Randki przez Internet cz. 2

[Clarity]

Napisane przez Matar1983

Wstyd się przyznać, ale mam podobną relację jak Imraa, tyle, że nie umiem tego zakończyć. Miesiąc temu poznałam faceta na necie. Piszemy od tego czasu na messengerze i nic więcej. Jest flirt, podoba mi się nieziemsko, ale nie umiemy dojść do spotkania. Tzn. ciągle jest jakiś problem po jego stronie. I naprawdę zdrowy rozsądek podpowiada mi żeby to skończyć, ale nie wiem jak...

Posłuchałabym rozsądku miesiąc to bardzo długo, jakby chciał się spotkać to miałoby już to miejsce. Tak myślę. Ewentualnie podjęłabym ostatnią konkretną próbę z dokładnym terminem, jeśli się nie uda to odpuściłabym.

Ja po chwilowym kryzysie tinderowym spotkałam się wczoraj z mega fajnym facetem. Wydaje mi się, że jest to rokująca znajomość. Odezwał się kilka godzin po spotkaniu, już wstępnie jak wróci z wyjazdu słuzbowego jesteśmy umówieni na kolejne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to będzie to moja pierwsza znajomość z tindera, gdzie doszło do drugiego spotkania

[Snowdrop_]

A ja się tak cieszę, że już nie jestem z byłym (tym pierwszym, bo ten drugi to spokojny człowiek) jak patrzę na to co ten pierwszy teraz odwala, chyba kupię sobie najlepszego szampana i wypijemy z przyjaciółką z tej radości miałabym problemy i byłabym nieszczęśliwa gdybym przy nim trwała, a bez niego - życie jako "single lady" układa mi się wspaniale. Poznałam go właśnie na portalu, ale póki co ani myślę tam kogokolwiek szukać, zresztą nie mam żadnego konta na portalach rand obecnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lubiekielbase]

Napisane przez Matar1983

Wstyd się przyznać, ale mam podobną relację jak Imraa, tyle, że nie umiem tego zakończyć. Miesiąc temu poznałam faceta na necie. Piszemy od tego czasu na messengerze i nic więcej. Jest flirt, podoba mi się nieziemsko, ale nie umiemy dojść do spotkania. Tzn. ciągle jest jakiś problem po jego stronie. I naprawdę zdrowy rozsądek podpowiada mi żeby to skończyć, ale nie wiem jak...

Zaproponuj spotkanie. Jak się nie zgodzi to zablokuj. Podziękujesz sobie za to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rybeczkawizaz]

Napisane przez luffka

Po prawie 2 latach bycia wdową, w wieku 26 lat postanowiłam i ja zaszaleć spontaniczna rejestracja na sympatii (bo pamiętam ją sprzed 10 lat) i .... ogromne rozczarowanie. Sami erotomani i patologia...

o fajnie że szukasz randek : ) moze jakiś inny portal ??

[luffka]

A jaki portal jest polecany teraz ? I oczywiście wkradł się błąd, mam 36 lat a nie 26 nie ma to jak się odmłodzić

[Matar1983]

Napisane przez lubiekielbase

Zaproponuj spotkanie. Jak się nie zgodzi to zablokuj. Podziękujesz sobie za to.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Haha, problem sam się rozwiązał. Facet zapadł się pod ziemie.

[kasia5266]

Napisane przez luffka

Po prawie 2 latach bycia wdową, w wieku 36 lat postanowiłam i ja zaszaleć spontaniczna rejestracja na sympatii (bo pamiętam ją sprzed 10 lat) i .... ogromne rozczarowanie. Sami erotomani i patologia...

Sympatię miałam 1,5 miesiąca i usunęłam. Szkoda czasu. Teraz chyba większość korzysta z Tindera.

[luffka]

A Tinder nie jest typowo na jeden numerek? Takie komentarze czytałam w internecie...

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez luffka

A Tinder nie jest typowo na jeden numerek? Takie komentarze czytałam w internecie...

ciekawe, ile z tych komentarzy pochodziło od ludzi, którzy coś tam słyszeli na ten temat od ciotki koleżanki
na każdym portalu są świry, zboczeńcy, faceci i kobiety szukający seksu na jedną noc, fwb albo związku, tak samo jakbyś chciała poznać kogoś w reczywistości. nie wiem serio skąd się bierze to przekonanie, że w internecie są inni ludzie niż ci, których się spotyka na ulicy

[Magrru]

Patrząc po profilach, deklaracjach i pierwszych rozmowach na polskim tinderze bardzo dużo ludzi szuka stałego związku. A ludzie szukający czego mało zobowiązującego nie mają zdjęć, jakby to było jakieś przestępstwo. Tak porównując z niemieckim. Inne portale jakie kojarzę z de to tu dramat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[luffka]

Dobra, z jednym umówiłam się na jutro, na szybką kawę. Będzie to moje pierwsze spotkanie z facetem po 12 latach normalnie czuję się jak w liceum.... ciekawa jestem ogromnie tego pierwszego spotkania!

[thankyounext_]

Ja wczoraj gadałam z jednym przez 2h na kamerce, jutro.sie widzimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DoPa_MiNa]

Napisane przez Magrru

Patrząc po profilach, deklaracjach i pierwszych rozmowach na polskim tinderze bardzo dużo ludzi szuka stałego związku. A ludzie szukający czego mało zobowiązującego nie mają zdjęć, jakby to było jakieś przestępstwo. Tak porównując z niemieckim. Inne portale jakie kojarzę z de to tu dramat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też mnie zastanawia, czemu ludzie szukający ons czy fwb tak ukrywają swoją tożsamość

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez DoPa_MiNa

Też mnie zastanawia, czemu ludzie szukający ons czy fwb tak ukrywają swoją tożsamość

Może są w związkach? Albo na co dzień zgrywaja przykładnych konserwatystów?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[DoPa_MiNa]

Pan kontrolujący się odezwał z innego konta
Napisał długą wiadomość, że on rozumie, że człowiek popełnia błędy i jeżeli w tym czasie bez kontaktu uświadomiłam sobie, że zrywanie tej znajomości to błąd to on da mi szansę

[69d5782cb96c44b77f6e0ec22c8f79bc60c635f6_65a5448a32992]

Napisane przez DoPa_MiNa

Też mnie zastanawia, czemu ludzie szukający ons czy fwb tak ukrywają swoją tożsamość

Mnie zastanawia czy naprawdę ktoś ktoś nie chce nawet pokazać swojej twarzy ma jakiekolwiek szanse na to ons zakładając teoretycznie, że takie relacje by mnie interesowały, to w życiu nie umówiłabym się z kimś, kto nie wiem jak wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Snowdrop_]

[1=69d5782cb96c44b77f6e0ec 22c8f79bc60c635f6_65a5448 a32992;88855350]Mnie zastanawia czy naprawdę ktoś ktoś nie chce nawet pokazać swojej twarzy ma jakiekolwiek szanse na to ons zakładając teoretycznie, że takie relacje by mnie interesowały, to w życiu nie umówiłabym się z kimś, kto nie wiem jak wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]I ja. Nie zdarzyło mi się, żebym kiedykolwiek poszła na spotkanie w ciemno, nie wiedząc dokładnie jak ktoś wygląda, co więcej - nawet nie pisałabym z kimś takim. Jak wtedy kilka lat temu miałam konto na portalu rand to pisali czasem ludzie bez zdjęć ale z nikim takim nie zamierzałam nawiązywać znajomości, od razu do kosza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imraa]

Napisane przez DoPa_MiNa

Pan kontrolujący się odezwał z innego konta
Napisał długą wiadomość, że on rozumie, że człowiek popełnia błędy i jeżeli w tym czasie bez kontaktu uświadomiłam sobie, że zrywanie tej znajomości to błąd to on da mi szansę

Wow, niezły jest. Niektórzy to naprawdę mają wyobraźnię...

