Czy i gdzie kupić mieszkanie? - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-11-26, 15:54   #91
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Cytat:
Napisane przez rejczeI Pokaż wiadomość
Sęk w tym że Celes nie wie co planuje.
Ja nie piszę "nie kupuj". Ja piszę "zastanów się, cze kiedyś będziesz chciała wrócić. Bo jeśli na 90% nie, to nie kupowałabym mieszkania.

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720421]Jako młoda dziewczyna nie czułam się dobrze w Polsce. Przeszkadza mi kult zawierania małżeństw już w wieku studenckim i posiadania rodziny. Wydaje mi się, że ciężko byłoby mi znaleźć partnera w Polsce, większość paruje się bardzo wcześnie albo chcą mieć dzieci, a ja nie chcę. Polscy faceci kojarzą mi się też z mizoginią i mentalnością Janusza z wąsem, takich w Polsce znałam oraz poznałam takich Polaków za granicą, wśród facetów "zachodnich" nigdy się nie spotkałam z takimi ograniczonymi poglądami i żarcikami w stylu "kobiety do kuchni hehe", a już na pewno nie w takim natężeniu. No jakoś nie podobają mi się Polacy, ani ja się nie podobam im - to w innych krajach miałam randki, relacje czy po prostu fajne znajomości z ciekawymi facetami, z Polakiem mi się to nie zdarzyło po prostu.

Imigranci mi nie przeszkadzają, a ich natężenie zależy od dzielnicy. Chyba w każdym dużym mieście są lepsze i gorsze dzielnice.

Opieka medyczna na pewno jest dużo lepsza we Francji. Kultura pracy (work-life balance jest bardzo respektowany, nie ma czegoś takiego, jak klepanie nadgodzin i to jeszcze za darmo, co usłyszałam od polskich znajomych).

Żeby nie było, francuska mentalność też mnie męczy. Francuzi są chłodni, często powierzchowni, ciężko o głębsze relacje. Najlepiej czułam się we Włoszech i większość moich znajomych to obecnie Włosi Ale tak jak ktoś zauważył, nie mieszkałam tam tak naprawdę.
[/QUOTE]

Wiesz co, jeśli tak to wygląda, to ja bym wróciła i spróbowała.

Nie będę cię okłamywała, że Kraków to praktycznie Paryż i Berlin, ale problemów, o których piszesz dawno nie spotkałam, społeczeństwo się zmienia w dużych miastach.

Z francuskim i angielskim masz szanse na fajną pracę, a z mieszkaniem na własność czeka cię całkim komfortowe życie.

Porozmawiałabym z rodzicami, kupiła to mieszkanie na nich, stawiając sprawę jasno, że to jest powrót na próbę i jak ci się nie spodoba, to wyjeżdżasz, a mieszkanie wynajmujcie. (Dlatego na rodziców, łatwiej to będzie ogarnąć jak właściciel będzie w kraju.)

I, kurcze, nie obraź się, ale faceta jak do tej pory nie znalazłaś, a nie wszyscy Polacy są beznadziejni. Mam 30 lat i większość znajomych w moim wieku nie jest po ślubie i nie ma dzieci. Niektórzy są w związkach, inni nie, no życie.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 16:23   #92
Jacqueline27
Raczkowanie
 
Avatar Jacqueline27
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 479
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720421]Jako młoda dziewczyna nie czułam się dobrze w Polsce. Przeszkadza mi kult zawierania małżeństw już w wieku studenckim i posiadania rodziny. Wydaje mi się, że ciężko byłoby mi znaleźć partnera w Polsce, większość paruje się bardzo wcześnie albo chcą mieć dzieci, a ja nie chcę. Polscy faceci kojarzą mi się też z mizoginią i mentalnością Janusza z wąsem, takich w Polsce znałam oraz poznałam takich Polaków za granicą, wśród facetów "zachodnich" nigdy się nie spotkałam z takimi ograniczonymi poglądami i żarcikami w stylu "kobiety do kuchni hehe", a już na pewno nie w takim natężeniu. No jakoś nie podobają mi się Polacy, ani ja się nie podobam im - to w innych krajach miałam randki, relacje czy po prostu fajne znajomości z ciekawymi facetami, z Polakiem mi się to nie zdarzyło po prostu.

Imigranci mi nie przeszkadzają, a ich natężenie zależy od dzielnicy. Chyba w każdym dużym mieście są lepsze i gorsze dzielnice.

Opieka medyczna na pewno jest dużo lepsza we Francji. Kultura pracy (work-life balance jest bardzo respektowany, nie ma czegoś takiego, jak klepanie nadgodzin i to jeszcze za darmo, co usłyszałam od polskich znajomych).

Żeby nie było, francuska mentalność też mnie męczy. Francuzi są chłodni, często powierzchowni, ciężko o głębsze relacje. Najlepiej czułam się we Włoszech i większość moich znajomych to obecnie Włosi Ale tak jak ktoś zauważył, nie mieszkałam tam tak naprawdę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Zależy do jakieś firmy trafisz, zawsze może być Januszex ale kwestia nadgodzin jest regulowana. Kodeks pracy mocno chroni pracownika
Wiadomo, ze bywa gorący okres ze trzeba cos nadgonić i wtedy zostaje sie w pracy dłużej. Ale później odbiera sie to w wolnym lub dodatkowo do wypłaty. Ja w swoim życiu ( a mam 38 lat) byłam 2h na nadgodzinach
Raz trafiłam na Januszexa ale szybko zawinelam sie stamtąd bo również cenie sobie life Work balance

Co do mężczyzn to jest dużo samotnych po 30. Jasne, ze bywają ludzie co biorąc ślub na studniach a pierwsze dziecko przed 30
Ja swojego męża poznałam jak miałam 34 lata
Dzieci nie mamy i mieć nie chcemy
I odnośnie dzieci to tez sie trochę to zmienia chociaż nie ukrywam ze tacy zdecydowani ze nie chcą są w mniejszości. Niekorzy decydują sie na dziecko dość późno
Wszędzie są ludzi ograniczeni umysłowo jak ci co mówią ze kobieta tylko do kuchni ale raczej w takich nie celujesz ani sie z takimi nie umówisz ( dla mnie to tacy co wyglądają jak Sebixy)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
"Uważaj, o co prosisz, bo możesz to dostać"
Jacqueline27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 17:17   #93
rejczeI
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-07
Wiadomości: 2 267
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720455]Treść usunięta[/QUOTE]
zależy na co patrzec. Co komu pasuje i czego szuka lub chce uniknąć. Do NY też można się przyczepić i wymienić szereg wad.

Po prostu chodzi o to że miasta typu Kraków Wrocław Warszawa to już jednak skupiają w jakims stopniu i kosmopolitów, i młodych ludzi którzy chcą wyjść do knajpy, iść na sciankę itd. Nie ustępują metropoliom na poziomie. A że nie ma 250 rodzajów suszi, no nie ma, nie ma też takiego hałasu, ciasnoty, pokoi bez okien, bezdomnych i lęku żeby nie wchodzić do jakichś przecznic, smrodu; np.

A Paryz to nie ma ''wad''?
rejczeI jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 17:37   #94
kwiaty_w_polu
Justyna :)
 
Avatar kwiaty_w_polu
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 530
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720455]Treść usunięta[/QUOTE]

pod kątem zgiełku i smrodu na pewno
kwiaty_w_polu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 19:36   #95
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 274
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720455]Treść usunięta[/QUOTE]Możesz rozwinąć? Kiedy ostatnio spędziłaś dłuższy czas w Krakowie, Warszawie lub innym mieście w Polsce?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ----------

Celestine, a skąd czerpiesz info o tych januszach z seksistowskimi poglądami, których podobno pełno jest w Polsce a we Francji ich nie ma?

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 20:01   #96
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Ja bym na Twoim miejscu dała szansę Krakowowi. Miejscówa fajna. Perspektywy na dobrą pracę są. Na dzień dobry przyjaciółkę będziesz miała pod ręką. Fajny facet w sumie jeden wystarczy. W blisko milionowym mieście powinien się taki znaleźć. Kij z resztą. Pis od koryta odciągnięty. Ja tam widzę szklankę do połowy pełną.
Ale musisz szczerze chcieć dać tą szansę Polsce. No i uprzedzić rodziców, że niech biorą pod uwagę, że może zdarzyć się tak, że się tu nie odnajdziesz i wyemigrujesz.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 21:01   #97
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-08 o 02:03
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-11-26, 21:19   #98
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720562]Treść usunięta[/QUOTE]

O Francji to się nie wypowiem, ale Polski na tle brudnych i rozpadających się Włoch nie pozwolę obrażać.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 21:28   #99
Spongebob
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 49
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720448]Mam szanse, i mam swoje oszczędności. Były już takie rozmowy z rodzicami, że może kupimy coś we Francji. Ale mój największy problem to chyba to, że nie wiem, z jakim krajem wiążę przyszłość. Chyba chciałbym na razie spróbować gdzie indziej, niż we Francji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------



Wychodzę z założenia, że na realne życie mają wpływ relacje z ludźmi, kultura. Samochodu nie chcę mieć (co do korków itp.)
No ale może faktycznie trochę się pozmieniało. Chociaż studiowałam w Katowicach i stamtąd większość rówieśników już po ślubach. Ale Śląsk jest chyba specyficzny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Rozumiem. Szczera rozmowa z rodzicami na pewno jest podstawą, jeśli chodzi o kwestię mieszkania. Zakładam, że potencjalny zakup to plan na nadchodzący rok, i do końca 2023 nic się w Twojej sytuacji nie zmieni, ale być może rodzice chcą zabezpieczyć swoje oszczędności w miarę szybko - tu polecam wizytę u dobrego doradcy inwestycyjnego.

Tak naprawdę jednak z Twoich postów wynika, że mamy tu dwa zasadnicze problemy i w sumie dwie odrębne dyskusje, i od samego mieszkania dużo istotniejsze jest to, jak i gdzie widzisz siebie i swoje życie w najbliższym czasie, na tym na razie bym się skupiła.
Mówisz, że chciałabyś spróbować czegoś innego niż Francji, ale nie jesteś jeszcze pewna. Zapytam więc na początek tak: co sprawiło, że przyjechałaś do Paryża, co Ci się spodobało, co podoba Ci się teraz, jak Ci się tam żyje? Z tego, co pamiętam, pracujesz w hotelarstwie, i nie masz, zdaje się, jakichś szans na awans/ spoko karierę w tej branży. Czy jest jednak coś, co mogłabyś w życiu zmienić na miejscu w Paryżu, metodą baby-steps? Byłabyś gotowa zacząć jakąś szkołę czy kurs w tym momencie, w którym jesteś? Może masz możliwość skonsultowania się z doradcą zawodowym albo zrobienia jakiegoś szkolenia poprzez merostwo w swojej dzielnicy?

Jeśli jednak faktycznie nastawiasz się na zmianę kraju, czy myślałaś o jakimś innym francuskojęzycznym miejscu, np. Belgii czy Luxemburgu?
Czy Rzym to we Włoszech byłby jedyny kierunek, jaki bierzesz pod uwagę? Sama nie znam niestety, zbyt dobrze, sytuacji na włoskim rynku, i, chociaż Rzym uwielbiam (tak samo zresztą, jak Paryż), w Twojej sytuacji nie przenosiłabym się tam w ciemno. Sądzę, że musiałabyś mieć jakiś konkretny plan na siebie, jakiegoś asa w rękawie, żeby zaczynać coś w zupełnie nowym kraju, którego języka nie znasz, a gdzie, w dużej mierze, jest jednak problem z pracą i bieda. Chyba, że miałby to być (przynajmniej na początku) wyjazd krótkoterminowy na pół roku, rok; wtedy może np. praca jako au pair albo jakiś wolontariat, chyba pandora tak zaczynała swoją włoską przygodę, może ma jakieś porady. Inna rzecz, jaka przyszła mi do głowy, w kontekście propozycji kupna czegoś pod wynajem, jakie padały w wątku, może zupełnie od czapy, ale: jeśli jest jakiś kapitał pod inwestycję, a ciągnie Cię do Włoch, może zakup mieszkania na wynajem tam? Istnieją agencje, które specjalizują się w pomocy przy tego typu transakcjach; ceny nieruchomości są niższe niż polskie czy francuskie, to jest i zawsze będzie bardzo turystyczny kierunek, więc jeśli się przenosić, to może ze względu na taki biznes? Dosyć sporo obcokrajowców inwestuje we Włoszech na tej zasadzie, np. pod airbnb, niedawno nawet czytałam bloga pary Polaków, którzy w Apulii mają podobny interes. Nie wiem, czy brzmi to dla Ciebie jak kompletna fantasmagoria, czy coś, co byłabyś skłonna rozważyć.
Gdybyś, jakimś zrządzeniem losu, wylądowała ostatecznie w Polsce, czy Kraków to jedyny dopuszczalny kierunek? Ceny mieszkań, jak na nasze polskie warunki, są wprawdzie horrendalne, koszty utrzymania też znacznie wzrosły w tym roku, ale myślę, że ze znalezieniem pracy nie miałabyś problemu, sporo korporacji w Krakowie potrzebuje ludzi z biegłą znajomością angielskiego i francuskiego; na pewno zmiana ścieżki zawodowej byłaby dla Ciebie łatwiejsza w ojczyźnie, nawet, jeżeli to też byłby powrót tymczasowy. Mówiłaś, że nie widzisz się w tłumaczeniach, a jak zapatrujesz się na pracę jako nauczyciel języków (prywatnie, w szkołach językowych albo jako nauczyciel dla pracowników korporacji)? Twoja znajomość francuskiej kultury i codzienności na pewno jest tu dużym atutem.

