Polecamy:

ertyjnbvcxzxcvbnm · 2019-10-14, 12:25

Ty masz 28 lat?? Czytając byłam pewna, że max 20 i przeżywasz swoje pierwsze zauroczenie, stąd masz takie nierealistyczne oczekiwania.
Dziewczyna lubi z tobą rozmawiać przez telefon. Inna forma kontaktu z tobą nie budzi w niej entuzjazmu. Powiedziała wprost, że nie chce związku, nie szuka nikogo, chce być sama. Dużo czasu spędza na luźnych kontaktach z ludźmi przez net, i ty jesteś jednym z takich internetowych znajomych.

A ty na przekór wszystkiemu chcesz przekuć tę relację w związek. Z dziewczyną, która ma wielkie opory przed tym, żeby w ogóle cię poznać.
Ona chce tylko niezobowiązująco rozmawiać przez telefon, a ty roisz sobie z nią wspólną przyszłość .

Czekasz na to spotkanie na żywo jak kania na deszcz, ale czego tak naprawdę po tym oczekujesz? Jak się poznacie to jej się wszystkie zmieni o 180 stopni, zacznie jej zależeć, zostaniecie parą, przeprowadzisz się do jej miasta, zamieszkacie razem? Czy może przez następnych kilka miesięcy dalej będziesz ją męczył prośbami o dalsze spotkania, a ona daje będzie się zapierać mówiąc, że musi sobie to poukładać w głowie?

Przed chwilą przeczytałam tu podobny wątek, w którym to dziewczyna ma dziwną obsesję na punkcie faceta, który kompletnie ma ją gdzieś:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1271007
Emocjonalnie podobna sytuacja - zafiksowanie się na kimś, kto wyraża zero chęci na bycie razem

Zgadzam się z Elzbietą wyżej - bądź otwarty na świat i innych ludzi, nie trać energii na zmuszanie kogoś, żeby zechciał z tobą być.

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-14, 21:54

Po tej obronie wyraźnie obiecała spotkanie. Wie też, że mi na nim zależy i widzi, że nie jestem pewny jej przekonania.

Nie wiem, może macie rację. Bo do tego spotkania prawdopodobnie dojdzie po jej obronie, ona o tym wręcz zapewnia. Ale co dalej?

Może rzeczywiście wyobrażam sobie za dużo, a dla niej będzie to tylko zwykłe spotkanie, odhaczone, zebym więcej nie marudził.. Nie wiem tego..

Chyba za słabo odczytuję prawdziwe intencje innych ludzi :/

Nie, nie przeżywam pierwszego zauroczenia.. jak to zasugerowałaś/eś

Ellen_Ripley · 2019-10-14, 22:00

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87249776]Po tej obronie wyraźnie obiecała spotkanie. Wie też, że mi na nim zależy i widzi, że nie jestem pewny jej przekonania.

Nie wiem, może macie rację. Bo do tego spotkania prawdopodobnie dojdzie po jej obronie, ona o tym wręcz zapewnia. Ale co dalej?

Może rzeczywiście wyobrażam sobie za dużo, a dla niej będzie to tylko zwykłe spotkanie, odhaczone, zebym więcej nie marudził.. Nie wiem tego..

Chyba za słabo odczytuję prawdziwe intencje innych ludzi :/

Nie, nie przeżywam pierwszego zauroczenia.. jak to zasugerowałaś/eś[/QUOTE]

A na kiedy ma wyznaczoną datę obrony? I jaki czas po obronie jej dajesz? Tydzień? Dwa? Czy żadna data nie jest wyznaczona i to wszystko takie "może w grudniu, po południu"? Jeżeli to drugie (brak daty i okienka czasowego kiedy spotkanie nastąpi), to sorry, ale jesteś mega mega naiwny.

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-14, 23:10

Obrona to sprawa maksymalnie tygodnia, półtora, nie znała do przedwczoraj daty dokładnej.
Ustaliliśmy, że po niej będziemy się już umawiać na konkretny dzień.

Jeśli nic z tego nie wyjdzie albo ustali termin odległy to zamknę temat od razu.

Co sądzisz Ellen? bo Ty chyba najbardziej byłaś zawiedziona moją postawą w tym wątku..

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-15, 08:04

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87249852]Jeśli nic z tego nie wyjdzie albo ustali termin odległy to zamknę temat od razu.[/QUOTE]

Nie zrobisz tego

Ellen_Ripley · 2019-10-15, 08:09

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87249852]Obrona to sprawa maksymalnie tygodnia, półtora, nie znała do przedwczoraj daty dokładnej.
Ustaliliśmy, że po niej będziemy się już umawiać na konkretny dzień.

Jeśli nic z tego nie wyjdzie albo ustali termin odległy to zamknę temat od razu.

Co sądzisz Ellen? bo Ty chyba najbardziej byłaś zawiedziona moją postawą w tym wątku..[/QUOTE]

Już napisałam - sądzę, że jesteś naiwny i gdy ona po obronie zacznie kombinacje z terminem, to znowu dasz jej czas. Ale to Twoje życie i Ty tym czasem dysponujesz. My tu tylko możemy wyrażać swoje zdanie. To nie są przecież prawa wyryte na kamiennych tablicach. Tylko po prostu szanuj siebie, nie dawaj z siebie robić głupka.

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-15, 10:25

Cytat:

Napisane przez Ellen_Ripley

Już napisałam - sądzę, że jesteś naiwny i gdy ona po obronie zacznie kombinacje z terminem, to znowu dasz jej czas. (...) Tylko po prostu szanuj siebie, nie dawaj z siebie robić głupka.

Nie zrobię, na pewno. Obiecałem to sobie. Może czasem jestem trochę naiwny, ale nie jestem na tyle głupi, żeby dać z siebie robić kretyna.

Cytat:

Nie zrobisz tego

Zrobię. Jeśli będzie inaczej to przyklejcie mi do profilu na stałe etykietkę "zbanowany idiota"

FALLinLOVE · 2019-10-17, 19:48

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87250722]Nie zrobię, na pewno. Obiecałem to sobie. Może czasem jestem trochę naiwny, ale nie jestem na tyle głupi, żeby dać z siebie robić kretyna.

Zrobię. Jeśli będzie inaczej to przyklejcie mi do profilu na stałe etykietkę "zbanowany idiota"[/QUOTE]I jak poszło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mija62 · 2019-10-17, 19:50

Cytat:

Napisane przez FALLinLOVE

I jak poszło?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie. Umieramy z ciekawości

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-17, 23:59

Obrona na koniec października, niestety, bo bardziej prawdopodobny był ten wcześniejszy termin. Wychodzi zatem, że realnym terminem spotkania będzie początek listopada. A jeśli nie to nie

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-18, 06:43

Nie wiem jak do tego czasu mam się zachowywać.. Czasem pojawiają się różne takie sytuacje kiedy ona wyczuwa we mnie wątpliwości i mówi o tym. Z kolei ja wyczuwam, (może przez to właśnie) że znów nie jest tak blisko jak była wcześniej w tym naszym kontakcie.. Ale nie mogę przecież co dzień wyjeżdżać z jakimiś insynuacjami. Chciałbym to jakoś "dowieźć" do tego naszego spotkania, naprawdę.. Ona podtrzymuje obietnice tego spotkania

Poza smsem rano i rozmową wieczorem w ciągu dnia nasz kontakt nie istnieje. Wcześniej sama proponowała, żebyśmy zdzwaniali się też rano, ale nic z tego nie wychodzi.. wspomniałem jej o tym wprost wczoraj..

Dużo o tym myślę, boję się, że możecie mieć we wszystkim rację.. Że będzie z tego zawód..

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-18, 07:49

Wiedziałem że tak będzie. I jeszcze pannie robić aferę że wcześniej dzwoniliście do siebie, a teraz nie... Dramat chłopie, dramat.

Co robić do czasu spotkania? NIC, zamilknąć. Jak znajdzie czas to niech się odezwie z konkretnym terminem, do tej pory cisza.

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-18, 08:22

Prawdę mówiąc teraz przez ostatnie dwa dni mocno ograniczyłem kontakt. Właściwie się nie odzywałem.

To w pierwszy dzień ona pierwsza zaczepiła mnie smsowo, żeby pogadać. Drugiego dnia też pierwsza napisała czy wszystko w porządku. Wyczuła, że coś nie gra. Chyba nie ma się co dziwić.

Potem właśnie przez telefon powiedziała mi, że ten brak żadnego kontaktu ją trochę zniechęcił.. kiedy musi zastanawiać się czemu się nie odzywam i czy wszystko jest dobrze. Nie jest przyzwyczajona do tego, że się nie odzywam (nie wliczając tego tygodnia ciszy która mieliśmy wtedy zaplanowaną, wtedy też miała żal, że zdecydowałem się na zupełna ciszę i nie mieliśmy kontaktu, ale stwierdziła, że wytrzyma)

Ellen_Ripley · 2019-10-18, 08:59

[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87258493]Wiedziałem że tak będzie. I jeszcze pannie robić aferę że wcześniej dzwoniliście do siebie, a teraz nie... Dramat chłopie, dramat.

Co robić do czasu spotkania? NIC, zamilknąć. Jak znajdzie czas to niech się odezwie z konkretnym terminem, do tej pory cisza.[/QUOTE]

Również podejrzewałam, że termin zacznie się oddalać. Pewnie z końca października za moment się zrobić początek listopada, bo jakiś profesor ciężko się rozchoruje. A potem będzie musiała odreagować po obronie 2 tygodnie w Bieszczadach, a potem będą święta BN i czas dla rodziny.

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87258599]Prawdę mówiąc teraz przez ostatnie dwa dni mocno ograniczyłem kontakt. Właściwie się nie odzywałem.

To w pierwszy dzień ona pierwsza zaczepiła mnie smsowo, żeby pogadać. Drugiego dnia też pierwsza napisała czy wszystko w porządku. Wyczuła, że coś nie gra. Chyba nie ma się co dziwić.

