Oddanie ciała na cele naukowe

Madiha · 2015-12-25, 16:37

Cześć,
chciałam się dowiedzieć jakie jest Wasze zdanie na temat oddania swojego ciała po śmierci na cele naukowe. Dokładnie na rzecz uniwersytetu medycznego, do nauki dla studentów.
Nie widziałam podobnego tematu, a wywołuje on wiele skrajnych emocji

Może ktoś się też dzięki niemu dowie, że istnieje taka możliwość

W Polsce przekazanie zwłok u nas nic nie płacą :p
Mimo swoich poglądów nie mam zamiaru absolutnie nikogo namawiać, ponieważ taka decyzja musi być w 100% świadoma, tak jak oddanie narządów.
Jedynie bardziej ciekawią mnie motywy osób które mówią zdecydowane nie.
Oddałybyście albo czy miałybyście problem gdyby ktoś z Waszych bliskich podjął taką decyzję?

gdyby ktoś był chętny, a nie wiedział od czego zacząć, to polecam
http://donacja.sum.edu.pl/o_donacji.html

**201706081317** · 2015-12-25, 17:02

Absolutnie, ani żadnym uniwersytetom ani organów dla innych.

Madiha · 2015-12-25, 17:05

Dlaczego?

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2015-12-25, 17:12

Ja bym oddała. Uważam, że każdy powinien robić ze swoimi zwłokami co chce.

GangstaBaby · 2015-12-25, 17:13

Mnie tam moga brac po smierci na cele naukowe. Podejrzewam, ze I tak bedzie mi wszystko jedno.

**201706081317** · 2015-12-25, 17:21

Cytat:

Napisane przez Madiha

Dlaczego?

Po prostu, nie i koniec. Za dużo tatuaże kosztuję, żeby potem mi po nich cięli :p

aer · 2015-12-25, 17:36

Oddalabym, nie mam nic przeciwko.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2015-12-25, 17:42

Mogą oddać, jest mi ganz egal i zapewne PO też będzie. Mam w portfelu karteczkę z oświadczeniem woli, żeby wzięli wszystko, co się nada, a z resztą co zrobią, to naprawdę mnie leje. Mogą wziąć na uniwerek, a jak nie, to spalić. Mogłabym podpisać również takie oświadczenie.

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2015-12-25, 17:44

Ja nie mam zamiaru wyrazac za zycia woli o oddaniu organow, ale chce zeby ktos z rodziny zgodzil sie po mojej smierci na przekazanie potrzebnych komus innemu.

la'Mbria · 2015-12-25, 19:14

Żeby uniwerek chciał czyjekolwiek organy/zwłoki na cele naukowe te zwłoki muszą spełniać szereg warunków. Wytatuowanych żaden uniwersytet w Polsce nie przyjmie. Może za granicą. Poza tym trzeba się trochę za życia za tym na chodzić. Nie jest to takie easy jakby się niektórym wydawało. Na pewno po śmierci rodzina nie może dać takiej dyspozycji, wiec jeśli komuś zależy to trzeba swoim ciałem rozporządzic za życia. Ogólnie dość dużo teraz uniwerki mają ciał na cele edukacyjne i niezbyt chętnie przyjmują kolejne ponieważ trzeba po kilku latach eksploatacji tych zwłok je pochować a to kosztuje. Kremacja plus jakaś uroczystość...to są spore koszty niestety :-(

Madiha · 2015-12-25, 19:43

Cytat:

Napisane przez la'Mbria

Żeby uniwerek chciał czyjekolwiek organy/zwłoki na cele naukowe te zwłoki muszą spełniać szereg warunków. Wytatuowanych żaden uniwersytet w Polsce nie przyjmie. Może za granicą. Poza tym trzeba się trochę za życia za tym na chodzić. Nie jest to takie easy jakby się niektórym wydawało. Na pewno po śmierci rodzina nie może dać takiej dyspozycji, wiec jeśli komuś zależy to trzeba swoim ciałem rozporządzic za życia. Ogólnie dość dużo teraz uniwerki mają ciał na cele edukacyjne i niezbyt chętnie przyjmują kolejne ponieważ trzeba po kilku latach eksploatacji tych zwłok je pochować a to kosztuje. Kremacja plus jakaś uroczystość...to są spore koszty niestety :-(

Do dyskusji wlasnie natchnela mnie sytuacja na mojej uczelni, czyli bieda pod tym wzgledem. Na ok. 50 osob jedne zwloki sa w stanie nienaruszonym, drugie bardzo mocno wyeksploatowane.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2015-12-25, 19:58

A nie wiedziałam, że nie można z tatuażem. To odpadam. Mam nadzieję, że w kwestii oddania organów nie ma takiego ograniczenia.

