pieprzyk na brzuchu- zlecono dodatkowe badania. nie wiem co myslec !?

[Cappuccino]

Świetnie, ze wszystko okazało się dobrze, autentycznie zmartwilam się Twoja historia szczególnie że powiedzieli Ci że źle wyszło za pierwszym razem.. teraz oby u mnie też wszystko okazało się w porządku czekam na piątek jak na ścięcie.

[kijow]

Polecam popytać w tej sprawie znajomych. Myślę, że z całą pewnością będą w stanie pomóc

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Wiadomo już coś?

[Cappuccino]

Tak, wczoraj dostałam telefon, ze mam przyejzdac do przychodni. Wyszedł czarniak II stopnia. wizytę u onkologa mam 19 marca wtedy dowiem się więcej. Narazie byłam tylko u lekarza rodzinnego po zwolnienie lekarskie na ten czas , powiedział że wg niego zmiana została szybko wycięta i być może na tym się skończy, bo nie mam ani owrzodzen tego czerniaka ani nie było mitozy (co dobrze rokuje).

[ville]

Cappuccino - tak mi przykro. Mam nadzieję, że wycięcie to będzie jedyna rzecz, która była potrzebna do wyleczenia i teraz wystarczą Ci tylko kontrole.
Jak się trzymasz?

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Cappuccino

Tak, wczoraj dostałam telefon, ze mam przyejzdac do przychodni. Wyszedł czarniak II stopnia. wizytę u onkologa mam 19 marca wtedy dowiem się więcej. Narazie byłam tylko u lekarza rodzinnego po zwolnienie lekarskie na ten czas , powiedział że wg niego zmiana została szybko wycięta i być może na tym się skończy, bo nie mam ani owrzodzen tego czerniaka ani nie było mitozy (co dobrze rokuje).

Bardzo mi przykro. Dobra informacja jest taka ze jest to ze tak nazwe cienki czerniak. Wyleczalnosc 99 %. Teraz chyba czeka cie docinka i co pol roku/rok kontrola.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Cappuccino]

Czuję się spokojniejsza niż wtedy kiedy czekałam na wynik. Miałam dużo szczęścia że pieprzyk został wycięty w tak wczesnym stadium czerniaka. Wiadomo, boję się ze mogą wystąpić przerzuty, jeśli nie teraz to za np kilka lat. Narazie czekam na wizytę u onkologa, na forum gdzie ludzie też mierzą się z czerniakiem, mówią że moje wyniki są bardzo dobre i mam szanse na całkowite wyleczenie. Mam nadzieję że tak będzie

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Podobno oczekiwanie na wynik trwało tak długo, ponieważ wynik konsekrował jakiś profesor z Łodzi. Wynik miał być w piątek, a dzwonili już w czwartek.

[ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2]

Napisane przez Cappuccino

Czuję się spokojniejsza niż wtedy kiedy czekałam na wynik. Miałam dużo szczęścia że pieprzyk został wycięty w tak wczesnym stadium czerniaka. Wiadomo, boję się ze mogą wystąpić przerzuty, jeśli nie teraz to za np kilka lat. Narazie czekam na wizytę u onkologa, na forum gdzie ludzie też mierzą się z czerniakiem, mówią że moje wyniki są bardzo dobre i mam szanse na całkowite wyleczenie. Mam nadzieję że tak będzie

Domyslam sie na jakim.czesto tam bywam dobrze zrobilas ludzie ci tam pomoga jesli bedziesz miala jakies watpliwosci. Polecam Ci profesora Rutkowskiego. To jest najlepszy specjalista odnosnie czerniakow.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz