|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2021-08-27, 14:04 | #2131 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
ano, coraz więcej rodziców ma takie fanaberie. dziecku jest wszystko jedno, dziecko nawet nie czułoby się z tego powodu gorsze. dopiero jak rodzic mu powie, że to powód do wstydu, to zaczyna czuć się źle z w połowie zużytą wyprawką. w zasadzie to nie wiem, może jakość tych przyborów spadła? te 25 lat temu, jak chodziłam do podstawówki, to mało które farby mi wysychały na amen, tzn. trzeba było wiedzieć też, co kupować. pamiętam że te najtańsze farby marketowe były fatalnej jakości. a pasteli nie miał nikt, zamiast pasteli mieliśmy kredki świecowe. Edytowane przez motyla Czas edycji: 2021-08-27 o 14:06 |
|
2021-08-27, 14:07 | #2132 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 14:07 | #2133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88873999]Obecnie dzieci mają szafki w klasie i tam na początku roku przynoszą całą wyprawkę. Na kartki kseto jest zrzutka i tyle. Przynajmniej u mojej siostrzenicy. Kiedyś Perse chyba pisała, że u niej jest inaczej i faktycznie jest tak, że panie robią składkę i same kupują i rozdzielają wszystko. Pewnie zależy od szkoły.
[/QUOTE] No i jaki jest problem w tym, żeby dziecko trzymało w szafce kredki i farby z zeszłego roku i je zużywało? Wychodzi na to, że problemem nie jest wcale cena tych rzeczy, a to, że co roku trzeba je kupować, bo tak. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-27, 14:17 | #2134 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88873997]Dlaczego nie można? Komedia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Bo nie można, bo mają być całe. Zużyte w części oddają w wakacje do domów a we wrześniu masz przynieść całe. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ---------- [1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88874013]Bo suche akwarele były suche. Kartki z bloku też były suche. Kartki kolorowe i bibuła były tylko w połowie suche, bo w drugiej połowie ich nie było. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Masz dziecko? Nie, zużyty w połowie papier kolorowy do wycinanek jest beznadziejny. Bo masz tam całe kartki w kolorach czarnym i brązowym a nie masz zielonego i żółtego. Dlatego kupuje się nowe. Kupuję się nowe bloki rysunkowe i techniczne, bo masz mieć na miejscu a nie zużyłaś kartki i dziecko sobie przypomni o północy przed lekcjami, że kończy mu się blok, dlatego kupuje się 2-4 nowe bloki na początku roku, żeby starczyły na semestr czy tam cały rok i nigdy nie zabrakło Używałaś kiedyś bibuły? Wiesz jak ona wygląda po kilku użyciach? I co jesteś w stanie z niej zrobić z takich ścinek? Dlatego kupuje się nowe. Tak klej wysycha. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 14:27 | #2135 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88873982]Dodaj sobie cenę tych wszystkich przyborów "dla dziecka" a nie dla "prawdziwego artysty", fakt tego, że co roku wypada kupić nowe (może poza kredkami ołówkowymi czy nożyczkami i kubeczkiem z pędzlami, to wtedy pogadamy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] No ja właśnie nie ogarniam, po co co roku nowe. Cytat:
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88873993]Przecież nawet za naszych czasów pastele olejne były w wyprawce (przynajmniej za moich) i się nimi normalnie malowało takie zwykłe obrazki. I to były najulubieńsze kredki, bo nie trzeba było mocno przyciskać a były intensywne. Tu nie chodzi o jakieś artystyczne sztuki a o dziecięce rysunki. Pastele suche też są w wyprawce, ale one się tak nie psują jak olejne, więc ich nie wymieniłam jako psujacych się. Załącznik 7757063 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Pastele olejne dostałam, bo chciałam, w szkole ich nikt nie wymagał. I nie zauważyłam, żeby się zepsuły. Myślałam, że przez własną ignorancję, ale tutaj inna użytkowniczka też pisze, że jej się nie psują. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88873999] Bo bloki są zwykle (z moich doświadczeń na praktykach w szkołach) kładzione na 1 kupkę i później jeden po drugim zużywane na lekcjach bez względu na to kto go przyniósł (a są podpisane). Później na koniec roku jedni mają pół bloku, inni mają cały zużyty, a jeszcze inni nienapoczęty. Zero organizacji. [/QUOTE] No to z organizacją w szkole jest coś nie tak. [1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874022] Masz dziecko? Nie, zużyty w połowie papier kolorowy do wycinanek jest beznadziejny. Bo masz tam całe kartki w kolorach czarnym i brązowym a nie masz zielonego i żółtego. Dlatego kupuje się nowe. Kupuję się nowe bloki rysunkowe i techniczne, bo masz mieć na miejscu a nie zużyłaś kartki i dziecko sobie przypomni o północy przed lekcjami, że kończy mu się blok, dlatego kupuje się 2-4 nowe bloki na początku roku, żeby starczyły na semestr czy tam cały rok i nigdy nie zabrakło Używałaś kiedyś bibuły? Wiesz jak ona wygląda po kilku użyciach? I co jesteś w stanie z niej zrobić z takich ścinek? Dlatego kupuje się nowe. Tak klej wysycha. [/QUOTE] Znowu się czuję, jakbyśmy żyły w innych światach. Nie mam dziecka, ale byłam kiedyś dzieckiem i robiłam prace plastyczne, a teraz się czasami bawię z dzieckiem z rodziny. I tak, używamy w połowie zużytych kolorowych bloków, bo na cholerę mi cała kartka, jak chcę wyciąć mały kawałek. Używamy starego kleju, bo taki moi rodzice znaleźli w domu, a nikt nie pomyślał, żeby kupić nowy - i o dziwo dało się nim przykleić. Jak byłam dzieckiem, to nie pamiętam, żebym potrzebowała co roku nowych farbek. Blok zawsze był w zapasie, ale przecież nie tak bezmyślnie, że co roku trzeba kupić 4 sztuki, a poprzednie cztery znikają, tylko żeby uzupełnić zapas. I nie są to jakieś niebotyczne koszty. |
|
2021-08-27, 14:32 | #2136 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874022]Bo nie można, bo mają być całe. Zużyte w części oddają w wakacje do domów a we wrześniu masz przynieść całe.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ---------- Masz dziecko? Nie, zużyty w połowie papier kolorowy do wycinanek jest beznadziejny. Bo masz tam całe kartki w kolorach czarnym i brązowym a nie masz zielonego i żółtego. Dlatego kupuje się nowe. Kupuję się nowe bloki rysunkowe i techniczne, bo masz mieć na miejscu a nie zużyłaś kartki i dziecko sobie przypomni o północy przed lekcjami, że kończy mu się blok, dlatego kupuje się 2-4 nowe bloki na początku roku, żeby starczyły na semestr czy tam cały rok i nigdy nie zabrakło Używałaś kiedyś bibuły? Wiesz jak ona wygląda po kilku użyciach? I co jesteś w stanie z niej zrobić z takich ścinek? Dlatego kupuje się nowe. Tak klej wysycha. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ---------- Zapytaj nauczycieli jaki mają problem, z zostawieniem części rzeczy na wakacje w szafkach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Weź się zdecyduj. Przed chwilą pisałaś, że Twoja siostra odebrała wyprawkę "w stanie prawie nienaruszonym", a teraz piszesz, że materiały się jednak zużywają. A rodzice tez chyba maja usta na twarzy, żeby na wywiadówce zaproponować, żeby materiały, które zostały po pierwszej klasie zostały zużyte w następnym roku szkolnym przez całą grupę. Jednemu zostały kartki czarne i brązowe, drugiemu żółte, a trzeciemu niebieskie i fioletowe. Na przynajmniej jedne zajęcia dla całej klasy wystarczy, tak samo z kartkami z bloku. Można dokupić rzeczy, których brakuje. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-27, 14:33 | #2137 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
A nawet jeśli trzeba by było kupować co roku nowe, to przecież takie rzeczy nie kosztują kilkaset złotych (300+500)
Rany, jak moja mama radziła sobie bez pińcetplusów, darmowych podręczników itd. |
2021-08-27, 14:40 | #2138 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
I w sumie chyba nie chciałabym, żeby moje dziecko było uczone przez ludzi, którzy robią takie głupoty jak coroczne oddawanie ledwo naruszonych kredek. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 14:41 | #2139 |
Czarna owca
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Underground
Wiadomości: 30 090
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
U mnie zawsze najwięcej kasy szło na książki, a moja siostra już podręczniki miała wypożyczone ze szkoły, więc został zakup ćwiczeniówek. No i jeszcze tornister/plecak raz na 2-3 lata, to też był wydatek rzędu 100-150 zł Zeszyty, farbki i kredki to nie są jakieś niesamowicie zawrotne kwoty. Poza tym rodzić też się chyba nie dowiaduje dzień przez rozpoczęciem roku szkolnego, że trzeba przybory kupić. U mnie to w sumie było tak, że część rzeczy kupowało się na bieżąco. Jak się kończyła plastelina z zeszłego roku albo papier kolorowy został mi w kilku kolorach, to się wspominało rodzicom i przy okazji zakupów dorzucali do koszyka. Jakbym miała dziecko i w szkole by wymyślili, że przybory co roku mają być nowe BO TAK to bym się po prostu odezwała, że głupota. Nikt z rodziców wcześniej nie zgłosił, że to kretyński pomysł? Już abstrahując od kosztów.
Sent from my Mi A2 using Tapatalk |
2021-08-27, 14:43 | #2140 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 14:45 | #2141 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Tu pasteli suchych ani akwareli nie ma, ale pastele olejne, konkretne kleje, konkretne kredki ołówkowe (grube), 4 bloki, konkretne chusteczki higieniczne, 2 ołówki (po co 2?)...
Wyprawka do 2 klasy W starszych dochodzą jeszcze bloki rysunkowe albo bloki a3, pióra, tusze, bloki milimetrowe, korektory (koniecznie w myszce a nie płynne czy te takie co odbarwiają tusz), części rzeczy tu nie ma wypisanych, bo kupuje się je na bieżąco do 1 czy 2 prac (np. kalka, świeca, gąbka; bloku rysunkowego nie ma, bo jest zrzutka na papier ksero itp.) Ja wiem, że część rzeczy jak kubeczek czy pędzelki można mieć z zeszłego roku, ale sorry, jak ktoś mówi, że farby plakatowe można mieć z zeszłego roku, to chyba nie wie jak wyglądają takie farby, papiery kolorowe albo plastelina po roku w szkole. Jak to wszystko jest brudne, pomieszane kolorami, porozlatywane, ze ścinkami itp. Edytowane przez b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267 Czas edycji: 2021-08-27 o 14:47 |
2021-08-27, 14:51 | #2142 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874079]Tu pasteli suchych ani akwareli nie ma, ale pastele olejne, konkretne kleje, konkretne kredki ołówkowe (grube), 4 bloki, konkretne chusteczki higieniczne, 2 ołówki (po co 2?)...
