2013-03-06, 12:12 | #4051 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Celko jak dziś Adaś ? Coś się wykluło jeszcze po za temperaturą ?
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2013-03-08, 07:15 | #4052 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
misia - nic sie naszczescie nie wyklulo. Dzis poszedl do przedszkola. nastepnego dnia juz mu spadla do 37,4 (wieczorem 36,9), wczoraj nie mial juz nic. Wiec dzis go puscilam. Jak szybko przyszlo - tak poszlo. W sumie nic mu wiecej nie dolegalo (moze troszke katar, ale bez przesady).
Moja mama miala identyczna infekcje - u niej tylko wieczorna goraczka. Jakas taka jednodniowka bardzo sie ciesze, ze on sobie tak radzi ostatnio z infekcjami. Tak to mozna chorowac A nie, ze z kazdej infekcji sie robilo zapalenie oskrzeli/pluc/uszu... Teraz choruje jak normalne dziecko. Takze wyciecie migdalow na plus u nas. ann - a co u Was z 3 migdalem? Mieliscie wycinac? Edytowane przez celka2000 Czas edycji: 2013-03-08 o 07:17 |
2013-03-14, 12:50 | #4053 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
dzień dobry, a gdzie wszystkie wywiało? Pisać co u Was nie ociągać się bo zupełnie nie mam już co czytac w pracy
Mam już dość tej zimy, dziś dopiero pokazało się słonko i trochę optymizmu mi wróciło, bo normalnie to juz jakąś chandrę łapię z tego przesilenia zimowego. Mati chodzi od poniedziałku zasmarkany, pochodził do przedszkola tydzień po tym ostatnim chorowaniu. Teraz niestety chodzi zasmarkany do przedszkola, bo Tż nie mógł iść znów na zwolnienie a aktualnie mozemy liczyć tylko na siebie przy jego chorowaniu. Jutro jedziemy do szpitala na ten zabieg precla czy jak mu tam, chociaż nie wiem czy jak powiem doktorowej o zasmarkańcu to czy nie każe nam przesunać w czasie tego. Jeszcze jakby mało było kłopotów to pesta ma chore ucho i na razie leczymy ją sami, ale nie wiem czy nie będziemy i tak musieli odwiedzić weta
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2013-03-14, 13:19 | #4054 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
misia -oby na katarze się skończyło tylko -i zdrówka dla Pesty.
Też już mam dosyć zimy; już ta fajnie było ostatnio przecież... Już mi sie nie chce ubierać, kurdę p-lu zanim Hubert sie ubierze to ja i Nina mokre jesteśmy... my zdrowi, na basen śmigamy. Nina sie odstawiła od cyca przedwczoraj Dobrze, bo juz mnie meczyło karmienie-ona jadła baaardzo często, zwłaszcza w nocy. Aż sie bałam, jak to będzie - a tu sie sama odstawiła, w jeden dzień Ja wygladam jak siedem nieszczęść, dałam sie namówic na serie zabeigów kwasami - i gdyby nie to, ze za każdym razem powtarzam sobie, ze ponoc warto poczekać na efekty, to rzuciłabym to w cholerę ann -wesprzyj mnie i potwierdź, że warto Hubert juz zapisany do szkoły, do zerówki |
2013-03-14, 15:34 | #4055 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Misia zdrówka Uszkowi i Pescie A ten 'precel' to co to za zabieg? bo chyba przegapiłam jak pisałaś Prim ale szybko - jeden dzień! wow! Czasem tak sie człowiek martwi jak to będzie a tu taka niespodzianka - fajnie, że wam tak gładko poszło A kwasy na buzie? Ja robiłam sobie migdałowy ale sama w domu - porównania nie ma zapewne ale wyglądałam jak siedem nieszczęść ale za to potem buzia Muszę kiedyś to powtórzyć. Także trzymaj sie i czekaj na efekt końcowy U nas biało i sypie nadal A ja już na wiosnę sie szykowałam tak pięknie było w tamtym tygodniu... Nakupiłam sobie krokusów i hiacyntów i dopóki za okno nie luknę jest ok My nawet sie trzymamy dzielnie - jakiś katar nas dopadł i kaszel ale jakoś nawet domowymi metodami przeszło. Ł. biega do przedszkola. A ja muszę skoczyć i zapisać dzieciaki do przedszkola - tzn. Jagódkę a Łukaszek zostaje nadal w przedszkolu. Nie wydaje mi się żeby był gotowy do szkoły. I żeby szkoła była gotowa na niego Idę ćwiczyć a potem prasować ( mam taką stertę )
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2013-03-14, 16:55 | #4056 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
prim- ja kiedys robilam cala serie zabiegow u kosmetyczki. Efektow zero, nawet bezposrednio po zabiegach sladu nie bylo (wiec pewnie za slabe, za krotko, itp...) Wkopalam sie i tyle
|
2013-03-14, 18:33 | #4057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
sławko -nie boisz się sama?
