Mroczne historie, kryminalne zagadki, urban exploring

[Paprotka_]

Napisane przez khloe

Tomasz Ławnicki ma o nim odcinek

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Olga Herring też.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Przy sprawie Tomka Jaworskiego i dilerów Ery, zawsze się zastanawiam nad wydanymi wyrokami. Tutaj oskarżone miały niebywałego pecha, że dostały dożywocie, a nikogo nie zabiły. Podczas gdy np. słynne dzieciobójczynie nie dostają tak surowego wyroku. Nie mówiąc już o innych zabójcach ze śmiesznymi wyrokami.

Oczywiście nie bronie ich, ale no jednak zawsze był jakiś debil pomiędzy nimi, a ofiarą, który mógł powiedzieć stop. I uważam, że te wyroki były słuszne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LanaFlo20]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89496960]Michał Łysek, student V roku matematyki na Uniwersytecie Jagiellońskim był przypadkową ofiarą. Został pobity na śmierć kijami bejsbolowymi niedaleko swojego domu. Zginął tylko dlatego, że dwóch 15–latków tego popołudnia postanowiło "na kogoś zapolować". Wypili po piwie, wzięli bejsbole i ruszyli w miasto. W Borku Fałęckim spotkali Michała i zatłukli go. Zmasakrowany student dał radę jeszcze dowlec się do domu. Stracił przytomność w ramionach matki i zapadł w śpiączkę. Już się z niej nie obudził. Zmarł po dwóch dniach.
Zawsze mam ciary w takich przypadkach. Było tak blisko... Tak samo jak z dziewczyną z Łodzi - chyba trzech chłopaków gwalciło ją i biło przez kilka dni. W końcu doprowadzili ją do takiego stanu, że "już ich nie pociągała" i wypuścili. Też poszła do mamy (opowiedziała jej wszystko), ale też zmarła po jakimś czasie w szpitalu.[/QUOTE]
Pamiętam tą sprawę z Łodzi. Mieszkam tu i było tu o tym bardzo głośno. Konkretnie to było tak, że zmaltretowanej dziewczynie udało się jakimś cudem dostać do wynajmowanego przez nią mieszkania. Przerażony współlokator, który zobaczył w jakim jest stanie zadzwonił po jej matkę - dalszą część historii znamy.

Ja dopiero wczoraj szerzej zapoznałam się ze sprawą zaginięcia Kazimiery Zaremby podczas wycieczki do Wilna. Jestem wstrząśnięta ludzką znieczulicą. Jak ci ludzie spokojnie mogli zwiedzać miasto i potem wracać do domu, wiedząc, że ich współtowarzyszka zaginęła? A gdy przeczytałam, że zaginiona po pewnym czasie wróciła na parking, gdzie stał autokar i go szukała to się popłakałam. Dawno nic mnie tak nie ruszyło. Sprawa od razu skojarzyła mi się ze zbrodnią połaniecką - też autokar, irracjonalne zachowanie pasażerów, zmowa milczenia.

[Higurashi]

Szczerze mówiąc wszelkie sprawy z gwałtami w tle jakoś wyjątkowo mnie przerażają. Nie twierdzę, że inne okropne rzeczy, ktoś gotują sobie nawzajem ludzie są mniej ważne czy mniej straszne i złe. Ale gwałt jest dla mnie czymś wyjątkowo wiążącym mi żołądek na supeł.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[sublips]

Mnie ruszają najbardziej takie zbrodnie bez żadnego motywu - nie mówię, że zbrodnia z motywem ma dla mnie usprawiedliwienie, bo nie - z czystego okrucieństwa i zezwierzęcenia, zupełnie przypadkowych osób, które znalazły się w złym miejscu i czasie. Tak jak właśnie z Tomkiem Jaworskim, a z zagranicznych spraw np. morderstwo Channon Christian i Christophera Newsoma, gdzie grupa ludzi z ulicy ich porwała, bestialsko torturowała i zamordowała. Właściwie motywu żadnego - bo nie pieniądze, nie pozbycie się kogoś niewygodnego - tylko czyste okrucieństwo i zabijanie dla samego zabijania zupełnie obcej osoby.

