2011-07-18, 11:18 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: farby rozjaśniające
Ej a dałoby radę zrobić Sayossem pasemka tylko? Boję się machnąć całe włosy. Tydzień temu robiłam pasemka Palette ale coś tak nie poszło za pięknie bo mam takie rudo brązowe. Czy trzeba odczekać jeszcze ?
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
2011-07-18, 12:01 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 139
|
Dot.: farby rozjaśniające
jasne ze dałoby, jakie to ma znaczenie wgl? tak czy tak kładziesz farbe na te same włosy
|
2011-07-18, 12:15 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: farby rozjaśniające
Wolę spytać Jak się człowiek na czymś nie zna to w ogóle nie powinien się za to brać, no ale
---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ---------- A jak już tak szybko mi tu odpowiadacie, to może doradzisz mi jaki kolor włosów mógłby pasować do jasnej karnacji? Mam zielone oczy, moje naturalne włosy to ciemny brąz, mam też ciemne brwi.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
2011-07-18, 15:41 | #64 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Augustów
Wiadomości: 53
|
Farba superrozjaśniająca - jaki utleniacz?
Witam wszystkie Wizażanki Na moich włosach miałam już każdy kolor, dosłownie - KAŻDY. Kilka miesięcy temu postanowiłam przejść z rudych włosów na jasny blond, miałam dekoloryzację i farbowanie, niby wszystko wyszło jak trzeba, ale po jakimś czasie włosy zaczęły nabierać żółtawego odcienia, którego nijak nie mogłam się pozbyć, a wyglądało to okropnie sztucznie. Postanowiłam znów zmienić kolor i od tej pory miałam już kilka odcieni na włosach, robionych zarówno szamponetkami, jak i farbami - rude, brąz. Aktualnie mam włosy w kolorze dość ciemnego, rudawego blondu (zdjęcie na dole) i chcę wrócić do jasnego blondu. Znalazłam właściwą farbę, Vitality's Art Absolute w odcieniu 100 Naturalny Ultra Blond i tu zaczynają się schody. Na aukcji odcień ten jest umieszczony pod nazwą `super rozjaśniacz` lub `farba superrozjaśniająca`. Co to dokładnie oznacza? Jaki dobrać do tego utleniacz? Chcę, żeby kolor wyszedł jak najbardziej podobny do tego na próbniku, może nawet trochę ciemniejszy, a boję się żółtego odcienia i spalenia włosów, które są już przecież po dekoloryzacji. Za każdą odpowiedź z góry dziękuję
__________________
Znajdź mnie szybko. Zanim znajdzie mnie kto inny. Edytowane przez Tookie Czas edycji: 2011-11-24 o 14:22 |
2011-07-18, 17:09 | #65 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Farba superrozjaśniająca - jaki utleniacz?
Cytat:
na zdjęciu widać, że masz dość ciemne włosy, w dodatku farbowane, wiec nie sadze, żebyś samą farbą uzyskała taki odcien jak Cię interesuje powinnaś najpierw zrobić kąpiel rozjasniąjącą a dopiero potem położyc farbę. Jeśli się boisz żółtych odcieni to nie kładz natury, tylko popiel, opal, czyli z 1 lub 2 po przecinku by zminimalizować ryzyko rudych tonów. |
|
2011-08-31, 00:28 | #66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 14
|
Dot.: Farba superrozjaśniająca - jaki utleniacz?