*z gwiazdką, bo to w sumie chyba mniej kluczowa kwestia: pisałaś, że w Polsce przeszkadzała Ci mentalność, zaściankowość i faceci kartofle i obleszki. Nie twierdzę, że Polska nie różni się od Francji, Włoch, czy USA, bo się różni, myślę nawet, że bardzo. Tylko, niekoniecznie w aspektach, jakie były tu wspomniane. Tzn. absolutnie nie neguję Twoich doświadczeń i odczuć, nie w tym rzecz. Chcę tylko zaznaczyć, że od kiedy wyjechałaś minęło prawie dziesięć lat, plus jeśli celujesz w duże miasta Polski, w których wcześniej nie żyłaś, to one też są bardzo odmienne od małych miejscowości w Polsce B. Bonus point w temacie Włoch: Nie to, żebym była jakąś wielką fanką polskich facetów ale dosyć mocna patriarchalna kultura, maczyzm i seksizm u Włochów, faceci-maminsynki do czterdziestki to nie do końca są stereotypy bez pokrycia w rzeczywistości. Ale skoro mówisz, że większość Twoich znajomych to Włosi, to pewnie masz tego świadomość, i podejrzewam, że rozmawiasz z nimi także o warunkach życia w ich kraju, perspektywach na życie tam i tym, co skłoniło ich do wyjazdu.


W moim poście jest mnóstwo pytań, wiem. Oczywiście nie musisz na nie odpowiadać tu, jeśli nie masz na to ochoty, ale wydaje mi się, że gdybyś nie liczyła na dyskusję i sensowne porady, wątek by nie powstał ;]. W każdym razie, dobrze, żebyś sobie to wszystko przemyślała jeszcze zanim przyjedziesz do Polski na święta, może to ułatwi Ci rozmowę z rodzicami i podjęcie, było nie było, bardzo istotnych życiowych decyzji, przed którymi teraz stoisz.

Edytowane przez Spongebob
Czas edycji: 2023-11-26 o 21:49 Powód: literówka
Spongebob jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 21:32   #100
Olkaaaa_s
Zakorzenienie
 
Avatar Olkaaaa_s
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 363
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720421]Jako młoda dziewczyna nie czułam się dobrze w Polsce. Przeszkadza mi kult zawierania małżeństw już w wieku studenckim i posiadania rodziny. Wydaje mi się, że ciężko byłoby mi znaleźć partnera w Polsce, większość paruje się bardzo wcześnie albo chcą mieć dzieci, a ja nie chcę. Polscy faceci kojarzą mi się też z mizoginią i mentalnością Janusza z wąsem, takich w Polsce znałam oraz poznałam takich Polaków za granicą, wśród facetów "zachodnich" nigdy się nie spotkałam z takimi ograniczonymi poglądami i żarcikami w stylu "kobiety do kuchni hehe", a już na pewno nie w takim natężeniu. No jakoś nie podobają mi się Polacy, ani ja się nie podobam im - to w innych krajach miałam randki, relacje czy po prostu fajne znajomości z ciekawymi facetami, z Polakiem mi się to nie zdarzyło po prostu.

Imigranci mi nie przeszkadzają, a ich natężenie zależy od dzielnicy. Chyba w każdym dużym mieście są lepsze i gorsze dzielnice.

Opieka medyczna na pewno jest dużo lepsza we Francji. Kultura pracy (work-life balance jest bardzo respektowany, nie ma czegoś takiego, jak klepanie nadgodzin i to jeszcze za darmo, co usłyszałam od polskich znajomych).

Żeby nie było, francuska mentalność też mnie męczy. Francuzi są chłodni, często powierzchowni, ciężko o głębsze relacje. Najlepiej czułam się we Włoszech i większość moich znajomych to obecnie Włosi Ale tak jak ktoś zauważył, nie mieszkałam tam tak naprawdę.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Jestem w Twoim wieku, a w moim otoczeniu nie ma ani jednego takiego janusza xD wśród moich znajomych 27+ lat tylko jedna para ma dziecko (ale oni byli ze sobą od miliona lat, typowe high school sweethearts ), pozostali są bezdzietni. Jeżeli ktoś bierze ślub, to właśnie w okolicach +/- 30, ślub i dziecko na studiach traktowane były niczym nastoletnie ciąża Moja siostra jest parę lat starsza i jest jedyną dzieciatą osobą w paczce. Przekrój stanu cywilnego/posiadania partnera/orientacji jest szeroki

Owszem, buraki są wszędzie niezależnie od nacji. Podejrzewam też, że w moim rodzinnym miasteczku w powiatowej Polsce Ż osoba w wieku +25 bez ślubu i dziecka to jest katastrofa, ale wiesz... to od Ciebie zależy, jakie środowisko sobie wybierasz Gdybym miała wrócić w rodzinne strony, to pewnie czułabym się tak, jakbym umierała od środka, kompletnie inna mentalność, inny styl życia, inne wartości niż moje.

Kwestia tego, czy inne rzeczy, które masz we Francji (chociażby sprawna opieka medyczna, smog itd), a których nie znajdziesz w Polsce, nie będą solą w oku, jeżeli zamieszkasz w Krakowie. Nie masz możliwości, żeby najpierw pomieszkać w Krakowie chwilę, zorientować się, czy pasuje Ci to miasto/ten kraj, zanim zapadną poważne decyzje o zakupie mieszkania? Nie mieszkałaś nigdy w Polsce jako dorosły, samodzielny człowiek, poznasz ten kraj praktycznie na nowo i jest to trochę kupowanie kota w worku.
Olkaaaa_s jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 21:32   #101
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 334
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720562]Treść usunięta[/QUOTE]

W tym wątku raczej przewinęło się, że Celestine nie podoba się polska mentalność (ma do tego święte prawo), ale we Francji też nie czuje się do końca dobrze, jeszcze nie znalazła swojego wymarzonego miejsca do życia, a tymczasem trafia się szansa na mieszkanie w Krakowie, któremu pewnie daleko do NY czy Paryża, ale też nie jest totalną dziurą.

No jak nie jesteś do końca przekonana do jakiegoś miejsca, niezbyt satysfakcjonuje Cię praca, którą tam wykonujesz i myślisz o przeprowadzce, a tym co zniechęca Cię do Polski są rzekomo wszechobecni mizogini to warto chyba przemyśleć, czy faktycznie jest tu tak strasznie. Raczej nigdzie nie ma raju na ziemi. Gdybym miała zrezygnować z innego kraju na rzecz Polski brałabym pod uwagę inne kryteria niż to straszne zacofanie i "kult małżeństwa", to trochę niepoważne.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-11-26, 21:42   #102
Silje_
Rozeznanie
 
Avatar Silje_
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Mnie się wydaje, że autorka już podjęła decyzję i chciałaby przeczytać, że ileś osób postąpiłoby tak jak ona planuje, czyli wziąć mieszkanie od rodziców a potem wyjechać. Mnie trochę śmieszy, że tu autorka taka światow, Polska jest be, z rodzicami relacje niezbyt dobre, ale mieszkanie od nich to już cacy. Taka mentalność Janusza. I jeszcze fałszywa troska że rodzicom się kasa zmarnuje jak jej nie władują w mieszkanie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Silje_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 21:47   #103
Spongebob
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 49
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Cytat:
Napisane przez Silje_ Pokaż wiadomość
Mnie się wydaje, że autorka już podjęła decyzję i chciałaby przeczytać, że ileś osób postąpiłoby tak jak ona planuje, czyli wziąć mieszkanie od rodziców a potem wyjechać. Mnie trochę śmieszy, że tu autorka taka światow, Polska jest be, z rodzicami relacje niezbyt dobre, ale mieszkanie od nich to już cacy. Taka mentalność Janusza. I jeszcze fałszywa troska że rodzicom się kasa zmarnuje jak jej nie władują w mieszkanie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chyba tu jednak troszeczkę przeginasz...
Spongebob jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 21:54   #104
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-08 o 02:04
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 22:12   #105
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 117
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Mieszkam w Krakowie i nie jest tu tak różowo. Miasto jest bankrutem finansowym, więc na poprawę czegokolwiek za miejski budżet nie ma co liczyć. Wieczne korki wszędzie, cięcia kursów komunikacji miejskiej. Mieszkania w ciągu ostatniego roku podrożały chyba o 30%, ceny są tak absurdalne, że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać widząc kawalerki 35 m2 na obrzeżach miasta za 600 tysięcy. W życiu bym tu dobrowolnie nie zamieszkała.
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 22:47   #106
Natalia0303030
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2023-06
Wiadomości: 48
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720589]No tak, bo machac corce przed nosem mieszkaniem ale tylko pod warunkiem, ze ma wrocic do polski zeby na starosc byla pod reka dla rodzicow, to juz jest mentalnosc spoczko i wcale nie januszowa. Rodzice zbieraja dokladnie to co zasiali.

O ile pamietam to autorka nie napisala, ze zgarnie od nich mieszkanie zeby ich oszukac a za rok i tak wyjedzie, tylko, ze sprobowalaby pomieszkac w tym krakowie ale nie wie czy da rade sie tam zadomowic. Wiec smieszne to jest podniecanie sie bzdurami ktore sie sobie wymyslilo i moralizowanie kogos na tej podstawie.[/QUOTE]

O boziu. ..
Przecież to normalne że w zamian za opiekę na starsze lata rodzice chcą ofiarować dziecku mieszkanie . Mało rodzin tak robi? No niektórzy jeszcze ustalają to prawnie ,notarialnie spisując umowę .

Poza tym Autorka może mieć poważne problemy z powodu wykręcania takich numerów i nie mam tutaj na myśli jedynie jakiś zwykłych fochów swoich starszych . A jeśli Autorka po tym roku pobytu w Polsce będzie chciała wrócić do Włoszech a rodzice stwierdzą że chcą odzyskać swoje mieszkanie skoro Autorka nie wywiązała się z ustaleń ? Gdyby dostała w prezencie lodówkę czy pralka za kilka tys to mogłabym uwierzyć ze najwyżej się nadąsają na kilka tygodni a potem im przejdzie . .

Edytowane przez Natalia0303030
Czas edycji: 2023-11-26 o 22:49
Natalia0303030 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 22:55   #107
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-08 o 02:04
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 22:59   #108
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 117
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720627]Treść usunięta[/QUOTE]


ale o co Tobie chodzi? normalne jest w PL robienie zapisu majątku/nieruchomości w zamian za opiekę i służebność czy nawet dożywocie w tej nieruchomości dla darczyńcy.
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 23:05   #109
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-08 o 02:05
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2023-11-26, 23:11   #110
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 117
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720636]Treść usunięta[/QUOTE]


Twoje zdanie nie stoi ponad prawem. Akurat moi znajomi 5 lat mieszkali i opiekowali się starszą, samotną kobietą i odziedziczyli po niej mieszkanie. Wg Ciebie ona się powinna sama sobą zaopiekować, a mieszkanie po niej przejąć gmina?
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 23:12   #111
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 7 306
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Treść usunięta

Edytowane przez 43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065
Czas edycji: 2023-12-08 o 02:06
43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-26, 23:31   #112
Rogatka_Ozdobna
Raczkowanie
 
Avatar Rogatka_Ozdobna
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 126
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720421]Przeszkadza mi kult zawierania małżeństw już w wieku studenckim i posiadania rodziny.[/QUOTE]Czy na pewno mówisz o Polsce? Bo średni wiek zawierania małżeństwa wynosi tu prawie 30 lat, przy czym z roku na rok jest coraz mniej małżeństw. Do tego 30% czterdziestolatek nigdy nie rodziło. Mam wrażenie, że celowo rysujesz taki groteskowy obraz Polski, by samą siebie utwierdzić w przekonaniu, że nie chcesz wracać. I spoko, nie wracaj, tylko po co wkręcać sobie jakieś fantazje?


[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720421]Chyba w każdym dużym mieście są lepsze i gorsze dzielnice.[/QUOTE]Gorsza dzielnica we francuskim mieście, to jednak co innego niż gorsza dzielnica w polskim mieście. Statystyki nie oszukasz. Francja ma jedną z najgorszych sytuacji z przestępczością w Europie. Włochy podobną. Polska natomiast jedną z najlepszych (choć już się pogarsza wraz z napływem obcych kulturowo imigrantów).



[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720341]Treść usunięta[/QUOTE]Przeczytaj jeszcze raz mojego posta, bo w ogóle nie zrozumiałaś o czym piszę. Podkreślam to, że autorka przedstawia tu swoich rodziców jako ciamajdy, mimo że sądząc po oszczędnościach są ponadprzeciętnie zaradni finansowo.
Rogatka_Ozdobna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 00:43   #113
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

Cytat:
Napisane przez Spongebob Pokaż wiadomość
Rozumiem. Szczera rozmowa z rodzicami na pewno jest podstawą, jeśli chodzi o kwestię mieszkania.
Na pewno z nimi porozmawiam, jakie są dokładnie ich motywacje, czy czegoś ode mnie oczekują i czego. Na pewno woleliby, żebym w Polsce już została, ale wybadam, czy to jest silna motywacja do zakupu mieszkania, czy główny warunek. Warunek chyba nie, bo inaczej nie rozmawialiby ze mną o możliwosciach zakupu ze Francji. Myślę, ze chcą mi pomoc, a równocześnie maja swoją wizje, jak woleliby, żeby wyglądało moje życie.

Cytat:
Napisane przez Spongebob Pokaż wiadomość
Tak naprawdę jednak z Twoich postów wynika, że mamy tu dwa zasadnicze problemy i w sumie dwie odrębne dyskusje, i od samego mieszkania dużo istotniejsze jest to, jak i gdzie widzisz siebie i swoje życie w najbliższym czasie, na tym na razie bym się skupiła.
Mówisz, że chciałabyś spróbować czegoś innego niż Francji, ale nie jesteś jeszcze pewna. Zapytam więc na początek tak: co sprawiło, że przyjechałaś do Paryża, co Ci się spodobało, co podoba Ci się teraz, jak Ci się tam żyje? Z tego, co pamiętam, pracujesz w hotelarstwie, i nie masz, zdaje się, jakichś szans na awans/ spoko karierę w tej branży. Czy jest jednak coś, co mogłabyś w życiu zmienić na miejscu w Paryżu, metodą baby-steps? Byłabyś gotowa zacząć jakąś szkołę czy kurs w tym momencie, w którym jesteś? Może masz możliwość skonsultowania się z doradcą zawodowym albo zrobienia jakiegoś szkolenia poprzez merostwo w swojej dzielnicy?
Bylam mlodziutka, podobalo mi się, ze poznaje coś innego, ze mogę zobaczyć kawałek świata. To była dość spontaniczna decyzja. Podyktowana chęcią spróbowania w nowym kraju, poznania nowej kultury i opanowania perfekcyjnie języka, ale gdzieś z tylu kryla się także chęć ucieczki od przeszłości, od Polski, od autorytarnych rodziców, od samej siebie- zahukanej nastolatki, jaka jeszcze niedawno byłam. Później poznalam ex-faceta, znalazłam prace, w której było OK i wsiąkłam.

Teraz żyje mi się ok, chodzę na terapie, mam spoko życie towarzyskie, w pracy fajna atmosferę. Jednak Paryż jest męczący, ludzie są chłodni i zestresowani, każdy wszędzie się spieszy, życie 120/godzinę. Chciałabym właśnie lepszej pracy, bardziej komfortowego życia, a równocześnie przyjaźnie, ewentualny związek, relacje z ludźmi są dla mnie chyba najważniejsze. Chciałabym już trochę stabilizacji i "robienia kariery", a równocześnie ciągnie mnie jeszcze do lekkiego życia, do podróżowania po świecie, poznawania ludzi z różnych miejsc na ziemi. Może faktycznie dobrze byłoby spędzić jakiś czas w Polsce, nabrać doświadczenia, a potem gdzieś wyjechać. Tylko ze wtedy już będę starsza, itp., itd. No takie mam dylematy egzystencjalne. Żałuje, ze nie zaczęłam o tym myśleć pare lat temu, ale tkwiłam w nieco toksycznym związku, potem miałam jakaś formę depresji czy marazmu i dopiero od niedawna staje na nogi.

Chetnie zrobiłabym jakieś szkolenie, ale tak jak pisałam - nie mam pomysłów, a to wymaga inwestycji czasu i pieniędzy. Planuje spotkanie z doradca zawodowym, ale podchodzę do tego sceptycznie szczerze mówiąc.

Cytat:
Napisane przez Spongebob Pokaż wiadomość
Jeśli jednak faktycznie nastawiasz się na zmianę kraju, czy myślałaś o jakimś innym francuskojęzycznym miejscu, np. Belgii czy Luxemburgu?
Nie wiem za wiele o tych krajach. Ciągnie mnie bardziej na południe także przez klimat. Ten paryski jest dla mnie za zimny i za deszczowy.

