuolog Michał Pozdał - nie ma oziębłych kobiet (fizycznie zdrowych), są tylko kiepscy kochankowie.

Do seksuologa idzie para i pracuje para. Autor zamiast coś zmienić, żeby jej się tego seksu zachciało - poznać jej ciało, sprawić, by miała z tego niesamowitą przyjemność, opowiada o swoich wymaganiach Wcale się nie dziwię, że dziewczyna się irytuje. Jeśli nie ma poważnych problemów hormonalnych lub źle dobranej antykoncepcji hormonalnej, to po prostu seks z autorem nie jest dla niej atrakcyjny.

Też miałam partnerów, z którymi mogłam raz na miesiąc i w trakcie zastanawiałam się, czy wyjęłam pranie, aż trafiłam na faceta, który słucha, pyta, rozmawia, daje mi absolutne poczucie bezpieczeństwa. Jest ukierunkowany na moją przyjemność i niespodzianka - nagle mogę codziennie, dwa razy dziennie też. Nie było narracji JA, JA, JA chcę więcej, JA lubię tak, obowiązkowo zrób MI loda, tylko "poszukamy twojego punktu G".

Świetnym przykładem zakutego łba jest mój były. W łóżku najgorszy kochanek jakiego miałam. Wszystkie jego partnerki unikały zbliżeń. Co Pan z tym zrobił? Wyrobił sobie pogląd, że kobiety po prostu nie lubią seksu

Autorze czy w jakikolwiek sposób szukasz jak sprawić jej przyjemność? Dokształcasz się? Czy może rozmowy polegają na "ja chcę więcej, Ty się dostosuj"? Bo to nie są rozmowy o seksie, ani dialog. To Twój monolog, który nie ma nic wspólnego z wysłuchaniem drugiej strony.
To też prawda. Jednak skoro nic nie zmienia się przez rok to nie wiem czy już zmieni się? Nawet gdyby on zaczal inaczej do tego podchodzić. No pewne rzeczy chyba albo są albo ich nie ma.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-06-02, 23:20   #20
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Miss_Suze Pokaż wiadomość
Bardzo krzywdząca teza.

Autor nic nie napisał, w jaki sposób inicjuje seks. A ty z góry założyłaś, że to musi wyglądać na zasadzie, że ni z gruchy ni z pietruchy on ściąga majtosy jej przed twarzą i zarzuca tekst z tabalugi 'zrób mi loda'. Na jakiej podstawie?

Zacznę od tego, że to jest bzdura z tymi kiepskimi kochankami. Istnieją ludzie aseksualni lub z bardzo niskim libido. I nawet Bóg seksu nic na ich popęd by nie poradził.

Jednak zakładając, że Twoje przemyślenia są prawdziwe to moim zdaniem to bardziej źle mówi o jego dziewczynie, niż o facecie. Z tego względu, że dziewczyna na siłę tkwi w związku z braku laku, gdzie seks jej nie satysfakcjonuje. A poza tym nie potrafi jawnie określać sama swoich potrzeb nie inicjując rozmowy. Przypominam, że mowa tutaj o dorosłej kobiecie, a nie o dziecku, z którego trzeba wyduszać co mu siedzi w głowie, nikt nie ma szklanej kuli.

Pamiętajmy też, że dbanie o drugą stronę dotyczy obu płci. A póki co to wymagane jest od autora, aby się dokształcał, wróżył z tarota co jego kobieta lubi (oczywiście ironia), no i wywijał cudy na kiju domyślając się z próżni, co jego kobietę może zachęcić do seksu (a być może taka rzecz nie istnieje). A tymczasem jego partnerkę na nic więcej nie stać niż tylko 'nie chcę seksu, bo nie' i zero chęci podjęcia rozmowy odnośnie tego, co można z tym zrobić lub o ewentualnym rozstaniu nie męcząc sobie wzajemnie tyłków.

