2021-05-11, 10:46 | #31 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Właśnie takie mam wyobrażenia o zwierzętach gospodarskich i nie chciałabym się tym zajmować. |
|
2021-05-11, 11:01 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 282
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Jeśli chodzi o uwiązanie do domu (brak możliwości wyjazdu, itp) u mnie w domu zawsze ktoś jest, na ten moment mam 3 koty, 2 psy i 2 gryzonie, wiec tym towarzystwem też się trzeba zająć, nie przeraża mnie to jakoś bardzo
Zresztą wolę to, niż rośliny - próbowaliśmy warzywniaka, ale nie wyszło, zostały tylko poziomki, borówki, maliny, krzaczek agrestu. U mnie wszystko jest w wersji mini, na własny użytek, nie mam czasu ani ochoty na prowadzenie gospodarstwa Wyobraziłam to sobie tak, że kupię gotowy kurnik, z 8 kurek, ogrodzę kawałek terenu i sobie będą chodzić i gdakać to że trzeba sprzątać to jasne - w sumie tego smrodu się obawiam, najbardziej nie lubiłam tego jak jeździłam na wakacje na wieś... z tym że tak bylo całe stado tego ptactwa no i nikt jakoś niesamowicie o porządek nie dbał Zostawiam to sobie w opcji do przemyślenia |
2021-05-11, 13:28 | #33 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Z ciekawości, na jakich terenach mieszkacie? Jak ktoś ma zwierzęta takie jak kury to domyślam się, że jest to taka bardziej prawdziwa wieś, a nie właśnie jakaś sypialnia miasta bądź miejscowość z gęstą zabudową (mi się wydaje, że to nielegalne trzymać kury na takiej wiosce działka przy działce, jeden dom przy drugim; a nawet jeśli legalne to chyba zwyczajnie jest to nie w dobrym zwyczaju? pochodzę ze wsi typu sypialnia i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał taką hodowlę na działce 7a bądź nawet dwa razy większej). Ja mieszkam w mieście, ale wychowałam się na wsi, spędzałam mnóstwo czasu na takiej typowej wsi. Nie mogę się doczekać, aż będę mogła sobie jeździć rowerem właśnie po takich uroczych wioskach, jak będzie kwitł rzepak. Chyba zwariuję Mam takie marzenie, żeby na jesieni życia odpalić agroturystykę. Marzy mi się też ciągle jakaś kawiarnią bądź miejsce skupiające innych ludzi. Właśnie na takiej prawdziwej wsi Lubię ludzi, wieś, więc to wydaje mi się dobrą opcją. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-11, 15:25 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Moja wieś ma gęstą zabudowę, teraz już jest mało rolnicza. Za to wieś TŻta ma rzadszą zabudowę i dużo jest tam rolników. On sam jest jednym z nich a do miasta mamy dość blisko, oboje około 10 km
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2021-05-11, 21:12 | #35 | ||
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Parę kurek dla siebie, w zasadzie nie ma przy nich roboty, zjedzą ci resztki bio, rzucisz ziarno, trawę skoszona. Fajna opcja. Tylko gnój od kur trzeba co jakiś czas wyrzucić Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Cytat:
No chyba, że masz koguta Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km |
||
2021-05-11, 22:55 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 282
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88697705]A uważasz to za jakkolwiek opłacalne? Moja mama zamawia jajka od zaufanej osoby i płaci 12 zł za mendel. Wg mnie to żadna cena w stosunku do jakości i braku pracy. Zwyczajnie nie chciałoby mi się uczyć instrukcji obsługi kur, nie chciałabym mieć syfu i pracy dodatkowej.
Z ciekawości, na jakich terenach mieszkacie? Jak ktoś ma zwierzęta takie jak kury to domyślam się, że jest to taka bardziej prawdziwa wieś, a nie właśnie jakaś sypialnia miasta bądź miejscowość z gęstą zabudową (mi się wydaje, że to nielegalne trzymać kury na takiej wiosce działka przy działce, jeden dom przy drugim; a nawet jeśli legalne to chyba zwyczajnie jest to nie w dobrym zwyczaju? pochodzę ze wsi typu sypialnia i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał taką hodowlę na działce 7a bądź nawet dwa razy większej). Ja mieszkam w mieście, ale wychowałam się na wsi, spędzałam mnóstwo czasu na takiej typowej wsi. Nie mogę się doczekać, aż będę mogła sobie jeździć rowerem właśnie po takich uroczych wioskach, jak będzie kwitł rzepak. Chyba zwariuję Mam takie marzenie, żeby na jesieni życia odpalić agroturystykę. Marzy mi się też ciągle jakaś kawiarnią bądź miejsce skupiające innych ludzi. Właśnie na takiej prawdziwej wsi Lubię ludzi, wieś, więc to wydaje mi się dobrą opcją. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] A czemu miałoby to być opłacalne? Te kury to raczej w formie hobby i do tego masz świeże jajka. Mieszkam na wsi z gęsta zabudowa, ale w niedalekiej odległości ludzie maja gospodarstwa. Ja mówiłam o 8 kurach Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-12, 05:05 | #37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 299
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-12, 07:08 | #38 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Na takiej typowej, polskiej wsi nie chciałabym mieszkać, ale na wakacje to wspaniałe miejsce. Z łezka oku wspominam dom mojego dziadka właśnie na takiej wsi - pola kukurydzy i wieczorne szabry z dzieciakami , upalne dni spędzane nad rzeką, las, wycieczki rowerowe po wsi, jeden wiejski sklep, w którym sklepowa znała wszystkich i wiedziała wszystko, żadnych ruchliwych dróg, bo wioska była w takiej niecce przez która nigdzie się nie dojeżdżało wiec ci co przyjeżdżali to sami miejscowi, a główna droga była jakiejś 15 minut pieszo, jakby na zewnątrz tej wiochy. Tam tez była biedronka i można było podjechać na większe zakupy. Na wakacje cudo, na dłużej nie. Fanka wsi do mieszkania nie jestem, ale spokojnych obszarów jak najbardziej - mieszkam w takiej dzielnicy domów jednorodzinnych gdzie na obrzeżach zaczyna się las i właśnie pod takim lasem mam dom, a w okolicy jest pare innych domów. Spokój, cisza, śpiew ptaków, zwierzęta leśne wszędzie na około. No nie ma dla mnie nic lepszego niż wyjść na taras, położyć się na leżaku i tak sobie słuchać tej natury. Zima sarenki przychodziły pod samo ogrodzenie i wyjadały jakieś korzonki ze skarpy, na której jest nasz dom. Przychodzi lisek, rodzina dzików (sztuk 15 - matka, ojciec i młode), bażanty. A ptaków (którym regularnie wieszam na ogrodzeniu nasiona do dziobania) od zatrzęsienia. Kontakt z natura ma działanie terapeutyczne i ja to serio odczuwam, obserwuje rośliny, zwierzęta i ich rytm życia i bardzo dobrze mi to robi. Za nic w świecie bym nie chciała wrócić do blokowiska w centrum miasta.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk |
2021-05-12, 08:04 | #39 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 8 729
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-12, 08:13 | #40 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Zgadzam się. U mnie jest tak pół na pół, niektórzy ciągle mają jakieś uprawy, bo widzę maszyny na podwórkach no i między domami są pola, na których ludzie pracują. Ale jest też sporo nowych domów albo rodzin, które już gospodarstwa nie prowadzą. Czasami maszyny i traktory hałasują, czasami sąsiad zrobi jakąś głośniejszą imprezkę z grillem albo coś w tym stylu. Cieszę się, że pomieszkałam w bloku, bo mam porównanie i jestem w stu procentach pewna, że wolę mieszkać w domu poza miastem. Obecnie mam do miasta wojewódzkiego jakieś 15 kilometrów i dla mnie jest okej. Dojazdy nie są uciążliwe, nawet jak codziennie jeździłam do pracy to nie narzekałam. |
|
2021-05-12, 08:48 | #41 |
Challenge(r) me!
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
My mielismy kury naprzeciwko, wlasnie taka mala grupke, moze z 10 sztuk. Ciagle wylazily z zagrody bo siatka byla za niska i lataly m.in. po naszym podworku. Wlasciciel malo o nie dbal i to bylo widac - w tym miejscu rosna bardzo wysokie chwasty, ktorych kury nie jadly - jak dluzej sie nie pojawial to kur nie bylo prawie zza tych chwastow widac. Ogolnie kury mi nie przeszkadzaly, ale juz jakis czas ich nie ma i nie tesknie.
|
2021-05-12, 08:52 | #42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
No czaję, ale kurcze to nadal zwierzęta, trzeba o nie zadbać, nie można właśnie chyba zostawić samych. To pracochłonne. Do tego właśnie niestety syf i smród. Nie wyobrażam sobie tego naprawdę na jakiejś małej powierzchni, poniżej kilkudziesięciu arów. Drugie, sprawdź, czy to nie jest zabronione. Jednak mieszkając w gęstej zabudowie nie żyje się w próżni i warto też pomyśleć o sąsiadach (domyślam się, że taka hodowla,choć maleńka, nie będzie zlokalizowana na srodku działki, tylko może przylegać do sąsiada...). No chyba, że wszyscy chowają to nie masz co rozkminiać tylko zapewnij im dobrą miejscówkę. Ja bym właśnie chciała mieszkać na wsi z dużym oddaleniem od sąsiadów, bo cenię intymność. Tzn. chciałabym nie musieć patrzeć na ogródek czy balkon sąsiada. Teraz mieszkam na ostatnim piętrze, skrajny balkon, z jednej strony sąsiadka sobie zabudowała balkon, że się nie widzimy, widok mam po horyzont i brak wysokich bloków zaglądających mi w okno (oraz plan zabudowy taki, że nic mi nie wyrośnie pod oknem za XX lat) - no poniekąd jest intymność Ale u tż widok na patio, środkowe piętro, vis a vis sąsiedzi z drugiej części bloku - nie przepadam za siedzeniem tam na balkonie Nie musiałabym słuchać czyjegoś darcia się (np. w rodzinnej wsi mieliśmy sąsiadkę, która wydzierała się przez 20 lat na dzieci i męża teoretycznie żadna patologia, ale ona miała taką ekspresję, nie potrafiła rozmawiać - teraz mieszka tylko z mężem i zalicza kosy z kolejnymi sąsiadami podobno xD). Marzy mi się też dużo trawy i morele, czereśnie, wiśnie i truskawki. Bezpośrednia bliskość lasu odpada. Z drugiej strony to chyba trzeba mieć lasy wokół siebie albo tereny rolnicze, żeby się nie dało ich odrolnić. |
|
2021-05-12, 09:02 | #43 |
Challenge(r) me!
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88699012]Z drugiej strony to chyba trzeba mieć lasy wokół siebie albo tereny rolnicze, żeby się nie dało ich odrolnić.[/QUOTE]
I tak i nie - ja mam na przyklad naprzeciwko rzeczke i tez tam nie wolno budowac. A dalej pastwisko z konmi - tez nie pod zabudowe. |
2021-05-12, 09:25 | #44 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
|
2021-05-12, 10:54 | #45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4 282
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88699012]No czaję, ale kurcze to nadal zwierzęta, trzeba o nie zadbać, nie można właśnie chyba zostawić samych. To pracochłonne. Do tego właśnie niestety syf i smród. Nie wyobrażam sobie tego naprawdę na jakiejś małej powierzchni, poniżej kilkudziesięciu arów. Drugie, sprawdź, czy to nie jest zabronione. Jednak mieszkając w gęstej zabudowie nie żyje się w próżni i warto też pomyśleć o sąsiadach (domyślam się, że taka hodowla,choć maleńka, nie będzie zlokalizowana na srodku działki, tylko może przylegać do sąsiada...). No chyba, że wszyscy chowają to nie masz co rozkminiać tylko zapewnij im dobrą miejscówkę.
.[/QUOTE] Mam sąsiadów tylko z jednej strony płotu, ogólnie są spoko, nie sądzę, żeby robili problemy ale na pewno zapytam. Co do sprzątania i zajmowania się zwierzętami - tak jak pisałam, właśnie o to chodzi, żeby w ramach hobby się nimi zajmować, moim priorytetem nie są jajka, to tylko bonus posiadania kur. Nie będę ich też zabijać na rosół, ani nic z tych rzeczy. w ogóle to myślałam o tych takich małych kurkach z "fryzurami" Co do ogrodzenia, to na pewno będzie to teren bezpieczny dla tych kur, mam psy, które biegają po podwórku, na naszym terenie są też lisy, więc przestrzeń musi być bezpieczna. Co do przepisów, to mieszkam na terenie wsi i jak wspominałam w niedalekiej odległości ludzie mają drób czy jakieś króliki, nawet krowy się trafiają. Za płotem mam uprawiane wciąż pole, więc jest to mimo wszystko wieś, co prawda oddalona od centrum miasta powiatowego o 2 km, ale nadal wieś. Póki co temat dalej kminię, szukam rozwiązań dzięki za wszystkie informacje |
2021-05-12, 10:55 | #46 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Wujek mój wyprowadził się na wieś żony i tam nie ma żadnych sklepów czy nawet kościoła. Jedna ulica, a domy po obydwu stronach. Takich wsi jest tam dużo. Nie są to raczej rejony z gospodarstwami rolnymi. Codzienny dojazd do pracy w Łodzi generalnie, lub do okolicznych miasteczek.
Takie coś z kościołem i sklepami to tam są małe miasteczka. Dużo więcej atrakcji niż na tej wsi nie ma. [1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88697705]A uważasz to za jakkolwiek opłacalne? Moja mama zamawia jajka od zaufanej osoby i płaci 12 zł za mendel. Wg mnie to żadna cena w stosunku do jakości i braku pracy. Zwyczajnie nie chciałoby mi się uczyć instrukcji obsługi kur, nie chciałabym mieć syfu i pracy dodatkowej. Z ciekawości, na jakich terenach mieszkacie? Jak ktoś ma zwierzęta takie jak kury to domyślam się, że jest to taka bardziej prawdziwa wieś, a nie właśnie jakaś sypialnia miasta bądź miejscowość z gęstą zabudową (mi się wydaje, że to nielegalne trzymać kury na takiej wiosce działka przy działce, jeden dom przy drugim; a nawet jeśli legalne to chyba zwyczajnie jest to nie w dobrym zwyczaju? pochodzę ze wsi typu sypialnia i nie wyobrażam sobie, żeby ktoś miał taką hodowlę na działce 7a bądź nawet dwa razy większej). Ja mieszkam w mieście, ale wychowałam się na wsi, spędzałam mnóstwo czasu na takiej typowej wsi. Nie mogę się doczekać, aż będę mogła sobie jeździć rowerem właśnie po takich uroczych wioskach, jak będzie kwitł rzepak. Chyba zwariuję Mam takie marzenie, żeby na jesieni życia odpalić agroturystykę. Marzy mi się też ciągle jakaś kawiarnią bądź miejsce skupiające innych ludzi. Właśnie na takiej prawdziwej wsi Lubię ludzi, wieś, więc to wydaje mi się dobrą opcją. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] W mieście też się da, wyjątek stanowi zamieszkanie w centrum, to może być z tym problem. Jak ktoś z takiego osiedla jest na uboczu, to rower i okoliczne wycieczki nie stanowią problemu. |
2021-05-12, 11:25 | #47 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 4 592
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Nie no, ja wiem, że można I jeżdżę. Tylko aktualnie mam rzut choroby i ledwie wziąć coś w dłonie mogę, wiec nie ma mowy o trzymaniu steru, niestety. Lubię taki serial Daleko od szosy (XD kultowy), robiłam w tamtym roku obczajkę, gdzie jest wieś rodzinna Leszka. Właśnie łódzkie to było Chciałam tam pojechać i zobaczyć, jak to wygląda Moja wieś rodzinna jest właśnie samowystarczalna. Szkoła, przedszkole, sklepy (w tym duże), przychodnia, bank, bankomat, 2 paczkomaty, poczta, jakiś papierniczy jeszcze jest i jeden sklep z wszystkim do domu. Kościół też jest Orlik, miejsce do spaceru z psami i biegania. Z jakiejś tam przeszłości to pamiętam, że mieszkało tam ok tysiąc osób, ale dużo osób się wyprowadziło i zakładam, że mogła spaść liczba ludności. Do centrum sporego miasta jest 12km i 15 minut drogi plus jest to wieś przejazdowa, więc też ruch spory. Do tego 1km za wsią jest sporo terenów zielonych, są tez miejsca, gdzie się w latach młodości chodziło na ognisko czy żeby ogólnie połazić Do tego autobus podmiejski (1-2 autobusy na godzinę) i stacja kolejowa (co 2-3 godziny pociąg do dużego węzła przesiadkowego). Ogólnie to ja bym nie chciała mieszkać tam, ale uwielbiam jeździć do rodziców. ---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ---------- Cytat:
Spoko, jeśli to jakieś takie marzenie to powodzenia |
||
2021-05-12, 15:06 | #48 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
[1=bbab4b1e68366f09bc3914c 9672f02df694c852f_622be74 47f718;88699391]Nie no, ja wiem, że można I jeżdżę. Tylko aktualnie mam rzut choroby i ledwie wziąć coś w dłonie mogę, wiec nie ma mowy o trzymaniu steru, niestety.
Lubię taki serial Daleko od szosy (XD kultowy), robiłam w tamtym roku obczajkę, gdzie jest wieś rodzinna Leszka. Właśnie łódzkie to było Chciałam tam pojechać i zobaczyć, jak to wygląda Moja wieś rodzinna jest właśnie samowystarczalna. Szkoła, przedszkole, sklepy (w tym duże), przychodnia, bank, bankomat, 2 paczkomaty, poczta, jakiś papierniczy jeszcze jest i jeden sklep z wszystkim do domu. Kościół też jest Orlik, miejsce do spaceru z psami i biegania. Z jakiejś tam przeszłości to pamiętam, że mieszkało tam ok tysiąc osób, ale dużo osób się wyprowadziło i zakładam, że mogła spaść liczba ludności. Do centrum sporego miasta jest 12km i 15 minut drogi plus jest to wieś przejazdowa, więc też ruch spory. Do tego 1km za wsią jest sporo terenów zielonych, są tez miejsca, gdzie się w latach młodości chodziło na ognisko czy żeby ogólnie połazić Do tego autobus podmiejski (1-2 autobusy na godzinę) i stacja kolejowa (co 2-3 godziny pociąg do dużego węzła przesiadkowego). Ogólnie to ja bym nie chciała mieszkać tam, ale uwielbiam jeździć do rodziców. ---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ---------- Spoko, jeśli to jakieś takie marzenie to powodzenia [/QUOTE] W niektórych miejscach czas się jakby zatrzymał. Co prawda buduje się dużo nowych domów, ale brak jest komunikacji publicznej ( tramwaj zlikwidowano do miasteczka w latach 70tych, autobusy na wieś nie jeździły nigdy ), internet panie to fanaberia ( nie ma kablówki, światłowodu, bo nie ma na to chętnych, internet na pena, padłam jak się dowiedziałam ), o szkołach i sklepach już pisałam. Idealne dla osób, które chcą się izolować od świata. Mnie się bardziej podoba na kaszubskiej wsi, pod Kościerzyną też mam trochę rodziny i to bardziej przypomina miejskie życie, w mini formacie. Do tego lasy i woda |
2021-05-14, 17:40 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 12 833
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cześć , to wątek dla mnie, więc się zgłaszam
Mieszkam na wsi od zawsze. Kocham swój ogordek, warzywa. Wiem co jem. Jestem szczęśliwa, ze mam swoją ziemię, i swoją przestrzeń życiową. Gdy chce do miasta to jade Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2021-05-15, 08:44 | #50 |
Challenge(r) me!
Zarejestrowany: 2021-04
Lokalizacja: behind the wheel
Wiadomości: 3 411
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Dziewczyny, ma któraś z Was może taką rabatkę kwiatową z najróżniejszymi roślinami kwitnącymi prawie cały rok? I chodzi o rośliny wieloroczne. Chciałabym coś takiego u siebie założyć, ale nie znam się za bardzo na rodzajach roślin i nie wiem co ze sobą zestawić. Mam dobrą miejscówkę pod ścianą domu, gdzie prawie cały dzień jest słońce i wiem tylko, że chciałabym malwy, floksy i łubin. Jeśli macie jakieś podpowiedzi co można w takim miejscu posadzić to ja jestem otwarta na propozycje.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-20, 20:03 | #51 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 4 421
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Czemu ten wątek wylądował na tym podforum?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-05-20, 20:09 | #52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Treść usunięta
|
2021-05-20, 20:28 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 307
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Mieszkałam na wsi przez większą część życia- takiej mało rolniczej, ale urokliwej, aktualnie mieszkam w mieście i chciałabym już dodaj zostać na stałe - przyjnamniej na ten moment, zawsze człowiek może zmienić zdanie.
Czasami zastanawiam się co ludzie takiego super widzą w mieszkaniu na wsi, dla mnie to była mordęga. Na kilka dni super, ale na stałe już zdecydowanie nie. Dla mnie to na pewno nie było sielskie życie. |
2021-05-20, 20:29 | #54 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2021-05-20, 20:32 | #55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 307
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Tytuł podziałam na mnie chyba jak płachta na byka. |
|
2021-05-20, 20:33 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Możesz, ale trochę głupie jest pisać to w wątku miłośniczek wsi
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
2021-05-20, 20:34 | #57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 307
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
|
|
2021-05-20, 20:34 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
2021-05-20, 20:37 | #59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 307
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Ale wieś wsi nierównia może u Was jest fajnie i anielsko |
|
2021-05-20, 20:37 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
|
Dot.: Miłośniczki wiejskiego sielskiego życia :)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
sierpień 2017 💍30.01.2021💍 26.08.2023 |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:42.