2007-06-16, 18:39 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Postanowiłam, że muszę to z siebie wyrzucić. Potraficie dać wiele cennych rad, może poradzicie coś także mi.... Albo przynajmniej pocieszycie
Około miesiąc temu poznałam na Skypie pewnego chłopaka, Włocha. Fajnie nam się rozmawiało, choć z początku trochę go olewałam, bo nie miałam czasu na rozmowę... Kiedy jednak w końcu zaczęliśmy rozmawiać więcej, polubiliśmy nasze rozmowy, zobaczyliśmy się na kamerkach, postanowiliśmy się spotkać. On kupił bilet do Krakowa i przyleciał na kilka dni. Kiedy mówił, że kupi bilet na samolot, to nie wierzyłam, mówiłam, że mówić można wszystko, gorzej z czynami... Ale jednak: przyleciał! Ja przyjechałam do Krakowa. Mieszkaliśmy w oddzielnych pokojach, oczywiście każdy płacił za siebie. Barierę językową dało się troszkę odczuć, ale z każdym dniem było lepiej. Zresztą w wakacje będę we Włoszech na intensywnym kursie włoskiego, w ogóle zamierzam we Włoszech zostać, więc z czasem język przestałby być problemem. Chłopak spodobał mi się, i z wyglądu i ze sposobu bycia. Jest sympatyczny, ma poczucie humoru i.... co jak na Włocha nieco dziwne (jeśli myślimy stereotypowo): powściągliwy. Nie prawił mi komplementów, tylko czasami dawał mi do zrozumienia, że mu się podobam, np. przez objęcie mnie wpół przez kilka sekund. Zresztą kiedyś mówiłam mu, że dla mnie czyny są ważniejsze niż słowa. Między nami nie doszło do niczego więcej niż , on nie nalegał na nic więcej, ja nic więcej nie chciałam, nie wyznaliśmy sobie miłości. Było tak miło, a teraz po powrocie mam wrażenie, że on chce zniszczyć tę znajomość.... Nie zakochałam się w nim, ale chciałabym go bliżej poznać i jest mi po prostu przykro. Tylko jeden raz po powrocie do domu odezwał się do mnie na skypie jako pierwszy. Innym razem to ja inicjowałam rozmowę. Podczas rozmowy żartuje, ale ani razu nie napisze, czy mu się spodobałam (a przecież nie spytam:"Co o mnie sądzisz?", bo wyjdę na prostaczkę!), nie napisze żadnego komplementu, nie napisze, czy za mną tęskni... Przed jego przylotem do Polski widziałam jakby większe zaangażowanie z jego strony w tę znajomość, może to dlatego, że był podekscytowany tym, że przylatuje sam do obcego kraju, bez znajomości języka, itd. Kiedy puszczę mu sygnałka na komórkę, odpuszcza od razu, no ale zrobiłam tak raz i więcej nie zamierzam, bo to w końcu on też musi wykazywać inicjatywę! Ostatni raz rozmawialiśmy w czwartek wieczorem. Od wczoraj nie ma mnie na skypie. Postanowiłam, że zniknę z jego życia całkowicie na cały weekend...Nie puszczę sygnałka na komórkę, nie odezwę się na skypie. Na razie zero reakcji z jego strony, przynajmniej jeśli chodzi o tel. kom., bo żeby sprawdzić, czy zostawił mi wiadomość na skypie, musiałabym być online w tym samym czasie co on, a tego na razie nie chcę... Najgorsze jest to, że nawet kiedy polecę do Włoch, to i tak nadal będzie nas dzielić kilkaset km.... Ja naprawdę nie wymagam od niego wyznawania miłości, ale przykro mi jest, że on zachowuje się tak, jakby między mną a nim do niczego kompletnie nie doszło. Nie chcę się czuć jak zabawka do całowania. (choć muszę przyznać, że wcale nie było tak, że KAŻDĄ wolną chwilę wykorzystywał na ze mną; tak jak pisałam wcześniej: potrafił utrzymać emocje na wodzy). Nie wspomnę już o tym, że to nie pierwszy facet, który zaczyna mnie rozczarowywać, dlatego tym bardziej jest mi przykro... Może powinnam zerwać kontakt, ale zanim to zrobię spytać go, czemu się tak zachowuje? Ale wtedy takie zapytanie może jeszcze bardziej pogorszyć sytuację, prawda? Przecież tak się nie zachowuje facet, który jest zainteresowany dziewczyną! A może on celowo ochładza kontakty, bo wie, że problem odległości geograf. może być dla nas nie do przezwyciężenia? P.S. Tylko proszę nie piszcie:"Włosi tacy są", bo to nie o narodowość w tym wszystkim chodzi. |
2007-06-16, 18:45 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Raczej "ostudził się" po skonfrontowaniu tego,co było między wami w sieci -z rzeczywistością. Jeśli mam rację,to mógłby się chociaż godnie zachować i powiedzieć Ci prawdę-a nie tak unikać .
