Brak wsparcia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2021-01-10, 15:41   #1
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927

Brak wsparcia


Sprawa wygląda tak: od jakiegoś czasu postanowiłam trochę zmienić nie tylko swoje ciało, ale także podejście do samej siebie i swoich kompleksów. Chciałam zawalczyć; o lepszą samoocenę i uznanie otoczenia. Przeszłam na dietę, zaczęłam ćwiczyć.
I wtedy się zaczęło. Dosłownie zasypano mnie stwierdzeniami typu: "po co dieta/ ćwiczenia?", "kiedyś byłaś grubsza i ci nie przeszkadzało", "teraz się katujesz, a zaraz znów będzie jo-jo", "nie wyrzucaj ciuchów w większym rozmiarze; przytyjesz i co wtedy", "ale jak to nie zjesz tego czy tamtego?", "pewnie odchudzasz się dla faceta; daj sobie spokój - jeśli cię nie chce takiej jaka jesteś, to i chudszej chciał nie będzie".

To miał być fajny czas. Czas odnowy i satysfakcji. Okazuje się, że mojemu otoczeniu coś zaczyna przeszkadzać, a ja powoli się zniechęcam, bo już słuchać tego wszystkiego nie mogę Próbuję się od tego odcinać, ale jest coraz gorzej i coraz trudniej. Zanosi się na to, że wraz z utratą kilogramów, tracę kolejnych znajomych (tzn. koleżanki)...
Pół życia byłam trampoliną do lepszego samopoczucia dla innych, a kiedy przestałąm nią być, to nawet nie mam z kim pogadać o tym, ze chcę się zmienić dla samej siebie. Słucham już prawie codziennie o tym, ze zaraz się pochoruję, złąpię kontuzję albo umrę z głodu.

Nie wiem jak samą siebie w tej sytuacji ratować. Motywacja spada, humor się pogarsza, a trening nie sprawia już radości...
Bo nawet, kiedy o treningu nie mówię; słucham od innych, ze po co, dlaczego i jak długo jeszcze
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 19:32   #2
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Brak wsparcia

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-05 o 04:31
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 19:35   #3
Ninanina88
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 502
Dot.: Brak wsparcia

Ja to szczzerze mówiąc nie wiem po co o tym wszystkim opowiadasz. Robisz to dla siebie do działaj, noe zwierzaj się, nie mów nic, a ewentualne pytania, zbywaj. Pogadać o tym to możesz z kimś kto np też trenuje, dba o zdrowie odżywiamie, albo jest na, diecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ninanina88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 19:48   #4
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Brak wsparcia

No ale ja o tym nie opowiadam całymi dniami. Mówię tylko, ze idę, bo np. mam trening w planach i wtedy rusza lawina.
Co ciekawe, moi kumple-faceci nie mają z tym takiego problemu. Mają go głównie dziewczyny, a ja nie rozumiem do końca z czego to wynika. Raz nawet oberwałam za to, ze mąż koleżanki śmiał zwrócic uwagę na moje postępy. Padło hasło: "nie ciesz się tak, bo modelką nadal nie jesteś". No nie jestem. Nie da się ukryć...
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 19:52   #5
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
Dot.: Brak wsparcia

No to masz toksyczne towarzystwo, które czuje się zagrożone, że schudniesz, że coś osiągniesz, że robisz coś dla siebie itd. Przyczyn może być wiele, ale ja bym powiedziała, że to jakaś zawiść, zazdrość i może uważali się za lepszych?
Ten ostatni tekst koleżanki to buractwo w czystej postaci
bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 19:53   #6
Lachezis
Rozeznanie
 
Avatar Lachezis
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 560
Dot.: Brak wsparcia

Zmień znajomych. Jakie paskudne, toksyczne towarzystwo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Lachezis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 19:54   #7
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Brak wsparcia

Jeśli szukasz motywacji to poszukaj na FB grupy kobiety na siłowni

Koleżanki Ci zazdroszczą i tyle. To nie są dobrzy ludzie.

