Dziewczyny jak maliny cz. XIII

[Basima]

Asik ja przed ciążą to mogłam solić wszystko w takich ilościach,że szok dopiero gino mi powiedział basta i dzięki ciązy przestałąm praktycznie solić

[aa2]

Napisane przez Basima

Asik ja przed ciążą to mogłam solić wszystko w takich ilościach,że szok dopiero gino mi powiedział basta i dzięki ciązy przestałąm praktycznie solić

no ja niestety bez soli nie dam rady i tak ograniczyłam jak tylko sie dało

pytałam o to solenie itd to głównie nie jejsc za duzo zeby nie zatrzymywac soli w organizmie ale tez nie nalezy rezygnowac całkowicietez własnei zeby troche tej wody jednak było -jakoś tak mi tłumaczyła znajoma lekarka w każdym razie mówiła ze całkowicie nie musze
no i na razie nei puchne a czesto od nadmiaru soli ponoć tak jest jakby sie co działo odstawiam od razu-nie wiem co wtedy bede jejsc ale co tam poradze sobie hehe

[Basima]

Napisane przez aa2

no ja niestety bez soli nie dam rady i tak ograniczyłam jak tylko sie dało

pytałam o to solenie itd to głównie nie jejsc za duzo zeby nie zatrzymywac soli w organizmie ale tez nie nalezy rezygnowac całkowicietez własnei zeby troche tej wody jednak było -jakoś tak mi tłumaczyła znajoma lekarka w każdym razie mówiła ze całkowicie nie musze
no i na razie nei puchne a czesto od nadmiaru soli ponoć tak jest jakby sie co działo odstawiam od razu-nie wiem co wtedy bede jejsc ale co tam poradze sobie hehe

Nie no ja tak w ogóle to coś solę ale dzięki ciąży nauczyłam się nie walić po kilogramie na kanapkę. Teraz np jak gotuje sobie ryz to go nie solę dopiero na talerzu więc mniej solę

[aa2]

Napisane przez Basima

Nie no ja tak w ogóle to coś solę ale dzięki ciąży nauczyłam się nie walić po kilogramie na kanapkę. Teraz np jak gotuje sobie ryz to go nie solę dopiero na talerzu więc mniej solę

myslałam ze udało Ci sie całkiem zrezygnować
kurcze ja tez waliłam duzo na kanapke az maż za głowe sie chwytał teraz dla dobra Marcelka ograniczam , no i męża mnie pilnuje, jakbys go czasem słyszała jak sie namarudzi ostatnio zjadłam pomidora całkowicie bez soli bo jak miałam słuchac męza to normalnie solic mi sie odechciało

a on drań zrobił sobie whisky z cola i saczy a mnei sie pyta ile wody wypiłam dziś i czy nie za mało -niezły co sam rarytasy a mnei o wode pyta

[Basima]

Napisane przez aa2

myslałam ze udało Ci sie całkiem zrezygnować
kurcze ja tez waliłam duzo na kanapke az maż za głowe sie chwytał teraz dla dobra Marcelka ograniczam , no i męża mnie pilnuje, jakbys go czasem słyszała jak sie namarudzi ostatnio zjadłam pomidora całkowicie bez soli bo jak miałam słuchac męza to normalnie solic mi sie odechciało

a on drań zrobił sobie whisky z cola i saczy a mnei sie pyta ile wody wypiłam dziś i czy nie za mało -niezły co sam rarytasy a mnei o wode pyta

A ja sączę winko , a co do solenia naprawdę idzie się przyzwyczaić, ja pamiętam jak waliłam sól do wszystkiego i moja mama zawsze mówiła dziecko nie sól tyle , a potem ciąża wszystko odmieniła tak więc solę a le np jak gotuję ziemniaki to nie walę łychy do gara tylko dopiero na talerzu szczyptę

[aa2]

Napisane przez Basima

A ja sączę winko , a co do solenia naprawdę idzie się przyzwyczaić, ja pamiętam jak waliłam sól do wszystkiego i moja mama zawsze mówiła dziecko nie sól tyle , a potem ciąża wszystko odmieniła tak więc solę a le np jak gotuję ziemniaki to nie walę łychy do gara tylko dopiero na talerzu szczyptę

winko powiadzas?
a ja wode z sokiem malinowym i tez dobra
ostatnio sobie wkreciłam ze woda lepiej smakuje mi z nietypowych szklanek i pije z takich do drynków , albo mam takie ładne rzeźbione z sobieskiego , a ostatnio piłam z takiego dużego kielicha do wina no i jakos mi lepiej smakowała

[Basima]

Napisane przez aa2

winko powiadzas?
a ja wode z sokiem malinowym i tez dobra
ostatnio sobie wkreciłam ze woda lepiej smakuje mi z nietypowych szklanek i pije z takich do drynków , albo mam takie ładne rzeźbione z sobieskiego , a ostatnio piłam z takiego dużego kielicha do wina no i jakos mi lepiej smakowała

Asik jak alkoholiczka, ale pomysl jeszcze tylko po porodzie jakieś 7-9 mcy karmienia i wypijesz sobie i winko i piffffko

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Asika napiszę Ci cos na priv oki?

[aa2]

Napisane przez Basima

Asik jak alkoholiczka, ale pomysl jeszcze tylko po porodzie jakieś 7-9 mcy karmienia i wypijesz sobie i winko i piffffko

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Asika napiszę Ci cos na priv oki?

ok napisz

spoko ni emam parcia na alko ale pogadac sobie lubie, a sposoby picia wody to dlatego ze mi sie opiła a nic innego nei lubie wiec zmieniam szklanki i jakoś zawsze mi lepiej smakuje

[Basima]

napisałam i nic nie pokazało się, a pisałam,że ja w ciąży też piłam w kielichu od wina sok z wodą

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Oki Asik spadam bo jutro o 5:30 trzeba wstać do pracy jak ja czekan na jakieś dłuższe wolne
Spokojnej nocki dla Ciebie i Marcelka, palne jeszczae papieroska i idu prycho wziąć a potem chrapanko

[aa2]

Napisane przez Basima

napisałam i nic nie pokazało się, a pisałam,że ja w ciąży też piłam w kielichu od wina sok z wodą

---------- Dopisano o 23:39 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Oki Asik spadam bo jutro o 5:30 trzeba wstać do pracy jak ja czekan na jakieś dłuższe wolne
Spokojnej nocki dla Ciebie i Marcelka, palne jeszczae papieroska i idu prycho wziąć a potem chrapanko

no wyspij sie wyspij
ja zamierzam jutro conajmniej do 10 leniuchować -oczywiscie z wyjsciem na siku
dobranoc

[emigra]

dzien doberek

Napisane przez aa2

a on drań zrobił sobie whisky z cola i saczy a mnei sie pyta ile wody wypiłam dziś i czy nie za mało -niezły co sam rarytasy a mnei o wode pyta

Napisane przez aa2

winko powiadzas?
a ja wode z sokiem malinowym i tez dobra
ostatnio sobie wkreciłam ze woda lepiej smakuje mi z nietypowych szklanek i pije z takich do drynków , albo mam takie ładne rzeźbione z sobieskiego , a ostatnio piłam z takiego dużego kielicha do wina no i jakos mi lepiej smakowała

[bella7]

Dziewczynki nie chcą jeść,są ospale nawet w porach karmienia się nie budzą. I znów będę tydzień czekać by nas wypisali. Słyszałam że mieli nas wypisać w ubiegłym tygodniu. Boże kiedy się ten koszmar skończy. Leże na hotelowym łóżku i becze.

[emigra]

Napisane przez bella7

Dziewczynki nie chcą jeść,są ospale nawet w porach karmienia się nie budzą. I znów będę tydzień czekać by nas wypisali. Słyszałam że mieli nas wypisać w ubiegłym tygodniu. Boże kiedy się ten koszmar skończy. Leże na hotelowym łóżku i becze.

Bellus, kochana, przykro mi .... ale malutkie potrzebuja czasu widocznie - w koncu jeszcze bylyby w brzuszku .... mam nadzieje ze niedlugo Was wypisza

[bella7]

My byłyśmy kwalfikowane do wypisu. Jak była piękna pogoda to jadły ile chciały aż im się ulewało niekiedy a teraz jak pada deszcz to śpią,ani się nie budzą. Ja już od prawie 8 tygodni jestem w szpitalu- jak słyszysz że dziecko umiera to dobija człowieka-ostatnio na naszym oddziale umarł chłopczyk... Albo na poważne wady,to dziękujesz Bogu,że Twoim dzieciom nic nie jest. Mnie po prostu wysiada psychika.

[acelinka]

Napisane przez Bika83

Emigruś proszę o aktualizację danych... 4 cs, ostatnia @ 14 czerwca, kolejna @ 11 lipca - zrobiłam dziś test - I kreska, mam nadzieję, że przywiozę sobie dzidziusia z wakacji, planujemy Skiathos jak się uda. Zmykam, bo ostatnie przeżycia nie nastrajają pozytywnie, chociaż moj wrodzony optymizm zaczyna pomału brać górę.

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie, nadzieję i kciuki

no i tak trzymać z optymizmem

Napisane przez aa2

Acelinka bravo za egzamin masz z głowy przynajmniej a staemu capowi udowodniłas ze tak czy siak zasługujesz na wysoką ocene

Napisane przez emigra

Acelinka, gratuluje zdania egzaminu - w takim razie wakacje czas zaczac cio?

dziękuję
tak wakacjować już mogę

Napisane przez aa2

a w ogóle Marcel od wczoraj chyba od czasu do czasu kopie mnie po pecherzu bo mam takie uczucie jakby tam przed "małą " takie dziwne uczucie jakby przy niejk ktos mi gmerał no i tak mysle czy to nie mój mały łobuziak od środka mnie tam puknie i dltego tak dziwnie?

pewnie to Marcel tam na dole się gimnastykuje

Napisane przez aa2

a on drań zrobił sobie whisky z cola i saczy a mnei sie pyta ile wody wypiłam dziś i czy nie za mało -niezły co sam rarytasy a mnei o wode pyta

a to Ci małż
mnie też do alkoholu jakoś specjalnie nie ciągnie, zawsze jest piwko bezalkoholowe jak coś, nawet w piątek na panieńskie niosłam swoje piwko w torebce

Napisane przez bella7

Dziewczynki nie chcą jeść,są ospale nawet w porach karmienia się nie budzą. I znów będę tydzień czekać by nas wypisali. Słyszałam że mieli nas wypisać w ubiegłym tygodniu. Boże kiedy się ten koszmar skończy. Leże na hotelowym łóżku i becze.

ojej
kochana to wszystko dla dobra dziewczynek, wytrzymałyście tak długo to i jeszcze tydzień wytrzymacie

Uciekam sprzątać - sprzątanko z rana jak śmietana

[emigra]

Napisane przez bella7

My byłyśmy kwalfikowane do wypisu. Jak była piękna pogoda to jadły ile chciały aż im się ulewało niekiedy a teraz jak pada deszcz to śpią,ani się nie budzą. Ja już od prawie 8 tygodni jestem w szpitalu- jak słyszysz że dziecko umiera to dobija człowieka-ostatnio na naszym oddziale umarł chłopczyk... Albo na poważne wady,to dziękujesz Bogu,że Twoim dzieciom nic nie jest. Mnie po prostu wysiada psychika.

Domyslam sie, jak to jest ciezko .... ale chyba juz nic wiecej nie mozesz zrobic, jak czekac, az beda jesc powiedzmy na tyle regularnie zeby lekarze Was wypisali ,...

[bella7]

No niby to swoje minimum zjadają,ogólnie lekarze pozwolili jeść do woli. Zjadały już po 60ml. No nie wiem,może to pogoda.

[emigra]

Napisane przez bella7

No niby to swoje minimum zjadają,ogólnie lekarze pozwolili jeść do woli. Zjadały już po 60ml. No nie wiem,może to pogoda.

Kazdy ma gorszy dzien .... trzymam za Was kciuki

[Myysiaaa]

dobry

u nas pogoda do bani pada i jest okropnie az sie z lozka nie chce wychodzic
kurcze wekend tak szybko zlecial ze nawet nie zdarzylam do was zajrzec
w sobote buszowalismy po sklepach a w niedziele bylismy na urodzinach bratowej
po za tym Oli zrobila sie jakas niegrzeczna szczypie mamusie gryzie, marudzi, od dwoch dni spi z nami bo w lozeczku ciagle sie budzi masakra jakas nie wie co sie jej stalo
ale zaczynam jej juz podawam co nie co tego co my jemy np ziemniaczki z kurczaczkiem z obiadku albo troszke chlebka z szyneczka zajada sie az sie jej uszka trzesa za to moich zup nie chce wcinac....

bella glowa do gory oby szybko was wypisali
lisku spóźnione zyczenia dla olusia z okazji ukonczenia 7miesiaca zycia
marlenko zagladaj do nas czesciej

[Basima]

Hej cipochy ale dzisiaj dzień leje, zimno ech pogoda do du.....
Bella rozumiem cie co czujesz, ja tez płakałam w szpitalu jak nie wiedziałam kiedy nas wypiszą, ale potem sama sobie wytłumaczyłam,że to dla naszego dobra, wiem,że juz nie wyrabiasz bo ciągle musisz jeździc do dziewczynek , ale pamiętaj jeszcze trochę i będziecie razem , a co do pogody jak jest tak szaro to moja Polka tez jest senna i marudzi przy jedzeniu więc to zdrowy objaw

[aa2]

dzień doberek kochane kobity
Emigra a ty co przyszłas wczoraj sypnełas przepisem na sałatke i uciekłas he he no ładnie
Bella kochana szkoda ze znów musicie zostac ale moze to juz ostatni raz? kurde dzieci czasem sa marudne itd moze dlatego nie chca amac? mam andzieje ze za chwile sie poprawi i bedzie lepiej): trzymam za to kciuki zasługujesz na to aby cieszyc sie juz nimi w domku

zjadłam bułe z pasztetem mniam dawno nie jadłam bo maż naczytał sie w necie ze nei wolno i mi nie dawał dzis pozwolił nareszcie zjadłam z takim smakiem jakbym conajmniej jakies najlepsze danie wcvinała hehe

[kliwia]

Dzien dobry moje krolewny

przepraszam ze tak jestem tutaj z doskoku, ale panuje nad 2 watkami na wizazu i nie ograniam juz innych

Moja corcia wczoraj skonczyla pol roku szybko zlecialo
i w prezencie dala mi 1,5 godzinny koncert w nocy nie wiem o co jej chodzilo

marlenka a jak Ci idzie teraz podawanie picia Wojtkowi?
Ja powoli wprowadzam MM dla malej, dostala na razie 2 razy i wypila po 60ml
ale nie chce zbytnio innego picia pic, i miala raz problem po tym MM - moze sie jakos przekona. Czasami pije a czasami wypycha butle z buzi i koniec.

Ja karmie cyckiem ciagle, ale juz 4 razy na dobe. wyeliminowalam 2 karmienia - ktore zastapilam deserem owocowym i obiadem Zobaczymy jak pojdzie dalej

Pogoda u nas dzi w wielka kratke, przed chwila bylo oberwanie chmury a teraz swieci slonce


Przesylam pozytywne wibracje staraczkom

[melabn]

Dobry
kliwia dla Zuzinki

[trooskava]

Napisane przez bella7

Dziewczynki nie chcą jeść,są ospale nawet w porach karmienia się nie budzą. I znów będę tydzień czekać by nas wypisali. Słyszałam że mieli nas wypisać w ubiegłym tygodniu. Boże kiedy się ten koszmar skończy. Leże na hotelowym łóżku i becze.

Bella nie martw się bądź dobrej mysli, to dla waszego dobra. a to ze małe przy pogodzie marudza to moim zdaniem dobry objaw marudzą jak wszyscy ludzie jak im sie cos nie podoba badz dobrej mysli bedzie dobrze. wszytskie tu o was myslimy i kciuki trzymamy

Napisane przez kliwia

Dzien dobry moje krolewny

przepraszam ze tak jestem tutaj z doskoku, ale panuje nad 2 watkami na wizazu i nie ograniam juz innych

Moja corcia wczoraj skonczyla pol roku

Przesylam pozytywne wibracje staraczkom

dla Zuzinki za pol roczek

[aa2]

Kliwia gratki dla Zuzi za pól roczku wpadaj do nas czesiej przy dzieciatku cieżko wiem ale my tu o wszystkich pamietamy i fajnie wiedzieć co u was

Truskava a jak tam u Ciebie? kiedy dokładnie na wakacje sie wybieracie?

[Basima]

100 lat dla Zuzi

[Myysiaaa]

zuziu wszystkiego naj z okazji skonczenia 6miesiecy

ja juz tu chyba nie pasuje ostatnio nie potrafie sie wpsowac a moje posty sa "ignorowane"...

[aa2]

Napisane przez Myysiaaa

zuziu wszystkiego naj z okazji skonczenia 6miesiecy

ja juz tu chyba nie pasuje ostatnio nie potrafie sie wpsowac a moje posty sa "ignorowane"...

ej tam, chyba Ci sie wydaje
ja tam z karmieniem itd nie pomoge bo jeszcze Marcel siedzi w brzuszku a mamusia jak zaglądaja to przeciez piszą ci jak było u nich
wiesz teraz nas tu mniej to moze tez mniej tych wpisów i dlatego takie odniosłas wrażenie?


a mi przyszły body 3 sztuki za całe 11,25 z przesyłka hehe lubie polowania
P6200998.jpg

[Myysiaaa]

Napisane przez aa2

ej tam, chyba Ci sie wydaje
ja tam z karmieniem itd nie pomoge bo jeszcze Marcel siedzi w brzuszku a mamusia jak zaglądaja to przeciez piszą ci jak było u nich
wiesz teraz nas tu mniej to moze tez mniej tych wpisów i dlatego takie odniosłas wrażenie?


a mi przyszły body 3 sztuki za całe 11,25 z przesyłka hehe lubie polowania
Załącznik 4037662

moze jestem przewrazliwiona

fajne bodziaki, przyjedz do mnie to pojdziemy do lumpka na lowy tak to upolujesz caly wór ciuszkow za grosze i to jakie fajne

[aa2]

Napisane przez Myysiaaa

moze jestem przewrazliwiona

fajne bodziaki, przyjedz do mnie to pojdziemy do lumpka na lowy tak to upolujesz caly wór ciuszkow za grosze i to jakie fajne

a wiesz ze to wcale nie głupi pomysł
a w jakie dni tam takie polowanko?
kurde musiałabym meza na zostawienie mi autka namówic