__________________
|
|
2007-06-16, 18:53 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Płaczę. Nigdy nie zrozumiem facetów, którzy są ponoć tacy logiczni a my takie skomplikowane.... |
|
2007-06-16, 18:57 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Liczy,ze sie sama domyslisz. |
|
2007-06-16, 18:58 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
W ogóle przykro mi, gdy pomyślę, że moje milczenie może mu być "na rękę"....
Edytowane przez Gonia1 Czas edycji: 2007-06-16 o 19:03 Powód: pomyłka |
2007-06-16, 19:04 | #6 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
mysle ze powinnas troche poczekac, znajomosc trwa dosyc krotko, nie skreslaj go od razu. nie poznaliscie sie az tak dobrze z tego wzgledu ze jak piszesz znajomosc trwa ok miesiaca.
chociaz przyznam ze od razu przyszlo mi do glowy to co napisala Fresa daj wam sobie jeszcze troche czasu. sama napisalas, ze nie jest "typowym" wlochem, ze jest powściągliwy. moze ma watpliwosci, ze nie sprostacie odleglosci, albo zastanawia sie nad tym co czuje? moze nie chce sie narzucac? zachowuj sie neutralnie, tzn. ani nie badz natarczywa ani nie olewaj go kompletnie. jezeli za jakis czas, kilka dni dalej bedzie tak jak teraz to znaczy ze jednak zrezygnowal z tej znajomosci |
2007-06-16, 19:09 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Ale jak myślicie? Pomysł, żeby pokazać się na skypie dopiero po niedzieli jest dobry?
|
2007-06-16, 19:10 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
A mój błąd jest taki, że mam głupi charakter! Za szybko przywiązuję się do ludzi! No i ta wrażliwość....
|
2007-06-16, 19:38 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
|
2007-06-16, 19:42 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
|
2007-06-16, 20:06 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Tak sobie myślę,że dobrzy by było,żebyś go właśnie wprost zapytała,dlaczego Cię unika i czy chce kontynuować znajomość.Jeśli chce-to na jakiej zasadzie,czy jako przyjaciele,czy możesz liczyć na coś więcej.
Bo po co masz sobie robić nadzieje,skoro on może znajomość chce zakończyć. A Ty będziesz czekać (niepotrzebnie) .
__________________
|
2007-06-16, 20:17 | #12 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
ale uwazam ze Fresa ma racje bo to jedyny sposob zeby sie przekonac jak jest na prawde Cytat:
|
||
2007-06-16, 20:21 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
W sumie dobry pomysł. Ale jeśli miałabym go spytać, to może lepiej na kilka dni przed moim wyjazdem do Włoch (a wyjeżdżam za 2 tygodnie), a przez kilka najbliższych dni jeszcze go poobserwuję.... Facet ma 33 lata, od takiego mogę chyba oczekiwać jakichś konkretnych decyzji, a nie uników? |
|
2007-06-16, 20:27 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Ale to trochę szczeniackie zagrywki.... Oleję ją żeby sprawdzić czy jej zależy. Choć w sumie ja teraz tak robię A poza tym chyba było widać już tu w Polsce, że się z nim dobrze czuję? Śmialiśmy się razem, żartowaliśmy. No i nie pozwoliłabym mu przytulać mnie, gdyby był dla mnie nikim....
|
2007-06-16, 20:33 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Cytat:
Z Tobą miło spędzał czas na skype,w Polsce-ale wizja Twojego przyjazdu do Włoch go wystraszyła.Że żona się dowie,bo logiczne,że we Włoszech chciałabyś się z nim spotkać.