W zeszłym roku schudłam niecałe 20kg i wiesz co słyszałam od koleżanek, sąsiadek? Że jestem ich motywacją, wzięły się za siebie, teraz dzielimy się doświadczeniami, mamy dodatkowe wspólne tematy. Były hasła typu - nie musisz już ćwiczyć bo dobrze wyglądasz,ale odpowiadałam że stalo się to moja pasja i ok,nie było dalszego tematu,że a po co,a na co. Od takich ludzi jak Twoje znajome trzeba trzymać się z dala,dla swojego dobra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2021-01-10, 19:56   #8
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Brak wsparcia

Brzmi to okropnie. Wolałabym nie mieć znajomych niż mieć takich fałszywie życzliwych i uszczypliwych.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 20:01   #9
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Brak wsparcia

Najgorzej, że to niby wszysto brzmi niewinnie i miewa pozory jakiegoś żartu lub lekkiej kpiny, ale patrząc z mojej perspektywy... Przez całe życie miałam problemy z nadwagą, kiedyś nawet z otyłością. Zeszłam do wagi w miarę prawidłowej (choć zawsze tak z 5 kilo było wartości naddanej). I o dziwo w okresie kwarantanny, kiedy ludzie narzekali na to, że tyją; ja zaczęłam chudnąć. Nie byłam wtedy na diecie; zmieniłam trochę swoje nawyki żywieniowe i to wystarczyło. Uznałam, że skoro już jest dobrze, to może być tylko lepiej i wzięłam się za siebie "na ostro" i konsekwentnie. Wdrożyłam ćwiczenia i dietę. I wtedy zaczęło się "kopanie dołków". Że "słomiany zapał" i zaraz i tak się poddam. No i miałąm dzień kryzysu, kiedy rzuciłam się na słodycze, napchałam jak głupia, a potem rozywłam się w kącie z bezsilności... Boję się, że w końcu się złamię. Już się od nich trochę odcinam i efekt jest taki, że jestem po prostu sama, bo pozostali znajomi mieszkają w innym mieście, co bardzo ogarnicza nasz kontakt.
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 20:06   #10
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Brak wsparcia

Dlatego polecam chociażby taka grupę na fb na podforum dietetyka też są grupy wsparcia,gdzie jest wspólna motywacja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 20:08   #11
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Brak wsparcia

Cytat:
Napisane przez Likka9 Pokaż wiadomość
Jeśli szukasz motywacji to poszukaj na FB grupy kobiety na siłowni

Koleżanki Ci zazdroszczą i tyle. To nie są dobrzy ludzie.

W zeszłym roku schudłam niecałe 20kg i wiesz co słyszałam od koleżanek, sąsiadek? Że jestem ich motywacją, wzięły się za siebie, teraz dzielimy się doświadczeniami, mamy dodatkowe wspólne tematy. Były hasła typu - nie musisz już ćwiczyć bo dobrze wyglądasz,ale odpowiadałam że stalo się to moja pasja i ok,nie było dalszego tematu,że a po co,a na co. Od takich ludzi jak Twoje znajome trzeba trzymać się z dala,dla swojego dobra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Poszukam Bo zaczynam juz powoli wariować. Najgorzej, że kiedyś z tymi dziewczynami chadzałam na miasto i na imprezy; nie miałam żalu o ich większe powodzenie czy zainteresowanie facetów. Teraz wychodzi na to, ze zostaje mi wyłącznie towarzystwo męskie Dla żeńskiego stałam się nagle zagrożeniem

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

[1=f8c2d375a73595a7890227c bb2d3acee309191de_62181c3 c5fcdf;88425658]Brzmi to okropnie. Wolałabym nie mieć znajomych niż mieć takich fałszywie życzliwych i uszczypliwych.[/QUOTE]

Z tego, co widzę ludzka życzliwość jest ściśle powiązana z rozmiarem ubrań. Im większy rozmiar; tym większa życzliwość
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-10, 20:16   #12
robcia
Zakorzenienie
 
Avatar robcia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
Dot.: Brak wsparcia

Cytat:
Napisane przez julka_25 Pokaż wiadomość
Poszukam Bo zaczynam juz powoli wariować. Najgorzej, że kiedyś z tymi dziewczynami chadzałam na miasto i na imprezy; nie miałam żalu o ich większe powodzenie czy zainteresowanie facetów. Teraz wychodzi na to, ze zostaje mi wyłącznie towarzystwo męskie Dla żeńskiego stałam się nagle zagrożeniem

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------



Z tego, co widzę ludzka życzliwość jest ściśle powiązana z rozmiarem ubrań. Im większy rozmiar; tym większa życzliwość
Nie sądzę. To zwykła zazdrość , że tobie się chce , że masz rezultaty . To nie byly twoje przyjaciolki . Przyjaciel tak sie nie zachowuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
robcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 20:21   #13
karawanna
Zakorzenienie
 
Avatar karawanna
 
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
Dot.: Brak wsparcia

Trzeba zmienić znajomych.
Domyślam się co możesz czuć. Ćwiczę regularnie i staram się zdrowo odżywiać już pół swojego życia (pracowałam także jako trener). W mojej rodzinie nikt nie miał sportowego zacięcia. Ale ile ja się nasłuchałam przez tyle lat... Nie tylko od rodziny, ale od życzliwych koleżanek również. "Po co ci te ćwiczenia", "Będziesz zaraz miała mięśnie jak facet", "Ty w ogóle jesz coś normalnego", "Zaczynasz wyglądać jak troglodyta" itepe itede... W dodatku od wielu już lat nie jem mięsa i tu również muszę się liczyć z pytaniami typu jak tak można żyć
Przez ten czas nauczyłam się to olewać i Tobie też polecam. Po pewnym czasie człowiek się uodparnia i na takie pytania i zaczepki odpowiada coś ironicznego i ucina temat. Moja rodzina po tylu latach już zrozumiała, że to nie jest chwilowe i taki tryb życia będzie mi już towarzyszył i skończyły się głupie pytania.
Szkoda, że teraz siłownie są zamknięte. Ja właśnie na treningach poznałam ludzi, którzy żyją podobnie i myślą podobnie i to z nimi właśnie głównie się trzymam. Nie czepiają się, a wręcz gratulują postępów i motywują. Przydaliby się tacy w Twoim otoczeniu bardzo. Jak dziewczyny wyżej polecam zapisanie się do tematycznych grup, a jak lockdown się skończy, to polecam wyruszyć do klubu fitness lub innego miejsca, gdzie możesz poćwiczyć
karawanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 20:22   #14
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Brak wsparcia

Cytat:
Napisane przez julka_25 Pokaż wiadomość
Najgorzej, że to niby wszysto brzmi niewinnie i miewa pozory jakiegoś żartu lub lekkiej kpiny, ale patrząc z mojej perspektywy... Przez całe życie miałam problemy z nadwagą, kiedyś nawet z otyłością. Zeszłam do wagi w miarę prawidłowej (choć zawsze tak z 5 kilo było wartości naddanej). I o dziwo w okresie kwarantanny, kiedy ludzie narzekali na to, że tyją; ja zaczęłam chudnąć. Nie byłam wtedy na diecie; zmieniłam trochę swoje nawyki żywieniowe i to wystarczyło. Uznałam, że skoro już jest dobrze, to może być tylko lepiej i wzięłam się za siebie "na ostro" i konsekwentnie. Wdrożyłam ćwiczenia i dietę. I wtedy zaczęło się "kopanie dołków". Że "słomiany zapał" i zaraz i tak się poddam. No i miałąm dzień kryzysu, kiedy rzuciłam się na słodycze, napchałam jak głupia, a potem rozywłam się w kącie z bezsilności... Boję się, że w końcu się złamię. Już się od nich trochę odcinam i efekt jest taki, że jestem po prostu sama, bo pozostali znajomi mieszkają w innym mieście, co bardzo ogarnicza nasz kontakt.
Ale przecież nie ćwiczysz i nie odżywiasz się zdrowo dla znajomych tylko dla siebie, swojego dobrego samopoczucia i zdrowia. Wiadomo, że jakby byli dumni z twoich postępów i wspierający to było by miło, ale jak widzisz na swoim przykładzie nie jest to niezbędne do odniesienia sukcesu. Także poodcinaj się od toksycznych ludzi bez żalu.

