2009-12-11, 08:33 | #91 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Normalnie jakaś zła energia od wczoraj mnie trzyma... i dziś w środku się prawie gotuję... wczoraj się zdenerwowałam na panią w sklepie bo chcieliśmy kupić mamie prezent , sklep czynny do 17.00 my wpadamy o 16.50 a ona już ubrana niestety kupić nic nie można było a był to nasz drugi atak na ten sklep czy raczej na stoisko z biżuterią masakra...
a później w domu Tż mnie lekko zdenerwował .. stoi obok mnie a nie widzi co robię?? |
2009-12-11, 09:12 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ja też się ze swoim ostatnio ciągle kłócę. Dziś rano jak wychodził nawet nie dał mi buziaka. W nocy ani razu nie przytulił ( ja jego oczywiście tez nie). Nie lubię takich sytuacji, ale pierwsza ręki nie wyciągnę. A jeszcze mnie wkur*** gadaniem: czy już każdy wieczór taki będzie? czy my nie umiemy spędzić jednego spokojnie?
Siedzi i tylko komp, tv, tel. |
2009-12-11, 13:19 | #93 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Cholera, mi sie wciaz takie sytuacje przytrafiaja, co pojde do jakiegos sklepu to zamykaja, albo zamkniete, albo na feriach albo to i tamto. Malo togo sa to sytuacje ,ktorych nienawidze najbardziej na swiecie, a one jakby lgna do mnie. Jakby ktos kto jest odpowiedzialny za moj los wciaz robil mi na zlosc Moze takie osoby jak my przyciagaja wrecz te wkurzajace zdarzenie. A moze za duzo o tym myslimy? Cytat:
Ja tez ostatnio ciagle sie kloce heheheh..i tez pierwsza nie chce wyciagac reki ,ale jesli tego nie zrobie to nikt jej nie wyciagnie... Facet idzie w zaparte nawet jak nie ma racji. On moze nazwac mnie zlosliwa menda, ale gdy ja jakos go nazwe to on chce zeby go przepraszac ,a sam nie ma pojecia,ze rani mnie swoimi slowami. Wogole zaczynam zauwazac ,ze moj facet nie potrafisz szanowac kobiet. Chyba nie. Ostatnio rypnal takim tekstem, ktory dal mi sporo do myslenia, mianowicie: " Ja nie bije kobiet, wlasnie dlatego ,ze jestem dzentelmenem"... bylam w szoku po tym tekscie !!!
__________________
Edytowane przez ZAQOCHANA Czas edycji: 2009-12-11 o 13:21 |
||
2009-12-11, 13:40 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
|
|
2009-12-11, 13:49 | #95 |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Dzentelmnow to ja znam. No znalam kiedys, bo odkad jestem z nim nie poznaje juz nikogo . Ale spotykalam sie kiedys z facetem,ktory wstawal gdy ja siadalam i gdy wstawalam, on wstawal rowniez. Mial nienaganne maniery, nie klnal przy mnie, byl troskliwy itd, itd...ehhh. Wiesz najlepsze jest to , ze moj facet taki byl na poczatku, kilka miesiecy sciemy, a potem wyszlo szydlo z worka. Czasami raczy mnie takimi tekstami, ze naprawde mi glupio i nie mam ochoty nawet z nim rozmnawiac Wogole to nikt nie dziala mi na nerwy tak jak on, bo potrafi byc wyjatkowo zlosliwy i lubi dopiec ,a to nie jest dobre na moj wybuchowy charakter. Niewiele trzeba ,zeby mnie sprowokowac..
__________________
|
2009-12-11, 14:00 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
|
|
2009-12-11, 18:16 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 153
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Witam choleryczki jestem jedną z was najgorsze jest to, że ten nasz gniew negatywnie działa na nasze ciało, i już się zaczynam bać o jakieś groźniejsze choroby. Ja, gdy jestem zła(zazwyczaj taki mój max gniewu osiągam jedynie z rodzicami lub z samą sobą) zamykam się w pokoju, oczywiście trzaskam wszystkim czym popadnie, płaczę, rzucam przedmiotami lub wyżywam się na sobie i np. wczoraj zaczełam z całej siły okładać swoje nogi, ale siniaków nie mam.. dodatkowo smarkałam w ręcznik(tak,tak) i z całej siły 'przecierałam' buzię sobie tym ostrym ręcznikiem(chociaż normalnie bardzo o nią dbam) Gdy byłam młodsza dodatkowo waliłam głową o ścianę itd. A na koniec furii, gdy już się uspokoję to płaczę i jestem zła na siebie, co wyrządziłam..
