Dziewczyny jak maliny cz. XIII

[mariiasia]

Napisane przez emigra

dopisane no i teraz trzymam kciuki co by @ w piatek nie przylazlo

dziękuję, na pewno się przydadzą, bo ja mam problemy z hormonami, więc dzidzia to będzie- jeśli będzie taki mały wielki cud

[lisek15]

Witamy po bardzo długiej nieobecności.

Byłam we wtorek w Katowicach,a jak wróciłam (dodam,że późno) to musiałam dopakować walizki i pojechaliśmy do Francji. Zachaczyyliśmy również o Szwajcarię ,a dokładnie o Genewę.
Olek zniósł drogę bardzo dzielnie i nie złościł się. Także jesteśmy z niemo dumni.
DODATKOWO MUSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ<ŻE 05.07.20111 BĘDĘ BRONIŁA PRACĘ MAGISTERSKĄ!!!! W końcu

Niestety teraz ni mam czasi jak tylko się odnajdę to zaraz się pojawię. Mam nadzieję,że nastąpi to jutro popołudniu jak wrócę z Katowic.

Pola gratuluję ANIOŁKA !!! Niech Cię pilnuje.

[Basima]

Lisku trzymam łapki za obronę, bedzie wszystko oki, a Olek był dzielny bo to wspaniały chłopak. Jakby co 3 zdjatka z chrzcin w klubiku w moim albumie
mariiasia witaj u nas i trzymamy kciukasy

[lisek15]

Basimka dobrze,że mówisz to późnhiej zobaczę.
Uciekam do sklewpu bo nie ma nic w lodówce

Buziaki

[Basima]

Leć Lisku bo jeszcze nam zemdlejesz z głodu

[mariiasia]

Napisane przez Basima

Lisku trzymam łapki za obronę, bedzie wszystko oki, a Olek był dzielny bo to wspaniały chłopak. Jakby co 3 zdjatka z chrzcin w klubiku w moim albumie
mariiasia witaj u nas i trzymamy kciukasy

dziękuję

[emigra]

Lisku, super wiesci

[aa2]

heja laseczki
Marisia witaj i trzymam kciukasy
Lisku ja tam wierze ze obrona bedzie na 5

[motylek85]

a ja nie jestem w klubiku a też bym chciała zdjęcia Poleńki zobaczyc...

[Myysiaaa]

hej laski
witam sie po wekendowo

basima wszystkiego dobrego dla Poluni z okazji chrztu niech anioł stróż ją pilnie strzeże

lisku super ze bedziesz sie w koncu bronila zycze pieknej 5eczki
niunia super ze zajrzalas

motylku gratuluje Olusiowi ząbkow my nadal czekamy....
scio jeszcze raz gratuluje Agatka jest przeslodziutka
witam nową koleżankę staraczkę

my wekend spedzilismy super, troche pogrilowalismy, a wczoraj zabralismy Oliwke na basen pierwszy raz ile miala radochy a po poludniu na zakonczenie wekendu wyskoczylismy na kregle takze nie nudzilismy i bylo super
a teraz póki mała spi smigam ugotowac jakis obiadek

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------

Napisane przez motylek85

a ja nie jestem w klubiku a też bym chciała zdjęcia Poleńki zobaczyc...

ja tez nie jestem moze ktos nas zaprosi

[emigra]

Napisane przez motylek85

a ja nie jestem w klubiku a też bym chciała zdjęcia Poleńki zobaczyc...

Ale Basimka nie dodala do klubu tylko do swojego profilu zdjecia jak macie ja w kontaktach to zobaczycie a jak nie macie to nie

[Basima]

Napisane przez motylek85

a ja nie jestem w klubiku a też bym chciała zdjęcia Poleńki zobaczyc...

Zawsze moge Cie dodac do kontaktów i będziesz widziała fotki

[mariiasia]

dziękuję za miłe powitanie

zaczyna mnie boleć brzuch więc chyba jednak będzie @

[Basima]

Napisane przez Myysiaaa

hej laski
witam sie po wekendowo

basima wszystkiego dobrego dla Poluni z okazji chrztu niech anioł stróż ją pilnie strzeże

lisku super ze bedziesz sie w koncu bronila zycze pieknej 5eczki
niunia super ze zajrzalas

motylku gratuluje Olusiowi ząbkow my nadal czekamy....
scio jeszcze raz gratuluje Agatka jest przeslodziutka
witam nową koleżankę staraczkę

my wekend spedzilismy super, troche pogrilowalismy, a wczoraj zabralismy Oliwke na basen pierwszy raz ile miala radochy a po poludniu na zakonczenie wekendu wyskoczylismy na kregle takze nie nudzilismy i bylo super
a teraz póki mała spi smigam ugotowac jakis obiadek

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ----------



ja tez nie jestem moze ktos nas zaprosi

A jak w ogóle Oliwka się zachowywała bała sie czy odrazu był pisk i radość jak zobaczyła wodę. My zaczniemy jakos w lipcu z Polcią chodzic na basenik

[Myysiaaa]

Napisane przez Basima

A jak w ogóle Oliwka się zachowywała bała sie czy odrazu był pisk i radość jak zobaczyła wodę. My zaczniemy jakos w lipcu z Polcią chodzic na basenik

wiesz co na początku miala mine wystrachana jakby miala zapłakać ale juz po chwili byla radosc i pluskanie wiec chyba szybko sie oswoiła z wodą a ludzi bylo nawet duzo z takimi dzieciaczkami do roku, nasza Oli była najmniejsza

p.s ślicznie Poleńka wygladała- prawdziwa królewna z niej

[melabn]

Witam
Basimka super ze wszystko sie udalo
Lisek bede trzymac kciuki za obrone
mariiasia witaj i powodzenia w starankach zycze
A ja byłam dzisiaj na szczepieniu z mala-pierwszym ,w koncu cos do przodu z tymi szczepieniami ruszylo
Teraz siedze sama w domu i zamulam ,małżon do 22 w pracy

[Myysiaaa]

Napisane przez melabn

Witam
Basimka super ze wszystko sie udalo
Lisek bede trzymac kciuki za obrone
mariiasia witaj i powodzenia w starankach zycze
A ja byłam dzisiaj na szczepieniu z mala-pierwszym ,w koncu cos do przodu z tymi szczepieniami ruszylo
Teraz siedze sama w domu i zamulam ,małżon do 22 w pracy

wow my juz za chwile bedziemy mieli 4szczepienie i ostatnie az do roku

nie gadaj ze sie nudzisz przy 2dzieci?

[melabn]

Napisane przez Myysiaaa

wow my juz za chwile bedziemy mieli 4szczepienie i ostatnie az do roku

nie gadaj ze sie nudzisz przy 2dzieci?

no my mamy na razie pneumokoki ,zoltaczke i jedna dawke tej skojarzonej
a nudzic sie przy 2 dzieci mozna, kwestia dobrej organizacji

[czekajaca na fasolke26]

witajcie! pewnie mnie juz nie pamietacie! w kazdym razie buziaki dla was wszystkich i waszych maleństw i tych w brzuszkach oczywiście tez:cmo k:

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

niestety was nie ndtrobie wiziałam gdzies ze rianka jest w ciazy!!!- super!!!!!!1ktory to tydzień??
matko ale mnie tu nie było wieki

[emigra]

Napisane przez czekajaca na fasolke26

witajcie! pewnie mnie juz nie pamietacie! w kazdym razie buziaki dla was wszystkich i waszych maleństw i tych w brzuszkach oczywiście tez:cmo k:

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

niestety was nie ndtrobie wiziałam gdzies ze rianka jest w ciazy!!!- super!!!!!!1ktory to tydzień??
matko ale mnie tu nie było wieki

Pamietamy, pamietamy fajni ze zajrzalas, a jak tam u Was, jak sie malutka chowa?

[Myysiaaa]

Napisane przez czekajaca na fasolke26

witajcie! pewnie mnie juz nie pamietacie! w kazdym razie buziaki dla was wszystkich i waszych maleństw i tych w brzuszkach oczywiście tez:cmo k:

---------- Dopisano o 21:19 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

niestety was nie ndtrobie wiziałam gdzies ze rianka jest w ciazy!!!- super!!!!!!1ktory to tydzień??
matko ale mnie tu nie było wieki

pewnie ze pamietamy
co u was, jak Lenka???

Napisane przez melabn

no my mamy na razie pneumokoki ,zoltaczke i jedna dawke tej skojarzonej
a nudzic sie przy 2 dzieci mozna, kwestia dobrej organizacji

pewnie tak ty juz masz w tym wieksza wprawe

ja wlasnie wstalam i zajadam sniadanko mała wlasnie sobie znow usnela wiem mam chwile na to zeby sie oporzadzic i pewnie pojdziemy pospacerowac poki pogoda bo od czwartku znow ma byc brzydko
ale mi dzis córcia wyjatkowo ladnie spala bo od 21 do1.30 i pozniej do rana tzn do 6.30 w miedzy czasie tż podal jej tylko smoczka o 3rano i spala dalej

[acelinka]

Napisane przez agulaaabar

Witajcie kochane

Melduję się w kolejnej części wątku..... poczytałam Was wczoraj, żeby wiedzieć co i jak....

W sobotę miałam wesele brata, przyjechaliśmy z wesela o 5 rano, połozyłam się do łózka i straciłam przytomność! do tego dostałam ataku epileptycznych drgawek.... nie wiem co się ze mną działo, mąż wezwał karetkę, wylądowałam na położnictwie - mało co pamiętam , w sumie w niedziele po południu doszłam mniej więcej do siebie.... nie mogli znaleźć tętna małej - co za stres! w końcu udało się znaleźć... ordynator oddziału mnie zbadał, bo nie było mojej gin na dyżurze.... mała waży już ponad 3kg! i wg niego termin porodu przesuwa się na 16 lipca!

Sama już nie wiem na kiedy się szykować, czy 4 sierpnia czy 16 lipca.... nie patrząc to 3 tyg rożnicy, więc nie mało....

W niedziele wieczorem podłączyli mnie pod ktg i panika! skurcze porodowe... zaczęli ładować we mnie kroplówki i zastrzyki na zatrzymanie, no i nadal jesteśmy w dwupaku

Czyżbym była teraz pierwsza w kolejce do porodu? muszę spakować torbę i zacząć prać ciuszki małej - mąż z tego stresu w niedziele poskręcał meble dla małej

buziaki

ojejciu
ale musiałaś się wystraszyć, kamień z serca mi spadł jak przeczytałam że już wszystko ok uważaj na siebie i odpoczywaj dużo

tak teraz jesteś chyba pierwsza, a potem ja? o jacie
ja się przyznam że już mam torbe spakowaną w sobote zrobiliśmy z tż zakupy i mamy już prawie wszystko dla Natalci no i dla mnie do szpitala, a że nie widziałam sensu w tym żeby to chować po szafkach to włożyłam od razu do torby i sobie czeka

Napisane przez stubbornme

melabn - napewno będę szła do innego ginekologa;
a nie kąpałam się - właśnie brałam prysznic i to nie gorący stąd to przerażenie... wciąż nie wiem o co ma chodzić z tym, że to wina cytologi...

emigra musze iść do innego. dopiero w środę mam wizytę; a wponiedziałek idę na betę żeby być spokojną. Ale po radach dziewczyn zwizażu to jak wróci takie plamienie i bóle to pojade na izbę przyjęć... może zbytnia panika - ale skoro mam być odpwoiedzialana za dwie osoby to powinnam dbać o siebie.

ten lekarz co opisałaś kochana to kopmetny konował kompletny brak wyczucia
nie martw się już, widziałam ze beta wyszła ładna to nic tylko się cieszyć i iść do innego ginka za tydzień-dwa a jak z plamieniami, ustąpił?

Napisane przez niunia1401

hej laski niebijcie mnie
przepraszam ze niezagladalm ale naprawde brak czasu i ogolnie dzis jestem ale przez najblizsze kilka tyg znow mnie niebedzie,otrzymalam wiadomosci w profilu,basimka i asia dzieki za troske
laski no to tak,wzielam sobie na glowe duzy projekt i od rana do wieczora niema mnie w domu projekt jest naprawde kasowy i musze na nim byc,kosztem iva niestety bo od 5 rano jest u mojej mamy,ale juz niedlugo koniec
drugi nowa wiadomosci jest taka ze bylam przy porodzie kolezanki i uwierzcie niesamowite przerzycie patrzec na to wszystko z boku ale z takiego bliska jak wychodzi maly czlowieczek,niesamowite przerzycie,bylam pierwsza ciocia malego alanka i polozna byla zemnie dumna ze pomagalam przy calym porodzie jak wyskoczyl to ochlapal mnie cala wodami polodowymi normalnie masakra byla ale naprawde niezapomniane przezycie

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------

nienadrobie was bo wy juz kolejna czesc piszecie mam nadzieje ze mamy nowe fasolki i wszystkie ciezarowy czuja sie dobrze buziaki laseczki
a zapomnialam dodac z ivem jest jak bylo rosnie dobrze jest naprawde kolos prawie 9 kg wazy,a serduszka ciagle pilnuja bo do teraz sprawa sie niewyjasnila niestety

ojej, to musi być niesamowite tak towarzyszyć przy porodzie
pracująca mamusia

Napisane przez Scio

Jak już uda mi się ją nakarmić to śpi spokojnie 2,5 -3 godziny, ale samo karmienie czasem to 1,5h. Ona je bardzo łapczywie i tak nerwowo się przystawia, górną wargą dobrze łapie, ale dolną ma troche wsuniętą pod górną (ma taki dziubek po ojcu) i dolną łapie tuż za sutkiem.

Mela karmie małą na leżąco i na siedząco i w obu pozycjach jest to samo. We wtorek pojdziemy do lekarza zobaczyc czy przybiera.

W ogóle jakiś smutek mnie dopada. Wszystko denerwuje. A najbardziej, ze wszyscy wiedzą co powinnam a co nie. Nie rozumiejąc, ze teraz to potrzebny mi jest tylko spokój i odpoczynek, zeby jakoś z Agatą się zgrac i wrócić do żywych.

Przyzwyczaicie się obie kochana i pewnie z jedzonkiem się Agatki poprawi

a tych wszystkich mądralińskich pogonić ja już wiem że to będzie mnie niesamowicie denerwować, a ja lubie wszystko po swojemu

Napisane przez mariiasia

witam,
nazywam się mariiasia i wraz ze swym tżcikiem staramy się o dzidzię
bardzo proszę o dopisanie mnie do listy OM 03.06 kolejna powinna być 30,06. i możemy uznać, ze to oficjalny pierwszy miesiąc starań.
pozdrawiam!!

hej koleżanko
i na udane staranka

Napisane przez lisek15

Witamy po bardzo długiej nieobecności.

Byłam we wtorek w Katowicach,a jak wróciłam (dodam,że późno) to musiałam dopakować walizki i pojechaliśmy do Francji. Zachaczyyliśmy również o Szwajcarię ,a dokładnie o Genewę.
Olek zniósł drogę bardzo dzielnie i nie złościł się. Także jesteśmy z niemo dumni.
DODATKOWO MUSZĘ SIĘ PRZYZNAĆ<ŻE 05.07.20111 BĘDĘ BRONIŁA PRACĘ MAGISTERSKĄ!!!! W końcu

Niestety teraz ni mam czasi jak tylko się odnajdę to zaraz się pojawię. Mam nadzieję,że nastąpi to jutro popołudniu jak wrócę z Katowic.

Pola gratuluję ANIOŁKA !!! Niech Cię pilnuje.

w końcu!
Fajny wypad tylko pozazdrościć

Basimko, dla Polci chrzcinowe buziaczki mam nadzieję że wytrzymujesz z goścmi bo pamiętam że mieli długo u Was się gościć


Wczoraj miałam wizyte
Szyjka skróciła mi się o 1/3 długości przez ostatni miesiąc, więc nie fajnie - dostałam jakieś tabletki rozkurczowe które mam brać co 6 godzin i mam dużo odpoczywać, leżeć. Do Wojtaska moge chodzić ale też mam się nie przemęczać mam zrobić znowu morfologie (oby w końcu anemia ruszyła w dobrą strone ) mocz i HBS. Następna wizyta za 2 tygodnie żeby konrolować tą szyjke. Teraz Niuni nie mierzył/ważył będziemy ją dokładnie oglądać i mierzyć na następnej wizycie dla mnie najważniejsze że ma śliczne serduszko i piękny kregosłupek, wygląda na zdrowusią dziewczynke

[Basima]

Hej Laski
Czekajaca jasne,że Cie pamiętamy
Dziewczyny ja odliczam minuty do odjazdu gości jutro całe towarzycho odjedzie w sina dal i zapanuje cisza.Burdel mam taki w domu jakby przeszło tornado, nie wiem kiedy ja to posprzątam

[melabn]

acelinka mam nadzieje ze leki pomoga

[Myysiaaa]

acelinka no to trzymaj sie kochana sluchaj lekaza i duzo lez a w ktorym tc jestes i jaka masz szyjke?
bo mnie sie skrocila mocno w 7miesiacu tez mialam duzo lezec oczywiscie tego nie robilam na szczescie bylo dobrze juz pozniej i z tego wszystkiego pewnie bym jeszcze przenosila...

basima wspolczuje ale bedziesz juz miala luzik tylko teraz to sprzatanie...

[mariiasia]

Napisane przez acelinka

(...)

Wczoraj miałam wizyte
Szyjka skróciła mi się o 1/3 długości przez ostatni miesiąc, więc nie fajnie - dostałam jakieś tabletki rozkurczowe które mam brać co 6 godzin i mam dużo odpoczywać, leżeć. Do Wojtaska moge chodzić ale też mam się nie przemęczać mam zrobić znowu morfologie (oby w końcu anemia ruszyła w dobrą strone ) mocz i HBS. Następna wizyta za 2 tygodnie żeby konrolować tą szyjke. Teraz Niuni nie mierzył/ważył będziemy ją dokładnie oglądać i mierzyć na następnej wizycie dla mnie najważniejsze że ma śliczne serduszko i piękny kregosłupek, wygląda na zdrowusią dziewczynke

odpoczywaj i się nie stresuj a na pewno wszystko będzie dobrze

[Basima]

Napisane przez Myysiaaa

acelinka no to trzymaj sie kochana sluchaj lekaza i duzo lez a w ktorym tc jestes i jaka masz szyjke?
bo mnie sie skrocila mocno w 7miesiacu tez mialam duzo lezec oczywiscie tego nie robilam na szczescie bylo dobrze juz pozniej i z tego wszystkiego pewnie bym jeszcze przenosila...

basima wspolczuje ale bedziesz juz miala luzik tylko teraz to sprzatanie...

Do soboty chyba będe sprzątała.

[mariiasia]

dziewczyny, może któraś z was mi coś podpowie.
leczę się na niedoczynność tarczycy i hiperprolaktynemię. często miałam tak, że pod odstawieniu leków w momencie pojawiało się mleko w piersiach i to że tak powiem leciało ciurkiem, do tego dochodziły bóle głowy potworne no i blokowało mi @
a teraz gdy staramy się o dzidzię, pierwszy raz mam mleko w piersiach ale samo nie leci, piersi bardzo się powiększyły i czuję jakby mi normalnie do ziemi rosły. wczoraj czułam lekkie skurcze w brzuchu jak przed @ a dziś czuję się świetnie. trochę tylko spać mi się chce.
planowo @ powinna się pojawić w pt, więc wiem, że to za wcześnie na cokolwiek, ale waham się co zrobić, bo jeśli to mlekotok patologiczny to powinnam wziąć większą dawkę norprolacu, a jeśli prolaktyna skoczyła po zapłodnieniu (nie wiem czy to możliwe) to absolutnie nie wolno mi brać.
nie mogę dodzwonić się do mojego lekarza, więc chociaż tu napisałam co mnie gryzie

[motylek85]

basimka, Poleńka ślicznie wyglądała pięknota mała i widzę, że miała sukienusię, którą też oglądałam dla mojej chrześnicy... a no właśnie, nie wiem czy się chwaliłam? będę mamą chrzestną Julki (córeczki siorki ciotecznej tż - tej co tak długo przenosiła)

Lisku!!! no to trzymam kciuki za obronę ja byłam w niedzielę w wawie na seminarium a tu do licha seminarium nie było... profesorek se wziął i nie przyjechał a to ostatnie seminarium w tym roku... no ale mam mu pracę wysłac (wydrukowaną) do domu...

mariiasia o matko ja w ogóle nie mam pojęcia co ci poradzic... nigdy o czymś takim jak piszesz nie słyszałam ale jak nie wolno w ciąży to może lepiej nie bierz tego norprolacu, tak w razie co

[motylek85]

a teraz trochę się pochwalę Olem