**201607040940** · 2015-12-25, 20:19

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53904412]A nie wiedziałam, że nie można z tatuażem. To odpadam. Mam nadzieję, że w kwestii oddania organów nie ma takiego ograniczenia.[/QUOTE]

zależy kiedy miałaś robiony tatuaż....

Zapisanie wlasnych zwłok uniwerkowi medycznemu nie robi na mnie żadnego wrażenia. Nie jest to dla mnie kontrowersyjnie że studenci medycyny by się na moich zwłokach uczyli jak ciąć.
Natomiast wylądowanie jako preparat na wystawie Body Worlds dla mnie

. Nie byłam w stanie na tę wystawę pójść, tym bardziej że autora oskarżano o wykorzystanie zwłok chińskich więźniów politycznych. Podobno miał zgodę pierwotnych właścicieli ciał.

Madiha · 2015-12-25, 20:23

Cytat:

Napisane przez Gosiaczek1969

zależy kiedy miałaś robiony tatuaż....

Zapisanie wlasnych zwłok uniwerkowi medycznemu nie robi na mnie żadnego wrażenia. Nie jest to dla mnie kontrowersyjnie że studenci medycyny by się na moich zwłokach uczyli jak ciąć.
Natomiast wylądowanie jako preparat na wystawie Body Worlds dla mnie

. Nie byłam w stanie na tę wystawę pójść, tym bardziej że autora oskarżano o wykorzystanie zwłok chińskich więźniów politycznych. Podobno miał zgodę pierwotnych właścicieli ciał.

Ciąć to raczej nie :p. Bardziej oglądać co jest w środku, niektore preparaty typu układy narządów czy mózg mogą być osobno w słoju.

aer · 2015-12-25, 20:26

Cytat:

Napisane przez Madiha

Do dyskusji wlasnie natchnela mnie sytuacja na mojej uczelni, czyli bieda pod tym wzgledem. Na ok. 50 osob jedne zwloki sa w stanie nienaruszonym, drugie bardzo mocno wyeksploatowane.

jakis czas temu rozmawialam na ten temat z kilkoma znajomymi z roznych uniwerkow medycznych i kazdy z nich stwierdzil, ze nadmiar zwlok na uczelniach to urban legend - caly czas maja niedobor.

**18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a** · 2015-12-25, 20:34

Cytat:

Napisane przez aer

jakis czas temu rozmawialam na ten temat z kilkoma znajomymi z roznych uniwerkow medycznych i kazdy z nich stwierdzil, ze nadmiar zwlok na uczelniach to urban legend - caly czas maja niedobor.

To prawda, jest niedobór. Nie wiem jak teraz, ale za czasów moich studiów na mojej uczelni do prosektorium były wręcz kolejki i wszystkie zwłoki były w ciągłym "użytku". Niektóre w fatalnym stanie. Były nawet jedne takie (wytatuowane) z lat 20

Z pojedynczymi narządami raczej problemu nie było, ale o kompletne zwłoki było naprawdę ciężko.
Kumpela z innej uczelni na lekarskim miała anatomię głównie na plastikowych modelach.

neia · 2015-12-25, 20:41

Cytat:

Napisane przez aer

jakis czas temu rozmawialam na ten temat z kilkoma znajomymi z roznych uniwerkow medycznych i kazdy z nich stwierdzil, ze nadmiar zwlok na uczelniach to urban legend - caly czas maja niedobor.

Bo większość tych ciał nie idzie dla studentów medycyny. Studenci wcale ich wiele nie potrzebują, a przechowywanie takich ciał w całości przez kilka lat kosztuje sporo czasu i pieniędzy. Co innego jeśli chodzi o świeże zwłoki - z nich mogą na przykład korzystać chirurdzy w czasie szkoleń.

werbalna · 2015-12-25, 21:11

Osobiście nie miałabym problemu, ktoś z Was zna dokładną procedurę (gdzie co i jak)? Zainspirowaliście mnie

solll01 · 2015-12-25, 21:25

Nie miałabym z tym problemu ;-) sama mialam zajęcia z anatomii, właśnie z wykorzystaniem zwłok.

Wysłane z tapatalk

CarycaKatarzynaI · 2015-12-25, 21:45

Nie oddałabym. kolega mi opowiadał jak wyglądają zajęcia ze zwłokami. Przeraziłam się. Wolę być juz spalona :P

Madiha · 2015-12-25, 21:50

Cytat:

Napisane przez werbalna

Osobiście nie miałabym problemu, ktoś z Was zna dokładną procedurę (gdzie co i jak)? Zainspirowaliście mnie

Sprawdź link który dodałam w pierwszym poście. On akurat dotyczy Katowic, ale procedura wszędzie wygląda podobnie. Tam wszystko jest opisane

Wiem, że sama kwestia pochówku na innych uczelniach jest bardziej liberalna niż w Katowicach, tzn. jeśli rodzina zapłaci nie ma przymusu bycia chowanym tam gdzie inni Daryczyńcy

werbalna · 2015-12-25, 21:53

Cytat:

Napisane przez Madiha

Sprawdź link który dodałam w pierwszym poście. On akurat dotyczy Katowic, ale procedura wszędzie wygląda podobnie. Tam wszystko jest opisane

Wiem, że sama kwestia pochówku na innych uczelniach jest bardziej liberalna niż w Katowicach, tzn. jeśli rodzina zapłaci nie ma przymusu bycia chowanym tam gdzie inni Daryczyńcy

Dziękuję, nie zauważyłam !

**201712071518** · 2015-12-25, 21:54

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53904412]A nie wiedziałam, że nie można z tatuażem. To odpadam. Mam nadzieję, że w kwestii oddania organów nie ma takiego ograniczenia.[/QUOTE]
Pierwsze slysze, ze nie mozna.
Ja moje wytatuowane cialo oddalam.
Aczkolwiek bede musiala cofnac zgode na donacje jesli wyprowadze sie za granice

LadyChatterbox · 2015-12-26, 00:22

Na naukowe nie, organy bym oddala jakby mogly kogos uratowac.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2015-12-26, 00:23

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Pierwsze slysze, ze nie mozna.
Ja moje wytatuowane cialo oddalam.
Aczkolwiek bede musiala cofnac zgode na donacje jesli wyprowadze sie za granice

Czemu?

klempaa · 2015-12-26, 06:20

Cytat:

Napisane przez la'Mbria

Ogólnie dość dużo teraz uniwerki mają ciał na cele edukacyjne i niezbyt chętnie przyjmują kolejne ponieważ trzeba po kilku latach eksploatacji tych zwłok je pochować a to kosztuje. Kremacja plus jakaś uroczystość...to są spore koszty niestety :-(

Ciekawa jestem gdzie.
Za mojej "kadencji" na uczelni, wcale nie tak dawno temu, zwłoki na których się uczyliśmy były znacznie, ale to znacznie starsze niż "kilkuletnie". Łatwo domyślić się również w jakim były stanie - oszczędzę Wam szczegółów, ale w tragicznym.
Pamiętam też, jak koleżanka udzielająca się w kole naukowym zakładu anatomii opowiadała, jaka była radość w zakładzie, gdy przyjechały "świeże" zwłoki. Wreszcie choć jedne, które nie rozpadają się w rękach.

Główny w tym temacie problem jest taki, że teraz już nie można przyjąć zwłok NN po które się nikt nie zgłasza. Nie i już, mają być pochowane. Jedyną opcją jest właśnie deklaracja za życia, którą podpisuje bardzo, ale to bardzo niewiele osób.

