Majówki 2016 - część czwarta

[asiaczek]

Biedna Nina Jedzenie też może uczulać po pewnym czasie.mojej znajomej synek nie był alergikiem, póki nie zaczęli rozszerzać diety. Wszystko go z początku uczulało,ale szybko tego wyrósł.

Anne, a często latacie do Twojej mamy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[manufakturapiekna]

Napisane przez AnneMariie

Ja Antka moge sprzedac. Jak ktos z nim jest, zajmuje sie to ja moge nie istniec. aniol nie dziecko ale moja mama to jedyna osoba, z ktora nie boje sie go zostawic na dluzej niz 2 godziny. Takze my planujemy jedna noc w Edynburgu sami zobaczymy jak wyjdzie

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ----------

Dziewczyny, co sie dzieje ze zwiazkami? smutno mi tak jak czytam ile z Was mysli o odejsciu

No to pieknie brawo Antonio może tez doczekam takiego czasu kiedyś.



Co do związków to czytałam ost ze 50% rozpada sie w pierwszym roku życia dziecka. Pewnie dlatego ze wiele par decyduje sie na dziecko żeby coś naprawić w związku. Smutne to bardzo

[Monanka83]

Napisane przez manufakturapiekna

No to pieknie brawo Antonio może tez doczekam takiego czasu kiedyś.



Co do związków to czytałam ost ze 50% rozpada sie w pierwszym roku życia dziecka. Pewnie dlatego ze wiele par decyduje sie na dziecko żeby coś naprawić w związku. Smutne to bardzo

Bardzo przygnębiająca statystyka. ..

---------- Dopisano o 20:10 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez asiaczek

Biedna Nina Jedzenie też może uczulać po pewnym czasie.mojej znajomej synek nie był alergikiem, póki nie zaczęli rozszerzać diety. Wszystko go z początku uczulało,ale szybko tego wyrósł.

Anne, a często latacie do Twojej mamy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W poniedziałek pójdę do naszej pediatry, która jest też alergologiem, niech oceni, ehh

[ola0605]

Manu ja mam to samo ... u nas w domu to jeszcze jak przyjedzie siostra czy moja mama z tatą to z nimi posiedzi a mnie może w pokoju nie być. Ale jak byliśmy u siostry na świętach to tylko się oglądała za mną albo mężem. Nie daj Boziu żeby nas zabrakło w pobliżu z teściową moja zostanie sama te 3 godz ale to dlatego ze mieszka z nami wiec codziennie się widują.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

No smutno się czyta o tych waszych facetach. Za fajne kobiety jesteście

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Mona a możesz zrobić fotę jak to wyglada u Niny? U nas na razie są placki ale nie czerwone i znowu ma bardzo suche policzki ale blade

[lourose]

Hej
Już któryś raz zabieram się do pisania, może w końcu mi się uda.

Iwonia tulę mocno, coz zrobić więcej

Przez cały dzień zrywam hybrude z paznokci, ostatni raz robię coś na czym.sie nie znam. Kupiłam wczoraj zmywacz, nawet nie Rossmanna tylko jakiś specjalny, nic kfa nie da się tego ruszyć. Piluje, nakładam waciki, folie, trzymam dość długo, dlubie patykiem i hj!!! Przez cały dzień zrobiłam jedna rękę. Oszczędzilam sobie.czas, jak nic.

[Iwonia27]

Imprezja pelną geba 8 osob w salonie a ja probuje ululac syncia. Nie ma szans w takim halasie mimo ze przy cysiu zamykal oczka i teraz co chwile probuje ale co chwile smiechy to wiadomo odwraca sie.
D. slysze co chwile ucisza WOW ale wiadomo co sobie kazdy z tego robi.
Jedna grupa juz sie ubiera to chociaz tyle...
Dagga ooo tak ale ich policzki i uszy beda piekły
Manu nie wiem jak nim wstrzasnac bo to taki typ faceta ktory powie "trudno nic na sile nie chcesz ze mna byc to nie".
Po pewnym czasie pewnie a raczej na pewno by przepraszal ale jednak pierwsza reakcja bylaby taka.
Myslalam w porywie zeby moj tato po nas przyjechal kiedy jego nie bedzie ale z drugiej strony nie chce rodzicow wtajemniczac w takie sprawy a rzecz jasna jakis powod by byl gdybym przyjechala spakowana.
Dla nich jestesmy parą idealną jak jeszcze nie tak dawno temu...

[Monanka83]

Napisane przez ola0605

Manu ja mam to samo ... u nas w domu to jeszcze jak przyjedzie siostra czy moja mama z tatą to z nimi posiedzi a mnie może w pokoju nie być. Ale jak byliśmy u siostry na świętach to tylko się oglądała za mną albo mężem. Nie daj Boziu żeby nas zabrakło w pobliżu z teściową moja zostanie sama te 3 godz ale to dlatego ze mieszka z nami wiec codziennie się widują.

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:13 ----------

No smutno się czyta o tych waszych facetach. Za fajne kobiety jesteście

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

Mona a możesz zrobić fotę jak to wyglada u Niny? U nas na razie są placki ale nie czerwone i znowu ma bardzo suche policzki ale blade

Mam, ale mega słabe

[Iwonia27]

I dziekuje Wam za wsparcie.
Tylko Wam o tym mowie. Wiecie?
Gdyby nie Wy dusilabym sie w sobie. Dobrze jest czasem sie wyzalic...

[RosesAreRed]

Napisane przez Iwonia27

Juz troche mam dosyc. Prawie codziennie nocuje u nas brat D. Siedza i pija z moim do 1 w nocy. Potem rano moj nieprzytomny i D. jeszcze spi z nami to i ja nieprzytomna bo co chwile go telepie ze chrapie.
Jego brat na dzisiaj zaprosil nam do domu gosci. Wspolnych znajomych. Wiec znowu impreza.
Jutro juz ma samolot. A niech se juz leci.
Niedawno moj po niego do mamy pojechal. Ten zadzwonil dawaj przyjedz po mnie i moj juz szybko leci.
Ja oczywiscie obiad mam w rozsypce, jeszcze ogarnac chcialam chate. I mowie ze teraz to ma sie zajac malym bo jestem w trakcie krojenia smazenia itd.
A ten dobra rob poczekam bo znowu bedziesz mi pie.r.olic. -
To po ostatnim tak go boli jak mu wygarnelam i nie poszedl do kolegi.
Ps. Nigdy wczesniej sie tak do siebie nie odzywalismy. Ostatnio jest coraz czesciej.
To juz rownia pochyła...
Ja nie ustapie. Mamy dziecko i nie bede przymykac oczy na zachowania jak gowniarza bo to dorosly facet.
On sie bedzie na mnie wsciekac ze to czy tamto i pewnie marnie skonczymy.
Ot takie mam przemyslenia przy swięcie.

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

Przepraszam musialam zwerbalizowac swoje mysli.

Bardzo ci wspolczuje. Obawiam sie jednak, ze brak porozumienia i brak ustepstw z obu stron, to dazenie do zlego zakonczenia. I to nie musi byc rozstanie. Bardziej niepokoi mnie to, ze Igoras bedzie patrzyl na wiecznie skaczacych sobie do oczu rodzicow. O ojcu, ktorego ulubiona rozrywka jest piwkowanie nie wspomne...

[Iwonia27]

Napisane przez manufakturapiekna

No to pieknie brawo Antonio może tez doczekam takiego czasu kiedyś.



Co do związków to czytałam ost ze 50% rozpada sie w pierwszym roku życia dziecka. Pewnie dlatego ze wiele par decyduje sie na dziecko żeby coś naprawić w związku. Smutne to bardzo

My nic nie naprawialismy ale ta statystyka mnie przerazila.
Nie chce byc w tej rozpadajacej sie polowie zwiazkow.

[Monanka83]

Iwonia, nie wiem nawet co pisać, wiesz że słów mi brak na Twojego Męża

[Iwonia27]

Napisane przez RosesAreRed

Bardzo ci wspolczuje. Obawiam sie jednak, ze brak porozumienia i brak ustepstw z obu stron, to dazenie do zlego zakonczenia. I to nie musi byc rozstanie. Bardziej niepokoi mnie to, ze Igoras bedzie patrzyl na wiecznie skaczacych sobie do oczu rodzicow. O ojcu, ktorego ulubiona rozrywka jest piwkowanie nie wspomne...

Wiem... To piwkowanie tez mnie niepokoi.
W domu musi byc wieczorem piwo i koniec.
I w tym przeswiadczeniu ma wyrastac moj synek...

[ola0605]

Napisane przez Monanka83

Mam, ale mega słabe

Biedna mam nadzieje, ze u Majki nic się więcej nie pojawi a trzęsę gaciami bo mąż był alergikiem, miał AZS i kilka lat jeździł na odczulanie

[RosesAreRed]

Napisane przez AnneMariie

Opowiem Wam historie czemu od dwoch dni chodzilam zla. We wtorek lecimy sobie wszyscy do mojej mamy na tydzien do szkocji. Loty zabookowane, wakacje tez, ja nakrecona chodza i robie listy co pakowac a tu tz do mnie "nie wiem czy bede mogl leciec, bo zle zabookowalem wolne". Myslalam, ze zastrzele. W koncu mielibysmy chwile czasu tylko dla siebie! Rozumiecie, ja i on? SAMI? Bez trybu czuwania! A on mi takie jaja odwala. Koniec koncow poruszyl niebo i ziemie (tak, tak dzwonil pewnie do samego szefa appla) i zatwierdzili mu ten urlop.. uff. Pojdziemy na randke!!! Sami!! A no i babcia spedzi troche czasu z Antkiem Sram szczesciem

Dzieki za wysluchanie musialam komus opowiedziec jak sie ciesze, a kto mnie zrozumie jak nie wy??

Szczesliwe zakonczenie. Tak trzymac!

[Iwonia27]

Napisane przez Monanka83

Iwonia, nie wiem nawet co pisać, wiesz że słów mi brak na Twojego Męża

Wiem nie tylko Tobie.
Najgorsze ze nie potrafimy rozmawiac.
Co nie powiem ze jest jakos nie tak to mowi ze albo wyolbrzymiam albo ze zawsze musi byc tak jak tylko ja chce a jego zdanie sie nie liczy.
Tak to jest jak sie ma odmienne poglady na pewne sprawy. Albo i cale zycie...
Do tej pory tez nie zawsze zgadzalismy sie we wszystkim, wiadomo. Jednak kiedy rozmawialismy o wychowaniu kiedys naszego dziecka to patrzylismy w jedna strone.
Nie spodziewalam sie ze dobrego wychowania i dojrzalosci bedzie brakowalo jego ojcu. I tu jest pies pogrzebany.
Myslalam ze jak jest gorszy dzien marudy czy zabkowanie to jestesmy w tym i z tym razem a nie jedno ma prawo bez wzgledu na okolicznosci wyjsc do kolegi a drugie zostaje samo na placu boju.
Dla mnie naturalne jest ze oboje zostajemy i sobie pomagamy. Jak tez w innych sprawach. Nie wyobrazam sobie ze Igor placze nawet noszony u niego na rekach a ja ze spokojem sobie w tym czasie wychodze i mam to w doopie.

[RosesAreRed]

Napisane przez manufakturapiekna

A ja myślałam ze Dadkiem sie cieszysz

Dadkiem cieszylam sie pol nocy. Dzis za to przyszla @ i zdycham na przeciwbolach. Takiego okresu to ja chyba jeszcze nigdy nie mialam.

[Monanka83]

Napisane przez RosesAreRed

Dadkiem cieszylam sie pol nocy. Dzis za to przyszla @ i zdycham na przeciwbolach. Takiego okresu to ja chyba jeszcze nigdy nie mialam.

Ma dwa pierwsze miałam lajtowe, trzeci mnie pokonał

[martunia_199]

Napisane przez Monanka83

Nina ma na coś alergię, na bank, znów jej się wszystko zaogniło, te wszystkie placki które myślałam że są od przesuszenia ma czerwone pod kolankami na jednej rączce, na brzuszku. Takie jakby okręgi z czerwoną obwódką
Nie mam pomysłu na co. Nowe kosmetyki odpadają, jedzenie jakie było od zawsze, takie jest. Jestem w kropce.

Kurcze nie wiem co radzić bo u nas też się pogorszyło. Jest dużo suchych czerwonych plamek na rączkach i nóżkach a nawet plecach i brzuszku. Ale u nas to nabial i czekolada na 100% bo sobie ostatnio pozwoliłam nie potrzebnie moja wina ;( bardzo mocno rozważamy przejście na mm, nawet już wczoraj próbowaliśmy ale Tymus nie chce pić pepti ;( musimy kupić nową butelkę i smoczek odpowiedni do wieku bo jedyny jaki mamy jest dla noworodka ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ola0605]

Napisane przez Monanka83

Ma dwa pierwsze miałam lajtowe, trzeci mnie pokonał

Jejuuu a mi minął właśnie drugi i se myśle a nie taki zły ten okres po ciąży, to mnie pocieszyłas

[Monanka83]

Napisane przez martunia_199

Kurcze nie wiem co radzić bo u nas też się pogorszyło. Jest dużo suchych czerwonych plamek na rączkach i nóżkach a nawet plecach i brzuszku. Ale u nas to nabial i czekolada na 100% bo sobie ostatnio pozwoliłam nie potrzebnie moja wina ;( bardzo mocno rozważamy przejście na mm, nawet już wczoraj próbowaliśmy ale Tymus nie chce pić pepti ;( musimy kupić nową butelkę i smoczek odpowiedni do wieku bo jedyny jaki mamy jest dla noworodka ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zaczekam z odstawianiem do poniedziałku, niech baberka na to zerknie. Nabiału jem full, jeśli każe odstawić, będzie to dla mnie nie lada wyzwanie. Ale ja od zawsze jem go w dużych ilościach, a te zmiany zauważyłam z miesiąc temu. No ale tak jak piszecie, alergia jest nabyta. Kurza melodia no.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:52 ----------

Napisane przez ola0605

Jejuuu a mi minął właśnie drugi i se myśle a nie taki zły ten okres po ciąży, to mnie pocieszyłas

Upsss

[RosesAreRed]

Napisane przez lourose

Hej
Już któryś raz zabieram się do pisania, może w końcu mi się uda.

Iwonia tulę mocno, coz zrobić więcej

Przez cały dzień zrywam hybrude z paznokci, ostatni raz robię coś na czym.sie nie znam. Kupiłam wczoraj zmywacz, nawet nie Rossmanna tylko jakiś specjalny, nic kfa nie da się tego ruszyć. Piluje, nakładam waciki, folie, trzymam dość długo, dlubie patykiem i hj!!! Przez cały dzień zrobiłam jedna rękę. Oszczędzilam sobie.czas, jak nic.

Czyzby hybryda Semilac?

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ----------

Napisane przez Iwonia27

Imprezja pelną geba 8 osob w salonie a ja probuje ululac syncia. Nie ma szans w takim halasie mimo ze przy cysiu zamykal oczka i teraz co chwile probuje ale co chwile smiechy to wiadomo odwraca sie.
D. slysze co chwile ucisza WOW ale wiadomo co sobie kazdy z tego robi.
Jedna grupa juz sie ubiera to chociaz tyle...
Dagga ooo tak ale ich policzki i uszy beda piekły
Manu nie wiem jak nim wstrzasnac bo to taki typ faceta ktory powie "trudno nic na sile nie chcesz ze mna byc to nie".
Po pewnym czasie pewnie a raczej na pewno by przepraszal ale jednak pierwsza reakcja bylaby taka.
Myslalam w porywie zeby moj tato po nas przyjechal kiedy jego nie bedzie ale z drugiej strony nie chce rodzicow wtajemniczac w takie sprawy a rzecz jasna jakis powod by byl gdybym przyjechala spakowana.
Dla nich jestesmy parą idealną jak jeszcze nie tak dawno temu...

Ja pier@#$)£

[AnneMariie]

Napisane przez Iwonia27

Wiem... To piwkowanie tez mnie niepokoi.
W domu musi byc wieczorem piwo i koniec.
I w tym przeswiadczeniu ma wyrastac moj synek...

Niestety ja wyrastalam w takim przeswiadczeniu. Wieczor=piwo. Iwonia, nie chcez tego zrobic swojemu dziecku...

Napisane przez manufakturapiekna

No to pieknie brawo Antonio może tez doczekam takiego czasu kiedyś.



Co do związków to czytałam ost ze 50% rozpada sie w pierwszym roku życia dziecka. Pewnie dlatego ze wiele par decyduje sie na dziecko żeby coś naprawić w związku. Smutne to bardzo

Bardzo smutne

Napisane przez asiaczek

Biedna Nina Jedzenie też może uczulać po pewnym czasie.mojej znajomej synek nie był alergikiem, póki nie zaczęli rozszerzać diety. Wszystko go z początku uczulało,ale szybko tego wyrósł.

Anne, a często latacie do Twojej mamy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety nie. Teraz pierwszy raz lecimy. A ona tu byla 2 razy, jak Ant sie urodzil i jesienia smutno tak i brakuje jakis czestszych kontaktow, dlatego tez zazdroszcze Wam nawet tych wrednych tesciowych :p

[daggmara]

Napisane przez Iwonia27

I dziekuje Wam za wsparcie.
Tylko Wam o tym mowie. Wiecie?
Gdyby nie Wy dusilabym sie w sobie. Dobrze jest czasem sie wyzalic...

Ja też. Jakoś nie potrafię się przełamać i przyznać do kompletnej porażki na tym tle koleżankom z dawnych lat, zresztą i tak mam wrażenie, że już o mnie zapomniały, bo tu na miejscu nie mam z kim pogadać od serca niestety :/

Napisane przez RosesAreRed

Dadkiem cieszylam sie pol nocy. Dzis za to przyszla @ i zdycham na przeciwbolach. Takiego okresu to ja chyba jeszcze nigdy nie mialam.

Współczuję. Ja pierwszą miałam normalną, drugą jakby jej nie było, a trzecia to była rwąca rzeka, aż na któryśtam dzień miałam zawroty głowy nie chcę myśleć o kolejnej...


Btw. używacie może kubeczków menstruacyjnych? Zastanawiam się, czy by nie spróbować..

---------- Dopisano o 21:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Napisane przez lourose

Hej
Już któryś raz zabieram się do pisania, może w końcu mi się uda.

Iwonia tulę mocno, coz zrobić więcej

Przez cały dzień zrywam hybrude z paznokci, ostatni raz robię coś na czym.sie nie znam. Kupiłam wczoraj zmywacz, nawet nie Rossmanna tylko jakiś specjalny, nic kfa nie da się tego ruszyć. Piluje, nakładam waciki, folie, trzymam dość długo, dlubie patykiem i hj!!! Przez cały dzień zrobiłam jedna rękę. Oszczędzilam sobie.czas, jak nic.

Jak sobie ściągałam pierwszą hybrydę, która za słabo mi się odmoczyła to piękne dziury w paznokciach sobie wydrapałam... także rób delikatnie, bo szkoda pazurków

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Ma dwa pierwsze miałam lajtowe, trzeci mnie pokonał

Tez czuje sie pokonana

[asta9126]

Napisane przez martunia_199

Kurcze nie wiem co radzić bo u nas też się pogorszyło. Jest dużo suchych czerwonych plamek na rączkach i nóżkach a nawet plecach i brzuszku. Ale u nas to nabial i czekolada na 100% bo sobie ostatnio pozwoliłam nie potrzebnie moja wina ;( bardzo mocno rozważamy przejście na mm, nawet już wczoraj próbowaliśmy ale Tymus nie chce pić pepti ;( musimy kupić nową butelkę i smoczek odpowiedni do wieku bo jedyny jaki mamy jest dla noworodka ;D

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja karmię od początku takimi sami smoczkami, z najmniejsza dziurką ☺ i podobno często tak jest że zmiana jest niepotrzebna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[RosesAreRed]

Dag, obawiam sie, ze w moim przypadku, musialabym uzyc wiadra

Nadrobilam. Jestem wygrywem.