Dajecie rady, by jakoś się rozładować, ale ja gdy jestem zła mam wszystko gdzieś i za nic nie mam zamiaru się opanowywać, chce sobie zrobić jak największą krzywdę, by im pokazać..i po prostu się wyżyć. Boże jakie ja głupoty wyprawiam eehhh... |
2009-12-11, 19:09 | #98 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 79
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
|
|
2009-12-11, 21:41 | #99 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Nie jest mezem, ale ma byc. Jednak teraz sama nie wiem bo obawiam sie ,ze sie wykoncze nerwowo przy nim. Wiadomo ,ze nie jest latwo zastawic kogos, gdy sie kocha.. Cytat:
Cytat:
I to wlasnie jest to. Bzdury wyprowadzaja nas z rownowagi. No sorry,ale to nie jest normalne,zeby na wiìdok zamknietego sklepu skopac stojacy obok slup telegraficzny, zniszczyc but i potem z tego powodu wyzyc sie na kims
__________________
|
|||
2009-12-12, 12:41 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 79
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
hehe xD to szczerze mówiąc AŻ takie klimaty zdarzyły mi się sporadycznie, częściej po prostu mam podniesiony ton i robie sie nieprzyjemna ;/. Bo zdenerwuje mnie coś co ktoś powiedział, albo ze mnie nie usłyszał i ze znów muszę powtórzyć, itp itd - same bzdety... A potem w głowie myśl " ehh,.. przecież on nie chciał źle... a ja się wyżywam jakby to zrobił specjalnie..". Jestem z moim TŻ rok i coraz częściej ja powoduje sprzeczki...i bardzo mi go szkoda bo on wtedy nawet nie podnosi głosu tylko jeszcze mi mówi cos w stylu "Kochanie nie denerwuj sie". Najgorsze jest to , ze ja czasem zamiast to docenic to jeszcze w glowie mysle sobie "rany... czy on nie potrafi sie poklocic tylko zawsze jest taki spokojny???" xD Jestem okropna... Zawsze potem mu to wynagradzam - idziemy gdzies gdize on chce , albo ogladamy film taki jak on chce, i mowi mi ze lubi jak sie zloszcze bo potem nagle ulegam metamorfozie i jestem milutka i kochana . (sorki za bledy ale mi sie klawiatura popsula i nie mam chwilowo polskich znakow"
|
2009-12-12, 21:54 | #101 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Nooo tez tak mam..ale moj potrafi sie na mnie drzec, nie zeby byl swiety, i tym jeszcze bardziej mnie dobija!!!
__________________
|
|
2009-12-12, 23:23 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 79
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
hehe mi to się wydaje, że jakkolwiek by nasi faceci na to nie reagowali , to nas i tak KAŻDA reakcja bardziej wkurzy xD. Ehh . Ja dzisiaj obchodze rocznice z moim TŻ i mimo że było bardzo miło tego wieczoru , to i tak trochę pozrzędziłam :PP. Ale tym razem nie groźnie ^^, uff.
|
2009-12-12, 23:47 | #103 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
No wlasnie, skoro sam fakt,ze wlosow nie moge ulozyc doprowadza mnie do szewskiej pasji, to co dopiero fakt ,ze Tz czasami krzyczy hehe.. nie powinno robic to zadnej roznicy
__________________
|
|
2009-12-13, 11:32 | #104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 79
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Co Was jeszcze denerwuje ? Mi się wydaje, że brak mi dydstansu do życia, ucze się tego... mam nadizeje ze mi go troszkę przybędzie z czasem, eh. Czasem denerwują mnie rzeczy z których powinnam się śmiać zamiast denerwować. Heh. Jest jakiś psycholog na sali ? ;> xD
|
2009-12-13, 18:37 | #105 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Mnie czasami denerwuje ludzkie gadanie, bo czasem niektórzy gadają od rzeczy, samie pierdoły więc czasem potrafi się we mnie zagotować... albo zła jestem bo ktoś coś na mnie w żartach powie, ale teraz to już sporadycznie i sama potrafię z siebie żartować, ale kiedyś to była masakra... albo jeszcze sytuacja umawiam się z koleżanką a ona się spóźnia albo w ostatniej chwili dzwoni i mówi że nie może przyjść to dopiero szał się robi
|
2009-12-13, 19:31 | #106 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Jestem urodzoną choleryczką! Istny diabeł ze mnie Tak mówi mój TŻ. Pewnego razu wkurzyłam się tak, że połamałam mu pendrive i i i ..podarłam pończochy, które miałam na nogach Po prostu przesada. Ale moj TŻ jest bardzo wyrozumiały i mnie uspokoił Jakoś się tym wszystkim aż tak nie przejmuje... Wraz ze zmianią otoczenia nauczyłam się panować nad emocjami Pozdrawiam wszystkie cholerki 3majcie się laski
|
2009-12-13, 19:50 | #107 | |||
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Cytat:
Tak samo. Ja od lat jezdze za granice w to samo miejsce, i juz bardzo dawno nauczylam sie jezyka, ale kiedys w szkole mialam taka ,kolezanke ,ktora wrecz natarczywie wpierala mi ,ze napewno nie umiem jezyka bo to trudno sie nauczyc.. i ja jej mowie, ze znam jezyk ,a ona upierdliwe: taaaaa jasne... akurat, nie mozna sie tak nauczyc ...no myslalam ,ze jej oczy wydrapie, a jak zaczelam wyzywac ja w tym jezyku , i spytalam sie czy teraz wierzy, powiedziala mi,ze napewno sobie zmyslilam jakies jezyk i specjalnie do niej gadam ,tym, moim ,wlasnym !!!!! Szok Dodam, ze laska nieziemsko glupia zawsze byla i nawet po polsku dobrze nie mowi... Cytat:
Wow. To faktycznie aniol z Twojego TŻ. Za takie cos ,moj by mnie heheheh e...
__________________
|
|||
2009-12-14, 09:05 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Mój Tż też jest spokojny. Czasami wolałabym żeby na mnie nakrzyczał. Może bym się szybciej ustawiła do pionu. A tak to tylko ja się kłócę i później mi jest przykro bo jemu się przykro robi
|
2009-12-14, 09:15 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 79
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ehh, skąd ja to znam. Później mam taki żal do siebie, że przez moje niepohamowane nerwy jemu jest przykro. Ja teraz chodzę zdołowana, bo przytyłam od kiedy siedzę w domu bo mam rok przerwy przed studiami. A mój TŻ jest bardzo szczupły (wręcz chudy)... i zaczyna mnie denerwować to jak ja musze przy nim wyglądać.. ^^. Chociaż mu tego nie mówie bo to wkońcu nie jest jego wina, tylko moja . Może nie wprowadza mnie to w furię ale denerwuje w środku . (wiem , odbija mi ^^)
|
2009-12-14, 09:26 | #110 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Najgorsze to że nie umiem sobie z tymi nerwami poradzić czasem. Nieraz mogę się pohamować, a nieraz cały dzień zła jak osa jestem. Zauważyłam że mniejsze nerwy mam jak ćwiczę. Więc może to jst jakiś sposób (przynajmniej na mnie)
|
2009-12-14, 09:34 | #111 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ja czasem dre gebe z byle powodu i pozniej robi mi sie troche glupio bo powinnam na spokojnie podchodzic do niektorych spraw, a nie nerwami sie kierowac. A jak zlapie totalnego bulwersa to juz wogole klne jak szewc Zdaza mi sie rowniez klnac przez sen moj facet smial sie ostatnio bo go tym obudzilam w srodku nocy (Ku***, ja pier***)
|
2009-12-14, 11:53 | #112 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
No co Ty? To az tak? hehe...Pewnie mial niezly ubaw. To musi zabawnie brzmiec. Cale szczescie,ze ja nie klne przez sen. A tak ogolnie to malo klne. Przy ludziach Bo sama w myslach...gdyby to bylo karalne dostalabym dozywocie
__________________
|
|
2009-12-14, 12:02 | #113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Ja to wiem że czasem w nocy z nerwów zgrzytam zębami. Całe szczęście że przez sen nie mówię. Ostatnio to coraz więcej przeklinam a to na kierowców na drodze a to na pieszych
|
2009-12-14, 12:16 | #114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Na poczatku obudzil sie i myslal ze moze cos sie stalo. Patrzy na mnie ja zamkniete oczy i bluzgam pod nosem dosyc wyraznie, wtedy zaczal sie smiac i opowiedzial mi wszystko rano
|
2009-12-14, 12:38 | #115 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Ja podobno bardzo sie rzucam na lozku A o kierowcach i pieszych nawet nie wspominaj hehehe... czasami wracam do domo jak po wojnie, w tak beznadziejnym stanie jestem Cytat:
Tolerancyjny chlop ,nie ma co
__________________
|
||
2009-12-14, 12:44 | #116 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Cytat:
ze świecą takiego szukać |
||
2009-12-14, 12:53 | #117 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
Duzo wspolnych cech mamy Wlasnie ja tez raz sie rzucam ,a innym razem spie tak, ze wygladam jak nieboszczyk...i jeszcze te rece i dlonie zlozone jak do modlitwy ...Wierzaca nie jestem wiec nie wiem czemu tak.... Musze wygladac zupelnie jakbym w trumnie lezala... To chyba ten stres sie tak na mnie odbija w nocy...
__________________
|
|
2009-12-14, 12:59 | #118 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
to ja jak się rzucam to albo ląduję w poprzek łózka, albo jedną nogę mam na podłodze i to tak że mi zdrętwieje albo góra od piżamy podwinięta pod szyję kiedyś miałam jeszcze tak że przez sen wyciągałam ręce z rękawów piżamy |
|
2009-12-14, 13:37 | #119 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Fakt tolerancyjny to on jest az za bardzo, :P jesli chodzi o mnie to czasem moglby
Prawka to ja nawet nie robie, za nerwowa jestem, a poza tym mam jakas obsesje ze jeszcze kogos potrace nie daj Boze. Wiem ze to glupie, ale to jest silniejsze ode mnie. Prowadzenie samochodu zostawiam facetowi. Moja znajoma jak spi to jeczy przez sen |
2009-12-14, 13:40 | #120 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
|
Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac??
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:50.