Potem właśnie przez telefon powiedziała mi, że ten brak żadnego kontaktu ją trochę zniechęcił.. kiedy musi zastanawiać się czemu się nie odzywam i czy wszystko jest dobrze. Nie jest przyzwyczajona do tego, że się nie odzywam (nie wliczając tego tygodnia ciszy która mieliśmy wtedy zaplanowaną, wtedy też miała żal, że zdecydowałem się na zupełna ciszę i nie mieliśmy kontaktu, ale stwierdziła, że wytrzyma)[/QUOTE]

Tej dziewczynie się nudzi i tyle plus lubi czuć zainteresowanie ze strony wirtualnego wielbiciela. Odzywa się pierwsza z nudów i żeby wyczaić, czy nadal ma kukiełkę na linii, a Ty się jarasz, że "bo sama się odezwała". To nic nie znaczy. Mogłaby się spokojnie z Tobą spotkać nawet w ten weekend. Całymi dniami siedzi i się uczy? Wierzysz w to?

FALLinLOVE · 2019-10-18, 09:01

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87258241]Obrona na koniec października, niestety, bo bardziej prawdopodobny był ten wcześniejszy termin. Wychodzi zatem, że realnym terminem spotkania będzie początek listopada. A jeśli nie to nie[/QUOTE]Czyli porażka. Zawsze powtarzam, że jak ktoś chce się spotkać to szuka sposobu, a jak nie chce to szuka powodu.

Co to w ogóle za termin? Po obronie? To przed obroną nie ma wolnych kilku godzin? Dziewczyna będzie cię tak zwodzic aż sam się wycofasz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ertyjnbvcxzxcvbnm · 2019-10-18, 09:23

Ma kilka godzin tygodniowo na rozmowy, a na spotkanie nie? Moglibyście się umówić na ten weekend, zamiast w grudniu po południu. Co ma w ogóle obrona do spotkania? Jak ci tak na niej zależy to przyjedź po nią, a ona niech poświęci te 2h by wyjść z domu na herbatę do kawiarni i będziesz wiedział na czym stoisz.

Szkoda energii na takie gierki, w których będziesz czekał kilka tygodni, żeby zobaczyć czy z tego w ogóle ma szanse coś być.

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-18, 09:47

Oczywiście, że się nie uczy, przecież teraz tylko czeka na obronę.. i na jedną recenzję, której brakuje.

To co, zastrzelić ją propozycją, że teraz będzie ostatni taki ładny weekend w roku i trzeba to wykorzystać? Tylko czy wtedy ja nie wychodzę na niesłownego?

farmaceutka88 · 2019-10-18, 10:16

Mi już dawno temu skończyłaby się cierpliwość. Serio, poszukaj kogoś koło siebie, przestań żyć internetowymi mrzonkami. Kij jej w oko, skoro taka niezdecydowana i rozmemłana.

Wydaje mi się, że tak naprawdę to szkoda Ci nie tej znajomości, tylko czasu, jaki jej poświęciłeś, a który możesz uznać za zmarnowany (ale nie chcesz tego przed sobą samym przyznać).

FALLinLOVE · 2019-10-18, 10:25

Cytat:

Napisane przez farmaceutka88

Mi już dawno temu skończyłaby się cierpliwość. Serio, poszukaj kogoś koło siebie, przestań żyć internetowymi mrzonkami. Kij jej w oko, skoro taka niezdecydowana i rozmemłana.

Wydaje mi się, że tak naprawdę to szkoda Ci nie tej znajomości, tylko czasu, jaki jej poświęciłeś, a który możesz uznać za zmarnowany (ale nie chcesz tego przed sobą samym przyznać).

Popieram w 100%.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ertyjnbvcxzxcvbnm · 2019-10-18, 10:38

^^ to się nazywa po angielsku sunk cost fallacy .

Przeczytałam kiedyś wszystkie twoje posty, i patrząc z boku widać, że bardzo to przeżywasz, analizujesz, gryzie cię bardzo ta niepewna sytuacja. Dziewczyna z kolei traktuje spotkanie jako torturę, którą trzeba odwlec. Dopóki się nie spotkacie to będziesz codziennie tygodniami analizować każdego smsa lub jego brak, każdy telefon i każde słowo - to potężna strata czasu i energii. Albo się z nią jak najszybciej poznaj, albo daj sobie siana z tą dziewczyną. Nie ma co żebrać o spotkanie z kimś kto się zapiera rękami i nogami.
Zresztą po spotkaniu też będziesz pewnie siedział i analizował co to znaczy, że mieszała łyżeczką herbatę w prawo a nie w lewo, i czy wypada do niej napisać 2 smsy pod rząd i czy się przestraszy jak zadzwonisz wieczorem, i czy możesz zaproponować kolejne spotkania itp.
Słowem, to wszystko wygląda jak orka na ugorze, a ty jesteś osobą, która bardzo to przeżywa. Na chłopski rozum: jak ktoś cię lubi, to nie musisz żebrać o spotkanie, i zastanawiać się ciągle czy się narzucasz.
Zajmij sobie czas i myśli czymś innym, bo żyjesz ciągle tą fantazją o związku z dziewczyną-widmo, która jest gdzieś, tam, daleko, i którą może kiedyś poznasz, i moooże kiedyś po miesiącach walki 'zdobędziesz'.

