|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2020-07-06, 17:11 | #4351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
umarłam
__________________
sun goes down |
2020-07-06, 18:32 | #4352 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Ja dziś na wszystko jedno zawiozłam papiery do NZOZu. Może akurat się uda. Nie udało mi się z nikim porozmawiać, bo wiadomo - covid i ograniczenia, ledwo to podanie wzięli ode mnie.
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-07-06, 19:10 | #4353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894 |
|
2020-07-06, 19:34 | #4354 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-07-06, 19:51 | #4355 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
@siabra - mocne kciuki, żeby udało Ci się stamtąd odejść jak najszybciej.
@Karla Elecktra omg co za rozmowa... ja bym chyba była mocno poirytowana już po pierwszym pytaniu. Podziwiam, że coś tam jednak na to odpowiedziałaś. Super, że teraz było fajnie na rozmowie @Kayko a jak długo szukasz? Ja myślę, że cv warto wysyłać nawet codziennie, jeśli znajdą się interesujące Cię oferty. Nigdy nie wiesz, gdzie Cię wybiorą. @NightwishLove trzymam kciuki! @Misthios rozbawiłaś mnie tym odbiorem porodu, może zacznę to sprzedawać na rozmowach kwalifikacyjnych Ale myślę o sobie tak samo No hejka. Ja musiałam dojść do siebie, bo miałam ostatnio kiepski czas, nie tylko przez wywrotkę. Nic mnie już mocno nie boli, ale mam siniaka na pół łydki, poobijane łokcie. już się nie wczuwam Z info ze strony placu boju w sprawie pracy - zmobilizowałam się w sobotę i wysłałam kilka cv Daję sobie czas teraz na relaks i zajęcie sie innymi sprawami, trochę odpuszczam kurczowe poszukiwania, z myślą, że jak ma coś wpaść to wpadnie. Mam pewnie kilkanaście tygodni na zmianę pracy bez konieczności zrywania się fizycznie z biura i odrabiania później tego... Teraz miałam pierwszy taki weekend, że sobie spałam do 9, oglądałam filmy wieczorem, robiłam co chciałam cały dzień bez żadnych dodatkowych zajęć... Dzisiaj bylam w biurze i wiem, że na 99% nie wrócimy do końca wakacji, a we wrześniu, październiku może ktoś tam wróci na stałe, natomiast tak permanentnie to nie... przykro mi jakoś. Przywiozłam ulubione łyżeczki i kubek do ziół :brzyda l: Czuję, że to musi być dla nas dobry tydzień Ja się zaraz udaję spać, jestem dzisiaj maksymalnie zmęczona. |
2020-07-07, 07:36 | #4356 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87981816]@siabra - mocne kciuki, żeby udało Ci się stamtąd odejść jak najszybciej.
@Karla Elecktra omg co za rozmowa... ja bym chyba była mocno poirytowana już po pierwszym pytaniu. Podziwiam, że coś tam jednak na to odpowiedziałaś. Super, że teraz było fajnie na rozmowie @Kayko a jak długo szukasz? Ja myślę, że cv warto wysyłać nawet codziennie, jeśli znajdą się interesujące Cię oferty. Nigdy nie wiesz, gdzie Cię wybiorą. @NightwishLove trzymam kciuki! @Misthios rozbawiłaś mnie tym odbiorem porodu, może zacznę to sprzedawać na rozmowach kwalifikacyjnych Ale myślę o sobie tak samo No hejka. Ja musiałam dojść do siebie, bo miałam ostatnio kiepski czas, nie tylko przez wywrotkę. Nic mnie już mocno nie boli, ale mam siniaka na pół łydki, poobijane łokcie. już się nie wczuwam Z info ze strony placu boju w sprawie pracy - zmobilizowałam się w sobotę i wysłałam kilka cv Daję sobie czas teraz na relaks i zajęcie sie innymi sprawami, trochę odpuszczam kurczowe poszukiwania, z myślą, że jak ma coś wpaść to wpadnie. Mam pewnie kilkanaście tygodni na zmianę pracy bez konieczności zrywania się fizycznie z biura i odrabiania później tego... Teraz miałam pierwszy taki weekend, że sobie spałam do 9, oglądałam filmy wieczorem, robiłam co chciałam cały dzień bez żadnych dodatkowych zajęć... Dzisiaj bylam w biurze i wiem, że na 99% nie wrócimy do końca wakacji, a we wrześniu, październiku może ktoś tam wróci na stałe, natomiast tak permanentnie to nie... przykro mi jakoś. Przywiozłam ulubione łyżeczki i kubek do ziół :brzyda l: Czuję, że to musi być dla nas dobry tydzień Ja się zaraz udaję spać, jestem dzisiaj maksymalnie zmęczona.