Bezpieczne Firmy Czyli Nie Testowane Na Zwierzętach — część 3

[Sorbet]

Napisane przez sylvi300

napisałam maile do kilku firm, żadna nie odpisuje... masakra jakaś, denerwują mnie ;/

Mnie też nie odpisują (-_-)
Właśnie posłałam list do Eveline, ponieważ na blogu dostałam komentarz anonimowej osoby, która ma wątpliwości co to czystości tej firmy.

Chatul, czy mogę prosić o podanie w pierwszym poście linków do dwóch poprzednich wątków? Czasem człowiek chce coś znaleźć i musi szukać w necie, a w pierwszym poście będzie jak na talerzu.

[ula_ka]

Napisane przez Fugonetka

Cześć Dziewczyny,
Nieobecna lekko byłam- dużo pracy ale zaległości już nadrobione.
Przepraszam za zamieszanie z Himalaya Herbals.

A jakie zamieszanie?

Napisane przez Fugonetka

Mam jeszcze pytanie odnośnie sklepu BingoSpa- znalazłam na zielonej liście firmę o nazwie Bingo- czy to jest to samo??

O, dobre pytanie, czy to to samo, bo ja założyłam, że tak

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez Sorbet

Mnie też nie odpisują (-_-)
Właśnie posłałam list do Eveline, ponieważ na blogu dostałam komentarz anonimowej osoby, która ma wątpliwości co to czystości tej firmy.

Krzesło sie pode mną ugięło... Nie, tylko nie Eveline Czekam na odpowiedź jak na szpilkach...

[Chatul]

Napisane przez Sorbet

Chatul, czy mogę prosić o podanie w pierwszym poście linków do dwóch poprzednich wątków? Czasem człowiek chce coś znaleźć i musi szukać w necie, a w pierwszym poście będzie jak na talerzu.

Gotowe
Jak jeszcze coś powinno się Waszym zdaniem znaleźć w pierwszym poście, to piszcie

[Samantha7]

Napisane przez Chatul

Podejrzewam, że chodzi o nowości. I niektóre firmy decydują się testować nowości na zwierzętach, a inne wolą nie wprowadzać tej nowości do swoich produktów.

Napisane przez anna3101

Chatul ma rację, chodzi o nowe substancje - muszą być przetestowane. Żeby firma była całkiem cruelty-free, musi zrezygnować z "nowinek" typu super-puper ceramidy-będziesz 30 lat młodsza albo nowe ultra cudowne koenzymy. Muszą korzystać tylko z już przetestowanych substancji. Niestety, marketing i chęć zysku nadal przeważają nad zdrowym rozsądkiem i sporo firm właśnie "testuje, kiedy wymaga prawo", czyli swoje hiper-super wynalazki dla kolejnych chętnych wiecznej młodości

Aha dzieki za odp.
Z tymi kremami przeciw-zmarszczkowymi to taka sciema, ze masakra.
Tutaj wchodzi w gre genetyka i to, ze skora sucha szybciej sie zmarszczy niz ta tlusciejsza, ze ten kto gnije czesto na sloncu ma wieksze szanse sie zmarszczyc, ale... trza wiedziec dlaczego my sie marszczymy z wiekiem.
Na twarzy tez mamy miesnie (jakby niektorzy nie wiedzieli ) i to te miesnie wiotczeja. Jak miesien wiotczeje to skora sie marszczy mimo, ze jest elastyczna i potrafi sie rozciagac (kobiety w ciazy). Jednak w pewnym wieku zanika nam odpowiednia ilosc kolagenu etc. i sorry,ale zadne cuda na kiju tego kolagenu nie uzupelnia.
Jest jeszcze taka substancja, ktora zwie sie kardiolipina. Moja mama uzywa kremu z tym wynalazkiem. W tym kremie jest ona syntetyczna. Krem kosztuje tyle co porzadne glany plus cos jeszcze. Czy dziala hmm...sama nie wiem,ale ma bardzo pozytywne opinie. No ale testuje ta firma jak prawo tego wymaga
I mam wlasnie zamiar do nich napisac jakie to prawo im nakazuje testowania,ale nie wiem za bardzo jak to zrobic i dumam
Poprostu ostatnio doszlam do wniosku, ze jak firma nam napisze, ze testuje lub sa jakies niejasnosci z dostawcami to powinnismy im odpisac, ze szkoda, ze traca klienta, ze metody zastepcze i, ze firma z taka niby renoma sklania sie w strone epoki "kamienia lupanego".

No dobra, a tych nowosci nie mozna przetestowac na tych sztucznych skorach?

Znacie moze jakis dobry balsam opalajacy do jasnej skory? (byleby nie ziaja bo ten jest zbyt pomaranczowy)
I jakich zeli pod prysznic uzywacie w PL ?

[Chatul]

Napisane przez Samantha7

I jakich zeli pod prysznic uzywacie w PL ?

Najbardziej lubię żele Alterry i emulsję Hipp. Zwłaszcza Hippa, bo mam ostatnio bardzo suchą skórę, a Hipp ma w składzie olej migdałowy.

A jeśli chodzi o żele ze SLeS-em, to Ziaja ma fajne. Wiadomo, mocne i bez fajniejszych składników nawilżających, ale duże, tanie i ładnie pachną Herbamedicus (na 90% nie testuje) też ma fajne żele. I lepsze jeśli chodzi o skład. Eukaliptusowy był genialny. Miałam prawdziwą aromaterapię pod prysznicem

[girlonthebridge]

u mnie najlepiej sprawdza się sopot (ziai :P) więc nie znam innego bo nie byłam zmuszana korzystać - co do pomarańczowości jak się ze wszystkim przesadzi to wsio jest pomarańczowe. Tyle, że ja mam taką może karnację, że mi sopot pasuje.

[Chatul]

Napisane przez Samantha7

Jest jeszcze taka substancja, ktora zwie sie kardiolipina. Moja mama uzywa kremu z tym wynalazkiem. W tym kremie jest ona syntetyczna. Krem kosztuje tyle co porzadne glany plus cos jeszcze. Czy dziala hmm...sama nie wiem,ale ma bardzo pozytywne opinie. No ale testuje ta firma jak prawo tego wymaga

Chodzi o firmę Artistry?

[Samantha7]

Napisane przez Chatul

Najbardziej lubię żele Alterry i emulsję Hipp. Zwłaszcza Hippa, bo mam ostatnio bardzo suchą skórę, a Hipp ma w składzie olej migdałowy.

A jeśli chodzi o żele ze SLeS-em, to Ziaja ma fajne. Wiadomo, mocne i bez fajniejszych składników nawilżających, ale duże, tanie i ładnie pachną Herbamedicus (na 90% nie testuje) też ma fajne żele. I lepsze jeśli chodzi o skład. Eukaliptusowy był genialny. Miałam prawdziwą aromaterapię pod prysznicem

O to bede polowac na te altere. Mam nadzieje, ze tu i tam tez mozna sie tym umyc niecierpie miec pietnascie roznych zeli. Obecnie mam ogorkowego Yes to i jest super do wszystkiego. Nawet buzie nim umylam kilka razy i przezylam
Niedlugo jade do PL i musze wiedziec co mam kupowac.
A co myslicie o mydle w plynie B.Jelenia?

Napisane przez girlonthebridge

u mnie najlepiej sprawdza się sopot (ziai :P) więc nie znam innego bo nie byłam zmuszana korzystać - co do pomarańczowości jak się ze wszystkim przesadzi to wsio jest pomarańczowe. Tyle, że ja mam taką może karnację, że mi sopot pasuje.

W sumie to dawno go nie uzywalam moze sie zmienil jakos,ale z dawnych czasow pamietam, ze nie byl dla mnie zbyt dobry.
Moze zalezy wlasnie od karnacji. Ja jestem blado -trupia niestety
Mam jasna cere przebarwiona po tradziku lekko i mam sklonnosc do piegow bo mam w sobie spory pigment rudosci
Kiedys na buzi sie pacykowalam pudrem w kamieniu jakims ivory lub natural. Teraz uzywam fair bo najbardziej pasuje do mojej szyi i nie mam odcietem maski to ostatnio uslyszalam, ze jestem chora bo taka bladzienka
Nie wiem dlaczego sie utarlo, ze kazdy kto jest blady/jasny to zaraz musi byc chory Czy kazdy musi przypominac wygladem brzoskwinie

Napisane przez Chatul

Chodzi o firmę Artistry?

tak

[Chatul]

Napisane przez Samantha7

O to bede polowac na te altere. Mam nadzieje, ze tu i tam tez mozna sie tym umyc niecierpie miec pietnascie roznych zeli.

Rozumiem, bo mam tak samo. Emulsji Hipp na luzie używam do całego ciała Bezzapachowego szamponżelu Alterry też tak używałam. Szampon z olejem z migdałów też jest delikatny, więc też się nada do całego ciała.

A co myslicie o mydle w plynie B.Jelenia?

Które dokładnie masz na myśli? Daj linka do KWC albo coś

Nie wiem dlaczego sie utarlo, ze kazdy kto jest blady/jasny to zaraz musi byc chory Czy kazdy musi przypominac wygladem brzoskwinie

Też mnie to dziwi. Sama usłyszałam swego czasu, że jestem taka blada przez wegetarianizm. I że on mi na pewno szkodzi
To nic, że w czasach wszystkożerności też byłam bladziutka

[girlonthebridge]

Samantha ja mam ksywę córka mleczarza więc sądzę, że byśmy się dogadały, kurczę nie wiem no mi sopot pasuje, używałam kiedyś kilku testowańców (za czasów testowańcowatości) i najgorszy to jest johnson&johnson o masakra biegający przypalony kurczak uciekający z rożna (mówię seryjnie), Lirene jest fioletowy kiedyś używałam całkiem dobrego brązującego kawowego (nie robi smug i można stosować nawet codziennie bo bardzo minimalnie brązuje skórę) - teraz tylko sopotuję się ale też z chęcią poczekam na inne propozycję.

[Samantha7]

Napisane przez Chatul

Rozumiem, bo mam tak samo. Emulsji Hipp na luzie używam do całego ciała Bezzapachowego szamponżelu Alterry też tak używałam. Szampon z olejem z migdałów też jest delikatny, więc też się nada do całego ciała.

aha no to gitara tylko ten migdal mnie martwi bo juz ryja tym nie umyje. Migdal mnie zapycha,ale moze w zelu nie bedzie taki zly- zaryzykuje

Które dokładnie masz na myśli? Daj linka do KWC albo coś

No fakt
Co prawda widzialam go w sklepie przelotem,ale zapamietalam dokladnie butelke i napis o naturalnosci. To ten bedzie :

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-w-plynie.html

Też mnie to dziwi. Sama usłyszałam swego czasu, że jestem taka blada przez wegetarianizm. I że on mi na pewno szkodzi
To nic, że w czasach wszystkożerności też byłam bladziutka

Kiedys na wizazu byl pokaz jakiegos makijazu. Skukalam se a co i wlasnie modleka miala taka jasna karnacje i w komentarzach bylo napisane, ze makijaz spoko,ale "dziewczyno jestes taka blada. Twoja skora jest niezdrowa"
Takze jeno solary sa okazem zdrowia

Napisane przez girlonthebridge

Samantha ja mam ksywę córka mleczarza więc sądzę, że byśmy się dogadały, kurczę nie wiem no mi sopot pasuje, używałam kiedyś kilku testowańców (za czasów testowańcowatości) i najgorszy to jest johnson&johnson o masakra biegający przypalony kurczak uciekający z rożna (mówię seryjnie), Lirene jest fioletowy kiedyś używałam całkiem dobrego brązującego kawowego (nie robi smug i można stosować nawet codziennie bo bardzo minimalnie brązuje skórę) - teraz tylko sopotuję się ale też z chęcią poczekam na inne propozycję.