[Higurashi]

Napisane przez sublips

Mnie ruszają najbardziej takie zbrodnie bez żadnego motywu - nie mówię, że zbrodnia z motywem ma dla mnie usprawiedliwienie, bo nie - z czystego okrucieństwa i zezwierzęcenia, zupełnie przypadkowych osób, które znalazły się w złym miejscu i czasie. Tak jak właśnie z Tomkiem Jaworskim, a z zagranicznych spraw np. morderstwo Channon Christian i Christophera Newsoma, gdzie grupa ludzi z ulicy ich porwała, bestialsko torturowała i zamordowała. Właściwie motywu żadnego - bo nie pieniądze, nie pozbycie się kogoś niewygodnego - tylko czyste okrucieństwo i zabijanie dla samego zabijania zupełnie obcej osoby.

To też jest dla mnie nie do pojęcia. W sumie zdecydowana większość zbrodni jest dla mnie nie do pojęcia, ale takie znacznie bardziej niż zbrodnie z jakimś tam urojonym w głowie sprawcy motywem. Straszne. To są zupełnie losowe ofiary, które były w złym miejscu i czasie.

Sent from my M2101K6G using Tapatalk

[Nuova]

U Olgi sprawa Larsa - chętnie sobie odswiezylam, bo ostatnio słuchałam chyba z dwa lata temu u Jaśmin.

Tajemnicza sprawa, moje podejrzenia kierują się raczej w kierunku osób trzecich. Pytanie tylko po co ktoś miałby Larsa porywać/zabijać?

[Karolina8p]

Napisane przez Nuova

U Olgi sprawa Larsa - chętnie sobie odswiezylam, bo ostatnio słuchałam chyba z dwa lata temu u Jaśmin.

Tajemnicza sprawa, moje podejrzenia kierują się raczej w kierunku osób trzecich. Pytanie tylko po co ktoś miałby Larsa porywać/zabijać?

Ja po wysluchaniu tej sprawy mam odczucia, jak w przypadku Elisy Lam. Wszystko kreci sie wokol lekow. Mysle, ze u Larsa mogla wystapic nieporzadana reakcja na przyjete tabletki.

Po co porywac/zabijac? ja obstawiam albo rabunek, albo uprowadzenie dla okupu, albo bardziej prozaicznie- znalezli go ludzie, ktorym sie narazil podczas ogladania meczu i wyrownali rachunki.

[Voytkova]

A ja uważam ze Larsa nikt nie porwał tylko dostał jakiejś paranoi po leku lub po urazie głowy.To przecież nie pierwszy taki przypadek .Co się z nim stało dalej ?Moim zdaniem szanse czy żyje są pol na pol .

Słyszałyście ze jakaś Niemka twierdzi ze jest Madeleine McCann?Bedzie robić badania DNA.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[tinkerver2]

Moje drogie, a powiedzcie mi, polecacie jakieś podcasty o mafii Pruszkowskiej? Takie od A do Z, które opowiedzą historię od początku do końca?

Wysłane z mojego motorola edge 20 lite przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Na Spotify jest podcast mafijne historie, mam go gdzieś tam dodany do listy, ale jeszcze nie słuchałam, jak to ja i mój zapłon diesla na mrozie

Podobal mi sie za to przedostatni odcinek u Agi Rojek o rodzinie Jeffreya MacDonalda. Jak zwykle rzetelnie przygotowany i dobrze opowiedziany.

Dzisiaj usiłowałam przebrnąć przez najnowszy odcinek u Justyny o zbrodni w Idaho i nie dałam rady, pierwszy raz wyłączyłam jej podcast i to kompletnie poirytowana. Niechlujna narracja, powtórzenia, sporo dygresji...gdybym wcześniej nie wysłuchała tej historii u Agi właśnie, to miałabym spory problem z połapaniem się kto, co i jak.

