Nasze zycie w Ameryce... - Strona 136 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-06-08, 14:19   #4051
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez mdm1601 Pokaż wiadomość
jeśli ktoś ma możliwość to po co iść do CC?!
oczywiscie ze nie ma powodu, zaczynac od dobrej uczelni ma same plusy
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 14:26   #4052
mdm1601
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

to jest indywidualna sprawa, ale tak samo gdyby ktos w Polsce poszedl do policealnej ( zaraz sie ktos przyczepi ze nie ma porownania z US itd) ale to tez oznacza ze ktos albo zle zdal mature bo poprostu mu nie wyszlo( tez sie zdarza) badz cala szkole srednia sobie BIMBAŁ !
nie kazdy ma zdolnosci itd. ale jesli ktos je ma to po cholere ma isc do CC.

Edytowane przez mdm1601
Czas edycji: 2009-06-08 o 14:30
mdm1601 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 15:52   #4053
malinka612
Raczkowanie
 
Avatar malinka612
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: D.
Wiadomości: 435
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Dziewczyny, którą wizę dostaje się na 10 lat? Byłam ostatnio na rozmowie z kobietą u której może będę pracować jako au-pairka i mówiła mi żebym składała papiery na tą 10 letnią wizę ( mogę wyjeżdzać i wjeżdzać do stanów kiedy chcę)- czy jej przypadkiem nie chodziło o green card?
malinka612 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 16:10   #4054
Asiunia1990
Przyczajenie
 
Avatar Asiunia1990
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 26
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Poziom twoich wypowiedzi oye nie świadczy o tym że chodzisz do świetnej uczelnii. Jeżeli w twoim mniemaniu mianem świetnej uczelni można nazwać jaki kolwiek 4 letni college to ci współczuje. Mówisz że do cc idą tylko ci którzy mają za mało punktów. Jest masa uniwersytetów, które wymagaja minimum punktów z SAT np. kean university. Tylko, że większość woli zacząć w cc a następnie przenieść sie na prestiżowy uniwersytet.

Jezeli pracodawca ma do wyboru osobe która skonczyla cc i przeniosla sie do prestizowego uniwersytetu, która zna jezyki obce i ma doświadczenie i osobe która przez 4 lata siedziala na d...e i tylko studiowala to kogo wybierze?????

Powiedzialaś ze chodzilaś do prestizowego high school . Ja nie widze tego prestizu skoro ludzie mieli niskie wyniki z SAT. Ja chodziłam do prestiżowej szkoły sredniej w polsce. Moze nie mamy swietnych ocen ale matury co roku ida bardzo dobrze.

Naprawde ci współczuje jezeli bedziesz dyskryminowac ludzi tylko za to ze kiedys chodzili do cc to naprawde bedziesz sama z tym swoim dyplomem ,,prestizowej '' uczelni.

Tak wogóle to kończe te kłótnie nie chce dyskutować z kims takim jak ty.

Edytowane przez Asiunia1990
Czas edycji: 2009-06-08 o 16:15
Asiunia1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 16:15   #4055
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
powiem wprost ze nie lubie a wrecz mnie to razi jak polak do polaka pisze lub mowi po angielsku ... nie wiem co chcialas tym pokazac?




Niestety musze Cie rozczarowac zna mnostwo osob ktore znaja angielski perfekcyjnie maja kase a mimio to ida do community college ... nie dlatego ze jest lzejszy material czy cos w tym stylu ... ale poprostu nie sa pewni swojego kierunku ... i tak np po 2 latach przenosza sie do lepszej szkoly .... i wierz mi ze wielu nauczycieli powie Ci ze jest to jedno z najlepszych wyjsc ...

zrazilo mnie poprostu to jak gosiek sie wypowiedziala ... tak jak by dala do zrozumienia ze tylko idioci chodze do community college a ze ona jest taka inteligentna ze dla niej poziom w community college jest porownywalny z podstawowka ....
Zaaaabciu, dobrze napisane Dokladnie takie samo mialam wrazenie czytajac wypowiedzi gosiek

Cytat:
Napisane przez Asiunia1990 Pokaż wiadomość
Poziom twoich wypowiedzi oye nie świadczy o tym że chodzisz do świetnej uczelnii. Jeżeli w twoim mniemaniu mianem świetnej uczelni można nazwać jaki kolwiek 4 letni college to ci współczuje. Mówisz że do cc idą tylko ci którzy mają za mało punktów. Jest masa uniwersytetów, które wymagaja minimum punktów z SAT np. kean university. Tylko, że większość woli zacząć w cc a następnie przenieść sie na prestiżowy uniwersytet.

Jezeli pracodawca ma do wyboru osobe która skonczyla cc i przeniosla sie do prestizowego uniwersytetu, która zna jezyki obce i ma doświadczenie i osobe która przez 4 lata siedziala na d...e i tylko studiowala to kogo wybierze?????

Powiedzialaś ze chodzilaś do prestizowego high school . Ja nie widze tego prestizu skoro ludzie mieli niskie wyniki z SAT. Ja chodziłam do prestiżowej szkoły sredniej w polsce. Moze nie mamy swietnych ocen ale matury co roku ida bardzo dobrze.

Naprawde ci współczuje jezeli bedziesz dyskryminowac ludzi tylko za to ze kiedys chodzili do cc to naprawde bedziesz sama z tym swoim dyplomem ,,prestizowej '' uczelni.
Podpisuje sie pod tym w 100% - szczegolnie pod tym tekstem wydzielonym na czarno.
Asiunia1990, widac ze madra dziewczyna z Ciebie Zycze Ci powodzenia w realizowaniu swoich marzen.
I naleza Ci sie brawa za taki sposob myslenia
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 16:26   #4056
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

[QUOTE=OYE;12667710]Nawet jak nie jestes pewna swojego kierunku to masz dwa lata na to by sie zdecydowac na universytecie. Chodze tutaj od 5 klasy podstawowej i nigdy zaden nauczyciel nie powiedzial mi ze to jedno z najlepszych wyjsc. W szkole sredniej bralam sama "honors" i AP klasy i nikt na tych klasach nawet nie myslal o CC Moi bracia chodzili do bardzo dobrych srednich (bo ja niestety w chicago) i w tych szkoolach ida do CC tylko ci co maja za niskie ACT/SAT i sie nie dostali univerystet.
Do CC chodzi wiele osob starszych, slabym angielskim i tych co w szkole srednio nie szlo za dobrze.
Bo klasy sa latwiejsze.[QUOTE]

no tak mozesz isc do prestizowego collegu placic 5tysiakow za semestr przez 2 lata po czym powiedziec ... " hmm chyba chce zmienic kierunek " to chyba lepiej isc do cc i gdzie placisz o wiele mniej i tak nakierowac sie co chce sie w zyciu robic !!

no widzisz to trafialismy na innych nauczycieli ... bo mi wielu mowilo ze cc jest bardzo dobrym wyjsciem zeby isc a pozniej przenies sie do univerytetu

ja w high school nie mialam zadnyc problemu ze zdalam z wyroznieniem a jednak poszlam do cc i wcale sie tego nie wstydze i nie uwazam sie za osobe ktorej nie chce sie uczyc i ze poszlam na latwizne ...

"Do CC chodzi wiele osob starszych, slabym angielskim i tych co w szkole srednio nie szlo za dobrze.
Bo klasy sa latwiejsze" zartujesz w tym momencie?
do cc chodzi mnostwo mlodych ludzi z tego co pieszesz to nigdy nie bylas w cc to skad u Ciebie taka opinia? slaby angielski? jeszcze bys sie zdziwila ... klasy latwiejsze? mylisz pojecia to ze latwo sie dostac do cc nie znaczy ze studenci tylko siedza w klasie i nic nie robia !! wcale nei jest tak latwo zdac klasy

w takim razie do jakiej szkoly Ty chodzisz? ...






Cytat:
Napisane przez Asiunia1990 Pokaż wiadomość
Poziom twoich wypowiedzi oye nie świadczy o tym że chodzisz do świetnej uczelnii. Jeżeli w twoim mniemaniu mianem świetnej uczelni można nazwać jaki kolwiek 4 letni college to ci współczuje. Mówisz że do cc idą tylko ci którzy mają za mało punktów. Jest masa uniwersytetów, które wymagaja minimum punktów z SAT np. kean university. Tylko, że większość woli zacząć w cc a następnie przenieść sie na prestiżowy uniwersytet.

Jezeli pracodawca ma do wyboru osobe która skonczyla cc i przeniosla sie do prestizowego uniwersytetu, która zna jezyki obce i ma doświadczenie i osobe która przez 4 lata siedziala na d...e i tylko studiowala to kogo wybierze?????

Powiedzialaś ze chodzilaś do prestizowego high school . Ja nie widze tego prestizu skoro ludzie mieli niskie wyniki z SAT. Ja chodziłam do prestiżowej szkoły sredniej w polsce. Moze nie mamy swietnych ocen ale matury co roku ida bardzo dobrze.

Naprawde ci współczuje jezeli bedziesz dyskryminowac ludzi tylko za to ze kiedys chodzili do cc to naprawde bedziesz sama z tym swoim dyplomem ,,prestizowej '' uczelni.
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 16:32   #4057
Reign of light
Zakorzenienie
 
Avatar Reign of light
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 5 961
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez malinka612 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, którą wizę dostaje się na 10 lat? Byłam ostatnio na rozmowie z kobietą u której może będę pracować jako au-pairka i mówiła mi żebym składała papiery na tą 10 letnią wizę ( mogę wyjeżdzać i wjeżdzać do stanów kiedy chcę)- czy jej przypadkiem nie chodziło o green card?
Wiza 10cio letnia?? Moze jej chodzilo o turystyczna, bo ja najczesciej sie dostaje na 10 lat, tzn. to jest promesa wizy, wize dostajesz dopiero na lotnisku, o ile dostajesz i najczesciej jest max na 6 miesiecy. Na turystycznej nie mozesz pracowac!
Moze tu cos znajdziesz:
http://www.prawoimigracyjneusa.com/rodzajewiz.htm

Schoolcraft milo Cie znow widziec i widze, ze jednak bedzie Ewunia
Bardzo sie ciesze i gratuluje

Pozdrawiam wszystkich
Reign of light jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-08, 16:40   #4058
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez Asiunia1990 Pokaż wiadomość
Poziom twoich wypowiedzi oye nie świadczy o tym że chodzisz do świetnej uczelnii. Jeżeli w twoim mniemaniu mianem świetnej uczelni można nazwać jaki kolwiek 4 letni college to ci współczuje. Mówisz że do cc idą tylko ci którzy mają za mało punktów. Jest masa uniwersytetów, które wymagaja minimum punktów z SAT np. kean university. Tylko, że większość woli zacząć w cc a następnie przenieść sie na prestiżowy uniwersytet.

Jezeli pracodawca ma do wyboru osobe która skonczyla cc i przeniosla sie do prestizowego uniwersytetu, która zna jezyki obce i ma doświadczenie i osobe która przez 4 lata siedziala na d...e i tylko studiowala to kogo wybierze?????

Powiedzialaś ze chodzilaś do prestizowego high school . Ja nie widze tego prestizu skoro ludzie mieli niskie wyniki z SAT. Ja chodziłam do prestiżowej szkoły sredniej w polsce. Moze nie mamy swietnych ocen ale matury co roku ida bardzo dobrze.

Naprawde ci współczuje jezeli bedziesz dyskryminowac ludzi tylko za to ze kiedys chodzili do cc to naprawde bedziesz sama z tym swoim dyplomem ,,prestizowej '' uczelni.

Tak wogóle to kończe te kłótnie nie chce dyskutować z kims takim jak ty.
Nie ma to jak czytac to co sie chce

Wiele razy pisalam ze chodzi o dobra uczelnie a nie o jakikolwiek 4 letni college
Jak juz pisalam ja mialam to nieszczescie ze chodzilam do high school w chicago ale cale szczescie byl program honors i AP i z niego skorzystalam i na tym programie nikt sie nei wybieral do CC tylko na dobre uczelnie
Moi bracia mieli szanse chodzi do dobrego high school ale niestety wszedzie sa tacy ktorym albo sie nie chce uczyc albo nie maja zdolsnosci i ci sie wybierali do CC
I nie chodze tylko chodzilam (6 lat temu) teraz zaczynam przygotowanie bo mam zamiar robic MBA w Northwestern, ale jak dobrze pojdzie to dopiero za rok

Gdzie ja kogokolwiek dyskryminuje? Pisze jake sa realia cc
Jest latwiej dlatego to jest CC a nie universytet i
tak jesli masz zamiar sie przeniesc na lepsza uczelnie bo sie nie dostalas to lepiej zaczac w cc
ale jak mozesz od razu zaczac na tej uczleni to czemu nie???? to tylko dla ciebie lepiej
ale jeszli masz zamiar np zobic tylko associate degree to lepiej na jakimkolwiek universytecie niz w cc

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Cytat:

no tak mozesz isc do prestizowego collegu placic 5tysiakow za semestr przez 2 lata po czym powiedziec ... " hmm chyba chce zmienic kierunek " to chyba lepiej isc do cc i gdzie placisz o wiele mniej i tak nakierowac sie co chce sie w zyciu robic !!



przez pierwsze 2 lata robisz pre-reqs takze nic nie stracisz jak zmienisz kierunek a tylko zyskasz bo poziom wyzszy
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 16:45   #4059
Asiunia1990
Przyczajenie
 
Avatar Asiunia1990
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 26
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Dziekuje wam dziewczyny
Asiunia1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 17:04   #4060
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez Reign of light Pokaż wiadomość
Schoolcraft milo Cie znow widziec i widze, ze jednak bedzie Ewunia
Bardzo sie ciesze i gratuluje
A no bedzie Ewunia Dziekuje za gratulacje

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość


Nie ma to jak czytac to co sie chce

Wiele razy pisalam ze chodzi o dobra uczelnie a nie o jakikolwiek 4 letni college
Jak juz pisalam ja mialam to nieszczescie ze chodzilam do high school w chicago ale cale szczescie byl program honors i AP i z niego skorzystalam i na tym programie nikt sie nei wybieral do CC tylko na dobre uczelnie
Moi bracia mieli szanse chodzi do dobrego high school ale niestety wszedzie sa tacy ktorym albo sie nie chce uczyc albo nie maja zdolsnosci i ci sie wybierali do CC
I nie chodze tylko chodzilam (6 lat temu) teraz zaczynam przygotowanie bo mam zamiar robic MBA w Northwestern, ale jak dobrze pojdzie to dopiero za rok

Gdzie ja kogokolwiek dyskryminuje? Pisze jake sa realia cc
Jest latwiej dlatego to jest CC a nie universytet i
tak jesli masz zamiar sie przeniesc na lepsza uczelnie bo sie nie dostalas to lepiej zaczac w cc
ale jak mozesz od razu zaczac na tej uczleni to czemu nie???? to tylko dla ciebie lepiej
ale jeszli masz zamiar np zobic tylko associate degree to lepiej na jakimkolwiek universytecie niz w cc

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------



przez pierwsze 2 lata robisz pre-reqs takze nic nie stracisz jak zmienisz kierunek a tylko zyskasz bo poziom wyzszy
OYE, chodze do community college i wcale nie uwazam, ze moj angielski jest zly, ani tez nie mialam zlych ocen w szkole. Wybralam community college dlatego, ze po pierwsze - mam bardzo blisko domu i nie musze dojezdzac nawet te 10 minut dluzej co sie bardzo liczy kiedy sie ma male dziecko w domu. Po drugie, nie jest to tajemnica ze community college jest tanszy i to byl rowniez powod dlaczego wybralam wlasnie taka uczelnie.
Uwierz mi, ze do community college chodza bardzo madrzy i ambitni ludzie. Owszem, glupkow nie brakuje - ale jestem pewna, ze tak samo jest na kazdym prestizowym uniwersytecie. Wiec nie ma co uogolniac.
Znam wiele osob, ktorzy studiuja na uniwersytecie i przygotowuja sie do tego, aby zostac lekarzami (!!!), ale mimo wszystko chodza do college i biora klasy jakie tylko moga, zeby bylo taniej. Nie sadze, ze sa to osoby z niskim poziomem
A jezeli chodzi o to, ze pracodawca patrzy na to czy sie skonczylo community college czy uniwersytet, to sie z Toba nie zgodze. Moj maz pracuje w "healthcare organization" i pytalam jego szefowa gdzie mam lepiej isc na pielegniarstwo, zeby miec wieksza szanse na dostanie dobrej pracy. Ona powiedziala, zeby sie nie wyglupiac i isc do community college, bo jest o wiele taniej, a nie ma zadnej roznicy gdzie sie pielegniarstwo skonczy - bo pielegniarka to pielegniarka i nie college wydaje dyplom tylko spejcalna komisja po bardzo ciezkim stanowym egzaminie. Tak wiec czy studiujesz w college czy na uniwersytecie - nie ma roznicy, bo WSZYSTKIE zdaja ten sam egzamin i dopiero to zadecyduje czy sie zostanie pielegniarka czy nie. Jestem pewna, ze sytuacja wyglada bardzo podobnie jezeli chodzi o inne kierunki.

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje, ze chociaz troche zmienisz swoje spojrzenie na community college
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!

Edytowane przez schoolcraft
Czas edycji: 2009-06-08 o 17:06
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 17:17   #4061
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość

OYE, chodze do community college i wcale nie uwazam, ze moj angielski jest zly, ani tez nie mialam zlych ocen w szkole. Wybralam community college dlatego, ze po pierwsze - mam bardzo blisko domu i nie musze dojezdzac nawet te 10 minut dluzej co sie bardzo liczy kiedy sie ma male dziecko w domu. Po drugie, nie jest to tajemnica ze community college jest tanszy i to byl rowniez powod dlaczego wybralam wlasnie taka uczelnie.
Uwierz mi, ze do community college chodza bardzo madrzy i ambitni ludzie. Owszem, glupkow nie brakuje - ale jestem pewna, ze tak samo jest na kazdym prestizowym uniwersytecie. Wiec nie ma co uogolniac.
Znam wiele osob, ktorzy studiuja na uniwersytecie i przygotowuja sie do tego, aby zostac lekarzami (!!!), ale mimo wszystko chodza do college i biora klasy jakie tylko moga, zeby bylo taniej. Nie sadze, ze sa to osoby z niskim poziomem
A jezeli chodzi o to, ze pracodawca patrzy na to czy sie skonczylo community college czy uniwersytet, to sie z Toba nie zgodze. Moj maz pracuje w "healthcare organization" i pytalam jego szefowa gdzie mam lepiej isc na pielegniarstwo, zeby miec wieksza szanse na dostanie dobrej pracy. Ona powiedziala, zeby sie nie wyglupiac i isc do community college, bo jest o wiele taniej, a nie ma zadnej roznicy gdzie sie pielegniarstwo skonczy - bo pielegniarka to pielegniarka i nie college wydaje dyplom tylko spejcalna komisja po bardzo ciezkim stanowym egzaminie. Tak wiec czy studiujesz w college czy na uniwersytecie - nie ma roznicy, bo WSZYSTKIE zdaja ten sam egzamin i dopiero to zadecyduje czy sie zostanie pielegniarka czy nie. Jestem pewna, ze sytuacja wyglada bardzo podobnie jezeli chodzi o inne kierunki.

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje, ze chociaz troche zmienisz swoje spojrzenie na community college
ja nie sadze ze cc jest zle
jak pisalam w soim pierwszym poscie na ten temat jak ktos ma $$$$ i zdlonosci to lepiej odrazu zaczac od dobrej uczelni niz chodzic pierw do cc
bo nic nie zmini faktu ze na dobrej uczelni poziom jest wyzszy niz w cc
mam wiele znjamoych co chodza do cc
ale to wlasnie sa ludzie z rodzinami, chodzi o wygode koszt itp
ale np czy kiedys powiem moiej corce zeby pierw szla do cc niz np university of chicago czy northwestern czy loyola czy depaul czy university of illinois (mam nadzieje ze soatnie w IL bo bedzie taniej )
nie bo to sa calkiem inne progi niz cc i dla mlodych ludzi co sa zdolni do cc moze tylko znudzic i zniechecic

a co do pracy to na innych kierunkach jest inaczej np business czy prawo czy inzinier to calkiem co innego

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2009-06-08 o 17:36
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-08, 17:22   #4062
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
ja nie sadze ze cc jest zle
jak pisalam w soim pierwszym poscie na ten temat jak ktos ma $$$$ i zdlonosci to lepiej odrazu zaczac od dobrej uczelni niz chodzic pierw do cc
bo nic nie zmini faktu ze na dobrej uczelni poziom jest wyzszy niz w cc
mam wiele znjamoych co chodza do cc
ale to wlasnie sa ludzie z rodzinami, chodzi o wygode koszt itp
ale np czy kiedys powiem moiej corce zeby pierw szla do cc niz np univeristy of chicago czy northwestern czy loyola czy depaul czy univeristy of illinois (mam nadzieje ze soatnie w IL bo bedzie taniej )
nie bo to sa calkiem inne progi niz cc i dla mlodych ludzi co sa zdolni do cc moze tylko znudzic i zniechecic

a co do pracy to na innych kierunkach jest inaczej np business czy prawo czy inzinier to calkiem co innego
Powiem tylko tyle - az zaluje, ze stracilam tyle czasu piszac poprzedni post
Pozdrawiam i zycze powodzenia
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 17:59   #4063
czarownicagosia
Zakorzenienie
 
Avatar czarownicagosia
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: brooklyn,ny
Wiadomości: 7 760
GG do czarownicagosia
Thumbs down Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez gosiek678 Pokaż wiadomość
thanks. community college to nie dla mnie ;D to easy to get there :P
__________________
moje zdjecia

czarownicagosia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 18:01   #4064
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez czarownicagosia Pokaż wiadomość

widze ze jest wiecej osob ktore rozsmieszyla ta wypowiedz
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 18:57   #4065
iddqd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: usa
Wiadomości: 74
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

bardzo prosze, nie sluchajcie snobistycznych wypowiedzi umniejszajacych CC sama poszlam do CC na dwa lata i bardzo sobie chwale. poszlam na specjalny program, ktory pozwala studentom przeniesc sie na czteroletnia uczelnie, po dwoch latach na CC. Mialam wspanialych profesorow, ktorzy pomogli mi odkryc moje pasje, i zachecili do rozwiniecia skrzydel. czulam sie bardzo doceniania i zawsze moglam liczyc na pomoc i dodatkowa stymulacje intelektualna przez nich, bo widzieli, ze chcialam isc do przodu i wiedziec wiecej. potem poszlam na "prestizowa" czteroletnia uczelnie i profesorowie byli na dokladnie takim samym poziomie. jesli chodzi o studentow, to bardzo podobala mi sie atmosfera w CC, gdzie mialam zajecia np ze starszymi ludzmi, od ktorych sie wiele nauczylam. powiem, ze nawet wiecej od kolegow i kolezanek z "prestizowej" uczelni, z ktorych duza czesc byla znudzona i bez motywacji, jako ze w zyciu zawsze wszystko mieli podane na tacy przez mamusie i tatusia, lacznie z czesnym na wyzej wspomniana "prestizowa uczelnie" w CC mialam swietne oceny i nie dlatego, ze zajecia byly latwe, ale dlatego, ze sie duzo uczylam i zawsze bylam ze wszystkim na biezaco i to bylo doceniane. dzieki temu, ze mialam tak dobre oceny, moja czteroletnia "prestizowa" uczelnia uhonorowala mnie specjalnym stypendium dla najlepszych community college students (stypendium pokrylo ponad polowe czesnego przez dwa lata!) to chyba dosc, by poczuc sie docenionym? CC przygotowalo mnie do dalszej nauki tak dobrze, ze moja srednia utrzymala sie na super poziomie. a teraz po trzech latach pracy wracam do szkoly (prestizowej, haha) na Masters Program.
i zawsze, zawsze bede ludzi zachecala, zeby szli do Community Colleges.
dodam, ze na mojej uczelni kazdy profesor reagowal bardzo pozytywnie na to, ze mialam Associate's z CC.
iddqd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 18:58   #4066
gosiek678
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 190
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

tak zabawne ha ha ha ;/
gosiek678 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 19:01   #4067
schoolcraft
Wtajemniczenie
 
Avatar schoolcraft
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 2 356
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez iddqd Pokaż wiadomość
bardzo prosze, nie sluchajcie snobistycznych wypowiedzi umniejszajacych CC sama poszlam do CC na dwa lata i bardzo sobie chwale. poszlam na specjalny program, ktory pozwala studentom przeniesc sie na czteroletnia uczelnie, po dwoch latach na CC. Mialam wspanialych profesorow, ktorzy pomogli mi odkryc moje pasje, i zachecili do rozwiniecia skrzydel. czulam sie bardzo doceniania i zawsze moglam liczyc na pomoc i dodatkowa stymulacje intelektualna przez nich, bo widzieli, ze chcialam isc do przodu i wiedziec wiecej. potem poszlam na "prestizowa" czteroletnia uczelnie i profesorowie byli na dokladnie takim samym poziomie. jesli chodzi o studentow, to bardzo podobala mi sie atmosfera w CC, gdzie mialam zajecia np ze starszymi ludzmi, od ktorych sie wiele nauczylam. powiem, ze nawet wiecej od kolegow i kolezanek z "prestizowej" uczelni, z ktorych duza czesc byla znudzona i bez motywacji, jako ze w zyciu zawsze wszystko mieli podane na tacy przez mamusie i tatusia, lacznie z czesnym na wyzej wspomniana "prestizowa uczelnie" w CC mialam swietne oceny i nie dlatego, ze zajecia byly latwe, ale dlatego, ze sie duzo uczylam i zawsze bylam ze wszystkim na biezaco i to bylo doceniane. dzieki temu, ze mialam tak dobre oceny, moja czteroletnia "prestizowa" uczelnia uhonorowala mnie specjalnym stypendium dla najlepszych community college students (stypendium pokrylo ponad polowe czesnego przez dwa lata!) to chyba dosc, by poczuc sie docenionym? CC przygotowalo mnie do dalszej nauki tak dobrze, ze moja srednia utrzymala sie na super poziomie. a teraz po trzech latach pracy wracam do szkoly (prestizowej, haha) na Masters Program.
i zawsze, zawsze bede ludzi zachecala, zeby szli do Community Colleges.
dodam, ze na mojej uczelni kazdy profesor reagowal bardzo pozytywnie na to, ze mialam Associate's z CC.
Nic dodac nic ujac Swietnie wszystko ujelas
__________________
I treat my patients with compassion,
Wearing scrubs is my fashion;
I fight sickness with aggression -
NURSING is my profession!
schoolcraft jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 19:01   #4068
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez iddqd Pokaż wiadomość
bardzo prosze, nie sluchajcie snobistycznych wypowiedzi umniejszajacych CC sama poszlam do CC na dwa lata i bardzo sobie chwale. poszlam na specjalny program, ktory pozwala studentom przeniesc sie na czteroletnia uczelnie, po dwoch latach na CC. Mialam wspanialych profesorow, ktorzy pomogli mi odkryc moje pasje, i zachecili do rozwiniecia skrzydel. czulam sie bardzo doceniania i zawsze moglam liczyc na pomoc i dodatkowa stymulacje intelektualna przez nich, bo widzieli, ze chcialam isc do przodu i wiedziec wiecej. potem poszlam na "prestizowa" czteroletnia uczelnie i profesorowie byli na dokladnie takim samym poziomie. jesli chodzi o studentow, to bardzo podobala mi sie atmosfera w CC, gdzie mialam zajecia np ze starszymi ludzmi, od ktorych sie wiele nauczylam. powiem, ze nawet wiecej od kolegow i kolezanek z "prestizowej" uczelni, z ktorych duza czesc byla znudzona i bez motywacji, jako ze w zyciu zawsze wszystko mieli podane na tacy przez mamusie i tatusia, lacznie z czesnym na wyzej wspomniana "prestizowa uczelnie" w CC mialam swietne oceny i nie dlatego, ze zajecia byly latwe, ale dlatego, ze sie duzo uczylam i zawsze bylam ze wszystkim na biezaco i to bylo doceniane. dzieki temu, ze mialam tak dobre oceny, moja czteroletnia "prestizowa" uczelnia uhonorowala mnie specjalnym stypendium dla najlepszych community college students (stypendium pokrylo ponad polowe czesnego przez dwa lata!) to chyba dosc, by poczuc sie docenionym? CC przygotowalo mnie do dalszej nauki tak dobrze, ze moja srednia utrzymala sie na super poziomie. a teraz po trzech latach pracy wracam do szkoly (prestizowej, haha) na Masters Program.
i zawsze, zawsze bede ludzi zachecala, zeby szli do Community Colleges.
dodam, ze na mojej uczelni kazdy profesor reagowal bardzo pozytywnie na to, ze mialam Associate's z CC.
no wlasnie !!
swietnie napisane

Cytat:
Napisane przez gosiek678 Pokaż wiadomość
tak zabawne ha ha ha ;/
tylko na tyle Cie stac?

jesli juz napisalas ze cc jest dla ciebie za latwe ..
to moze podaj jakies argumenty ??
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 19:13   #4069
gosiek678
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 190
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Niektorzy czesto umniejszaja swoje mozliwosci. Nie wierza w to ze sie uda to czy tamto. Jesli ktos chce to moze to zrobic. Nie zawsze od razu wychodzi, ale warto probowac. Tak wieć jesli ktos MA mozliwosc to warto isc na 4 letni a nie na CC. I nie umniejszam wartosci CC. Chce ktos isc na CC to pojdzie i bedzie happy!

To ze wtracam slowa ang do wypowiedzi to moja osobista sprawa. Widocznie nie jestem zbytnio "polska" lol2.
gosiek678 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-08, 19:19   #4070
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez gosiek678 Pokaż wiadomość
Niektorzy czesto umniejszaja swoje mozliwosci. Nie wierza w to ze sie uda to czy tamto. Jesli ktos chce to moze to zrobic. Nie zawsze od razu wychodzi, ale warto probowac. Tak wieć jesli ktos MA mozliwosc to warto isc na 4 letni a nie na CC. I nie umniejszam wartosci CC. Chce ktos isc na CC to pojdzie i bedzie happy!

To ze wtracam slowa ang do wypowiedzi to moja osobista sprawa. Widocznie nie jestem zbytnio "polska" lol2.
to sie wyslilas nie ma co ...

racja to Twoja osobista sprawa ... ale swiadczy tylko i wylacznie o tym ze niestety juz zapominasz kim jestes i udajesz wielka dame ktora mieszka w stanach


p.s do Polski jak na wakacje lecisz to tez do rodziny , znajomych gadasz po angielsku? myslisz ze jestes " cool " ??? bo dla mnie to niestety zalosone jest
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 19:23   #4071
gosiek678
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 190
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

fajnie ze mieszkam w stanach ;D gdzie konkretnie?

dama to ty jestes. ;D

wysilasz sie rownie wielce jak ja.

kazdy madry tylko jakos tego nie widac.
gosiek678 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 19:27   #4072
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez gosiek678 Pokaż wiadomość
fajnie ze mieszkam w stanach ;D gdzie konkretnie?

dama to ty jestes. ;D

wysilasz sie rownie wielce jak ja.

kazdy madry tylko jakos tego nie widac.

ile nad tym myslalas?
zablysnelas inteligencja nie ma co .... az sie zastanawiam czy nie jestem za slaba dla Ciebie wkoncu chodze do cc a nie na prestizowa uczelnie
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 19:30   #4073
gosiek678
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 190
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

czepilas sie słow "to easy to get there :P" i sie podniecasz, bo jestes wielka Polka.
napisalam ze CC jest gorsze? nie przypominam sobie.
gosiek678 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 19:41   #4074
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Co was tak oburzylo? Prawde powiedziala.Jjak sie umie bardzo dobrze angielski to do community college jest bardzooooooo latwo sie dostac, bo kazdy moze i oczwysicie nie jest trudny.
jak ma $$$$ i zdolnosci to lepiej od razu zaczac w universytecie

Jednak to pozniej ma znaczenie jak ktos szuka pracy. Pracodawcy zwracaja uwage na uczelnie.
niekoniecznie zwracaja uwage. Co z tego, ze bedziesz miala pokonczone super uczelnie, a w glowie siano? liczy sie bowiem bardziej to jak sie potraisz zaprezentowac, co masz do powiedzenia i w jaki sposob, to co umiesz robic i jak to robisz i w jaki sposob sie udzielalas. Bo jesli ukonczysz super uczelnie, a na rozmowie ani me ani be i nic sensownego a CV puste bo nic nie potraisz napisac co robilas i czym sie interesujesz, no to wiesz jak bedzie.

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
powiem wprost ze nie lubie a wrecz mnie to razi jak polak do polaka pisze lub mowi po angielsku ... nie wiem co chcialas tym pokazac?




Niestety musze Cie rozczarowac zna mnostwo osob ktore znaja angielski perfekcyjnie maja kase a mimio to ida do community college ... nie dlatego ze jest lzejszy material czy cos w tym stylu ... ale poprostu nie sa pewni swojego kierunku ... i tak np po 2 latach przenosza sie do lepszej szkoly .... i wierz mi ze wielu nauczycieli powie Ci ze jest to jedno z najlepszych wyjsc ...

zrazilo mnie poprostu to jak gosiek sie wypowiedziala ... tak jak by dala do zrozumienia ze tylko idioci chodze do community college a ze ona jest taka inteligentna ze dla niej poziom w community college jest porownywalny z podstawowka ....
racja, tez nie lubie jak Polacy chca na sile pokazac, jak to swietnie znaja angielski. Dla mnie to jest zalosne i tyle.

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
Nawet jak nie jestes pewna swojego kierunku to masz dwa lata na to by sie zdecydowac na universytecie. Chodze tutaj od 5 klasy podstawowej i nigdy zaden nauczyciel nie powiedzial mi ze to jedno z najlepszych wyjsc. W szkole sredniej bralam sama "honors" i AP klasy i nikt na tych klasach nawet nie myslal o CC Moi bracia chodzili do bardzo dobrych srednich (bo ja niestety w chicago) i w tych szkoolach ida do CC tylko ci co maja za niskie ACT/SAT i sie nie dostali univerystet.
Do CC chodzi wiele osob starszych, slabym angielskim i tych co w szkole srednio nie szlo za dobrze.
Bo klasy sa latwiejsze.

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------


Oczywiscie ze pracodawca zwraca uwage na to gdzie ktos studiowal. I ma to roznice czy sie zaczynalo w cc czy nie. Jak jest np 2 kandydatow z dobrej uczelni jeden chodzil tam cale czas drugi zaczynal w cc, a wszystko inne jest takie samo, wybiora tego co zaczynal na uczelni a nie w cc. Jak pisalam wyzej jak ktos tutaj konczy szkole srednia i idzie do CC to przewaznie znaczy ze nie mial najlepszych wynikow by isc na dobra uczelnie.
takie mam pytanie: az tak sie swietnie orientujesz w prawie i proceach rekrutacyjnych ze jestes w stanie powiedziec, kogo pracodawca zatrudni? bo watpie

a do tego, ze mozna studiowac 2 lata na uniwersytecie i pozniej sobie zmienic kierunke, to to jest glupota. Dawac po kilka tys dolarow, po to zeby pozniej sobie zrobic kaprys i sobie zmienic? no to gratuluje takiego myslenia. Wiedz, ze nie kazdy jest na utrzymaniu mamusi i tatusia i bierze od nich kase bo jesli jestes, to bedziesz racjonalnie myslala i bedziesz wiedziala, ze bedzie ci szkoda wydac kilka tys na to zeby po roku czy dwoch, zrezygnowac.

Cytat:
Napisane przez mdm1601 Pokaż wiadomość
jeśli ktoś ma możliwość to po co iść do CC?!
jesli ktos ma mozliwosc, ale nie kazdy ma bogatych rodzicow ktorzy daja kase na studia. Niektorzy staraja sie sami utrzymac.

Cytat:
Napisane przez Asiunia1990 Pokaż wiadomość
Poziom twoich wypowiedzi oye nie świadczy o tym że chodzisz do świetnej uczelnii. Jeżeli w twoim mniemaniu mianem świetnej uczelni można nazwać jaki kolwiek 4 letni college to ci współczuje. Mówisz że do cc idą tylko ci którzy mają za mało punktów. Jest masa uniwersytetów, które wymagaja minimum punktów z SAT np. kean university. Tylko, że większość woli zacząć w cc a następnie przenieść sie na prestiżowy uniwersytet.

Jezeli pracodawca ma do wyboru osobe która skonczyla cc i przeniosla sie do prestizowego uniwersytetu, która zna jezyki obce i ma doświadczenie i osobe która przez 4 lata siedziala na d...e i tylko studiowala to kogo wybierze?????

Powiedzialaś ze chodzilaś do prestizowego high school . Ja nie widze tego prestizu skoro ludzie mieli niskie wyniki z SAT. Ja chodziłam do prestiżowej szkoły sredniej w polsce. Moze nie mamy swietnych ocen ale matury co roku ida bardzo dobrze.

Naprawde ci współczuje jezeli bedziesz dyskryminowac ludzi tylko za to ze kiedys chodzili do cc to naprawde bedziesz sama z tym swoim dyplomem ,,prestizowej '' uczelni.

Tak wogóle to kończe te kłótnie nie chce dyskutować z kims takim jak ty.
racja.

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
no tak mozesz isc do prestizowego collegu placic 5tysiakow za semestr przez 2 lata po czym powiedziec ... " hmm chyba chce zmienic kierunek " to chyba lepiej isc do cc i gdzie placisz o wiele mniej i tak nakierowac sie co chce sie w zyciu robic !!

no widzisz to trafialismy na innych nauczycieli ... bo mi wielu mowilo ze cc jest bardzo dobrym wyjsciem zeby isc a pozniej przenies sie do univerytetu

ja w high school nie mialam zadnyc problemu ze zdalam z wyroznieniem a jednak poszlam do cc i wcale sie tego nie wstydze i nie uwazam sie za osobe ktorej nie chce sie uczyc i ze poszlam na latwizne ...

"Do CC chodzi wiele osob starszych, slabym angielskim i tych co w szkole srednio nie szlo za dobrze.
Bo klasy sa latwiejsze" zartujesz w tym momencie?
do cc chodzi mnostwo mlodych ludzi z tego co pieszesz to nigdy nie bylas w cc to skad u Ciebie taka opinia? slaby angielski? jeszcze bys sie zdziwila ... klasy latwiejsze? mylisz pojecia to ze latwo sie dostac do cc nie znaczy ze studenci tylko siedza w klasie i nic nie robia !! wcale nei jest tak latwo zdac klasy

w takim razie do jakiej szkoly Ty chodzisz? ...








e szkoda gadac. Widac, ze "nasza kolezanka" chce uchodzic na bardzo madra, ktora pokonczyla same najlepsze szkoly i jest taka madra. Nie wierze sorry

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość


Nie ma to jak czytac to co sie chce

Wiele razy pisalam ze chodzi o dobra uczelnie a nie o jakikolwiek 4 letni college
Jak juz pisalam ja mialam to nieszczescie ze chodzilam do high school w chicago ale cale szczescie byl program honors i AP i z niego skorzystalam i na tym programie nikt sie nei wybieral do CC tylko na dobre uczelnie
Moi bracia mieli szanse chodzi do dobrego high school ale niestety wszedzie sa tacy ktorym albo sie nie chce uczyc albo nie maja zdolsnosci i ci sie wybierali do CC
I nie chodze tylko chodzilam (6 lat temu) teraz zaczynam przygotowanie bo mam zamiar robic MBA w Northwestern, ale jak dobrze pojdzie to dopiero za rok

Gdzie ja kogokolwiek dyskryminuje? Pisze jake sa realia cc
Jest latwiej dlatego to jest CC a nie universytet i
tak jesli masz zamiar sie przeniesc na lepsza uczelnie bo sie nie dostalas to lepiej zaczac w cc
ale jak mozesz od razu zaczac na tej uczleni to czemu nie???? to tylko dla ciebie lepiej
ale jeszli masz zamiar np zobic tylko associate degree to lepiej na jakimkolwiek universytecie niz w cc

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------



przez pierwsze 2 lata robisz pre-reqs takze nic nie stracisz jak zmienisz kierunek a tylko zyskasz bo poziom wyzszy
oswiec mnie, skad wiesz jakie sa realia w CC skoro nie chodzisz tam? a moze chodzisz i leczysz jakies swoje kompleksy w ten sposob, ze wypisujesz bzdury na forum?

Cytat:
Napisane przez schoolcraft Pokaż wiadomość
A no bedzie Ewunia Dziekuje za gratulacje



OYE, chodze do community college i wcale nie uwazam, ze moj angielski jest zly, ani tez nie mialam zlych ocen w szkole. Wybralam community college dlatego, ze po pierwsze - mam bardzo blisko domu i nie musze dojezdzac nawet te 10 minut dluzej co sie bardzo liczy kiedy sie ma male dziecko w domu. Po drugie, nie jest to tajemnica ze community college jest tanszy i to byl rowniez powod dlaczego wybralam wlasnie taka uczelnie.
Uwierz mi, ze do community college chodza bardzo madrzy i ambitni ludzie. Owszem, glupkow nie brakuje - ale jestem pewna, ze tak samo jest na kazdym prestizowym uniwersytecie. Wiec nie ma co uogolniac.
Znam wiele osob, ktorzy studiuja na uniwersytecie i przygotowuja sie do tego, aby zostac lekarzami (!!!), ale mimo wszystko chodza do college i biora klasy jakie tylko moga, zeby bylo taniej. Nie sadze, ze sa to osoby z niskim poziomem
A jezeli chodzi o to, ze pracodawca patrzy na to czy sie skonczylo community college czy uniwersytet, to sie z Toba nie zgodze. Moj maz pracuje w "healthcare organization" i pytalam jego szefowa gdzie mam lepiej isc na pielegniarstwo, zeby miec wieksza szanse na dostanie dobrej pracy. Ona powiedziala, zeby sie nie wyglupiac i isc do community college, bo jest o wiele taniej, a nie ma zadnej roznicy gdzie sie pielegniarstwo skonczy - bo pielegniarka to pielegniarka i nie college wydaje dyplom tylko spejcalna komisja po bardzo ciezkim stanowym egzaminie. Tak wiec czy studiujesz w college czy na uniwersytecie - nie ma roznicy, bo WSZYSTKIE zdaja ten sam egzamin i dopiero to zadecyduje czy sie zostanie pielegniarka czy nie. Jestem pewna, ze sytuacja wyglada bardzo podobnie jezeli chodzi o inne kierunki.

Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje, ze chociaz troche zmienisz swoje spojrzenie na community college
no nic Schoolcraft, wychodzi na to, ze jestesmy malo ambitne, glupie i w ogole "beee" wazne ze inni sa "cacy".

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
ja nie sadze ze cc jest zle
jak pisalam w soim pierwszym poscie na ten temat jak ktos ma $$$$ i zdlonosci to lepiej odrazu zaczac od dobrej uczelni niz chodzic pierw do cc
bo nic nie zmini faktu ze na dobrej uczelni poziom jest wyzszy niz w cc
mam wiele znjamoych co chodza do cc
ale to wlasnie sa ludzie z rodzinami, chodzi o wygode koszt itp
ale np czy kiedys powiem moiej corce zeby pierw szla do cc niz np university of chicago czy northwestern czy loyola czy depaul czy university of illinois (mam nadzieje ze soatnie w IL bo bedzie taniej )
nie bo to sa calkiem inne progi niz cc i dla mlodych ludzi co sa zdolni do cc moze tylko znudzic i zniechecic

a co do pracy to na innych kierunkach jest inaczej np business czy prawo czy inzinier to calkiem co innego
wlasnie, jak ktos ma $$$$$ nawet one wazniejsze niz te umiejetnosci


a takie pytanie: ile osob z tego watku faktycznie przebywa w USA i cos wie, a ile oglada ksiazki o "Hameryce" i na tej podstwie snuje swoje wywody
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-08, 23:09   #4075
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez iddqd Pokaż wiadomość
bardzo prosze, nie sluchajcie snobistycznych wypowiedzi umniejszajacych CC sama poszlam do CC na dwa lata i bardzo sobie chwale. poszlam na specjalny program, ktory pozwala studentom przeniesc sie na czteroletnia uczelnie, po dwoch latach na CC. Mialam wspanialych profesorow, ktorzy pomogli mi odkryc moje pasje, i zachecili do rozwiniecia skrzydel. czulam sie bardzo doceniania i zawsze moglam liczyc na pomoc i dodatkowa stymulacje intelektualna przez nich, bo widzieli, ze chcialam isc do przodu i wiedziec wiecej. potem poszlam na "prestizowa" czteroletnia uczelnie i profesorowie byli na dokladnie takim samym poziomie. jesli chodzi o studentow, to bardzo podobala mi sie atmosfera w CC, gdzie mialam zajecia np ze starszymi ludzmi, od ktorych sie wiele nauczylam. powiem, ze nawet wiecej od kolegow i kolezanek z "prestizowej" uczelni, z ktorych duza czesc byla znudzona i bez motywacji, jako ze w zyciu zawsze wszystko mieli podane na tacy przez mamusie i tatusia, lacznie z czesnym na wyzej wspomniana "prestizowa uczelnie" w CC mialam swietne oceny i nie dlatego, ze zajecia byly latwe, ale dlatego, ze sie duzo uczylam i zawsze bylam ze wszystkim na biezaco i to bylo doceniane. dzieki temu, ze mialam tak dobre oceny, moja czteroletnia "prestizowa" uczelnia uhonorowala mnie specjalnym stypendium dla najlepszych community college students (stypendium pokrylo ponad polowe czesnego przez dwa lata!) to chyba dosc, by poczuc sie docenionym? CC przygotowalo mnie do dalszej nauki tak dobrze, ze moja srednia utrzymala sie na super poziomie. a teraz po trzech latach pracy wracam do szkoly (prestizowej, haha) na Masters Program.
i zawsze, zawsze bede ludzi zachecala, zeby szli do Community Colleges.
dodam, ze na mojej uczelni kazdy profesor reagowal bardzo pozytywnie na to, ze mialam Associate's z CC.
a co w tym zlego ze rodzice placa, moja coreczka od urodzenia ma college fund
jak wasze dzieci przyjda do was i powiedza ze sie dostaly np do Harvard to co im powiecie, szkoda $$$$$$ lepiej ic do CC a pozniej do Harvard, bo pierwsze dwa lata to nie ma roznicy i oczywiscie tam same snoby chodza -heh
oczywiscie ze ma i to ogromna

CC nie jest zle ale jak ktos ma opcije odrazu isc na dobra uczelnie to jest lepszy wybor
bo uczelnie nie sa takie same, klasy nie sa takie same i nauczyciele nie sa tacy sami
jak ze wszystkim w zyicu sa dobre i lepsze wybory

ciekawa jestem czy swoim dzieciom bedziecie mowic uczcie sie dobrze a baedziesz mogla isc do jakiego kolwiek CC chcesz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Cytat:
e szkoda gadac. Widac, ze "nasza kolezanka" chce uchodzic na bardzo madra, ktora pokonczyla same najlepsze szkoly i jest taka madra. Nie wierze sorry
no tak bo wszyscy polacy w usa msuza zaczynac od cc, az strach pomyslec ze moze sa tacy co skoczyli dobre uczelnie, zarobili na to sami, maja dobra prace i nie musieli zatrzynac w CC

skad tyle jadu i zazdrosci

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------

Cytat:
a do tego, ze mozna studiowac 2 lata na uniwersytecie i pozniej sobie zmienic kierunke, to to jest glupota. Dawac po kilka tys dolarow, po to zeby pozniej sobie zrobic kaprys i sobie zmienic? no to gratuluje takiego myslenia. Wiedz, ze nie kazdy jest na utrzymaniu mamusi i tatusia i bierze od nich kase bo jesli jestes, to bedziesz racjonalnie myslala i bedziesz wiedziala, ze bedzie ci szkoda wydac kilka tys na to zeby po roku czy dwoch, zrezygnowac.
w pierwszych 2 latach bierzesz pre-reqs takze nic nie tracisz
ja sie zdecydowalam na kierunek w 2 roku i nic nie stracilam

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2009-06-08 o 23:10
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-09, 00:42   #4076
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez gosiek678 Pokaż wiadomość
czepilas sie słow "to easy to get there :P" i sie podniecasz, bo jestes wielka Polka.
napisalam ze CC jest gorsze? nie przypominam sobie.
zebys wiedziala ze jestem wielka Polka !!
czepilam sie tego co napisalas bo sie z tym nie zgadzam a to ze napisalas to po angielsku to juz inna sprawa
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-09, 02:13   #4077
srubka
Zakorzenienie
 
Avatar srubka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 4 190
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
a co w tym zlego ze rodzice placa, moja coreczka od urodzenia ma college fund
jak wasze dzieci przyjda do was i powiedza ze sie dostaly np do Harvard to co im powiecie, szkoda $$$$$$ lepiej ic do CC a pozniej do Harvard, bo pierwsze dwa lata to nie ma roznicy i oczywiscie tam same snoby chodza -heh
oczywiscie ze ma i to ogromna

CC nie jest zle ale jak ktos ma opcije odrazu isc na dobra uczelnie to jest lepszy wybor
bo uczelnie nie sa takie same, klasy nie sa takie same i nauczyciele nie sa tacy sami
jak ze wszystkim w zyicu sa dobre i lepsze wybory

ciekawa jestem czy swoim dzieciom bedziecie mowic uczcie sie dobrze a baedziesz mogla isc do jakiego kolwiek CC chcesz

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------



no tak bo wszyscy polacy w usa msuza zaczynac od cc, az strach pomyslec ze moze sa tacy co skoczyli dobre uczelnie, zarobili na to sami, maja dobra prace i nie musieli zatrzynac w CC

skad tyle jadu i zazdrosci

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ----------



w pierwszych 2 latach bierzesz pre-reqs takze nic nie tracisz
ja sie zdecydowalam na kierunek w 2 roku i nic nie stracilam
dwie rozne kwestie, co innego jak na dziecko placisz od samego poczatku, moze na ludzi wyrosnie, a co innego jak ktos stara sie innym wmowic ze to co studiuje i jego uczelnia jest najlepsza, podjal super decyzje, a wszyscy co ida do cc to maloambitni etc. szkoda slow. Chcesz to sobie chodz gdzie chcesz, ale po twoich postach nie mozna powiedziec, ze jestes osoba tak swietnie wyksztalcona i tak obyta z nauka i kultura. Nie potrafisz zrozumiec ze inni moze nie maja na "dzien dobry" kasy zeby isc dalej.

niczego ci nikt nie zazdrosci, bo chyba nie ma czego
a jad to sama zaszczepilas w tym i w innym watku, bo probujesz sie wymadrzac i stawiac na swoim i trudno ci dopuscic mysl, ze inni mysla w inny sposob i maja inne zdanie na dany temat.
EOT bo mi szkoda czasu na takie cos. Nie lubie ludzi zadufanych w sobie.

Wskakuje ktos ni z gruszki, ni z pietruszki, nic nie napisze o sobie (a przeciez tutaj ludzie cos tam o sobie pisali) i sie wymadrza.
__________________
srubka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-09, 03:15   #4078
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

[QUOTE=srubka;12677663]dwie rozne kwestie, co innego jak na dziecko placisz od samego poczatku, moze na ludzi wyrosnie, a co innego jak ktos stara sie innym wmowic ze to co studiuje i jego uczelnia jest najlepsza, podjal super decyzje, a wszyscy co ida do cc to maloambitni etc. szkoda slow. Chcesz to sobie chodz gdzie chcesz, ale po twoich postach nie mozna powiedziec, ze jestes osoba tak swietnie wyksztalcona i tak obyta z nauka i kultura. Nie potrafisz zrozumiec ze inni moze nie maja na "dzien dobry" kasy zeby isc dalej.
\QUOTE]

huh ze jak???? to ze napisalam ze dziewczyna ma racije ze do cc jest prosto sie dostac i jest latwo, ze jak sie ma $ i zdolnosci to lepiej isc od razu na dobra uczelnie to wciskam tobie ze jestes maloambitna
chyba masz mega kompleksy
a co do kasy to ja tez nie mialam kasy na dzien dobry ale sa stypendia i pozyczki

Cytat:
a jad to sama zaszczepilas w tym i w innym watku, bo probujesz sie wymadrzac i stawiac na swoim i trudno ci dopuscic mysl, ze inni mysla w inny sposob i maja inne zdanie na dany temat
jad?? tym ze pisze fakt??, fakt ze lepiej jest studiowac na dobrej uczelni od razu. Ze nie zgodze sie z tym ze cc jest tak samo dobre jak dobra uczlenia, przykor mi nie jest. Uparta jestes strasznie. Ciezko ci pogodzic sie z faktem ze ktos moze zna fakty lepiej od ciebie, szczegolnie na tym drugim watku.
Cytat:
Wskakuje ktos ni z gruszki, ni z pietruszki, nic nie napisze o sobie (a przeciez tutaj ludzie cos tam o sobie pisali) i sie wymadrza.
wlasnie pisali, tutaj juz nikt nic o sobie nie pisze

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2009-06-09 o 03:24
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-09, 03:34   #4079
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość


wlasnie pisali, tutaj juz nikt nic o sobie nie pisze
kiedys pisali .... bo byla tu naprawde mila atmosfera
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-06-09, 07:08   #4080
KujawiankA
Zakorzenienie
 
Avatar KujawiankA
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 3 046
Dot.: Nasze zycie w Ameryce...

Dziewczyny ile kosztuje paczka do polski ze stanów. Taka do kilograma?
KujawiankA jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.