A co do kryzysów to zdążają się każdemu. Jesteśmy tylko ludźmi. Nie katuj się. Musisz znaleźć jakiś balans w tym co robisz kosztów i zysków, a jeśli zdarzy ci się zboczyć z drogi to nie ma co rozpaczać. Trzeba na nią po prostu jak najszybciej wrócić. Jeżeli objadasz się kompulsywnie, czy wspomniane lęki są silne to może warto byłoby rozważyć wsparcie psychologa/terapeuty. To również mogłoby pomóc nauczyć się nie brać uwag na temat wyglądu do siebie, asertywności, czy też tego, aby nie uzależniać swojego poczucia własnej wartości od otoczenia.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 20:28   #15
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Brak wsparcia

Dziękuję za dobre słowa. Juz myślałam, że mam jakąś paranoję i po prostu jestem przewrażliwiona na swoim punkcie.
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-10, 21:28   #16
Lumimi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 4 161
Dot.: Brak wsparcia

Cytat:
Napisane przez julka_25 Pokaż wiadomość
No ale ja o tym nie opowiadam całymi dniami. Mówię tylko, ze idę, bo np. mam trening w planach i wtedy rusza lawina.

Co ciekawe, moi kumple-faceci nie mają z tym takiego problemu. Mają go głównie dziewczyny, a ja nie rozumiem do końca z czego to wynika. Raz nawet oberwałam za to, ze mąż koleżanki śmiał zwrócic uwagę na moje postępy. Padło hasło: "nie ciesz się tak, bo modelką nadal nie jesteś". No nie jestem. Nie da się ukryć...
Wiesz z czego to wynika? Bo im grubsza masz kolezanke tym jestes przy niej szczuplejsza. Laski wkurza to ze wzielas sie za siebie, Bo Im sie nie chce.
Sa szczuplejsze od ciebie? Boja sie ze jak schudniesz to bedziesz zgrabniejsza.
Sa takie jak ty albo grubsze? Boja sie ze jeszcze pokazesz ze sie da schudnac, a nie szukac wymowek

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Lumimi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 06:36   #17
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Brak wsparcia

Cytat:
Napisane przez Lumimi Pokaż wiadomość
Wiesz z czego to wynika? Bo im grubsza masz kolezanke tym jestes przy niej szczuplejsza. Laski wkurza to ze wzielas sie za siebie, Bo Im sie nie chce.
Sa szczuplejsze od ciebie? Boja sie ze jak schudniesz to bedziesz zgrabniejsza.
Sa takie jak ty albo grubsze? Boja sie ze jeszcze pokazesz ze sie da schudnac, a nie szukac wymowek

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
Jest w tym jakaś racja. Zwłaszcza, że zaden znajomy facet nigdy mi nie pocisnął tylko dlatego, że zgubiłam jeden rozmiar. Słyszałam raczej miłe słowa, a nawet propozycje pomocy w ułozeniu diety i treningu.
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 07:39   #18
1c6bb63197ff1a395b05499f561db3079819e20a_60ad8184b6c32
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2021-01
Wiadomości: 291
Dot.: Brak wsparcia

Powinnaś się odchudzać dla siebie a nie dla uznania otoczenia, trochę sie przeraziłam jak to przeczytałam.

Niepotrzebnie dorabiasz sobie ideologie do swojrgo odchudzania..,

Odnowa, satysfakcja, uznanie.,”czuja sie zagrożone”..,już nawet z tWojrgo postu bije negatywna energia i może kolezanki wyczuwają i stad te komentarze ..

Pomysł nad sobą bo to serio dziwne ze przez kolezanki ty płaczesz w kacie ..

Oczekujesz ze będziesz podziwiana bo chudniesz i stad te problemu potem



Wątpię ze Stałaś sie zagrożeniem dla szczupłych koleżanek Bo schudłaś pare kilo ..