Ja jestem corka piekarza,ale na serio
Ja obecnie uzywam testowanca Jergens
Wlasnie cos bym takiego chciala podobnego do niego, co to mozna jako codzienny balsam uzywac i nie trzeba patrzec na lokcie , kolanka , kostki etc. tylko jedziesz jak leci, a kolor jest b. rowny i widac go po pierwszym uzyciu.
No i wlasnie nie jest sie jakims opalonym/osmalonym kurczeciem.

Ja mam taki problem, ze jestem po tradziku i nie chce sie opalac za bardzo. Ostatnio slyszalam, ze solarium jest zdrowsze od slonca wiec nie wiem juz sama Moze bym poszla ze dwa razy, moze by cos to mi dalo i twarz bym zakryla,ale sie boje.
No i nie umiem tak lezec plackiem i gnic na sloncu, zaraz spadam do wody Wychowalam sie nad jeziorem i zawsze w lato bylam blada bo wiekszosc czasu gnilam w wodzie, gdzie moje kolezanki sie smazyly doslownie na sloncu.Ja poprostu nie umiem.
Z drugiej strony to jakas tam opalenizna fajna by byla bo teraz to naprawde nie dosc, ze jakbym sie w mace utarzala to jeszcze mam takie sine plamy. Taka skora

[girlonthebridge]

ja kupiłam tego jelenia ostatnio wolę tego w kostce ale ten też jest ok - to jedyne mydło którym mogę myć bliznę po innych zmienia kolor.

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

a co do opalania w życiu nie byłam na solarce, jakoś się przekonać nie mogę, nie wiem może taki mój urok, że mam być 3/4 życia blada bo nawet jak się opalę to najpierw jestem burak a potem to minimalnie brązowieje. Chociaż nie powiem wku***wia mnie to jak np. w lato przyszłam do pracy w sukience a szefowa do mnie, że mi solarę zasponsoruje a co już bialy to zły no co za rasizm w ogóle :P

[ula_ka]

Napisane przez girlonthebridge

[/COLOR]a co do opalania w życiu nie byłam na solarce, jakoś się przekonać nie mogę, nie wiem może taki mój urok, że mam być 3/4 życia blada bo nawet jak się opalę to najpierw jestem burak a potem to minimalnie brązowieje. Chociaż nie powiem wku***wia mnie to jak np. w lato przyszłam do pracy w sukience a szefowa do mnie, że mi solarę zasponsoruje a co już bialy to zły no co za rasizm w ogóle :P

No myślałam, że tylko ja taka bladzina sie udałam, nie bardzo to lubię, ale co zrobić... Na solkę czasami skoczę, ale nie często, tym bardziej, że muszę mieć specjalne słabiutkie lampy, po normalnych, nawet jak sie położe na 3 minuty to mi skóra schodzi... jak żyć? A własnie do samoopalaczy nie mogę sie przekonać, chyba nie mam dośc cierpliwości, żeby nanieść to prawidłowo na skórze...

[Chatul]

Napisane przez Samantha7

No fakt
Co prawda widzialam go w sklepie przelotem,ale zapamietalam dokladnie butelke i napis o naturalnosci. To ten bedzie :

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...-w-plynie.html

Skład przeciętny, moim zdaniem. I do tego Sodium Tallowate — tłuszcz zwierzęcy...

Kiedys na wizazu byl pokaz jakiegos makijazu. Skukalam se a co i wlasnie modleka miala taka jasna karnacje i w komentarzach bylo napisane, ze makijaz spoko,ale "dziewczyno jestes taka blada. Twoja skora jest niezdrowa"
Takze jeno solary sa okazem zdrowia

Napisane przez girlonthebridge

ja kupiłam tego jelenia ostatnio wolę tego w kostce ale ten też jest ok - to jedyne mydło którym mogę myć bliznę po innych zmienia kolor.

Szkoda, bo Biały Jeleń jest na tłuszczu zwierzęcym

[anna3101]

Napisane przez ula_ka

No myślałam, że tylko ja taka bladzina sie udałam, nie bardzo to lubię, ale co zrobić... Na solkę czasami skoczę, ale nie często, tym bardziej, że muszę mieć specjalne słabiutkie lampy, po normalnych, nawet jak sie położe na 3 minuty to mi skóra schodzi... jak żyć? A własnie do samoopalaczy nie mogę sie przekonać, chyba nie mam dośc cierpliwości, żeby nanieść to prawidłowo na skórze...

Ja też jestem bardzo blada, ale mnie to akurat się podoba i denerwuje mnie podejście 99% ludzi, że mam jakieś problemy ze zdrowiem albo "muszę" się opalać. Nas, białotwarzowych, jest absolutna mniejszość na tej ziemie i jesteśmyw zasadzie gatunkiem wymierającym, więc chronić trzeba, a nie na solarium wysyłać! Zdarzało mi się parę razy nawet trafić na lekarzy, co tylko patrząc na mnie wymieniali listę chorób, "bo taka blada to zdrowa być nie może" GRRRR. Akurat na takiej skórze super wygląda makijaż oraz kolorowe ubrania, więc naprawdę nie rozumiem, skąd taka dyskryminacja. A opalanie się w naszych czasach to cokolwiek tylko nie zdrowie...

[ula_ka]

Napisane przez anna3101

Ja też jestem bardzo blada, ale mnie to akurat się podoba i denerwuje mnie podejście 99% ludzi, że mam jakieś problemy ze zdrowiem albo "muszę" się opalać. Nas, białotwarzowych, jest absolutna mniejszość na tej ziemie i jesteśmyw zasadzie gatunkiem wymierającym, więc chronić trzeba, a nie na solarium wysyłać! Zdarzało mi się parę razy nawet trafić na lekarzy, co tylko patrząc na mnie wymieniali listę chorób, "bo taka blada to zdrowa być nie może" GRRRR. Akurat na takiej skórze super wygląda makijaż oraz kolorowe ubrania, więc naprawdę nie rozumiem, skąd taka dyskryminacja. A opalanie się w naszych czasach to cokolwiek tylko nie zdrowie...

Wiecie co, to ciekowostka przyrodnicza, bo ja nigdy, na prawdę nigdy, sie nie spotkałam z tym, zeby ktoś mi powiedział z powodu mojej bladości, że nie jestem zdrowa. Dlatego sama bym na to nie wpadła. Choć mam buzię taką, moim zdaniem nie ładnie bladą, mam sińce pod oczami i trochę piegi mi wyłażą na wiosnę... Gdyby to była moja dawna śmietankowa cera to nie miałabym nic przeciwko, ale cóś się popsuło i wygląda tak sobie... Więc w lato się opalam (mama mieszka na mazurach w mieścince w której są 3 jeziorka, i każda droga prowadzi nad 5 kolejnych - nie umiem inaczej ) a zimą chodzę bladziutka - i masz rację Aniu, dzisiaj jak widzę bladzinkę to ona własnie wydaje mi się zdrowsza, no przynajmniej nie tak wysuszona jak laski po solarce 20 min 5 razy w tygodniu

[Barwinek]

Przyłączam się do klubu bladych twarzyczek! Dla mnie cera jasna to cera piękna. Do tego czerwona szminka, policzki muśnięte różem i wygląda się zdrowo i elegancko. Czasem nawet zdarza mi się myśleć o kimś - "ładna, ale z jasną cerą byłaby ładniejsza". Ale to moja opinia.

Lekka opalenizna - OK, wielu osobom to służy. Niestety, wiele dziewczyn przegina i dosłownie "lubi brąz". A przecież skóra w trakcie opalania wytwarza pigment po to, by się przed promieniami słońca chronić! A na marginesie - zauważyłyście, że mocna sztuczna opalenizna daje efekt... płaskiej twarzy? Łatwo wtedy odróżnić skórę opaloną w solarium.

Dziewczęta, nie ma co się przejmować, a tylko chronić od nadmiernej ilości słońca - za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat to my się będziemy śmiać z pomarszczonych wtedy brzoskwiń! Wystarczy spojrzeć, jak teraz - niestety - wygląda Brigitte Bardot.

I przepraszam za offtop

[VanityOverdose]

Ja też jestem blada jak ściana i naprawdę dobrze mi z tym. Jednak okazało się, że choruję i mam niedobory witaminy D i będę musiała się trochę posmażyć na słońcu w tym roku. Z dwojga złego wolę mieć zmarszczki od słońca niż niedobory wapnia w kościach :/

A z kremów polecam Ziaję Sopot! Uwielbiam je. Chociaż ostatnio wymieniłam je na kremy organiczne, które dorwałam na organeo.pl. Też są niczego sobie, ale do Ziajki i tak pewnie wrócę, chociażby ze względu na cenę

[Chatul]

Napisane przez VanityOverdose

Ja też jestem blada jak ściana i naprawdę dobrze mi z tym. Jednak okazało się, że choruję i mam niedobory witaminy D i będę musiała się trochę posmażyć na słońcu w tym roku. Z dwojga złego wolę mieć zmarszczki od słońca niż niedobory wapnia w kościach :/

Trochę słoneczka nie zaszkodzi Byle nie przesadzać
I w razie czego możesz też szukać suplementu diety z witaminą D, są suplementy z D2, czyli roślinną witaminą D

[sylvi300]

ja w sumie blada też jestem, tylko, że szybko się opalam latem nawet
no ale twarzy słońce w ogóle mi nie łapie, ciało opalone a twarz blada, śmiesznie to wygląda

[VanityOverdose]

Tak, tak, suplementuję, ale ja mam problemy z jej przyswajaniem, więc to co będzie odpowiednią ilością dla "normalnego śmiertelnika" dla mnie będzie dopiero początkiem :/ Więc w tym roku o ile pogoda pozwoli będę sie prażyć na słońcu... chociaż nie za dużo, bo nie lubię

[Noodle Soup]

To witajcie białolice w klubie, również jestem mleczna, w dodatku jak Samantha dosłownie córka piekarza Biała byłam zawsze i taką pozostanę, ale teraz zaczęłam to doceniać i bardzo mi się podoba odcień mojej skóry (choć mogłaby być trochę grubsza, a nie taka cienka jak papier, wszelkie żyły, naczynka widać spod spodu). Za to nigdy nie słyszałam, że wyglądam jak chora - widocznie taka porcelana mi pasuje, ostatnio słyszałam, że bardzo mi z bladością do twarzy i nie wyobrażają mnie sobie opalonej. I dobrze, bo nawet naturalnie opalam się lata świetlne

Ostatnio było mówione o minerałach, ktoś zarzucił linkiem do próbek Lumiere i o to dziś są już u mnie (wraz z BB kremami, ale testowania będzie). Ciesze się, bo odcień Fair Golden, który zamówiłam, jest żółtszy i jaśniejszy, niż ten z EDM.