celko -o kurcze. No u mnie efekty widać -bezpośrednio po wyglądam jak rak tudzież burak a później się łuszczę -wiec niby działa. Jestem po 5 zabiegach (zalecane niby 8) i chyba spodziewałam się wiekszych efektów, jakiejś faktycznie cudnej cery ;p Nie, zebym miaa jakieś problemy na codzień - tak normalnie, jakieś zaskórniki, no na brodzie cos mi zawsze wyskakiwało,takie gule (to kwestia hormonów ponoć). No więc spodziewalam się, że po 5 zabiegu to już wiecie, ten blask bedzie A tu wysypało (spodziewałam sie, uprzedziła mnie kosmetyczka) i poza wysypem efektów nie widzę jakoś... |
2013-03-15, 09:14 | #4058 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
czesc!
moje dziewczyny czwarty tydzien chodza do przedszkola ..po ponad miesięcznej przerwie.. Mnie ta zima tez juz wkurza droga do przedszkola to jazda max 40km/h.. tak slisko i niebezpiecznie Z tego co widze,to chyba każda z Was zdecydowała sie na zerówke.. A ja sie zastanawiam jeszcze,czy I klasa,czy zerówka . Prima--u was wszystkie dzieci ida do zerówki? Bedzie potem oddzielna klasa,czy połaczą w I kl. z młodszymi? i jeszcze wspomne..ze piekną sesje miała Nina..śliczna i fotogeniczna Misia--zdrówka dla Matiego..i dla waszego pupila równiez.. sławka--widze,ze Łukaszek dzielnie pomyka do przedszkola..a przy okazji spytam..czy oduczył sie ssania kciuka?
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r |
2013-03-15, 09:38 | #4059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
bingo - szczerze mówiąc nie wiem ile dokładnie, ale nie wszystkie. Tzn do szkoły idą wszystkie - u nas jest zarządzenie, ze dzieci z rocznika 2007 muszą opuscić przedszkole. Ostatnio na zebraniu jak byłam to 8 dzieci było zadeklarowanych do zerówki, a 8 do klasy I - reszta jeszcze się wahała.
Jak te I klasy i zerówki będą wyglądały (tzn cyz mieszane roczniki) to jeszcze nie wiadomo, to będzie zależało od ilości dzieci -i nie idzie tego przewidzieć, ponieważ sporo rodziców jeszcze sama nie wie |
2013-03-15, 10:12 | #4060 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
To sie pochwaliłam, że my zdrowi
Obudzili mnie chłopcy w nocy, że Ł. ma gorączkę i spać nie może... Macam go ale taki normalny mi sie wydawał. No ale TZ mierzy temperaturę i mówi, że 38,4 ma - ja tam nie dowierzam naszemu termometrowi bo dziwne rzeczy pokazuje i najczęściej ręką sprawdzam wiem, ze niezbyt to może dokładne ale mam na tyle wyczucia, że wiem czy trza siać panikę czy nie Zostaliśmy w domu i zobaczymy co bedzie - pokaszluje troche i katar jakiś tam ponoć ma... Prim na wizażu czytałam o kwasie migdałowym - jest o tym wątek i to nakładałam na buzię. Nie bałam sie bo moja twarz jest dość oporna i musiałam dać większe stężenie żeby zacząć sie łuszczyć a zaczęlam chyba od 5% stężenia. potem zwiększałam i miałam fajną buzię. Poczekaj do końca może jak sie już wylenisz to będa efekty - różne skóry są i różnie reagują Bingo wow! fajnie, że dziewczynki biegają do przedszkola. A stawiałaś im te bańki? A Emilka chętnie chodzi? Bo pamiętam, że pisałaś, ze były z tym kłopoty? Ł. sie nie oduczył niestety palucha, cycka w nocy, cycka w dzień upominamy go, zalepiamy palucha , tłumaczymy nie wiem co mogę jeszcze zrobić... U nas zima w pełni, przez noc nasypało tyle śniegu, że ledwo samochody pod blokiem widać - normalnie szok! A ja coś słyszałam, że w sobotę czy niedziele miało być 15 st!
__________________
Łukaszek Adaś urodził się 26.12.2007 Ma 6 lat i 5 miesięcy i 18 dni Jagódka Zosia urodziła się 23.09.2010 Ma 3 latka i 8 miesięcy i 21 dni |
2013-03-18, 09:42 | #4061 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
sławka--i jak Łukaszek? miejmy nadzieje,że sie nie rozchorował..
co do baniek, to im nie postawilam jednak..ale teraz jak nie daj Boze cos sie przypałeta to od razu postawie, bo ostatnio to zwlekałam pare dni, zastanawialam sie..jak juz im sie poprawilo to wydawalo mi sie bezzasadne stawianie, tym bardziej,ze nalezałoby zrobic znowu o pare dni wolnego w przedszkolu i odpuscilam EMilka tez palucha ssie, choc mniej, ale jednak.. yoolia--zasypało was? bo słyszałam,ze u was to chyba najgorsza zima.. Ja moje dziewczyny chciałam zapisac na tańce..organizowało to jakies przedszkole prywatne. Na zebranie przyszły oprócz mnie 3 mamy..a na pierwsze zajęcia oprócz moich była jedna dziewczynka..na kolejnych zajęciach były tylko we dwie - indywidualny tok zajęć sie zapowiadał.. coś im nie wypalił ten kurs dla dzieci, a ja nie chciałam,zeby same chodziły tylko zeby były w grupie...takze i ja zrezygnowałam.
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r |
2013-03-18, 10:14 | #4062 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
a ja się pochwalę, że Nina chodzi
|
2013-03-18, 13:38 | #4063 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
brawa dla Niny
szybko jej sie poszło, biorąc pod uwage Klaudie, ktora zaczela jak miała rok i 4 mce.. ale sie denerwowałam.. jeszcze raz..
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r |
2013-03-18, 20:13 | #4064 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
brawa dla Niny!!
Ile ona ma? |
2013-03-19, 12:05 | #4065 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 664
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
dzień dobry, jakieś mam samopoczucie do dupy. Chyba łapię jakąś chandrę albo mam przesilenie zimowe, bo ileż ta zima też może trwać, już mam też jej serdecznie dość.
Prima gratulacje dla Ninki, ależ z niej szybka dziewczyna Sławko i jak tam chłopcy, udało sie zwalczyć infekcję w zarodku? Bingo ja rozważałam wszystkie 3 opcje i każdą starałam się ocenić na trzeźwo na nią patrząc. Ale ostatecznie wygrała zerówka przedszkolna. My jesteśmy już po dwóch zabiegach płukania zatok. Na szczęście nasza laryngolog jako wyrozumiała doktorowa i znająca już nas, pozwoliła nie kłaść się nam do szpitala tylko dojeżdżać do niej na oddział na to płukanie. W piątek było lekko mówiąc tragicznie, Mati plakał strsznie, rzucał się kopał, przez to zapowietrzał, jedna wielka masakra. Ale jak się odblokowały obie zatoki to schodziła z nich praktycznie tylko żółta wydzielina. Wczoraj było już ok, Mati wiedząc już co go czeka był mega dzielny. Najgroszy jest ponoć właśnie pierwszy raz samo odblokowanie zatok, niestety jak są poblokowane to podciśnieniowe odciąganie po prostu cholernie boli, ale każde następne płukanie już jest lepsze. Jeszcze dwa nas na pewno czekają, ale generalnie cieszę się, bo jest szansa wreszcie na poprawę.
__________________
CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI |
2013-03-19, 13:22 | #4066 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Misia- dzielny Uszek!
Ja też od kilku dni strasznie klnę na to białe g co to pada z nieba,no ileż można! Brakuje mi ciepła i słońca Prima-pewnie,że będzie lepiej A jakim kwasem masz robione,glikolowym? Ja lubię migdała,i też sama sobie robię nic skomplikowanego jak Sławka pisze dla Niny,ile ona już ma??? T.też odstawiła się sama z dnia na dzień,miała chyba 11-12 mcy po doświadczeniach Zu nie sądziłam,że to możliwe,ale po tyg.prób dostawiania zrezygnowałam... Bingo-Zu ma w plu tańce chętnych jest dużo,płacimy 20zł/mc=4zajęcia Zu zostaje w przedszkolnej zerówce ------------------------------------- Doba mi się jeszcze mocniej skurczyła -mama po operacji,więc 1-2x dziennie u niej jestem,praca,przedszkole jedno,drugie,dom...motore k z tyłku jednym słowem A jeszcze bym chciała i poczytać i poćwiczyć... A tu znowu góra prasowania Tyły ze wszystkim straszne |
2013-03-29, 18:46 | #4067 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Wesolych Swiat dziewczyny!!
Buziaki |
2013-03-30, 13:55 | #4068 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
Z OKAZJI ŚWIAT WIELKANOCNYCH dużo zdrowia, radości i wiosny w sercach..
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r |
2013-03-31, 13:40 | #4069 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Dziewczyny, Wesolych Swiat Wam i Waszym bliskim
__________________
|
2013-03-31, 18:00 | #4070 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
szalejecie z wpisami
przy okazji dojrzałam Celko Twoje pytanie jeszcze nie wycięliśmy migdałów,od czasu do czasu jej się uszy zatykają,ale dość rzadko,choruje rzadko,raczej przeziębia się ,ale szybko z tego wychodzi,więc obserwujemy Radosnych (mimo śniegu za oknami) świąt! dla Was i Waszych rodzin! |
2013-04-01, 11:59 | #4071 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
troszkę spóźnione - ale w sumie przecież Święta jeszcze trwają - najserdeczniejsze życzenia świateczne
Ta zima za oknem jest straszna, brrrrr Za to wiosnę mam w domu -nie żebym sie chwaliła, ale moje dzieci są tak cudne, ze jak na nie patrzę to od razu wiosna w sercu. Nina wpatrzona w Huberta i cały czas za nim drepcze tak śmiesznei jak kaczuszka; Hubert za to troskliwy brat i tylko "Maleńka bawimy się, maleńka ganiamy sie?" (no i inne już mneij fajne - mamo a NIna chciaa wejsć na schody to jej otworzyłem barierke |
2013-04-04, 19:59 | #4072 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
hop hop, zaglądacie tu czasem?
Pomóżcie, macie kuchnie do zabawy? Jakieś polecane typy? Pomóżcie wybrać między: 1 http://allegro.pl/drewniana-kuchenka...133815078.html 2 http://allegro.pl/kuchnia-dla-dzieci...125937860.html 3 http://allegro.pl/smart-home-hti-duz...106406186.html 4 http://allegro.pl/kuchnia-miele-swia...150446719.html wizualnie najbardziej podoba mi sie 1, ale te inne mają dźwięki imitujace gotowanie, zapalanie gazu, piekarnik itp... |
2013-04-05, 08:56 | #4073 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Prim, nie polecam ostatniej, Hani byla tej samej firmy i podobnie wygladala i wprawdzie Hania sporo przy niej czasu spedzila, ale mnie sprzet zawiodl.
Plastik jest praktyczny (i do konca wygladal jak nowy), ale lekki, kuchnia byla niestabilna. Nie wszystkie plastikowe tak maja. Przy kazdym otwieraniu piekarnika spadaly te zawieszane lyzki i kubki. Z boku byly 2 czerwone poleczki (takie jak tutaj ta polokragla) i wiecznie wyskakiwaly z "zawiasow", podobno lepiej jak wyskakuja, niz jak sie odlamuja na stale, ale strasznie to irytujace. Znajomi mieli drewniana, tam minusem bylo to, ze dziewczynki przyozdobily calosc flamastrami i estetyka niestety padla Ale poza tym zabawa z ta kuchnia byla duzo przyjemniejsza. Fajna byla tez kuchnia w jednej z naszych "play-grup", plastikowa, ale duza i taka solidna, nie pamietam firmy. Wkleje jesli znajde zdjecie (jutro? ) Z mojego doswiadczenia wazniejsza od dzwiekow w kuchence jest ilosc jedzenia. Poza tym u nas zabawie kuchnia zawsze towarzyszyl wozek na zakupy.
__________________
|
2013-04-05, 19:31 | #4074 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Prima-bierz drewnianą.My mamy jakąś smoby tefala i w sumie jest ok,choć stoi przy ścianie,bo mało stabilna i tak jak Szperrr pisze-wszystko ciągle spada .W przedszkolach są stabilniejsze plastikowe,ale one tak jak domki kosztują więcej.
|
2013-04-10, 17:39 | #4075 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 602
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
hej!
co tam u mikołajkowych słychac??? U nas z nowości to to,ze bylismy na badaniach genetycznych w kierunku celiakii... zapisalismy sie w kolejke gdzies we wrzesniu ub.r. a przed swietami telefon,ze juz mozemy zrobic. Normalnie takie badanie kosztuje 500zł a my czekalismy, by była mozliwość na NFZ. Przy okazji zrobilam również Klaudii. Wyniki za ok. 3-4 tyg. Zobaczymy co to badanie pokaze.. prima--a Hubert nosi juz okularki?
__________________
Zanim zostałaś poczęta - pragnęłam Cię.. Zanim się urodziłaś - Kochałam Cię... Zanim minęła jedna godzina Twojego życia - byłam gotowa za Ciebie umrzeć... Emilcia urodziła się 21 listopada 2007r Klaudusia urodziła się 3 marca 2010r |
2013-04-10, 20:28 | #4076 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
bingo -fajni że się udało na badania załapać.
hubert nie nosi jeszcze i sama nie wiem... muszę sie zebrać do trzeciego okulisty,ale jakos ei mogę sie zebrać Nasza okulistka była chora i to sie przeciagało, wiec poszłam do innego okulisty -wg niej wyszło po 3 w każdym oku,ale nie trzeba nosic okularów, bo on okiem pracuje dobrze... Później wróciła nasza okulistka i poszłam na dobranie okularów - dobierała, dobierała, generalnie w okularach Hubert widział gorzej niż bez -no ale okulary miec musi.W końcu powiedziała, abym zrobiła mu "2" (wada wyszła 4,75) i za miesiac przepisze nowe okulary, mocniejsze. Jakos nie jestem przekonana, tzn na tej wizycie widać było, ze ona nie może dobrać tych okularów, ze on gorzej widzi w nich niż bez... Muszę poszukać jakiegos innego okulisty dzieciecego i skonsultować to. |
2013-04-11, 08:19 | #4077 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
prim- ale superanckie zdjecia! Hubert wyrosl i wyszczuplal. Nie poznalabym go. Ale za to Nina bardzo podobna i predzej ja bym poznala (nie znajac) - majac w pamieci malego Huberta
|
2013-04-11, 12:06 | #4078 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
aa zdjęcie z wózkiem wymiata
co do okularów to nie może być tak, ze widzi gorzej ja się tak teraz wrąbałam wziełam nowe okulary (mocniejsze) i sie okazało po pewnym czasie, ze nie widze jednak lepiej, oczy od czytania mi się mocno męczyły i obraz rozmazywał wróciłam do starych (słabszych) okularów i jest lepiej własnie szukam jakiegoś okulisty coby mi dobrze te okulary dobrali btw nienawidzę dobierania okularow bo tak na prawdę oczy nie są w stanie (podczas doboru) od razu dobrze widzieć w soczewkach podobno dobrzy okuliści dziecięcy są w http://www.spektrum.wroc.pl/287.html |
2013-04-11, 14:09 | #4079 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Wiadomości: 6 594
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
kancia - dzięki; ktoś mi też polecił iśc na Borowską. Muszę gdzieś go umówić, bo sama nie wiem, co z tymi okularami...
celko 0 Nina to faktycznie mały Hubert; ostatnio robiłam jej (a Hubertowi wymieniałam) paszporty i kobieta sie śmiała, ze Nina mogłaby na Huberta paszporcie podróżować (on miał tam zdjecie mniej około roczku) |
2013-04-13, 16:03 | #4080 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 9 268
|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007 IV
Też się uśmiechnęłam patrząc na Ninę-cały Hubiś
Cudna śmieszka! Z wózkiem to całkiem odlotowe! (Tośka często wozi tak Zu ) Hubert duży chłopak Z tymi okularami to dziwnie też bym konsultowała i to zdecydowanie u okulisty dziecięcego! Bez sensu okularki na 2 tyg (nasze kosztowały 200zł i to najtańsze były)Ja zaliczałam taką wizytę z Tośką-zezuje i ma słabsze oczy( -0,75 i -1) w okularkach lepiej widzi i chętnie nosi Bingo-fajnie,że się załapałyście! Koniecznie daj znać co wyszło! Emi nadal słabo je? Odrobaczałaś? Celko-a jak Ty z tymi kamieniami? Ja teraz czytam o wszelkich kuracjach oczyszczających i mam zamiar się poddać Od jutra odrobaczamy się na początek wszyscy znowu.Później nerki i wątroba Kancia-a jak Twój małż,też miał kamienie na woreczku coś kojarzę.Coś z nimi udało mu się zrobić? Tekst Zu z wczoraj -mamo wiesz co to jest Butterfly? -tak wiem,motylek -nie,latające masło |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:47.