Hej też mi się wydaje, że na włosy po dekolorze nie powinno się kłaść natury, ale nie byłabym taka pewna co do tych popieli...gdzieś wyczytałam, że popiel ma pigment niebieski, dlatego niektórym dziewczyną po nałożeniu popielatego odcienia na żółtawe włosy wychodził zielony, tam była również informacja, że na żółtawy kolor włosów lepiej sprawdza się odcień perłowy, dlatego że perła ma pigment jasny fiolet, co może zneutralizować tą żółć i ją ochłodzić..Sama niedługo będę robić dekolor Elgonem, wiem że po nich włosy wyjdą żółte (już robiłam) potem chcę położyć albo rozjaśniacz i na to farbę Vitality's 9.8 albo bez rozjaśniacza od razu właśnie Vitality's z grupy rozjaśniających 1008 - perłowy ultra jasny blond. Tez, jak Tookie zastanawiam się co to znaczy super rozjaśniacze, czy to jest rozjaśniacz czy po prostu farba? Proporcje przy rozrabianiu z oksydantem są inne, mianowicie 1:3, ale jak to się sprawdzi na zdekoloryzowanych włosach to nie wiem. Jak ktoś ma jakiś pomysł, albo doświadczenie w temacie to niech się wypowie.
Pozdrawiam |
2011-09-02, 09:26 | #67 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Burdel
Wiadomości: 953
|
Dot.: farby rozjaśniające
cześć dziewczyny mam pasemka blond rozjaśniane rozjaśniaczem, które mi okropnie zżółkły jedna z wizażanek powiedziała mi, że aby nie niszczyć włosów, przy moim naturalnym kolorze, mogę rozjaśnić je farbą. Możecie mi doradzić jaką, żeby uzyskać mniej więcej taki kolor jak na dołączonym foto? Zalezymi na tym żeby odrosty wyszły w miarę równomiernie z resztą. Mam w domu farbę majirel 10.21 z oxy 9%, czy mogę połączyć ją z jakąs inną?? Jeżeli tak to z jaką?? błagam o pomoc
__________________
Hacked Bitcoin Wallets for sale. Only 1% value. Escrow guarantee Edytowane przez Espoir91 Czas edycji: 2011-09-02 o 09:34 |
2011-09-23, 20:44 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: farby rozjaśniające
hej, dołączam się do pytania Espoir91 mam identyczne włosy jak Ty i też strasznie mi zależy na takim równomiernym blondzie
Edytowane przez natusia0712 Czas edycji: 2011-09-23 o 20:45 |
2011-11-02, 15:00 | #69 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: To Anglia-tu sie ciezko oddycha...
Wiadomości: 751
|
Farba ktora rozjasni troche moje wloski :)
Hej dziewczyny .
Mozecie mi pomoc. Mam takie wlosy jak na zdj . Jest to kolor orzech laskowy z welli . kladziony na balejaz z blondem. swoje wlosy mam ciemny braz. (teraz 1.5 odrost) Chcialabym polozyc jakis kolorek ,zeby wyszedl cos miedzy srednim blondem a ciemnym blondem . Polecacie jakie farby rozjasniajace? Znaczy nie chodzi mi o rozjasniacz:P Tylko o jakas farbe ktora by rozjasnila te wlosy . A i najlepiej jakies dostepne w Angli |
2012-09-27, 16:51 | #70 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 39
|
Co ja mam zrobić z tym kolorem?Proszę o pomoc!
Hej jakieś 4 tygodnie temu po raz pierwszy byłam u fryzjera i zrobiłam sobie blond pasemka.Jednak moim zdaniem wyszły za jasne i wydaje mi się,że mam taką platynę na tych włosach :C DODAJĘ MOJE ZDJĘCIE :
Chciałabym jakiś taki cieplejszy blond jednak.I mam dylemat.Czy da radę żebym sama je zafarbowała jakąś lepszą farbą (np. taką fryzjerską ARTEGO za40 zł ) Czy isc do fryzjera znowu?Ale się boję,bo jak sama zafarbuję to może mi wyjść takie niewiadomo co ..bo mam pasemka (a chcę zafarbować całe ) więc się boję że te moje naturalne (ciemny blond ) wyjdą takie rude a te co mam teraz jasne tylko będą takie jak być powinny.Z drugiej strony boję,że fryzjerka znowu mi odwali tak że będę niezadowolona.Bo ja tłumaczę,że chcę słoneczny blond a ona robi mi platynę.I znowu wywalę 150 zł w błoto.Co mam zrobić? Sama zafarbować ( i tutaj możecie polecić mi też farbę) czy isc do fryzjera?POMOCY ! ps : ona mi robiła te pasemka wodą 6 % .