Wyprawka do 2 klasy W starszych dochodzą jeszcze bloki rysunkowe albo bloki a3, pióra, tusze, bloki milimetrowe, korektory (koniecznie w myszce a nie płynne czy te takie co odbarwiają tusz), części rzeczy tu nie ma wypisanych, bo kupuje się je na bieżąco do 1 czy 2 prac (np. kalka, świeca, gąbka; bloku rysunkowego nie ma, bo jest zrzutka na papier ksero itp.) Ja wiem, że część rzeczy jak kubeczek czy pędzelki można mieć z zeszłego roku, ale sorry, jak ktoś mówi, że farby plakatowe można mieć z zeszłego roku, to chyba nie wie jak wyglądają takie farby, papiery kolorowe albo plastelina po roku w szkole. Jak to wszystko jest brudne, pomieszane kolorami, porozlatywane, ze ścinkami itp.[/QUOTE] Tak, masz rację. Myślę, że nikt z tutaj obecnych nigdy nie chodził do szkoły. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-27, 14:52 | #2143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
ciapy z białą podeszwą <3
swoją drogą tam nie jest nigdzie napisane, że te rzeczy to mają być nówki sztuki. co do zaschniętych farb - to może po prostu ich jakość jest nie najlepsza. wakacje trwają 2 miechy, więc tych przyborów dziecko nie używa ile, około 3 miesięcy? dobre farby nie wyschną na amen w 3 miesiące. zresztą to wszystko też zależy od tego, jak dziecko dba o rzeczy. jeśli nie dba, no to na koniec roku zostaje z wszystkimi kolorami plasteliny wymieszanymi w jedno. Edytowane przez motyla Czas edycji: 2021-08-27 o 14:55 |
2021-08-27, 14:56 | #2144 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Wiecie to się wydaje, że to są grosze... Może jak się idzie do sklepu i widzi łeeee blok 2zł łeeee zeszyt 5zł to się wydaje mało, ale np. takie dziecko w starszej klasie ma tych przedmiotów kilkanaście, więc zeszytów więcej, tu 2zł tam 5zł tam 30zł i się zbiera kilka stów. Dodajmy jeszcze rzeczy na zajęcia sportowe albo basen.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 15:56 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 14:56 | #2145 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874092]Wiecie to się wydaje, że to są grosze... Może jak się idzie do sklepu i widzi łeeee blok 2zł łeeee zeszyt 5zł to się wydaje mało, ale np. takie dziecko w starszej klasie ma tych przedmiotów kilkanaście, więc zeszytów więcej, tu 2zł tam 5zł tam 30zł i się zbiera kilka stów. Dodajmy jeszcze rzeczy na zajęcia sportowe albo basen.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ok, ale rodzice co miesiąc dostają 500 zł plus jeszcze 300 na wyprawkę. Nie mów, że co miesiąc siostra wydaje całą kasę na dziecko i nagle w sierpniu się budzi, że trzeba kupić wyprawkę. |
2021-08-27, 14:57 | #2146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874079]Tu pasteli suchych ani akwareli nie ma, ale pastele olejne, konkretne kleje, konkretne kredki ołówkowe (grube), 4 bloki, konkretne chusteczki higieniczne, 2 ołówki (po co 2?)...
Wyprawka do 2 klasy W starszych dochodzą jeszcze bloki rysunkowe albo bloki a3, pióra, tusze, bloki milimetrowe, korektory (koniecznie w myszce a nie płynne czy te takie co odbarwiają tusz), części rzeczy tu nie ma wypisanych, bo kupuje się je na bieżąco do 1 czy 2 prac (np. kalka, świeca, gąbka; bloku rysunkowego nie ma, bo jest zrzutka na papier ksero itp.) Ja wiem, że część rzeczy jak kubeczek czy pędzelki można mieć z zeszłego roku, ale sorry, jak ktoś mówi, że farby plakatowe można mieć z zeszłego roku, to chyba nie wie jak wyglądają takie farby, papiery kolorowe albo plastelina po roku w szkole. Jak to wszystko jest brudne, pomieszane kolorami, porozlatywane, ze ścinkami itp.[/QUOTE]Używałam jednych farb dwa lata albo i więcej. Tak samo plasteliny. Jednak ja byłam dziwnym dzieckiem i wszystko miałam super czuściutkie, do tej pory pamiętam, jak mi taka głupia Aśka spaskudziła żółtą farbkę, bo wsadziła w nią pędzel zapaćkany zielonym. Ale nawet jeśli, to ok, jeśli dziecko coś pomieszało albo po prostu zepsuło, to trzeba kupić nowe. Jednak wciąż nie widzę powodu, żeby kupować nowe np. kredki, jeśli obecne są jeszcze kompletne i w dobrym stanie. Dziwię się, że rodzice na to pozwalają. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-27, 14:58 | #2147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874092]