Ten komentarz”zostało mi tylko męskie towarzystwo bo dla nich jestem zagrożeniem „ jest mega słaby. Czas trochę zejść na ziemie i nie oczekiwać ze świat cie będzie podziwiał za dietę Bo dla większości młodych ludzi sport o ćwiczenia są norma

Z twoich postów bije zarozumiała postawa i myśle ze one to czuja
1c6bb63197ff1a395b05499f561db3079819e20a_60ad8184b6c32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 09:02   #19
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Brak wsparcia

Ja w ogóle nie rozumiem po co zwierzasz się każdemu dookoła ze swojej diety. Powinnaś schudnąć dla siebie i dla swojego zdrowia, a nie dla aprobaty otoczenia. Jeśli potrzebujesz wsparcia to na fb jest pełno grup, w których dziewczyny wzajemnie się motywują.
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2021-01-11, 10:08   #20
julka_25
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 927
Dot.: Brak wsparcia

Ja się nie zwierzam ze swojej diety. Problem pojawia się, kiedy się umawiamy i ja np. nie chcę zamawiać pizzy, pić coli albo wpierniczać hamburgera :/ Problem pojawia się, kiedy wcześniej wychodzę, bo planuję zrobić trening. Ja się nie zwierzam, bo nie muszę; one przecież widzą, że jestem o prawie 10 kilo szczuplejsza i odkąd widać efekty zaczęło się to całe dogryzanie...
Jaka negatywna energia? Chyba nie z mojej strony. Ja chcę sobie spokojnie ogarniać swój plan, a nie słuchać, że ta czy tamta uważa, że i tak zaraz przytyję, więc po co w ogóle próbuję... Ja nawet wolę o tym nie dyskutować. Szkoda tylko, że czasami nie mam wyjścia. Bo jak tylko wspomnę jakie mam plany na popołudnie robi się z tego afera stulecia.

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

[1=1c6bb63197ff1a395b05499 f561db3079819e20a_60ad818 4b6c32;88426338]Powinnaś się odchudzać dla siebie a nie dla uznania otoczenia, trochę sie przeraziłam jak to przeczytałam.

Niepotrzebnie dorabiasz sobie ideologie do swojrgo odchudzania..,

Odnowa, satysfakcja, uznanie.,”czuja sie zagrożone”..,już nawet z tWojrgo postu bije negatywna energia i może kolezanki wyczuwają i stad te komentarze ..

Pomysł nad sobą bo to serio dziwne ze przez kolezanki ty płaczesz w kacie ..

Oczekujesz ze będziesz podziwiana bo chudniesz i stad te problemu potem



Wątpię ze Stałaś sie zagrożeniem dla szczupłych koleżanek Bo schudłaś pare kilo ..

Ten komentarz”zostało mi tylko męskie towarzystwo bo dla nich jestem zagrożeniem „ jest mega słaby. Czas trochę zejść na ziemie i nie oczekiwać ze świat cie będzie podziwiał za dietę Bo dla większości młodych ludzi sport o ćwiczenia są norma

Z twoich postów bije zarozumiała postawa i myśle ze one to czuja[/QUOTE]

Ten komentarz dotyczy jedynie prostej rzeczy: z facetami rozmawiam normalnie, bo z dziewczynami od jakiegoś czasu jest jak jest. Faceci z mojego otoczenia nie mają problemu, z tym, że jest mnie mniej i nie zadają miliona pytań typu: "po co?", "dlaczego?"; nie rzucają haseł pt. "i tak zaraz przytyjesz", "nie ciesz się tak, bo modelką nie jesteś" albo "zaraz wyschniesz na kość albo umrzesz z głodu".
Nie oczekuję, ze mi nagle wszyscy zaczną klaskać, bo robię to dla siebie. Oczekuję jedynie, że jeśli nie chcą mnie wspierać, to chociaż będą siedzieć cicho, a nie docinać przy każdej okazji.
julka_25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 10:09   #21
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Brak wsparcia

Cytat:
Napisane przez julka_25 Pokaż wiadomość
Ja się nie zwierzam ze swojej diety. Problem pojawia się, kiedy się umawiamy i ja np. nie chcę zamawiać pizzy, pić coli albo wpierniczać hamburgera :/ Problem pojawia się, kiedy wcześniej wychodzę, bo planuję zrobić trening. Ja się nie zwierzam, bo nie muszę; one przecież widzą, że jestem o prawie 10 kilo szczuplejsza i odkąd widać efekty zaczęło się to całe dogryzanie...
Jaka negatywna energia? Chyba nie z mojej strony. Ja chcę sobie spokojnie ogarniać swój plan, a nie słuchać, że ta czy tamta uważa, że i tak zaraz przytyję, więc po co w ogóle próbuję... Ja nawet wolę o tym nie dyskutować. Szkoda tylko, że czasami nie mam wyjścia. Bo jak tylko wspomnę jakie mam plany na popołudnie robi się z tego afera stulecia.

