Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy - cz. 5

[Dobrochna1]

Hej sytuacja wygląda na dość makabryczną, w takiej radziłabym zgłosić sprawę na policji, ponieważ ta sytuacja jest przestępstwem nawet jeśli doszło tylko do molestowania, a to co się stało wygląda na jakiś straszny wypadek!

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

korzystając z okazji, chciałam was zapytać dziewczyny, może macie doświadczenia bądź przeżyłyście podobną sytuację. chodzi mi o seks w pierwszym dniu miesiączki, niestety bez zabezpieczenia, ale był to stosunek przerywany. czytam na różnych forach że szanse na zajście w ciążę w takiej sytuacji jest bardzo niewielkie, ale może któraś z was miała podobne doświadczenie i może coś od siebie na ten temat powiedzieć. z góry dzięki!

[b7c523c48d685fff13c5db5a9d3e58ccf0b35a9f_65555d08413b4]

Napisane przez Malina1123

Hej, wiem że ten post jest dawny, ale muszę się komuś wygadać. Chodzi o to że boje się że ktoś mnie zgwałcił, nic nie pamiętam, byłam na imprezie a rano obudziłam się bez botów, bez spódnicy w białej zakrwawionej koszulce. Bardzo się boje o ciążę i nie mogę sobie poradzić z tymi myślami.

mam nadzieje, ze zglosilas sie szybko do szpitala na badanie. w takiej sytuacji wazne jest NIE brac prysznica, aby mozna bylo pobrac ewentualne DNA sprawcy

[NocnaWiedma]

Napisane przez Malina1123

Hej, wiem że ten post jest dawny, ale muszę się komuś wygadać. Chodzi o to że boje się że ktoś mnie zgwałcił, nic nie pamiętam, byłam na imprezie a rano obudziłam się bez botów, bez spódnicy w białej zakrwawionej koszulce. Bardzo się boje o ciążę i nie mogę sobie poradzić z tymi myślami.

Zgłoś się do szpitala na badanie by stwierdzić co zaszło.


Postaraj się o pigułkę po. Jeśli nie znasz lekarza, który Ci ją przepisze, to strony z receptami naprawdę działają i można z nich skorzystać.


Bardzo mocno chciałabym przytulić. Masz jakąś bliską osobę, która mogła by Ci towarzyszyć w tym?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Plantlove]

Hej dziewczyny,


mialam stosunek w piatek wieczorem, 19.08, a ostatni okres mialam 11.08. Normalnie mam bardzo dlugie cykle, okolo 40 dni, wiec myslalam ze jeszcze mam „bezpieczne” dni. Niestety wyjatkowo w tym miesiacu wychodzi na to ze cykl bedzie krotszy, poniewaz juz w niedziele zmienil mi sie sluz na typowo plodny, co oczywiscie sprawilo ze wpadlam w panike, bo oznacza to ze wspolzylam na krotko przed dniami plodnymi.


Stosujemy z mezem od kilku lat tylko prezerwatywy poniewaz inne metody antykoncepcji niestety sie nie sprawdzily. Gumka podczas stosunku nie pekla ani sie nie zsunela. Maz mowil ze jak zdejmowal prezerwatywe to wszystko bylo w porzadku i ze nie powinnam sie obawiac.



Z racji tego ze zawsze wspolzyjemy tylko w dni nieplodne po owulacji, a tym razem wyjatkowo bylo to po miesiaczce to mam strasznego stresa, ze moge byc w ciazy. Owulacja bedzie pewnie kolo czwartku.. Poszlam dzis zaraz po pracy do apteki po tabletke po ale nie wiem czy ja wziac. Boje sie skutkow ubocznych i nie wiem, czy ryzyko zajscia jest na tyle duze zeby fundowac sobie taka burze hormonow.Z drugiej strony wlasnie minely 72 godziny od stosunku, wiec nie wiem czy jeszcze zadzialaja.
Czy radzicie wziac tabletke po czy poczekac i wyluzowac, skoro prezerwatywa nie pekla? Histeryzuje, poniewaz w obecnej sytuacji bardzo boje sie zajsc w ciaze.

[Malina1123]

Trochę się uspokoiłam bo właśnie dostałam okresu, więc ciążę mogę wykluczyć, dziękuję ci bardzo🤗 staram się o tym zapomnieć i nikomu się nie zwierzać

[meryjanefirst]

Skoro prezerwatywa była cała to myśle ze nie ma się o co martwić. Kiedyś tez tak panikowałam. Kochałam się i w dni płodnie i w niepłodne z prezerwatywą i nigdy się nic nie stało. Pozdrawiam

[moonsoon]

Hej. Od kilku dni dość mocno się martwię.

Zacznę od tego, że moje cykle mają zwykle ponad 40 dni. Średnio 42-44. Ostatnio współżyłam 16 lipca. Zabezpieczaliśmy się prezerwatywą. Okres miałam trzy dni później, w dniach w które według kalendarza miał wystąpić. Nic mnie nie martwiło. Kolejny według długości cyklu miał wypaść 1 września. Zauważyłam, że dni płodne wystąpiły o wiele szybciej niż powinny. Przez cały czas miałam bolesność piersi. Jakieś cztery tygodnie od okresu - 19 sierpnia, a więc kilka dni temu zauważyłam brązowe plamy na bieliźnie, następnego dnia miałam plamienie. Do tego kilkudniowa, utrzymująca się gorączka, skurcze oraz silny ból brzucha - dość specyficzny taki, jakbym miała zakwasy. W ciągu jakichś 3 dni mijał stopniowo. Początkowe plamienie stało się krwawieniem z zakrzepami, gdyby nie one - byłoby jak typowa "lżejsza" miesiączka. Wszystko to wypadło na jakiś 32 dzień cyklu.



Jak myślicie, jak wysokie jest prawdopodobieństwo, że to ciąża? Gdyby nie to krwawienie - jakieś 10/12 dni przed okresem byłabym spokojna...

[Pani_Robot]

Czemu po prostu nie kupisz w aptece testu?

[26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae]

Napisane przez Pani_Robot

Czemu po prostu nie kupisz w aptece testu?

Czemu nie pójdzie do ginekologa z tak długimi cyklami...

Autorko, robiłaś test owulacyjny, że wiesz kiedy miałaś dni płodne? Bo obserwacja śluzu czy pomiar temperatury nie będzie idealnym miernikiem, tym bardziej przy tak długim cyklu... Ty nie ciąży szukaj, tylko lekarza.

[Pani_Robot]

[1=26cabbdd88f595c38f9b7f8 139ef1472f28f75bc_65628a8 226dae;89329101]Czemu nie pójdzie do ginekologa z tak długimi cyklami...

Autorko, robiłaś test owulacyjny, że wiesz kiedy miałaś dni płodne? Bo obserwacja śluzu czy pomiar temperatury nie będzie idealnym miernikiem, tym bardziej przy tak długim cyklu... Ty nie ciąży szukaj, tylko lekarza.[/QUOTE]


No tak, w ogole nie wyłapałam tych 40+ dni.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Janekbednarz]

Kochane, proszę o poradę i opinie,

Otóż robiłam dobrze swojemu chłopakowi ustami, on bawił się moja pochwa i wkładał palce, wcześniej tez wkładał mi do buzi te palce i mam pytanie czy jest jakieś ryzyko przeniesienia preeejakilatu na palcach do pochwy tak aby było ryzyko ciąży? Dodam, ze używam pierścienia dopochwowego i raczej wykluczam w tej sytuacji ciąże ale czuje jakiś niepokój i chce was zapytać, pozdrawiam.

[CostaDeLaLuz]

Hej, może ktoś mi odpisze - wraz z początkiem blistra tj. na 4 tabletce pierwszego tygodnia zaczęłam brać antybiotyk, który obniża działanie antykoncepcji hormonalnej. Brałam go około tydzień. Niedługo później mój stan się pogorszył i trafiłam do szpitala, gdzie dostawałam leki dożylnie. Po wyjściu ze szpitala również dostałam antybiotyk na 7 dni. Przez cały czas brałam też tabletki antykoncepcyjne. Ostatni nie zabezpieczony stosunek (tj. z kończeniem w środku) miałam przed braniem pierwszego antybiotyku, czyli około 3 tyogdnie temu. Przez cały czas brania leków zabezpieczałam się dodatkowo prezerwatywa. Dziś zaczęłam 4 tabletkę placebo i nie dostałam krwawienia mimo że dostawałam zawsze maksymalnie 3 dnia. Zrobiłam rano test ciążowy, ale wyszedł ujemny. Nie wiem czego się spodziewać, czy leki mogły tak zadziałać, że nie dostanę krwawienia? Byłam u ginekologa, to dowiedziałam się tylko, że mam się nie martwić, nawet jak nie dostanę krwawienia, bo to się zdarza. Ale jednak myślę o tym wszystkim i zastanawiam się czy ktoś może miał podobną sytuację?

[Aaneczkaa86]

Napisane przez CostaDeLaLuz

Hej, może ktoś mi odpisze - wraz z początkiem blistra tj. na 4 tabletce pierwszego tygodnia zaczęłam brać antybiotyk, który obniża działanie antykoncepcji hormonalnej. Brałam go około tydzień. Niedługo później mój stan się pogorszył i trafiłam do szpitala, gdzie dostawałam leki dożylnie. Po wyjściu ze szpitala również dostałam antybiotyk na 7 dni. Przez cały czas brałam też tabletki antykoncepcyjne. Ostatni nie zabezpieczony stosunek (tj. z kończeniem w środku) miałam przed braniem pierwszego antybiotyku, czyli około 3 tyogdnie temu. Przez cały czas brania leków zabezpieczałam się dodatkowo prezerwatywa. Dziś zaczęłam 4 tabletkę placebo i nie dostałam krwawienia mimo że dostawałam zawsze maksymalnie 3 dnia. Zrobiłam rano test ciążowy, ale wyszedł ujemny. Nie wiem czego się spodziewać, czy leki mogły tak zadziałać, że nie dostanę krwawienia? Byłam u ginekologa, to dowiedziałam się tylko, że mam się nie martwić, nawet jak nie dostanę krwawienia, bo to się zdarza. Ale jednak myślę o tym wszystkim i zastanawiam się czy ktoś może miał podobną sytuację?

Ja byłam na antybiotyku, który też miał wpływ na moje tabletki. Faktycznie wtedy praktycznie nie miałam krwawienia tylko pojawiło się plamienie pod koniec placebo i przy nowym opakowaniu. Później już wszystko wróciło do normy. Twój ginekolog ma rację. Pamiętaj tylko że jak zakończysz antybiotyk jeszcze się zabezpieczać przez tydzień.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[CostaDeLaLuz]

Dzięki za odpowiedź! Dostałam normalnego krwawienia, ale dopiero 5 dnia

[Janekbednarz]

Napisane przez Janekbednarz

Kochane, proszę o poradę i opinie,

Otóż robiłam dobrze swojemu chłopakowi ustami, on bawił się moja pochwa i wkładał palce, wcześniej tez wkładał mi do buzi te palce i mam pytanie czy jest jakieś ryzyko przeniesienia preeejakilatu na palcach do pochwy tak aby było ryzyko ciąży? Dodam, ze używam pierścienia dopochwowego i raczej wykluczam w tej sytuacji ciąże ale czuje jakiś niepokój i chce was zapytać, pozdrawiam.

bardziej chodzi mi o to, czy mozna przeniesc jakies plemniki z mojej buzi na palce partnera, ktore potem mi wkladał? czy to niemozliwe

[NocnaWiedma]

Napisane przez Janekbednarz

bardziej chodzi mi o to, czy mozna przeniesc jakies plemniki z mojej buzi na palce partnera, ktore potem mi wkladał? czy to niemozliwe

To niemożliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Janekbednarz]

Napisane przez NocnaWiedma

To niemożliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

okej dziekuje za odpowiedz i jeszcze mam jedno pytanko ;
co sadzicie o ringu antykoncepcyjnym jako metodzie antykoncepcji? czy to ma wysoką skutecznosc? lepsze tabletki wg was? prosze o opiniie bo stosuje od niedawna i chyba dlatego mam ten niepokoj, czy to na pewno dziala itp..

[Aaneczkaa86]

Napisane przez Janekbednarz

okej dziekuje za odpowiedz i jeszcze mam jedno pytanko ;
co sadzicie o ringu antykoncepcyjnym jako metodzie antykoncepcji? czy to ma wysoką skutecznosc? lepsze tabletki wg was? prosze o opiniie bo stosuje od niedawna i chyba dlatego mam ten niepokoj, czy to na pewno dziala itp..

Zarówno tabletki jak i ring mają bardzo wysoką i porównywalną skuteczność. Zarówno tabletki jak i pierścień mają swoje plusy i minusy. To od Ciebie zależy, która metoda bardziej Ci odpowiada.

Powinnaś się natomiast zastanowić dlaczego przy stosowaniu tak skutecznych środków antykoncepcyjnych obawiasz się że coś może się przenieść na palcach czy ustach. Jeśli nie ufasz pierścieniom zmień metodę, zwłaszcza jak masz się przez cały cykl zastanawiać czy nie jesteś w ciąży.

[Janekbednarz]

bo stosuje te metode od niedawna dlatego taki lekki stres... mam nadzieje ze mi przejdzie, ale gneralnie wykluczacie ciąze z pettingu? nawet gdyby jakmis cudem preejakulat sie zachowal na palcach?

[Aaneczkaa86]

Napisane przez Janekbednarz

bo stosuje te metode od niedawna dlatego taki lekki stres... mam nadzieje ze mi przejdzie, ale gneralnie wykluczacie ciąze z pettingu? nawet gdyby jakmis cudem preejakulat sie zachowal na palcach?

NocnaWiedma chyba to jasno napisała. Rozmawiałaś z ginekologiem zanim Ci wypisał receptę jak działa ring. Stosujesz antykoncepcję hormonalna więc dlaczego martwisz się o preejakulat

[Janekbednarz]

bede szczera, po prostu nie jestesmy juz razem z tym facetem dlatego jakos obawiam się, zeby nic nie bylo... a wiadomo, ze wtedy najwieksze schizy, wybaczcie, ale no chyba jestem juz lepszej mysli, nie było penetracji, uzywam ringu... powinno byc ok

[Aaneczkaa86]

Napisane przez Janekbednarz

bede szczera, po prostu nie jestesmy juz razem z tym facetem dlatego jakos obawiam się, zeby nic nie bylo... a wiadomo, ze wtedy najwieksze schizy, wybaczcie, ale no chyba jestem juz lepszej mysli, nie było penetracji, uzywam ringu... powinno byc ok

Zabezpieczasz się. Po tym co opisałaś nie ma żadnych szans na ciążę. Pomyśl tylko przyszłościowo czy taka forma antykoncepcji ci odpowiada. Jeśli masz się stresować to porozmawiaj z ginekologiem o innych opcjach a tych jest sporo. Wybierz taką przy której będziesz czuła się najbardziej komfortowo.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[Janekbednarz]

Hej dziewczyny mam pytanie na uspokojenie,
"Ryzykowny stosunek" odbył się 29 sierpnia, dzisiaj tzn. 14 wrzesnia dostalam w terminie okresu i mam pytanie czy moge wykluczyc juz ten ryzykowany stosunek z podejrzenia o jakąs ciąże? miedzy 29 sierpnia do czasu jak dostalam okresu nic nie bylo, tylko lekki stresik.

[Masza1997]

Czesc dziewczyny, zalozylam tutaj specjalnie konto bo czesto czytalam wasze porady i opinie nie bedac czynna użytkowniczką, ale teraz cos mnie sklonilo zeby sie zalogować bo mam pytanie a raczej nurtującą kwestię.
Otóż uprawialam seks z partnerem, robilismy to w prezerwatywie, final byl poza mną i sprawdzalismy potem gumkę pod wodą, wydawała się ok i nie przepuszczała wody. Z tym chlopakiem nie jestesmy juz razem i naszly mnie w ostatnich dniach takie mysli a co jesli... a co jesli jednak moglo cos pojsc nie tak z tą gumką? naczytalam sie, ze wskaznik Pearla przy idealnym stosowaniu to 2 czy tam 3 dla prezerwatywy i nawet to mnie niepokoi... co jesli bedę w tych 2? Wszystko bylo raczej ok i bezpiecznie, ale potem przychodzą takie mysli ze to ja zakladalam mu gumkę i moze cos jakis preejakulat przenioslam moimi rękoma albo zaraz jeszcze cos innego itp itd... obawiam się i chce poznac wasza opinie na temat seksu w prezerwatywie i czy jest to bezpieczne i nie powinnam sie martwic czy juz schizuje i przesadzam. Martwią mnie takie rozne historie z interentu plus ten wskaznik Pearla nawet dla idealnego stosowania.

[Aaneczkaa86]

Napisane przez Masza1997

Czesc dziewczyny, zalozylam tutaj specjalnie konto bo czesto czytalam wasze porady i opinie nie bedac czynna użytkowniczką, ale teraz cos mnie sklonilo zeby sie zalogować bo mam pytanie a raczej nurtującą kwestię.

Otóż uprawialam seks z partnerem, robilismy to w prezerwatywie, final byl poza mną i sprawdzalismy potem gumkę pod wodą, wydawała się ok i nie przepuszczała wody. Z tym chlopakiem nie jestesmy juz razem i naszly mnie w ostatnich dniach takie mysli a co jesli... a co jesli jednak moglo cos pojsc nie tak z tą gumką? naczytalam sie, ze wskaznik Pearla przy idealnym stosowaniu to 2 czy tam 3 dla prezerwatywy i nawet to mnie niepokoi... co jesli bedę w tych 2? Wszystko bylo raczej ok i bezpiecznie, ale potem przychodzą takie mysli ze to ja zakladalam mu gumkę i moze cos jakis preejakulat przenioslam moimi rękoma albo zaraz jeszcze cos innego itp itd... obawiam się i chce poznac wasza opinie na temat seksu w prezerwatywie i czy jest to bezpieczne i nie powinnam sie martwic czy juz schizuje i przesadzam. Martwią mnie takie rozne historie z interentu plus ten wskaznik Pearla nawet dla idealnego stosowania.

Taa masz rację schizujesz i przesadzasz. Prezerwatywy są skuteczne. Zanim przeszłam na tabletki sama stosowałam. Jest jednym z najczęściej stosowanych zabezpieczen. Z tym sprawdzaniem gumek pod wodą to chyba jakaś nowa moda. Serio tak dziewczyny teraz robią. Dla mnie to jakaś abstrakcja. Poczekaj spokojnie do miesiączki.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

[Masza1997]

Napisane przez Aaneczkaa86

Taa masz rację schizujesz i przesadzasz. Prezerwatywy są skuteczne. Zanim przeszłam na tabletki sama stosowałam. Jest jednym z najczęściej stosowanych zabezpieczen. Z tym sprawdzaniem gumek pod wodą to chyba jakaś nowa moda. Serio tak dziewczyny teraz robią. Dla mnie to jakaś abstrakcja. Poczekaj spokojnie do miesiączki.

Wysłane z mojego SM-A336B przy użyciu Tapatalka

Dziękuje za odpowiedz.
Zawsze mnie zastanawia skad sie biorą te wskaznikki 2 czy 3 przy wskazniku Pearla z zachowaniem bezpieczenstwa i dlatego sie martwie. Pewnie gdyby przy prawdilowym stosowaniu bylo 0 to bym sie tak nie martiwla


A CO DO kolezankki nade mna to chyba okres wyklucza juz ciaze

ps. ja sprawdzam gumke bo moze jakas mala dziurka byla czy cos i strach :P tak na pewniaka ze nie pekla tylko to bym sie moze i bala czasem.

[Ciri32]

Hej wiem że nie raz już tu pisałam ale bardzo się stresuję. Mianowicie miałam dostać okres sobota/niedziela a jeszcze go nie mam. Wszystkie stosunki w cyklu były zabezpieczone prezerwatywą nigdy nie pękła nie było nawet małej dziurki nic, nie zsunęła się wytrysk był zawsze poza mną. Boję się tylko bo raz przez chwilę penis beż prezerwatywy dotykał mojej lechtaczki i warg ale nie sam czubek penisa tylko jakby jego bój? nie był mokry nie czułam przynajmniej a by był dotykałam go chwilę potem i był suchy spermy na pewno na nim nie było bo nie doszło do wytrsysku. Boję się że coś się przeniosło na rękach itp. Albo po tym dotknięciu coś na mnie zostało i potem płynęło czy coś. Martwię się bo okres mu się spóźnia, pobolewają mnie piersi i na sutkach pojawiły mi się może po dwie małe krostki wcześniej już takie miałam ale one były że mną od dawna No i ja się naczytalam że to są gruczoły Montgomerego i się boję teraz że piersi mnie pobolewają bo to i te krostki to już pierwsze objawy sutki nie zmieniły koloru są takie jak zawsze jasno różowe tak mi się przynajmniej wydaje bo jak zacznę oglądać siebie to się dzieje maskara. Sutki też mnie nie bolą ani nic jedynie delikatnie piersi. Śluz mam mleczny nierozciągliwy i w miarę mało bardo się boję nie wiem co myśleć ciągle się zastanuwac a co jeśli.....

[Ciri32]

Moglby mi ktoś odpowiedzieć proszę

[milka_70]

Napisane przez Ciri32

Moglby mi ktoś odpowiedzieć proszę

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

[Ciri32]

Proszę