[/QUOTE] Mój tydzień też się miło zapowiada (obym nie zapeszyła!!) - 2 dni pracy, 3 dni wolne i jedziemy w Bieszczady Żeby tylko pogoda dopisała W następnym tyg mam kiepski grafik (po nocy mam 1 dzień wolnego i potem na rano), także muszę się zresetować w ten weekend ---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 07:20 ---------- Cytat:
__________________
Książkoholiczka Edytowane przez siabra Czas edycji: 2020-07-07 o 07:39 |
|
2020-07-07, 08:04 | #4357 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Koronawirus nie zniknie prędko, o ile kiedykolwiek. Prawdopodobnie większa zachorowalność będzie sezonowa jak przy grypie i musimy nauczyć się żyć z tym wirusem. Czekanie na jego zniknięcie żeby ruszyć do poszukiwań pracy to czekanie na cud. Rozmowy rekrutacyjne odbywają się zdalnie ale też normalnie, tylko nie podaje się rąk na powitanie, dezynfekuje ręce przed wejściem do biura albo rozmawia się w maseczkach (ja tak miałam wczoraj).
Stałe godziny pracy i wolne weekendy to głównie praca biurowa. Edytowane przez Karla Electra Czas edycji: 2020-07-07 o 08:06 |
2020-07-07, 08:41 | #4358 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
U mnie już po porannym przeglądzie ogłoszeń - nic nowego się nie pojawiło w regionie.
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-07-07, 09:16 | #4359 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja byłam na rozmowie już na początku maja (chyba zaraz jak tu zaczęłam pisać) i typ siedział za taką pleksą jak w sklepach mają. Równolegle miałam rozmowy z tel i video. Teraz to już luz, zazwyczaj siedzieliśmy w odstępie od siebie i tyle. Też nie podaję ręki. Jak spotykam się z klientami to czasem już ktoś mi podaje (ja zawsze podawałam przed koroną, uważam to za profesjonalne ). Przed koroną wypadła mi jedna rozmowa z firmie 1km ode mnie, miałam rozmowę zaraz przed wprowadzeniem kwarantanny, do dzisiaj nie widziałam ponownie ogłoszenia, więc pewnie zawiesili (no i zakładam, że mogliby do mnie dzwonić jednak).
|
2020-07-07, 09:17 | #4360 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja właśnie z firmy z żenującym poziomem dostałam telefon że ,,niestety się nie udało" ale zapytała, czy w ramach kolejnej rekrutacji wewnętrznej może przesłać moją rekomendację innemu dyrektorowi.
Z jednej strony czuję ulgę, z drugiej trochę szkoda bo miałam to jako plan B. No trudno. |
2020-07-07, 09:30 | #4361 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
BTW ciekawe na które, z tych kretyńskich pytań źle odpowiedziałaś, że jednak się nie udało
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-07-07, 09:34 | #4362 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Może miałam usunąć śląskie z epidemią albo być ciężko pracującą mrówką.
|
2020-07-07, 10:23 | #4363 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja byłam tylko na jednej rozmowie "na żywo" na początku maja i było to normalne spotkanie z podawaniem ręki, żadnych odstępów itp. Odkładanie poszukiwań pracy ze względu na koronawirusa wydaje mi się szukaniem wymówki do nie pracowania prawde mówiąc.
Ja wczoraj wysłałam 2 Cv, jedno zupełnie bezsensownie ale po prostu chciałam "coś" zrobić i mieć zaliczona aplikacje na wczorajszy dzień a drugie na staż bo chciałabym pracować inaczej niż do tej pory a nie mam w zasadzie żadnych kwalifikacji do stanowisk ogólnie nazywanych "biurowymi". Co chwilę widzę ponawiane ogłoszenia na które już aplikowalam, ja rozumiem że nie chcieli akurat mnie ale wydaje mi się dziwne że nie znaleźli nikogo kto spełniłby ich oczekiwania jak dostali ponad 100 nadeslanych aplikacji w przypadku pracuj.pl albo ogłoszenie ma np. 4000 wyświetleń na olx więc domyślam się że też ponad 100 osób na nie odpowiedziało. I dziwi mnie też to że niektóre z moich aplikacji nie zostały nawet otwarte (pracuj.pl), gdzie zgłosiło się mniej niż 25 kandydatów więc raczej nie zniknelam w tłumie a rekrutacja zakończyła się np. 2 tyg temu. Karla Electra przykro mi że nie wyszło ale to jakaś dziwna akcja była z ta rozmowa :/ |
2020-07-07, 10:52 | #4364 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Ciężko pracującą mrówką z kreatywną trąbą słonia! Ja w tym tygodniu wysłałam może ze cztery CV więc nawet nieźle, jak na to, że dopiero jest 12 we wtorek Kto wie, może coś się wydarzy. W pracy zaś kombinują nad powrotem do biura.. A słyszałyście, że w Chinach ogłosili zagrożenie epidemią dżumy?
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
2020-07-07, 17:43 | #4365 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
. . .
|
|
2020-07-07, 18:19 | #4366 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Marijaa007 A konsultowalas z kimś CV? Może warto poprawić. Dużo wysyłasz CV?
__________________
Książkoholiczka |
2020-07-07, 20:48 | #4367 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
O matko, chyba muszę poczytać, bo z koroną też tak miałam w lutym, że jak to, serio Cytat:
Nie wiem, co oni muszą zrobić, ale ja nawet byłam na rozmowie w firmie, w której nie dostałam potwierdzenia otwarcia wiadomości, nie było statusu rozpatrywanie. Muszę zapytać koleżanki, jak to działa, bo to nie jest najwyraźniej opcja automatyczna bądź można to jakoś wyłączyć? Nie piszę oczywiście o cv wysylanych przez zewnętrzny (?) portal. Z tymi ilościami to ciężko stwierdzić. Ja tu u siebie aktualnie to już po wczorajszych cv widzę, że jest po 100 wysłanych, ale myślę, że też większość pracowników odpada. |
||
2020-07-07, 22:03 | #4368 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 2 572
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;87984443]
Nie wiem, co oni muszą zrobić, ale ja nawet byłam na rozmowie w firmie, w której nie dostałam potwierdzenia otwarcia wiadomości, nie było statusu rozpatrywanie. Muszę zapytać koleżanki, jak to działa, bo to nie jest najwyraźniej opcja automatyczna bądź można to jakoś wyłączyć? Nie piszę oczywiście o cv wysylanych przez zewnętrzny (?) portal. Z tymi ilościami to ciężko stwierdzić. Ja tu u siebie aktualnie to już po wczorajszych cv widzę, że jest po 100 wysłanych, ale myślę, że też większość pracowników odpada.[/QUOTE] Właśnie strasznie mnie to nurtuje czy pracodawca moze tą opcję wyłączyć |
2020-07-07, 23:49 | #4369 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 10 712
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Treść usunięta
|
2020-07-08, 06:29 | #4370 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Co do dżumy to sobie wygooglowałam po Twoim pytaniu - hmmm... ewidentnie rok 2020 ma jakiegoś wirusa, proponuje jego ponowne wgranie
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|||
2020-07-08, 06:33 | #4371 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 1 466
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Trzymajcie za mnie kciuki,żebym wytrzymała do piątku, bo od kolejnego poniedziałku idę na urlop.
Muszę wszystko przemyśleć i się zastanowić. Coraz mocniej męczy mnie ta praca, codziennie wchodząc do pracy zastanawiam się, kiedy będzie 15,żebym mogła wyjść do domu. Jestem ciągle zmęczona i nie wyobrażam sobie kolejnych miesięcy w tej pracy. Wiem tylko tyle,że będę się starała znaleźć coś blisko zamieszkania, bo pandemia pokazała mi, że zawieszenie autobusów sprawiło,że nie miałam jak dojeżdżać do pracy, brałam wolne, urlopy, a potem kombinowałam... Ehh, muszę jakoś wytrzymać do piatku. |
2020-07-08, 09:27 | #4372 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Ja się wczoraj zaczęłam trochę martwić... planowałam wyjazd na wakacje i przeprowadzkę na kawalerkę pod koniec sierpnia z chłopakiem. Minął miesiąc poszukiwań, co prawda 2 firmy zaprosiły na rozmowy i przeszłam wszystkie etapy ale czuję, że zaczyna mi się palić grunt pod nogami. Ofert nadal mało, zaczął się sezon urlopowy w firmach, kończy mi się wynajem mieszkania za półtora miesiąca... Oszczędności mam, ale chciałam je odłożyć na kupno samochodu a nie na czas bez zatrudnienia.
Mojemu koledze z poprzedniej pracy chyba też nie idzie poszukiwanie nowej, bo wyświetla mój profil i ciągle ma stare stanowisko wpisane w zatrudnieniu. |
2020-07-08, 16:29 | #4373 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Mówisz o LinkedInie? To chyba popularne, nie uzupełniać od razu po zmianie, tylko poczekać na stabilizację (stałą umowę itp). Może nawet przezorne.
Zauważyłyście brak już od długiego czasu Vilgefortza? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-07-08, 18:18 | #4374 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Villa Auditore
Wiadomości: 4 553
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Zwykli ludzie nie wiedzą, ile dla kogoś zamkniętego znaczą książki ----- Ćwiczę
Maluję paznokcie |
|
2020-07-08, 22:17 | #4375 |
Zadomowienie
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cześć wszystkim . Od jakiegoś czasu szukam pracy. Obecnie pracuje w banku na obsłudze klienta, ale zarobki przeciętne i na dodatek praca z klientem, to nie jest coś, co chcę robić w życiu. Poza całkiem fajną, przyjazną atmosferą nic mnie tam nie trzyma. Motywuje mnie jeszcze to, że do grudnia mam umowę i jeśli będzie ona przedłużona, to już na czas nieokreślony, co wiążę się z dłuższym okresem wypowiedzenia niż obecnie, kiedy jeszcze mam umowę na czas określony. Wykształcenie niestety, ale tylko średnie. Do tego 3-letnie doświadczenie w banku. Szukam pracy, głównie, biurowej, bez konieczności obsługi klienta czy sprzedaży czegokolwiek. Jest ciężko, ale nie mam zamiaru się poddawać. W tym tygodniu wysłałam kilka CV. Z jednej oferty nawet dostałam telefon z zaproszeniem na rozmowę, ale w ofercie nie było podanych widełek wynagrodzenia, więc otwarcie o to zapytałam przez telefon (nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale uznałam, że po co ja czy rekruter mamy marnować czas na rozmowę, jeśli te widełki by mi nie odpowiadały) no i rekruter najpierw zaczął kręcić, że nie może mi podać, że najpierw rozmowa po czym zrezygnował z zaproszenia mnie na rozmowę. Ale jakoś nie żałuję .
Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
__________________
12.10.2015 |
2020-07-09, 07:56 | #4376 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Krosno
Wiadomości: 434
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
__________________
Książkoholiczka |
|
2020-07-09, 08:19 | #4377 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 993
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Wynagrodzenie to nadal temat tabu w polskich firmach... Mnie zapytali tylko na początku ile bym chciała zarabiać, podałam kwotę a na kolejnych 2 spotkaniach ani słowa nie pisnęli o wynagrodzeniu. Człowiek chodzi na spotkania, rozmawia z nimi, dojeżdża do firmy, marnuje czas swój i osób uczestniczących w rekrutacji a oni nie chcą powiedzieć, ile ostatecznie oferują pieniędzy. Dowiedziałabym się dopiero w momencie wyboru i podpisywania umowy.
Czy ten projekt nowelizacji kp, który zakładał na pracodawcy obowiązek zawarcia widełków finansowych w ogłoszeniu o pracę doszedł do skutku? |
2020-07-09, 10:47 | #4378 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 1 897
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Wysłanych CV : 18. Odzew: 3.
Po raz kolejny szukam pracy. W końcu podrepczę do UP po zasiłek i ubezpieczenie. Koronawirus dał mi się we znaki (strata klientów/mniejszy ruch na rynku/brak zleceń: okres wakacyjny) plus nie przedłużyli mi umowy na uczelni. Mam nieduże oszczędności, więc (jeszcze) nie panikuję. Skrótem: magister prawa bez aplikacji + nauczyciel języka angielskiego bez przygotowania pedagogicznego. Na rozmowach rekrutacyjnych do szkół językowych wypadam bardzo dobrze (zawsze mnie zatrudniają), ale stawki są tak niskie, że nigdy nie będę w stanie się z tego utrzymać, co przyznał mi szczerze właściciel jednej z szkół Na etat w szkole nie mam co liczyć (brak przygotowania pedagogicznego). Mam w rodzinie nauczycieli i mówią, że to strata czasu i pieniędzy. Do tej pory pracowałam jako lektor w firmach (i było okej - z zarobkami i klientami). Teraz są cięcia w budżecie przez wirusa, więc ze mnie zrezygnowano. Zastanawiam się, co ze sobą począć Koleżanka w identycznej sytuacji postanowiła pójść na kolejne studia. |
2020-07-09, 12:19 | #4379 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
Takie właśnie poszukwianie pracy po zwolnieniu jest najgorsze Co prawda nigdy nie byłam w tej sytuacji, ale rozumiem Twój stres. Nie bardzo masz jednak możliwość zrobienia czegoś w tej sprawie, więc pozostaje tylko szukać i mieć nadzieję, że coś się znajdzie. Niestety jest sezon ogórkowy, co sobie uświadomiłam właśnie te kilka dni temu i szukać będzie ciężej. A fakty są też takie, że wszystkie tutaj nie mamy chyba na tyle super doświadczenia w czymś, czego szukamy, żeby sobie ot tak wybierać. Trzymam kciuki, że coś jednak się zmieni. Moje prace to zawsze było jedno wielkie zaskoczenie, w sensie nie spodziewałam się ich. blindness_94 Żenujące z tą rozmową. Ja też nie ukrywam, że mam jakieś i chyba dosyć wysokie oczekiwania finansowe, ale nie wyobrażam sobie pójść do innej pracy przede wszystkim za niższą pensję niż mam teraz, nawet gdyby mnie uczyli tam wszystkiego i oferowaliby jakieś kosmosy. Rozwala mnie tajność wynagrodzeń w większości firm. Mam jednak nadzieję, że za te 5 lat będę sobie wspominać ten czas ze śmiechem, bo uda mi się już zdobyć tyle doświadczenia w docelowej branży. Mogłabym wrócić do tego, co robiłam wcześniej albo dalej szukać w logistyce w innej firmie, ale totalnie już tego nie chcę robić. I śmiem mieć jakieś wymagania Nic nie słyszałam, żeby ta nowelizacja przeszła, a mam koleżankę rekruterkę i pewnie by mi o tym powiedziała. @ParoslkaMaryPoppins a w jak dużym mieście mieszkasz? Wg mnie jako absolwent prawa, bez aplikacji , masz ogromne pole poszukiwań. W sensie z tym wykształceniem można zaczepić się na różnych stanowiskach związanych z obsługą administracyjnoprawną w różnych firmach. W dużych miastach jest oczywiście dużo łatwiej, kwestia chyba Twojego zamieszkania. Ja planuję iść na studia podyplomowe, ale dopiero po zmianie pracy (miałam iść w tym roku, ale ze względów finansowych i plan zakupu auta nie dam rady). Myślę, że najpierw praca, pierwsze doświadczenie, a dopiero potem studia. Jeśli mają coś dać to pracodawca może nawet do nich dopłaci. Ogólnie z językiem na poziomie pewnie C1/2 w dużym mieście powinnaś znaleźć pracę w rożnych działach bardzo szybko. Pytanie tylko, w jakim kierunku chcesz iść i co jesteś w stanie wykonywać. U mnie nic się nie dzieje, wyslałam wczoraj chyba z 5 cv (!), liczę na jakąś odpowiedź |
|
2020-07-09, 15:04 | #4380 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 212
|
Dot.: Pracy szukamy, ciągle się wspieramy i nigdy nie poddamy! cz. XV
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:17.