Cytat:
Napisane przez Spongebob Pokaż wiadomość
Czy Rzym to we Włoszech byłby jedyny kierunek, jaki bierzesz pod uwagę? Sama nie znam niestety, zbyt dobrze, sytuacji na włoskim rynku, i, chociaż Rzym uwielbiam (tak samo zresztą, jak Paryż), w Twojej sytuacji nie przenosiłabym się tam w ciemno. Sądzę, że musiałabyś mieć jakiś konkretny plan na siebie, jakiegoś asa w rękawie, żeby zaczynać coś w zupełnie nowym kraju, którego języka nie znasz, a gdzie, w dużej mierze, jest jednak problem z pracą i bieda. Chyba, że miałby to być (przynajmniej na początku) wyjazd krótkoterminowy na pół roku, rok; wtedy może np. praca jako au pair albo jakiś wolontariat, chyba pandora tak zaczynała swoją włoską przygodę, może ma jakieś porady.
Nie jedyny, ale pierwszy. Myślę, ze nie byłoby mi trudno znaleźć tam pracy w mojej branży. Języka bym się oczywiście wcześniej nauczyła do jakiegoś ok poziomu, ciagle się go uczę.

Cytat:
Napisane przez Spongebob Pokaż wiadomość
Inna rzecz, jaka przyszła mi do głowy, w kontekście propozycji kupna czegoś pod wynajem, jakie padały w wątku, może zupełnie od czapy, ale: jeśli jest jakiś kapitał pod inwestycję, a ciągnie Cię do Włoch, może zakup mieszkania na wynajem tam? Istnieją agencje, które specjalizują się w pomocy przy tego typu transakcjach; ceny nieruchomości są niższe niż polskie czy francuskie, to jest i zawsze będzie bardzo turystyczny kierunek, więc jeśli się przenosić, to może ze względu na taki biznes? Dosyć sporo obcokrajowców inwestuje we Włoszech na tej zasadzie, np. pod airbnb, niedawno nawet czytałam bloga pary Polaków, którzy w Apulii mają podobny interes. Nie wiem, czy brzmi to dla Ciebie jak kompletna fantasmagoria, czy coś, co byłabyś skłonna rozważyć.
To bardzo fajny pomysł, dzięki. Interesowałoby mnie coś takiego, muszę o tym poczytać.

Cytat:
Napisane przez Spongebob Pokaż wiadomość
Gdybyś, jakimś zrządzeniem losu, wylądowała ostatecznie w Polsce, czy Kraków to jedyny dopuszczalny kierunek? Ceny mieszkań, jak na nasze polskie warunki, są wprawdzie horrendalne, koszty utrzymania też znacznie wzrosły w tym roku, ale myślę, że ze znalezieniem pracy nie miałabyś problemu, sporo korporacji w Krakowie potrzebuje ludzi z biegłą znajomością angielskiego i francuskiego; na pewno zmiana ścieżki zawodowej byłaby dla Ciebie łatwiejsza w ojczyźnie, nawet, jeżeli to też byłby powrót tymczasowy. Mówiłaś, że nie widzisz się w tłumaczeniach, a jak zapatrujesz się na pracę jako nauczyciel języków (prywatnie, w szkołach językowych albo jako nauczyciel dla pracowników korporacji)? Twoja znajomość francuskiej kultury i codzienności na pewno jest tu dużym atutem.
Ewentualnie mógłby być Wrocław, ale obecność przyjaciółki w Krakowie bardziej skłania mnie do Kraka. Nie wiem tez, jak połączenia lotnicze z Wrocławia, z Krakowa są bardzo dobre.

Nauczyciel to jeszcze gorzej, i zarobki/możliwości rozwoju tez są przecież kiepskie. Jestem osoba niecierpliwa i nie lubię ani chyba nawet nie potrafię komuś tłumaczyć oczywistych dla mnie rzeczy.

Cytat:
Napisane przez Spongebob Pokaż wiadomość
Bonus point w temacie Włoch: Nie to, żebym była jakąś wielką fanką polskich facetów ale dosyć mocna patriarchalna kultura, maczyzm i seksizm u Włochów, faceci-maminsynki do czterdziestki to nie do końca są stereotypy bez pokrycia w rzeczywistości. Ale skoro mówisz, że większość Twoich znajomych to Włosi, to pewnie masz tego świadomość, i podejrzewam, że rozmawiasz z nimi także o warunkach życia w ich kraju, perspektywach na życie tam i tym, co skłoniło ich do wyjazdu.
Zdaje sobie sprawę, ze moi Włoscy znajomi to zapewne jakaś bańka i u nich tego nie obserwuje, i zapewne taka sama bańkę mogłabym znaleźć tez w Polsce.

Cytat:
Napisane przez Rogatka_Ozdobna Pokaż wiadomość
Czy na pewno mówisz o Polsce? Bo średni wiek zawierania małżeństwa wynosi tu prawie 30 lat, przy czym z roku na rok jest coraz mniej małżeństw. Do tego 30% czterdziestolatek nigdy nie rodziło. Mam wrażenie, że celowo rysujesz taki groteskowy obraz Polski, by samą siebie utwierdzić w przekonaniu, że nie chcesz wracać. I spoko, nie wracaj, tylko po co wkręcać sobie jakieś fantazje?
No i co maja udowodnić takie suche statystyki? Bo na pewno nic nie mowią o mentalności. Podejrzewam, ze Polki nie rodzą głównie z powodów ekonomicznych, a nie dlatego, ze tak bardzo interesują je inne drogi życiowe.
No właśnie, w Polsce ten średni wiek zawierania małżeństw to 29 lat i właśnie teraz wśród moich rówieśników jest boom na śluby. We Francji ten wiek to 35 lat (dane z 2018r.).

Edytowane przez 980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328
Czas edycji: 2023-11-27 o 00:49
980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 01:35   #114
Rogatka_Ozdobna
Raczkowanie
 
Avatar Rogatka_Ozdobna
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 126
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720643]No i co maja udowodnić takie suche statystyki?[/QUOTE]To, że wbrew twoim wyobrażeniom w Polsce nie ma żadnego kultu ślubów w wieku studenckim czy posiadania rodziny. A wręcz zmierza to w przeciwnym kierunku.


[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720643]Podejrzewam, ze Polki nie rodzą głównie z powodów ekonomicznych, a nie dlatego, ze tak bardzo interesują je inne drogi życiowe.[/QUOTE]Nie od dziś wiadomo, że wraz ze wzrostem dobrobytu spada liczba urodzeń. Można więc się zgodzić, że Polki nie rodzą z powodów ekonomicznych


[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720643]No właśnie, w Polsce ten średni wiek zawierania małżeństw to 29 lat i właśnie teraz wśród moich rówieśników jest boom na śluby.[/QUOTE]To nie jest żaden boom. 29 lat to po prostu najpowszechniejszy wiek dzisiejszych młodożeńców w Polsce.



[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720643]We Francji ten wiek to 35 lat (dane z 2018r.).[/QUOTE]W takim razie współczuję Francji.
Rogatka_Ozdobna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 01:58   #115
Limonka2738
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka2738
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 143
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720643]
No i co maja udowodnić takie suche statystyki? Bo na pewno nic nie mowią o mentalności. Podejrzewam, ze Polki nie rodzą głównie z powodów ekonomicznych, a nie dlatego, ze tak bardzo interesują je inne drogi życiowe.
No właśnie, w Polsce ten średni wiek zawierania małżeństw to 29 lat i właśnie teraz wśród moich rówieśników jest boom na śluby. We Francji ten wiek to 35 lat (dane z 2018r.).[/QUOTE]

Średnia Polka ma 29, średnia Włoszka 31.

Jeżeli nie podoba ci się polska mentalność kościółka, rodziny i ślubu, to Włochy nie są dobrym celem. W niektórych aspektach są bardziej zacofani niż Polacy.
__________________
To boldly go where no man has gone before.

Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.
Limonka2738 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 05:25   #116
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 274
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720636]Treść usunięta[/QUOTE]Dorosły człowiek może odmówić i kupić sobie mieszkanie na własną rękę tam, gdzie mu pasuje. A ta troska aby rodzicom inflacja nie zjadła pieniedzy wydaje mi się nieszczera.

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 05:30   #117
milka_70
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 2 274
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720643]Na pewno z nimi porozmawiam, jakie są dokładnie ich motywacje, czy czegoś ode mnie oczekują i czego. Na pewno woleliby, żebym w Polsce już została, ale wybadam, czy to jest silna motywacja do zakupu mieszkania, czy główny warunek. Warunek chyba nie, bo inaczej nie rozmawialiby ze mną o możliwosciach zakupu ze Francji. Myślę, ze chcą mi pomoc, a równocześnie maja swoją wizje, jak woleliby, żeby wyglądało moje życie.


Bylam mlodziutka, podobalo mi się, ze poznaje coś innego, ze mogę zobaczyć kawałek świata. To była dość spontaniczna decyzja. Podyktowana chęcią spróbowania w nowym kraju, poznania nowej kultury i opanowania perfekcyjnie języka, ale gdzieś z tylu kryla się także chęć ucieczki od przeszłości, od Polski, od autorytarnych rodziców, od samej siebie- zahukanej nastolatki, jaka jeszcze niedawno byłam. Później poznalam ex-faceta, znalazłam prace, w której było OK i wsiąkłam.

Teraz żyje mi się ok, chodzę na terapie, mam spoko życie towarzyskie, w pracy fajna atmosferę. Jednak Paryż jest męczący, ludzie są chłodni i zestresowani, każdy wszędzie się spieszy, życie 120/godzinę. Chciałabym właśnie lepszej pracy, bardziej komfortowego życia, a równocześnie przyjaźnie, ewentualny związek, relacje z ludźmi są dla mnie chyba najważniejsze. Chciałabym już trochę stabilizacji i "robienia kariery", a równocześnie ciągnie mnie jeszcze do lekkiego życia, do podróżowania po świecie, poznawania ludzi z różnych miejsc na ziemi. Może faktycznie dobrze byłoby spędzić jakiś czas w Polsce, nabrać doświadczenia, a potem gdzieś wyjechać. Tylko ze wtedy już będę starsza, itp., itd. No takie mam dylematy egzystencjalne. Żałuje, ze nie zaczęłam o tym myśleć pare lat temu, ale tkwiłam w nieco toksycznym związku, potem miałam jakaś formę depresji czy marazmu i dopiero od niedawna staje na nogi.

Chetnie zrobiłabym jakieś szkolenie, ale tak jak pisałam - nie mam pomysłów, a to wymaga inwestycji czasu i pieniędzy. Planuje spotkanie z doradca zawodowym, ale podchodzę do tego sceptycznie szczerze mówiąc.


Nie wiem za wiele o tych krajach. Ciągnie mnie bardziej na południe także przez klimat. Ten paryski jest dla mnie za zimny i za deszczowy.


Nie jedyny, ale pierwszy. Myślę, ze nie byłoby mi trudno znaleźć tam pracy w mojej branży. Języka bym się oczywiście wcześniej nauczyła do jakiegoś ok poziomu, ciagle się go uczę.


To bardzo fajny pomysł, dzięki. Interesowałoby mnie coś takiego, muszę o tym poczytać.


Ewentualnie mógłby być Wrocław, ale obecność przyjaciółki w Krakowie bardziej skłania mnie do Kraka. Nie wiem tez, jak połączenia lotnicze z Wrocławia, z Krakowa są bardzo dobre.

Nauczyciel to jeszcze gorzej, i zarobki/możliwości rozwoju tez są przecież kiepskie. Jestem osoba niecierpliwa i nie lubię ani chyba nawet nie potrafię komuś tłumaczyć oczywistych dla mnie rzeczy.


Zdaje sobie sprawę, ze moi Włoscy znajomi to zapewne jakaś bańka i u nich tego nie obserwuje, i zapewne taka sama bańkę mogłabym znaleźć tez w Polsce.



No i co maja udowodnić takie suche statystyki? Bo na pewno nic nie mowią o mentalności. Podejrzewam, ze Polki nie rodzą głównie z powodów ekonomicznych, a nie dlatego, ze tak bardzo interesują je inne drogi życiowe.
No właśnie, w Polsce ten średni wiek zawierania małżeństw to 29 lat i właśnie teraz wśród moich rówieśników jest boom na śluby. We Francji ten wiek to 35 lat (dane z 2018r.).[/QUOTE]Co ty masz z tymi ślubami? Jakąś obsesja? Co to za problem dla ciebie czy statystyczna polka wychodzi za mąż w wieku 30 czy 34 lat ??

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 05:30 ---------- Poprzedni post napisano o 05:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Limonka2738 Pokaż wiadomość
Średnia Polka ma 29, średnia Włoszka 31.



Jeżeli nie podoba ci się polska mentalność kościółka, rodziny i ślubu, to Włochy nie są dobrym celem. W niektórych aspektach są bardziej zacofani niż Polacy.
O to prawda. I jeszcze (Celestine) sprawdź sobie średni wiek w jakim mężczyźni we Włoszech wusamodzielniaja się i wyprowadzają od mammy

Wysłane z mojego SM-A536B przy użyciu Tapatalka
milka_70 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 05:59   #118
Indecence
nieprzyzwoita
 
Avatar Indecence
 
Zarejestrowany: 2022-04
Wiadomości: 1 117
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720638]Treść usunięta[/QUOTE]


Ależ o tym. Ze rodzice Celestine być może oczekują opieki w zamian za to mieszkanie.



Jak się nie ma nic do powiedzenia, to lepiej się nie odzywać. Pozdro i poćwicz bajerę
Indecence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 06:16   #119
Silje_
Rozeznanie
 
Avatar Silje_
 
Zarejestrowany: 2022-06
Wiadomości: 990
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;89720589]Treść usunięta[/QUOTE]


Mnie również. Rodzice autorki są w wątku podejrzewani o nieszczere intencje i że podstępem chcą zwabić ją do kraju, więc jeśli tak naprawdę jest to autorka powinna tym bardziej odwrócić się na pięcie i podziękować za taką "okazję".
Silje_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-11-27, 08:25   #120
Martii
Zadomowienie
 
Avatar Martii
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 1 324
Wyślij wiadomość przez MSN do Martii
Dot.: Czy i gdzie kupic mieszkanie?

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;89720643]Na pewno z nimi porozmawiam, jakie są dokładnie ich motywacje, czy czegoś ode mnie oczekują i czego. Na pewno woleliby, żebym w Polsce już została, ale wybadam, czy to jest silna motywacja do zakupu mieszkania, czy główny warunek. Warunek chyba nie, bo inaczej nie rozmawialiby ze mną o możliwosciach zakupu ze Francji. Myślę, ze chcą mi pomoc, a równocześnie maja swoją wizje, jak woleliby, żeby wyglądało moje życie.


Bylam mlodziutka, podobalo mi się, ze poznaje coś innego, ze mogę zobaczyć kawałek świata. To była dość spontaniczna decyzja. Podyktowana chęcią spróbowania w nowym kraju, poznania nowej kultury i opanowania perfekcyjnie języka, ale gdzieś z tylu kryla się także chęć ucieczki od przeszłości, od Polski, od autorytarnych rodziców, od samej siebie- zahukanej nastolatki, jaka jeszcze niedawno byłam. Później poznalam ex-faceta, znalazłam prace, w której było OK i wsiąkłam.

Teraz żyje mi się ok, chodzę na terapie, mam spoko życie towarzyskie, w pracy fajna atmosferę. Jednak Paryż jest męczący, ludzie są chłodni i zestresowani, każdy wszędzie się spieszy, życie 120/godzinę. Chciałabym właśnie lepszej pracy, bardziej komfortowego życia, a równocześnie przyjaźnie, ewentualny związek, relacje z ludźmi są dla mnie chyba najważniejsze. Chciałabym już trochę stabilizacji i "robienia kariery", a równocześnie ciągnie mnie jeszcze do lekkiego życia, do podróżowania po świecie, poznawania ludzi z różnych miejsc na ziemi. Może faktycznie dobrze byłoby spędzić jakiś czas w Polsce, nabrać doświadczenia, a potem gdzieś wyjechać. Tylko ze wtedy już będę starsza, itp., itd. No takie mam dylematy egzystencjalne. Żałuje, ze nie zaczęłam o tym myśleć pare lat temu, ale tkwiłam w nieco toksycznym związku, potem miałam jakaś formę depresji czy marazmu i dopiero od niedawna staje na nogi.

Chetnie zrobiłabym jakieś szkolenie, ale tak jak pisałam - nie mam pomysłów, a to wymaga inwestycji czasu i pieniędzy. Planuje spotkanie z doradca zawodowym, ale podchodzę do tego sceptycznie szczerze mówiąc.


Nie wiem za wiele o tych krajach. Ciągnie mnie bardziej na południe także przez klimat. Ten paryski jest dla mnie za zimny i za deszczowy.


Nie jedyny, ale pierwszy. Myślę, ze nie byłoby mi trudno znaleźć tam pracy w mojej branży. Języka bym się oczywiście wcześniej nauczyła do jakiegoś ok poziomu, ciagle się go uczę.


To bardzo fajny pomysł, dzięki. Interesowałoby mnie coś takiego, muszę o tym poczytać.


Ewentualnie mógłby być Wrocław, ale obecność przyjaciółki w Krakowie bardziej skłania mnie do Kraka. Nie wiem tez, jak połączenia lotnicze z Wrocławia, z Krakowa są bardzo dobre.

Nauczyciel to jeszcze gorzej, i zarobki/możliwości rozwoju tez są przecież kiepskie. Jestem osoba niecierpliwa i nie lubię ani chyba nawet nie potrafię komuś tłumaczyć oczywistych dla mnie rzeczy.


Zdaje sobie sprawę, ze moi Włoscy znajomi to zapewne jakaś bańka i u nich tego nie obserwuje, i zapewne taka sama bańkę mogłabym znaleźć tez w Polsce.



No i co maja udowodnić takie suche statystyki? Bo na pewno nic nie mowią o mentalności. Podejrzewam, ze Polki nie rodzą głównie z powodów ekonomicznych, a nie dlatego, ze tak bardzo interesują je inne drogi życiowe.
No właśnie, w Polsce ten średni wiek zawierania małżeństw to 29 lat i właśnie teraz wśród moich rówieśników jest boom na śluby. We Francji ten wiek to 35 lat (dane z 2018r.).[/QUOTE]

Co do inwestycji w szkolenie to możesz je sfinansować z twojego konta CPF





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Martii jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-01-02 12:00:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:19.