Wrocław - Siłownia i Fitness

[roz do polikow]

Napisane przez Miss Saeki

Ja bym była wstępnie chętna, ale dużo zależy czy dostanę pracę nową (wtedy jestem chętna) czy zostaję gdzie jestem i zgarniam multisporta... do kiedy musisz się zdecydować?

No właśnie tak początek lutego najpóźniej
Zawsze możemy iść większym gronem, może nam większą zniżkę dadzą

[Miss Saeki]

Ja odpadam. Póki co na luty kupilam sobie na okaziku karnet do maniac gym (jest przy mostach jagiellonskich, nowy klub, dzis bylam, fajnie wyposazony, dopiero sie rozkreca i nie ma tlumow) a za miesiac bede miala multisporta

[Akostka]

Wiecie coś może na temat klubu Fuego na Zaporowskiej?Jest to dość nowy klub (chyba w październiku otwarty). Może któraś z was była tam i może powiedzieć coś na jego temat?

[Carrie21]

No to jest jakaś Pani chętna na karnet do Fitness Academy w Koronie?

[roz do polikow]

no ja cały czas czekam na jakąś towarzyszkę

[ewka_609]

Cześć!
Była któraś może w Ferio Gaju w Top Gym? Tam mam najbliżej, kolega chodzi i mówi, że jest spoko. No i karnet dla studenta karnet open do 17 za 69 zł i wpisowe 30. Ale wolałabym dostać jakąś recenzję od dziewczyny

[Akostka]

Ja chodziłam swego czasu na Gaj. Siłownia jest naprawde dobrze wyposażona, duzo sprzętów aerobowych (bieżni, stepów, orbitków itp). Nigdy nie zdarzyło mi się zeby nie było wolnych sprzętów czy coś w tym stylu. Generalnie polecam. Jak tylko skoncze sesje to znowu zacznę tam chodzic

[ewka_609]

O to super wiadomość. Ja też mam zamiar, tylko zależy jak mi się plan ułoży, bo bym chciała ten studencki karnet kupić Jak to jest z tym członkostwem? Nigdy nie byłam żadnym członkiem i nie wiem jak to funkcjonuje, co się płacić itd

[Akostka]

Z tym ci akurat nie pomoge bo mam coś w stylu multisportu wiec nie mam pojecia jak to dokładnie działa. ;p

[ewka_609]

Ale Ci zazdroszczę, to jest to o czym marzę
Jednak tam nie pójdę bo zmienili jakieś zasady członkostwa i trzeba wykupic karnet na cały rok albo coś w tym stylu.
A jak ze Spratanem na Spiskiej?

[roz do polikow]

Napisane przez roz do polikow

Hej dziewczyny.
Planuję podpisać roczną umowę na karnet open w fitness academy w koronie.
Miesięczny koszt to 120zł.

Jednak jeśli 2 osoby równocześnie podpisują takie umowy to wtedy koszt na jedną osobę to bodajże 104zł.

Oczywiście każda osoba dostaje swoją umowę, płaci sama i może chodzić sama.
Jedyny moment, w którym trzeba przyjść razem to podpisywanie umowy.

Może znajdzie się jakaś dziewczyna, która chciałaby chodzić przez najbliższy rok na tą właśnie siłownię?

Ponawiam pytanie

[misiapysia0102]

hej dziewczyny, też szukam fajnego klubu fitness żeby oczywiście zgubić tłuszczyk z którym trapie się już od dawna, czytam wasze forum i na serio sa tu świetne porady, za co z góry dziękuję
niestety jak na pierwszy raz wybrałam maniac gym
no niestety... nie jest tak wspaniale jak to reklamują
wykupiłam karnet na gruperze, chciałam rozpocząc zajęcia jak najszybciej okazało się jednak że zajecia są poprzesuwane i najbliższe odbeda sie za 2 tyg, potem przesuneli o kolejny tydzien bo nikt nie poinformował ze trzeba sie kilka dni wczesniej zapisac i nikt się nie zapisał, potem jak już bylam zapisana i przyszlam to zostały odwołane bo bylam tylko z jeszcze jedna Panią... a teraz kiedy działaja juz 3 tydzień zamkneli salę gimnastycznąi odwołali zajęcia bo z sufitu leje sie woda...
nie wiem ogólnie co tam jest grane, ale kilka rzeczy bardzo niepokoi
w poniedziałek wieczorem było duzo ludzi i dużo biegało na bieżniach, jak brałam prysznic to myślałam, że sufit zaraz spadnie mi na głowę tak wszystko dudniło, makabra szkoda, bo sprzetu maja dużo
może nawet za dużo bo jak ćwiczysz na jednej maszynie to druga osoba obok ciebie na drugiej już nie może ćwiczyc bo dotykała by cie albo kładła sie na ciebie sprzet jest bardzo dobry, widać ,ze solidny, ale co z tego jak jest go tyle , że ledwo co daje się przejść
ostatnio jeden facet uderzył przypadkowo drugiego sztangą przez to
co się dziwć byki przychodzą i chcą sie powysilać...
ogólnie jakiejś dziewczynie gdy była w saunie podpalił sie ręcznik
nie wiem jak to mozliwe, koleżanka mi opowiadala, ze strasznie smierdzialo i bylo zadymione i dopiero po chwili się okazalo, że recznik się palił....bo dziewczyna siedziała blisko lampy i sie zapalił, to przepraszam jak mam tam siedzieć jeżeli ta sauna jest taka malutka a lamp jest pełno??? nie za ciekawie, sauny sa koedukacyjne i nie chce wchodzic tam bez recznika bo sie wstydze po prostu, a dwa jak się poparze?
kolejne: mówili, że dla każdego układają plan treningowy i diety i jest badanie na specjalnym urządzeniu
no jest szkoda tylko, że co chwile coś sie psuje w nim i nie mozna tego badania zrobić... jak juz się udało- byłam z dwoma koleżankami- każda różni się kg i wzrostem, Pan trener dał nam te same diety i te same kserówki jeżeli chodzi o ćwiczenia.... miało być indywidualnie, a mówią wszystkim to samo, zachęcając do kupowania dużej ilosci spalaczy u nich...wiem , że to szybciej pomaga zgubić tłuszcz, ale ja nie mogę bo mam zbyt wysokie ciśnienie... może marudzę, ale przypakowana blondynka, która tam chyba jest trenerem, nie wygląda najlepiej bo tych specyfikach....jej twarz jest dziwnie wydłużona, od męża dowiedziałam się , że musiała brac sterydy i testosteron, żeby zrobić takie mięsnie, a ta końska twarz to skutek uboczny...nie fajnie to wygląda...bardziej przypomina faceta niż kobiete...
chciałabym zrobić się wysportowana, ale nie takim kosztem...
nie wiem, starałam się przyglądać wszystkim rzeczom i przekazac jak najwięcej informacji, moze marudze, ale naobiecywali i nie spełnili oczekiwań
rezygnuję z tej siłowni z reszta grupon się skończył
byłam ostatnio odwiedzić korone, może mają mniej bieżni, ale bardziej mi się tam podoba, bardzo mila obsługa, na razie chyba tam się zapisze

[roz do polikow]

No to mnie strasznie zadziwiłaś swoim długaśnym postem
Mój chłopak chodzi na maniac gym i jest zachwycony.
Ale mi od początku się wydawało, że to taka bardziej koksownia niż klub fitness, w którym ja bym się dobrze czuła.

Chciałam ostatnio się zapisać na to fitness academy, poszłam podpisać roczną umowę a tu babka mi mówi że bach podnieśli cenę i teraz miesięczny koszt to 139zł
trochę dużo, zwłaszcza że za 150 mogę mieć benefita

Przy dwóch osobach cena to bodajże 125 zł/miesiąc.

[Miss Saeki]

Ja tam zadowolona jestem z Maniaca... chodzę głównie na salę cardio i siłownię, sprzętu jest na tyle dużo, ze jeszcze nie było sytuacji, żeby ludzie ćwiczyli w ścisku. Z wykonaniem badań i pomiarów też nie miałam problemów - przyszłam w weekend kiedy tam naprawdę niewiele ludzi (koło południa), 15 minut i po sprawie. Fakt, trzeba się przeciskać trochę między sprzętem ale jeszcze nikt mi w niczym nie przeszkadzał...

W Koronie nie byłam, od marca dostanę multisporta to powiem chociaż za dużo nie pochodzę bo się wyprowadzam z Wrocławia...

[tevo]

Hej,
mam do sprzedania dwa karnety na fitness do Willi Parkowej za 60 zł (na 16 wejść, ważne do 16.04). Niestety nie jestem w stanie ich wykorzystać, więc z chęcią komuś odsprzedam Więcej info na priv.

[Kocurasek]

Dziewczyny,
muszę scedować umowę w FitnessAcademy w Aquaparku. Umowa już trwa, zostało 9 miesięcy płatnych + 1 gratisowy (czyli na 10 miesięcy)
Płącę 104,50 miesięcznie. Karnet Open (cały dzień bez ograniczeń).

[dronkadronka]

Hej, ja chodzę na indoor walking do Sofy na Powstańców Śląskich. Trochę kiepsko z przebieraniem sie,mało jest miejsca. Minusem jest też okropny zaduch w sali, panie prowadzące nie są chętne na otwieranie okien ani włączanie klimy. Zajęcia typu cardio, bardzo wysiłkowe. Gorąco polecam.

[meesha]

Napisane przez dronkadronka

Hej, ja chodzę na indoor walking do Sofy na Powstańców Śląskich. Trochę kiepsko z przebieraniem sie,mało jest miejsca. Minusem jest też okropny zaduch w sali, panie prowadzące nie są chętne na otwieranie okien ani włączanie klimy. Zajęcia typu cardio, bardzo wysiłkowe. Gorąco polecam.

ojj tak, bylam niedawno na walkingu i strasznie goraco w sali :/ szatnia tez slabiutka, pomijajac ze brakuje szafek i niektore dziewczyny nie mialy gdzie rzeczy schowac :/

[mag_rat]

Fajny wątek od niedawna chodzę do Willi Parkowej - kupiłam karnet w promocji 12 wejść za chyba 54 zł ale więcej już nie kupię. "Szatnia" jest nieporozumieniem, ciężko nieraz trafić szafkę z działającym zamkiem, jedna mini ławeczka i dwa taborety... Jak idę na pilates to nie biorę ze sobą butów, więc po przebraniu czekam w skarpetkach jak większość dziewczyn - jak była ciapa ciężko było znaleźć suche miejsce na podłodze. Sala do ćwiczeń jest mała, często osoby się nie mieszczą i ćwiczą w salce ze sprzętem skąd słabo słychać prowadzącego i równie słabo cokolwiek widać. Na plus nowe maty, stare się bardzo ślizgały i brzydko pachniały, ale z kolei nowe składują pod oknami i ścieka na nie woda Z samych zajęć jestem zadowolona, jedynie na zumbie troszkę się rozczarowałam bo z miejsca był układ, który większość grupy miała opanowana do perfekcji a prowadząca w ogóle nie zwróciła uwagi na nowe osoby. Innym minusem jest dla mnie sama lokalizacja, dojeżdżam tramwajem na rondo i idę dalej pieszo - po zmroku nie jest to zbyt przyjemny spacer.

Chodziłam też na jogę do Fabryki Energii i bardzo mi się podobało, byłam u Justyny i Ireny. U tej pierwszej mniej mi się podobało, co prawda pytała kto pierwszy raz ale nie wytłumaczyła absolutnie nic. Irena natomiast sama do mnie podeszła widząc jak bezradnie próbuję ułożyć koce i wszystko pokazała. Sala bardzo duża, jasna, moje jedyne zastrzeżenie jest takie, że mogliby częściej ją zamiatać Na plus też szatnia, nie duża ale masę wieszaków, ławeczki... Szafek nie ma, ale nie ma problemu z wniesieniem torby na salę i położeniem koło maty. Jak trafię znowu jakoś tanio karnet na pewno tam wrócę, po normalnych cenach jest dla mnie trochę póki co za drogo.

Teraz szukam czegoś bliżej siebie, zainteresowałyście mnie Tęczą, będę polować na jakąś promocję

[zebra1981]

Napisane przez meesha

ojj tak, bylam niedawno na walkingu i strasznie goraco w sali :/ szatnia tez slabiutka, pomijajac ze brakuje szafek i niektore dziewczyny nie mialy gdzie rzeczy schowac :/

Ja tez tam uczeszczałam, przez kilka miesiecy zaraz po samym otwarciu klubu. Potwierdzam zajecia fajne, mozna sie zmeczyc i spocić, instruktorki tez ok, ale brak jakiekolwiek formy wentylacji to minus + nieużyteczna szatnia z małymi szafkami. Reszta ok.

[dronkadronka]

tak "in plus" podoba mi się w galerii Domonikańskiej, rowerki tam są fajne.
Zdrowy kręgosłup i pilates jest super w "cetrum relaksu" koło rynku. Są na nim max 6 osoby i to miejsce jest bajeczne bo to jest grota solna Mega

[meesha]

cofam moje zle zdanie o sofie co prawda dalej minusem jest gorąc i brak klimy, ale dzisiejsze zajecia TBC z marta sa fantastyczne wyszlam na kolanach i chce jeszcze

w weekend planuje pojsc do arkad, zobacze co tam ciekawego

podobno silownia na kozanowie jest dosc slabo wyposazona

[dronkadronka]

Napisane przez meesha

cofam moje zle zdanie o sofie

a mi bardziej niż brak klimy zaczyna przeszkadzać, ze cięzko się zapisać na indoor walking, na tydzień przed zajęciami - zapomnij, najlepiej z 2 tyg wcześniej

[meesha]