A co oprócz kubeczka, pędzelków i piórnika, ewentualnie grubych kredek, tam widzisz co by nie trzeba było kupić nowego? Wiesz, że dziecko rośnie? Buty trzeba kupić nowe, worek na buty, worek na basen - moja siostra musiała kupić bo te z tamtego roku to już jak nie powiem co wyglądały. Kleje powysychane, albo zaklejone zakrętki. Pastele olejne połamane. Ubrania na wf za małe. Strój na basen za mały. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] ej no, przecież wiem, że dziecko rośnie, pisałam o kredkach, farbach, korektorach widocznie masz mnie za idiotkę, no ale nią nie jestem. |
2021-08-27, 15:00 | #2148 |
Inez
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Korzystałam z farb plakatowych, dzieci w rodzinie korzystają. No i kurde, jak to się dobrze zakręceni po użyciu to można tego chwilę używać. Zużycie kredek chwilę trwa. Ołówki, gumka, długopis to głupoty, na akcjach szkoła można to kupić za parę złotych. Nie widzę potrzeby kupowania nowej gumki, jeśli stara jest jeszcze ok. Tak samo wszystkie bloki, pędzle, farby, kredki czy inne ołówki. Nigdy nie spotkałam się z tym, żeby gdzieś w szkole wymagali pióra.
Za 300 zł na luzie można wyprawkę konkretną kupić. Z resztą dziecko w drugiej klasie nie musi mieć wypasionych produktów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-27, 15:00 | #2149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
zaryzykuję wręcz stwierdzenie, że to rodzice ten trend stworzyli. wiesz, są ludzie, którzy nie kupią rosnącemu dziecku butów no name, spodni no name, wszystko musi być markowe, czyli drogie. dziecko podrze spodnie, to mało kto naszyje na to łatkę, tylko leci do sklepu i kupuje nowe. inni rodzice nie chcą być gorsi, to swoim też kupują wszystko nowe. sami to stworzyli, to niech teraz mają. |
|
2021-08-27, 15:01 | #2150 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 266
|
Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874079]Tu pasteli suchych ani akwareli nie ma, ale pastele olejne, konkretne kleje, konkretne kredki ołówkowe (grube), 4 bloki, konkretne chusteczki higieniczne, 2 ołówki (po co 2?)...
Wyprawka do 2 klasy W starszych dochodzą jeszcze bloki rysunkowe albo bloki a3, pióra, tusze, bloki milimetrowe, korektory (koniecznie w myszce a nie płynne czy te takie co odbarwiają tusz), części rzeczy tu nie ma wypisanych, bo kupuje się je na bieżąco do 1 czy 2 prac (np. kalka, świeca, gąbka; bloku rysunkowego nie ma, bo jest zrzutka na papier ksero itp.) Ja wiem, że część rzeczy jak kubeczek czy pędzelki można mieć z zeszłego roku, ale sorry, jak ktoś mówi, że farby plakatowe można mieć z zeszłego roku, to chyba nie wie jak wyglądają takie farby, papiery kolorowe albo plastelina po roku w szkole. Jak to wszystko jest brudne, pomieszane kolorami, porozlatywane, ze ścinkami itp.[/QUOTE] Ostatnio kupowałam bardzo podobne rzeczy dla mojej córki, wyszło niecałe 150 zł Edit: muszę dokupić ciapy (co to za nazwa w ogóle ) z biała podeszwa, niech będzie 70 zł, tornister z zeszłego roku będzie (dałam z 90 zł paso, na kółkach) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez pempek Czas edycji: 2021-08-27 o 15:03 |
2021-08-27, 15:02 | #2151 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
Ale wierzę, że dla niektórych taka wyprawka może być mega obciążeniem i wcale to tanie nie jest jak trzeba to kupić. Oczywiście 500+ i 300+ to mega ułatwienie, ale dla niektórych to są pieniądze na podstawowe życie. Nie każdy kto sobie zrobił dziecko wziął pod uwagę jego koszty utrzymania. Nie mówię, że to super zachowanie, ale no jest jak jest i po prostu najzwyczajniej w świecie okres sierpień-wrzesień jest dla wielu rodzin mega trudny w kwestii finansowej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 15:04 | #2152 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 266
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874103]Moja siostra sobie akurat radzi i bardzo dużo wydaje na dzieci. Tak jak pisałam, dziecko zara a matka z bazara. Dzisiaj młoda poszła z ojcem po 3 pary butów i wydali 400zł
Ale wierzę, że dla niektórych taka wyprawka może być mega obciążeniem i wcale to tanie nie jest jak trzeba to kupić. Oczywiście 500+ i 300+ to mega ułatwienie, ale dla niektórych to są pieniądze na podstawowe życie. Nie każdy kto sobie zrobił dziecko wziął pod uwagę jego koszty utrzymania. Nie mówię, że to super zachowanie, ale no jest jak jest i po prostu najzwyczajniej w świecie okres sierpień-wrzesień jest dla wielu rodzin mega trudny w kwestii finansowej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Tylko to nie maja być pieniądze na życie a na konkretny cel (dobry start), szkoda ze rodzice to traktują jak własne Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-27, 15:04 | #2153 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 15:04 | #2154 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 10 465
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
Ja myślę, że niektórzy rodzice, gdy na zakończenie dostają wszystkie rzeczy dziecka i listę rzeczy na następny rok, to odczytują to jako "trzeba kupić nowe", a nie "dziecko po prostu ma to mieć" i kupują nowe kredki, chociaż poprzednie są zużyte w 1/10. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 15:04 | #2155 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
Cytat:
A nawet jak się zepsuło czy skończyło, to przecież można było dokupić w trakcie roku, jakieś to jest takie komplikowanie prostych rzeczy. |
||
2021-08-27, 15:06 | #2156 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 12 697
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874103]
Nie każdy kto sobie zrobił dziecko wziął pod uwagę jego koszty utrzymania. [/QUOTE] To jest prawdziwy HIT! Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-08-27, 15:06 | #2157 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 50 575
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
U innych będą kapcie, papcie, obuwie zmienne itp Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-08-27, 15:06 | #2158 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 2 756
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
|
|
2021-08-27, 15:06 | #2159 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
[1=b3e038722b79d57d9174818 9c48a0d4b42934a7c_612ac00 51d267;88874105]Farby nie zasychają w 3 miesiące tylko w cały rok, bo otwierasz je na 1 zajęciach plastycznych i już w nich jest powietrze. Przez cały rok.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] no ale to dzieci już ich potem nie używają? nie używają ich z raz na 2, 3 miesiące? nie wiem, być może jakość tych rzeczy spadła albo co, ale ciężko mi uwierzyć, że otwarte a potem odpowiednio zamknięte farby plakatowe wysychają w kilka miesięcy. --- ogólnie to cała masa ludzi nie dba o swoje rzeczy. rodzice nie uczą dzieci, że mają dbać o np. farby, bo inaczej nie będą ich miały. zamiast tego uczą je, że spoko spoko, przyjdzie nowy rok to kupimy ci nowe. wyschły, bo źle zamknąłeś? spoko, kupimy nowe. Edytowane przez motyla Czas edycji: 2021-08-27 o 15:10 |
2021-08-27, 15:07 | #2160 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 18 614
|
Dot.: Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 70.
Cytat:
szkoły są w lecie czyszczone, często remontowane. to nie czas na to, żeby w szafce leżały kredki i bloki. tylko nie wiem czemu nie można niby odebrać tych rzeczy w czerwcu, przynieść na wakacje do domu i zanieść znowu do szkoły we wrześniu jakoś tak szczerze wątpię, że jak dziecko przyjdzie z używanymi farbkami, pastelami czy napoczętym blokiem to go nauczyciele ze szkoły wywalą |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:29.