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-18, 10:48

Naprawdę myślisz, że spotkanie traktuje jako torturę?

Dobra powiem wam, pewnie już dawno dałbym sobie spokój jak radzicie, ale rozmawiałem ze znajomą,.która miała podobną przeprawę ze swoim chłopakiem. Tyle, że oni byli już na dalszym etapie, a on nie potrafił się określać w kontekście uczuć. Jednak ogarnął się w porę, dlatego ona podsunęła mi myśl, że zwyczajnie niektórzy może potrzebują więcej tego czasu i tyle, że tacy po prostu są.. i że czasem warto ten czas dać.. To mi kontrastowało przez cały czas z tym co pisaliście..

Jednak chcę ogarnąć to wszystko, trzeba teraz jakoś sensownie postąpić, żeby z siebie już większego debila nie robić.

Czyli co pisać o spotkanie w ten weekend? Mimo wszystko?

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-18, 10:58

Brak mi słów, trollujesz?

kennedy · 2019-10-18, 11:23

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87259159]Naprawdę myślisz, że spotkanie traktuje jako torturę?

Dobra powiem wam, pewnie już dawno dałbym sobie spokój jak radzicie, ale rozmawiałem ze znajomą,.która miała podobną przeprawę ze swoim chłopakiem. Tyle, że oni byli już na dalszym etapie, a on nie potrafił się określać w kontekście uczuć. Jednak ogarnął się w porę, dlatego ona podsunęła mi myśl, że zwyczajnie niektórzy może potrzebują więcej tego czasu i tyle, że tacy po prostu są.. i że czasem warto ten czas dać.. To mi kontrastowało przez cały czas z tym co pisaliście..

Jednak chcę ogarnąć to wszystko, trzeba teraz jakoś sensownie postąpić, żeby z siebie już większego debila nie robić.

Czyli co pisać o spotkanie w ten weekend? Mimo wszystko?[/QUOTE]

przeciez juz sam mowiles ze dasz spokoj z pytaniami.

ertyjnbvcxzxcvbnm · 2019-10-18, 11:37

Planujesz spędzić kilka miesięcy próbując wybłagać związek u niechętnej dziewczyny jak nachalny psychol? Świetny plan, świetna rada koleżanki.
Ale godności osobistej to chyba za dużo nie masz.

**f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f** · 2019-10-18, 11:44

Cytat:

Napisane przez ertyjnbvcxzxcvbnm

Planujesz spędzić kilka miesięcy próbując wybłagać związek u niechętnej dziewczyny jak nachalny psychol? Świetny plan, świetna rada koleżanki.
Ale godności osobistej to chyba za dużo nie masz.

Nawet jeśli do spotkania dojdzie, to pokazał że nie ma jajec i dziewczyna będzie z nim robić co chce (zresztą już to robi).

farmaceutka88 · 2019-10-18, 11:47

Więcej dystansu do świata i do siebie, Autorze. Bo się zarypiesz od tych myśli i skończysz w wariatkowie.

FALLinLOVE · 2019-10-18, 11:54

Cytat:

Napisane przez farmaceutka88

Więcej dystansu do świata i do siebie, Autorze. Bo się zarypiesz od tych myśli i skończysz w wariatkowie.

Laska ewidentnie się nudzi i takie rozmowy, kontakt z tobą jest dla niej zabicie nudym. spotkać się nie chce no jej do szczęścia nie jesteś potrzebny.

Stracić tyle miesięcy na dziewczynę, której w życiu na oczy nie widziałeś? Ręce opadają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d** · 2019-10-18, 11:57

Ok, rozumiem wasze reakcje, naprawdę wierzcie mi..

Tylko, że teraz na koniec jakoś muszę postąpić, no wiecie o co chodzi? żeby nie zrobić d**y z gęby, że jednego dnia tak a drugiego tak.

Sugerujecie, że już się pogrążyłem, zapewne, to może chociaż resztki godności da mi się uratować

Chciałem po prostu po tym jak się znów wykręci od spotkania w ten weekend dać do zrozumienia, że mam to w d.. Ale pewnie mi to odradzicie

FALLinLOVE · 2019-10-18, 12:02

[1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87259368]Ok, rozumiem wasze reakcje, naprawdę wierzcie mi..

Tylko, że teraz na koniec jakoś muszę postąpić, no wiecie o co chodzi? żeby nie zrobić d**y z gęby, że jednego dnia tak a drugiego tak.