I nikt się ciąć na tych zwłokach nie uczy - służą wyłącznie do oglądania, zaglądania, ogólnie pojętej nauki. Jestem sobie w stanie wyobrazić reakcje naszych asystentów na ćwiczeniach, gdyby ktoś do zwlok podszedł z czymś ostrym

**201712071518** · 2015-12-26, 07:18

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53905890]Czemu?[/QUOTE]
Bo taki jest warunek, ze trzeba mieszkac w Polsce.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2015-12-26, 08:19

Cytat:

Napisane przez stupid-girl

Bo taki jest warunek, ze trzeba mieszkac w Polsce.

A to nie wiedziałam.

I nie wiedziałam, że jest taki problem z tym, o czym mówicie - na uczelniach medycznych. Myślałam, że to normalna sprawa, że studenci się uczą na zwłokach i nie ma takiego deficytu.

la'Mbria · 2015-12-27, 18:41

Cytat:

Napisane przez klempaa

Ciekawa jestem gdzie.
Za mojej "kadencji" na uczelni, wcale nie tak dawno temu, zwłoki na których się uczyliśmy były znacznie, ale to znacznie starsze niż "kilkuletnie". Łatwo domyślić się również w jakim były stanie - oszczędzę Wam szczegółów, ale w tragicznym.
Pamiętam też, jak koleżanka udzielająca się w kole naukowym zakładu anatomii opowiadała, jaka była radość w zakładzie, gdy przyjechały "świeże" zwłoki. Wreszcie choć jedne, które nie rozpadają się w rękach.

Główny w tym temacie problem jest taki, że teraz już nie można przyjąć zwłok NN po które się nikt nie zgłasza. Nie i już, mają być pochowane. Jedyną opcją jest właśnie deklaracja za życia, którą podpisuje bardzo, ale to bardzo niewiele osób.

I nikt się ciąć na tych zwłokach nie uczy - służą wyłącznie do oglądania, zaglądania, ogólnie pojętej nauki. Jestem sobie w stanie wyobrazić reakcje naszych asystentów na ćwiczeniach, gdyby ktoś do zwlok podszedł z czymś ostrym

W stolycy ; )
...ale może inaczej powinnam to zdanie napisać. Nie wiem czy zwłok mają uniwerki nadmiar czy też mają braki...wiem, że nie chcą przyjmować zgłoszeń. Jakieś 2 lata temu bujałam się w tej sprawie bo chciałam zrobić porządek w papierach

w Warszawie nie przyjmują. Chora nie jestem, wytatuowana tez nie (telefonicznie dostałam info ze ciało musi być bez tatuaży nie wiem dlaczego, nie wnikałam) i ze na wstępie dyskwalifikują donatora (tak się to pisze?) choroby przewlekłe albo ciało z wyraźnymi ubytkami np.po wypadkowe. Nie można też oddać ciała na cele naukowe jeśli jednoczenie podpisało się decyzję o oddaniu organów do przeszczepu. Tj.nie można np.serca oddać do przeszczepu a reszta dla studentów ; ) zwłoki muszą być kompletne. Ostatecznie donacji nie podpisałam, bo miałam wrażenie ze jestem jakimś chol.er.nym intruzem który sobie ubzdurał jakieś cele naukowe i się pcha na sile tam gdzie go nie trzeba. Naprawdę ja się prosiłam o informację jak załatwić formalności i za każdym razem czułam się zbywana. Skoro uniwerki mają taki problem z ciałami to chyba powinni potencjalnych donatorów witać z otwartymi ramionami a nie robić problemy typu "tego ciała nie bierzemy bo ma grymas pośmiertny nie taki jaki bysmy chcieli wiec będzie nam studentów straszyć"...no sorry ja wymiękłam w tym temacie. Aczkolwiek chętnie bym tą donacje podpisała tylko bez pierdyliarda formalności i robienia pod górkę.

**201712071518** · 2015-12-27, 19:04

Cytat:

Napisane przez la'Mbria

W stolycy ; )
...ale może inaczej powinnam to zdanie napisać. Nie wiem czy zwłok mają uniwerki nadmiar czy też mają braki...wiem, że nie chcą przyjmować zgłoszeń. Jakieś 2 lata temu bujałam się w tej sprawie bo chciałam zrobić porządek w papierach

w Warszawie nie przyjmują. Chora nie jestem, wytatuowana tez nie (telefonicznie dostałam info ze ciało musi być bez tatuaży nie wiem dlaczego, nie wnikałam) i ze na wstępie dyskwalifikują donatora (tak się to pisze?) choroby przewlekłe albo ciało z wyraźnymi ubytkami np.po wypadkowe. Nie można też oddać ciała na cele naukowe jeśli jednoczenie podpisało się decyzję o oddaniu organów do przeszczepu. Tj.nie można np.serca oddać do przeszczepu a reszta dla studentów ; ) zwłoki muszą być kompletne. Ostatecznie donacji nie podpisałam, bo miałam wrażenie ze jestem jakimś chol.er.nym intruzem który sobie ubzdurał jakieś cele naukowe i się pcha na sile tam gdzie go nie trzeba. Naprawdę ja się prosiłam o informację jak załatwić formalności i za każdym razem czułam się zbywana. Skoro uniwerki mają taki problem z ciałami to chyba powinni potencjalnych donatorów witać z otwartymi ramionami a nie robić problemy typu "tego ciała nie bierzemy bo ma grymas pośmiertny nie taki jaki bysmy chcieli wiec będzie nam studentów straszyć"...no sorry ja wymiękłam w tym temacie. Aczkolwiek chętnie bym tą donacje podpisała tylko bez pierdyliarda formalności i robienia pod górkę.

no to na Śląsku nie ma problemu z wytatuowanymi zwłokami.
są pewne warunki, ale raczej oczywiste (zwłoki nie mogą się rozkładać, nie mogą być z hiv i żółtaczką i nie po sekcji ani chemioterapii).
Ale faktem jest, ze wszystkie formalności trzeba załatwić samemu - nie są jednak jakoś skomplikowane.
I o ile się nie mylę to i tak donacja narządów ma pierwszeństwo przed donacją ciała.

2015-12-25, 16:37	#1
Madiha Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 1 133	Oddanie ciała na cele naukowe Cześć, chciałam się dowiedzieć jakie jest Wasze zdanie na temat oddania swojego ciała po śmierci na cele naukowe. Dokładnie na rzecz uniwersytetu medycznego, do nauki dla studentów. Nie widziałam podobnego tematu, a wywołuje on wiele skrajnych emocji Może ktoś się też dzięki niemu dowie, że istnieje taka możliwość W Polsce przekazanie zwłok u nas nic nie płacą :p Mimo swoich poglądów nie mam zamiaru absolutnie nikogo namawiać, ponieważ taka decyzja musi być w 100% świadoma, tak jak oddanie narządów. Jedynie bardziej ciekawią mnie motywy osób które mówią zdecydowane nie. Oddałybyście albo czy miałybyście problem gdyby ktoś z Waszych bliskich podjął taką decyzję? gdyby ktoś był chętny, a nie wiedział od czego zacząć, to polecam http://donacja.sum.edu.pl/o_donacji.html Edytowane przez Madiha Czas edycji: 2015-12-25 o 17:20

2015-12-25, 17:02	#2
201706081317 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 982	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Absolutnie, ani żadnym uniwersytetom ani organów dla innych.

2015-12-25, 17:05	#3
Madiha Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 1 133	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Dlaczego?

2015-12-25, 17:12	#4
18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 22 549	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Ja bym oddała. Uważam, że każdy powinien robić ze swoimi zwłokami co chce.

2015-12-25, 17:13	#5
GangstaBaby BLACK&WHITE Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: UE Wiadomości: 633	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Mnie tam moga brac po smierci na cele naukowe. Podejrzewam, ze I tak bedzie mi wszystko jedno.

2015-12-25, 17:36	#7
aer O RLY? Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: Silesia/Varsovia Wiadomości: 10 173	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Oddalabym, nie mam nic przeciwko. __________________ https://www.youtube.com/watch?v=gX6bDyRSLPI monsz Living zagranico juz 30 months. I zapomniec polski language

2015-12-25, 17:42	#8
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Mogą oddać, jest mi ganz egal i zapewne PO też będzie. Mam w portfelu karteczkę z oświadczeniem woli, żeby wzięli wszystko, co się nada, a z resztą co zrobią, to naprawdę mnie leje. Mogą wziąć na uniwerek, a jak nie, to spalić. Mogłabym podpisać również takie oświadczenie.

