Czerwcówki 2019 cz.4

[sylwia695]

Napisane przez Kociaak

O 8.40 urodził się Jan, 56 cm, 3560g, 10 pkt w skali Apgar



Odpoczywamy i odsypiamy- cały poród od odejścia wód do szycia trwał jakieś 8 godzin

Super, gratulacje

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[sandra991]

Napisane przez Kociaak

O 8.40 urodził się Jan, 56 cm, 3560g, 10 pkt w skali Apgar



Odpoczywamy i odsypiamy- cały poród od odejścia wód do szycia trwał jakieś 8 godzin

Super!! Gratulacje kawal synka. Pieknie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[takiewesele]

Dziewczyny, miałyście problem z płytkami krwi? Mam 115 tys przy normie 125-400 tys. Słyszałam że jeżeli spadną poniżej 100 tys to nie dają zzo ;( A 3 miesiące temu miaąłm jeszcze 220 tys. termin za 3 tyg więc pewnie będzie już mniej niż 100... jestem przerażona ;(

[sylwia695]

Napisane przez takiewesele

Dziewczyny, miałyście problem z płytkami krwi? Mam 115 tys przy normie 125-400 tys. Słyszałam że jeżeli spadną poniżej 100 tys to nie dają zzo ;( A 3 miesiące temu miaąłm jeszcze 220 tys. termin za 3 tyg więc pewnie będzie już mniej niż 100... jestem przerażona ;(

Któraś tam mówiła że poniżej 50 tys dopiero jest duży problem

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[migifigi]

Kociak moje serdeczne gratulacje! Trzymajcie się!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez takiewesele

Dziewczyny, miałyście problem z płytkami krwi? Mam 115 tys przy normie 125-400 tys. Słyszałam że jeżeli spadną poniżej 100 tys to nie dają zzo ;( A 3 miesiące temu miaąłm jeszcze 220 tys. termin za 3 tyg więc pewnie będzie już mniej niż 100... jestem przerażona ;(

Przeszukaj wątek. Coś było

[morelle_]

U mnie 4 porodówki
Moja juz zamknięta
Kolejna screen poniżej
Następna odsyła bo nie ma miejsc przez zamkniętą Oleśnice i Trzebnice
Nie wiem jak ostatnia
Porażka

[mipola]

Napisane przez morelle_

U mnie 4 porodówki
Moja juz zamknięta
Kolejna screen poniżej
Następna odsyła bo nie ma miejsc przez zamkniętą Oleśnice i Trzebnice
Nie wiem jak ostatnia
Porażka

Tyle porodów czy jakiś cel ukryty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Napisane przez mipola

Tyle porodów czy jakiś cel ukryty?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja zamknięta bo brak lekarzy. Reszta nie wiem
Zawsze na wakacje zamykają 1. Urlopy

[fablous]

Napisane przez morelle_

U mnie 4 porodówki
Moja juz zamknięta
Kolejna screen poniżej
Następna odsyła bo nie ma miejsc przez zamkniętą Oleśnice i Trzebnice
Nie wiem jak ostatnia
Porażka

U mnie 3 porodówki i jedna zamknęła całkowicie przyjęcia. A już przed tym zamknięciem ponoć kobiety leżały na korytarzu, oddzielane parawanami. Porażka...

Coś ten wrzesień 2018 był wyjątkowo płodnym miesiącem


Szpital w którym będę rodzić jest najmniej popularny z tych trzech ale obawiam się że przez przeludnienie w pozostałych i w moim będzie tłok... A tego wolałabym uniknąć. Jak byłam w kwietniu na jeden dzień to były pustki


Na jutro mamy zaproszenie na grilla urodzinowego kolegi. Tak mi się nie chce... Ale z drugiej strony następna okazja może się trafić za lata świetlne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[emmos]

Napisane przez natlem

Hej znalazłam czas by się odezwać. Od soboty jesteśmy w domku . Jestem zakochana w moim maleństwie . Dzisiaj byliśmy na sesji noworodkowej. Już nie umie się doczekać zdjęć. Dziś wychodząc nie miałam co na siebie włożyć waze 8kg mniej niż przed ciąża... apetyt mam średni bo brzuch jeszcze boli ... A pozatym mam problem z 2jka we wtorek byłam pierwszy raz na wc w szpitalu klamalam co by mi lewatywy nie zrobili . No i cycki mnie bola mały jest straszny głodomor. Ale super że wogole nie męczę się z przystawianiem. Wie co chce od początku

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Cudowne wiadomości Wszystkiego dobrego dla Was.