Napisane przez dronkadronka

a mi bardziej niż brak klimy zaczyna przeszkadzać, ze cięzko się zapisać na indoor walking, na tydzień przed zajęciami - zapomnij, najlepiej z 2 tyg wcześniej

hmm ja w zeszlym tygodniu zapisalam sie z 2-dniowym wyprzedzeniem, widac zalezy od godziny

[dronkadronka]

Napisane przez meesha

hmm ja w zeszlym tygodniu zapisalam sie z 2-dniowym wyprzedzeniem, widac zalezy od godziny

dokładnie
na razie wszędzie jest mnóstwo ludzi - ja to nazywam czarem postanowień noworocznych

[Ciasteczkowa dama]

Oj dziewczyny...teraz gdzie nie pójdziecie na zajęcia czy siłownię jest sezonowy tłum-na pocieszenie-skończy się za jakieś dwa miesiące Wszędzie brak szafek i ścisk na salach...A co do Sofy,to chyba macie jakiś problem ze wzrokiem,bo w każdej sali,szatni,holu jest klima i wentylacja-co prawda dziewczyny jej nie włączają,ale kto włącza klimę jak jest zero stopni na dworzeJa tam nie chciałąbym być przez klime od razu chora!. Chodziłam do Sofy na wakacje,gdzie było ponad 30 stopni,klima działała i było super...Jest wiele klubów we Wro,które klimy to na oczy nie widziały..A indoor walking-tylko świadczy o fajności i efektywności tych zajęć,że tak trudno się na nie dostać Przy okazji-wszystkie sezonowe odchudzaczki serdecznie pozdrawiam

[dronkadronka]

Napisane przez Ciasteczkowa dama

Oj dziewczyny...teraz gdzie nie pójdziecie na zajęcia czy siłownię jest sezonowy tłum-na pocieszenie-skończy się za jakieś dwa miesiące Wszędzie brak szafek i ścisk na salach...A co do Sofy,to chyba macie jakiś problem ze wzrokiem,bo w każdej sali,szatni,holu jest klima i wentylacja-co prawda dziewczyny jej nie włączają,ale kto włącza klimę jak jest zero stopni na dworzeJa tam nie chciałąbym być przez klime od razu chora!. Chodziłam do Sofy na wakacje,gdzie było ponad 30 stopni,klima działała i było super...Jest wiele klubów we Wro,które klimy to na oczy nie widziały..A indoor walking-tylko świadczy o fajności i efektywności tych zajęć,że tak trudno się na nie dostać Przy okazji-wszystkie sezonowe odchudzaczki serdecznie pozdrawiam

Naprawdę ciężko się ćwiczy na takim zaduchu, nawet w przerwach między zajęciami nikt okna nie otworzy żeby wywietrzyć. Mimo to, bardzo mi się w SOFIE podobało i dłuuugo czekałam, żeby można było tam korzystać mając kartę fit profit i się doczekałam

[ewka_609]

A znacie jakieś siłownie/kluby gdzie jest zniżka do godziny 17? W Spartanie jest, ale do 15 i mnie to nie urządza

[Akostka]

Napisane przez ewka_609

A znacie jakieś siłownie/kluby gdzie jest zniżka do godziny 17? W Spartanie jest, ale do 15 i mnie to nie urządza

Na pewno w Top-Gym na świeradowskiej jest, tylko tam trzeba umowe na 12miesięcy podpisać. Ale o tym już chyba pisałaś wcześniej. Generalnie jak szukasz karnetu do 17 to chyba bardziej na siłownie sie nastawiasz niż na fitness? Bo w większości klubów zajęcia fitness zaczynają się właśnie gdzieś tak od 17.

[Tymtymrymtym]

Hej,
Bezskutecznie próbuję znaleźć jakąś koleżankę, która chciałaby chodzić na fitness i/lub siłownie. Może któraś z Was byłaby chętna ? Mieszkam na Jedności Narodowej, więc najbardziej interesują mnie te rejony. Myślałam o tym nowym klubie na Roosevelta (endorfina-fitness), szczególnie interesuje mnie zumba, która jest we wtorki o 19. Tylko nie wiem jeszcze jak ona wygląda, bo nigdy nie byłam i cały czas nie mam ochoty iść sama pierwszy raz Gdyby znalazła się jakaś chętna na wspólne chodzenie na fitness/siłownie jestem otwarta na różne miejsca. Nie mam niestety karty typu multisport, więc zależy mi, żeby cena nie była bardzo wysoka. Pozdrawiam serdecznie i zainteresowane dziewczyny proszę o info
AAA i tak przy okazji Chętnie bym też poszła na ściankę wspinaczkową, ale również nie mam z kim. Chociaż to chyba trochę nie ten dział
Justyna