Dlatego uważam, że nie ma czym się chwalić, że ty miałaś partnerów gdzie robienie prania było bardziej ekscytujące niż seks, a teraz wyśmiewasz ich na babskim forum. Nie trafili Ci się tacy faceci, tylko sama takich wybrałaś. Tak samo wybrałaś drogę 'po co rozmawiać o tym co lubię i czego oczekuję w łóżku, lepiej pomyśleć o praniu i czekać, aż się trafi sam lepszy kochanek'.

Dziwi mnie niezmiernie, jakie tutaj padły odpowiedzi. Jeszcze takie nieco związane z szkalowaniem mężczyzn i hipokryzją.
Myślę, że potrzebujesz edukacji seksualnej, bo to co piszesz jest kompletnie niezgodne z dzisiejszą wiedzą, czy chociażby statystykami. Uprawiasz w to miejsce zinternalizowaną mizoginię podszytą jak wyżej, znacznym brakiem rozeznania w temacie

Dodatkowo musisz posiadać braki w inteligencji emocjonalnej, jeśli winisz kobietę za pozostawanie w nie do końca satysfakcjonującym związku. Kurde no, podstawy psychoedukacji się kłaniają. Empik jest tego pełen, serio nie trzeba szukać daleko. Wystarczy poczytać specjalistów, zamiast uprawiać "wiedzenie lepiej, bo tak".
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 12:38   #21
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Paulo567 Pokaż wiadomość
Ona 19 lat ja 25. Jesteśmy razem od roku. Przez ten rok uprawialiśmy seks jakieś 10-15 razy. Jak łatwo policzyć to jakoś raz na miesiac. Mówiła że ona nie potrzebuje więcej i tyle jej wystarczy. Staram się rozmawiać, mówię proszę że potrzebuję więcej i to zawsze kończy się kłótnia. Twierdzi że dla niej wystarczy że się do mnie poprzytula a seksu nie potrzebuje. Czy to normalne że młodej zdrowej dziewczynie wystarczy raz na miesiac? Nawet mówiłem zeby do lekarza czy seksuologa poszła i tylko kłótnia.
Już naprawdę nie wiem, zastanawiam się poważnie nad tym żebyśmy się rozstali I każde z nas poszło w swoją stronę.
Czas się rozstać, po co się męczyć.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Dziewczyny, czy Wy w wieku 19 lat już dobrze wiedziałyście co lubicie, czego nie lubicie i umialyscie o tym szczerze i otwarcie rozmawiać?
Mając 19 lat byłam jeszcze dziewicą, miałam orientację o co chodzi ale wychowana w wierze katolickiej miałam duze zahamowania i opory.
b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 13:01   #22
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;89597146]Czas się rozstać, po co się męczyć.

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

Dziewczyny, czy Wy w wieku 19 lat już dobrze wiedziałyście co lubicie, czego nie lubicie i umialyscie o tym szczerze i otwarcie rozmawiać?
Mając 19 lat byłam jeszcze dziewicą, miałam orientację o co chodzi ale wychowana w wierze katolickiej miałam duze zahamowania i opory.[/QUOTE]Ja nie umialam i naprawde mozna uprawiac seks 7 x w tygodniu bo tak , bo wszyscy tak maja ,bo chlopak chce to czemu ja nie? A mozna malymi.kroczkami budowac wiedze o sobie o nas . Tylko własnie najgorsze jest zaczac mowic o tym ale tez i sluchać uważnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez robcia
Czas edycji: 2023-06-03 o 13:16
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 13:06   #23
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 647
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Jak powiedział seksuolog Michał Pozdał - nie ma oziębłych kobiet (fizycznie zdrowych), są tylko kiepscy kochankowie.
I napisał to oczywiście facet.
Ja byłam osobą z mega wysokim libido za młodu - chorobliwie wysokim, było to wyczerpujące - pomimo otrzymywania seksu, pornografii, masturbacji, wiecznie odczuwałam niedosyt. Wyobrażałam sobie, że zawsze będę się tak "męczyć" z tym wysokim libido. Przy tym wszystkim miałam jednego, stałego partnera - "dzięki bogu" jak na to patrzę z perspektywy czasu, bo chyba w tamtym okresie jesli bym się nie ustatkowała, to łatwo by mi było popaść w seksoholizm. Myślałam, że zawsze tak będzie. Ale cyk - minęło 10 lat, miałam różnych partnerów - niektórych doświadczonych, innych wcale. Dodam jeszcze, że nie mam problemu z osiąganiem orgazmu... ale jak mi się zdarzył one night stand z osobą, z którą nie planowałam żadnej przyszłości i rozwoju związku, to pomimo podniecenia i chęci, pomimo rewelacyjnej techniki kochanka, doświadczenia itd. - za nic nie mogłam dojść. Bo nie kochałam tej osoby i uświadomiłam sobie, że to co dla mnie robi seks dobrym to po prostu miłość. Jak kogoś kocham to seks jest udany, jak nie kocham - to nie ważne co ta osoba wyczynia - u mnie to nie działa.

