Zapuszczanie grzywki

[invisible_01]

Hej Przez jakiś czas miałam prostą grzywkę, czułam się w niej fajnie, ale niestety dość szybko się przetłuszczała i sprawdzała się tak naprawdę jedynie wiosną - latem musiałam cudować z jej podpinaniem, a zimą i jesienią wyglądała okropnie przez warunki pogodowe. Postanowiłam więc ją zapuścić i przeżywam koszmar... Noszę okulary, więc mam problem z grzywką wspaniale zawijającą się ku górze - niezależnie od tego, gdzie mam przedziałek. Na dodatek moje włosy są już dość długie i widzę okropną dysproporcję między tą grzywką a resztą włosów. Podejrzewam więc, że powinnam pójść do fryzjera, żeby coś z tym zrobił i jakoś może skrócił przód tych włosów, żeby ta zapuszczana grzywka aż tak nie rzucała się w oczy. Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie? Jakie fryzury są najlepsze, kiedy zapuszcza się grzywkę? W przyszłości marzy mi się przedziałek na środku.

[letitiah]

Mam grzywkę odkąd byłam dzieckiem i zapuszczałam ją tylko raz. Masz rację, że to koszmar. Jeśli zapuszczasz ją, żeby się jej pozbyć, to proponuję spinanie wsuwką albo spinką. Zaczesz do tyłu i przypnij, nawet niekoniecznie tak, żeby jak przylizana przylegała do głowy.

[Kaminka24]

Jest wiele sposobów na zapuszczaną grzywkę Można ją złapać dobieranym warkoczem - jednym z przedziałkiem na bok, albo dwoma z przedziałkiem na środku, albo taką zawijaną plecionką. Możesz też polubić się z opaskami do włosów i brać grzywkę pod spód. A jak już osiągnie jakąś przyzwoitszą długość to można mocno wystopniować przód włosów i wtopić ją w te stopniowanie

[invisible_01]

Dzięki dziewczyny mam nożyczki fryzjerskie i przycięłam trochę te długie pasma na samym przodzie, żeby wtopić tę grzywkę w nie i żeby się tak nie odznaczała. Kombinuję też z opaskami. Niestety mam problem z jej przetłuszczaniem się, kiedy jest rozpuszczona, bo cały czas ją poprawiam jak mi wpada do oczu.

Obecnie mam grzywkę mniej więcej takiej długości jak na obrazku niżej. Niestety noszę okulary i grzywka potrzebuje jeszcze podrosnąć, żeby układać się wokół twarzy a nie wystawać na boki nad oprawkami.

[nuala]

Znam to, ja i grzywka to trudna miłość uwielbiam grzywki i co jakiś czas do nich wracam, potem przeklinam i zapuszczam... aktualnie po raz trzeci się do tego przymierzam, a mam grzywkę nieco powyżej brwi, więc trudny rok przede mną
Ty masz już najgorsze za sobą, z tą długością można sporo zdziałać, zaplatać, chować pod dłuższymi pasmami, możesz też ściąć na skos i zaczesywać na jedną stronę, o ile pasuje Ci asymetryczna fryzura, z doświadczenia warto spojrzeć jak sie grzywka układa sama, niekiedy ma tendencję do rozdzielania sie na środku albo układania na jedną stronę; jeżeli dobrze się z tym czujemy, warto tę naturalną tendencję podkreślać.

[agusia9018]

Witajcie,
Jak również odkąd pamiętam mam grzywkę... i w końcu mówię zdecydowane dość. Jestem już zmęczona tą nieustanną stylizacją, żeby jakoś wyglądać, a wystarczy chwila, lekki powiew i całą misternie ułożoną fryzurę szlag trafia... i to na miejscu ! O stoczonej batalii z fryzjerami nawet nie wspomnę, żaden chyba jeszcze mnie nie zadowolił, jakkolwiek by to zabrzmiało Teraz mam wrażenie, że owal twarzy mi się zmienił albo na tyle posypał, że rezygnuję z grzywki i basta !!! Także łącze się w bólu...

[ola5601]

Gdy zaczęłam zapuszczać grzywkę, strasznie skręcała się. Z czasem zaczęłam ją pielęgnować, nakładałam maski, nakładałam olejek cycynowy, upinałam na wszelkie możliwe sposoby. Większość rad na temat grzywki, zasięgnęłam z: xxx. najbardziej zaskoczył mnie fakt jak wcierka z czarnej rzepy. Ale bardzo skuteczny!