Napisane przez migifigi

Szczerze mówiąc to już tak mnie wszystko denerwuje że mam ochotę zapaść się pod ziemię i wyjść naprawdę wtedy kiedy urodzę. Jakiś dołek psychiczny mnie złapał i tu już nawet nie chodzi o to że nie rodzę a o wszystko. Córka też nie pomaga, naprawdę przechodzi bunt, ciągle o wszystko się drze, płacze. Niby jest moja mama ale córka też nie chce z nią non stop siedzieć więc i tak wychodzi jak wychodzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona z tym buntem. U mnie córka spala w nocy jak zabita do niedawna. W dzien tez było ok, miała pojedyncze gorsze dni. A teraz, jak za chwile mam rodzić, wszystko sie pochrzaniło. Pobudki nocne z płaczem, w dzien histerie o wszystko....

Napisane przez she_like

Zdrówka i spokoju dla Was w końcu

U mnie dzisiaj 38+0

Jestem po. Mały w końcu przybrał na wadze i ma Ok 3122g. Tak wszystko okej, tylko problem z wodami jest, bo się troche wysączylo, jutro rano mam przyjść do szpitala na ktg i jeszcze usg trzeba powtórzyć, jeśli bedzie ciagle taka czynność skurczowa to oksytocyna i Lecim. Mówił, ze powinno mi całkiem gładko pójść, bo szyjka słabo wyglada i mały jest tak nisko, ze jak się otworze to nie powinno byc dużego problemu
A się bałam, bo moj gin odchodzi ze szpitala, ale dzis mnie uspokoił, ze zostaje do mojego porodu także mam się nie martwić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Brawo za wagę!

Napisane przez Kociaak

O 8.40 urodził się Jan, 56 cm, 3560g, 10 pkt w skali Apgar

Odpoczywamy i odsypiamy- cały poród od odejścia wód do szycia trwał jakieś 8 godzin

Serdeczne gratulacje!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[morelle_]

Napisane przez fablous

U mnie 3 porodówki i jedna zamknęła całkowicie przyjęcia. A już przed tym zamknięciem ponoć kobiety leżały na korytarzu, oddzielane parawanami. Porażka...

Coś ten wrzesień 2018 był wyjątkowo płodnym miesiącem


Szpital w którym będę rodzić jest najmniej popularny z tych trzech ale obawiam się że przez przeludnienie w pozostałych i w moim będzie tłok... A tego wolałabym uniknąć. Jak byłam w kwietniu na jeden dzień to były pustki


Na jutro mamy zaproszenie na grilla urodzinowego kolegi. Tak mi się nie chce... Ale z drugiej strony następna okazja może się trafić za lata świetlne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też dziś robimy grilla

[sylwia695]

Kurde to straszna bieda w tym Wrocku...moje miasto dużo mniejsze a też mamy 4 szpitale...i nie kojarzę żeby kiedykolwiek jakiś zamknęli.

U mnie miało być słońce i ponad 20 st a leje od rana

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[Kaamilaaa0508]

Hej ja dalej chora już mam dość..obym tylko w ten tydzień wyzdrowiala bo masakra

Dziś wreszcie łóżeczko złożymy...

Byle jeszcze ten tydzień wytrzymać i w kolejny weekend mogę rodzic

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez sylwia695

Kurde to straszna bieda w tym Wrocku...moje miasto dużo mniejsze a też mamy 4 szpitale...i nie kojarzę żeby kiedykolwiek jakiś zamknęli.

U mnie miało być słońce i ponad 20 st a leje od rana

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Właśnie nie wiem co oni myślą. Przecież Wrocław jest dużym miastem. Jak jeszcze zamykają porodowki pod Wro to w ogóle porażka. Przyjdzie jechac do Wałbrzycha albo Oławy

U mnie też jest 50% szans na opady. Narazie jest słoneczko.