[sylvi300]

Napisane przez Noodle Soup

To witajcie białolice w klubie, również jestem mleczna, w dodatku jak Samantha dosłownie córka piekarza Biała byłam zawsze i taką pozostanę, ale teraz zaczęłam to doceniać i bardzo mi się podoba odcień mojej skóry (choć mogłaby być trochę grubsza, a nie taka cienka jak papier, wszelkie żyły, naczynka widać spod spodu). Za to nigdy nie słyszałam, że wyglądam jak chora - widocznie taka porcelana mi pasuje, ostatnio słyszałam, że bardzo mi z bladością do twarzy i nie wyobrażają mnie sobie opalonej. I dobrze, bo nawet naturalnie opalam się lata świetlne

Ostatnio było mówione o minerałach, ktoś zarzucił linkiem do próbek Lumiere i o to dziś są już u mnie (wraz z BB kremami, ale testowania będzie). Ciesze się, bo odcień Fair Golden, który zamówiłam, jest żółtszy i jaśniejszy, niż ten z EDM.

jaki masz krem BB? pokażesz? ja chce też, jakiś nie testowany na zwierzakach

[Barwinek]

Niech mi jakaś dobra dusza wyjaśni, co to są te często tutaj wspominane kremy BB?

[Noodle Soup]

Napisane przez sylvi300

jaki masz krem BB? pokażesz? ja chce też, jakiś nie testowany na zwierzakach

Zamówiłam próbki Skin79 w różowej edycji, czyli Vip Gold, Hot Pink, Oriental Gold i Diamond Collection Pearl Luminous. To moje pierwsze zetknięcie, więc wzięłam na próbę taki zestaw, tubki po 5 ml. Na razie jedynie ciapnęłam odrobinę na wierzch dłoni, jeszcze na twarzy testów nie robiłam, ponieważ dopiero dziś po 16 zobaczyłam paczkę na moim biurku Na dłoni za to rozsmarowywały się fajnie, Vip Gold i Hot Pink całkiem dobrze kryją, zobaczymy, czy ich szarawy kolor dopasuje się jakoś do mojej skóry.
Z tego co było pisane w wątku i na fan page'u Skin79, nie wykonuje on testów i chyba przyjęłyśmy za przyjazną firmę.
Pierwsze zdjęcia
(coraz więcej kupuje, swatchuje i robię zdjęć, chyba muszę pomyśleć o jakimś blogu kosmetycznym, na którym bym się wyżywała )

[hanusia505]

Noodle podasz linka do kremow?

[Noodle Soup]

Napisane przez hanusia505

Noodle podasz linka do kremow?

Jasne, o to i aukcja: KLIK

Zamawiałam w zeszły poniedziałek, przyszły po tygodniu z hakiem, uwzględniając świąteczne zamieszania na poczcie, wysyłka była za darmo
Kremy mają 5g, nie 5ml, jak pisałam, wybaczcie.

[Samantha7]

Napisane przez girlonthebridge

a co do opalania w życiu nie byłam na solarce, jakoś się przekonać nie mogę, nie wiem może taki mój urok, że mam być 3/4 życia blada bo nawet jak się opalę to najpierw jestem burak a potem to minimalnie brązowieje. Chociaż nie powiem wku***wia mnie to jak np. w lato przyszłam do pracy w sukience a szefowa do mnie, że mi solarę zasponsoruje a co już bialy to zły no co za rasizm w ogóle :P

Padlam
Podziwiam, ze nie bylas na solarium nigdy. Ja sie skusilam kilka razy. Pierwszy raz poszlam na 5min. i jak wyszlam to bylam cala w piegach na buzi. Wracalam do domu autobusem i mialam wrazenie, ze plone i ze kazdy sie na mnie gapi, a to byla zima w dodatku

Napisane przez Chatul

Skład przeciętny, moim zdaniem. I do tego Sodium Tallowate — tłuszcz zwierzęcy...

Odpuszczam sobie to bo przeczytalam recenzje, ze sie nie pieni. Ja akurat naleze do tych co lubia piane grubo

Napisane przez VanityOverdose

Ja też jestem blada jak ściana i naprawdę dobrze mi z tym. Jednak okazało się, że choruję i mam niedobory witaminy D i będę musiała się trochę posmażyć na słońcu w tym roku. Z dwojga złego wolę mieć zmarszczki od słońca niż niedobory wapnia w kościach :/

Przykro mi
Szkoda, ze my ni emozemy sie lizac tak jak koty zeby uzupelnic wit. D Fajnie by to wygladalo
Podobno 5 min. dziennie powinno sie wystawic na slonce po godz. 15:00

Napisane przez Noodle Soup

To witajcie białolice w klubie, również jestem mleczna, w dodatku jak Samantha dosłownie córka piekarza Biała byłam zawsze i taką pozostanę, ale teraz zaczęłam to doceniać i bardzo mi się podoba odcień mojej skóry (choć mogłaby być trochę grubsza, a nie taka cienka jak papier, wszelkie żyły, naczynka widać spod spodu). Za to nigdy nie słyszałam, że wyglądam jak chora - widocznie taka porcelana mi pasuje, ostatnio słyszałam, że bardzo mi z bladością do twarzy i nie wyobrażają mnie sobie opalonej. I dobrze, bo nawet naturalnie opalam się lata świetlne

O jak milo

Napisane przez Noodle Soup

Zamówiłam próbki Skin79 w różowej edycji, czyli Vip Gold, Hot Pink, Oriental Gold i Diamond Collection Pearl Luminous. To moje pierwsze zetknięcie, więc wzięłam na próbę taki zestaw, tubki po 5 ml. Na razie jedynie ciapnęłam odrobinę na wierzch dłoni, jeszcze na twarzy testów nie robiłam, ponieważ dopiero dziś po 16 zobaczyłam paczkę na moim biurku Na dłoni za to rozsmarowywały się fajnie, Vip Gold i Hot Pink całkiem dobrze kryją, zobaczymy, czy ich szarawy kolor dopasuje się jakoś do mojej skóry.
Z tego co było pisane w wątku i na fan page'u Skin79, nie wykonuje on testów i chyba przyjęłyśmy za przyjazną firmę.
Pierwsze zdjęcia
(coraz więcej kupuje, swatchuje i robię zdjęć, chyba muszę pomyśleć o jakimś blogu kosmetycznym, na którym bym się wyżywała )

Swietny zestawik tez juz sie czaje na te kremiki jak wykoncze moja Missha

[hanusia505]

Napisane przez Noodle Soup

Jasne, o to i aukcja: KLIK

Zamawiałam w zeszły poniedziałek, przyszły po tygodniu z hakiem, uwzględniając świąteczne zamieszania na poczcie, wysyłka była za darmo
Kremy mają 5g, nie 5ml, jak pisałam, wybaczcie.

Dziekuje

[villete]

Ja też do bladego klubu się wcisnę non stop mi ludzie zwracają uwagę na mą trupość, a ja ją szczerze uwielbiam

Zamiast białego jelenie bierzcie białego wielbłąda - jest świetny A skoro rossman nie testuje, to polecam babydreamy, coraz bardziej przekonuję się do tej marki, chyba naśladują trochę hippa składy prawie, że identyczne

Sam, jak masz przebarwienia (przez te cholerne &^$&#%^*&^ antykoncepcyjne leki też mam teraz po pryszczach ;/) to spróbuj w PL kwasy dorwać ja od wczoraj się przemywam samorobionym tonikiem z kwasem migdałowym, po dłuższym czasie spróbuję sobie zrobić peeling, ponoć efekty są świetne. Zresztą już widzę działanie, delikatnie pojaśniały blizny a stany zapalne totalnie się uspokoiły. Jak coś, to Ci mogę podesłać swojego na próbę jak będziesz chciała wypróbować

Co do samoopalaczy - mam ten w piance z daxa w domu, też mogę oddać jednak jak mówię, bladość rządzi i nie wiem czy dwa razy tego użyłam

ej, Sami, daj znać jak będziesz miała jakiś centymetr luźny w walizce do PL