Sugerujecie, że już się pogrążyłem, zapewne, to może chociaż resztki godności da mi się uratować

Chciałem po prostu po tym jak się znów wykręci od spotkania w ten weekend dać do zrozumienia, że mam to w d.. Ale pewnie mi to odradzicie[/QUOTE]Ja to już po tylu miesiącach, na Twoim miejscu, napisałabym jej, że skoro już tyle utrzymujecie kontakt, to powinniście się spotkać i żeby zaproponowała dzień, ktory jej pasuje np. w kolejnym tygodniu. Jak znowu się wymiga, zwyczajnie urwalabym taki kontakt, raz a porządnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

farmaceutka88 · 2019-10-18, 12:02

No to zaproponuj jej miłe rozerwanie się w Twoim towarzystwie na 1 h. Teraz. W weekend. Albo odmówi, albo nie.

2019-10-14, 12:25	#61
ertyjnbvcxzxcvbnm Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 594	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Ty masz 28 lat?? Czytając byłam pewna, że max 20 i przeżywasz swoje pierwsze zauroczenie, stąd masz takie nierealistyczne oczekiwania. Dziewczyna lubi z tobą rozmawiać przez telefon. Inna forma kontaktu z tobą nie budzi w niej entuzjazmu. Powiedziała wprost, że nie chce związku, nie szuka nikogo, chce być sama. Dużo czasu spędza na luźnych kontaktach z ludźmi przez net, i ty jesteś jednym z takich internetowych znajomych. A ty na przekór wszystkiemu chcesz przekuć tę relację w związek. Z dziewczyną, która ma wielkie opory przed tym, żeby w ogóle cię poznać. Ona chce tylko niezobowiązująco rozmawiać przez telefon, a ty roisz sobie z nią wspólną przyszłość . Czekasz na to spotkanie na żywo jak kania na deszcz, ale czego tak naprawdę po tym oczekujesz? Jak się poznacie to jej się wszystkie zmieni o 180 stopni, zacznie jej zależeć, zostaniecie parą, przeprowadzisz się do jej miasta, zamieszkacie razem? Czy może przez następnych kilka miesięcy dalej będziesz ją męczył prośbami o dalsze spotkania, a ona daje będzie się zapierać mówiąc, że musi sobie to poukładać w głowie? Przed chwilą przeczytałam tu podobny wątek, w którym to dziewczyna ma dziwną obsesję na punkcie faceta, który kompletnie ma ją gdzieś: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1271007 Emocjonalnie podobna sytuacja - zafiksowanie się na kimś, kto wyraża zero chęci na bycie razem Zgadzam się z Elzbietą wyżej - bądź otwarty na świat i innych ludzi, nie trać energii na zmuszanie kogoś, żeby zechciał z tobą być.

2019-10-14, 21:54	#62
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Po tej obronie wyraźnie obiecała spotkanie. Wie też, że mi na nim zależy i widzi, że nie jestem pewny jej przekonania. Nie wiem, może macie rację. Bo do tego spotkania prawdopodobnie dojdzie po jej obronie, ona o tym wręcz zapewnia. Ale co dalej? Może rzeczywiście wyobrażam sobie za dużo, a dla niej będzie to tylko zwykłe spotkanie, odhaczone, zebym więcej nie marudził.. Nie wiem tego.. Chyba za słabo odczytuję prawdziwe intencje innych ludzi :/ Nie, nie przeżywam pierwszego zauroczenia.. jak to zasugerowałaś/eś

2019-10-14, 22:00	#63
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 20 853	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87249776]Po tej obronie wyraźnie obiecała spotkanie. Wie też, że mi na nim zależy i widzi, że nie jestem pewny jej przekonania. Nie wiem, może macie rację. Bo do tego spotkania prawdopodobnie dojdzie po jej obronie, ona o tym wręcz zapewnia. Ale co dalej? Może rzeczywiście wyobrażam sobie za dużo, a dla niej będzie to tylko zwykłe spotkanie, odhaczone, zebym więcej nie marudził.. Nie wiem tego.. Chyba za słabo odczytuję prawdziwe intencje innych ludzi :/ Nie, nie przeżywam pierwszego zauroczenia.. jak to zasugerowałaś/eś[/QUOTE] A na kiedy ma wyznaczoną datę obrony? I jaki czas po obronie jej dajesz? Tydzień? Dwa? Czy żadna data nie jest wyznaczona i to wszystko takie "może w grudniu, po południu"? Jeżeli to drugie (brak daty i okienka czasowego kiedy spotkanie nastąpi), to sorry, ale jesteś mega mega naiwny. __________________ Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

2019-10-14, 23:10	#64
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Obrona to sprawa maksymalnie tygodnia, półtora, nie znała do przedwczoraj daty dokładnej. Ustaliliśmy, że po niej będziemy się już umawiać na konkretny dzień. Jeśli nic z tego nie wyjdzie albo ustali termin odległy to zamknę temat od razu. Co sądzisz Ellen? bo Ty chyba najbardziej byłaś zawiedziona moją postawą w tym wątku.. Edytowane przez d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Czas edycji: 2019-10-14 o 23:13