Kopacz też dał znać o sobie. Jakbym miała streścić tą relację to: on zaczął, po dwóch dniach zaproponował przejście na inny komunikator, rozmowy były świetne, w końcu zapytał czy się z nim umówię. Potem potrafił znikać i ignorować moje wiadomości czy prośby (ale siedział na FB godzinami). W końcu wracał wrzucając mi swoje zdjęcie w ramach niewiadomoczego. Zaczynał znów nawijać o spotkaniu, ale na pytanie o konkrety miał milion wymówek: ciężki okres w pracy, zepsuty samochód, zamiłowanie do bycia spontanicznym, inne priorytety w danym momencie, a wczoraj padło hasło, że poznałam go w złym momencie życia. Mówię mu więc jasno, żeby dał mi spokój bo ja nie mam ochoty na wirtualną znajomość. A on na to? "Ok, ale nie blokuj mnie na FB". Dodał jeszcze, że może kiedyś uda się nam umówić na spacer... Chyba się powieszę na suchej gałęzi za przesuwanie w prawo wyłącznie szaleńców.

...

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Imraa

Wow, niezły jest. Niektórzy to naprawdę mają wyobraźnię...

Kopacz też dał znać o sobie. Jakbym miała streścić tą relację to: on zaczął, po dwóch dniach zaproponował przejście na inny komunikator, rozmowy były świetne, w końcu zapytał czy się z nim umówię. Potem potrafił znikać i ignorować moje wiadomości czy prośby (ale siedział na FB godzinami). W końcu wracał wrzucając mi swoje zdjęcie w ramach niewiadomoczego. Zaczynał znów nawijać o spotkaniu, ale na pytanie o konkrety miał milion wymówek: ciężki okres w pracy, zepsuty samochód, zamiłowanie do bycia spontanicznym, inne priorytety w danym momencie, a wczoraj padło hasło, że poznałam go w złym momencie życia. Mówię mu więc jasno, żeby dał mi spokój bo ja nie mam ochoty na wirtualną znajomość. A on na to? "Ok, ale nie blokuj mnie na FB". Dodał jeszcze, że może kiedyś uda się nam umówić na spacer... Chyba się powieszę na suchej gałęzi za przesuwanie w prawo wyłącznie szaleńców.

...

Czemu go nie zablokujesz? Jesteś niekonsekwentna. Najpierw informujesz, że nie interesują cię wirtualne znajomości, a potem piszesz z nim w najlepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Imraa]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88855511]Czemu go nie zablokujesz? Jesteś niekonsekwentna. Najpierw informujesz, że nie interesują cię wirtualne znajomości, a potem piszesz z nim w najlepsze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jest zablokowany, ale napisał wiadomość z nowego konta.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Imraa

Jest zablokowany, ale napisał wiadomość z nowego konta.

To sobie zablokuj też możliwość pisania do ciebie z kont, z którymi nie masz wspólnych znajomych. Koleś zaczyna się zachowywać jak jakiś creep. Może od początku cię catfishował i dlatego tak się boi spotkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krisssssss]

Napisane przez Imraa

Wow, niezły jest. Niektórzy to naprawdę mają wyobraźnię...

Kopacz też dał znać o sobie. Jakbym miała streścić tą relację to: on zaczął, po dwóch dniach zaproponował przejście na inny komunikator, rozmowy były świetne, w końcu zapytał czy się z nim umówię. Potem potrafił znikać i ignorować moje wiadomości czy prośby (ale siedział na FB godzinami). W końcu wracał wrzucając mi swoje zdjęcie w ramach niewiadomoczego. Zaczynał znów nawijać o spotkaniu, ale na pytanie o konkrety miał milion wymówek: ciężki okres w pracy, zepsuty samochód, zamiłowanie do bycia spontanicznym, inne priorytety w danym momencie, a wczoraj padło hasło, że poznałam go w złym momencie życia. Mówię mu więc jasno, żeby dał mi spokój bo ja nie mam ochoty na wirtualną znajomość. A on na to? "Ok, ale nie blokuj mnie na FB". Dodał jeszcze, że może kiedyś uda się nam umówić na spacer... Chyba się powieszę na suchej gałęzi za przesuwanie w prawo wyłącznie szaleńców.

...

Tak jak pisze Leany zablokuj gościa albo nie odpisuj, nie znam całej historii i nie jestem dobry w te aplikacje randkowe, ale widac, że facet komplikuje znajomość już na początku.

[Imraa]

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88855570]To sobie zablokuj też możliwość pisania do ciebie z kont, z którymi nie masz wspólnych znajomych. Koleś zaczyna się zachowywać jak jakiś creep. Może od początku cię catfishował i dlatego tak się boi spotkania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie no, rozmawialiśmy raz na kamerce więc ta opcja odpada. Niemniej jednak poszły właśnie wszystkie możliwe blokady.

[DoPa_MiNa]

Napisane przez Imraa

Wow, niezły jest. Niektórzy to naprawdę mają wyobraźnię...

Kopacz też dał znać o sobie. Jakbym miała streścić tą relację to: on zaczął, po dwóch dniach zaproponował przejście na inny komunikator, rozmowy były świetne, w końcu zapytał czy się z nim umówię. Potem potrafił znikać i ignorować moje wiadomości czy prośby (ale siedział na FB godzinami). W końcu wracał wrzucając mi swoje zdjęcie w ramach niewiadomoczego. Zaczynał znów nawijać o spotkaniu, ale na pytanie o konkrety miał milion wymówek: ciężki okres w pracy, zepsuty samochód, zamiłowanie do bycia spontanicznym, inne priorytety w danym momencie, a wczoraj padło hasło, że poznałam go w złym momencie życia. Mówię mu więc jasno, żeby dał mi spokój bo ja nie mam ochoty na wirtualną znajomość. A on na to? "Ok, ale nie blokuj mnie na FB". Dodał jeszcze, że może kiedyś uda się nam umówić na spacer... Chyba się powieszę na suchej gałęzi za przesuwanie w prawo wyłącznie szaleńców.

...

Czasami mam wrażenie, że faceci to jakiś obcy gatunek

[awgusta]

Napisane przez Imraa

Nie no, rozmawialiśmy raz na kamerce więc ta opcja odpada. Niemniej jednak poszły właśnie wszystkie możliwe blokady.

Zastanawiam sie,czego on od Ciebie,tak na prawdę, chce,bo ani spotkania ani sexow nie proponuje.
Kozak w necie dupa w świecie,czy jak ?

Dziewczyny kciuki za jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Krisssssss]

Napisane przez DoPa_MiNa

Czasami mam wrażenie, że faceci to jakiś obcy gatunek

Pewnie podobnie mają faceci

[RunRunRebel]

Napisane przez awgusta

Zastanawiam sie,czego on od Ciebie,tak na prawdę, chce,bo ani spotkania ani sexow nie proponuje.
Kozak w necie dupa w świecie,czy jak ?

Dziewczyny kciuki za jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Facet pewnie szuka plasterka na ranę. Czyli fajnie, że trafiła się jakaś dziewczyna, której sie podoba, ale wiadomo, że nic z tego nie będzie bo w sumie on nie chce.

[Matar1983]

Napisane przez awgusta

Zastanawiam sie,czego on od Ciebie,tak na prawdę, chce,bo ani spotkania ani sexow nie proponuje.
Kozak w necie dupa w świecie,czy jak ?

Dziewczyny kciuki za jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też się zastanawiam. Nie chce się z spotkać, nie chce związku, ani seksu, ale podglądać na fejsbuczku już tak. Ja bym się bała co on robi przy tym oglądaniu Blokuj mu dostęp do swoich fotek gdzie sie da.
PS: sorry

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Napisane przez Matar1983

Ja też się zastanawiam. Nie chce się z spotkać, nie chce związku, ani seksu, ale podglądać na fejsbuczku już tak. Ja bym się bała co on robi przy tym oglądaniu Blokuj mu dostęp do swoich fotek gdzie sie da.
PS: sorry

Hmmm... Mnie jeszcze przyszyło do głowy, że może mieć partnerkę bądź jakieś niedokończone sprawy, więc może dlatego nie chce się spotkać, żeby ich ktoś nie przyuważył razem publicznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Agnek]

Ja to jestem zmęczona tym tinderem. Po co dają w prawo jak nie mają zamiaru się odezwać :/


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk