|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Je¶li szukasz pracy, planujesz j± zmieniæ lub prowadzisz w³asny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzêdzia |
2013-07-10, 18:52 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomo¶ci: 12
|
"Obowi±zkowe" spotkania?
Witam,
pytanie dotyczy ustaw kodeksu pracy. Mój pracodawca poinformowa³ pracowników o zebraniu (maj±cym charakter bardziej organizacyjny ni¿ np. szkoleniowy) na dzieñ przed. Wcze¶niej (ok. mo¿e tygodnia wcze¶niej) "rzuca³" informacjê, ¿e bêdzie chcia³ zorganizowaæ takowe spotkanie, ale nie podawa³ konkretnego terminu. Firma w której pracujê czynna jest miêdzy 6:00-23:00, wiêc mamy grafik 2, a w niektóre dni nawet 3 zmianowy. W dniu zebrania, wed³ug harmonogramu mia³am pracowaæ od 14-23 a spotkanie zosta³o przypisane na godzinê 4:30 (rano). Oczywi¶cie musia³am siê na to spotkanie udaæ. Pracodawca powiedzia³, ¿e czas spêdzony na spotkaniu wliczony zostanie do nadgodzin, jednak wiem, ¿e parê osób z mojej zmiany musia³o zmieniaæ swoje plany w ostatniej chwili, a parê osób musia³o przyj¶æ do pracy w swój dzieñ wolny. Wiem, ¿e taka sytuacja mo¿e siê powtórzyæ w przysz³o¶ci, gdy¿ zostali¶my o tym fakcie poinformowani. Pytanie czy w takim przypadku pracownik mo¿e odmówiæ pracodawcy uczestnictwa w takim zebraniu? I kiedy pracodawca powinien informowaæ pracowników o takich zebraniach? Czy to zgodne z prawem, ¿e datê i godzinê podaje dzieñ przed? Proszê o pomoc w tej sprawie. Pozdrawiam |
2013-07-10, 19:15 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomo¶ci: 4 538
|
Dot.: "Obowi±zkowe" spotkania?
wydaje mi sie - ale rêki nie dam sobie obci±æ bo dawno do kodeksu nie zagl±da³am - ze jest to zgodne z prawem o ile za ten czas zostan± wyp³acone nadgodziny lub oddane godziny. Nie musia³aby¶ siê stawiæ gdyby¶ mia³a wypisany urlop na ten dzieñ (tzn. je¶li twoja obecno¶æ by³aby kluczowa to musia³aby¶ sie stawiæ ale pracodawca musia³by pokryæ twoje koszta zwi±zane z odwo³aniem urlopu )
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tu¿ za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loteriê: to jego najczêstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyæ"
|
2013-07-11, 09:24 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomo¶ci: 12
|
Dot.: "Obowi±zkowe" spotkania?
Ale nie narusza to ani kodeksu pracy ani cywilnego?
Nie ma ¿adnej ustawy, która zabrania zmuszania pracowników do przyj¶cia na spotkanie o którym siê dowiedzieli dzieñ wcze¶niej? Chodzi o to, ¿e od regulowania godzin pracy jest grafik. Jak mo¿na komu¶ kazaæ przyj¶æ do pracy w jego wolny dzieñ, albo dwa razy w ró¿nych godzinach? Parê osób mieszka daleko, kilkoro ma dzieci. I tak nagle trzeba zmieniaæ plany, które wed³ug grafiku pracy mia³y byæ czasem niepracuj±cym, czasem wolnym? Naprawdê nie ma ustawy, która zabrania takiego nadu¿ywania w³adzy? Czy pracownicy maj± "nie-planowaæ" sobie czasu domowego na za³ó¿my najbli¿szy miesi±c, bo nigdy nie bêdzie wiadomo kiedy takowe zebranie ma siê odbyæ ponownie? Nie rozumiem w takim razie idei samego grafiku ;/ równie dobrze mo¿na dzieñ/dwa dni wcze¶niej poinformowaæ jak pracownik pracuje nastêpnego dnia.. bo dla mnie to na to samo wychodzi. Zero planów. Polska... |
2013-07-11, 09:47 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomo¶ci: 4 538
|
Dot.: "Obowi±zkowe" spotkania?
powtarzam, kurs z prawa pracy przechodzi³am dawno. Mog³o siê cos pozmieniaæ a i ja mogê nie wszystko pamiêtaæ (bo w kadrach nie pracujê)
Natomiast szkolenie planowane na czas po pracy i p³atne jak nadgodziny mo¿e byæ przez inspekcjê pracy traktowane jak planowanie nadgodzin a to jest w Polsce konkretne naruszenie kodeksu pracy. Nadgodziny w swoim zamy¶le wynikaj± nagle i z nieprzewidzianych okoliczno¶ci.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tu¿ za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loteriê: to jego najczêstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyæ"
|
2013-07-11, 10:35 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomo¶ci: 12
|
Dot.: "Obowi±zkowe" spotkania?
Witam,
wiem ¿e teraz mog³o siê co¶ pozmieniaæ i mimo wszystko bardzo dziêkujê za pomoc. Chodzi mi w³a¶nie o to, ¿e nie by³a to sytuacja "nadzwyczajna". By³o to zwyk³e spotkanie organizacyjne na którym dowiedzieli¶my siê rzeczy, o których i tak wiedzieli¶my ju¿ od dawna. By³o to po prostu podsumowanie wcze¶niejszego miesi±ca itp. na co uwa¿am szef nie potrzebowa³ zwo³ywaæ wszystkich na ponad 1 godzinê, ¿eby to omówiæ. Poza tym takie zebranie powinno byæ chyba zaplanowane z jakim¶ okresem wyprzedzenia prawda? ;/ A to wygl±da³o tak, ¿e tydzieñ wcze¶niej wspomnia³ jedynie, ¿e bêdzie chcia³ takie spotkanie ustaliæ, ale nie mówi³, ¿e odbêdzie siê po godzinach pracy i ¿e wszyscy bêd± musieli na nim byæ. Wszyscy my¶leli, ¿e szef zrobi zebranie ka¿dej zmianie osobno.. A tu nagle dzieñ przed zebraniem nas o nim informuje i ka¿de byæ na nim wszystkim obowi±zkowo. Potrzebuje podparcia prawnego w takim przypadku. Chcia³abym siê te¿ dowiedzieæ co szef mo¿e zrobiæ, kiedy pracownik/niektórzy pracownicy odmówi± przyj¶cia na owe spotkanie? |
Nowe w±tki na forum Praca i biznes |
|
Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:59.