2019-10-15, 08:04	#65
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87249852]Jeśli nic z tego nie wyjdzie albo ustali termin odległy to zamknę temat od razu.[/QUOTE] Nie zrobisz tego

2019-10-15, 08:09	#66
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 20 853	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87249852]Obrona to sprawa maksymalnie tygodnia, półtora, nie znała do przedwczoraj daty dokładnej. Ustaliliśmy, że po niej będziemy się już umawiać na konkretny dzień. Jeśli nic z tego nie wyjdzie albo ustali termin odległy to zamknę temat od razu. Co sądzisz Ellen? bo Ty chyba najbardziej byłaś zawiedziona moją postawą w tym wątku..[/QUOTE] Już napisałam - sądzę, że jesteś naiwny i gdy ona po obronie zacznie kombinacje z terminem, to znowu dasz jej czas. Ale to Twoje życie i Ty tym czasem dysponujesz. My tu tylko możemy wyrażać swoje zdanie. To nie są przecież prawa wyryte na kamiennych tablicach. Tylko po prostu szanuj siebie, nie dawaj z siebie robić głupka. __________________ Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

2019-10-17, 19:48	#68
FALLinLOVE Realistka Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 523	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87250722]Nie zrobię, na pewno. Obiecałem to sobie. Może czasem jestem trochę naiwny, ale nie jestem na tyle głupi, żeby dać z siebie robić kretyna. Zrobię. Jeśli będzie inaczej to przyklejcie mi do profilu na stałe etykietkę "zbanowany idiota"[/QUOTE]I jak poszło? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

2019-10-17, 23:59	#70
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Obrona na koniec października, niestety, bo bardziej prawdopodobny był ten wcześniejszy termin. Wychodzi zatem, że realnym terminem spotkania będzie początek listopada. A jeśli nie to nie

2019-10-18, 06:43	#71
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Nie wiem jak do tego czasu mam się zachowywać.. Czasem pojawiają się różne takie sytuacje kiedy ona wyczuwa we mnie wątpliwości i mówi o tym. Z kolei ja wyczuwam, (może przez to właśnie) że znów nie jest tak blisko jak była wcześniej w tym naszym kontakcie.. Ale nie mogę przecież co dzień wyjeżdżać z jakimiś insynuacjami. Chciałbym to jakoś "dowieźć" do tego naszego spotkania, naprawdę.. Ona podtrzymuje obietnice tego spotkania Poza smsem rano i rozmową wieczorem w ciągu dnia nasz kontakt nie istnieje. Wcześniej sama proponowała, żebyśmy zdzwaniali się też rano, ale nic z tego nie wychodzi.. wspomniałem jej o tym wprost wczoraj.. Dużo o tym myślę, boję się, że możecie mieć we wszystkim rację.. Że będzie z tego zawód.. Edytowane przez d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Czas edycji: 2019-10-18 o 06:59

2019-10-18, 07:49	#72
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Wiedziałem że tak będzie. I jeszcze pannie robić aferę że wcześniej dzwoniliście do siebie, a teraz nie... Dramat chłopie, dramat. Co robić do czasu spotkania? NIC, zamilknąć. Jak znajdzie czas to niech się odezwie z konkretnym terminem, do tej pory cisza.

2019-10-18, 08:22	#73
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Prawdę mówiąc teraz przez ostatnie dwa dni mocno ograniczyłem kontakt. Właściwie się nie odzywałem. To w pierwszy dzień ona pierwsza zaczepiła mnie smsowo, żeby pogadać. Drugiego dnia też pierwsza napisała czy wszystko w porządku. Wyczuła, że coś nie gra. Chyba nie ma się co dziwić. Potem właśnie przez telefon powiedziała mi, że ten brak żadnego kontaktu ją trochę zniechęcił.. kiedy musi zastanawiać się czemu się nie odzywam i czy wszystko jest dobrze. Nie jest przyzwyczajona do tego, że się nie odzywam (nie wliczając tego tygodnia ciszy która mieliśmy wtedy zaplanowaną, wtedy też miała żal, że zdecydowałem się na zupełna ciszę i nie mieliśmy kontaktu, ale stwierdziła, że wytrzyma) Edytowane przez d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Czas edycji: 2019-10-18 o 08:24

2019-10-18, 08:59	#74
Ellen_Ripley Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 20 853	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;87258493]Wiedziałem że tak będzie. I jeszcze pannie robić aferę że wcześniej dzwoniliście do siebie, a teraz nie... Dramat chłopie, dramat. Co robić do czasu spotkania? NIC, zamilknąć. Jak znajdzie czas to niech się odezwie z konkretnym terminem, do tej pory cisza.[/QUOTE] Również podejrzewałam, że termin zacznie się oddalać. Pewnie z końca października za moment się zrobić początek listopada, bo jakiś profesor ciężko się rozchoruje. A potem będzie musiała odreagować po obronie 2 tygodnie w Bieszczadach, a potem będą święta BN i czas dla rodziny. ---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ---------- [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87258599]Prawdę mówiąc teraz przez ostatnie dwa dni mocno ograniczyłem kontakt. Właściwie się nie odzywałem. To w pierwszy dzień ona pierwsza zaczepiła mnie smsowo, żeby pogadać. Drugiego dnia też pierwsza napisała czy wszystko w porządku. Wyczuła, że coś nie gra. Chyba nie ma się co dziwić. Potem właśnie przez telefon powiedziała mi, że ten brak żadnego kontaktu ją trochę zniechęcił.. kiedy musi zastanawiać się czemu się nie odzywam i czy wszystko jest dobrze. Nie jest przyzwyczajona do tego, że się nie odzywam (nie wliczając tego tygodnia ciszy która mieliśmy wtedy zaplanowaną, wtedy też miała żal, że zdecydowałem się na zupełna ciszę i nie mieliśmy kontaktu, ale stwierdziła, że wytrzyma)[/QUOTE] Tej dziewczynie się nudzi i tyle plus lubi czuć zainteresowanie ze strony wirtualnego wielbiciela. Odzywa się pierwsza z nudów i żeby wyczaić, czy nadal ma kukiełkę na linii, a Ty się jarasz, że "bo sama się odezwała". To nic nie znaczy. Mogłaby się spokojnie z Tobą spotkać nawet w ten weekend. Całymi dniami siedzi i się uczy? Wierzysz w to? __________________ Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami.

2019-10-18, 09:01	#75
FALLinLOVE Realistka Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 523	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87258241]Obrona na koniec października, niestety, bo bardziej prawdopodobny był ten wcześniejszy termin. Wychodzi zatem, że realnym terminem spotkania będzie początek listopada. A jeśli nie to nie[/QUOTE]Czyli porażka. Zawsze powtarzam, że jak ktoś chce się spotkać to szuka sposobu, a jak nie chce to szuka powodu. Co to w ogóle za termin? Po obronie? To przed obroną nie ma wolnych kilku godzin? Dziewczyna będzie cię tak zwodzic aż sam się wycofasz. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

2019-10-18, 09:23	#76
ertyjnbvcxzxcvbnm Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 594	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Ma kilka godzin tygodniowo na rozmowy, a na spotkanie nie? Moglibyście się umówić na ten weekend, zamiast w grudniu po południu. Co ma w ogóle obrona do spotkania? Jak ci tak na niej zależy to przyjedź po nią, a ona niech poświęci te 2h by wyjść z domu na herbatę do kawiarni i będziesz wiedział na czym stoisz. Szkoda energii na takie gierki, w których będziesz czekał kilka tygodni, żeby zobaczyć czy z tego w ogóle ma szanse coś być.

2019-10-18, 09:47	#77
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Oczywiście, że się nie uczy, przecież teraz tylko czeka na obronę.. i na jedną recenzję, której brakuje. To co, zastrzelić ją propozycją, że teraz będzie ostatni taki ładny weekend w roku i trzeba to wykorzystać? Tylko czy wtedy ja nie wychodzę na niesłownego?

2019-10-18, 10:16	#78
farmaceutka88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 896	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Mi już dawno temu skończyłaby się cierpliwość. Serio, poszukaj kogoś koło siebie, przestań żyć internetowymi mrzonkami. Kij jej w oko, skoro taka niezdecydowana i rozmemłana. Wydaje mi się, że tak naprawdę to szkoda Ci nie tej znajomości, tylko czasu, jaki jej poświęciłeś, a który możesz uznać za zmarnowany (ale nie chcesz tego przed sobą samym przyznać).

2019-10-18, 10:38	#80
ertyjnbvcxzxcvbnm Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 594	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości ^^ to się nazywa po angielsku sunk cost fallacy . Przeczytałam kiedyś wszystkie twoje posty, i patrząc z boku widać, że bardzo to przeżywasz, analizujesz, gryzie cię bardzo ta niepewna sytuacja. Dziewczyna z kolei traktuje spotkanie jako torturę, którą trzeba odwlec. Dopóki się nie spotkacie to będziesz codziennie tygodniami analizować każdego smsa lub jego brak, każdy telefon i każde słowo - to potężna strata czasu i energii. Albo się z nią jak najszybciej poznaj, albo daj sobie siana z tą dziewczyną. Nie ma co żebrać o spotkanie z kimś kto się zapiera rękami i nogami. Zresztą po spotkaniu też będziesz pewnie siedział i analizował co to znaczy, że mieszała łyżeczką herbatę w prawo a nie w lewo, i czy wypada do niej napisać 2 smsy pod rząd i czy się przestraszy jak zadzwonisz wieczorem, i czy możesz zaproponować kolejne spotkania itp. Słowem, to wszystko wygląda jak orka na ugorze, a ty jesteś osobą, która bardzo to przeżywa. Na chłopski rozum: jak ktoś cię lubi, to nie musisz żebrać o spotkanie, i zastanawiać się ciągle czy się narzucasz. Zajmij sobie czas i myśli czymś innym, bo żyjesz ciągle tą fantazją o związku z dziewczyną-widmo, która jest gdzieś, tam, daleko, i którą może kiedyś poznasz, i moooże kiedyś po miesiącach walki 'zdobędziesz'.