Napisane przez Kaamilaaa0508

Hej ja dalej chora już mam dość..obym tylko w ten tydzień wyzdrowiala bo masakra

Dziś wreszcie łóżeczko złożymy...

Byle jeszcze ten tydzień wytrzymać i w kolejny weekend mogę rodzic

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja też mam cały czas zatkane zatoki
Nie mogę się pozbyć tego kataru.

Młoda dużo lepiej. Może do sr uda się zaszczepić.

Ząb jeszcze czuje , ale już dużo mniej.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Wiecie, że zaraz zamykamy wątek? Która jeszcze się zalapie na ten?


Mrofka żyjesz tam? Jak samopoczucie?

[sylwia695]

No She walczy na porodówce pewnie dzisiaj albo jutro coś z tego będzie, bo na razie postęp marny ale nie chce lekarz cc. Jedyny plus w tym że tych skurczy tak nie odczuwa

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Aaa to ja nie wiedziałam ... pw jej napisałam

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

Wczoraj urodziła moja kolejna koleżanka. Która poznałam jak leżałam teraz na podtrzymaniu. 2 tyg po terminie. Dali jej leki na rozpoczęcie akcji. Tylko okazało się , że jest zbyt duża akcja skurczowa. Namęczyla się strasznie , a na koniec i tak cc. 4200g i 58 cm. Chłopiec ma tak samo na imię jak mój będzie miał

[sylwia695]

I dobrze że ząb lepiej..ja idę we wtorek na kontrolę, ale w styczniu też byłam i wszystko zrobiłam więc liczę że to tylko formalność będzie...

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez sylwia695

I dobrze że ząb lepiej..ja idę we wtorek na kontrolę, ale w styczniu też byłam i wszystko zrobiłam więc liczę że to tylko formalność będzie...

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Właśnie ja też byłam w 3 Mc i było wszystko ok. Tragiczne mam te zęby. Z zewnątrz nie widać , że się psują.
Oby u Ciebie było ok

[sylwia695]

Napisane przez morelle_

Właśnie ja też byłam w 3 Mc i było wszystko ok. Tragiczne mam te zęby. Z zewnątrz nie widać , że się psują.

Oby u Ciebie było ok

Ja tak miałam z 2 lata temu że pół twarzy myślałam że mi odpadnie, jako że zawód medyczny to już podejrzewałam zapalenie nerwu czy coś i jeszcze się to zbiegło z majówką chyba... Ale znalazłam jakiegoś dentystę i ublagalam o przyjęcie. Zęby białe nic nie widać a okazało się że 8 już w sumie do wyrwania bo dramat a szkoda leczyć bo ciężki dostęp. I też mi otworzyła i dała lek a kilka dni później chirurg wyrwał. Niby człowiek pilnuje na bieżąco no ale rtg w oczach nie mam niestety

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

No właśnie to jest najgorsza sytuacja. Tez tak mam :/

[mrofka89]

Napisane przez morelle_

Właśnie nie wiem co oni myślą. Przecież Wrocław jest dużym miastem. Jak jeszcze zamykają porodowki pod Wro to w ogóle porażka. Przyjdzie jechac do Wałbrzycha albo Oławy

U mnie też jest 50% szans na opady. Narazie jest słoneczko.



Ja też mam cały czas zatkane zatoki
Nie mogę się pozbyć tego kataru.

Młoda dużo lepiej. Może do sr uda się zaszczepić.

Ząb jeszcze czuje , ale już dużo mniej.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Wiecie, że zaraz zamykamy wątek? Która jeszcze się zalapie na ten?


Mrofka żyjesz tam? Jak samopoczucie?

Żyje, chociaż wczoraj wieczorem i w nocy miałam takie napinania że zgroza. Mimo, że to nie było regularne to lekarz kazał mi przyjechać na ktg, więc obstawiam że już mnie w szpitalu dziś zostawią jak i tak w poniedziałek miałam się zgłosić A ostatnie dni mnie tak wymęczyły, że już mam co chwile doła.

Morelle dobrze, że z zębem lepiej i mam nadzieję że do soboty wam wszystko przejdzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Ja zostaje w szpitalu. Coś się pisze, ale nieregularnie i wg położnej i tak jeszcze długo by z tego nic nie było. Za to mi wód ubyło od czwartku, ale nie wiem gdzie są, bo nie zanotowałam żadnego sączenia... Ale że nie ma mojego lekarza i ordynatora bo weekend to najwcześniej wypisaliby mnie w poniedziałek. A w poniedziałek to ja się już miałam planowo zgłosić. Więc już do końca zostaje i wyjdziemy dopiero z maluchem wypakowani A teraz siedzimy na dworze z Tż, bo z oddziału wolno mi wychodzić i korzystamy ze słońca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Mroweczka trzymaj się tam ! Fajnie, że za kilka dni będziesz z maluchem. Dobrze, że jesteś w szpitalu pod obserwacja bo zawsze bezpieczniej. A to tylko kilka dni.


Pisałam z She. U niej ciężko.

Jestem z wami myślami.

Ja dalej czuje tego zęba , ale zdecydowanie mniej
Rano pozarlismy się na maxa z tz. Ja bym się już pogodziła bo nie mam na to siły. Ale on jest gorzej uparty niż ja. Takze nie wiem kiedy księciu przejdzie.

Zrobiłam ostatnie pranie w domu. Zmieniłam nam pościel. Jeszcze kurze chciałam sprzątnać u dzieci bo resztę ogarnąl dziś tz. No i czekam....
Po 17 grill. Mieliśmy sami zacząć wcześniej, ale w obecnej atmosferze jest to niemożliwe

[mrofka89]

Napisane przez morelle_

Mroweczka trzymaj się tam ! Fajnie, że za kilka dni będziesz z maluchem. Dobrze, że jesteś w szpitalu pod obserwacja bo zawsze bezpieczniej. A to tylko kilka dni.


Pisałam z She. U niej ciężko.

Jestem z wami myślami.

Ja dalej czuje tego zęba , ale zdecydowanie mniej
Rano pozarlismy się na maxa z tz. Ja bym się już pogodziła bo nie mam na to siły. Ale on jest gorzej uparty niż ja. Takze nie wiem kiedy księciu przejdzie.

Zrobiłam ostatnie pranie w domu. Zmieniłam nam pościel. Jeszcze kurze chciałam sprzątnać u dzieci bo resztę ogarnąl dziś tz. No i czekam....
Po 17 grill. Mieliśmy sami zacząć wcześniej, ale w obecnej atmosferze jest to niemożliwe

O coś poważnego poszło czy jak zazwyczaj o pierdoły, ale potem się to rozkręca. Dzięki trzymać się trzymam. Traktuje to jak kolonie tylko z kiepskim jedzeniem szkoda mi tylko że zamiast korzystać z ogródka muszę korzystać ze szpitalnych ławek, ale teraz mam już inne nastawienie, bo już wiem kiedy będzie koniec, a nie że czekam na niewiadomo co i niewiadomo ile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

Bardzo dobre podejście

O Pestkę, wiec trochę gorzej

[mrofka89]

No to gorzej, faktycznie. Przykro mi, ale na pewno szybko dojedziecie do porozumienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sylwia695]

Mój bywa bardzo obrażalski, a najgorsze że nie pogada tylko milczy i przeczekuje a mnie szlak trafia.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

[morelle_]

Napisane przez mrofka89

No to gorzej, faktycznie. Przykro mi, ale na pewno szybko dojedziecie do porozumienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczymy. Obecnie trwa etap robienia sobie nawzajem pod górkę.

Napisane przez sylwia695

Mój bywa bardzo obrażalski, a najgorsze że nie pogada tylko milczy i przeczekuje a mnie szlak trafia.

Wysłane z mojego Moto G (5S) Plus przy użyciu Tapatalka

Faceci chyba w większości nie potrafią rozmawiać o co im chodzi.
Chociaż u nas jest jasne o co chodzi. Ale też jest cisza

[mrofka89]

Ojj tak zamiast porozmawiać jak ludzie to często następuje udawanie że nie ma tematu i że w ogóle nic się nie stało....

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[morelle_]

A raczej obraza majestatu