__________________
I ♥ NY Edytowane przez positivelady Czas edycji: 2012-09-27 o 17:22 |
2012-09-27, 17:15 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Co ja mam zrobić z tym kolorem?Proszę o pomoc!
zdjęcia nie działają, najlepiej dodaj je w załączniku
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
2012-09-27, 18:55 | #72 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 639
|
Dot.: Co ja mam zrobić z tym kolorem?Proszę o pomoc!
Ładna z Ciebie dziewczyna
I moje zdanie: może lepiej będzie wybrać się do fryzjera (najlepiej jeśli ktoś poradzi Ci jakiego dobrego lub sama znasz takiego), bo ryzykownie jest eksperymentować samej z rozjaśnianymi włosami. A i droższe nie znaczy też lepsze Pozdrawiam i dodaj zdjęcia po ociepleniu koloru |
2012-09-28, 12:35 | #73 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 35
|
Dot.: farby rozjaśniające
Hej dziewczyny, wiecie może jakim odcieniem uzyskać taki rozświetlony efekt? Naturalne włosy mam jak ta dziewczyna, ciemny blond. Zależy mi na takim delikatnym efekcie .
|
2012-09-28, 21:18 | #74 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 19 655
|
Dot.: Co ja mam zrobić z tym kolorem?Proszę o pomoc!
Cytat:
ale jeśli się nie czujesz- polecam syoss miodowy blond. piękny kolor.
__________________
Każdy problem da się rozwiązać, o ile ma się odpowiednio duży plastikowy worek. OkiemJulii FB Insta FAQ1 - Jak szybko zapuścić włosy? FAQ2- dekoloryzacja, kąpiel rozjaśniająca, likwidacja odcieni, numery farb |
|
2012-10-05, 13:21 | #75 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1
|
Dot.: farby rozjaśniające
A ja mam takie pytanko jaki rozjasniacz bedzie dobry do wlosów sredni blond z lekkim odcieniem zóltym od gory.....bo wczesniej farbowalam na sredni blond farba claairol.
|
2013-06-14, 00:37 | #76 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Nidzica/Warszawa
Wiadomości: 63
|
Dot.: farby rozjaśniające
Dziewczyny! Każdy rozjaśniacz czy dekoloryzator spala włosy. Może nie tyle spala, co w kontakcie z włosami wypłukuje nie tylko pigment, ale też wszystko inne, co napotka, a więc keratynę, wszystkie dobre składniki budulcowe...
Nie ma takiego rozjaśniania włosów, które by nie zniszczyło włosa! Chyba, że cytryną, ale wtedy efekty są powolne, a może też wysuszać. ---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:33 ---------- Poszukaj wśród farb z numerkami 7.0, 7.1, 6.1 albo 6.0 Naturalne ciemne blondy.
__________________
|
2014-06-27, 21:57 | #77 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 14
|
Dot.: Co ja mam zrobić z tym kolorem?Proszę o pomoc!
Cytat:
wlosy byly robione 2 miesiące temu, wiec jest juz troche odrostu. A naturalny kolor miedzy pasemkami to tez blond, ale ciemny popielaty, troche taki mysi jak wiekszosc dziewczyn blond |
|
2014-07-01, 12:23 | #78 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 3
|
Dot.: farby rozjaśniające
Witam wszystkie Wizażanki i ewentualnych Wizażowców
Zdecydowałam się zarejestrować i napisać tego posta bo mam dylemat i szukanie na ten temat informacji w sieci mi nie pomogło. Mam z natury włosy w kolorze ciemnego mysiego blondu, ale od dłuższego czasu rozjaśniam je na jasny blond. Używałam już Syossa 10-91, Joanny (szlachetna perła i srebrny pył), a ostatnio Garniera Nutrisse 111+ - i z niego i Joanny, szczególnie perły, jestem chyba póki co najbardziej zadowolona. Warto dodać, że mam krótkie włosy obcięte na grzybka/bombkę nad uszami. Ogólnie zawsze farbowałam włosy po całości na pełny czas i dopiero ostatnio, przy tym Garnierze, dałam je dłużej na odrost a krócej na resztę włosów, zgodnie z instrukcją. Z efektów byłam, tak jak pisałam, zadowolona, mimo że odrost nie rozjaśnił się tak bardzo jako reszta włosów (choć różnica nie jest duża), a ta wcześniej farbowana reszta mocniej z kolei złapała niebieski pigment i przez 3 dni musiałam to wypłukiwać. W załączniku jest aktualny kolor moich włosów. Problem w tym, że chciałabym uzyskać bardzo jasny blond, taki platynowo perłowy, coś jak na pozostalych załączonych zdjęciach. Nie chcę siwego ani takiego bardzo chłodnego białego. Taki bardziej śmietankowy/ecru, słomkowy albo taki leciutko brzoskiwiniowy byłby już z kolei super. I teraz mój dylemat - myślałam, że przy mojej długości włosów (które są w całkiem niezłym stanie, były nieco suche na końcach, ale ostatnie podcięcie to załatwiło) mogłabym po prostu rozjaśnić do oporu, samodzielnie albo może nawet w salonie, a potem je stonować którąś z opalizujących/mroźnych drogeryjnych farb na poziomie 9 albo 10, tak żeby pozbyć się ewentualnej żółci i zyskać ładny odcień. Włosów nie planuję zapuszczać, więc niby powinno być łatwiej. Ale ku mojemu zaskoczeniu moja fryzjerka odradziła mi rozjaśnianie całości i zaproponowała stopniowe rozjaśnianie balejażem z farbowaniem. I to nawet nie jest zły pomysł, ale dość kosztowny, bo musiałabym mieć kilka takich sesji, no a poza tym pasemka byłyby robione rozjaśniaczem, więc tak czy siak zniszczenia będą, tylko na raty, a nie wiem czy mi to powinno robić różnicę przy krótkich włosach. Przyszło mi więc do głowy, że może po prostu zamiast iść w największe zło jakim jest rozjaśniacz, po prostu będę dalej używać farb rozjaśniających/superrozjasniających, bo podobno nie są aż tak złe jak rozjaśniacz. Tyle że po pierwsze nie popielatych, żeby uniknąć niebieskości/szarości, a najwyżej z odcieniem opalizującym albo beżowym, a po drugie co najmniej raz jeszcze na całej długości - żeby rozjaśnić mój jasny blond do platyny i odrosty tyle ile się uda, a potem juz tylko farbować nią odrosty i ewentualnie "dojaśniać" odrosty z poprzedniego farbowania, którym pewnie będzie też trochę brakowało jasności do reszty włosów. Tylko że mam tu dwie wątpliwości: 1. Po pierwsze, czy farba superrozjaśniająca zastosowana drugi raz na całych włosach dodatkowo je rozjaśni? Czy też nie będzie żadnego efektu, a ja tylko uszkodzę sobie włosy? Dodam że chciałam do tego używać Wellatonu 12/0 bądź 12/1 albo Loreal Excellence Creme 01 albo 03. No chyba że wystarczyłaby do tego już Joanna Szlachetna Perła - ale tu miałam wątpliwości. 2. Po drugie, czy to na pewno lepsza opcja od stopniowego rozjaśniania pasemkami albo całościowego rozjaśniania (i potem już tylko odrostów)? Będę wdzięczna, jakby ktoś mógłby mi rozwiać wątpliwości i ewentualnie coś doradzić... Albo chociaż odesłać do któregoś wątku, który przegapiłam przy wyszukiwaniu? Edytowane przez Sabba Czas edycji: 2014-07-01 o 12:28 |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:36.