Lekki temat do plotek - o wyglądzie, typy Kibbe.

[kasztanka3]

Napisane przez j_fly

A Katy Perry nie jest czasem naturalną blondynką? Kiedyś o tym czytałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jest, ale o milion razy bardziej mi sie podoba w czarnych wlosach. Tak samo Emma Stone jest naturalna blondynka, a w blondzie traci caly charakter, ktory nadaje jej farbowana rudosc.

[j_fly]

Napisane przez chimay

Najlepiej w dziennym, nautralnym, ale nie pełnym słońcu. Wystarczy zrobić przy oknie przy w miarę dobrym świetle. Warto zrobić więcej zdjęć przykładając do twarzy materiały w różnych kolorach.

Będę próbować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez kasztanka3

Jest, ale o milion razy bardziej mi sie podoba w czarnych wlosach. Tak samo Emma Stone jest naturalna blondynka, a w blondzie traci caly charakter, ktory nadaje jej farbowana rudosc.

Też tak uważam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Swoja droga ja jestem naturalnie ruda, a duzo bardziej sie sobie podobam w blondzie.
Farbowalabym wlosy gdyby nie to, ze sa liche, cienkie, rzadkie i pewnie po pol roku rozjasniania bylabym lysa. Do tego dochodzi to, ze rudosc ciezko usunac z wlosow no i jeszcze w dodatku moje szybko rosna, wiec odrosty musialabym robic co 2-3 tygodnie. Ale jak przymierzylam kiedys blond peruke, to bylam w szoku, jak dobrze ten kolor na mnie wygladal, twarz od razu wygladala jakos tak bardziej swiezo.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez kasztanka3

Swoja droga ja jestem naturalnie ruda, a duzo bardziej sie sobie podobam w blondzie.
Farbowalabym wlosy gdyby nie to, ze sa liche, cienkie, rzadkie i pewnie po pol roku rozjasniania bylabym lysa. Do tego dochodzi to, ze rudosc ciezko usunac z wlosow no i jeszcze w dodatku moje szybko rosna, wiec odrosty musialabym robic co 2-3 tygodnie. Ale jak przymierzylam kiedys blond peruke, to bylam w szoku, jak dobrze ten kolor na mnie wygladal, twarz od razu wygladala jakos tak bardziej swiezo.

A jaki odcien blondu to był? Jasny, średni czy ciemny blond? Ciepły odcień (słoneczny, słomkowy), czy platyna, lub gołąbkowy?

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88510471]A jaki odcien blondu to był? Jasny, średni czy ciemny blond? Ciepły odcień (słoneczny, słomkowy), czy platyna, lub gołąbkowy?[/QUOTE]

Kolor podobny do tego:

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Określiłabym go jasnym, ciepłym. Ładny kolor. Skoro naturalne masz rude, to faktycznie w tym kolorze musiało Ci być bardzo ładnie .

[kasztanka3]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;88510487]Określiłabym go jasnym, ciepłym. Ładny kolor. Skoro naturalne masz rude, to faktycznie w tym kolorze musiało Ci być bardzo ładnie .[/QUOTE]

Az zaluje, ze nie mam zadnych zdjec, bo naprawde kolor byl super.

[WhiteCherry]

a jeśli bardziej pasuje mi złoto niż srebro, kolory przełamane - dobrze wyglądam w kremowym, gołąbkowym, jasnym popielu, jasnym brązie, graficie, źle wyglądam w kolorach mocnych, jaskrawych - to jakim typem jestem?

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez WhiteCherry

a jeśli bardziej pasuje mi złoto niż srebro, kolory przełamane - dobrze wyglądam w kremowym, gołąbkowym, jasnym popielu, jasnym brązie, graficie, źle wyglądam w kolorach mocnych, jaskrawych - to jakim typem jestem?

Na pewno nie czystym (bright). Być może jasnym (light) lub zgaszonym (soft). Popiel, brąz, grafit mogą być zarówno chłodne, jak i ciepłe, więc fajnie byłoby to tez ustalić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lumimi]

Ja nie wiem jakim jestem typem. Wydaje mi ze jesien I ze cieplym ale,
- moj naturalny kolor to szarawy mysi blond, tylko ze do slonca widac w nim miedz.
- w zimnych kolorach wlosow wygladam na chora.
-jednak zle wygladam w typowo cieplych kolorach. Wole neutralne brazy na oczach niz b. Cieple. Nienawidze typowo cieplej czerwieni.
- uwielbiam fiolety, zielenie czy czern.
-mam b.jasna skore ale zolta.
-zyly mam niebieskie, a marzne na czerwono

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[_medianoche]

Napisane przez kasztanka3

Poddaje sie, wrzucilabym zdjecie, ale na kazdym zdjeciu moja skora i wlosy maja inny odcien, wiec zadna to pomoc Przegladam poradnik na Cardigan Empire, tam sa wyszczegolnione najlepsze i najgorsze kolory dla kazdego z 12 typow kolorystycznych. Z kazdej palet "najlepszych kolorow" wybralabym dla siebie sporo, za to z najgorszych kolorow najmniej pasuja mi te zimowe, light spring i light summer - beze, szarosci, mocno zgaszone ziemiste kolory wygladaja na mnie fatalnie. Mimo, ze sklaniam sie ku jesiennemu typowi (cieple rude wlosy i oczy w kolorze cieplego brazu) to nie czuje sie dobrze w sporej czesci z jesiennych kolorow. W bezach, jasnych i ciemnych brazach, odcieniach karmelu, oliwkach i khaki wygladam na chora i dochodzi do tego efekt +10 lat od reki. Najlepiej czuje sie w zieleniach - od miety (chlodnej) przez nasycone szmaragdy, turkusy, az po ciemna lesna i butelkowa zielen. Bardzo lubie roze - mierzylam dzisiaj fuksjowa sukienke KLIK i bardzo sie sobie w niej podobalam, lubie tez jasne chlodne roze i takie srednie, nie lubie brzoskwiniowych/lososiowych kolorow. Lubie sie tez w granacie, czerwieni, fiolecie (od lawendy az po nasycone odcienie), malinowych odcieniach bordo.

Mam cię za ciepłą / prawdziwą wiosnę. Do pary z Amy Adams.

[kasztanka3]

Napisane przez _medianoche

Mam cię za ciepłą / prawdziwą wiosnę. Do pary z Amy Adams.

Mysle, ze mozesz miec racje, nie wiem, co mialam tak ubzdurane z ta jesienia.

[j_fly]

To ten, ja już zgłupiałam Na tamtej stronie za każdym razem wychodzi mi zima i zaczęłam zastanawiać się, czy czasem kolorystycznie nie jest mi najbliżej do Anne Hathaway Najlepsze, że na jednym z moich profilowych zdjęć na fb wyglądam jak królewna Śnieżka, a na drugim, jak klasyczna jesień Poza tym, w ogóle nie potrafię określić koloru skóry. O ile włosów jestem pewna (ciemny brąz), oczów też (czekoladowy brąz), tak cery nie określę, ni hu, hu No i w ogóle nie czuję się w zimowej palecie kolorów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez j_fly

To ten, ja już zgłupiałam Na tamtej stronie za każdym razem wychodzi mi zima i zaczęłam zastanawiać się, czy czasem kolorystycznie nie jest mi najbliżej do Anne Hathaway Najlepsze, że na jednym z moich profilowych zdjęć na fb wyglądam jak królewna Śnieżka, a na drugim, jak klasyczna jesień Poza tym, w ogóle nie potrafię określić koloru skóry. O ile włosów jestem pewna (ciemny brąz), oczów też (czekoladowy brąz), tak cery nie określę, nie hu, hu No i w ogóle nie czuję się w zimowej palecie kolorów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kiedyś czytałam, że można się trochę oprzeć na tym, na jaki kolor przebijają żyły przez skórę, najlepiej sprawdzać na nadgarstku. Jeśli na zielono, to skóra ma tony żółte, ciepłe, jeśli raczej fiolet, to różowe, chłodne. U mnie się sprawdziło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Lumimi

Ja nie wiem jakim jestem typem. Wydaje mi ze jesien I ze cieplym ale,
- moj naturalny kolor to szarawy mysi blond, tylko ze do slonca widac w nim miedz.
- w zimnych kolorach wlosow wygladam na chora.
-jednak zle wygladam w typowo cieplych kolorach. Wole neutralne brazy na oczach niz b. Cieple. Nienawidze typowo cieplej czerwieni.
- uwielbiam fiolety, zielenie czy czern.
-mam b.jasna skore ale zolta.
-zyly mam niebieskie, a marzne na czerwono

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Możesz być zgaszona jesienią albo głęboką, one nie są aż tak bardzo ciepłe.

Napisane przez j_fly

To ten, ja już zgłupiałam Na tamtej stronie za każdym razem wychodzi mi zima i zaczęłam zastanawiać się, czy czasem kolorystycznie nie jest mi najbliżej do Anne Hathaway Najlepsze, że na jednym z moich profilowych zdjęć na fb wyglądam jak królewna Śnieżka, a na drugim, jak klasyczna jesień Poza tym, w ogóle nie potrafię określić koloru skóry. O ile włosów jestem pewna (ciemny brąz), oczów też (czekoladowy brąz), tak cery nie określę, nie hu, hu No i w ogóle nie czuję się w zimowej palecie kolorów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale brąz też może być ciepły lub chłodny. Ja np. mam wyraźne ciepłobrązowe oczy, ale niektórzy ludzie mają ten brąz chłodny. To samo z włosami.
Co do cery, może spróbuj testu z biała kartką (chyba lepiej przykładać do szyi lub dekoltu, niż do twarzy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Lumimi

Ja nie wiem jakim jestem typem. Wydaje mi ze jesien I ze cieplym ale,
- moj naturalny kolor to szarawy mysi blond, tylko ze do slonca widac w nim miedz.
- w zimnych kolorach wlosow wygladam na chora.
-jednak zle wygladam w typowo cieplych kolorach. Wole neutralne brazy na oczach niz b. Cieple. Nienawidze typowo cieplej czerwieni.
- uwielbiam fiolety, zielenie czy czern.
-mam b.jasna skore ale zolta.
-zyly mam niebieskie, a marzne na czerwono

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Z powyższych informacji najważniejsza jest ta dotyczącą pasujących kolorow. Które niekoniecznie muszą być lubianymi kolorami. W czystej czerni jest dobrze tylko kilku typom, a "fiolety i zielenie " nic nie mówi. Każdy typ ma swoje fiolety i zielenie, podobnie jak prawie każdy inny kolor, tylko we właściwym odcieniu.

Napisane przez natalia_t

Kiedyś czytałam, że można się trochę oprzeć na tym, na jaki kolor przebijają żyły przez skórę, najlepiej sprawdzać na nadgarstku. Jeśli na zielono, to skóra ma tony żółte, ciepłe, jeśli raczej fiolet, to różowe, chłodne. U mnie się sprawdziło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie to jest w ogóle nie do określenia. Zwłaszcza że jeśli ktoś nie potrafi określić czy jest ciepły czy chłodny, to najpewniej jest typem mieszanym, czyli którymś z ośmiu.

[Monia284]

Napisane przez kasztanka3

Tez mi nie wygladaja na zimy, bardziej zimowe sa dla mnie celerytki, ktore wymienilam wczesniej, z naciskiem na Katy Perry i Krysten Ritter, bo to dla mnie taka typowa zimowa uroda krolewny Sniezki.
Duzo latwiej mi okreslic typ kolorystyczny u innych, niz u siebie

Zima tez moze miec cieple odcienie cery itp. Po prostu sa podobno podtypy. Nie zawsze to jasna cera i ciemne wlosy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Monia284

Zima tez moze miec cieple odcienie cery itp. Po prostu sa podobno podtypy. Nie zawsze to jasna cera i ciemne wlosy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak ktoś rozważa którąkolwiek zimę, to polecam to zestawienie KLIK.
Cytat: O byciu konkretnym typem decydują tylko kolory, które ci pasują - jeśli najbardziej pasują ci kolory chłodne, ciemne i nasycone to znaczy, że jesteś zimą. Te kolory mogą pasować brunetkom, blondynkom, szatynkom itp. oraz ludziom o rozmaitym kolorze oczu. Ludzie są upigmentowani w bardzo różny sposób. Zimy łączy głównie odcień karnacji, który może mieć kolor od bardzo chłodnego do lekko chłodnego, na granicy neutralności.

[j_fly]

Napisane przez natalia_t

Kiedyś czytałam, że można się trochę oprzeć na tym, na jaki kolor przebijają żyły przez skórę, najlepiej sprawdzać na nadgarstku. Jeśli na zielono, to skóra ma tony żółte, ciepłe, jeśli raczej fiolet, to różowe, chłodne. U mnie się sprawdziło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Raz widzę żyły zielone, a raz niebieskie [1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88510604]Możesz być zgaszona jesienią albo głęboką, one nie są aż tak bardzo ciepłe. Ale brąz też może być ciepły lub chłodny. Ja np. mam wyraźne ciepłobrązowe oczy, ale niektórzy ludzie mają ten brąz chłodny. To samo z włosami.
Co do cery, może spróbuj testu z biała kartką (chyba lepiej przykładać do szyi lub dekoltu, niż do twarzy).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Wiem właśnie i mam problem z określeniem tego, czy ten brąz jest ciepły, czy zimny. Wydaje mi się, że włosy są raczej zimne, a oczy ciepłe, no ale brwi mam chyba w zimnym odcieniu brązu. Będę musiała któregoś dnia spokojnie nad tym usiąść.
Edit. A jak przykładam rękę do ręki męża, to mam wrażenie, że moja skóra nabiera żółtego odcienia (jego jest różowa).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez j_fly

Raz widzę żyły zielone, a raz niebieskie [...]
Edit. A jak przykładam rękę do ręki męża, to mam wrażenie, że moja skóra nabiera żółtego odcienia (jego jest różowa).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W takim razie odrzuciłabym typy z zimną karnacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Monia284]

Napisane przez chimay

Jak ktoś rozważa którąkolwiek zimę, to polecam to zestawienie KLIK.
Cytat: O byciu konkretnym typem decydują tylko kolory, które ci pasują - jeśli najbardziej pasują ci kolory chłodne, ciemne i nasycone to znaczy, że jesteś zimą. Te kolory mogą pasować brunetkom, blondynkom, szatynkom itp. oraz ludziom o rozmaitym kolorze oczu. Ludzie są upigmentowani w bardzo różny sposób. Zimy łączy głównie odcień karnacji, który może mieć kolor od bardzo chłodnego do lekko chłodnego, na granicy neutralności.

Dziekuje. Ja juz sie pogubilam, bo czesto na stronach wlasnie zwracaja uwage na kolor i odcien wlosow, oczu, skory, zyl, a tu okazuje sie jakby to mialo mniejsze znaczenie? Mozna sie troche pogubic. Moze duzo ludzi jest mieszanymi typami? Ja dobrze sie czuje w pastelowych kolorach ale sama nie wiem czy dobrze w nich wygladam. Ja po prostu nie lubie az tak wyrozniac sie zdecydowanymi kolorami. Mysle ze np tskie wyraziste kolory jak fiolet, intensywy granat pasuja mi ale nie zawsze chce mi sie je nosic.


Co do tonow to tez mi sie zdarzaja zoltawe tony ale mimo wszystko mysle ze jestem bardziej zimnym typem. Czesciej sie i tak rozowie na twarzy. Ciezko sie tez opalam. Taka cera.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[farfarae]

Widziałam, że pisałyście wcześniej o typach urody wg Kibbe i dla mnie to jest czarna magia. Nie umiem zupełnie ocenić u siebie niektórych parametrów, zupełnie tego nie widzę. Próbowałam zrobić test na kilku etapach życia, dosłownie na przestrzeni kilku lat. I nic. A szkoda, bo podział wydaje mi się ciekawy, ale nie na tyle, żeby wykupować analizę u autorki bloga - wiem, w co lubię się ubierać i co pasuje do mojego trybu życia. Podobnie miałam zresztą z analizą kolorystyczną - wydawało mi się, że nie pasuję do żadnego typu, że żadne kolory mi nie pasują do końca. Jakiś czas temu zrobiłam natomiast profesjonalną analizę i teraz wydaje mi się oczywiste, że jestem ciemną zimą - nie wiem, jak mogłam tego nie widzieć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Napisane przez farfarae

Widziałam, że pisałyście wcześniej o typach urody wg Kibbe i dla mnie to jest czarna magia. Nie umiem zupełnie ocenić u siebie niektórych parametrów, zupełnie tego nie widzę. Próbowałam zrobić test na kilku etapach życia, dosłownie na przestrzeni kilku lat. I nic. A szkoda, bo podział wydaje mi się ciekawy, ale nie na tyle, żeby wykupować analizę u autorki bloga - wiem, w co lubię się ubierać i co pasuje do mojego trybu życia. Podobnie miałam zresztą z analizą kolorystyczną - wydawało mi się, że nie pasuję do żadnego typu, że żadne kolory mi nie pasują do końca. Jakiś czas temu zrobiłam natomiast profesjonalną analizę i teraz wydaje mi się oczywiste, że jestem ciemną zimą - nie wiem, jak mogłam tego nie widzieć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A jest coś, co możesz wykluczyć albo uznać za prawdopodobne bazując choćby na wzroście?

[_hiver_]

Napisane przez chimay

Jak ktoś rozważa którąkolwiek zimę, to polecam to zestawienie KLIK.
Cytat: O byciu konkretnym typem decydują tylko kolory, które ci pasują - jeśli najbardziej pasują ci kolory chłodne, ciemne i nasycone to znaczy, że jesteś zimą. Te kolory mogą pasować brunetkom, blondynkom, szatynkom itp. oraz ludziom o rozmaitym kolorze oczu. Ludzie są upigmentowani w bardzo różny sposób. Zimy łączy głównie odcień karnacji, który może mieć kolor od bardzo chłodnego do lekko chłodnego, na granicy neutralności.

Na pewno jestem zimą, ale mam wątpliwości, jaką.
Pasuje mi ciemny zimny czekoladowy brąz polecany tylko ciemnej zimie, natomiast źle wyglądam w mysim jasnoszarym, który jest chyba w paletach wszystkich zim, już lepiej w szarobłękitnym czy zimnym miętowym, ale ogólnie to w ciemnych (butelkowa zieleń, granat, kolor wina) niż jasnych. Ale jak na głęboką/ ciemną zimę mam bardzo jasną karnację

[farfarae]

Tak, mam 174 cm wzrostu, więc to trochę zawęża wybór. Najbardziej problematyczne jest dla mnie to, że nie umiem nazwać niektórych parametrów z testu. I idąc po kolei:
1. Wydaje mi się, że wyglądam na swój wzrost (c) albo na trochę niższą (d), bo mam sporą głowę. Z drugiej strony mam też dosyć szerokie ramiona, co niweluje wpływ wielkości głowy na odbiór sylwetki
2. Ramiona mam dosyć szerokie, ale czy barczyste? (b). Są proporcjonalne do bioder, nie rzucają się w oczy przy ogólnym odbiorze sylwetki. Więc waham się nad symetrycznymi (c).
3. Ręce mam raczej długie, nogi średnie. Ręce są średnie w szerokości, nogi dosyć szerokie (mam masywne kostki i kolana). Nie mam pojęcia, jak to zaklasyfikować.
4. Dłonie i stopy mam spore, raczej szerokie. Ten punkt jest wyjątkowo prosty b).
5. Budowa ciała - waham się między muskularną (b) a symetryczną (c), a nawet delikatnie krągłym (d). Jestem „mocniejszej budowy”, ale mam wyrwane wcięcie w talii (ze 30 cm różnicy między talią a biodrami).
6. Klatka piersiowa - mam średni biust w kierunku do większego (75e przy rozmiarze 40), ale czy mam szeroką klatkę? Nie wiem. Biust nie rzuca się w oczy przy ogóle sylwetki, jest proporcjonalny.
7. Talię mam wyraźnie wciętą (ok. 72 cm, w biodrach ok. 104 cm). Więc d?
8. Biodra mam proporcjonalne do ramion, dosyć szerokie, ale z uwagi na to, że mam mocne nogi l, to punkt ciężkości sylwetki jest delikatnie bardziej na biodrach-udach niż na ramionach. (D?)
9. Z punktem o przedramionach mam problem, w angielskiej wersji chodzi o ramiona i uda, w polskiej o przedramiona. Nie mam obwisłych ramion, ale nie są też super jędrne.
10. Szczęka - nie umiem określić, raczej proporcjonalna (c) albo delikatna (D)
11. Nos mam spory, ale nie płaski, nie jest bardzo ostry. Szłabym w (a), ale nie góruje też nad twarzą, więc nie wiem.
12. Kości policzkowe raczej średnie, nic szczególnego (c)
13. Oczy duże, ale głęboko osadzone. Klasyczny kształt. Nie powiedziałabym, że okrągłe. Nic mi nie pasuje.
14. Usta średnie w kierunku do pełne, dolna warga pełna, górna średnia (c) / (d)
15. Policzki nie są napięte, raczej dosyć miękkie, średnie, jak przytyję, to robią się pucate (D).

Tak więc najczęściej pojawiają się odpowiedzi b i d.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Napisane przez _hiver_

Na pewno jestem zimą, ale mam wątpliwości, jaką.
Pasuje mi ciemny zimny czekoladowy brąz polecany tylko ciemnej zimie, natomiast źle wyglądam w mysim jasnoszarym, który jest chyba w paletach wszystkich zim, już lepiej w szarobłękitnym czy zimnym miętowym, ale ogólnie to w ciemnych (butelkowa zieleń, granat, kolor wina) niż jasnych. Ale jak na głęboką/ ciemną zimę mam bardzo jasną karnację

To może test szminek. Deep Winter może sobie pozwolić na ciemne szminki tego typu KLIK, Cool Winter na już nie tak ciemne, ale dalej intensywne i przede wszystkim wyraźnie fioletowe (czytaj zimne) szminki KLIK, zaś u Bright Winter jest mocny wpływ wiosennych kolorów KLIK, które na innych sezonach (poza siostrzaną Bright Spring) wyglądałaby mniej lub bardziej kiczowato.

Napisane przez farfarae

Tak, mam 174 cm wzrostu, więc to trochę zawęża wybór. Najbardziej problematyczne jest dla mnie to, że nie umiem nazwać niektórych parametrów z testu. I idąc po kolei:
1. Wydaje mi się, że wyglądam na swój wzrost (c) albo na trochę niższą (d), bo mam sporą głowę. Z drugiej strony mam też dosyć szerokie ramiona, co niweluje wpływ wielkości głowy na odbiór sylwetki
2. Ramiona mam dosyć szerokie, ale czy barczyste? (b). Są proporcjonalne do bioder, nie rzucają się w oczy przy ogólnym odbiorze sylwetki. Więc waham się nad symetrycznymi (c).
3. Ręce mam raczej długie, nogi średnie. Ręce są średnie w szerokości, nogi dosyć szerokie (mam masywne kostki i kolana). Nie mam pojęcia, jak to zaklasyfikować.
4. Dłonie i stopy mam spore, raczej szerokie. Ten punkt jest wyjątkowo prosty b).
5. Budowa ciała - waham się między muskularną (b) a symetryczną (c), a nawet delikatnie krągłym (d). Jestem „mocniejszej budowy”, ale mam wyrwane wcięcie w talii (ze 30 cm różnicy między talią a biodrami).
6. Klatka piersiowa - mam średni biust w kierunku do większego (75e przy rozmiarze 40), ale czy mam szeroką klatkę? Nie wiem. Biust nie rzuca się w oczy przy ogóle sylwetki, jest proporcjonalny.
7. Talię mam wyraźnie wciętą (ok. 72 cm, w biodrach ok. 104 cm). Więc d?
8. Biodra mam proporcjonalne do ramion, dosyć szerokie, ale z uwagi na to, że mam mocne nogi l, to punkt ciężkości sylwetki jest delikatnie bardziej na biodrach-udach niż na ramionach. (D?)
9. Z punktem o przedramionach mam problem, w angielskiej wersji chodzi o ramiona i uda, w polskiej o przedramiona. Nie mam obwisłych ramion, ale nie są też super jędrne.
10. Szczęka - nie umiem określić, raczej proporcjonalna (c) albo delikatna (D)
11. Nos mam spory, ale nie płaski, nie jest bardzo ostry. Szłabym w (a), ale nie góruje też nad twarzą, więc nie wiem.
12. Kości policzkowe raczej średnie, nic szczególnego (c)
13. Oczy duże, ale głęboko osadzone. Klasyczny kształt. Nie powiedziałabym, że okrągłe. Nic mi nie pasuje.
14. Usta średnie w kierunku do pełne, dolna warga pełna, górna średnia (c) / (d)
15. Policzki nie są napięte, raczej dosyć miękkie, średnie, jak przytyję, to robią się pucate (D).

Tak więc najczęściej pojawiają się odpowiedzi b i d.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Pachnie mi to mocno SD. Przede wszystkim wg Kibbe przy Twoim wzroście masz automatycznie długie linie pionowe i jesteś wysoka, więc rozważanie głowy i innych aspektów nie ma tu raczej znaczenia.

[farfarae]

Napisane przez _hiver_

Na pewno jestem zimą, ale mam wątpliwości, jaką.
Pasuje mi ciemny zimny czekoladowy brąz polecany tylko ciemnej zimie, natomiast źle wyglądam w mysim jasnoszarym, który jest chyba w paletach wszystkich zim, już lepiej w szarobłękitnym czy zimnym miętowym, ale ogólnie to w ciemnych (butelkowa zieleń, granat, kolor wina) niż jasnych. Ale jak na głęboką/ ciemną zimę mam bardzo jasną karnację

Ja jestem ciemną zimą (miałam robioną analizę przez kolorystkę), a jestem bardzo blada. Też słabo wyglądam w jasnym szarym, ale miętowy to u mnie dramat. Kolorystycznie blisko mi do Marii z bloga ubierajsieklasycznie.pl Zerknij sobie na niego - ona też zdaje się jest ciemną zimą.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

Napisane przez chimay

To może test szminek. Deep Winter może sobie pozwolić na ciemne szminki tego typu KLIK, Cool Winter na już nie tak ciemne, ale dalej intensywne i przede wszystkim wyraźnie fioletowe (czytaj zimne) szminki KLIK, zaś u Bright Winter jest mocny wpływ wiosennych kolorów KLIK, które na innych sezonach (poza siostrzaną Bright Spring) wyglądałaby mniej lub bardziej kiczowato.



Pachnie mi to mocno SD. Przede wszystkim wg Kibbe przy Twoim wzroście masz automatycznie długie linie pionowe i jesteś wysoka, więc rozważanie głowy i innych aspektów nie ma tu raczej znaczenia.

To ciekawe, co napisałaś o liniach i wzroście. Myślałam o SD, może to był dobry strzał. Inna rzecz, że nie bardzo czuję się w tej estetyce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

Napisane przez farfarae

To ciekawe, co napisałaś o liniach i wzroście. Myślałam o SD, może to był dobry strzał. Inna rzecz, że nie bardzo czuję się w tej estetyce.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

SD jest często przedstawiana bardzo stereotypowo i sam Kibbe też hołduje estetyce bardzo glamour w przypadku SD i TR. Każda SD dostaje od nieg obowiązkowo wielgachny kapelusz i oczywiście szpilki (ale Kibbe daje każdemu szpilki). Ale to nie znaczy, że to jedyna możliwość.

[_hiver_]

Napisane przez chimay

To może test szminek. Deep Winter może sobie pozwolić na ciemne szminki tego typu KLIK, Cool Winter na już nie tak ciemne, ale dalej intensywne i przede wszystkim wyraźnie fioletowe (czytaj zimne) szminki KLIK, zaś u Bright Winter jest mocny wpływ wiosennych kolorów KLIK, które na innych sezonach (poza siostrzaną Bright Spring) wyglądałaby mniej lub bardziej kiczowato.



Pachnie mi to mocno SD. Przede wszystkim wg Kibbe przy Twoim wzroście masz automatycznie długie linie pionowe i jesteś wysoka, więc rozważanie głowy i innych aspektów nie ma tu raczej znaczenia.

Tak, zdecydowanie ciemne szminki w kolorze wina są najlepsze, fiolet zbyt zimny, chociaż w ubraniach śliwkowy bardzo mi pasuje, te ostatnie zbyt jasne i już za ciepłe.
Dzięki za pomoc

[farfarae]

Napisane przez chimay

SD jest często przedstawiana bardzo stereotypowo i sam Kibbe też hołduje estetyce bardzo glamour w przypadku SD i TR. Każda SD dostaje od nieg obowiązkowo wielgachny kapelusz i oczywiście szpilki (ale Kibbe daje każdemu szpilki). Ale to nie znaczy, że to jedyna możliwość.

Hahahaha, to jest idealne podsumowanie Bardzo memiczne, o ile ktoś chciałby tworzyć memy o typach wg Kibbe. Dla mnie szpilki i dzwony są nie do przejścia, podobnie jak wzory zwierzęce i sporo innych propozycji dla SD. Kiedyś nosiłam sporo wzorów kwiatowych, bo jest ich dużo w sklepach, ale też się w nich nie czuję jak milion dolarów. Lubię ciężkie materiały, zwłaszcza skórę i okrągłe noski w butach, wszystko to odradzane. Ale podoba mi się budowanie sylwetki w oparciu o linię ramion, lubię podkreślać talię.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk