Mamusie styczniowe 2020 - Strona 109 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2019-12-06, 22:25   #3241
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Ja mam chyba 50 dni do porodu, nie wiem ile na plusie, ale na wizycie miesiąc temu było +9kg, a brzuch mocno urósł od tego czasu więc też spodziewam się 12kg co najmniej I martwi mnie to, chociaż nie objadam się, bo już wyjściowa wagę miałam za dużą

Pieluch mam chyba 12 tetrowych, 4 flanelowe, 2 flanelowe z ceratka, 3 muślinowe i 1 bambusową
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 06:17   #3242
mamalinkaa
Raczkowanie
 
Avatar mamalinkaa
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 371
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość
Ja mam chyba 50 dni do porodu, nie wiem ile na plusie, ale na wizycie miesiąc temu było +9kg, a brzuch mocno urósł od tego czasu więc też spodziewam się 12kg co najmniej I martwi mnie to, chociaż nie objadam się, bo już wyjściowa wagę miałam za dużą

Pieluch mam chyba 12 tetrowych, 4 flanelowe, 2 flanelowe z ceratka, 3 muślinowe i 1 bambusową
Nawet nie policzyłem ile mam pieluch z 10 tetrowych i 3 flanelowe to by było na tyle.. Jeszcze muszę z 1 śpiworek kupić.
Moja babcia jak usłyszała że nie mam pościeli to mówi ja ci kupie to jej tłumacze że ja nie chcę pościeli i nawet jak kupi to ja jej używała nie będę i jak ma mi ochotę coś kupić to właśnie taki śpiworek to stwierdziła że wydziwiam.. Tak to właśnie jest teraz inna moda wychowywania dzieci i trzeba być twardym bronić swoich racji i mieć wywalone na to co mówia inni, bo inaczej możemy popasc w paranoje.. Nie mam nic przeciwko radom, ale takim które coś wnoszą a nie tekstami np. 'weź poczekaj najlepiej urodz po świętach bo przynajmniej się najesz, bo po porodzie przy karmieniu to już nie pojesz.' A mi się od razu włącza takie "whaat" przecież nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej jem to samo co dotychczas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamalinkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 06:40   #3243
MagJa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez mamalinkaa Pokaż wiadomość
Nawet nie policzyłem ile mam pieluch z 10 tetrowych i 3 flanelowe to by było na tyle.. Jeszcze muszę z 1 śpiworek kupić.
Moja babcia jak usłyszała że nie mam pościeli to mówi ja ci kupie to jej tłumacze że ja nie chcę pościeli i nawet jak kupi to ja jej używała nie będę i jak ma mi ochotę coś kupić to właśnie taki śpiworek to stwierdziła że wydziwiam.. Tak to właśnie jest teraz inna moda wychowywania dzieci i trzeba być twardym bronić swoich racji i mieć wywalone na to co mówia inni, bo inaczej możemy popasc w paranoje.. Nie mam nic przeciwko radom, ale takim które coś wnoszą a nie tekstami np. 'weź poczekaj najlepiej urodz po świętach bo przynajmniej się najesz, bo po porodzie przy karmieniu to już nie pojesz.' A mi się od razu włącza takie "whaat" przecież nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej jem to samo co dotychczas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie podobnie z pieluchami, w razie czego pepco niedaleko


Już się tego boję, jak będę reagować na wszystkie dobre rady, najlepiej nie brać do głowy i nie dyskutować, bo szkoda nerwów Ja o tą dietę trochę walczyłam w rodzinie, bo też planuję jeść normalnie, ale z drugiej strony po wykładach w SR nabrałam więcej przekonania, że jednak warto z głową i obserwować czy na pewno nic nie szkodzi, głównie na początku.



U mnie też na plusie jakieś 12-13kg, został miesiąc a wychodziłam z 55kg powoli sobie do tego wrócę.


Miałam dziś chyba najgorszą noc, nie zliczę ile razy się budziłam, 2 razy miałam taki kłujący ból w podbrzuszu, że się wystraszyłam i chciałam budzić męża.

Czy którejś z Was dokucza spojenie? Jaki to ból, jak można to opisać?
MagJa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 06:57   #3244
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez mamalinkaa Pokaż wiadomość
Nawet nie policzyłem ile mam pieluch z 10 tetrowych i 3 flanelowe to by było na tyle.. Jeszcze muszę z 1 śpiworek kupić.
Moja babcia jak usłyszała że nie mam pościeli to mówi ja ci kupie to jej tłumacze że ja nie chcę pościeli i nawet jak kupi to ja jej używała nie będę i jak ma mi ochotę coś kupić to właśnie taki śpiworek to stwierdziła że wydziwiam.. Tak to właśnie jest teraz inna moda wychowywania dzieci i trzeba być twardym bronić swoich racji i mieć wywalone na to co mówia inni, bo inaczej możemy popasc w paranoje.. Nie mam nic przeciwko radom, ale takim które coś wnoszą a nie tekstami np. 'weź poczekaj najlepiej urodz po świętach bo przynajmniej się najesz, bo po porodzie przy karmieniu to już nie pojesz.' A mi się od razu włącza takie "whaat" przecież nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej jem to samo co dotychczas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
To u mnie na odwrót. Mam urodzić przed świętami, bo wtedy będę mogła wszystko jeść Przy diecie to ja połowy potraw jeść nie powinnam, chociaż wyjątkowo to oleję i zjem. U mnie też dochodzi taki czynnik, że mi się mega niewygodnie siedzi na krześle, po 10 minutach mam dość. Więc jak nie urodzę przed świętami to spędzę je głównie sama w łóżku jak inni będą jeść.

A znając moje "szczęście" to nie urodzę za szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 07:07   #3245
mamalinkaa
Raczkowanie
 
Avatar mamalinkaa
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 371
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Inevera123 Pokaż wiadomość
To u mnie na odwrót. Mam urodzić przed świętami, bo wtedy będę mogła wszystko jeść Przy diecie to ja połowy potraw jeść nie powinnam, chociaż wyjątkowo to oleję i zjem. U mnie też dochodzi taki czynnik, że mi się mega niewygodnie siedzi na krześle, po 10 minutach mam dość. Więc jak nie urodzę przed świętami to spędzę je głównie sama w łóżku jak inni będą jeść.

A znając moje "szczęście" to nie urodzę za szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Bo to tak jest ze jak się chce to na złość nie wychodzi. U nas większość o stawia że urodze właśnie w wigilię.
Mamy syna urodzonego w 1 dzień jesieni a drugi urodził się 1 dnia wiosny więc 1 dzień zimy może być nasz chociaż z zimą to są dwie daty jej rozpoczęcia.
Ja mam zamiar jeść wszystko oczywiście obserwując reakcje, ale nie mam zamiaru się ograniczać dla czyjegoś widzimisię.
Już ostatnio się ktoś na mnie krzywo spojrzał jak powiedziałam że jadłam sushi.
Ale tak to jest jak ktoś jest ekspertem robi wykład że tego nie a tamto tak a potem się mu udowadnia że wcale tak nie jest i lekka konsternacja co teraz mam powiedzieć.
Mnie akurat lepiej się siedzi niż leży bo od leżenia to mnie wszystko boli masakrycznie. A z jedzeniem mam taki problem że wcale mi się jeść nie chce... Czasem w siebie normalnie wmuszam, a już jak pomysle że coś zjem a i tak czeka mnie zgaga to ręce mi opadają..
Mój mąż już dzisiaj wpadł w jakis świąteczny szał był już na zakupach, bo mięso będzie w przyszły weekend wedzil i dzisiaj sobie zaplanował jeszcze robienie pierogów no wariat jakiś w niego wstąpił może on zamiast mnie ma syndrom wicia gniazda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamalinkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 07:41   #3246
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez mamalinkaa Pokaż wiadomość
Bo to tak jest ze jak się chce to na złość nie wychodzi. U nas większość o stawia że urodze właśnie w wigilię.
Mamy syna urodzonego w 1 dzień jesieni a drugi urodził się 1 dnia wiosny więc 1 dzień zimy może być nasz chociaż z zimą to są dwie daty jej rozpoczęcia.
Ja mam zamiar jeść wszystko oczywiście obserwując reakcje, ale nie mam zamiaru się ograniczać dla czyjegoś widzimisię.
Już ostatnio się ktoś na mnie krzywo spojrzał jak powiedziałam że jadłam sushi.
Ale tak to jest jak ktoś jest ekspertem robi wykład że tego nie a tamto tak a potem się mu udowadnia że wcale tak nie jest i lekka konsternacja co teraz mam powiedzieć.
Mnie akurat lepiej się siedzi niż leży bo od leżenia to mnie wszystko boli masakrycznie. A z jedzeniem mam taki problem że wcale mi się jeść nie chce... Czasem w siebie normalnie wmuszam, a już jak pomysle że coś zjem a i tak czeka mnie zgaga to ręce mi opadają..
Mój mąż już dzisiaj wpadł w jakis świąteczny szał był już na zakupach, bo mięso będzie w przyszły weekend wedzil i dzisiaj sobie zaplanował jeszcze robienie pierogów no wariat jakiś w niego wstąpił może on zamiast mnie ma syndrom wicia gniazda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Już chyba to kiedyś pisałam ale wg mnie Ty zawsze możesz powiedzieć że dziękujesz za te rady, bo dzieci już masz i wszystko to przechodzilas więc wiesz co możesz Natomiast ja rodze pierwszy raz i spróbuj wszystkim mamom, babciom, bratowym itd udowodnić że wiesz lepiej

Zazdro męża! Mój coś ugotuje jak musi ale na pewno nie taki hardcore jak pierogi Za to mięso wędzi mój tato i bardzo bym chciała żeby mąż się tego nauczył i kiedyś przejął tradycje bo te wyroby są nie do porównania z tym co jest w sklepie

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość

Już się tego boję, jak będę reagować na wszystkie dobre rady, najlepiej nie brać do głowy i nie dyskutować, bo szkoda nerwów Ja o tą dietę trochę walczyłam w rodzinie, bo też planuję jeść normalnie, ale z drugiej strony po wykładach w SR nabrałam więcej przekonania, że jednak warto z głową i obserwować czy na pewno nic nie szkodzi, głównie na początku.
Wczoraj na Fb podpowiedzial mi się taki post z książką "Kochaja babciu kochany dziadku". O wychowaniu w dzisiejszych czasach, pisane chyba z perspektywy dziecka Ponoć w delikatny sposób pokazuje co i jak się teraz robi czyli np. czemu mama może jeść wszystko albo czemu chodzik jest zły nie czytałam jeszcze recenzji ale kosztuje chyba coś pod 30zl i wydaje mi się idealnym prezentem na dzień babci i dziadka w styczniu!
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 07:42   #3247
verna_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 648
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

W pepco są pieluchy? Chyba będę musiała dokupić, bo mam może z 12. Współczuję wam dziewczyny tych diet. Ja jem wszystko i nic mi się nie zmieniło w trakcie ciąży. Jedynie w trzecim trymestrze bardziej mi zaczęły smakować słodycze 😉 ale nie objadam się jakoś bardzo, ratuje mnie zgaga 😉
verna_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-12-07, 07:48   #3248
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Inevera123 Pokaż wiadomość
To u mnie na odwrót. Mam urodzić przed świętami, bo wtedy będę mogła wszystko jeść Przy diecie to ja połowy potraw jeść nie powinnam, chociaż wyjątkowo to oleję i zjem. U mnie też dochodzi taki czynnik, że mi się mega niewygodnie siedzi na krześle, po 10 minutach mam dość. Więc jak nie urodzę przed świętami to spędzę je głównie sama w łóżku jak inni będą jeść.

A znając moje "szczęście" to nie urodzę za szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Strasznie Ci współczuję tych dolegliwości W poprzednich ciążach też tak miałaś czy dopiero ta Cię tak przeczołgała?

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Cytat:
Napisane przez MagJa123 Pokaż wiadomość
Czy którejś z Was dokucza spojenie? Jaki to ból, jak można to opisać?
Też jestem ciekawa bo czasem mnie boli krocze tak jakby mnie ktoś w nie kopnął i się zastanawiam czy to może to?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Cytat:
Napisane przez verna_ Pokaż wiadomość
W pepco są pieluchy? Chyba będę musiała dokupić, bo mam może z 12. Współczuję wam dziewczyny tych diet. Ja jem wszystko i nic mi się nie zmieniło w trakcie ciąży. Jedynie w trzecim trymestrze bardziej mi zaczęły smakować słodycze �� ale nie objadam się jakoś bardzo, ratuje mnie zgaga ��
Podobno tak ale ja słyszałam akurat od znajomej że są marnej jakosci i ponoć nie warto.. ja tetre kupiłam w Gemini i wydają się fajne. Może w zwykłych aptekach też sa?

Jeny dziewczyny, zaliczam jakiś kolejny zjazd emocjonalny... Wczoraj jak co wieczór mąż mówił do brzucha a ja się rozryczałam i tym razem na pewno nie że wzruszenia jak to często bywało w takich sytuacjach tylko sama nie wiem.. chyba strachu przed tym wszystkim... Zresztą teraz piszę i też mam łzy w oczach.. te hormony są straszne!

Edytowane przez Rose08
Czas edycji: 2019-12-07 o 07:53
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 07:51   #3249
mamalinkaa
Raczkowanie
 
Avatar mamalinkaa
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 371
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość
Już chyba to kiedyś pisałam ale wg mnie Ty zawsze możesz powiedzieć że dziękujesz za te rady, bo dzieci już masz i wszystko to przechodzilas więc wiesz co możesz Natomiast ja rodze pierwszy raz i spróbuj wszystkim mamom, babciom, bratowym itd udowodnić że wiesz lepiej

Zazdro męża! Mój coś ugotuje jak musi ale na pewno nie taki hardcore jak pierogi Za to mięso wędzi mój tato i bardzo bym chciała żeby mąż się tego nauczył i kiedyś przejął tradycje bo te wyroby są nie do porównania z tym co jest w sklepie

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:36 ----------



Wczoraj na Fb podpowiedzial mi się taki post z książką "Kochaja babciu kochany dziadku". O wychowaniu w dzisiejszych czasach, pisane chyba z perspektywy dziecka Ponoć w delikatny sposób pokazuje co i jak się teraz robi czyli np. czemu mama może jeść wszystko albo czemu chodzik jest zły nie czytałam jeszcze recenzji ale kosztuje chyba coś pod 30zl i wydaje mi się idealnym prezentem na dzień babci i dziadka w styczniu!
Proste dla mnie mówisz, że to Twoje dziecko i ty wiesz najlepiej co jest dla niego dobre. Ja tak przy 1 słuchałam a przy 2 zobaczyłam ile robię inaczej. Trzeba słuchać siebie i dziecka bo my najlepiej wiemy czego ono potrzebuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamalinkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 08:35   #3250
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość
Strasznie Ci współczuję tych dolegliwości W poprzednich ciążach też tak miałaś czy dopiero ta Cię tak przeczołgała?

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------



Też jestem ciekawa bo czasem mnie boli krocze tak jakby mnie ktoś w nie kopnął i się zastanawiam czy to może to?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------



Podobno tak ale ja słyszałam akurat od znajomej że są marnej jakosci i ponoć nie warto.. ja tetre kupiłam w Gemini i wydają się fajne. Może w zwykłych aptekach też sa?

Jeny dziewczyny, zaliczam jakiś kolejny zjazd emocjonalny... Wczoraj jak co wieczór mąż mówił do brzucha a ja się rozryczałam i tym razem na pewno nie że wzruszenia jak to często bywało w takich sytuacjach tylko sama nie wiem.. chyba strachu przed tym wszystkim... Zresztą teraz piszę i też mam łzy w oczach.. te hormony są straszne!
Pierwsza ciąża była super. W drugiej pod koniec szybciej się męczyłam, ale to tylko tyle. A ta to prawie od początku maskara. Więcej już nie będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 08:50   #3251
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez mamalinkaa Pokaż wiadomość
Nawet nie policzyłem ile mam pieluch z 10 tetrowych i 3 flanelowe to by było na tyle.. Jeszcze muszę z 1 śpiworek kupić.
Moja babcia jak usłyszała że nie mam pościeli to mówi ja ci kupie to jej tłumacze że ja nie chcę pościeli i nawet jak kupi to ja jej używała nie będę i jak ma mi ochotę coś kupić to właśnie taki śpiworek to stwierdziła że wydziwiam.. Tak to właśnie jest teraz inna moda wychowywania dzieci i trzeba być twardym bronić swoich racji i mieć wywalone na to co mówia inni, bo inaczej możemy popasc w paranoje.. Nie mam nic przeciwko radom, ale takim które coś wnoszą a nie tekstami np. 'weź poczekaj najlepiej urodz po świętach bo przynajmniej się najesz, bo po porodzie przy karmieniu to już nie pojesz.' A mi się od razu włącza takie "whaat" przecież nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej jem to samo co dotychczas.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mi moja położna powiedziała tylko żeby unikać cytrusów, smażonego i jeść bez panierki oraz nie jeść non stop nabiału. Mogę np jeść nawet kurczaka z różna ale bez skóry, zupy ze śmietaną jak najbardziej tylko obserwować dziecko. I dzięki Bogu powiedziała że jak kawę piję w ciąży to potem też pić. I w sumie życie pokaże przy niczym się nie upieram na razie słucham innych bo mam zerowe doświadczenie ale tak sobie myślę że jeżeli potem np miałabym się męczyć ja i przy tym dziecko np z kolkami to lepiej czegoś nie zjeść.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Cytat:
Napisane przez Inevera123 Pokaż wiadomość
To u mnie na odwrót. Mam urodzić przed świętami, bo wtedy będę mogła wszystko jeść Przy diecie to ja połowy potraw jeść nie powinnam, chociaż wyjątkowo to oleję i zjem. U mnie też dochodzi taki czynnik, że mi się mega niewygodnie siedzi na krześle, po 10 minutach mam dość. Więc jak nie urodzę przed świętami to spędzę je głównie sama w łóżku jak inni będą jeść.

A znając moje "szczęście" to nie urodzę za szybko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Chyba za Ciebie pierwszą będziemy trzymać kciuki �� Z takich udzielających się mam chyba masz termin najwcześniej?

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość
Strasznie Ci współczuję tych dolegliwości W poprzednich ciążach też tak miałaś czy dopiero ta Cię tak przeczołgała?

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------



Też jestem ciekawa bo czasem mnie boli krocze tak jakby mnie ktoś w nie kopnął i się zastanawiam czy to może to?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------



Podobno tak ale ja słyszałam akurat od znajomej że są marnej jakosci i ponoć nie warto.. ja tetre kupiłam w Gemini i wydają się fajne. Może w zwykłych aptekach też sa?

Jeny dziewczyny, zaliczam jakiś kolejny zjazd emocjonalny... Wczoraj jak co wieczór mąż mówił do brzucha a ja się rozryczałam i tym razem na pewno nie że wzruszenia jak to często bywało w takich sytuacjach tylko sama nie wiem.. chyba strachu przed tym wszystkim... Zresztą teraz piszę i też mam łzy w oczach.. te hormony są straszne!
Doskonale Cię rozumiem ja mam często jazdy ale tak jak miałam w tamten poniedziałek to rzadko to było coś okropnego zero chęci do czegokolwiek, wszystko w czarnych barwach. Wierz mi że ja też się bardzo boję pomimo tłumaczenia i całkiem logicznych wypowiedzi dziewczyn tutaj dalej jestem przerażona porodem i jak sobie poradzę gdzie ja nawet dzieci koleżanek brałam na ręce dopiero jak trzymały sztywno głowę. Ale jak czytam lub widzę jakiś poród i potem jak dają to dzieciątko to musi być niesamowite uczucie. Kobiety są niesamowite ile my mamy w sobie siły ☺️

Dodam tylko że pisałam to i leciały mi łzy ��
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-07, 08:56   #3252
Inevera123
Zadomowienie
 
Avatar Inevera123
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 116
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez martuniaaa25 Pokaż wiadomość
Mi moja położna powiedziała tylko żeby unikać cytrusów, smażonego i jeść bez panierki oraz nie jeść non stop nabiału. Mogę np jeść nawet kurczaka z różna ale bez skóry, zupy ze śmietaną jak najbardziej tylko obserwować dziecko. I dzięki Bogu powiedziała że jak kawę piję w ciąży to potem też pić. I w sumie życie pokaże przy niczym się nie upieram na razie słucham innych bo mam zerowe doświadczenie ale tak sobie myślę że jeżeli potem np miałabym się męczyć ja i przy tym dziecko np z kolkami to lepiej czegoś nie zjeść.

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------



Chyba za Ciebie pierwszą będziemy trzymać kciuki Z takich udzielających się mam chyba masz termin najwcześniej?

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------



Doskonale Cię rozumiem ja mam często jazdy ale tak jak miałam w tamten poniedziałek to rzadko to było coś okropnego zero chęci do czegokolwiek, wszystko w czarnych barwach. Wierz mi że ja też się bardzo boję pomimo tłumaczenia i całkiem logicznych wypowiedzi dziewczyn tutaj dalej jestem przerażona porodem i jak sobie poradzę gdzie ja nawet dzieci koleżanek brałam na ręce dopiero jak trzymały sztywno głowę. Ale jak czytam lub widzę jakiś poród i potem jak dają to dzieciątko to musi być niesamowite uczucie. Kobiety są niesamowite ile my mamy w sobie siły
Dzieci na mm też mają kolki. I nie ma wtedy wpływu na to to co jesz Ja przy obojgu zaraz po przyjściu ze szpitala jadłam pizzę na obiad

Dzieciom może wyjść uczulenie na bmk, jakieś alergie. I wtedy trzeba obserwować jedzenie swoje. Przy kolkach niekoniecznie.

Za kciuki dziękuję. Można już teraz, nie pogniewam się 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Inevera123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 09:02   #3253
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Inevera123 Pokaż wiadomość
Dzieci na mm też mają kolki. I nie ma wtedy wpływu na to to co jesz Ja przy obojgu zaraz po przyjściu ze szpitala jadłam pizzę na obiad

Dzieciom może wyjść uczulenie na bmk, jakieś alergie. I wtedy trzeba obserwować jedzenie swoje. Przy kolkach niekoniecznie.

Za kciuki dziękuję. Można już teraz, nie pogniewam się 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Jak mi będziecie tak dalej pisać to też będę jeść wszystko i w nosie ja tak uwielbiam jeść!😄
Trzymam, trzymam już teraz żebyście na Święta byli w komplecie 😊
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 09:14   #3254
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Skoro nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej to trochę nie rozumiem dlaczego akurat panierki czy smażonego nie? A cytrusy to już w ogóle dla mnie dziwne. Ja tam nie mam zamiaru się ograniczać. Chociaż pewnie będą komentarze ze strony babć. Moja mama to już teraz ma czasami odchyły w stylu: „a możesz to jeść? Nie wiem czy Ci wolno...” Zawsze odpowiadam - a kto mi zabroni? Nie mam ani zgagi, ani za dużych dolegliwości ze strony jelit, więc dlaczego by nie?

Czytałam kiedyś, że dobrym sposobem na te komentarze i dobre rady jest zdanie: „takie jest zalecenie lekarza”. No to skoro lekarz tak zalecił, to chociaż część osób zamyka buzię i nie będzie już podważać jego decyzji.
A znowu położna mówiła, żeby nie dyskutować z mamami/teściowymi, tylko przytaknąć, wysłuchać a i tak robić swoje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 09:21   #3255
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Jakby co to tu czytałam o tej książce dla dziadków :
https://zekspertemodzieciach.pl/koch...-babci-dziadka
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 09:52   #3256
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Lightbulb Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez miniminiv Pokaż wiadomość
Skoro nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej to trochę nie rozumiem dlaczego akurat panierki czy smażonego nie? A cytrusy to już w ogóle dla mnie dziwne. Ja tam nie mam zamiaru się ograniczać. Chociaż pewnie będą komentarze ze strony babć. Moja mama to już teraz ma czasami odchyły w stylu: „a możesz to jeść? Nie wiem czy Ci wolno...” Zawsze odpowiadam - a kto mi zabroni? Nie mam ani zgagi, ani za dużych dolegliwości ze strony jelit, więc dlaczego by nie?

Czytałam kiedyś, że dobrym sposobem na te komentarze i dobre rady jest zdanie: „takie jest zalecenie lekarza”. No to skoro lekarz tak zalecił, to chociaż część osób zamyka buzię i nie będzie już podważać jego decyzji.
A znowu położna mówiła, żeby nie dyskutować z mamami/teściowymi, tylko przytaknąć, wysłuchać a i tak robić swoje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja nie wiem czy taka dieta jest oraz co jest słuszne a co nie, piszę tylko co mi mówiła położna. Myślę że ja na początku z czegoś tam zrezygnuje ale to też zależy ile będę karmić.
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:05   #3257
mamalinkaa
Raczkowanie
 
Avatar mamalinkaa
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 371
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez martuniaaa25 Pokaż wiadomość
Ja nie wiem czy taka dieta jest oraz co jest słuszne a co nie, piszę tylko co mi mówiła położna. Myślę że ja na początku z czegoś tam zrezygnuje ale to też zależy ile będę karmić.
Przy starszym jadłam gotowane i lekkostrawne rzeczy i miał kolki. Przy młodszym jadłam wszystko i nie miał kolek.
Ja też bym chciała na święta maluszka mieć już przy sobie ale jak będzie to się okaże jeszcze 10 dni i ciąża donoszona. Brzuch mam już nisko dzisiaj to nawet stwierdziłam że bardzo nisko.
Zobaczymy nie spinam się co ma być to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamalinkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:13   #3258
Marlena234
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2017-06
Wiadomości: 679
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Dziewczyny a ja będę najbardziej wyrodna bo juz wiem ze nie będę karmić.... przy pierwszym od początku mialam traume i teraz juz nie chce tego przechodzić po prostu nie i tyle i nikt mnie nie zmusi ja po prostu tego nie czuję i nie chce. Tak tak to moja psychika wszytko dlatego. Ale przecież nie bede sie obwiniać za to jak to robiłam za 1 razem...głupota. A moje dziecko to Rusek prawie wcale nie choruje wiec obale mit między kp a mm...nikt mi nie wmowi ze dziecko przez to więcej choruje. Juz prędzej uwierzę w to ze i tak swoje musi odchorowac...
To tak jak z porodem matki które rodza przez cc to sa takie i owakie ale mnie wkuuuuu takie rzeczy. Twoje dziecko wychowuj jak chcesz Ty również musisz byc szczęśliwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Marlena234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:16   #3259
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez mamalinkaa Pokaż wiadomość
Przy starszym jadłam gotowane i lekkostrawne rzeczy i miał kolki. Przy młodszym jadłam wszystko i nie miał kolek.
Ja też bym chciała na święta maluszka mieć już przy sobie ale jak będzie to się okaże jeszcze 10 dni i ciąża donoszona. Brzuch mam już nisko dzisiaj to nawet stwierdziłam że bardzo nisko.
Zobaczymy nie spinam się co ma być to będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak naprawdę wszystko może się już zdarzyć, trzymam kciuki 😊
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-12-07, 10:19   #3260
CreamyMuffin
Rozeznanie
 
Avatar CreamyMuffin
 
Zarejestrowany: 2017-07
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 559
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Marlena234 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja będę najbardziej wyrodna bo juz wiem ze nie będę karmić.... przy pierwszym od początku mialam traume i teraz juz nie chce tego przechodzić po prostu nie i tyle i nikt mnie nie zmusi ja po prostu tego nie czuję i nie chce. Tak tak to moja psychika wszytko dlatego. Ale przecież nie bede sie obwiniać za to jak to robiłam za 1 razem...głupota. A moje dziecko to Rusek prawie wcale nie choruje wiec obale mit między kp a mm...nikt mi nie wmowi ze dziecko przez to więcej choruje. Juz prędzej uwierzę w to ze i tak swoje musi odchorowac...
To tak jak z porodem matki które rodza przez cc to sa takie i owakie ale mnie wkuuuuu takie rzeczy. Twoje dziecko wychowuj jak chcesz Ty również musisz byc szczęśliwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
O i to mi się podoba ! Też mam podobne zdanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
J&M - 09.2019
CreamyMuffin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:23   #3261
martuniaaa25
Zadomowienie
 
Avatar martuniaaa25
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 154
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Marlena234 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja będę najbardziej wyrodna bo juz wiem ze nie będę karmić.... przy pierwszym od początku mialam traume i teraz juz nie chce tego przechodzić po prostu nie i tyle i nikt mnie nie zmusi ja po prostu tego nie czuję i nie chce. Tak tak to moja psychika wszytko dlatego. Ale przecież nie bede sie obwiniać za to jak to robiłam za 1 razem...głupota. A moje dziecko to Rusek prawie wcale nie choruje wiec obale mit między kp a mm...nikt mi nie wmowi ze dziecko przez to więcej choruje. Juz prędzej uwierzę w to ze i tak swoje musi odchorowac...
To tak jak z porodem matki które rodza przez cc to sa takie i owakie ale mnie wkuuuuu takie rzeczy. Twoje dziecko wychowuj jak chcesz Ty również musisz byc szczęśliwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja tam jestem daleka od oceniania co do porodu sama miałam moment że chciałam kombinować ku cesarce, teraz już zdaję się na los.
Jeżeli chodzi o karmienie będę chciała a jak wyjdzie tak wyjdzie i też to może zabrzmi wyrodnie ale chciałabym nie dłużej niż pół roku tzn mam nadzieję że wszystko ułoży się tak że życie samo zweryfikuje i zdecyduje za mnie. Nie chcę się też z niczym zarzekać bo ja np całe życie powtarzałam że wracam po pół roku do pracy i jeszcze początek ciąży też tak mówiłam potem nagle mi się coś w głowie przestawiło i stwierdziłam że jednak rok chociaż wiem że będzie to dla mnie trudne, także z karmieniem jeszcze też pięć razy mogę zmienić zdanie.
martuniaaa25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:26   #3262
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Możemy sobie planować a i tak życie i czas pokaże jak to się skończy.
Ja tam nie mam zamiaru ani nikogo oceniać ani poddawać się jakiemuś terrorowi. Każda z nas będzie najlepszą matką dla swojego maleństwa i tego się trzymajmy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:28   #3263
mamalinkaa
Raczkowanie
 
Avatar mamalinkaa
 
Zarejestrowany: 2019-04
Wiadomości: 371
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez miniminiv Pokaż wiadomość
Możemy sobie planować a i tak życie i czas pokaże jak to się skończy.
Ja tam nie mam zamiaru ani nikogo oceniać ani poddawać się jakiemuś terrorowi. Każda z nas będzie najlepszą matką dla swojego maleństwa i tego się trzymajmy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
I to jest najlepsze podsumowanie. Róbmy tak żeby nam i maluszkowi było dobrze, a nikt nie ma prawa oceniać naszych wyborów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamalinkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:34   #3264
Rose08
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 660
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Nie bez powodu mówią że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Jeśli z jakiegoś powodu nie odpowiada ci kp to bez sensu się stresować i męczyć A opiniami się nie ma co przejmować. I tak każda z nas będzie robiła coś co się innym nie podoba, więc trzeba to olać i tyle Ja zakładam tylko kp przede wszystkim ze względu na wygodę i cenę mm Ale też nie wierzę że kp to lek na całe zlo i wszystkie choroby świata, jakoś u znajomych wszystkie kp, a dzieci z różnymi problemami zdrowotnymi od początku.
Rose08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 10:45   #3265
netkaa00
Zakorzenienie
 
Avatar netkaa00
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 4 479
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Słodkaaa Pokaż wiadomość
Heh ja jak wracam z praktycznie każdej wizyty u ginekologa to zahaczam o maka

A tak w ogóle to ile na ta chwile macie kg na plus ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U mnie na plus 10 kg, MC Donalda lubie zjeść ale moj organizm w trakcie ciąży jakby go nie trawił
Wiec staram się unikać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
netkaa00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 11:33   #3266
miniminiv
Zadomowienie
 
Avatar miniminiv
 
Zarejestrowany: 2019-05
Wiadomości: 1 274
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez netkaa00 Pokaż wiadomość
U mnie na plus 10 kg, MC Donalda lubie zjeść ale moj organizm w trakcie ciąży jakby go nie trawił
Wiec staram się unikać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Szkoda, że mój trawi aż za dobrze.
Wszelkie słodkości też. Znowu przed ciążą słodycze mogły w ogóle nie istnieć.
Za to mam „problem” z chipsami. Chociaż z tego się cieszę, bo pewnie jadłabym dużo a jakoś przestały mi smakować i kiepsko się po nich czuję.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
miniminiv jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 11:43   #3267
verna_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 648
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez miniminiv Pokaż wiadomość
Szkoda, że mój trawi aż za dobrze.
Wszelkie słodkości też. Znowu przed ciążą słodycze mogły w ogóle nie istnieć.
Za to mam „problem” z chipsami. Chociaż z tego się cieszę, bo pewnie jadłabym dużo a jakoś przestały mi smakować i kiepsko się po nich czuję.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mi też przeszły smaki na chipsy, a przed ciąża uwielbiałam.. Za to słodkie... czekoladowe najlepiej trawi doskonale
verna_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 11:51   #3268
Justi2019
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 481
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Marlena no jestem z Tobą mi też się nie podobają takie zachowania , ostatnio robiliśmy wcześniejszego mikołaja umówiłyśmy się z siostrą , bratową i moją mamą że kupujemy prezenty do 60 zł dla dzieci i wyobraźcie sobie że moja siostrzenica dostała od mojej mamy taki zestaw kosmetyczki do malowania paznokci bardzo fajne to było i kosztowało 59 zł na Allegro a znów mój bratanek chciał grę twister ale ona na allegro 30 zł kosztuje noi moja mama dokupiła mu coś jeszcze żeby było za 60 zł a nie za 30 i wiecie jaka siostrzenica była rozżalona że Filip ma 2 prezenty od babci a ona jeden , no dla mnie kosmos , człowiek chce dobrze a i tak wychodzi do dupy . Siostra jej tłumaczyła że jej prezent jest bardzo fajny i kosztował tyle co Filipa dwa ale wiecie jak to z dziećmi , kto ma więcej kto ma lepsze prezenty a już mała taka nie jest bo 6,5 roku a Filip 7,5 .

U mnie cały czas -3 kg. Wizytę mam w poniedziałek ale tylko mi gbs pobierze także już jestem zawiedziona że nie dowiem się ile mała waży i jej nie zobaczę
Justi2019 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 11:53   #3269
MagJa123
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2019-11
Wiadomości: 521
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość


Wczoraj na Fb podpowiedzial mi się taki post z książką "Kochaja babciu kochany dziadku". O wychowaniu w dzisiejszych czasach, pisane chyba z perspektywy dziecka Ponoć w delikatny sposób pokazuje co i jak się teraz robi czyli np. czemu mama może jeść wszystko albo czemu chodzik jest zły nie czytałam jeszcze recenzji ale kosztuje chyba coś pod 30zl i wydaje mi się idealnym prezentem na dzień babci i dziadka w styczniu!

O to rzeczywiście może być fajny pomysł



Cytat:
Napisane przez verna_ Pokaż wiadomość
W pepco są pieluchy? Chyba będę musiała dokupić, bo mam może z 12. Współczuję wam dziewczyny tych diet. Ja jem wszystko i nic mi się nie zmieniło w trakcie ciąży. Jedynie w trzecim trymestrze bardziej mi zaczęły smakować słodycze 😉 ale nie objadam się jakoś bardzo, ratuje mnie zgaga 😉

Ja mam z pepco i tetry, i flanele, wydają się ok, jak się nie sprawdzą to kupię gdzie indziej tetry powinny być w każdej aptece.



Cytat:
Napisane przez Rose08 Pokaż wiadomość

Jeny dziewczyny, zaliczam jakiś kolejny zjazd emocjonalny... Wczoraj jak co wieczór mąż mówił do brzucha a ja się rozryczałam i tym razem na pewno nie że wzruszenia jak to często bywało w takich sytuacjach tylko sama nie wiem.. chyba strachu przed tym wszystkim... Zresztą teraz piszę i też mam łzy w oczach.. te hormony są straszne!

Mam identycznie. Dzisiaj rano poryczałam się zakładając skarpety Nie mogłam się uspokoić. Chyba też zaczynam się bać


Cytat:
Napisane przez miniminiv Pokaż wiadomość
Skoro nie ma czegoś takiego jak dieta matki karmiącej to trochę nie rozumiem dlaczego akurat panierki czy smażonego nie? A cytrusy to już w ogóle dla mnie dziwne. Ja tam nie mam zamiaru się ograniczać. Chociaż pewnie będą komentarze ze strony babć. Moja mama to już teraz ma czasami odchyły w stylu: „a możesz to jeść? Nie wiem czy Ci wolno...” Zawsze odpowiadam - a kto mi zabroni? Nie mam ani zgagi, ani za dużych dolegliwości ze strony jelit, więc dlaczego by nie?

Czytałam kiedyś, że dobrym sposobem na te komentarze i dobre rady jest zdanie: „takie jest zalecenie lekarza”. No to skoro lekarz tak zalecił, to chociaż część osób zamyka buzię i nie będzie już podważać jego decyzji.
A znowu położna mówiła, żeby nie dyskutować z mamami/teściowymi, tylko przytaknąć, wysłuchać a i tak robić swoje.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja nie wiem na ile to prawda i sama będę próbować i tak ale nam mówili, że cytrusy na początek są słabe, bo zwiększają wytwarzanie śluzu i mogą u dziecka nasilać jakieś katary, kaszle i takie rzeczy. Nie wiem. Ja za bardzo lubię, więc spróbuję, jak nic się nie będzie działo to nie będę z niczego rezygnować.
Z ostatnim zdaniem zgadzam się w 100%


Nagadałyście o tym Maku i właśnie stamtąd wróciliśmy
MagJa123 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2019-12-07, 13:01   #3270
netkaa00
Zakorzenienie
 
Avatar netkaa00
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Warszawy
Wiadomości: 4 479
Dot.: Mamusie styczniowe 2020

Cytat:
Napisane przez miniminiv Pokaż wiadomość
Szkoda, że mój trawi aż za dobrze.
Wszelkie słodkości też. Znowu przed ciążą słodycze mogły w ogóle nie istnieć.
Za to mam „problem” z chipsami. Chociaż z tego się cieszę, bo pewnie jadłabym dużo a jakoś przestały mi smakować i kiepsko się po nich czuję.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja przed ciąża codziennie albo kilka razy dziennie jadłam coś słodkiego a w ciąży nie mam wcale ochoty a jak zjem to później cały dzień mi niedobrze za to rzeczy słone i kwaśne wchodzą jak złoto najlepiej mi idą kwaśne żelki


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
netkaa00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-01-29 09:18:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:36.