[Iwonia27]

Dagga ja tez wlasnie. Kazdy nas pamieta jeszcze jakis czas temu. Dla wszystkich bylismy wzorem nie raz to slyszalam od znajomych ktorzy z zazdroscia na nas patrzyli. A tu teraz takie cos???
No sama nie wierze.

[lourose]

Asta, my też lecimy na najmniejszych, z tych większych się krztusi.

Rose, ten pancerz to coś innego, nie pamiętam ale chyba indigo?? Wyszłam jak Zabłocki na mydle, chciałam oszczędzić 2h na wyjście z domu bo mąż ma tornado w pracy.

Dagmara lewa ręką wygląda jak księżyc z resztkami lakieru.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Biedna Ninka

[mialavi]

Napisane przez Iwonia27

My nic nie naprawialismy ale ta statystyka mnie przerazila.
Nie chce byc w tej rozpadajacej sie polowie zwiazkow.

Iwonia,a czy Ty wolisz być w takim związku w jakim jesteś teraz? Wiem, że łatwo się mówi o kimś, sama nie wiem co bym zrobiła ale zobacz co się dzieje. On nie hamuje się już w ocenie Ciebie. Ty chcesz coś naprawić, chcesz mi coś uświadomić, a on mówi, że ☠☠☠☠☠☠☠isz.Jedynym zajęciem które uważa za słuszne to imprezowanie, mam wrażenie że pomaga Ci tylko wtedy byś nie marudzila na jego plany. Wiesz pobawię Igorasa, ale ty pozwolisz mi wieczorem wyjść do kumpla. Dla mnie Twój mąż to żaden ojciec i mąż przepraszam, ale Ty zasługujesz na coś wiecej. Nie czuję tu nic dobrego. Jeśli nic z tym nie zrobisz to za kilka lat sama napiszesz, że jesteś z nim przez dzieci... Naprawdę nie musisz się na to godzić. Wiesz co musisz zrobić? zapewnić Igorkowi dom pełen miłości i dobrych wzorców, a Twój mąż wzorem do naśladowania nie jest. I albo Ty i Igor albo kumpel i piwo. Ja z miejsca dałabym mu ultimatum Igor ma prawie 8 miesięcy, a ja nie widzę żeby się ogarnął. Baaa jest coraz gorzej bo Ty sobie radzisz świetnie i on ma coraz więcej czasu na imprezki.
A wiesz co jest najgorsze, że Ty mu na to wszystko pozwolilas tak Ty kochana. Piszesz, że nie chcesz być w tych 50% a On czego chce ? Bo raczej nie widzi siebie w roli przykładnego męża i ojca. On jest pewien, że nic mu nie zrobisz bo jak to ujął "☠☠☠☠☠☠☠isz" od dawna, a i tak jestes i wszystko wybaczasz.
Myślę, że Ty w tym momencie nie jesteś w żadnym związku jesteś Ty i Igoras i On pod jednym dachem. Nie ma Was jako małżeństwa. Jeśli istnieje jeszcze cos między Wami oprócz dziecka o co warto walczyć, co trzyma Cię przy tym człowieku to zrób z tym coś. Zawalcz o Was, albo inaczej pozwól jemu zawalczyć Ty już dość czasu zbierasz te resztki co z Was zostaly. Pozwól mu pokazać, że mu zależy. Zrób coś by to udowodnił a nie tylko rzucał puste obietnice. Proszę Cię Iwonia jesteś zbyt wartościową osobą by pozwolić sobie na takie traktowanie. On w tym momencie nie jest wart przebywać w Twoim towarzystwie i nie jest wart by byc ojcem dla Twojego dziecka.
Przepraszam Iwonia, ale tak to widzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[daggmara]

Napisane przez RosesAreRed

Dag, obawiam sie, ze w moim przypadku, musialabym uzyc wiadra

Nadrobilam. Jestem wygrywem.

To samo miałam ostatnio, aż nabrałam obaw, że coś jest niehalo...