Proste sposoby na płaski brzuch

[redakcja]

Marzysz o smukłej sylwetce i płaskim brzuchu? Sprawdź, jak może pomóc ci w tym codzienna dieta! czytaj więcej

[Diya]

Masakra! Kto pisał ten artykuł? Bo na pewno nie dietetyk..
Po pierwsze sok z jagód pozbawiony jest błonnika,płatki owsiane-tylko górskie mają niski indeks,ale należy pamiętać o tym,że każda obróbka termiczna zwiększa IG produktów.
A to z grejpfrutem to już w ogóle mit! Nie ma czegoś takiego jak "ujemne" kalorie. To prawda,że ma wiele wspaniałych właściwości i POMAGA w odchudzaniu,ale przecież zjedzenie 1 owocu nie spali za nas pączka!
Płaski brzuch jest wynikiem przede wszystkim dobrej flory bakteryjnej jelit,regularnych posiłków, zdrowej,czystej diety wykluczającej przetworzoną żywność, skupianiu się na ograniczeniu cukru i produktów o niskim IG,a także głównie wysiłku fizycznego.
Widać jaki jest efekt,gdy za tematykę żywienia biorą się osoby niekompetentne,a w takie artykuły wierzą później kobiety,tworząc stereotypy,z którymi my dietetycy musimy walczyć..
Pozdrawiam

[anpen]

Nikt o ujemnych kaloriach nic tu nie wspominał, bo one nie istnieją, to fakt A to, że termogeniki WSPOMAGAJĄ spalanie tkanki tłuszczowej, jest prawdą. Nikt też nie pisał, że jak zje się grejpfruta po pączku, to będzie super zdrowo i fit, a kilogramy polecą w dół, bo to nie jest prawdą... Artykuły mają inspirować do poszukiwania cennych informacji, a autorzy liczą na zdrowy rozsądek czytelników. Problemy, które opisałaś są nieco przerysowane. Zresztą już w intro wspomniano, że te produkty POMAGAJĄ a nie robią wszystkiego za nas. 5 racjonalnych posiłków, zdrowa dieta i aktywność fizyczna to podstawa, o której również wspomniano. Jeśli poruszyć każde z zagadnień i opisać je w stu procentach powstałaby książka, a nie artykuł

[Diya]

Napisane przez anpen

Nikt o ujemnych kaloriach nic tu nie wspominał, bo one nie istnieją, to fakt A to, że termogeniki WSPOMAGAJĄ spalanie tkanki tłuszczowej, jest prawdą. Nikt też nie pisał, że jak zje się grejpfruta po pączku, to będzie super zdrowo i fit, a kilogramy polecą w dół, bo to nie jest prawdą... Artykuły mają inspirować do poszukiwania cennych informacji, a autorzy liczą na zdrowy rozsądek czytelników. Problemy, które opisałaś są nieco przerysowane. Zresztą już w intro wspomniano, że te produkty POMAGAJĄ a nie robią wszystkiego za nas. 5 racjonalnych posiłków, zdrowa dieta i aktywność fizyczna to podstawa, o której również wspomniano. Jeśli poruszyć każde z zagadnień i opisać je w stu procentach powstałaby książka, a nie artykuł

"Oznacza to, że spalimy więcej kalorii trawiąc owoc, niż dostarczyło nam jego spożycie. " Tutaj cytat o ujemnych kaloriach.
Artykuł ma mylący tytuł"dieta na płaski brzuch",nie jest inspiracją do szukania wg mnie,niejako sugeruje iż jedząc produkty które są zawarte w podpunktach zdobędziemy płaski brzuch.
Autorka artykułu upraszcza to zagadnienie podając produkty,które w stereotypach mają pomóc w walce z tłuszczem na brzuchu.
Są lepsze źródła błonnika niż suszone owoce,które na redukcji powinny ulec ograniczeniu.
Co do płatków owsianych,owsa i pszenicy-ostatnio jest coraz więcej badań i artykułów nt. tzw pszenicznego brzucha i oddziaływania glutenu na nasz organizm.
Nie uważam iż cały artykuł jest błędny,jednak ze względu na swój zawód nie lubi upraszczania tej dziedziny wiedzy do poziomu "zasłyszanych porad". Dietetyka jest rozległą nauką z dziedziny medycyny,a w Polsce wciąż sięga się po domowe poradniki czy stereotypowe teksty,"wieści gminne" podczas próby odchudzania.

[Carolien]

Termogeniki działają, jednak przy bardzo restrykcyjnie ustawionej i utrzymywanej diecie. Taką dietę mają m.in. kulturyści, gdzie redukacja tkanki tłuszczowej ma kluczowe znaczenie. W innych przypadkach ich działanie graniczy z efektem placebo. Coś w stylu zjem pączka, potem łyknę termogenika i mogę siedzieć dalej na kanapie rozgrzeszona za puste kalorie, jakim obarczyłam cały organizm. Naiwność w czystej postaci.

Bez weliminowania większości węglowodanów - głównie pieczywo pod jakąkolwiek postacią i większość produktów mlecznych sztucznie dosładzanych, bo o słodyczach nie wspomnę - żadne termogeniki, czy inne suplementy nie dadzą efektu, bo nie tak działają w organizmie.

Co do cytrusów to raczej obniżają ciepłotę ciała i jeśli ktoś jest zmarzlakiem, to właściwie całkowicie powinien sobie darować ich spożywanie. Poza tym zawierają sporo cukrów (jak większość owoców), które są świetną pożywką dla bakterii w naszych jelitach, które się radośnie namnażają poza zakres, jakiego byśmy pragnęli, resztki jedzenie fermentują w jelitach, efekt - czy muszę pisać jaki?

Z tych wszystkich "porad" wybrałabym imbir, ale nie z racji jego "termogeniczności", a raczej właściwości antybakteryjnych i oczyszczających organizm z toksyn.

[kliwias]

To o imbirze potwierdzam

[Kornka]

Te rady a propos parzenia zielonej herbaty są niestety pomylone z działaniem czarnej, zieloną parzy się od 30s do max 4 min, jest bardziej pobudzająca niż czarna, którą parzy się do 3min (pobudzająca) do 5 min (uspokajająca)

[CruellaDem]

polecam

[b_atka]

Czemu taki stary artykuł pojawił mi się dziś na stronie głównej? Czytam o chrzanie i że Wielkanoc tuż tuż trochę się zdziwiłam :P