Powracając do cytatu - mam koleżanki, niektóre super piękne, które mają już np. 35 lat i nigdy nie były w związku. Mam wrażenie, że faceci ich zwyczajnie seksualnie nie podniecają, z tym typem koleżanek w ogóle nigdy nie gadam o seksie, temat mężczyzn nie istnieje, a jeśli istnieje to wszystko jest takie dziecięce, naiwne, romantyzowane, że facet to jest od chodzenia za rączki, kupowania im kwiatów, a seks im zwyczajnie nie jest potrzebny. I długo ich nie rozumiałam - jak można w ogóle wytrzymywać bez partnera/bez seksu. Dopiero teraz jak mi libido spadło, to widzę, że się da. Gdybym miała tak jak wcześniej to nałogowo bym kogoś szukała do zaspokojenia potrzeb. Aktualnie tak nie mam i życie w pojedynkę przestaje mi doskwierać. Więc absolutnie nie zgodzę się z faktem, że dobry kochanek coś podziała na niskie libido - niektórzy ludzie mają niskie libido, brak podniecenia seksualnego, napięcia seksualnego - jeśli nie czujesz czegoś takiego w swoim organizmie to niby po co mialabys dazyc do uprawiania seksu? Nie dążysz i cię nie interesuje. Po prostu żyjesz. I piszę to jako osoba, która miała świetny seks i udane życie seksualne, ale widzę, że jeśli libido kuleje, to seks jest zbędny.

U kobiet podniecenie to sinusoida - raz mają ochotę, raz nie mają, jedne mają ochotę za młodu, inne na starość, jedne w ciąży, innym po ciąży przechodzi ochota.
U facetów to jest stały level każdego dnia - wiadomo spada bądź rośnie w zależności od kondycji faceta, ale nie sądzę, że facet jest w ogóle w stanie zrozumieć kobiecą seksualność i to, że kobietę np. podniecają rzeczy w stylu, że jej partner jest zaradny, albo zrobił coś miłego i cała rodzina partnerki go teraz podziwia i ona się czuje dumna z takiego faceta. Faceci nie mają takiego czegoś, u nich to po prostu czysta reakcja fizjologiczna. U kobiet czasem też, ale u kobiet seks jest w głowie - facet mówi wykonać x czynności i zbudować atmosferę, żeby kobieta była napalona. A i to nie zadziała na każdą i wszędzie.
c6b6756720a205d307becdde1d052a7f45362f96_64ed273165c68 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 13:54   #24
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89597182]I napisał to oczywiście facet.

Ja byłam osobą z mega wysokim libido za młodu - chorobliwie wysokim, było to wyczerpujące - pomimo otrzymywania seksu, pornografii, masturbacji, wiecznie odczuwałam niedosyt. Wyobrażałam sobie, że zawsze będę się tak "męczyć" z tym wysokim libido. Przy tym wszystkim miałam jednego, stałego partnera - "dzięki bogu" jak na to patrzę z perspektywy czasu, bo chyba w tamtym okresie jesli bym się nie ustatkowała, to łatwo by mi było popaść w seksoholizm. Myślałam, że zawsze tak będzie. Ale cyk - minęło 10 lat, miałam różnych partnerów - niektórych doświadczonych, innych wcale. Dodam jeszcze, że nie mam problemu z osiąganiem orgazmu... ale jak mi się zdarzył one night stand z osobą, z którą nie planowałam żadnej przyszłości i rozwoju związku, to pomimo podniecenia i chęci, pomimo rewelacyjnej techniki kochanka, doświadczenia itd. - za nic nie mogłam dojść. Bo nie kochałam tej osoby i uświadomiłam sobie, że to co dla mnie robi seks dobrym to po prostu miłość. Jak kogoś kocham to seks jest udany, jak nie kocham - to nie ważne co ta osoba wyczynia - u mnie to nie działa.



Powracając do cytatu - mam koleżanki, niektóre super piękne, które mają już np. 35 lat i nigdy nie były w związku. Mam wrażenie, że faceci ich zwyczajnie seksualnie nie podniecają, z tym typem koleżanek w ogóle nigdy nie gadam o seksie, temat mężczyzn nie istnieje, a jeśli istnieje to wszystko jest takie dziecięce, naiwne, romantyzowane, że facet to jest od chodzenia za rączki, kupowania im kwiatów, a seks im zwyczajnie nie jest potrzebny. I długo ich nie rozumiałam - jak można w ogóle wytrzymywać bez partnera/bez seksu. Dopiero teraz jak mi libido spadło, to widzę, że się da. Gdybym miała tak jak wcześniej to nałogowo bym kogoś szukała do zaspokojenia potrzeb. Aktualnie tak nie mam i życie w pojedynkę przestaje mi doskwierać. Więc absolutnie nie zgodzę się z faktem, że dobry kochanek coś podziała na niskie libido - niektórzy ludzie mają niskie libido, brak podniecenia seksualnego, napięcia seksualnego - jeśli nie czujesz czegoś takiego w swoim organizmie to niby po co mialabys dazyc do uprawiania seksu? Nie dążysz i cię nie interesuje. Po prostu żyjesz. I piszę to jako osoba, która miała świetny seks i udane życie seksualne, ale widzę, że jeśli libido kuleje, to seks jest zbędny.



U kobiet podniecenie to sinusoida - raz mają ochotę, raz nie mają, jedne mają ochotę za młodu, inne na starość, jedne w ciąży, innym po ciąży przechodzi ochota.

U facetów to jest stały level każdego dnia - wiadomo spada bądź rośnie w zależności od kondycji faceta, ale nie sądzę, że facet jest w ogóle w stanie zrozumieć kobiecą seksualność i to, że kobietę np. podniecają rzeczy w stylu, że jej partner jest zaradny, albo zrobił coś miłego i cała rodzina partnerki go teraz podziwia i ona się czuje dumna z takiego faceta. Faceci nie mają takiego czegoś, u nich to po prostu czysta reakcja fizjologiczna. U kobiet czasem też, ale u kobiet seks jest w głowie - facet mówi wykonać x czynności i zbudować atmosferę, żeby kobieta była napalona. A i to nie zadziała na każdą i wszędzie.[/QUOTE]Też trochę uogólniasz, przekonałam się, że z mężczyznami nie zawsze też jest tak prosto i spłycanie ich popędu do zwierzęcego instynktu bywa krzywdzące, bo kończy się czasem brakiem zrozumienia ze strony partnerki. Nie każdy facet działa tak samo, tak jak i nie każda kobieta.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 13:59   #25
road_rage
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2022-08
Wiadomości: 1 115
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89597182]
U facetów to jest stały level każdego dnia - wiadomo spada bądź rośnie w zależności od kondycji faceta, ale nie sądzę, że facet jest w ogóle w stanie zrozumieć kobiecą seksualność i to, że kobietę np. podniecają rzeczy w stylu, że jej partner jest zaradny, albo zrobił coś miłego i cała rodzina partnerki go teraz podziwia i ona się czuje dumna z takiego faceta. Faceci nie mają takiego czegoś, u nich to po prostu czysta reakcja fizjologiczna. U kobiet czasem też, ale u kobiet seks jest w głowie - facet mówi wykonać x czynności i zbudować atmosferę, żeby kobieta była napalona. A i to nie zadziała na każdą i wszędzie.[/QUOTE]
Bardzo szkodliwe uogólnienia.
road_rage jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 14:08   #26
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Wątek pokazujący jak bardzo edukacja seksualna jest nam potrzebna.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 14:10   #27
Higurashi
Czarna owca
 
Avatar Higurashi
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89597238]Wątek pokazujący jak bardzo edukacja seksualna jest nam potrzebna.[/QUOTE]

Sent from my M2101K6G using Tapatalk
Higurashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 23:24   #28
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Myślę, że potrzebujesz edukacji seksualnej, bo to co piszesz jest kompletnie niezgodne z dzisiejszą wiedzą, czy chociażby statystykami. Uprawiasz w to miejsce zinternalizowaną mizoginię podszytą jak wyżej, znacznym brakiem rozeznania w temacie

Dodatkowo musisz posiadać braki w inteligencji emocjonalnej, jeśli winisz kobietę za pozostawanie w nie do końca satysfakcjonującym związku. Kurde no, podstawy psychoedukacji się kłaniają. Empik jest tego pełen, serio nie trzeba szukać daleko. Wystarczy poczytać specjalistów, zamiast uprawiać "wiedzenie lepiej, bo tak".
Myślę że Miss Suze ma dużo racji. Oczywiście nie winie kobiet które mają facetów którzy o nich nie dbają także w łóżku. No ale z doświadczenia chyba zgodzisz się z tym że trzeba mowic o swoich potrzebach. Ja sama miałam chłopaka który raczej był egoistą w łóżku. Chociaż przyznam że chyba jednak na tyle byłam ciekawa współżycia to był pierwszy chlopak w łóżku że chociaż był trochę egoistyczny to chętnie uprawiałam seks. No ale później już z kolejnymi partnerami już mówiłam czego chce. No i nawet jeżeli od razu nie było idealnie to potem docieraliśmy się w łóżku i już było super. Już nie pozwoliłam by facet dbał tylko o siebie. No ale trzeba też mowic o swoich potrzebach.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------

Cytat:
Napisane przez robcia Pokaż wiadomość
Ja nie umialam i naprawde mozna uprawiac seks 7 x w tygodniu bo tak , bo wszyscy tak maja ,bo chlopak chce to czemu ja nie? A mozna malymi.kroczkami budowac wiedze o sobie o nas . Tylko własnie najgorsze jest zaczac mowic o tym ale tez i sluchać uważnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja w wieku 19 lat już raczej wiedzialam w dużej mierze czego chce ale wcześnie zaczęłam w wieku 15 lat.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-03, 23:27   #29
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

[1=c6b6756720a205d307becdd e1d052a7f45362f96_64ed273 165c68;89597182]I napisał to oczywiście facet.
Ja byłam osobą z mega wysokim libido za młodu - chorobliwie wysokim, było to wyczerpujące - pomimo otrzymywania seksu, pornografii, masturbacji, wiecznie odczuwałam niedosyt. Wyobrażałam sobie, że zawsze będę się tak "męczyć" z tym wysokim libido. Przy tym wszystkim miałam jednego, stałego partnera - "dzięki bogu" jak na to patrzę z perspektywy czasu, bo chyba w tamtym okresie jesli bym się nie ustatkowała, to łatwo by mi było popaść w seksoholizm. Myślałam, że zawsze tak będzie. Ale cyk - minęło 10 lat, miałam różnych partnerów - niektórych doświadczonych, innych wcale. Dodam jeszcze, że nie mam problemu z osiąganiem orgazmu... ale jak mi się zdarzył one night stand z osobą, z którą nie planowałam żadnej przyszłości i rozwoju związku, to pomimo podniecenia i chęci, pomimo rewelacyjnej techniki kochanka, doświadczenia itd. - za nic nie mogłam dojść. Bo nie kochałam tej osoby i uświadomiłam sobie, że to co dla mnie robi seks dobrym to po prostu miłość. Jak kogoś kocham to seks jest udany, jak nie kocham - to nie ważne co ta osoba wyczynia - u mnie to nie działa.

Powracając do cytatu - mam koleżanki, niektóre super piękne, które mają już np. 35 lat i nigdy nie były w związku. Mam wrażenie, że faceci ich zwyczajnie seksualnie nie podniecają, z tym typem koleżanek w ogóle nigdy nie gadam o seksie, temat mężczyzn nie istnieje, a jeśli istnieje to wszystko jest takie dziecięce, naiwne, romantyzowane, że facet to jest od chodzenia za rączki, kupowania im kwiatów, a seks im zwyczajnie nie jest potrzebny. I długo ich nie rozumiałam - jak można w ogóle wytrzymywać bez partnera/bez seksu. Dopiero teraz jak mi libido spadło, to widzę, że się da. Gdybym miała tak jak wcześniej to nałogowo bym kogoś szukała do zaspokojenia potrzeb. Aktualnie tak nie mam i życie w pojedynkę przestaje mi doskwierać. Więc absolutnie nie zgodzę się z faktem, że dobry kochanek coś podziała na niskie libido - niektórzy ludzie mają niskie libido, brak podniecenia seksualnego, napięcia seksualnego - jeśli nie czujesz czegoś takiego w swoim organizmie to niby po co mialabys dazyc do uprawiania seksu? Nie dążysz i cię nie interesuje. Po prostu żyjesz. I piszę to jako osoba, która miała świetny seks i udane życie seksualne, ale widzę, że jeśli libido kuleje, to seks jest zbędny.

U kobiet podniecenie to sinusoida - raz mają ochotę, raz nie mają, jedne mają ochotę za młodu, inne na starość, jedne w ciąży, innym po ciąży przechodzi ochota.
U facetów to jest stały level każdego dnia - wiadomo spada bądź rośnie w zależności od kondycji faceta, ale nie sądzę, że facet jest w ogóle w stanie zrozumieć kobiecą seksualność i to, że kobietę np. podniecają rzeczy w stylu, że jej partner jest zaradny, albo zrobił coś miłego i cała rodzina partnerki go teraz podziwia i ona się czuje dumna z takiego faceta. Faceci nie mają takiego czegoś, u nich to po prostu czysta reakcja fizjologiczna. U kobiet czasem też, ale u kobiet seks jest w głowie - facet mówi wykonać x czynności i zbudować atmosferę, żeby kobieta była napalona. A i to nie zadziała na każdą i wszędzie.[/QUOTE]

Płeć ma tu myślę drugorzędną rolę. Powiedział to specjalista, klinicysta, który do zawodu uczył się 9 lat i co dla mnie bardzo istotne, nie ma mizoginistycznych zapędów jak np starszy Lew-Starowicz.


Dobry kochanek nie oznacza rozmiaru penisa czy fikołków w łóżku, ale i to tak niezwykle ważne dla kobiet poczucie bezpieczeństwa. ONS tego siłą rzeczy nie da, więc Twoja reakcja jest bardzo... w statystycznej normie. Nie mam jeszcze wiedzy w temacie hiperseksualności, więc tu nic nie mogę napisać. Natomiast co do Twojej ogromnej zmiany w poziomie libido - robiłaś badania? Znasz przyczynę? Ja pisałam o kobietach zdrowych, nie włączamy tu depresji, hashimoto, SSRI czy źle dobranych hormonów, które zabijają wszelki popęd.


Koleżanki, które są singielkami... jak przyznałaś nigdy nie rozmawiacie o seksie, więc... nie wiesz jaki bagaż ze sobą niosą i ukrywają w domu. Pochwica? Gwałt? Paniczny lęk przed seksem? Przekonania z domu rodzinnego? Wujek, który w ich dzieciństwie pozwolił sobie na zbyt wiele?
Ty nie wiesz, ja tym bardziej nie wiem.

U kobiet... jak to nie pamiętam kto ze specjalistów powiedział, gra wstępna zaczyna się w momencie zakończenia seksu i trwa aż do kolejnego zbliżenia, więc składa się na nią to jak partner się zachowuje, to ile ona ma obowiązków na głowie, stresu, jak czuje się ze sobą, czy w którym momencie cyklu jest, jeśli nie przyjmuje hormonów. Ta sinusoida w dużej mierze zależy, jak widać, od środowiska.

Ochota na seks na pewnych etapach ciąży jest wytłumaczona za pomocą biologii, nie pamiętam niestety szczegółów, zapewne chodzi o jakiś hormon. Życie seksualne pary w momencie przyjścia na świat dziecka to osoby temat na książkę. Właściwie zanika, bo kobieta wchodzi w całkowicie inną, nieseksualną rolę. Mówi się, że powrót do życia seksualnego sprzed narodzin dziecka może zajmować nawet cztery lata.



Facet tak jak kobieta w testach na inteligencję wychodzi dość podobnie. Różnice nie są znaczące. A to daje mu, jako osobie o podobnych zasobach poznawczych i emocjonalnych takie same szanse na zrozumienie, że jego kobietę podnieca to czy tamto dokładnie na tej samej zasadzie, na której Ty zrozumiesz, co podnieca twojego partnera. Pisanie, że facet czegoś nie zrozumie, bo to facet plasuje nas na poziomie wykopków piszących, że kobieta nie jest w stanie czegoś pojąć intelektualnie, bo jest kobietą, to wiadomo hehe...

Mężczyźni chorują tak samo jak kobiety np na depresję, choroby tarczycy. Przyjmują te same leki o tych samych skutkach ubocznych. My idziemy do łózka i nie mamy stresu - czy utrzymam erekcję? Czy nie będę miał przedwczesnego wytrysku? Czy mój rozmiar ją usatysfakcjonuje? Czy ona będzie miała orgazm? No nie, raczej się czasami przejmujemy, czy w tej pozycji piersi nie leżą za bardzo pod pachami. Facet ma cały pakiet stresów o swój sprzęt. Na dodatek społeczna narracja mówi, że prawdziwy facet ma zawsze ochotę, więc on musi mieć... Słaby dzień? Stres w pracy? Przemęczenie? Przywalił sobie na siłowni sztangą w jaja? Nie ważne, facetowi się musi zawsze chcieć.

Cytat:
Napisane przez Monia284 Pokaż wiadomość


Ja w wieku 19 lat już raczej wiedzialam w dużej mierze czego chce ale wcześnie zaczęłam w wieku 15 lat.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
No właśnie, musisz wziąć poprawę na to, że średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce to 18-19 lat. Dochodzi do tego wychowanie - czy wyszłaś z domu z niczym, czy miałaś rodziców, którzy Cię edukowali. W pokoleniu dzisiejszych 30-parolatków średnio prawie 70% nie miało w domu takowej edukacji. Dodaj do tego wychowanie w pedagogice strachu, gdzie dzieci i ryby głosu nie miały, a matka w domu np usługiwała ojcu.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55


Edytowane przez Pani_Robot
Czas edycji: 2023-06-03 o 23:32
Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-06-04, 00:54   #30
Monia284
Zakorzenienie
 
Avatar Monia284
 
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 7 846
Dot.: Gdy dziewczyna nie chce, nie potrzebuje seksu

Wiem. Zdaje sobie sprawę że ta dziewczyna seksu może się właśnie uczyć. Tylko kwestia czy coś zmieni się czy są po prostu niedobrani. Tak też może być.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
Monia284 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-06-30 23:50:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:43.