2015-12-25, 17:44	#9
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Ja nie mam zamiaru wyrazac za zycia woli o oddaniu organow, ale chce zeby ktos z rodziny zgodzil sie po mojej smierci na przekazanie potrzebnych komus innemu.

2015-12-25, 19:14	#10
la'Mbria Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-07 Lokalizacja: Shmalzberg Wiadomości: 7 002	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Żeby uniwerek chciał czyjekolwiek organy/zwłoki na cele naukowe te zwłoki muszą spełniać szereg warunków. Wytatuowanych żaden uniwersytet w Polsce nie przyjmie. Może za granicą. Poza tym trzeba się trochę za życia za tym na chodzić. Nie jest to takie easy jakby się niektórym wydawało. Na pewno po śmierci rodzina nie może dać takiej dyspozycji, wiec jeśli komuś zależy to trzeba swoim ciałem rozporządzic za życia. Ogólnie dość dużo teraz uniwerki mają ciał na cele edukacyjne i niezbyt chętnie przyjmują kolejne ponieważ trzeba po kilku latach eksploatacji tych zwłok je pochować a to kosztuje. Kremacja plus jakaś uroczystość...to są spore koszty niestety :-( __________________ jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

2015-12-25, 19:58	#12
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe A nie wiedziałam, że nie można z tatuażem. To odpadam. Mam nadzieję, że w kwestii oddania organów nie ma takiego ograniczenia.

2015-12-25, 20:19	#13
201607040940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 6 562	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53904412]A nie wiedziałam, że nie można z tatuażem. To odpadam. Mam nadzieję, że w kwestii oddania organów nie ma takiego ograniczenia.[/QUOTE] zależy kiedy miałaś robiony tatuaż.... Zapisanie wlasnych zwłok uniwerkowi medycznemu nie robi na mnie żadnego wrażenia. Nie jest to dla mnie kontrowersyjnie że studenci medycyny by się na moich zwłokach uczyli jak ciąć. Natomiast wylądowanie jako preparat na wystawie Body Worlds dla mnie . Nie byłam w stanie na tę wystawę pójść, tym bardziej że autora oskarżano o wykorzystanie zwłok chińskich więźniów politycznych. Podobno miał zgodę pierwotnych właścicieli ciał.

2015-12-25, 21:11	#18
werbalna Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-02 Wiadomości: 13	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Osobiście nie miałabym problemu, ktoś z Was zna dokładną procedurę (gdzie co i jak)? Zainspirowaliście mnie

2015-12-25, 21:25	#19
solll01 Raczkowanie Zarejestrowany: 2015-03 Wiadomości: 191	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Nie miałabym z tym problemu ;-) sama mialam zajęcia z anatomii, właśnie z wykorzystaniem zwłok. Wysłane z tapatalk

2015-12-25, 21:45	#20
CarycaKatarzynaI Zawsze łakoma. Zarejestrowany: 2014-12 Wiadomości: 1 072	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Nie oddałabym. kolega mi opowiadał jak wyglądają zajęcia ze zwłokami. Przeraziłam się. Wolę być juz spalona :P __________________ W moim magicznym ogrodzie wszystko jest zaczarowane.

2015-12-25, 21:54	#23
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53904412]A nie wiedziałam, że nie można z tatuażem. To odpadam. Mam nadzieję, że w kwestii oddania organów nie ma takiego ograniczenia.[/QUOTE] Pierwsze slysze, ze nie mozna. Ja moje wytatuowane cialo oddalam. Aczkolwiek bede musiala cofnac zgode na donacje jesli wyprowadze sie za granice

2015-12-26, 00:22	#24
LadyChatterbox Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-10 Wiadomości: 3 961	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe Na naukowe nie, organy bym oddala jakby mogly kogos uratowac.

2015-12-26, 07:18	#27
201712071518 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 11 487	Dot.: Oddanie ciała na cele naukowe [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;53905890]Czemu?[/QUOTE] Bo taki jest warunek, ze trzeba mieszkac w Polsce.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)