2019-10-18, 10:48	#81
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Naprawdę myślisz, że spotkanie traktuje jako torturę? Dobra powiem wam, pewnie już dawno dałbym sobie spokój jak radzicie, ale rozmawiałem ze znajomą,.która miała podobną przeprawę ze swoim chłopakiem. Tyle, że oni byli już na dalszym etapie, a on nie potrafił się określać w kontekście uczuć. Jednak ogarnął się w porę, dlatego ona podsunęła mi myśl, że zwyczajnie niektórzy może potrzebują więcej tego czasu i tyle, że tacy po prostu są.. i że czasem warto ten czas dać.. To mi kontrastowało przez cały czas z tym co pisaliście.. Jednak chcę ogarnąć to wszystko, trzeba teraz jakoś sensownie postąpić, żeby z siebie już większego debila nie robić. Czyli co pisać o spotkanie w ten weekend? Mimo wszystko? Edytowane przez d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Czas edycji: 2019-10-18 o 10:53

2019-10-18, 10:58	#82
f284c48a05423b409a451c4db0eed2c1276616e1_6008c4288f43f Konto usunięte Zarejestrowany: 2018-12 Wiadomości: 5 634	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Brak mi słów, trollujesz?

2019-10-18, 11:23	#83
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87259159]Naprawdę myślisz, że spotkanie traktuje jako torturę? Dobra powiem wam, pewnie już dawno dałbym sobie spokój jak radzicie, ale rozmawiałem ze znajomą,.która miała podobną przeprawę ze swoim chłopakiem. Tyle, że oni byli już na dalszym etapie, a on nie potrafił się określać w kontekście uczuć. Jednak ogarnął się w porę, dlatego ona podsunęła mi myśl, że zwyczajnie niektórzy może potrzebują więcej tego czasu i tyle, że tacy po prostu są.. i że czasem warto ten czas dać.. To mi kontrastowało przez cały czas z tym co pisaliście.. Jednak chcę ogarnąć to wszystko, trzeba teraz jakoś sensownie postąpić, żeby z siebie już większego debila nie robić. Czyli co pisać o spotkanie w ten weekend? Mimo wszystko?[/QUOTE] przeciez juz sam mowiles ze dasz spokoj z pytaniami. __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2019-10-18, 11:37	#84
ertyjnbvcxzxcvbnm Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-08 Wiadomości: 594	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Planujesz spędzić kilka miesięcy próbując wybłagać związek u niechętnej dziewczyny jak nachalny psychol? Świetny plan, świetna rada koleżanki. Ale godności osobistej to chyba za dużo nie masz.

2019-10-18, 11:47	#86
farmaceutka88 Rozeznanie Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 896	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Więcej dystansu do świata i do siebie, Autorze. Bo się zarypiesz od tych myśli i skończysz w wariatkowie.

2019-10-18, 11:57	#88
d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Konto usunięte Zarejestrowany: 2019-08 Wiadomości: 98	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości Ok, rozumiem wasze reakcje, naprawdę wierzcie mi.. Tylko, że teraz na koniec jakoś muszę postąpić, no wiecie o co chodzi? żeby nie zrobić d**y z gęby, że jednego dnia tak a drugiego tak. Sugerujecie, że już się pogrążyłem, zapewne, to może chociaż resztki godności da mi się uratować Chciałem po prostu po tym jak się znów wykręci od spotkania w ten weekend dać do zrozumienia, że mam to w d.. Ale pewnie mi to odradzicie Edytowane przez d367ac46e0892d17c68f09228d580cb19a3ffdb6_5dcdeab92d68d Czas edycji: 2019-10-18 o 12:00

2019-10-18, 12:02	#89
FALLinLOVE Realistka Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: Kraków Wiadomości: 3 523	Dot.: Pojawiają się małe wątpliwości co do nowej znajomości [1=d367ac46e0892d17c68f092 28d580cb19a3ffdb6_5dcdeab 92d68d;87259368]Ok, rozumiem wasze reakcje, naprawdę wierzcie mi.. Tylko, że teraz na koniec jakoś muszę postąpić, no wiecie o co chodzi? żeby nie zrobić d**y z gęby, że jednego dnia tak a drugiego tak. Sugerujecie, że już się pogrążyłem, zapewne, to może chociaż resztki godności da mi się uratować Chciałem po prostu po tym jak się znów wykręci od spotkania w ten weekend dać do zrozumienia, że mam to w d.. Ale pewnie mi to odradzicie[/QUOTE]Ja to już po tylu miesiącach, na Twoim miejscu, napisałabym jej, że skoro już tyle utrzymujecie kontakt, to powinniście się spotkać i żeby zaproponowała dzień, ktory jej pasuje np. w kolejnym tygodniu. Jak znowu się wymiga, zwyczajnie urwalabym taki kontakt, raz a porządnie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ Don’t strive to make your presence noticed, just make your absence felt.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)