No to nie mów. Powiedz, że jesteś zajęta i tyle. Poszukaj innych znajomych, bo Ci ewidentnie szkodzą. Ja tam bym kibicowała koleżance na diecie, a nie dogryzała

Jak widać Twoja dieta ma jeszcze jeden plus - dowiedziałaś się z kim się zadajesz. Teraz czas na podjęcie działań i ochłodzenie kontaktu. Poszukaj znajomych wśród ludzi na forach i grupach, tam poczujesz się zrozumiana, a może nawet znajdziesz koleżankę do treningów.

Na wredne komentarze radzę odpowiadać w tym samym tonie. "Czemu nie chcesz coli?" - bo nie rdzewieję od środka, więc nie potrzebuję takich specyfików.

Ja od lat nie jem fast foodów, jeśli pizza to tylko w jednej restauracji, włoska, na cieniutkim cieście. Nie piję żadnych napojów oprócz wody i soku świeżego. Znajomi przywykli, a jeśli ktoś nowy się dziwi i głupio komentuje, to podaję wszystkie skutki takiego jedzenia, bo to nie tylko waga. Skóra, włosy, choroby typu cukrzyca, wrzody. Nie mam zamiaru latać po lekarzach w wieku 30+ z całą masą schorzeń, szanuję swój czas i swoje ciało. Wtedy zazwyczaj się buzia zamyka.

Akurat ja to robię ze względu na ogólny styl życia, bo problemów z wagą nigdy nie miałam, ale te argumenty są uniwersalne.

PS. Może Ci to pomoże - ja nie jem świństw od lat, jakoś chyba od matury. Po roku w ogóle mi się zmienił smak i serio nie mam ochoty tego jeść. Dużo ludzi, z którymi rozmawiam ma podobnie, więc jeśli wytrzymasz to masz realne szanse utrzymać efekt na zawsze.

Edytowane przez Ballantines_1
Czas edycji: 2021-01-11 o 10:16
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 10:18   #22
Likka9
Zakorzenienie
 
Avatar Likka9
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 6 969
Dot.: Brak wsparcia

To pokazuje jeszcze jedno - jak to szczupłym albo tym co schudli można dowalać. Ale weź powiedz grubszej koleżance,że też by się mogła wziąć za siebie i wziąć z Ciebie przykład to omatkobosko, dopiero by było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Likka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 10:22   #23
Ballantines_1
Rozeznanie
 
Avatar Ballantines_1
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 830
Dot.: Brak wsparcia

Cytat:
Napisane przez Likka9 Pokaż wiadomość
To pokazuje jeszcze jedno - jak to szczupłym albo tym co schudli można dowalać. Ale weź powiedz grubszej koleżance,że też by się mogła wziąć za siebie i wziąć z Ciebie przykład to omatkobosko, dopiero by było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To akurat prawda. Najbardziej mnie rozbawiła jedna sytuacja - koleżanka siedziała i jadła jakąś kanapkę ze schabowym i majonezem. I tak sobie jadła i nagle wypaliła - "jak Ty to robisz że jesteś szczupła?" a je bezmyślnie "no nie jem tego co Ty"
Obraza na miesiąc, a w sumie powiedziałam prawdę
Ale jak ona notorycznie rzucała, że mnie wiatr zwieje to było ok i wszystko w porządku.
Ballantines_1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2021-01-11, 11:58   #24
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: Brak wsparcia

Chodź dziewczyno do nas na wątek na watek na plotkowym,
"Ćwiczycie regularnie? Plotkowo-aktywnie" :



https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270871


Nie będziesz sama i zawsze możesz wpaść pochwalić się nawet mikro postępami, zrobionym treningiem, poszukać inspiracji do treningu albo nam podrzucić jakąś, albo poprosić o motywacyjny kop w tyłek, jak masz akurat dołek i lenia giganta.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams

Edytowane przez cava
Czas edycji: 2021-01-11 o 12:00
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-01-11 12:58:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:30.