__________________
|
||
2007-06-16, 20:40 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Wiem, że nie mam na to 100% dowodów, ale naprawdę nie wydaje mi się, żeby miał żonę. |
|
2007-06-17, 00:24 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 240
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Przeczytalam Twoja historie Goniu i mysle, ze dobrym pomyslem byloby, tak jak wczesniej napisala Fresa, zapytanie go wprost o to unikanie i jak dalej wyobraza sobie Wasza znajomosc. To jest dorosly mezczyzna (33l), wiec nie ma co stosowac wobec niego unikow i innych zagrywek. Czekanie do konca weekendu on moze odebrac jako unik z Twojej strony i pomysli sobie to co Ty teraz o nim myslisz. Zawsze najlepszym pomyslem na tego typu problemy jest szczera, spokojna rozmowa. Na domyslach za daleko sie nie zajedzie. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Odzywaj sie i pisz jaki jest ciag dalszy tej sytuacji
__________________
Nie używam już tego profilu. Nie lubię być śledzona |
2007-06-17, 01:15 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Tak sobie myślę, że czasem kobieta i mężczyzna wstydzą się przyznać przed drugą osobą, że oczekują czegoś więcej... Ja też miałam kilka takich osób, z którymi byłam jakby zawieszona w przestrzeni, w oczekiwaniu na jakiś gest i ruch. I szczerze mówiąc, gdybym wcześniej zapytała co z naszą znajomością i w jakim kierunku ma sie rozwijać, oszczedziłoby mi to wielu chwil dzikiej niepewności i złudnych nadziei.
Pytać. |
2007-06-17, 10:31 | #19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Cytat:
Macie rację. Ja jednak pomilczę jeszcze troszkę.... Chciałabym, żeby zauważył, że przez kilka dni nie ma mnie w jego życiu.... Z drugiej strony jakby mu zależało, to napisałby SMSa:"Gdzie jesteś? Co słychać?" albo chociaż puściłby sygnałka.... Jutro wejdę na Skype i pogadam z nim... Dziewczyny, boję się jednego: że będzie mi cholernie przykro, kiedy będę jutro na skypie, on też będzie, a się do mnie nie odezwie pierwszy.... |
||
2007-06-17, 11:02 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 1 184
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Oj skad ja to znam?
Sama miałam kilka takich przygód...Poznanie przez neta,zauroczenie,spotkani e w realu(które zazwyczaj byly baaardzo udane,dawaly szanse na cos wiecej) a potem cisza i koniec znajomosci... I w sumie do tej pory nie wiem czemu tak to sie konczylo...Z natury nie jestem osoba ktora naciska czy docieka,wiec zostawialam to wlasnemu biegowi i sie konczylo. Moze po prostu wydawalas mu sie mila ale nic wiecej nie zaiskrzylo?Wiem,zapytasz to po co byl mily,calowal? Moze nie chcial ranic,byl mily,mial sam nadzieje ze poczuje cos wiecej? A kiedy wrocil do domu przestal sie oszukiwac i dotarlo do niego ze moze nic z tego nie bedzie,ze wam sie nie uda? Nie wiem ja tak to widze... |
2007-06-17, 12:12 | #21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 222
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
|
|
2007-06-17, 13:14 | #22 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 240
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
__________________
Nie używam już tego profilu. Nie lubię być śledzona |
|
2007-06-17, 13:20 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 556
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Wydaje mi sie, ze nie jestescie dziecmi, zeby bawic sie w takie 'podchody'... Szczera rozmowa powinna zalatwic sprawe, po co masz sie gubic w domyslach heh.
__________________
|
2007-06-17, 13:31 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Tylko czy takim zapytaniem:"Co dalej? Dlaczego tak się zachowujesz? Twoje zachowanie sprawia mi przykrość" itp. nie wyjdę na natrętną idiotkę? Wiem, że miłośći mu nie będę wyznawać i napiszę, że nie oczekuję tego także od niego, ale swoje facet może sobie pomyśleć... |
|
2007-06-17, 13:44 | #25 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Całowanie nie jest żadną deklaracją więc może dla niego była to po prostu fajna przygoda i tyle. A jeśli i Ty nie oczekiwałaś nic więcej, to po co łzy?
__________________
Akuku |
|||
2007-06-17, 13:49 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Może dlatego, że to już któraś z rzędu znajomość, która "nie wypala". Nie oczekiwałam i nie oczekuję od niego wyznań miłości, ale jakiegoś zainteresowania mną jako dziewczyną - tak.
A co do całowania, fakt, niby żadna deklaracja ale chyba też nie całujemy się z kim popadnie? |
2007-06-17, 14:04 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 222
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
|
|
2007-06-17, 16:08 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Zmieniłam zdanie. Nie będę czekać do jutra z wysłaniem maila. Wysłałam go przed chwilą.
|
2007-06-17, 16:29 | #29 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
|
2007-06-17, 16:40 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 240
|
Dot.: Wydaje mi się, że on chce zniszczyć tę znajomość...
Cytat:
P.S. martinko masz zabojczy podpis
__________________
Nie używam już tego profilu. Nie lubię być śledzona Edytowane przez lutiana Czas edycji: 2007-06-17 o 16:43 Powód: p.s. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:24.