[chimay]

Napisane przez magbeth

Na Spotify jest podcast mafijne historie, mam go gdzieś tam dodany do listy, ale jeszcze nie słuchałam, jak to ja i mój zapłon diesla na mrozie

Podobal mi sie za to przedostatni odcinek u Agi Rojek o rodzinie Jeffreya MacDonalda. Jak zwykle rzetelnie przygotowany i dobrze opowiedziany.

Dzisiaj usiłowałam przebrnąć przez najnowszy odcinek u Justyny o zbrodni w Idaho i nie dałam rady, pierwszy raz wyłączyłam jej podcast i to kompletnie poirytowana. Niechlujna narracja, powtórzenia, sporo dygresji...gdybym wcześniej nie wysłuchała tej historii u Agi właśnie, to miałabym spory problem z połapaniem się kto, co i jak.

Mnie się akurat ten odcinek podobał, chociaż trochę mnie zdziwiło, że Justyna bierze się za zagraniczne sprawy.

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja przy tym odcinku Justyny zasnęłam drugi raz już nie włączyłam, tylko wysłuchałam wersji u Agi Rojek. Pierwszy raz jej słuchałam bo nie za bardzo interesują mnie zagraniczne sprawy, ale wrażenie na plus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lyse]

O tak, ja wysłuchałam u Agi i u Justyny podcast o tej sprawie i według mnie Justyna mało profesjonalnie wypadła w tym materiale. Momentami wręcz niechlujnie opowiadała tą historię, zdziwiłam się, że w ogóle zabrała się za zagraniczne sprawy, nie kojarzę by wcześniej były jakieś u niej.

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Justyna ostatnio na insta w q&a mówiła, że już jej coraz trudniej zabierać się za polskie sprawy. Bo jest ich po prostu mniej i mniej. Średnio się zgodzę, sporo jest 'fajnych' spraw z międzywojnia lub lat 40 i 50. Ale też rozumiem, że to inny klimat jednak.

[pempek]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89511885]Justyna ostatnio na insta w q&a mówiła, że już jej coraz trudniej zabierać się za polskie sprawy. Bo jest ich po prostu mniej i mniej. Średnio się zgodzę, sporo jest 'fajnych' spraw z międzywojnia lub lat 40 i 50. Ale też rozumiem, że to inny klimat jednak.[/QUOTE]


Nawet współczesne, wystarczy wejsc na podcast „piekło jest tu” same polskie, mało znane sprawy i do tego opowiedziane rzetelnie i ciekawie
Justyna ma chyba potrzebę brania się za głośne sprawy, a nie tylko takie się dzieją


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez pempek

Nawet współczesne, wystarczy wejsc na podcast „piekło jest tu” same polskie, mało znane sprawy i do tego opowiedziane rzetelnie i ciekawie
Justyna ma chyba potrzebę brania się za głośne sprawy, a nie tylko takie się dzieją


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To samo chciałam napisać.

Tak samo Zbrodnie Prowincjonalne.
Też same polskie sprawy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Nie znałam tych zbrodni prowincjonalnych. Wlaśnie weszłąm na stronę, pewnie spróbuję posłuchac. Polecacie szczególnie jakiś odcinek?

Kojarzycie czy któryś z podcasterów brał się za zbrodnie wojenne? Np. Jedwabne?

[pempek]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;89511969]Nie znałam tych zbrodni prowincjonalnych. Wlaśnie weszłąm na stronę, pewnie spróbuję posłuchac. Polecacie szczególnie jakiś odcinek?

Kojarzycie czy któryś z podcasterów brał się za zbrodnie wojenne? Np. Jedwabne?[/QUOTE]


Polecam zacząć od starszych, lepsze w moim odczuciu, ogólnie kanał bardzo polecam i straszno i czasem śmieszno


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

A z takich historyczno- kryminalnych to polecam kanał historie, o różnych wydarzeniach.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nuova]

Uwielbiam Zbrodnie Prowincjonalne, Autorka sprawia wrażenie mega sympatycznej osoby. Polecam dwuczęściowy odcinek „Bestia z Mławy”, aczkolwiek wszystkie pozostałe produkcje tez są spoko.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[sublips]

Ja zaczęłam słuchać artykuł 148, ale nie mogę jednak tego zdzierżyć. Autorka ma ogromny potencjał, ciekawie opowiada, ale po co to odgrywanie scenek prawie że i patos. Nie rozumiem tej tendencji w podcastach.

[agata1213]

Jest multum spraw z Polski, kiedyś liczyłam znane mi sprawy z mojego miasta i wyszło kilkanaście, może niektóre nie byłyby zbyt porywające, ale kilka jest dość tajemniczych, a takich miast, mieścin i wsi, gdzie coś się wydarzyło jest pełno.

[a5b2f04c728b42871bc12f2c24211f88ae37ff8d_643f21343ae75]

Napisane przez sublips

Ja zaczęłam słuchać artykuł 148, ale nie mogę jednak tego zdzierżyć. Autorka ma ogromny potencjał, ciekawie opowiada, ale po co to odgrywanie scenek prawie że i patos. Nie rozumiem tej tendencji w podcastach.

Nie znam tego, ale takie odgrywanie scenek jest charakterystyczne dla słuchowisk.

Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

Dzięki, na pewno przeslucham te prowincjonalne Dla mnie one ogólnie są dużo ciekawsze niż te miejskie sprawy

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Ja też ostatnio przerzuciłam się na Zbrodnie Prowincjonalne.

Wcześniej dużo słuchałam Kryminalnych Historii, ale chyba mi się przejadły. Ostatnio odpaliłam odcinek o Władcy Much bo to sprawa mi bliska i widzę, że Monika chyba bardzo wzięła sobie do serca aferę z niepodawaniem źródeł.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rose969]

Napisane przez pempek

Nawet współczesne, wystarczy wejsc na podcast „piekło jest tu” same polskie, mało znane sprawy i do tego opowiedziane rzetelnie i ciekawie
Justyna ma chyba potrzebę brania się za głośne sprawy, a nie tylko takie się dzieją


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie całkiem niedawno trafiłam na 'Piekło jest tu' i wpadło mi w ucho. Myślę, że zatrzymam się przy nim na dłużej.

I ja podobnie, długo słuchałam 'Kryminalnych Historii', ale ostatnio jakoś coraz mniej mam chęci na ten podcast.

U Justyny sprawy o Idaho też nie przesłuchałam do końca. Słuchałam wcześniej u Agi i kurcze, no jak dla mnie Aga o niebo lepiej to wykonała. Przyznaje, że przesłuchalam chyba wszystkie odcinki u Justyny i te znacznie starsze były całkiem w porządku, wciągały. Ale im nowsze, tym według mnie słabsze.

Nadal bardzo lubię 'Opowiem Ci historię', chociaż nie przepadam za sprawami sprzed aż tylu lat, to bardzo dobrze się tego słucha.

Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka

[magbeth]

Justyna wypuściła dziś nowy odcinek i ten dla odmiany jest dobrze opowiedziany, w starym, dobrym justynowym stylu - słucha się bardzo dobrze. Sama historia dość klasyczna, ale warto.

U Agi tez nowy, krótki icebergowy odcinek - solidna robota jak zawsze.

[jaksy]

Przedostatni odcinek Tomasza Ławnickiego, ostatnim ma być Q&A. Ale smutek.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

[chimay]

Napisane przez jaksy

Przedostatni odcinek Tomasza Ławnickiego, ostatnim ma być Q&A. Ale smutek.

Sent from my M2101K9G using Tapatalk

Też właśnie dzisiaj słuchałam najnowszego odcinka, w którym to ogłosił i też mi szkoda.

[pempek]

Jak to? Szkoda bardzo ☹️


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz